Praca w korporacji- zarobki, staż, problemy...

[agex2]

Napisane przez Zorzoli

No zależy gdzie chcesz aplikować.
Jak finanse to często jednak chcą studia z finansów lub jakieś certyfikaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Studia z finansów plus język? A jeśli chodzi o doświadczenie to najlepiej z jakiej pracy jeśli chodzi o finanse?

Z koleżanką rozglądamy się za pracą w korpo albo w banku albo w jakimś innym miejscu. Jeśli nie teraz to w przyszłości chcemy znaleźć pracę właśnie w korpo. Jesteśmy studentkami i chciałyśmy znaleźć pracę żeby mieć na życie i nie brać od rodziców kasy.

Naszym celem jest korpo i zastanawiamy się gdzie najlepiej byłoby się zatrudnić i gdzie najlepiej zdobyć doświadczenie żeby później to się liczyło i żeby chcieli nas przyjąć do korpo.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Alekto123

Akurat finanse to nie moja działka, ale pamiętam, że ktoś tu kiedyś chyba wspominał ACCA i CIMA jako certyfikaty, które warto mieć w korpo jak się idzie w stronę finansów.

Do prostej księgowości typu wprowadzanie faktur, mogą Cię zatrudnić z językami jeśli znasz dwa, ale pewnie na jakieś bardziej specjalistyczne stanowisko trzeba coś więcej.

Znajomość języków na poziomie jakim? Potrzebny jest język do rozmawiania tylko?
Jakie języki najlepiej umieć?

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[Zorzoli]

Napisane przez agex2

Studia z finansów plus język? A jeśli chodzi o doświadczenie to najlepiej z jakiej pracy jeśli chodzi o finanse?

Z koleżanką rozglądamy się za pracą w korpo albo w banku albo w jakimś innym miejscu. Jeśli nie teraz to w przyszłości chcemy znaleźć pracę właśnie w korpo. Jesteśmy studentkami i chciałyśmy znaleźć pracę żeby mieć na życie i nie brać od rodziców kasy.

Naszym celem jest korpo i zastanawiamy się gdzie najlepiej byłoby się zatrudnić i gdzie najlepiej zdobyć doświadczenie żeby później to się liczyło i żeby chcieli nas przyjąć do korpo.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

Znajomość języków na poziomie jakim? Potrzebny jest język do rozmawiania tylko?
Jakie języki najlepiej umieć?

no zależy co się chce robić.. w każdym korpo jest tak wiele stanowisk, że cieżko coś konkretnego poradzić.

Jak ktoś chce np iść do prostego wprowadzania faktur to wymogi są niskie ale na takie stanowiska też jest wielu chętnych więc może byc ciężko aby się dostać.
Najlepiej mieć doświadczenie w jakichś pracach biurowych właśnie.

A język jest potrzebny do czytanie i odpisywania na różne emaile oraz do rozmowy. Trzeba być w stanie dogadać sie przez telefon zarówno z hindusem jak i z nativem. REaczej certyfikatów nikt nie sprawdza ale podczas rekrutacji jest weryfikowana znajomość języka.

[agex2]

Wymienisz jakieś nazwy korporacji? Oraz to czym się zajmują? Albo same nawet nazwy to sobie zobaczymy już czym się zajmują. One są w każdym większym mieście? Z koleżanką rozglądamy się dopiero za jakąś pracą. Pewnie do korpo nas nie będą chcieli teraz i chciałybyśmy się gdzieś zatrudnić aby zdobyć jakieś cenne doświadczenie które będzie się liczyło w korpo żebyśmy miały jakąś szanse na pracę tam właśnie bo to jest nasz cel.

Jakieś rady podpowiedzi od bardziej doświadczonych są dla nas bardzo cenne.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez agex2

Studia z finansów plus język? A jeśli chodzi o doświadczenie to najlepiej z jakiej pracy jeśli chodzi o finanse?

Z koleżanką rozglądamy się za pracą w korpo albo w banku albo w jakimś innym miejscu. Jeśli nie teraz to w przyszłości chcemy znaleźć pracę właśnie w korpo. Jesteśmy studentkami i chciałyśmy znaleźć pracę żeby mieć na życie i nie brać od rodziców kasy.

Naszym celem jest korpo i zastanawiamy się gdzie najlepiej byłoby się zatrudnić i gdzie najlepiej zdobyć doświadczenie żeby później to się liczyło i żeby chcieli nas przyjąć do korpo.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Znajomość języków na poziomie jakim? Potrzebny jest język do rozmawiania tylko?
Jakie języki najlepiej umieć?

