Migrena

[jvlka900]

Czy to mozliwe zeby 15-latki miały migrene??

[suczka29]

Możliwe bo mi się zdarzały migreny już w wieku 15lat teraz mam 20 i też czasem mam szczególnie po alkoholu

[kraven]

Napisane przez jvlka900

Czy to mozliwe zeby 15-latki miały migrene??

Niestety możliwa

A ile trwają u Ciebie bóle?? I czy są poprzedzone jakimiś objawami np. błyskami przed oczami albo wymiotami??

[suczka29]

Ja niestety właśnie takie objawy miałam nadchodzącej migreny czyli te błyski przed oczami o których mówisz jest to straszne zaraz nadchodzi silny ból głowy i wymioty ehh dobrze że teraz mam to bardzo bardzo żadko bo kiedyś miałam przynajmniej raz w tygodniu

[jvlka900]

[quote=kraven;6374582]Niestety możliwa

A ile trwają u Ciebie bóle?? I czy są poprzedzone jakimiś objawami np. błyskami przed oczami albo wymiotami??[/q

U mnie bóle występują co 2 dni niestety:/ ale raczej nie z blyskami przed oczami, ale kiedyś tak miałam i nie moglam nic powiedziec bo wszystko mi sie plątalo;/

[Yol]

Witam
Mam nie do wytrzymania bóle głowy. Odczuwam to jako ból mózgu.
Najdłużej trzymał mnie 1 tydzień. Byłam skłonna nawet jechać do psychiatryka, gdyby tam mieli mi pomóc. Zaczęły się wizyty u neurologów i badania, które nic nie wykazały. Najpierw miałam na spróbowanie 1 tabletkę Imigranu, która miała mi natychmiast pomóc; nic z tego , ból nie ustępował. Nadmienię, że ten "lek-cud" kosztuje w zależności od dawki ok. 130 lub 150 zł. za 1 tabletkę (w naszej aptece). Potem dostałam od neurologa robiony syropek, w skład którego wchodził narkotyk i to rzeczywiście pomagało. Po 15 min. ani śladu bólu, jednak trzeba jakiś czas leżeć, nie ma mowy o prowadzeniu samochodu i pracy w tym czasie itp. Jest się wyautowanym. Syropek jako robione lekarstwo i ze względu na swój skład też nie jest tani.
Teraz metodą prób i błędów, na zasadzie tonący brzytwy się chwyta znalazłam dobry i tani lek (jednak za granicą). Skutkuje i to najważniejsze. Jeżeli ktoż w potrzebie, to proszę o kontakt ze mną qaswed2@onet.eu
Pozdrawiam i życzę zdrowia

[elo320]

Wiesz to zalezy jak na moj gust najlepszy lek to pyralginum na glowe chyba nie ma lepszego w kazdym razie na mnie dziala w ciagu 5 min

[schiza111]

Oczywiście, migrena może dopaść każdego, a zwłaszcza młode kobiety, które przechodzą burzę hormonów.

[krecik9891]

Czesc wszystkim
mam do was pytanie bo juz powoli nie daje rady...
chodzi o to, ze od dawna miałam bóle głowy... ale ostatnio jzu nie wytrzymuje... wczoraj mysłalam, ze bedzie trzeba wzywac karetke... bol byl nie do zniesienia... wzielam dwie silne tabletki przeciwbolowe i nic nie pomogło... lezalam i ryczałam z bólu... to był taki ból jakby w okolicy czoła...w skroniach i kolo nosa(tak jakby to miały byc zatoki) po jakims zcasie zrobiło mi sie niedobrze... myślalalam, ze zwymiotuje... potem jeszce doszło do tego, ze było mi goraco ale jak moj Tż mnie dotknal to powiedział, ze jestem cała zimna... to było okropne kręcilo mi sie w głowie... i w ogole ...
ostatnio bardzo często tak mam. ale nigdy nie czułam sie az tak zle... teraz tez caly cos w głowie przypomina mi o tym bólu... tzn nie boli mnie tak mocno ale to takie dziwne uczucie... jakby przypominało, ze cos w tej głowie sie dzieje i nie daje o tym zapomniec. wiem, ze to dziwne ale nie wiem jak to opisac...
czytalam juz na roznych str o migrenie i połowa z wymienionych czynników powodujacych migrene pasowałaby do mnie ale tak czesto jest... ze jak juz sie cos czyta to przewazne wsyztsko pasuje do objawow danej choroby...
dodam, ze dzisiaj rano miałam cisnienie 88/57 takze ponoc niskie... wypilam kawe i troche podskoczyło..
hmm mozecie mi doradzi co to mzoe byc...??? czy to wg was jest jednak migrena???
pozdrawiam i czekam na odpowiedz

[pass_yonatka]

ja myślę że może to być migrena...


mam podobnie do Ciebie, nie pomagają mi tabletki przeciwbólowe, też mam takie nagłe uczucia gorąca, i przede wszystkim czuje "słono" w ustach jakbym zjadła kilo soli chodziłam do różnych lekarzy ale żaden nie pomógł w sposób konkretny nawet nie powiedział że to jest na pewno migrena...

a bóle głowy towarzysza mi od zawsze, czasem lekkie i znośne, a czasem takie że wykluczają całkowicie z życia codziennego

[krecik9891]

Napisane przez pass_yonatka

ja myślę że może to być migrena...


mam podobnie do Ciebie, nie pomagają mi tabletki przeciwbólowe, też mam takie nagłe uczucia gorąca, i przede wszystkim czuje "słono" w ustach jakbym zjadła kilo soli chodziłam do różnych lekarzy ale żaden nie pomógł w sposób konkretny nawet nie powiedział że to jest na pewno migrena...

a bóle głowy towarzysza mi od zawsze, czasem lekkie i znośne, a czasem takie że wykluczają całkowicie z życia codziennego

dziękuje za odpowiedz...
wczoraj znowu mnie to chwyciło... czytałam, ze migrena moze byc spowodowna stresem... no i wlasnie wczoraj poklocilam sie z Tż i tak chwile po tym jzu mnie głowa zaczęła bolec...
takze jak tu sie nie stresowac hehe

jescze raz dziekuje za odp i pozdrawiam

[Marilyn]

Napisane przez Yol

Witam
Mam nie do wytrzymania bóle głowy. Odczuwam to jako ból mózgu.
Najdłużej trzymał mnie 1 tydzień. Byłam skłonna nawet jechać do psychiatryka, gdyby tam mieli mi pomóc. Zaczęły się wizyty u neurologów i badania, które nic nie wykazały. Najpierw miałam na spróbowanie 1 tabletkę Imigranu, która miała mi natychmiast pomóc; nic z tego , ból nie ustępował. Nadmienię, że ten "lek-cud" kosztuje w zależności od dawki ok. 130 lub 150 zł. za 1 tabletkę (w naszej aptece). Potem dostałam od neurologa robiony syropek, w skład którego wchodził narkotyk i to rzeczywiście pomagało. Po 15 min. ani śladu bólu, jednak trzeba jakiś czas leżeć, nie ma mowy o prowadzeniu samochodu i pracy w tym czasie itp. Jest się wyautowanym. Syropek jako robione lekarstwo i ze względu na swój skład też nie jest tani.
Teraz metodą prób i błędów, na zasadzie tonący brzytwy się chwyta znalazłam dobry i tani lek (jednak za granicą). Skutkuje i to najważniejsze. Jeżeli ktoż w potrzebie, to proszę o kontakt ze mną qaswed2@onet.eu
Pozdrawiam i życzę zdrowia

??? jakiego typu pomoc oferujesz??? Sprzedajesz "syropek" ???

Jest juz od dawna na rynku odpowiednik Imigranu - Sumigra - 2 tabletki kosztuja ok 20zł, więc przez przesady. Mi na migreny ciężkie pomaga Migpriv w saszetkach (na receptę), ma też działanie przeciwwymiotne, dla mnie to idealny lek.
Na początki migreny typu zaburzenia widzenia, ćmienie pomaga Solpadeine w saszetkach ok 10zł opakowanie (12 saszetek). Jeżeli zażyje się od razu migrena nie "rozkula się".

Napisane przez elo320

Wiesz to zalezy jak na moj gust najlepszy lek to pyralginum na glowe chyba nie ma lepszego w kazdym razie na mnie dziala w ciagu 5 min

Pyralgina to jest świństwo jakich mało - w wielu krajach m.in. w Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA jest zakazana sprzedaż tego leku, więc zastanów się zanim ją następnym razem weźmiesz. Składnik pyralginy - metamizol uszkadza szpik kostny W wielu krajach ten lek jest stosowany tylko w szpitalach i na receptę w sytuacjach absolutnej konieczności.

[krecik9891]

Napisane przez Marilyn

Pyralgina to jest świństwo jakich mało - w wielu krajach m.in. w Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA jest zakazana sprzedaż tego leku, więc zastanów się zanim ją następnym razem weźmiesz. Składnik pyralginy - metamizol uszkadza szpik kostny W wielu krajach ten lek jest stosowany tylko w szpitalach i na receptę w sytacjac absolutnej konieczności.

hmm nie wiedziałam, ze pyralgina to takie świństwo...
a jeszcze z rok temu łykałam jej mnóstwo... i w czasie okresu na ból brzucha i na głowe... czyli baardzo często

[jvlka900]

Solpadeine jest strasznie.... nie dobre ;P W te wakacje miałam silny ból głowy, towarzyszyły temu "wymioty", wypiłam aspiryne przeciw migrenowym bolom glowy, nie pomogło, połknełam druga tabletke, nie pomoglo, dopiero po jakiejs godzinie polknelam tabletke z kofeiną i pomogło. Bylam wtedy w Niemczech i nie pamietam jak nazywal sie ten lek, ale teraz mam gdzies zapisane

[Marilyn]

Napisane przez jvlka900

Solpadeine jest strasznie.... nie dobre ;P W te wakacje miałam silny ból głowy, towarzyszyły temu "wymioty", wypiłam aspiryne przeciw migrenowym bolom glowy, nie pomogło, połknełam druga tabletke, nie pomoglo, dopiero po jakiejs godzinie polknelam tabletke z kofeiną i pomogło. Bylam wtedy w Niemczech i nie pamietam jak nazywal sie ten lek, ale teraz mam gdzies zapisane

Solpadeine ma kofeinę i kodeinę A do wody z rozpuszczoną tabletką zawsze wlewam troche soku malinowego, bo samo jest faktycznie paskudne.

A BTW aspiryna przeciw migrenowym bolom to po prostu duza dawka tej samej aspiryny...Zobacz na skład...Sciema i tyle.

[Yolinda]

Mam też potworne bóle głowy. Nie mam aury która jest opisywana jako migrenowa. Nie jest mi niedobrze. Czytam o słonym odczuciu w ustach, uważam że te dziewczyny powinny zostać dokładnie zbadane, bo zmiany smaków i powonienia są związane z zaburzeniami błędnika.
Poza tym lekarstwa robione na receptę są znacznie skuteczniejsze niż gotowce znajdujące się w aptekach. No ale stara prawda, każdemu pomaga co innego.

[makareska]

witam! moja kolezanka pisze prace mgr na temat występowabua migrenowych bolów głowy w okresie dojrzałości kobiet. jakby któraś z Pań miała czas i ochote wypełnić to bardzo dziękuje! o to link!
http://www.ankietka.pl/survey/show/i...-u-kobiet.html

[magdawikp]

Witam
widzę, ze dość mało osób ma problem z tym pierunstwem
albo nie chce o tym pisac
ja mam dość
kiedyś to u mnie było tylko w lecie - chyba zbyt dużo światła
teraz wystarczy stres nawet lekki i juz mnie dopada
mam chyba aurę - mroczki czasem błyskawicę
do tego teraz mam nudności
czasem sama już nie wiem gdzie mnie boli
ostatnio moje życie było obfite w sytuacje stresowe - wiadomo życie potrafi dac w kość i właśnie rok temu to tak się zaczeło z ta aura i nudnościami, niby mi przeszło bo i kilka miesięcy miałam spokoj ale
no własnie w czerwcu zaczełam się odchudzac - nic drastycznego, wyeliminowałam z diety pieczywo i ziemniaki - więcej nabiału mięsa i normalnie - owoce i warzywa,
do tego ostatnio mieliśmy troche stresu, niby nic ale jednak
i przyznam, że po tym ostatnio mnie dopadło 2 razy w odstepie 3 tygodni - takie 3-5 dni z migrenką z wszystkimi wyżej opisanymi objawami
czasem zjem pieczywo, skubnę pieczonego ziemniaka i tak jakby po tym, mam napady, a jak się do tego dołozy stres pogoda i miesiączka to po mnie, sen - czasem zarwę noc ponieważ mam w domu małe dziecko
mam dość nawet przychodzą mi do głowy myśli, że to może guz?
wiem może wyolbrzymiam
pewnie cały moj styl zycia wpłynął na ten rozwoj choroby
ale moze ktoś jeszcze ze mną o tym popisze?
podzieli się swoimi doswiadczeniami jak sobie radzic bez leków

