Przyszłość w czarnych barwach

[live]

http://finanse.wp.pl/kat,102634,titl...wiadomosc.html pracuję w fabryce ,czasami na paleciaku ciągam po 600kg,mam 36 lat i problemy z kręgosłupem ,to ciekawe jak mam pracowac tak do 67r!!!!!!! żyjemy w okrutnych czasach.

[Obsession blog]

mrożące te wiadomości! nic tylko pakować walizki i wyjeżdżać z tego chorego kraju. smutna prawda

[ulinkaaa]

spokojnie, to tylko jesienna depresja

[live]

Dokładnie o tym samym pomyślałam,tzn uciekać z tego kraju jak najdalej

[Pachnąca_trawą]

Pewnie, pieniadze nam wyrosna na drzewie!

[Senija]

Opodatkowanie Kościoła gdzieś na szarym końcu, ale likwidacja KRUSU i podwyższenie wieku emerytalnego od razu Szkoda gadać, ktoś napisał smutną prawdę, że lepiej byłoby się spakować i zabierać stąd.

[cava]

Napisane przez Senija

Opodatkowanie Kościoła gdzieś na szarym końcu, ale likwidacja KRUSU i podwyższenie wieku emerytalnego od razu Szkoda gadać, ktoś napisał smutną prawdę, że lepiej byłoby się spakować i zabierać stąd.

Tylko dokąd skoro całe UE ma zamiar ujednolicić wiek emerytalny do 67 lat?
Naprawdę nie zuważyłyście že system emerytalny jest w agonii nie tylko w Polsce?
Trawa u sąsiada zawsze zieleńsza, nie? ;-)

[ever-dream]

Ciekawe czy policjantom podwyższą wiek emerytalny? Bo jak na razie mam kilku znajomych, 33letnich byłych policjantów, już na emeryturze, i to większej niż mój dziadek ma po 40 latach pracy Najśmieszniejsze jest to, że jeden z nich nawet nie był policjantem, a kucharzem w policyjnej stołówce

[mushroomhunter]

Napisane przez Senija

Opodatkowanie Kościoła gdzieś na szarym końcu, ale likwidacja KRUSU i podwyższenie wieku emerytalnego od razu Szkoda gadać, ktoś napisał smutną prawdę, że lepiej byłoby się spakować i zabierać stąd.

Czy ty wiesz jak działa KRUS i dlaczego rolnicy go tak bronią? Wiesz ile wynosi miesięczna składka na KRUS, a ile miesięczna składka, kiedy prowadzisz działalność gospodarczą?

A co do wieku emerytalnego - zwiększyła się długość życia - jest to jedną z przyczyn starzenia się społeczeństw - więc SIŁĄ RZECZY wiek emerytalny też powinien zostać wydłużony.

[ever-dream]

Napisane przez mushroomhunter

Czy ty wiesz jak działa KRUS i dlaczego rolnicy go tak bronią? Wiesz ile wynosi miesięczna składka na KRUS, a ile miesięczna składka, kiedy prowadzisz działalność gospodarczą?

Dokładnie.
Ja jestem akurat za likwidacją KRUSU.

[Patryla20]

Tylko że dochód przęciętnego rolnika jest niewielki i niepewny. Jedynie rolnicy mający wielohektarowe gospodarstwa i nastawieni na masową produkcję zarabiają jakieś pieniądze. A chyba większośc rolników w KRUSie to właściciele małych gospodarstw. Dla nich to ten wydatek na sładkę w KRUSie i tak jest duży.

[mushroomhunter]

Napisane przez Patryla20

Tylko że dochód przęciętnego rolnika jest niewielki i niepewny. Jedynie rolnicy mający wielohektarowe gospodarstwa i nastawieni na masową produkcję zarabiają jakieś pieniądze. A chyba większośc rolników w KRUSie to właściciele małych gospodarstw. Dla nich to ten wydatek na sładkę w KRUSie i tak jest duży.

A właściciele jednoosobowych firm? W większości też kokosów nie zarabiają. Przejrzyj sobie tabelę składek KRUS i tabelę składek ZUS. Popatrz sobie jaka jest różnica w wysokości.

