Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - dyskusje, komentarze, luźne wnioski, cz.2.

[kaledonia]

Napisane przez Mijanou

To chyba kwestia stosowania prawa w Stanach. "Najpierw pozew, pytania później". Stąd chyba bzdurne ostrzeżenia na większości produktów. Na każdym plastikowym worku będącym opakowaniem jakiegoś towaru masz info, by tego worka nie zakładać na łeb.

Oni zakładają, że ich społeczeństwo jest chyba jakieś ograniczone, bo sorki, ale który rodzic nie wie, że w kinder niespodziance jest zabawka i tego się nie je , czy kota nie wkłada się do mikrofali jak jakąś pluszową przytulankę
Za to nie ma problemu z bronią i każdy może ją nabyć

[Trzepotka]

Treść usunięta

[_Bumblebee_]

USA to USA. Czytałem kiedyś, że jakaś babka podczas prowadzenia samochodu oparzyła się kawą kupioną w jakimś tam McDrive (bo przecież jest to szok, że kupiona kawa może być gorąca), zaskarżyła McDonalda i...wygrała parę milionów $...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Mijanou

To chyba kwestia stosowania prawa w Stanach. "Najpierw pozew, pytania później". Stąd chyba bzdurne ostrzeżenia na większości produktów. Na każdym plastikowym worku będącym opakowaniem jakiegoś towaru masz info, by tego worka nie zakładać na łeb.

Napisane przez edan84

W USA w instrukcji mikrofalowki ponoć jest by nie suszyć kota w tej mikrofalówce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez kaledonia

Co Ci ludzie mają w głowach

Napisane przez kaledonia

Oni zakładają, że ich społeczeństwo jest chyba jakieś ograniczone, bo sorki, ale który rodzic nie wie, że w kinder niespodziance jest zabawka i tego się nie je , czy kota nie wkłada się do mikrofali jak jakąś pluszową przytulankę
Za to nie ma problemu z bronią i każdy może ją nabyć

Napisane przez _Bumblebee_

USA to USA. Czytałem kiedyś, że jakaś babka podczas prowadzenia samochodu oparzyła się kawą kupioną w jakimś tam McDrive (bo przecież jest to szok, że kupiona kawa może być gorąca), zaskarżyła McDonalda i...wygrała parę milionów $...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście. Bo w USA tak działa sądownictwo i naprawdę trzeba być chronionym z każdej strony.

Onj w ogóle mają to wszystko bardzo źle rozwiązane z każdej strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez Mijanou

A tak nie dałoby się bez epitetów?

Edan, wiesz, że zwierzat nikt by Ci nie odebrał za to, że jesz mieso. Odbierano dotychczas zwierzaki maltretowane i zaniedbane. Kolega jest w Straży dla Zwierząt w Łodzi i generalnie odbierają tam naprawdę w poważnych sytuacjach (a na interwencje i tak jezdżą na własnej benzynie).

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------



Powiem Ci, ze jak PiSu nie lubię to i mnie tym razem zaskoczył pozytywnie. Sprawiedliwie przyznaję.

Słyszałam teorię spiskową że cała akcja że zwierzętami jest wycelowana w pozyskanie młodego elektoratu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Linka25

Słyszałam teorię spiskową że cała akcja że zwierzętami jest wycelowana w pozyskanie młodego elektoratu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie coś musi być na rzeczy, przecież pis z dobrego serduszka tego nie robi.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Ciekawa jestem czy prezydent w ogóle podpisze tę ustawę, bo stwierdził, że rolnik jest ważniejszy niż zwierzęta. A Konfederacja z Bosakiem na czele mówi, że ta ustawa nie może zostać podpisana, bo jest antyrolnicza i zaszkodzi rolnikom.
Najbardziej rozwalił mnie ten fragment "Chcę bardzo mocno i w pewnym sensie z gniewem powiedzieć, że padło wiele absolutnie fałszywych, nieprawdziwych słów, które nigdy nie powinny paść z ust nikogo w Polsce, zwłaszcza takich (ludzi - red.), którzy na rolnictwie się nie znają, nie rozumieją go, a bardzo często nigdy nie widzieli, w jaki sposób realizowana jest hodowla zwierząt". Tak, może jeszcze powie, że zwierzęta hodowlane żyją w dobrobycie.