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

kilka razy padła odpoowiedź, że min. poziom b2

Napisane przez agex2

Wymienisz jakieś nazwy korporacji? Oraz to czym się zajmują? Albo same nawet nazwy to sobie zobaczymy już czym się zajmują. One są w każdym większym mieście? Z koleżanką rozglądamy się dopiero za jakąś pracą. Pewnie do korpo nas nie będą chcieli teraz i chciałybyśmy się gdzieś zatrudnić aby zdobyć jakieś cenne doświadczenie które będzie się liczyło w korpo żebyśmy miały jakąś szanse na pracę tam właśnie bo to jest nasz cel.

Jakieś rady podpowiedzi od bardziej doświadczonych są dla nas bardzo cenne.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

Więcej samodzielności.
Znalezienie nazw korpo w googlach to nie jakiś wyczyn.
W korpo będą wymagać samodzielności na tym poziomie

Czym innym jest dopytanie, jak wygląda praca w korpo, a czy innym takie podstawy.

[KathyLeonia]

pracowałam w korpo sprzedażowym co prawda prawie 4 lata. To robota dla ludzi o mocnych nerwach i twardych tyłkach. Spychologia z góry i szukanie winnych w dole na porządku dziennym. Prezes zarządu, zastępca zarządu, asystent zarządu, przedstawiciel regionalny, dyrektor główny itp. Do tego co tygodniowe kołczingi o tym, jak być bardziej wydajnym, lepiej uśmiechniętym i realizować cel w 100%. Ta praca nauczyła mnie walki o swoje i realizowania przyjętych celów. Fajne doświadczenie mimo wszystko, ale tak jak wspomniałam trzeba mieć mocne poczucie własnej wartości, by się nie dać zjeść

[agex2]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;89090168]kilka razy padła odpoowiedź, że min. poziom b2







Więcej samodzielności.

Znalezienie nazw korpo w googlach to nie jakiś wyczyn.

W korpo będą wymagać samodzielności na tym poziomie



Czym innym jest dopytanie, jak wygląda praca w korpo, a czy innym takie podstawy.[/QUOTE]

Już zapytać nie można? Nie znam nazw bo do tej pory nie interesowałam się pracą bo się uczyłam. Nie muszę wiedzieć wszystkiego i znać nazw. Teraz studiuje więc chcę czegoś poszukać i dowiedzieć się.

To może w takim razie napiszesz jak wygląda praca w korpo z Twojego punktu widzenia? Podzielisz się swoimi doświadczeniami?

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[Alekto123]

Może spokojnie. Dostałaś już sporo informacji i rad. Nikt Ci też nie każe wiedzieć wszystkiego i znać nazw każdego korpo, dostałaś radę, żeby je sobie wygooglać. Nikt nie ma w głowie list korpo w miastach Polski, więc musisz sobie sama poszukać. Popracuj teraz nad samodzielnością i temperamentem. Nie zrobisz dobrego wrażenia na współpracownikach jak będziesz przychodzić do nich z błahostkami, które można sobie łatwo wygooglać, i jeśli będziesz zachowywać się w taki roszczeniowy sposób. Umiejętności interpersonalne też są w pracy ważne.

[dieRaserei]

Napisane przez invisible_01

Przyjmą Cię bardzo chętnie bez doświadczenia, ale bez języka nie. Trudno mi sobie wyobrazić korpo, gdzie nie będzie potrzebna bardzo dobra znajomość angielskiego, bo zwyczajnie cała komunikacja wewnętrzna odbywa się po angielsku. Nie kojarzę ani jednego działu w korpo, które nie musiałoby znać angielskiego, bo są w nim zagraniczni klienci, współpracownicy i pracownicy na miejscu, a IT z reguły w Indiach, więc jak cokolwiek nie działa na kompie, to bez tego angielskiego ani rusz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się. Ja zostałam zatrudniona do 1 pracy do AP totalnie bez znajomości księgowości, ale ze znajomością niemieckiego, bo według mojej ówczesnej TL "łatwiej nauczyć kogoś księgowości niż niemieckiego".
Angielski to podstawa (B2, żeby móc się komunikować i rozumieć coś na callach , u nas spotkania z corporate są po angielsku, spotkania z kontrolerami są po angielsku/niemiecku,spotkania z całym działem są po angielsku,bo są obcokrajowcy w firmie,ja często potrzebuję informacji od osób sprzedających nasze systemy - komunikacja po niemiecku/angielsku).

