Mamy majowe 2019 - część VI

[lilianna90]

Dziewczyny kciuki!
Nati gratulacje

[agadzie]

Na wodę za wcześnie, zdecydowanie. Ja zaczęłam dawać jakoś koło 6 miesiaca, ale dietę rozszerzalna ok. 4 - kaszka do mleka, na początek jedna miarka, przez tydzień, potem stopniowo więcej. Tu są zalecenia od 4 miesiąca, ale powoli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Napisane przez sQuaara

Oh! Cudownosci dziś! O masz... A mi się śniło że Ty i Elsabel urodzolyscie W sumie to szczęścia w nieszczesciu że tylko kostka!

Co za noc... Hela się budziła co 1-2h, jeździło jej po brzuchu równo. Jedna pobudka ponad godzine jeszcze w łóżku lezymy i mamy noc...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ech, piękny sen... Szkoda, że nie ma przełożenia na rzeczywistość
TŻ zabrał wszystkie ładowarki z domu, a mam 10% baterii Chyba czeka mnie wycieczka do jego biura.

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Elsabel

Ech, piękny sen... Szkoda, że nie ma przełożenia na rzeczywistość
TŻ zabrał wszystkie ładowarki z domu, a mam 10% baterii Chyba czeka mnie wycieczka do jego biura.

I tak nie jest źle, że możesz podejść. Mój w zeszłym roku zabrał mój kabel od laptopa w 2tygodniowa trasę. A miałam wtedy wolne

[Elsabel]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814547]I tak nie jest źle, że możesz podejść. Mój w zeszłym roku zabrał mój kabel od laptopa w 2tygodniowa trasę. A miałam wtedy wolne [/QUOTE]
O nieeeee, udusiłabym

[lilianna90]

Mam wrażenie, że u mnie to ciąża spożywcza, no nic się nie dzieje! Włosy pofarbowałam więc mogę rodzić no

[sQuaara]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814547]I tak nie jest źle, że możesz podejść. Mój w zeszłym roku zabrał mój kabel od laptopa w 2tygodniowa trasę. A miałam wtedy wolne [/QUOTE]O mój też kiedyś tak zrobił :/

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814547]I tak nie jest źle, że możesz podejść. Mój w zeszłym roku zabrał mój kabel od laptopa w 2tygodniowa trasę. A miałam wtedy wolne [/QUOTE]Zabiłabym ja mam kabli pełno, ładowarek też, a w ogóle to bateria mi szwankuje w telefonie strasznie...
W sobotę moje dziecko na urodziny idzie, tam gdzie też chce zrobić jemu w listopadzie więc od razu spytam co i jak. Potem nie będę miała głowy, a rezerwacja może czekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez sQuaara

Co znalazłaś poniżej 1mz?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Dajemy ColoFlor Cesario, to nam zalecono nie sprawdzalam szczerze mówiąc, czy to od jakiegoś wieku, uznałam,ze jak zaleciła dawać to będzie oki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Elsabel

O nieeeee, udusiłabym

Napisane przez agadzie

Zabiłabym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pocieszające było tylko to, że on od swojego laptopa też nie miał, bo zostawił w domu Od tamtej pory sprawdza, co zabiera.



Tak mnie boli pod żebrami, że źle mi jak siedzę, źle jak leżę. Mam już tak dość Każdy dzień ostatnio jest dla mnie okropny, a noc jeszcze gorsza. Żalpost

[Martita_2012]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814615]Pocieszające było tylko to, że on od swojego laptopa też nie miał, bo zostawił w domu Od tamtej pory sprawdza, co zabiera.



Tak mnie boli pod żebrami, że źle mi jak siedzę, źle jak leżę. Mam już tak dość Każdy dzień ostatnio jest dla mnie okropny, a noc jeszcze gorsza. Żalpost [/QUOTE]Hahaha, no rzeczywiście pocieszenie Mnie jak co rano mdli po śniadaniu, a jeszcze ostatnio zgagę mam bardzo często.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olusiaa_]

Napisane przez Martita_2012

Hahaha, no rzeczywiście pocieszenie Mnie jak co rano mdli po śniadaniu, a jeszcze ostatnio zgagę mam bardzo często.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo

[Misha_]

Dziewczyny w pon ide na wywolywanie, mam juz termin. Tzn jeszcze w pt mam wizyte a jak sie nie ruszy to klada mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814615]Pocieszające było tylko to, że on od swojego laptopa też nie miał, bo zostawił w domu Od tamtej pory sprawdza, co zabiera.