[edan84]

Napisane przez Finlora

Ciekawa jestem czy prezydent w ogóle podpisze tę ustawę, bo stwierdził, że rolnik jest ważniejszy niż zwierzęta. A Konfederacja z Bosakiem na czele mówi, że ta ustawa nie może zostać podpisana, bo jest antyrolnicza i zaszkodzi rolnikom.
Najbardziej rozwalił mnie ten fragment "Chcę bardzo mocno i w pewnym sensie z gniewem powiedzieć, że padło wiele absolutnie fałszywych, nieprawdziwych słów, które nigdy nie powinny paść z ust nikogo w Polsce, zwłaszcza takich (ludzi - red.), którzy na rolnictwie się nie znają, nie rozumieją go, a bardzo często nigdy nie widzieli, w jaki sposób realizowana jest hodowla zwierząt". Tak, może jeszcze powie, że zwierzęta hodowlane żyją w dobrobycie.

Nie, dla zabawy są katowane i obniżana ich wartość. Bo tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez edan84

Nie, dla zabawy są katowane i obniżana ich wartość. Bo tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, a kastracja prosiąt na żywca bez znieczulenia, to dla tych zwierząt przyjemność. Oglądałeś kiedyś filmy nagrane ukrytą kamerą jak pracownicy obchodzą się ze zwierzętami? Wiesz w jaki sposób zabija się lisy na fermach? A zresztą, kogo ja pytam. Nie napiszę nic więcej, bo znowu będzie atak na użytkownika

[edan84]

Napisane przez Finlora

Jasne, a kastracja prosiąt na żywca bez znieczulenia, to dla tych zwierząt przyjemność. Oglądałeś kiedyś filmy nagrane ukrytą kamerą jak pracownicy obchodzą się ze zwierzętami? Wiesz w jaki sposób zabija się lisy na fermach? A zresztą, kogo ja pytam. Nie napiszę nic więcej, bo znowu będzie atak na użytkownika

Nie wiem w jakich hodowlach byłaś czy fermach. Ja byłem w wielu, prawdopodobnie w większej ich liczbie niż Ty.
Myślę, że w Polsce dużo większym problemem są np. sądy i przeprowadzenie w nich wreszcie czystki o której trąbi pis, gdzie pan/i sędzia uniewinnia gwałcicieli, bo jeśli gwałcona 14-latka nie krzyczy, to przecież nie gwałt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Ach, no i dawaj, pisz jaki jestem głupi, bo to jak widać Twój koronny argument w dyskusji, bo innych póki co nie podałaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez edan84

Ach, no i dawaj, pisz jaki jestem głupi, bo to jak widać Twój koronny argument w dyskusji, bo innych póki co nie podałaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po tym co wtedy napisałeś, to naprawdę nie dało się nic innego napisać. Bo opadło wszystko co tylko mogło i zwykły facepalm nie wystarczył. To nie był argument, to było zwykłe niedowierzanie jak można takie głupoty wypisywać.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Limonka2738

Oczywiście. Bo w USA tak działa sądownictwo i naprawdę trzeba być chronionym z każdej strony.

Onj w ogóle mają to wszystko bardzo źle rozwiązane z każdej strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W USA każdy ma prawnika i lubia latać do sadu z byle czym.
Stad właśnie takie instrukcje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[edan84]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Są też za państwem prawa i szacunkiem dla urzędu. Pisałem już w tym wątku, że z punktu widzenia państwa, logiki prawa, logiki instytucjonalizmu śluby homoseksualne są bez sensu. Oczywiście te zinstytucjonalizowane. Bo nie ma żadnych przeciwwskazań by sobie takie organizować z notariuszem.
Przyjaźń Franka z Mirkiem też można notarialnie poświadczać i co z tego ma wynikać. Czy to oznacza że przyjaźń powinna być odgórnie regulowana i poswiadczana? Przecież nikomu by to krzywdy nie wyrządzało, więc czemu nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja tez uważam, ze ta ustawa piątka dla zwierząt ma swoje drugie dno. Chociaż jestem zadowolona, ze cos sie dzieje w tej kwestii.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Te wszystkie ustawy robione pod poparcie mają takie nazwy. Albo z plusem, albo takie typu "piątka dla".