Znajomość dodatkowego języka zależy od działu i zakresu obowiązków według mnie, bo np inny poziom wystarczy w AP czy AR a inny w dziale, w którym jestem teraz i czytam dokumenty po niemiecku i angielsku i muszę wyszukiwać konkretne informacje a potem np audytowi muszę palcem pokazać na podstawie którego zapisu zrobiłam tak a nie inaczej.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Alekto123

Może spokojnie. Dostałaś już sporo informacji i rad. Nikt Ci też nie każe wiedzieć wszystkiego i znać nazw każdego korpo, dostałaś radę, żeby je sobie wygooglać. Nikt nie ma w głowie list korpo w miastach Polski, więc musisz sobie sama poszukać. Popracuj teraz nad samodzielnością i temperamentem. Nie zrobisz dobrego wrażenia na współpracownikach jak będziesz przychodzić do nich z błahostkami, które można sobie łatwo wygooglać, i jeśli będziesz zachowywać się w taki roszczeniowy sposób. Umiejętności interpersonalne też są w pracy ważne.

Dziękuję

Studentka, no to już dorosła osoba, powinna umieć korzystać w tak prostych sprawach z google. Rozumiesz, że tego i dużo więcej - będą w korpo wymagać? Śmiechem was zabiją, jeśli z każdą pierdołą będziecie komuś głowę zawracać.

Zapytać o trudną rzecz, o doświadczenia - jak najbardziej. Ale prosić o wskazanie konkretów, które można w 5s wyszukać... No, nie.

Po wpisaniu w google wyskakuje od razu lista 100 korpo

[mistress_of_light]

Napisane przez agex2

Śledzę wątek od jakiegoś czasu bo sama chciałabym podjąć pracę w korpo ale trudno coś znaleźć bez doświadczenia w innym korpo. Jest to możliwe żeby bez doświadczenia coś znaleźć? No i bez jakiejś większej znajomości języka? Ewentualnie gdzie szukać w jakich działach? Jak zaczynaliście swoją drogę zawodową? Podzielicie się swoimi doświadczeniami? Jakieś wskazówki?


Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

Jeśli nie możesz znaleźć to nie mieszałabym w to braku doświadczenia z innego korpo. Co studiowałaś? Na jakiejś chociaż trochę znanej uczelni czy uczelni krzak? Język też musisz raczej znać przynajmniej dobrze.

Firmy zajmujące się BPO (outsourcingiem) są zwykle najłatwiejsze, ale język trzeba znać dobrze, praca jest mniej rozwijająca i pensja jest niższa niż np. w dużych korpo retailowych, telekomach, bankach albo w consultingu.[COLOR="Silver"]

[agex2]

Dopiero co skończyłam liceum i rozpoczęłam studia więc nie wiem wszystkiego. Oczekiwałam trochę więcej info uzyskać od osób bardziej doświadczonych żeby wiedzieć co i jak. Jak to widzi osoba która tam pracowała. W internecie nie znajdę takich informacji chyba że na innym forum. A zaglądam zazwyczaj tylko na to forum. Korpo na stronach nie napisze tego co pracownik który tam pracował tylko opisze jaka to fajna jest praca u nich.
Piszecie o projektach a dla mnie i koleżanki to jakaś nowość bo nie mamy pojęcia jak taka praca nad projektami wygląda co trzeba robić itd. Skąd niby mamy to wiedzieć? Raczej nas nie zatrudnią teraz nawet na staż bo nie potrzebują. Nie znamy tak dobrze języka angielskiego żeby się komunikować tylko tyle co nas w szkole nauczyli. A to raczej nie ten poziom i wiele mamy do nauki widzę.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[mistress_of_light]

Napisane przez agex2

Dopiero co skończyłam liceum i rozpoczęłam studia więc nie wiem wszystkiego. Oczekiwałam trochę więcej info uzyskać od osób bardziej doświadczonych żeby wiedzieć co i jak. Jak to widzi osoba która tam pracowała. W internecie nie znajdę takich informacji chyba że na innym forum. A zaglądam zazwyczaj tylko na to forum. Korpo na stronach nie napisze tego co pracownik który tam pracował tylko opisze jaka to fajna jest praca u nich.
Piszecie o projektach a dla mnie i koleżanki to jakaś nowość bo nie mamy pojęcia jak taka praca nad projektami wygląda co trzeba robić itd. Skąd niby mamy to wiedzieć? Raczej nas nie zatrudnią teraz nawet na staż bo nie potrzebują. Nie znamy tak dobrze języka angielskiego żeby się komunikować tylko tyle co nas w szkole nauczyli. A to raczej nie ten poziom i wiele mamy do nauki widzę.

Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

Inwestuj w naukę: swoich przedmiotów i języków. Zadbaj o wiedzę ogólną - dla siebie, nie dla pracy. Plus pewnie jakiś wyjazd przynajmniej na erazmusa (czy to jeszcze istnieje?). Z taką wiedzą korpo Cię przyjmie.

Natomiast nie przywiązuj się do pomysłu pracy w korpo. W korpo jesteś tylko cyferką. I praca w większości też nie jest jakoś super rozwijająca. Myśl o własnym biznesie, zostań następnym Billem Gates'em czy coś. Korpo to naprawdę nie jest jakieś cudo. Wykorzysta Cię o ile dasz się wykorzystać, wypluje jak nie będziesz potrzebna. Coś takiego sama chciałabym usłyszeć, gdybym była 15 lat młodsza.

Myślałam, że jesteś sporo po studiach.

[agex2]

Napisane przez mistress_of_light

Inwestuj w naukę: swoich przedmiotów i języków. Zadbaj o wiedzę ogólną - dla siebie, nie dla pracy. Plus pewnie jakiś wyjazd przynajmniej na erazmusa (czy to jeszcze istnieje?). Z taką wiedzą korpo Cię przyjmie.

Natomiast nie przywiązuj się do pomysłu pracy w korpo. W korpo jesteś tylko cyferką. I praca w większości też nie jest jakoś super rozwijająca. Myśl o własnym biznesie, zostań następnym Billem Gates'em czy coś. Korpo to naprawdę nie jest jakieś cudo. Wykorzysta Cię o ile dasz się wykorzystać, wypluje jak nie będziesz potrzebna. Coś takiego sama chciałabym usłyszeć, gdybym była 15 lat młodsza.

Myślałam, że jesteś sporo po studiach.

Odradzasz pracę w korpo? Dobrze rozumiem?
Teraz wszędzie chyba jest ciężko zarówno w korpo jak i we własnej firmie. Nigdzie nie jest kolorowo. Ale gdzieś pracować trzeba.

A co byś poleciła?
Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka

[paziiiak]

Każde korpo też jest inne, dlatego warto czytać co piszą o danym na goworku byli czy oceni pracownicy firmy.

[LenkaB1988]

Napisane przez mistress_of_light

Inwestuj w naukę: swoich przedmiotów i języków. Zadbaj o wiedzę ogólną - dla siebie, nie dla pracy. Plus pewnie jakiś wyjazd przynajmniej na erazmusa (czy to jeszcze istnieje?). Z taką wiedzą korpo Cię przyjmie.

Natomiast nie przywiązuj się do pomysłu pracy w korpo. W korpo jesteś tylko cyferką. I praca w większości też nie jest jakoś super rozwijająca. Myśl o własnym biznesie, zostań następnym Billem Gates'em czy coś. Korpo to naprawdę nie jest jakieś cudo. Wykorzysta Cię o ile dasz się wykorzystać, wypluje jak nie będziesz potrzebna. Coś takiego sama chciałabym usłyszeć, gdybym była 15 lat młodsza.

Myślałam, że jesteś sporo po studiach.

Billem Gatesem albo Elonem Muskiem hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Czy wam sie korporacje kojarza jedynie z jakimis centrami it-ksiegowymi, gdzie sie obsluguje zagranicznych klientow?

Korpo to po prostu duza firma, zazwyczaj zagraniczna, z mnostwem zasad i procesow. Jest tam mnostwo dzialow, jezyk angielski jest wymagany albo nie. Mozesz byc ksiegowa, ale mozesz chocby w dziale sprzedazy w terenie, i wtedy wcale nie trzeba znac jezykow obcych.

Idealne miejsce dla matek/ojcow, urlopy macierzynskie nie sa problemem. Mozliwosci rozwoju, bo jest duzo dzialow do ktorych mozna przejsc, szkolen, ocen.

Nie wiem za to czy zatrudnia kogos bez studiow, u mnie zatrudnilismy raz, jako asystentke teamu. Dziewczyna miala 19 lat. Potem odeszla, skupic sie na studiowaniu i znalezc droge zycia.