[justysia8522]

Dziewczyny czy wiecie jak wygląda sytuacja w małych gospodarstwach rolnych??? Jakie opłaty ciążą na rolnikach, jakie mają przychody???
Oczywiście, że mamy chory system emerytalny, bo normalne nie jest aby rolnik posiadający 6 hektarów płacił składkę w tej samej wysokości co rolnik posiadający 100. Tu powinny zajść ogromne zmiany, kwota jaką powinniśmy płacić powinna zależeć od wielkości gospodarstwa i jego faktycznych dochodów.
Wiem ile wynosi składka ubezpieczenia ale należy wziąć pod uwagę, że w KRUSIE np. nie ma czegoś takiego jak urlop macierzyński czy wychowawczy, nawet w tym szczególnym okresie trzeba płacić składki ubezpieczenia. Najśmieszniejsza jest stawka dzienna w okresie zwolnienia lekarskiego- całe 10 zł za dzień zwolnienia, w jego czasie również opłacamy składki ubezpieczenia.
Gdybyśmy zlikwidowali KRUS jego obowiązki miałby przejąć ZUS?? Myślicie, że podołał by takiemu przedsięwzięciu?

[mushroomhunter]

Napisane przez justysia8522

Dziewczyny czy wiecie jak wygląda sytuacja w małych gospodarstwach rolnych??? Jakie opłaty ciążą na rolnikach, jakie mają przychody???
Oczywiście, że mamy chory system emerytalny, bo normalne nie jest aby rolnik posiadający 6 hektarów płacił składkę w tej samej wysokości co rolnik posiadający 100. Tu powinny zajść ogromne zmiany, kwota jaką powinniśmy płacić powinna zależeć od wielkości gospodarstwa i jego faktycznych dochodów.
Wiem ile wynosi składka ubezpieczenia ale należy wziąć pod uwagę, że w KRUSIE np. nie ma czegoś takiego jak urlop macierzyński czy wychowawczy, nawet w tym szczególnym okresie trzeba płacić składki ubezpieczenia. Najśmieszniejsza jest stawka dzienna w okresie zwolnienia lekarskiego- całe 10 zł za dzień zwolnienia, w jego czasie również opłacamy składki ubezpieczenia.
Gdybyśmy zlikwidowali KRUS jego obowiązki miałby przejąć ZUS?? Myślicie, że podołał by takiemu przedsięwzięciu?

Mi tez jakoś specjalnie nie zależy na tym, żeby najbiedniejsi rolnicy płacili nie wiadomo jakie składki . Chodzi mi o dysproporcje pomiędzy składkami. Ja też muszę zapłacić ZUS, nawet jeśli firma ma bardzo niski dochód.

[justysia8522]

Napisane przez mushroomhunter

A właściciele jednoosobowych firm? W większości też kokosów nie zarabiają. Przejrzyj sobie tabelę składek KRUS i tabelę składek ZUS. Popatrz sobie jaka jest różnica w wysokości.

Masz świadomość jakie są opłaty przy prowadzeniu gospodarstwa??? Wiesz ile kosztują szczepienia trzody i bydła, jak jest cena paszy, mieszanek, nawozów czy zboża? Jakiej wysokości są rachunki za energię, wodę? Ile wynosi obowiązkowy podatek od gruntów, ubezpieczenie budynków?
Tego chyba nie ma w Twoich tabelkach??? Składki na ubezpieczenie to mała część tego co trzeba opłacić, więc niejednokrotnie spotkałam się z tym, że są takie okresy w których rolnicy posiadający małe gospodarstwa tylko "dokładają" pieniądze zarobione poza sektorem rolniczym. Więc tak różowo nie jest niestety A dochody.... czasami są większe czasami mniejsze, jedno jest pewne nie są stałe

[Patryla20]

Napisane przez mushroomhunter

A właściciele jednoosobowych firm? W większości też kokosów nie zarabiają. Przejrzyj sobie tabelę składek KRUS i tabelę składek ZUS. Popatrz sobie jaka jest różnica w wysokości.

Skoro tak rolnikom dobrze, to dlaczego ludzie prowadzący własna firmę nie nakupia ziemi i nie zaczną żyć z rolnictwa?
Głupotą jest dla mnie szukanie oszczędności na najbiedniejszych.