[Solistka]

Nie zdziwie się jak nie podpiszę bo za barzo jest pilaczony z wsią i rolnikami.Generalnie sytuacja nie jest latwa i stwierdzić, że tak jest najlepiej lub tak nie jest tak prosto.Rozumie protestujacych hodowcow jak i obrońców zwierząt.Także Duda ma dylemat nie bez powodu.Strajki przeciw tej ustawie się zapowiadaja spore.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[edan84]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A co mu zrobią jak nie podpisze? Nie wystawią go na następną kadencję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Podpisze, podpisze.
Wszystko zawsze grzecznie podpisuje

[edan84]

Napisane przez Mijanou

Podpisze, podpisze.
Wszystko zawsze grzecznie podpisuje

A tak z ciekawości. Wolałabyś aby Adrian pokazał jaja i nie podpisał, wbrew prezesowi, czy żeby tą ustawę grzecznie podpisał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez Solistka

Nie zdziwie się jak nie podpiszę bo za barzo jest pilaczony z wsią i rolnikami.Generalnie sytuacja nie jest latwa i stwierdzić, że tak jest najlepiej lub tak nie jest tak prosto.Rozumie protestujacych hodowcow jak i obrońców zwierząt.Także Duda ma dylemat nie bez powodu.Strajki przeciw tej ustawie się zapowiadaja spore.

No ma dylemat. Ale tu już się nie da dyplomatycznie zapalić Panu Bogu świeczki a diabłu ogarka.
Przypuszczam jednak, że jak zawsze podpisze, co Jaro mu podsunie.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez edan84

A tak z ciekawości. Wolałabyś aby Adrian pokazał jaja i nie podpisał, wbrew prezesowi, czy żeby tą ustawę grzecznie podpisał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ze względu na dobrostan zwierząt wolałabym, żeby podpisał.

[Sariah]

Jeżeli ustawa była dla Jarka rzeczywiscie ttylko pretekstem do wywalenia Ziobry to mozliwe ze weto prezydenckie bedzie mu wrecz na ręke - Adrian znowu bedzie mial okazje aby poudawac niezaleznego, a sejm i tak odrzuci weto.

[bibi1234]

[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;88148514]Tak, forum jest od dyskutowania na różne tematy i ścierania poglądów. Równie dobrze mają prawo do wypowiedzi wegetarianie i weganie, którzy Cię tak wkurzają. Nie komentujesz nawyków żywieniowych innych, ale już w innych kwestiach wypowiadasz się bez problemu, np. w kwestii religii i polityki. Więc dlaczego nawyki żywieniowe są dla Ciebie tabu? Bez sensu. I owszem, zdenerwowałaś się na post Snowdrop + agresywna odpowiedź odnośnie wegan, oto cytat, po raz kolejny, bo już zapomniałaś:



Bardzo niemiłe to było z Twojej strony, poza tym nie pierwszy raz coś piszesz, po czym się wypierasz, że to napisałaś. A Snowdrop nie miała na myśli żadnej krucjaty i nawracania, tylko zwyczajne przekonanie kogoś do swoich poglądów, wzięła też to w cudzysłów. Tak jak Ty przekonujesz do protestantyzmu, albo bibi do swoich teorii spiskowych. I nikt nikogo nie trzyma na muszce, zmuszając do swoich poglądów. Więc może zastanów się nad sobą i swoimi nerwami na jej i mój post oraz bądź konsekwentna w tym, co piszesz. Jako mod i psycholog mogłabyś dawać dobry przykład.[/QUOTE]




To, że testy PCR są nic nie warte i nie mogą być stosowane do wykrywania koronawirusa jest w artykule New York Times'a i coraz większej liczbie dużych firm medialnych, więc mam nie czytać gazet, bo te gazety propagują coś innego niż podaje rząd PIS? New York Times podaje teorię spiskową?