Sent from my SM-G781B using Tapatalk

[Zorzoli]

U mnie co roku zatrudniamy studentów na staż i potem mogą ns stałe zostać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[51f6ed57aebe3e499217a3bfee5b09c1f3d4382d_6417a2027cbf2]

...

[Patka_Natka]

A gowork same negatywne opinie o każdym korpo jakie mnie interesuje, strach się bać.

Zależy mi na pracy w tym korpo w którym ja chcę ale same złe opinie ma ta firma. Pewnie zależy od działu do jakiego się trafi i z kim się będzie pracować.

[21kasia21]

Napisane przez Patka_Natka

A gowork same negatywne opinie o każdym korpo jakie mnie interesuje, strach się bać.

Zależy mi na pracy w tym korpo w którym ja chcę ale same złe opinie ma ta firma. Pewnie zależy od działu do jakiego się trafi i z kim się będzie pracować.

Ile ludzi, tyle opinii
Z doświadczenia powiem Ci, ze osoby zadowolone z pracy czy z pracodawcy nie piszą o firmie pozytywnych opinii, tylko jak cos pójdzie nie tak, to wtedy lecą negatywy. Nie sugerowałabym sie tak do końca wszystkimi opiniami, traktowałabym je z przemrożeniem oka...

[stotek]

Napisane przez Patka_Natka

A gowork same negatywne opinie o każdym korpo jakie mnie interesuje, strach się bać.

Zależy mi na pracy w tym korpo w którym ja chcę ale same złe opinie ma ta firma. Pewnie zależy od działu do jakiego się trafi i z kim się będzie pracować.

Na GoWork to ogólnie każda firma ma większość negatywnych opinii druga rzecz, zależy do jakiego działu i pod jakiego szefa trafisz - jak są duże firmy i mają pracowników na stanowiskach robotniczych - typu produkcja - to najwięcej negatywów (z resztą słusznych) leci od nich. A nie ma to żadnego pokrycia w innym dziale, typu księgowość

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez Patka_Natka

A gowork same negatywne opinie o każdym korpo jakie mnie interesuje, strach się bać.

Zależy mi na pracy w tym korpo w którym ja chcę ale same złe opinie ma ta firma. Pewnie zależy od działu do jakiego się trafi i z kim się będzie pracować.

To jeszcze zależy jak dla mnie jakiego charakteru te opinie i jak duża firma. Jak mniejsza, a ludzie skarżą się na mobbing to raczej dałabym sobie spokój, bo szkoda nerwów. Jak większa i problemem są zarobki albo duża rotacja to można mimo wszystko spróbować, bo może coś się zmieniło i akurat lepiej trafisz.

[Patka_Natka]

Napisane przez stotek

Na GoWork to ogólnie każda firma ma większość negatywnych opinii druga rzecz, zależy do jakiego działu i pod jakiego szefa trafisz - jak są duże firmy i mają pracowników na stanowiskach robotniczych - typu produkcja - to najwięcej negatywów (z resztą słusznych) leci od nich. A nie ma to żadnego pokrycia w innym dziale, typu księgowość

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

To nie były opinie o stanowiskach robotniczych tylko o biurze. Np. czytałam o kilku bankach to same negatywne opinie o pracy w biurze. Ktoś opisywał że w sprzedaży telefonicznej pracuje i szef ma pretensje po 2 minutach jego pracy że za mało tel wykonał itd. Też są opinie osób które nie pracują w tej firmie ale korzystają z ich usług i niezadowoleni klienci dodają negatywne opinie.


Ale z tego co piszecie nie ma co się tymi opiniami przejmować trzeba iść i samemu sprawdzić.

[stotek]

Napisane przez Patka_Natka

To nie były opinie o stanowiskach robotniczych tylko o biurze. Np. czytałam o kilku bankach to same negatywne opinie o pracy w biurze. Ktoś opisywał że w sprzedaży telefonicznej pracuje i szef ma pretensje po 2 minutach jego pracy że za mało tel wykonał itd. Też są opinie osób które nie pracują w tej firmie ale korzystają z ich usług i niezadowoleni klienci dodają negatywne opinie.


Ale z tego co piszecie nie ma co się tymi opiniami przejmować trzeba iść i samemu sprawdzić.

Z tą produkcją to był przykład. Jeśli chcesz pracować w sprzedaży - taka opinia jest dla Ciebie wazna. Natomiast jeśli inny dział to co ona wnosi? Nic.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5]

Napisane przez Patka_Natka

A gowork same negatywne opinie o każdym korpo jakie mnie interesuje, strach się bać.