[201605020943]

Napisane przez justysia8522

Masz świadomość jakie są opłaty przy prowadzeniu gospodarstwa??? Wiesz ile kosztują szczepienia trzody i bydła, jak jest cena paszy, mieszanek, nawozów czy zboża? Jakiej wysokości są rachunki za energię, wodę? Ile wynosi obowiązkowy podatek od gruntów, ubezpieczenie budynków?
Tego chyba nie ma w Twoich tabelkach??? Składki na ubezpieczenie to mała część tego co trzeba opłacić, więc niejednokrotnie spotkałam się z tym, że są takie okresy w których rolnicy posiadający małe gospodarstwa tylko "dokładają" pieniądze zarobione poza sektorem rolniczym. Więc tak różowo nie jest niestety A dochody.... czasami są większe czasami mniejsze, jedno jest pewne nie są stałe

Ale jeżeli ktoś ma firmę to też nieraz musi do niej dolożyć pieniądze i wychodzi na minus... a ZUS trzeba zapłacić mimo wszystko.

[Senija]

Napisane przez justysia8522

Masz świadomość jakie są opłaty przy prowadzeniu gospodarstwa??? Wiesz ile kosztują szczepienia trzody i bydła, jak jest cena paszy, mieszanek, nawozów czy zboża? Jakiej wysokości są rachunki za energię, wodę? Ile wynosi obowiązkowy podatek od gruntów, ubezpieczenie budynków?
Tego chyba nie ma w Twoich tabelkach??? Składki na ubezpieczenie to mała część tego co trzeba opłacić, więc niejednokrotnie spotkałam się z tym, że są takie okresy w których rolnicy posiadający małe gospodarstwa tylko "dokładają" pieniądze zarobione poza sektorem rolniczym. Więc tak różowo nie jest niestety A dochody.... czasami są większe czasami mniejsze, jedno jest pewne nie są stałe

Dokładnie to miałam napisać. Wszyscy psy wieszają na KRUSIE nie wiedząc, jaki to ciężki kawałek chleba prowadzić i utrzymać gospodarstwo rolne. Przy obecnych wahaniach cen, za zboże chociażby, dochody są bardzo niestabilne i niepewne. A najbardziej wkurza mnie to, że ludzie nie mający z rolnictwem nic wspólnego trąbią na prawo i lewo jakie to polscy rolnicy mają kolorowe życie, zwłaszcza po wejściu do Unii, bo przecież niebotyczne dopłaty za darmo dostają Te pożal się Boże dopłaty, zresztą jedne z niższych w UE zwykle nie wystarczają nawet na nawóz, nie mówiąc już o uprawie i samych zbiorach.

Likwidacja KRUSU spowoduje upadek wielu mniejszych i średnich gospodarstw, już teraz, jak wspomniała justysia, trzeba dokładać do niektórych sektorów (znam wielu rolników, którzy zrezygnowali z hodowli trzody chlewnej w tym roku z powodu cen świń w roku ubiegłym, zdarzały się sytuacje, w których trzeba było dopłacać w skupie, żeby w ogóle chcieli kupić ). Dlatego jak słyszę te dyrdymały o wspieraniu polskiej gospodarki a potem o planach likwidacji KRUSU to śmiać mi się chce, a już w ogóle denerwują mnie ludzie wypowiadający się na temat polskiego rolnictwa, którzy krowę ostatni raz widzieli chyba na kartonie mleka.

I tak jak ktoś już przede mną napisal. Skoro tak Wam źle w ZUSie to rzućcie wszystko i zajmijcie się rolnictwem. Przecież to takie proste i przyjemne, kasa z nieba spada, składek prawie nie płacisz, Unia pieniądze na siłę wciska do kieszeni a ty tylko siedzisz pod jabłonią i krówki pasiesz

Nie wspominając już o tym ilu to naszych szanownych rodaków jest ubezpieczonych w KRUSIE, bardzo często całe rodziny, wyjeżdżają za granicę, niekiedy mają tam już ułożone nowe życie, mieszkają od wielu, wielu lat, gospodarstwa po rodzicach na oczy od dawien dawna nie widzieli, ale ziemia jest zapisana na nich, więc ją dzierżawią i płacą składkę w KRUSIE jako rolnicy z rolnictwem nie mają nic wspólnego. Wiem, że kryzys, że oszczędności, że cięcia bla bla bla... Wystarczy trochę pomyśleć i dojdzie się do wniosku, że problem nie leży w KRUSIE tylko w sposobie ściągania tych składek. Ale utrudniając sytuację tym, którzy i tak lekko nie mają niczego się nie rozwiąże. A potem zdziwienie, że młodzi ludzie nie chcą zostać w kraju tylko wyjeżdżają za granicę. Tylko po co zostawać jak na każdym kroku utrudnia się życie tym, którzy chcą do czegoś dojść (tutaj akurat nie mam na myśli tylko rolników, ale też tych, którzy chcieliby założyć własną działalność gospodarczą).

[aniaexplode]

Napisane przez Senija

Dokładnie to miałam napisać. Wszyscy psy wieszają na KRUSIE nie wiedząc, jaki to ciężki kawałek chleba prowadzić i utrzymać gospodarstwo rolne. Przy obecnych wahaniach cen, za zboże chociażby, dochody są bardzo niestabilne i niepewne. A najbardziej wkurza mnie to, że ludzie nie mający z rolnictwem nic wspólnego trąbią na prawo i lewo jakie to polscy rolnicy mają kolorowe życie, zwłaszcza po wejściu do Unii, bo przecież niebotyczne dopłaty za darmo dostają Te pożal się Boże dopłaty, zresztą jedne z niższych w UE zwykle nie wystarczają nawet na nawóz, nie mówiąc już o uprawie i samych zbiorach.

Likwidacja KRUSU spowoduje upadek wielu mniejszych i średnich gospodarstw, już teraz, jak wspomniała justysia, trzeba dokładać do niektórych sektorów (znam wielu rolników, którzy zrezygnowali z hodowli trzody chlewnej w tym roku z powodu cen świń w roku ubiegłym, zdarzały się sytuacje, w których trzeba było dopłacać w skupie, żeby w ogóle chcieli kupić ). Dlatego jak słyszę te dyrdymały o wspieraniu polskiej gospodarki a potem o planach likwidacji KRUSU to śmiać mi się chce, a już w ogóle denerwują mnie ludzie wypowiadający się na temat polskiego rolnictwa, którzy krowę ostatni raz widzieli chyba na kartonie mleka.

I tak jak ktoś już przede mną napisal. Skoro tak Wam źle w ZUSie to rzućcie wszystko i zajmijcie się rolnictwem. Przecież to takie proste i przyjemne, kasa z nieba spada, składek prawie nie płacisz, Unia pieniądze na siłę wciska do kieszeni a ty tylko siedzisz pod jabłonią i krówki pasiesz

No tak, normalnie rolnicy mają za darmo wszystko, jabłek se pojda do sadu nazbierać ile ZECHCĄ ino, ziemniaka se wykopie, jeszcze rodzine obdzieli, toz to w końcu za darmo! i świnkę se wyhoduje na pomyjach, a potem utucze i znów ZA DAROSZKĘ se poje solidnie, a i jeszcze taki rolnik to ma tyle hektara ze i se mozę auto, ciągnik i kombajn umyć gdzie mu się podoba, no na prawdę sielankowe życie! Tak mówią ci miastowi, a ja im mówię: To wio, na wieś mieszczuchu! Skoro tak tu jest kolorowo, na co czekasz jeszcze...?

[justysia8522]

Napisane przez Caramel1

Ale jeżeli ktoś ma firmę to też nieraz musi do niej dolożyć pieniądze i wychodzi na minus... a ZUS trzeba zapłacić mimo wszystko.

Oczywiście, że musi opłacić składki wszyscy to rozumieją tylko niepotrzebna jest nagonka osób, które nie mają pojęcia jak wygląda prawdziwe życie na wsi-są osoby które kupują 1 hektar ziemi tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie w KRUS-ie i to powinno ulegać weryfikacji, bo rolnik z niego żaden i nijak to się ma do prowadzenia gospodarstwa, więc ubezp. moim zdaniem nie powinno go obejmować. Rolnicy bronią KRUS-u i to jest zrozumiałe, mówiąc a właściwie pisząc kolokwialnie nie kopie się leżącego, a tak od kilku lat jest z mniejszymi gospodarstwami rolnymi. Łatwiej jest rolnikom z większym areałem, dlatego składki płacone przez nich powinny być zwiększone

[Senija]

Napisane przez aniaexplode

No tak, normalnie rolnicy mają za darmo wszystko, jabłek se pojda do sadu nazbierać ile ZECHCĄ ino, ziemniaka se wykopie, jeszcze rodzine obdzieli, toz to w końcu za darmo! i świnkę se wyhoduje na pomyjach, a potem utucze i znów ZA DAROSZKĘ se poje solidnie, a i jeszcze taki rolnik to ma tyle hektara ze i se mozę auto, ciągnik i kombajn umyć gdzie mu się podoba, no na prawdę sielankowe życie! Tak mówią ci miastowi, a ja im mówię: To wio, na wieś mieszczuchu! Skoro tak tu jest kolorowo, na co czekasz jeszcze...?

Ja kiedyś zostałam uświadomiona przez jednego z wykładowców jakie to rolnicy mają sielankowe życie, bo przecież w zimie nie pracują tylko leżą do góry brzuchem Odpowiedź na moją zdziwioną minę: przecież w zimie nic nie rośnie... Normalnie nie wiedziałam już, czy śmiać się z takiej głupoty czy płakać nad taką nieświadomością

Napisane przez justysia8522

Oczywiście, że musi opłacić składki wszyscy to rozumieją tylko niepotrzebna jest nagonka osób, które nie mają pojęcia jak wygląda prawdziwe życie na wsi-są osoby które kupują 1 hektar ziemi tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie w KRUS-ie i to powinno ulegać weryfikacji, bo rolnik z niego żaden i nijak to się ma do prowadzenia gospodarstwa, więc ubezp. moim zdaniem nie powinno go obejmować. Rolnicy bronią KRUS-u i to jest zrozumiałe, mówiąc a właściwie pisząc kolokwialnie nie kopie się leżącego, a tak od kilku lat jest z mniejszymi gospodarstwami rolnymi. Łatwiej jest rolnikom z większym areałem, dlatego składki płacone przez nich powinny być zwiększone

Właśnie, tak jak już pisałam. Sam KRUS nie jest problemem, po prostu nikt nie kontroluje i nie sprawdza kto z ludzi ubezpieczonych w KRUSIE faktycznie prowadzi działalność rolniczą a kto fikcyjne gospodarstwo i komu się faktycznie te niższe składki należą.

[mad86]

Napisane przez justysia8522

- całe 10 zł za dzień zwolnienia, w jego czasie również opłacamy składki ubezpieczenia.

oo to podwyazka. Kiedys bylo 5zl i to pod warunkiem, ze zwolnienie trwa dluzej niz 30 dni ;0
jak dla mnie prownanie zus do krus jest jednak troche na wyrost. Skladki krusowskie sa oczywiscie duzo nizsze niz zusowskie, ale i swiadczenia nie te.

[asia665]

Teraz nadal musi być ciągłość zwolnienia czyli min. 30 lub 31 dni-nie chcę skłamać . Ja również jestem przeciwna nagonce na KRUS, bo nikt prócz rolników nie wie jaki to ciężki kawałek chleba. Inna sprawa (mam takiego sąsiada) gdy ktoś kupuje ,tak jak koleżanka wcześniej wspomniała 1ha ziemi żeby tylko być na KRUS-ie. Taki proceder powinien być moim zdaniem zaniechany.

[Obsession blog]

Napisane przez cava

Tylko dokąd skoro całe UE ma zamiar ujednolicić wiek emerytalny do 67 lat?
Naprawdę nie zuważyłyście že system emerytalny jest w agonii nie tylko w Polsce?
Trawa u sąsiada zawsze zieleńsza, nie? ;-)

Dobrze, z tym wiekiem emerytalnym chcemy równoważyć się z UE.
Ale pozostaje jeszcze kwestia płaca, poziom życia i koszta z nim związane. Tam zarobisz 3tys ale Euro, chleb kosztuje 1Euro, u nas średnia krajowa to chyba 3tys zł brutto, chleb 4zł :/

Polska to najdrozszy kraj w Europie a drogi dalej dziurawe, ludzie sie nie uśmiechają, policja skorumpowana czyli w sumie taniocha.....

[ever-dream]

Napisane przez Patryla20

Skoro tak rolnikom dobrze, to dlaczego ludzie prowadzący własna firmę nie nakupia ziemi i nie zaczną żyć z rolnictwa?
Głupotą jest dla mnie szukanie oszczędności na najbiedniejszych.

Napisane przez Senija

I tak jak ktoś już przede mną napisal. Skoro tak Wam źle w ZUSie to rzućcie wszystko i zajmijcie się rolnictwem. Przecież to takie proste i przyjemne, kasa z nieba spada, składek prawie nie płacisz, Unia pieniądze na siłę wciska do kieszeni a ty tylko siedzisz pod jabłonią i krówki pasiesz

Ponieważ ziemię mogą kupować tylko rolnicy. Co jest paranoją
W świetle prawa rolnik musi posiadać ziemię z przeznaczeniem rolniczym, a jednocześnie aby taką ziemię kupić trzeba być rolnikiem. Jest to związane z nadużyciami w sferze ubezpieczeń społecznych i niemal uniemożliwia zakup ziemi przez osoby nieposiadające odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia.