Sam noblista twórca testów PCR powiedział, że nie mogą one być stosowane do wykrywania wirusów.



Tekst reportażu New York Times'a z wypowiedziami lekarzy pod nazwiskiem o wiarygodności testów PCR na koronawirusa:

Your Coronavirus Test Is Positive. Maybe It Shouldn’t Be.
https://www.nytimes.com/2020/08/29/h...s-testing.html

By Apoorva Mandavilli

• Published Aug. 29, 2020Updated Sept. 17, 2020

Some of the nation’s leading public health experts are raising a new concern in the endless debate over coronavirus testing in the United States: The standard tests are diagnosing huge numbers of people who may be carrying relatively insignificant amounts of the virus.
Most of these people are not likely to be contagious, and identifying them may contribute to bottlenecks that prevent those who are contagious from being found in time. But researchers say the solution is not to test less, or to skip testing people without symptoms, as recently suggested by the Centers for Disease Control and Prevention.
Instead, new data underscore the need for more widespread use of rapid tests, even if they are less sensitive.
“The decision not to test asymptomatic people is just really backward,” said Dr. Michael Mina, an epidemiologist at the Harvard T.H. Chan School of Public Health, referring to the C.D.C. recommendation.


“In fact, we should be ramping up testing of all different people,” he said, “but we have to do it through whole different mechanisms.”
In what may be a step in this direction, the Trump administration announced on Thursday that it would purchase 150 million rapid tests.
The most widely used diagnostic test for the new coronavirus, called a PCR test, provides a simple yes-no answer to the question of whether a patient is infected.
But similar PCR tests for other viruses do offer some sense of how contagious an infected patient may be: The results may include a rough estimate of the amount of virus in the patient’s body.
“We’ve been using one type of data for everything, and that is just plus or minus — that’s all,” Dr. Mina said. “We’re using that for clinical diagnostics, for public health, for policy decision-making.”


But yes-no isn’t good enough, he added. It’s the amount of virus that should dictate the infected patient’s next steps. “It’s really irresponsible, I think, to forgo the recognition that this is a quantitative issue,” Dr. Mina said.








The PCR test amplifies genetic matter from the virus in cycles; the fewer cycles required, the greater the amount of virus, or viral load, in the sample. The greater the viral load, the more likely the patient is to be contagious.
This number of amplification cycles needed to find the virus, called the cycle threshold, is never included in the results sent to doctors and coronavirus patients, although it could tell them how infectious the patients are.
In three sets of testing data that include cycle thresholds, compiled by officials in Massachusetts, New York and Nevada, up to 90 percent of people testing positive carried barely any virus, a review by The Times found.
On Thursday, the United States recorded 45,604 new coronavirus cases, according to a database maintained by The Times. If the rates of contagiousness in Massachusetts and New York were to apply nationwide, then perhaps only 4,500 of those people may actually need to isolate and submit to contact tracing.
One solution would be to adjust the cycle threshold used now to decide that a patient is infected. Most tests set the limit at 40, a few at 37. This means that you are positive for the coronavirus if the test process required up to 40 cycles, or 37, to detect the virus.
Tests with thresholds so high may detect not just live virus but also genetic fragments, leftovers from infection that pose no particular risk — akin to finding a hair in a room long after a person has left, Dr. Mina said.


Any test with a cycle threshold above 35 is too sensitive, agreed Juliet Morrison, a virologist at the University of California, Riverside. “I’m shocked that people would think that 40 could represent a positive,” she said.
A more reasonable cutoff would be 30 to 35, she added. Dr. Mina said he would set the figure at 30, or even less. Those changes would mean the amount of genetic material in a patient’s sample would have to be 100-fold to 1,000-fold that of the current standard for the test to return a positive result — at least, one worth acting on.


Image
“It’s just kind of mind-blowing to me that people are not recording the C.T. values from all these tests, that they’re just returning a positive or a negative,” one virologist said.Credit...Erin Schaff/The New York Times

The Food and Drug Administration said in an emailed statement that it does not specify the cycle threshold ranges used to determine who is positive, and that “commercial manufacturers and laboratories set their own.”
The Centers for Disease Control and Prevention said it is examining the use of cycle threshold measures “for policy decisions.” The agency said it would need to collaborate with the F.D.A. and with device manufacturers to ensure the measures “can be used properly and with assurance that we know what they mean.”
The C.D.C.’s own calculations suggest that it is extremely difficult to detect any live virus in a sample above a threshold of 33 cycles. Officials at some state labs said the C.D.C. had not asked them to note threshold values or to share them with contact-tracing organizations.
For example, North Carolina’s state lab uses the Thermo Fisher coronavirus test, which automatically classifies results based on a cutoff of 37 cycles. A spokeswoman for the lab said testers did not have access to the precise numbers.


This amounts to an enormous missed opportunity to learn more about the disease, some experts said.
“It’s just kind of mind-blowing to me that people are not recording the C.T. values from all these tests — that they’re just returning a positive or a negative,” said Angela Rasmussen, a virologist at Columbia University in New York.
“It would be useful information to know if somebody’s positive, whether they have a high viral load or a low viral load,” she added.
Officials at the Wadsworth Center, New York’s state lab, have access to C.T. values from tests they have processed, and analyzed their numbers at The Times’s request. In July, the lab identified 872 positive tests, based on a threshold of 40 cycles.
With a cutoff of 35, about 43 percent of those tests would no longer qualify as positive. About 63 percent would no longer be judged positive if the cycles were limited to 30.
In Massachusetts, from 85 to 90 percent of people who tested positive in July with a cycle threshold of 40 would have been deemed negative if the threshold were 30 cycles, Dr. Mina said. “I would say that none of those people should be contact-traced, not one,” he said.
Other experts informed of these numbers were stunned.
“I’m really shocked that it could be that high — the proportion of people with high C.T. value results,” said Dr. Ashish Jha, director of the Harvard Global Health Institute. “Boy, does it really change the way we need to be thinking about testing.”
Dr. Jha said he had thought of the PCR test as a problem because it cannot scale to the volume, frequency or speed of tests needed. “But what I am realizing is that a really substantial part of the problem is that we’re not even testing the people who we need to be testing,” he said.


The number of people with positive results who aren’t infectious is particularly concerning, said Scott Becker, executive director of the Association of Public Health Laboratories. “That worries me a lot, just because it’s so high,” he said, adding that the organization intended to meet with Dr. Mina to discuss the issue.
The F.D.A. noted that people may have a low viral load when they are newly infected. A test with less sensitivity would miss these infections.
But that problem is easily solved, Dr. Mina said: “Test them again, six hours later or 15 hours later or whatever,” he said. A rapid test would find these patients quickly, even if it were less sensitive, because their viral loads would quickly rise.
PCR tests still have a role, he and other experts said. For example, their sensitivity is an asset when identifying newly infected people to enroll in clinical trials of drugs.
But with 20 percent or more of people testing positive for the virus in some parts of the country, Dr. Mina and other researchers are questioning the use of PCR tests as a frontline diagnostic tool.
People infected with the virus are most infectious from a day or two before symptoms appear till about five days after. But at the current testing rates, “you’re not going to be doing it frequently enough to have any chance of really capturing somebody in that window,” Dr. Mina added.
Highly sensitive PCR tests seemed like the best option for tracking the coronavirus at the start of the pandemic. But for the outbreaks raging now, he said, what’s needed are coronavirus tests that are fast, cheap and abundant enough to frequently test everyone who needs it — even if the tests are less sensitive.


“It might not catch every last one of the transmitting people, but it sure will catch the most transmissible people, including the superspreaders,” Dr. Mina said. “That alone would drive epidemics practically to zero.”


Tests authorized by the F.D.A. provide only a yes-no answer to infection, and will identify as positive patients with low amounts of virus in their bodies.Credit...Johnny Milano for The New York Times

Czyli mamy tutaj wypowiedzi dla New York Times'a od:


Dr. Michael Mina, an epidemiologist at the Harvard T.H. Chan School of Public Health


Juliet Morrison, a virologist at the University of California, Riverside



Angela Rasmussen, a virologist at Columbia University in New York



Dr. Ashish Jha, director of the Harvard Global Health Institute



Scott Becker, executive director of the Association of Public Health Laboratories


To nie są jacyś mało ważni lekarze, czy specjaliści i oni udzielają wywiadów dużej gazecie.

Wg new York Times'a skuteczność testów PCR to 10%. Cytat: "90% "zakażonych" miało mikroskopijne ślady koronawirusa".
TVN24 podał, że testy zakupione przez Szumowskiego mają wiarygodość 15%...


Testy PCR zakupione przez rząd PIS są kompletnie niewiarygodne, a to z powodu liczby "zakażonych" Kaczyński zamknął gospodarkę, co kosztowało nas 100 miliardów zł.

[jarzyniuchna]

[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;88148093]

2. Coraz więcej badań wskazuje jednoznacznie, że pożywienia wystarczy dla znacznie większej ilości ludzi niż obecnie, jeśli będziemy uprawiać znacznie mniej zboża na paszę dla zwierząt lub najlepiej w ogóle zrezygnujemy z tego procederu. Według obliczeń około 3 miliardy ludzi więcej miałoby co jeść (t.j. razem 10 miliardów ludzi), jeśli całe zbiory zbóż na świecie byłyby przeznaczone bezpośrednio na pożywienie dla ludzi, a nie na przemysłową karmę dla zwierząt.

[/QUOTE]

A co by jadły te zwierzęta?

[567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b]

Napisane przez bibi1234

To, że testy PCR są nic nie warte i nie mogą być stosowane do wykrywania koronawirusa jest w artykule New York Times'a i coraz większej liczbie dużych firm medialnych, więc mam nie czytać gazet, bo te gazety propagują coś innego niż podaje rząd PIS? New York Times podaje teorię spiskową?

bibi, akurat nie miałam na myśli tego newsa (szczerze mówiąc nawet nie przeczytałam co napisałeś), chodziło mi o religijne rewelacje dawno temu, które opisywałeś. Zresztą bardzo ciekawe. Byłoby ciekawiej, gdybyś o kosmitach coś wrzucił, bo akurat tematyka mnie bardziej interesuje i piszę to bez ironii. Wolę czytać Twoje teorie spiskowe od chamskich komentarzy trolla edana.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez jarzyniuchna

A co by jadły te zwierzęta?

Wybacz, ale Twoje pytanie jest bez sensu. O co w ogóle pytasz? Po co w ogóle hodować te zwierzęta (przeznaczone na zarżnięcie) skoro można wykorzystać pola uprawne dla ludzi, zamiast dla zwierząt, by zlikwidować problem głodu i przejedzenia na świecie. Ale nie, bo po co. Przecież dzień bez kotleta to dzień stracony.

Przeczytaj sobie, co troll edan napisał. Otóż troll edan mimo podanych faktów, nie zdaje sobie sprawy, że te same zwierzęta, które zjada muszą zostać nakarmione zanim zostaną zarżnięte. Taka krowa pochłania znacznie więcej roślin od przeciętnego wegetarianina/weganina. A po to żyje, by jeść, zgrubieć i by zostać zarżnięta (ewentualnie dla mleka i innych wydzielin), żebyś mogła zjeść kotleta. I głównie dla zwierząt hodowlanych uprawia się tak znienawidzoną soję i inne roślinki. Nawet mięsożerna użytkowniczka forum zauważyła hipokryzję (głupotę) trolla edana, ale inni będą udawać, że wszystko jest cacy, bo przecież tak wygodniej. Pytanie, dla kogo.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Finlora

Ciekawa jestem czy prezydent w ogóle podpisze tę ustawę, bo stwierdził, że rolnik jest ważniejszy niż zwierzęta. A Konfederacja z Bosakiem na czele mówi, że ta ustawa nie może zostać podpisana, bo jest antyrolnicza i zaszkodzi rolnikom.
Najbardziej rozwalił mnie ten fragment "Chcę bardzo mocno i w pewnym sensie z gniewem powiedzieć, że padło wiele absolutnie fałszywych, nieprawdziwych słów, które nigdy nie powinny paść z ust nikogo w Polsce, zwłaszcza takich (ludzi - red.), którzy na rolnictwie się nie znają, nie rozumieją go, a bardzo często nigdy nie widzieli, w jaki sposób realizowana jest hodowla zwierząt". Tak, może jeszcze powie, że zwierzęta hodowlane żyją w dobrobycie.

Hodowcy zwierząt "futerkowych" to nie rolnicy. Prezydent zawsze gadał to, co tłum chce usłyszeć, na końcu podpisywał to, co prezes mu dał pod nos. Byle podlizać się prostym ludziom a na końcu osiągnąć cel. Z tym, że tym razem nie ma w tym interesu, więc będzie mu trudniej z podpisem. Ale to nie znaczy, że nie podpisze.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88151318]Ja tez uważam, ze ta ustawa piątka dla zwierząt ma swoje drugie dno.[/QUOTE]

Też prawda.

[bibi1234]

[1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;88152619]bibi, akurat nie miałam na myśli tego newsa (szczerze mówiąc nawet nie przeczytałam co napisałeś), chodziło mi o religijne rewelacje dawno temu, które opisywałeś. Zresztą bardzo ciekawe. Byłoby ciekawiej, gdybyś o kosmitach coś wrzucił, bo akurat tematyka mnie bardziej interesuje i piszę to bez ironii. Wolę czytać Twoje teorie spiskowe od chamskich komentarzy trolla edana.[/QUOTE]


To jednak to powyżej przeczytaj, to przestaniesz się bać jak rząd PIS podaje liczby "zakażonych". Dane z Ministerstwa Zdrowia są nieprawdziwe, bo używają złych testów i potwierdza to coraz więcej lekarzy w Polsce i na świecie.


Trzy miesiące przed "pandemią" Fundacja Gatesa zorganizowała symulację epidemii koronawirusa.

Event 201. 18 października 2019

https://youtu.be/AoLw-Q8X174?t=1


Opis:
Selected moments from the Event 201 pandemic tabletop exercise hosted by The Johns Hopkins Center for Health Security in partnership with the World Economic Forum and the Bill and Melinda Gates Foundation on October 18, 2019, in New York, NY. The exercise illustrated the pandemic preparedness efforts needed to diminish the large-scale economic and societal consequences of a severe pandemic.








To co napisałem o Watykanie uzasadniłem dokumentami jakie wydawane są tam oficjalnie od 1958 roku, więc nie wiem o co chodzi. Materiałów jakie wydali jest masa i są one sprzeczne z Biblią i tyle.


Tu masz czyny i nauczania sprzeczne z Biblią Jana Pawła II na przykład:
https://youtu.be/CAQ27TPAkss


Jest to ciekawe nawet jak jesteś niewierząca, bo na bazie samej logiki widać, że to co robią i czego uczą w Watykanie od 1958 jest sprzeczne z Biblią.



Jan Paweł II jednocześnie nauczał, że Jezus jest Mesjaszem i Synem Bożym i jednocześnie nauczał, że wyznawcy Judaizmu nie czekają na swojego mesjasza na próżno. To jest w oficjalnych dokumentach.

https://www.vatican.va/roman_curia/c...braico_en.html


Nauczał też w Maroku, że Allah to ten sam bóg co Bóg Chrześcijan i całował Koran. W Koranie jest napisane, że Allah nie ma syna, a Jezus nie jest Mesjaszem i nie został ukrzyżowany.


Całościowo jego nauczanie nie miało logiki i sensu, bo wg Jana Pawła II jest dwóch mesjaszów: Jezus i potem narodzi się drugi mesjasz, czyli mesjasz Judaizmu oraz jednocześnie Jezus nie jest Synem Bożym i Mesjaszem, bo bóg znany pod imieniem "Allah" nie ma przecież syna... Gdzie tu sens?

[567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b]

Napisane przez edan84

Ach, no i dawaj, pisz jaki jestem głupi, bo to jak widać Twój koronny argument w dyskusji, bo innych póki co nie podałaś.

Ja podałam, ale nie odniosłeś się do nich logicznie (właściwie wcale się nie odniosłeś), poza zwykłym infantylnym krzykiem. Ja się Finlorze wcale nie dziwię, nawet miesożerna użytkowniczka poczuła się zniesmaczona Twoją logiką.