Zależy mi na pracy w tym korpo w którym ja chcę ale same złe opinie ma ta firma. Pewnie zależy od działu do jakiego się trafi i z kim się będzie pracować.

Nie ma pracy idealnej, ale opinie z gowork zazwyczaj mi się sprawdzały.

Właśnie wczoraj z ciekawości sprawdziłam co pisze się o mojej firmie i opinie są bardzo mocno oparte na faktach - pisze się m.in. o bardzo niskich podwyżkach rocznych, ogromnej ilości bezpłatnych nadgodzin, inteligentnych współpracownikach i kilku innych rzeczach, które są na tyle specyficzne, że ich nie wymienię. To jest wszystko prawda i nawet wartości podwyżek, które ktoś wpisał są realistyczne, co wiem bazując na doświadczeniach moich i znajomych.

Oczywiście sugeruj się tylko opiniami o pracy podobnej do tej, o którą zabiegasz. Na przykład to oczywiste, że osoby pracujące na taśmie są niezadowolone - bo porównują się z pracownikami biurowymi, którzy zarabiają wielokrotność ich wynagrodzenia.

To bzdura, że każda firma ma negatywne opinie. Pracowałam kiedyś w takiej, która zupełnie nie wymagała nadgodzin i faktycznie nikt na gowork nie skarżył się, że trzeba pracować po godzinach. Opinie były wyważone i odpowiadały rzeczywistości. Poważne opinie łatwo odróżnić od opinii frustratów.

[emiliais]

Gowork to ostatnia strona, której opiniami należy się sugerować. Czasem ktoś napisze prawdziwą opinię, ale to tonie w masie wymyślonych negatywów pisanych nie wiem przez kogo, konkurencję albo jednego malkontenta. Pracowałam w firmach, które w internecie miały ekstremalne opinie z ciężkimi zarzutami typu że firma się spóźnia z wypłatami, a kompletnie się to mijało z prawdą.
Mignela mi teraz jakas strona z opiniami Absolvent. Wyglada jakby tam byly bardziej wiarygodne opinie.

[Olciaaa92]

Cześć,
Jakie macie zarobki w korpo? Ja obecnie zarabiam 4 tyś netto jako specjalista ds logistyki i nie jestem zbytnio zadowolona biorąc pod uwagę inflację. Podwyżką 4%...

[AdiAdrianna]

Napisane przez Olciaaa92

Cześć,
Jakie macie zarobki w korpo? Ja obecnie zarabiam 4 tyś netto jako specjalista ds logistyki i nie jestem zbytnio zadowolona biorąc pod uwagę inflację. Podwyżką 4%...

Zależy od miasta i firmy oraz od zakresu obowiązków. Im większe miasto i im większa firma tym wyższe zarobki. Mój kolega jest specjalistą ds logistyki w niedużej firmie w mniejszym mieście i zarabia mniej niż 4000 netto ale też nie ma zbyt dużo pracy, nie musi zostawać po godzinach a w pracy siedzi na portalach społecznościowych bo nie ma co robić.

[AdiAdrianna]

Zawsze jakieś ziarnko prawdy jest w tych opiniach tak mi się wydaje. Pracowałam w jednej firmie produkcyjnej w biurze i wiem jak było na produkcji i jakie były wypowiedzi innych pracowników.

Osoby które tam pracowały pisały o mobbingu o brygadzistach i wszystkie te opinie to sama prawda.

Uważam że skoro więcej osób pisze o złym traktowaniu pracowników przez szefostwo to musi coś w tym być. Po ktoś miały źle pisać o firmie w której pracował? Może kilka osób by się znalazło takich co ich z pracy zwolnili z jakiś powodów i napisali złą opinię. Ale jak tych opinie jest kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt to coś w tym musi być.

[squirrelqa]

Może ziarno prawdy być w tych opiniach, jednak trudno mi je mimo wszystko brać pod uwagę, gdy nie idę do tego działu/na to stanowisko i do tego typu pracy. Problemy z grafikiem, wymogami kontaktu z klientem czy niską stawką (którą się przecież zna przed startem pracy) nie mają pokrycia na stanowisku w centrali firmy, w konkretnym dziale, dla specjalisty od tego czy owego itd.

Praca fizyczna rządzi się też swoimi prawami i przyciąga też dość określony typ osób/pracowników, co później przekłada się na niepochlebne opinie na dość niskim poziomie merytoryczności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz