Tinderowy cios w paszczę

[PanPiotr25]

Napisane przez OldWorldBlues

Osobliwe? Dla mnie praktycznie każdy spacer to poprawa humoru, bo laski się oglądają -- takie zachowanie nie jest przecież tylko domeną facetów. Większość mijanych dziewczyn może pomarzyć o takim tyłku czy nogach, a ja lubię eksponować dolne części ciała.

Jak jesteś facetem i popylasz w miniówce to będą się oglądać, ale niekoniecznie z zachwytu

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Napisane przez olennnkaaaa

a modelki takie 6-7/10

Modelki 6-7/10? What?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez olennnkaaaa

Eghm, które to żart? Jak rozumiem, to drugie?


Mnie autentycznie dołuje Wykop i ichniejsze watki typu #projektKlaudiusz czy #Tinder, bo z nich wynika, że jak kobieta przy 160 cm nie waży 39 kg, a 53, to już jest gruba, zwykłe, ładne dziewczyny to 4/10, a modelki takie 6-7/10, normalnie wyglądająca dziewczyna, na oko rozmiar 36, która po prostu się zgarbiła siedząc i przez to ma fałdkę na brzuchu, jak każdy normalny człowiek, to ulaniec i z czym do ludzi.
Ci chłopcy przypisują kobietom cechy, według których sami oceniają ludzi i nawet zrobili z tego ruch pokrzywdzonych

Dlatego ja teraz na takie zarzutki odpowiadam, że tak, facet ma mieć 185cm i trudno. Niech sobie nie wiem - operację wydłużania kości zrobi. Ja już nie mam litości 🤷 Niech sobie żyje dalej w tym swoim przegrywie umysłowym 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olennnkaaaa]

Napisane przez PanPiotr25

Modelki 6-7/10? What?

Dla mnie te ich "szare myszki dla anonka" to nie są przeciętne dziewczyny, tylko kandydatki na fotomodelki. Oni piszą o nich w kategoriach "dla mnie może być, takie 7/10". Skoro mają takie wymagania, to przeciętna kobieta, z rozmiarem 38 i nieidealną do fotomodelingu twarzą, jest dla nich paszczurem, niegodnym spojrzenia meblem. Jeśli już wejdą, z braku laku, w związek z taką, to będą się frustrować, wypominać wady, zamiast dostrzegać dobre strony, rozglądać się za innymi, oczywiście z pretensją, że te złe "przeciętne dziewczyny" ich nie chciały. Zakochania w tym oczywiście nie ma.

[cava]

Napisane przez olennnkaaaa

Eghm, które to żart? Jak rozumiem, to drugie?


Mnie autentycznie dołuje Wykop i ichniejsze watki typu #projektKlaudiusz czy #Tinder, bo z nich wynika, że jak kobieta przy 160 cm nie waży 39 kg, a 53, to już jest gruba, zwykłe, ładne dziewczyny to 4/10, a modelki takie 6-7/10, normalnie wyglądająca dziewczyna, na oko rozmiar 36, która po prostu się zgarbiła siedząc i przez to ma fałdkę na brzuchu, jak każdy normalny człowiek, to ulaniec i z czym do ludzi.
Ci chłopcy przypisują kobietom cechy, według których sami oceniają ludzi i nawet zrobili z tego ruch pokrzywdzonych

No ale kogo obchodzi, ze jakaś grupa ludzi tak gada?
tacy ludzie byli zawsze, przed internetem też.
Po prostu sie ignoruje, niech se każdy gada co se chce, nie ma obowiązku słuchać/czytać/brać do wiadomości.

[dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584]

Napisane przez olennnkaaaa

Eghm, które to żart? Jak rozumiem, to drugie?


Mnie autentycznie dołuje Wykop i ichniejsze watki typu #projektKlaudiusz czy #Tinder, bo z nich wynika, że jak kobieta przy 160 cm nie waży 39 kg, a 53, to już jest gruba, zwykłe, ładne dziewczyny to 4/10, a modelki takie 6-7/10, normalnie wyglądająca dziewczyna, na oko rozmiar 36, która po prostu się zgarbiła siedząc i przez to ma fałdkę na brzuchu, jak każdy normalny człowiek, to ulaniec i z czym do ludzi.
Ci chłopcy przypisują kobietom cechy, według których sami oceniają ludzi i nawet zrobili z tego ruch pokrzywdzonych

No ale po co czytasz wysrywy frustratów skoro cię dołują? Wykop jest specyficznym miejscem, a żeby prowadzić jakąś internetową krucjatę to trzeba mieć siano w głowie.
Ich teksty są tak samo chamskie jak facet zaczyna się od... i tu lista cech.
A tinder to drugie bagno, seks apka udająca randkową, a zresztą jedno się wiążę z drugim więc widziały gały na co się pisały. I normalne jest, że w takim miejscu zdjęcia/wymiary grają kluczowe role.
Nie szkoda ludziom czasu na takie wojenki?

[olennnkaaaa]

[1=dfa92456d73d4ef7a78ce23 27709265e19ebf5a3_60cd257 269584;88759331]No ale po co czytasz wysrywy frustratów skoro cię dołują? Wykop jest specyficznym miejscem, a żeby prowadzić jakąś internetową krucjatę to trzeba mieć siano w głowie.
Ich teksty są tak samo chamskie jak facet zaczyna się od... i tu lista cech.
A tinder to drugie bagno, seks apka udająca randkową, a zresztą jedno się wiążę z drugim więc widziały gały na co się pisały. I normalne jest, że w takim miejscu zdjęcia/wymiary grają kluczowe role.
Nie szkoda ludziom czasu na takie wojenki?[/QUOTE]

Nie udzielam się tam i nie dyskutuję, ale dołuje mnie to, że tak myśli duża część mężczyzn, nawet jeśli bezpośrednio na żywo o tym nie mówią, zwłaszcza że jakoś tak z wieloma przedstawicielami tego typu poglądów miałam do czynienia.

[PanPiotr25]

Napisane przez olennnkaaaa

Nie udzielam się tam i nie dyskutuję, ale dołuje mnie to, że tak myśli duża część mężczyzn, nawet jeśli bezpośrednio na żywo o tym nie mówią, zwłaszcza że jakoś tak z wieloma przedstawicielami tego typu poglądów miałam do czynienia.

Nie, duża część mężczyzn tak nie myśli. Nie masz się czym przejmować, bo wykop to wylęgarnia deb*li, więc i tak tam wartościowego mężczyzny nie znajdziesz

[ManillaLatte]

Napisane przez OldWorldBlues

A kończąc temat wzrostu, bo się pojawiły ciekawe komentarze. Nie oddałbym swoich 173 cm za nic..

To w końcu ile masz wzrostu, bo jeszcze niedawno pisałeś, że nasz ponad 180 cm?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[OldWorldBlues]

Napisane przez olennnkaaaa

Eghm, które to żart? Jak rozumiem, to drugie?

Chyba nie rozumiem.

Napisane przez ManillaLatte

To w końcu ile masz wzrostu, bo jeszcze niedawno pisałeś, że nasz ponad 180 cm?

Nie? Nie wiem, może źle zinterpretowałyście mojego pierwszego posta w tej dyskusji, ale moim zdaniem wyraźnie z niego i kontekstu dyskusji wynika, że mam 173 cm.

[ManillaLatte]

Napisane przez OldWorldBlues

Nie? Nie wiem, może źle zinterpretowałyście mojego pierwszego posta w tej dyskusji, ale moim zdaniem wyraźnie z niego i kontekstu dyskusji wynika, że mam 173 cm.

No widocznie aż tak wyraźnie nie wynika. W każdym razie przez konstrukcję zdania zrozumiałam, że masz ponad 180, ale mniejsza z tym, bo sprawa się wyjaśniła


Sent from my iPhone using Tapatalk

[OldWorldBlues]

Napisane przez ManillaLatte

No widocznie aż tak wyraźnie nie wynika. W każdym razie przez konstrukcję zdania zrozumiałam, że masz ponad 180, ale mniejsza z tym, bo sprawa się wyjaśniła


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja będę się upierał, że jednak wynika , ale no, w takim razie na wszelki wypadek prostuję.

[this_witch]

Napisane przez OldWorldBlues

Wiem, że mój post ma narcystyczny wydźwięk, ale uważam, że mam pełne prawo bardzo lubić swoje ciało, więc w sumie whatever.

No totalnie, jak nie ponadprzeciętne zainteresowania i intelekt to znowu wybitne ciało xD strasznie jesteś zadufany w sobie i to odstrasza pomimo tych wszystkich zalet. Podejrzewam, że jesteś bardzo młody.

[PanPiotr25]

Napisane przez this_witch

No totalnie, jak nie ponadprzeciętne zainteresowania i intelekt to znowu wybitne ciało xD strasznie jesteś zadufany w sobie i to odstrasza pomimo tych wszystkich zalet.

Albo to urojenia

[cava]

Ale w sumie co w tym złego, ze ktoś jest zadowolony z siebie?
I bardzo dobrze. I oby jak najwięcej ludzi lubiło to jakimi są, podobało się sobie, czuło się akceptowanymi i pożądanymi.


Po co od razu kminić ze młody, zmyśla, kłamie, a w ogóle to pewnie paszczur i jak śmie być zadowolony i jeszcze o tym pisać skoro :
- jest mężczyzną a nie ma minimum 195 cm wzrostu i 5 willi z 8 samochodami w wieku 28 lat.

- jest kobietą a wazy więcej niż 50 kilo, albo ma za małe cycki, za wystający brzuch albo beznadziejne zainteresowania

- dowolne.

[this_witch]

To dobrze że jest zadowolony z siebie, ale chodzi o sposób w jaki to wyraża. To już nie pierwszy jego post w tym tonie.

[cava]

Napisane przez this_witch

To dobrze że jest zadowolony z siebie, ale chodzi o sposób w jaki to wyraża. To już nie pierwszy jego post w tym tonie.

Serio nie widzę tam nic negatywnego.
No nie pisze w tonie przepraszającym, że ma czelność się sobie podobać, ale to akurat mało ze nic złego, to nawet pozytywne że nie ściemnia i nie lawiruje i nie udaje skromnisia.

[ManillaLatte]

Napisane przez cava

Ale w sumie co w tym złego, ze ktoś jest zadowolony z siebie?
I bardzo dobrze. I oby jak najwięcej ludzi lubiło to jakimi są, podobało się sobie, czuło się akceptowanymi i pożądanymi.


Po co od razu kminić ze młody, zmyśla, kłamie, a w ogóle to pewnie paszczur i jak śmie być zadowolony i jeszcze o tym pisać skoro :
- jest mężczyzną a nie ma minimum 195 cm wzrostu i 5 willi z 8 samochodami w wieku 28 lat.

- jest kobietą a wazy więcej niż 50 kilo, albo ma za małe cycki, za wystający brzuch albo beznadziejne zainteresowania

- dowolne.

Jest różnica między byciem pewnym siebie a byciem zadufanym w sobie. Można mieć wysokie mniemanie o własnej osobie i zachować przy tym klasę.
Teksty w stylu jak to on „rozdaje wszystkie karty” w relacjach z kobietami są poniżej poziomu i ocierają się o śmieszność.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[PanPiotr25]

Napisane przez ManillaLatte

Teksty w stylu jak to on „rozdaje wszystkie karty” w relacjach z kobietami są poniżej poziomu i ocierają się o śmieszność.

Napisał tak, bo w rzeczywistości nie rozdaje ani jednej karty Podstawy psychologii. Mike Tyson nie musi sie przechwalać, że potrafi wszystkich zbić. Spielberg nie będzie Ci tłumaczył, że jest jednym z najlepszych reżyserów na świecie

[OldWorldBlues]

Napisane przez ManillaLatte

Teksty w stylu jak to on „rozdaje wszystkie karty” w relacjach z kobietami są poniżej poziomu i ocierają się o śmieszność.

Ponownie kontekst. Odpowiadałem na wiadomości gościa głoszącego wykopowe teorie, więc pozwoliłem sobie na hiperbolizację odpowiedzi. Uprzedzam więc również, że nikogo nie dyskryminuję, a już na pewno nie ze względu na wzrost.

Co do śmieszności czy bycia poniżej poziomu, to – jak już zaznaczyłem – whatever wizażu.