No więc jak przekonasz Chińczyka, że nie ma jeść twoich kotów? Dodam jeszcze, że oni je torturują i żywcem obdzierają ze skóry lub gotują we wrzątku, bo taką mają tradycję. Spróbuj ich przekonać, że to złe a zaczną wyzywać cię od niebezpiecznych fundamentalistów.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez bibi1234

Jest to ciekawe nawet jak jesteś niewierząca, bo na bazie samej logiki widać, że to co robią i czego uczą w Watykanie od 1958 jest sprzeczne z Biblią.

ale przecież religia jest też tylko ideologią, więc nad czym tu dumać

[Mijanou]

Słuchajcie, ja nie moderuję Plotkowego, ale mam prywatną prośbę żeby w naszych wpisach nie pojawiało się określenie "głupi" lub "hipokrytki" w odniesieniu osobistym do jakiegokolwiek Użytkownika.

Jesteśmy jednym z niewielu bastionów, w których forum dyskusyjne trzyma jakis poziom merytoryczny i obyczajowy. Jeśli sami nie będziemy się pilnować, skończymy jak inne znane nam fora, w których urwały i wuje oraz różnego kalibry syny są na porządku dziennym, ale za to ludzie mądrzy od tych for trzymają się z daleka. Pamiętam, że do forum Wizaż przyciągneło mnie przede wszystkim to, ze każdy mógł tutaj odnaleźć swoje miejsce. Nieraz były tu bardzo ogniste dyskusje, fakt ale zawsze jakoś staraliśmy się nad sobą panować. Tu nie chodzi o to, by sobie wzajemnie słodzić i unikać ostrzejszej wymiany argumentów, bo ta wymiana jest nieunikniona jeśli temat dyskusji budzi silne emocje. Ale niech to będą argumenty. Nie epitety i wyzwiska w odniesieniu do adwersarzy. Naprawdę jest różnica między napisaniem: "w twoich poglądach dostrzegam niejaką hipokryzję, bo...." a napisaniem: "Wy, hipokrytki"/ "Ale ty głupi jesteś".

Reasumując: proszę, pamiętamy, że po drugie stronie monitora i kabla też siedzi CZŁOWIEK.

https://www.youtube.com/watch?v=Xg7p3LJZngU

[567c01f80e5b49e5d4c91ccaaf1ccfb850a64aae_5f88d48edcf1b]

Napisane przez Mijanou

Słuchajcie, ja nie moderuję Plotkowego, ale mam prywatną prośbę żeby w naszych wpisach nie pojawiało się określenie "głupi" lub "hipokrytki" w odniesieniu osobistym do jakiegokolwiek Użytkownika.

Jesteśmy jednym z niewielu bastionów, w których forum dyskusyjne trzyma jakis poziom merytoryczny i obyczajowy. Jeśli sami nie będziemy się pilnować, skończymy jak inne znane nam fora, w których urwały i wuje oraz różnego kalibry syny są na porządku dziennym, ale za to ludzie mądrzy od tych for trzymają się z daleka. Pamiętam, że do forum Wizaż przyciągneło mnie przede wszystkim to, ze każdy mógł tutaj odnaleźć swoje miejsce. Nieraz były tu bardzo ogniste dyskusje, fakt ale zawsze jakoś staraliśmy się nad sobą panować. Tu nie chodzi o to, by sobie wzajemnie słodzić i unikać ostrzejszej wymiany argumentów, bo ta wymiana jest nieunikniona jeśli temat dyskusji budzi silne emocje. Ale niech to będą argumenty. Nie epitety i wyzwiska w odniesieniu do adwersarzy. Naprawdę jest różnica między napisaniem: "w twoich poglądach dostrzegam niejaką hipokryzję, bo...." a napisaniem: "Wy, hipokrytki"/ "Ale ty głupi jesteś".

Reasumując: proszę, pamiętamy, że po drugie stronie monitora i kabla też siedzi CZŁOWIEK.

Mogłaś edanowi zwrócić uwagę wtedy a nie teraz. Teraz to po ptokach.