[justysia8522]

Napisane przez ever-dream

Ponieważ ziemię mogą kupować tylko rolnicy. Co jest paranoją
W świetle prawa rolnik musi posiadać ziemię z przeznaczeniem rolniczym, a jednocześnie aby taką ziemię kupić trzeba być rolnikiem. Jest to związane z nadużyciami w sferze ubezpieczeń społecznych i niemal uniemożliwia zakup ziemi przez osoby nieposiadające odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia.

Wykształcenie rolnicze jest faktycznie konieczne ale dla chcącego nic trudnego wystarczy papierek ze szkoły policealnej i po kłopocie. Jeżeli się nie mylę wystarczy rok "nauki" i to w dodatku w systemie zaocznym...
Uwierz mi są tacy co i to obejdą bo ubezpieczą się np jako "pracownik lub domownik" a faktycznie w gospodarstwie nie pracują. Takie sytuacje nie są rzadkością

[ever-dream]

Napisane przez justysia8522

Wykształcenie rolnicze jest faktycznie konieczne ale dla chcącego nic trudnego wystarczy papierek ze szkoły policealnej i po kłopocie. Jeżeli się nie mylę wystarczy rok "nauki" i to w dodatku w systemie zaocznym...
Uwierz mi są tacy co i to obejdą bo ubezpieczą się np jako "pracownik lub domownik" a faktycznie w gospodarstwie nie pracują. Takie sytuacje nie są rzadkością

A co z doświadczeniem?

Uważa się, że osoba fizyczna posiada kwalifikacje rolnicze, jeżeli:
1) uzyskała wykształcenie rolnicze co najmniej zasadnicze lub wykształcenie średnie lub wyższe, lub
2) osobiście prowadziła gospodarstwo rolne lub pracowała w gospodarstwie rolnym przez okres co najmniej 5 lat.

Źródło: http://www.zawodowe.com/Rolnik_-_jak_zostac_548

[Senija]

Napisane przez ever-dream

Ponieważ ziemię mogą kupować tylko rolnicy. Co jest paranoją
W świetle prawa rolnik musi posiadać ziemię z przeznaczeniem rolniczym, a jednocześnie aby taką ziemię kupić trzeba być rolnikiem. Jest to związane z nadużyciami w sferze ubezpieczeń społecznych i niemal uniemożliwia zakup ziemi przez osoby nieposiadające odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia.

Ale te nadużycia są i będą, dziewczyny wyżej już wspominały o ludziach kupujących po jednym hektarze, żeby tylko 'załapać się' na KRUS, jest mnóstwo osób mających i dzierżawiących ziemię, będących w KRUSIE, a nic z rolnictwem nie mających wspólnego.
A abstrahując od tego założenie, że trzeba posiadać odpowiednie wykształcenie i doświadczenie w rolnictwie, aby kupić ziemię wydaje mi się jak najbardziej logiczne. Znakomita większość ludzi krytykujących rolników i KRUS NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA o życiu na wsi i tym, jak wygląda prowadzenie własnego gospodarstwa. Nie wspominając już o tym, że w tym przypadku wykształcenie (choćby i stanowisko rektora uczelni rolniczej) o niczym nie świadczy.

Tak jak już pisałam - KRUS tak, ale tylko dla tych, którzy naprawdę zajmują się rolnictwem, a nie jakichś pseudogospodpodarzy, którzy chcą się załapać na niższą składkę.

[mad86]

Napisane przez ever-dream

A co z doświadczeniem?

nie trzeba doswiadczenia, starczy papier ze szkoly.

[justysia8522]

Cytat:
Uważa się, że osoba fizyczna posiada kwalifikacje rolnicze, jeżeli:
1) uzyskała wykształcenie rolnicze co najmniej zasadnicze lub wykształcenie średnie lub wyższe, lub
2) osobiście prowadziła gospodarstwo rolne lub pracowała w gospodarstwie rolnym przez okres co najmniej 5 lat.
Źródło: http://www.zawodowe.com/Rolnik_-_jak_zostac_548
__________________

trzy proste literki LUB i wszystko jasne, można obejść wszystko jeżeli tylko się chce