Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[201607040946]

Ślicznie ci wyszły!

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez kaguya

Ślicznie ci wyszły!

Dziękuję

[ally5]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62309496]udało się

Zdjęcie po lewej przed, zdjecie po prawej po [/QUOTE]

Bardzo ładnie wyszło na zdjęciu nie widać żadnej różnicy między kolorami . Wcześniej też było spoko, takie ombre ciekawe jak będzie się zmywać Mi farbowańce trochę pojaśniały, ale gdyby nie różnica w odcieniu (odrosty chłodne, farbowane ciepłe), to nie byłoby praktycznie różnicy. W ruch pójdzie fioletowy szampon

Chodzi za mną ścięcie włosów, zniechęćcie mnie :P tyle już zapuszczam...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez ally5

Bardzo ładnie wyszło na zdjęciu nie widać żadnej różnicy między kolorami . Wcześniej też było spoko, takie ombre ciekawe jak będzie się zmywać Mi farbowańce trochę pojaśniały, ale gdyby nie różnica w odcieniu (odrosty chłodne, farbowane ciepłe), to nie byłoby praktycznie różnicy. W ruch pójdzie fioletowy szampon

Chodzi za mną ścięcie włosów, zniechęćcie mnie :P tyle już zapuszczam...

Właśnie tego wypłukiwania się trochę obawiam ale cóż, zobaczymy

Za mną ostatnio chodziło i podcięłam końcówki

[201607040946]

A nie chcesz potem tonować tonerem? (wiem, masło maślane) Zamiast farby?

Znacie aplikację na Adnroida YouCam? Oprócz makijażu można też sobie zmienić kolor i odcień włosów. I znalazłam dokładnie ten mój naturalny, sama jestem w szoku, że jest taki... banalny

P.S. A tak w ogóle to mam tak rzadkie włosy, że ryczeć mi się chce Długość jest ok, ale przy skórze... Szkoda gadać. Od dłuższego czasu tak mam, ale dopiero przy naturalkach zaczęłam zwracać na to uwagę. Nie farbuję, więc przy skórze też są naturalne i dość jasne, i tu zaczyna się problem.
Z drugiej strony - to bez sensu, że długość mam ok. Przecież jeśli mi wypadają, to powinno być ich mniej, nie? Ale prześwity mam tylko przy skórze. Może to dlatego, że mam delikatne włosy?
Szlag mnie już trafia. Dzięki Bogu, że nie mam łupieżu.

P.S.2. Śniło mi się dzisiaj, że włosy wykruszyły mi się do połowy, a potem je zafarbowałam, ale wyszło tak nierównomiernie, że wstydziłam się wyjść z domu.

[ggiirrll10]

Nie znam tej aplikacji, ale w wolnej chwili sobie popatrzę

Mam dziś 2 lata!
To znaczy nie ja, tylko dziś mija 2 lata jak nie farbuję włosów
I tak sobie pomyślałam, że może wybrałabym się do jakiegoś salonu fryzjerskiego na jakiś zabieg pielęgnujący włosy.. Nigdy nie byłam na czymś takim.. w ogóle czy warto iść? Jakie macie doświadczenia?

[201610111032]

Ja też chciałam zapuszczać włosy. Miałam takie lekko za brodę ale stwierdziłam, że skoro od połowy lutego nie farbuję to zetnę je na króciutko. I to był strzał w dziesiątkę bo nie dość, że latem mega wygodnie to jeszcze odrost ładnie się zlewa i nie wygląda jak od linijki. Nie namawiam nikogo na ścięcie ale warto przemyśleć. Włosy nie zęby odrosną Ja bynajmniej nie żałuje.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez ggiirrll10

Mam dziś 2 lata!
To znaczy nie ja, tylko dziś mija 2 lata jak nie farbuję włosów

[BloodyRedRose]

Napisane przez miszona

Ja też chciałam zapuszczać włosy. Miałam takie lekko za brodę ale stwierdziłam, że skoro od połowy lutego nie farbuję to zetnę je na króciutko. I to był strzał w dziesiątkę bo nie dość, że latem mega wygodnie to jeszcze odrost ładnie się zlewa i nie wygląda jak od linijki. Nie namawiam nikogo na ścięcie ale warto przemyśleć. Włosy nie zęby odrosną Ja bynajmniej nie żałuje.

zgadzam się w 100%
teraz tylko ledwie na końcówkach mam farbowańce.

[martaakow]

Ja też dużo ścięłam, chociaż mam wrażenie, że już sporo odrosły
W każdym razie mam obecnie najkrótsze włosy od wielu lat, ale za to tylko resztki farbowanych na końcówkach i niedługo chyba się przejdę do fryzjera, żeby całkowicie się ich pozbyć.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Wczoraj obchodziłam 16 miesięcy

Wrzucam zdjęcie w świetle dziennym Jaram się jak pochodnia tym udanym wyrównaniem koloru

[ggiirrll10]

Annulka21, Nawet bardzo udane wyrównanie koloru. Piękne włoski, bardzo ładny odcień włosów no i gratulacje!

[milkyway0]

Rany, z każdym dniem widzę jakie mam siano, nic nie dają kosmetyki.. Wiem, że jedynym ratunkiem będzie cięcie, ale póki co odrost to raptem 7-8cm
Aż się załamuję, myślę o keratynowym prostowaniu..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Secretto23]

W końcu uporałam się choć trochę z moimi włoskami, ze względu na to że bardzo odrost różnił się od farbowanych włosów postanowiłam ściągnąć kolor z końców i doprowadzić końce do koloru przybliżonego do naturalnych :) oczywiście odrostu nie ruszałam pracowałam tylko nad farbowanymi wcześniej włoskami :) muszę przyznać że efekt jak dla mnie jest dobry w porównaniu do poprzedniego stanu to nawet bardzo dobry :jupi: dodatkowo za jednym zamachem zrobiłam zabieg keratynowego wygładzania i jak narazie nie jest źle, da się przeżyć :jupi: :oklaski:
Zostawiam zdjęcie po zabiegach :D

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez ggiirrll10

Annulka21, Nawet bardzo udane wyrównanie koloru. Piękne włoski, bardzo ładny odcień włosów no i gratulacje!

Dziękuję

Napisane przez milkyway0

Rany, z każdym dniem widzę jakie mam siano, nic nie dają kosmetyki.. Wiem, że jedynym ratunkiem będzie cięcie, ale póki co odrost to raptem 7-8cm
Aż się załamuję, myślę o keratynowym prostowaniu..

Mnie siano też dobijało i ostatnio podcięłam 4 albo 5 cm. Nie ma co siana zapuszczać, poza tym włosy nie ręka - odrosną

Napisane przez Secretto23

W końcu uporałam się choć trochę z moimi włoskami, ze względu na to że bardzo odrost różnił się od farbowanych włosów postanowiłam ściągnąć kolor z końców i doprowadzić końce do koloru przybliżonego do naturalnych oczywiście odrostu nie ruszałam pracowałam tylko nad farbowanymi wcześniej włoskami muszę przyznać że efekt jak dla mnie jest dobry w porównaniu do poprzedniego stanu to nawet bardzo dobry dodatkowo za jednym zamachem zrobiłam zabieg keratynowego wygładzania i jak narazie nie jest źle, da się przeżyć
Zostawiam zdjęcie po zabiegach

Fajny efekt

[milkyway0]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62402316]

Mnie siano też dobijało i ostatnio podcięłam 4 albo 5 cm. Nie ma co siana zapuszczać, poza tym włosy nie ręka - odrosną

[/QUOTE]

Od stycznia obcięłam włosy już dwa razy - za pierwszym razem poszło z 10cm jak nie więcej, miesiąc temu poszły z 2. Niestety całe włosy to siano jak dla mnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez milkyway0

Od stycznia obcięłam włosy już dwa razy - za pierwszym razem poszło z 10cm jak nie więcej, miesiąc temu poszły z 2. Niestety całe włosy to siano jak dla mnie

Też to przechodziłam

[milkyway0]

A ja dzisiaj kupiłam biotebal no i juz wzięty oprócz tego skrzyp


A no i wracam dziś wieczorem do Jantara, bo zrobiłam sobie przerwę chyba na 2 tygodnie

[201607040946]

Bad hair day.

[Miluchova]

Dzień dobry

Dołączam do naturalnego teamu. Moje ostatnie farbowanie, albo raczej poprawianie koloru w miare, żeby nie tknąć odrostu - wczoraj. Mam jakieś 2-3 cm naturalek, reszta włosów była rozjaśniona na maxa, zrobiłam ombre i postanowiłam zapuszczać. Niestety jak to na białej bazie bywa, kolor się wypłukał, więc wczoraj po prostu poprawiałam, żeby zgubić odrost :P

Mam włosy do obojczyka, więc szybko pójdzie ogólnie ścinam co miesiąc tyle, ile urosło, bo nie ma sensu zapuszczać trzech włosów na krzyż (sporo wyłysiałam jakiś czas temu, po leczeniu odrosło mi mnóstwo włosów i dziwnie to wygląda, puch przy głowie i wiszące strąki )

U mnie najgorszym etapem zapuszczania naturali jest ciulowy kolor farbowańców, bo te farbowane blondy i brązy spłukują się na rudo, a to totalnie nie mój odcień. A tonowanie przy ombre ciężka sprawa, bo dół łapie kolor mocniej, a samą górę... No ciężko dlatego powoli przyciemniam dół, bo całość już łatwiej stonować samemu i zapuszczać dalej. No nic, po wakacjach już będzie z gorki mam nadzieję, że wytrwam tym razem dłużej niż 3 lata

[201607040946]

Walczę.
Po raz pierwszy płukanka z szałwii.

Jestem w szoku.

[ggiirrll10]

Jestem po wizycie u fryzjera i po ampułce nawilżającej. Prosiłam o podcięcie ok 5 cm włosów na prosto. Pani bardzo uparła się na cieniowanie. No to mówię, że z przodu kilka pojedynczych pasm może być krótszych (bo w sumie to chodziło mi po głowie), a mimo to Pani z tyłu też zaczęła cieniować. Więcej tam nie pójdę.
I wydaje mi się, że obcięła coś w granicach 8-10cm.

[201607040946]

Napisane przez ggiirrll10

Jestem po wizycie u fryzjera i po ampułce nawilżającej. Prosiłam o podcięcie ok 5 cm włosów na prosto. Pani bardzo uparła się na cieniowanie. No to mówię, że z przodu kilka pojedynczych pasm może być krótszych (bo w sumie to chodziło mi po głowie), a mimo to Pani z tyłu też zaczęła cieniować. Więcej tam nie pójdę.
I wydaje mi się, że obcięła coś w granicach 8-10cm.

Mam wrażenie, że mamy identyczne włosy o.O
Tylko twoje, oczywiście, są mega długie.
Ten sam kolor, podejrzewam porowatość również.

[milkyway0]

Napisane przez Miluchova

U mnie najgorszym etapem zapuszczania naturali jest ciulowy kolor farbowańców, bo te farbowane blondy i brązy spłukują się na rudo, a to totalnie nie mój odcień. A tonowanie przy ombre ciężka sprawa, bo dół łapie kolor mocniej, a samą górę... No ciężko dlatego powoli przyciemniam dół, bo całość już łatwiej stonować samemu i zapuszczać dalej.

U mnie niestety też kolor spłukuje się na rudy, najgorzej grzywka (którą swoją drogą też zapuszczam od dawna, ale mam wrażenie, że najwolniej włosy tam rosną
Fakt faktem pod tym brązem faktycznie mam rudości, bo długi czas farbowałam się miedzianym kolorem. Potem ze dwa razy poszedł bordo i na niezbyt spłukany nałożyłam brąz, co od początku przebijało :/

W przyszłym tygodniu funduję sobie Alfaparf, wrzucę fotki bo kompletnie nie mogę patrzeć na to sianko.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ggiirrll10]

Kaguya, No tak, są mega podobne
A jaką Ty masz porowatość?

[201607040946]

Napisane przez ggiirrll10

Kaguya, No tak, są mega podobne
A jaką Ty masz porowatość?

Prawdopodobnie średnią, przy skórze nisko-, na końcach nie wiadomo. Ale ja mam delikatne włosy, lubią się spuszyć, może nie pasuje im coś w pielęgnacji... Ale na oko wyglądają bardzo podobnie.

[ggiirrll10]

Ja jak farbowałam to miałam średnią porowatość, wcale nie były takie złe.. mało co im nie pasowało, były niewybredne.. rzadko miałam tak naprawdę jakiś BHD..
A te naturalne to już sama nie wiem jakie są.. na pewno mniej się plączą, są gładsze, miłe w dotyku...
Ale mimo to moje włosy ostatnio wiecznie źle wyglądają. Bardzo rzadko jestem z nich zadowolona. Nie są zniszczone. Nie prostuję w ogóle, suszę baaardzo rzadko. Nie farbuję 2 lata, a one mają się gorzej niż wtedy kiedy farbowałam..
Jak żyć? chyba muszę się ich nauczyć na nowo, ale już sama nie wiem czego one chcą..

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

A ja to jestem teraz na siebie zła. Wydawałam pieniądze na odżywki, maski, keratynowe prostowanie, cuda na kiju. A do idealnego wyglądu wystarczyła jedynie odrobina oleju kokosowego na godzinkę przed myciem i nic poza tym. Przyznam, że dopiero wczoraj pierwszy raz kupiłam ten olej i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Mam dziś zdecydowanie najładniejsze włosy, jakie miałam od momentu eksperymentów z farbami

[milkyway0]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;6260090 1]A ja to jestem teraz na siebie zła. Wydawałam pieniądze na odżywki, maski, keratynowe prostowanie, cuda na kiju. A do idealnego wyglądu wystarczyła jedynie odrobina oleju kokosowego na godzinkę przed myciem i nic poza tym. Przyznam, że dopiero wczoraj pierwszy raz kupiłam ten olej i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Mam dziś zdecydowanie najładniejsze włosy, jakie miałam od momentu eksperymentów z farbami [/QUOTE]


Kusisz! A mam jeszcze dwa oleje do zużycia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201610111032]

Kaguya usunęła konto?