Tak mnie boli pod żebrami, że źle mi jak siedzę, źle jak leżę. Mam już tak dość Każdy dzień ostatnio jest dla mnie okropny, a noc jeszcze gorsza. Żalpost [/QUOTE]
Przynajmniej dostał nauczkę
Rozumiem Cię dobrze, dla mnie też każdy kolejny dzień to katorga, a do wywołania jeszcze całe 10 Żyć się odechciewa.

[Faiza]

Napisane przez Misha_

Dziewczyny w pon ide na wywolywanie, mam juz termin. Tzn jeszcze w pt mam wizyte a jak sie nie ruszy to klada mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może jeszcze się uda dzidzię nakłonić, głowa do góry a podpowiedzieli Ci może jakiś sposób którego nie próbowałaś?

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez Misha_

Dziewczyny w pon ide na wywolywanie, mam juz termin. Tzn jeszcze w pt mam wizyte a jak sie nie ruszy to klada mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki u Was jest plan? Jakieś baloniki coś czy oxy?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[N4TI]

Historia mojego porodu
Z pon na wtorek (13/14.05) po północy zaczely mi sie saczyc wody, wstalam co godzine bo tak wyciekaly. We wtorek przyjechaliśmy przed 10 na szpital,2 cm rozwarcie szyjka miękka i skrócona.Podlaczyli mnie pod oxy, skurcze zaczely sie rozkręcac ale delikatnie i nieregularnie. Najpierw glowka nie chciala się ułożyć w kanale rodnym, jakby sie uniosla. Po godzinie 20 skurcze coraz mocniejsze a rozwarcie osiągnęło 5 cm mimo skakania na pilce i prysznica. Szyjka nagle stała się twarda. Lekarz przebil mi pecherz plodowy i mialam wrazenie jakby te wody mnie zalewaly tylko ich bylo. Znow pilka pod prysznicem i znow zero postępów. Zapytali czy sie zgadzam na Ciecie i przed północą Majeczka byla na świecie 58 cm i 3380 g.

[Monia858585]

N4TI jeszcze raz gratuluję!!! 😊😊

Ale się dzieje. Dziewczyny trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązania!

U nas też kiepska noc. Mała budziła się co 1,5h. A o 6 jak ją przebierałam, tak strzeliła kupą, że była cała do przebrania. I ja też 😁😁

A co do podawania wody dziecku to moja położna wczoraj mówiła, że jak będą upały 30stopni to można troszkę dać się napić. No zobaczę.

[Misha_]

Napisane przez sQuaara

Jaki u Was jest plan? Jakieś baloniki coś czy oxy?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Zel lub tabletka, pozniej kroplowka. Po 7 rano mam byc w szpitalu, ale nic wiecej nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez N4TI

Historia mojego porodu
Z pon na wtorek (13/14.05) po północy zaczely mi sie saczyc wody, wstalam co godzine bo tak wyciekaly. We wtorek przyjechaliśmy przed 10 na szpital,2 cm rozwarcie szyjka miękka i skrócona.Podlaczyli mnie pod oxy, skurcze zaczely sie rozkręcac ale delikatnie i nieregularnie. Najpierw glowka nie chciala się ułożyć w kanale rodnym, jakby sie uniosla. Po godzinie 20 skurcze coraz mocniejsze a rozwarcie osiągnęło 5 cm mimo skakania na pilce i prysznica. Szyjka nagle stała się twarda. Lekarz przebil mi pecherz plodowy i mialam wrazenie jakby te wody mnie zalewaly tylko ich bylo. Znow pilka pod prysznicem i znow zero postępów. Zapytali czy sie zgadzam na Ciecie i przed północą Majeczka byla na świecie 58 cm i 3380 g.

Jeszcze raz gratuluję Zdrówka dla Was i żebyś szybko wróciłam do siebie po cc

[sQuaara]

Nati jeszcze raz gratuluję!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Elsabel

Przynajmniej dostał nauczkę
Rozumiem Cię dobrze, dla mnie też każdy kolejny dzień to katorga, a do wywołania jeszcze całe 10 Żyć się odechciewa.

Mi się tak dziś brzuch napina, że aż boli. Jutro wizyta, zobaczymy co mi powie.

[Elsabel]

Napisane przez N4TI

Historia mojego porodu
Z pon na wtorek (13/14.05) po północy zaczely mi sie saczyc wody, wstalam co godzine bo tak wyciekaly. We wtorek przyjechaliśmy przed 10 na szpital,2 cm rozwarcie szyjka miękka i skrócona.Podlaczyli mnie pod oxy, skurcze zaczely sie rozkręcac ale delikatnie i nieregularnie. Najpierw glowka nie chciala się ułożyć w kanale rodnym, jakby sie uniosla. Po godzinie 20 skurcze coraz mocniejsze a rozwarcie osiągnęło 5 cm mimo skakania na pilce i prysznica. Szyjka nagle stała się twarda. Lekarz przebil mi pecherz plodowy i mialam wrazenie jakby te wody mnie zalewaly tylko ich bylo. Znow pilka pod prysznicem i znow zero postępów. Zapytali czy sie zgadzam na Ciecie i przed północą Majeczka byla na świecie 58 cm i 3380 g.

Biedna, wymęczyli Cię tam Odpoczywajcie teraz

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814694]Mi się tak dziś brzuch napina, że aż boli. Jutro wizyta, zobaczymy co mi powie.[/QUOTE]
Ja nie mam już żadnej wizyty zaplanowanej. Jeśli nie urodzę do tego 18 maja, a na to się zanosi, mam się zgłosić na KTG do szpitala. Tylko ciekawe gdzie mnie tak przyjmą na badanie z ulicy, pewnie nigdzie... Same problemy z tym przenoszeniem

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Elsabel

Ja nie mam już żadnej wizyty zaplanowanej. Jeśli nie urodzę do tego 18 maja, a na to się zanosi, mam się zgłosić na KTG do szpitala. Tylko ciekawe gdzie mnie tak przyjmą na badanie z ulicy, pewnie nigdzie... Same problemy z tym przenoszeniem

Raczej nigdzie, bo sama bym poszła, gdybym miała gdzie. Ja jak nie dostanę jutro skierowania to się 24 maja zgłoszę, choć to przed weekendem, więc pewnie będę tam leżeć kołkiem do poniedziałku jeśli się samo nie zacznie Teraz też przed weekendem, no nic nie zrobię. Serio miałam wcześniej nadzieję, że w terminie to już będę mieć dziecko przy sobie.

[Elsabel]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814732]Raczej nigdzie, bo sama bym poszła, gdybym miała gdzie. Ja jak nie dostanę jutro skierowania to się 24 maja zgłoszę, choć to przed weekendem, więc pewnie będę tam leżeć kołkiem do poniedziałku jeśli się samo nie zacznie Teraz też przed weekendem, no nic nie zrobię. Serio miałam wcześniej nadzieję, że w terminie to już będę mieć dziecko przy sobie.[/QUOTE]
A ten mój lekarz to się z choinki urwał, że takie zalecenia daje? Przecież sam pracuje w szpitalu to powinien wiedzieć jak to działa, a raczej nie działa No nic, najwyżej pojadę na IP i będę kłamać, że się dziecko nie rusza, żeby zrobili to KTG, bo jakie wyjście? Szkoda gadać...

[butterfly20]

Napisane przez agadzie

Na wodę za wcześnie, zdecydowanie. Ja zaczęłam dawać jakoś koło 6 miesiaca, ale dietę rozszerzalna ok. 4 - kaszka do mleka, na początek jedna miarka, przez tydzień, potem stopniowo więcej. Tu są zalecenia od 4 miesiąca, ale powoli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w Pl z kolei 5/6 lat temu robiło się ekspozycję na gluten od 5 mż (przy kp, przy mm chyba od 4 mż) i też trzeba było dawać wymierzoną porcję kaszki, ja dawałam łyżeczką. Z Zosią 3 lata temu już tego nie było, kaszki normalnie -przy okazji rozszerzania.

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86814547]I tak nie jest źle, że możesz podejść. Mój w zeszłym roku zabrał mój kabel od laptopa w 2tygodniowa trasę. A miałam wtedy wolne [/QUOTE]

o żesz, zabić

Napisane przez Misha_

Dziewczyny w pon ide na wywolywanie, mam juz termin. Tzn jeszcze w pt mam wizyte a jak sie nie ruszy to klada mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to ja dalej trzymam kciuki za ten tydzień,ale bardzo dobrze,że już znasz termin.