[Chichibi]

mnie jak dopadn a bóle migrenowe to trzyma mnie to 3 dni :/ ... to jest straszne i bolesne. nie mam typowych bólów głowy, a wolałabym juz miec takie.

łzawią wam wtedy oczy? kiedy mam te bóle to na skroniach wychodzi mi żyła i czuć takie jakby mocne cisnienie... jakies prądy które przechodzą do oczu i one łzawią.. ttyle ze raz po prawej raz po lewej stronie.

nie biore zadnych leków. zaszywam sie wtedy w pokoju w ciszy...i próbuje nie myslec, jednak kiedy naprawde jest zle...siegam po lek.

myslicie że da sie z tego wyleczyc? tak juz na stałe? powinnam isc z tymi bólami do lekarza?

[martusiax]

Dziewczyny ja od tygodnia mam bóle migrenowe codziennie. Zaczynające się oczywiście mroczkami na oczach a kończące na tym że ledwo żyję cały dzień;/ Z tym się nie da normalnie żyć! Jak jeszcze miałam raz na tydz, miesiąc...Ale od tygodnia codziennie?
NAjgorzej było wczoraj w nocy. Obudził mnie taki ból z tyłu głowy że myślałam że będę po ścianach chodziła A żadne leki nie pomagają...Ani ketonal ani żadne cud-leki na migreny...
Myślicie że może powinnam się przejść do neurologa?

[dygotka8]

Napisane przez krecik9891

Czesc wszystkim
mam do was pytanie bo juz powoli nie daje rady...
chodzi o to, ze od dawna miałam bóle głowy... ale ostatnio jzu nie wytrzymuje... wczoraj mysłalam, ze bedzie trzeba wzywac karetke... bol byl nie do zniesienia... wzielam dwie silne tabletki przeciwbolowe i nic nie pomogło... lezalam i ryczałam z bólu... to był taki ból jakby w okolicy czoła...w skroniach i kolo nosa(tak jakby to miały byc zatoki) po jakims zcasie zrobiło mi sie niedobrze... myślalalam, ze zwymiotuje... potem jeszce doszło do tego, ze było mi goraco ale jak moj Tż mnie dotknal to powiedział, ze jestem cała zimna... to było okropne kręcilo mi sie w głowie... i w ogole ...
ostatnio bardzo często tak mam. ale nigdy nie czułam sie az tak zle... teraz tez caly cos w głowie przypomina mi o tym bólu... tzn nie boli mnie tak mocno ale to takie dziwne uczucie... jakby przypominało, ze cos w tej głowie sie dzieje i nie daje o tym zapomniec. wiem, ze to dziwne ale nie wiem jak to opisac...
czytalam juz na roznych str o migrenie i połowa z wymienionych czynników powodujacych migrene pasowałaby do mnie ale tak czesto jest... ze jak juz sie cos czyta to przewazne wsyztsko pasuje do objawow danej choroby...
dodam, ze dzisiaj rano miałam cisnienie 88/57 takze ponoc niskie... wypilam kawe i troche podskoczyło..
hmm mozecie mi doradzi co to mzoe byc...??? czy to wg was jest jednak migrena???
pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Napisane przez martusiax

Dziewczyny ja od tygodnia mam bóle migrenowe codziennie. Zaczynające się oczywiście mroczkami na oczach a kończące na tym że ledwo żyję cały dzień;/ Z tym się nie da normalnie żyć! Jak jeszcze miałam raz na tydz, miesiąc...Ale od tygodnia codziennie?
NAjgorzej było wczoraj w nocy. Obudził mnie taki ból z tyłu głowy że myślałam że będę po ścianach chodziła A żadne leki nie pomagają...Ani ketonal ani żadne cud-leki na migreny...
Myślicie że może powinnam się przejść do neurologa?

ja Wam radzę wybrać się do lekarza-on powinien pokierować Was do odpowiedniego specjalisty
też miewam silne bóle-nie wiem czy to migrena czy coś innego...leki dostępne w aptece czasem juz na mnie nie działają...i choć głowa boli mnie czasem 3-4 razy w tygodniu to jeszcze nie byłam u lekrarza bo jakoś nie mam kiedy iść
a solpadeina jakoś na mnie nie działa,ale w razie co to noszę ze sobą zawsze 1 tabletkę solpadeiny tak na wszelki wypadek.Muszę iść do lekarza i wiem o tym dobrze,a czasu brak:?

[martusiax]

w tym problem własnie, że nie dość że brak czasu to jeszcze jak sobie pomyślę o tym że do samego internisty do którego muszę się zgłosić po skierowanie są numerki na za dwa tyg to mnie odrzuca;/ Plus jeszcze doliczmy sobie że po otrzymaniu skierowania do wizyty u przypuśćmy neurologa, będę musiała zekać kolejne 2 miesiące bo to tak z tymi numerkami jest;/

[dygotka8]

Napisane przez martusiax

w tym problem własnie, że nie dość że brak czasu to jeszcze jak sobie pomyślę o tym że do samego internisty do którego muszę się zgłosić po skierowanie są numerki na za dwa tyg to mnie odrzuca;/ Plus jeszcze doliczmy sobie że po otrzymaniu skierowania do wizyty u przypuśćmy neurologa, będę musiała zekać kolejne 2 miesiące bo to tak z tymi numerkami jest;/

wie wiem...mnie też to odstrasza,ale musze się wreszcie wybrać....tym bardziej,że ja mam swojego lekarza w innym mieście...a dziś miałam potworny ból głowy...wzięłam tabl,potem wzięłam prysznic...trochę przeszło,ale nadal boli i mdli

[carri_esce]

A ja dziewczyny wkoncu wybralam sie do lekarza, bo mialam juz serdecznie dosc Co prawda tylko internista, ale pierwszy krok zrobiony, to najwazniejsze. Teraz dostalam skierowanie do neurologa (szkoda ze terminy tak odlegle bo az miesiac czekania..) ale zobaczymy co dalej.. Z migrena nie radze sobie juz pare ladnych lat Kiedy mnie dopada zamykam sie w cichym i ciemnym pomieszczeniu i doslownie wyje z bolu. Niestety zadne proszki przeciwbolowe w moim przypadku nie pomagaja (chyba ze wezme w naprawde poczatkowym stadium ataku). I dodatkowo te okropne nudnosci ehh. Z migrena nie da sie normalnie funkcjonowac, mam nadzieje ze lekarz pomoze i znajdzie cudowny zloty srodek ktory zwalczy ta okropna dolegliwosc. I Wam dziewczyny tez radze odwiedzic lekarza, mimo tych dlugasnych terminow. Wkoncu to glowa, problem neurologiczny, a z tym nie ma zartow i nie powinno sie lekcewazyc, tym bardziej ze calkowicie dezorganizuje zycie...

[martusiax]

Zdaję sobie sprawę że dezorganizuje...U mnie przez branie hormonów prawie codziennie się pojawiała;/
Teraz na szczęście troche się to uspokoiło;p
Mój sposób na migrenę? Cóż...Jak tylko zaczynam Widzieć te dziwne plamki przed oczami i zaczyna mi się ograniczać widoczność, to już wiem co mnie czeka. Biorę więc ketonal i kładę się spać.Zazwyczaj pomaga, jednak zdarzały się też przypadki w których mnie bół aż budził ze snu

[Tyris]

Heh..ja nie wiem czy mam migrene..czy co.. Moja matka twierdzi ze to bol zatok.. Fakt ze latam z gola glowa i zatoki napewno tez mam rozwalone.

Bol dopada mnie co jakis tydzien. Np jak nosze stare soczewki, czasem jak mnie przewieje.czasem bez powodu i nagminnie po wypiciu alkoholu(do tego stopnia... ze po 2 piwach mam dzien spedzony nad kiblem.. a mam baaaaaardzo silna glowe :/ nie upijam sie prawie wcale) U mnie zazwyczaj pojawia sie falowo, raz chwyta..raz przestaje i jest on jakby z tylu oka i promieniuje na czala polkule :/ Straszne uczucie! Nic nie moge zrobic..leze na lozku i sie zwijam Mam papugi..kazdy dzwiek wydany przez stwora... i mam ochote wydrapac sobie oczy No wlasnie.. u mnie bol = nic nie widze :/ Mam duza wade na jednym oku, na drugim mniejsza i jak dopada mnie taka migrena to widocznosc zmniejsza sie do tego stopnia ze ledwo widze wlasna dlon

Ktoregos razu rozmawialam ze znajoma.. powiedziala ze miala podobne objawy, ale jakby bardziej z tylu glowy i okazalo sie ze ma guzki na mozgu o_O heh....Oczywiscie jako typowy hipochondryk wpadlam w panike i za chiny nie pojde teraz do lekarza :P

[andariel1984]

u mnie migrena prawie zawsze pojawia się przed okresem wtedy czasem dochodzą różne atrakcje takie jak nudności czy omdlenia...w trakcie brania pigułek anty częstotliwość migren była większa i ból silniejszy, dlatego odstawiłam...byłam u neurologa (eeg, tomografia) no i stwierdzona migrena (mama też na to cholerstwo choruje)-przepisaną miałam migeę, jakiś lek co się bierze codziennie (nazwy nei pamiętam) i coffecorn (podobno popijanie zwykłej tabletki na głowę czymś z kofeiną np.colą zwiększa jej działanie)
jak ból jest w początkowej fazie to zwykle biorę solpadeine, ale jak to ic nei da to coś mocniejszego, światło wtedy wyłączam i stopery w uszy

czytałam gdzieś, że należy unikać niektórych pokarmów jak czekolada, czerwone wino czy żołty ser, bo to wzmaga migrenę

ps. sorry, że tak bałaganiarko napisane, ale nigdy nei byłam dobra w pisaniu

[martusiax]

No zgaszenie światła przede wszystkim przy migrenie...Normalnie jakbym miała wściekliznę...Każdy promyk światła sprawia mi jeszcze większy ból...pomijając już to że zwykła lampka przy biurku mnie strasznie razi;p

[Natalia 1]

Przykro mi ,ale nie ma lekarstwa ,które wyleczy migrene.
Próbowałam,wiedząc,że małe szanse .Po trzech latach się poddałam.
Leczą antydepresantami,skutki uboczne tycie i łysienie.Miałam dość.
Pogodziłam się z chorobą.
Na szczęście są tabletki przeciwbólowe.Mi pomagają tylko te ,które są na recepte, sumatryptany ,to jest substancja czynna.
Nazwy leków : Relpax-najnowsze cudo,nie pasował mi.
Imigram-kiepskie samopoczucie miałam po nim.
Sumamigren-j.w.
Sumigra-najlepszy dla mnie,niestety wycofany z produkcji
Cinie-stosuje obecnie,całkiem niezły
Triptagram-jeszcze nie brałam,ale już mam ,więc zobaczymy.
Z migreną da się żyć.Ja już żyje 15 lat.Na to się nie umiera.
Czytałam, że po menopauzie przechodzi sama.Tylko,że ja wole mieć migrene niż menopauze
Pozdrawiam

[listopadowa80]

U mnie migrena pojawiła się jak miałam właśnie 15 lat - objawy książkowe. Pojawiała się co miesiąc (najczęściej przez miesiączką) i trwała ok 4 dni (przy czym przez pierwsze 2 dni nie byłam w stanie funkcjonować). Wizyty u lekarzy - okulisty, neurologa; badania dodatkowe. Diagnoza: migrena. Brałam polomigran, potem divascan i doraźnie Immigran. I jakoś żyłam, choć podczas każdego 'ataku' migreny miałam też wymioty. Migrena ustąpiła jak zaszłam w ciążę, potem po porodzie miałam jeszcze z 1,5 roku spokoju. Potem migrena wróciła, ale ataki nie są aż tak częste (teraz 1 atak na mniej więcej 2 m-ce) i silne (nie mam też wymiotów). Obecnie nie łykam żadnych leków typowo przeciwmigrenowych, a doraźnie pyralginum albo ibuprom max. Co do postępowania - znam kilka osób, które walczyły z migreną i którym pomogła akupunktura (oczywiście seanse przeprowadzane przez wykwalifikowaną osobę). Ponoć skuteczna. Może warto spróbować?