Napisane przez N4TI

Historia mojego porodu
Z pon na wtorek (13/14.05) po północy zaczely mi sie saczyc wody, wstalam co godzine bo tak wyciekaly. We wtorek przyjechaliśmy przed 10 na szpital,2 cm rozwarcie szyjka miękka i skrócona.Podlaczyli mnie pod oxy, skurcze zaczely sie rozkręcac ale delikatnie i nieregularnie. Najpierw glowka nie chciala się ułożyć w kanale rodnym, jakby sie uniosla. Po godzinie 20 skurcze coraz mocniejsze a rozwarcie osiągnęło 5 cm mimo skakania na pilce i prysznica. Szyjka nagle stała się twarda. Lekarz przebil mi pecherz plodowy i mialam wrazenie jakby te wody mnie zalewaly tylko ich bylo. Znow pilka pod prysznicem i znow zero postępów. Zapytali czy sie zgadzam na Ciecie i przed północą Majeczka byla na świecie 58 cm i 3380 g.

aaa czyli jeszcze z 14.05 jest panienka

[Olusiaa_]

Elsabel najlepiej do szpitala w którym pracuje twój gin idź na to ktg. U nas jest w ogole oddzielna izba przyjęć gin-pol i jak masz tam swojego lekarza,to bez problemu zrobią,powiesz kto zlecił i już
Ale rozumiem twoje wkurzenie,mnie też już telepie na samą myśl,ze za chwile termin,a tu cisza, dziś mnie nawet nic nie boli

[agadzie]

Napisane przez Misha_

Dziewczyny w pon ide na wywolywanie, mam juz termin. Tzn jeszcze w pt mam wizyte a jak sie nie ruszy to klada mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To przynajmniej coś wiesz...trzymam kciuki żeby się rozkręciło samo!

Napisane przez Elsabel

Przynajmniej dostał nauczkę
Rozumiem Cię dobrze, dla mnie też każdy kolejny dzień to katorga, a do wywołania jeszcze całe 10 Żyć się odechciewa.

Przynajmniej wiesz ile dni w najgorszym wyoadku...

Napisane przez N4TI

Historia mojego porodu
Z pon na wtorek (13/14.05) po północy zaczely mi sie saczyc wody, wstalam co godzine bo tak wyciekaly. We wtorek przyjechaliśmy przed 10 na szpital,2 cm rozwarcie szyjka miękka i skrócona.Podlaczyli mnie pod oxy, skurcze zaczely sie rozkręcac ale delikatnie i nieregularnie. Najpierw glowka nie chciala się ułożyć w kanale rodnym, jakby sie uniosla. Po godzinie 20 skurcze coraz mocniejsze a rozwarcie osiągnęło 5 cm mimo skakania na pilce i prysznica. Szyjka nagle stała się twarda. Lekarz przebil mi pecherz plodowy i mialam wrazenie jakby te wody mnie zalewaly tylko ich bylo. Znow pilka pod prysznicem i znow zero postępów. Zapytali czy sie zgadzam na Ciecie i przed północą Majeczka byla na świecie 58 cm i 3380 g.

Jej się biedna wymeczylas...ale też dobrze że nie kazali ci rodzić nie wiadomo ile godzin! Moja koleżanka miała to co ty, jej córa nie chciała zejść do kanału rodnego, tak meczyli ją 20 godzin, w końcu zrobili CC. Jeszcze raz gratulacje kochana, pięknie wyglądasz! A Maja śliczna

Napisane przez Monia858585

N4TI jeszcze raz gratuluję!!!

Ale się dzieje. Dziewczyny trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązania!

U nas też kiepska noc. Mała budziła się co 1,5h. A o 6 jak ją przebierałam, tak strzeliła kupą, że była cała do przebrania. I ja też

A co do podawania wody dziecku to moja położna wczoraj mówiła, że jak będą upały 30stopni to można troszkę dać się napić. No zobaczę.

Kupastrofa matko, Lenka za 10 dni będzie miała miesiąc!!! I Alicja Mysi też!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia858585]

No, już jutro 3 tygodnie!! Jak to leci.

[sQuaara]

Napisane przez Elsabel

A ten mój lekarz to się z choinki urwał, że takie zalecenia daje? Przecież sam pracuje w szpitalu to powinien wiedzieć jak to działa, a raczej nie działa No nic, najwyżej pojadę na IP i będę kłamać, że się dziecko nie rusza, żeby zrobili to KTG, bo jakie wyjście? Szkoda gadać...

Z tego co widzę na fejsie na naszej grupie wrocławskiej to żaden problem z tym ktg jak już się jest po tp...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka