2008-01-06, 11:27 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Aktywna samotność
Czy lubicie, zdarza sie Wam chodzic samotnie do kina, teatru, muzeum, zoo, na piwo do pubu, na lyzwy, itd?
Teoretycznie uwaza sie, ze do takich .. "centrum rozrywek i kultury" chadza sie z kims- z czlonkiem rodziny, partnerem, kolezanka itd. Ja osobiscie nie widze nic zlego,w pojsciu do kina, a konkretniej ..na film samej ale np. na lyzwy wole isc z kims jak jest u Was ? bez problemu idziecie same do pubu, teatru, etc ? Czasami zdarza, sie ze ktos, z kim mielismy isc -nie moze rezygnujecie wtedy? czy idziecie same?
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" |
2008-01-06, 11:33 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Aktywna samotność
Przyznam szczerze, ze jeszcze nigdy nie byłam w takich miejscach sama..
Aczkolwiek lubie swoje towarzystwo. Nie mniej jednak pozostanę przy samotnych spacerach w celu rozmyślań wszelkiego rodzaju
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2008-01-06, 11:34 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Aktywna samotność
Pewnie! Na koncerty chodzę sama i zawsze świetnie się bawię. Do kina nie chodzę, bo nie chce mi się, ale podejrzewam, że nie potrzebowałabym towarzystwa do obejrzenia filmu. Podobnie z teatrem.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
2008-01-06, 11:38 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Aktywna samotność
Wczoraj byłam sama na zakupach
Zdarza mi się wychodzić samej, lubię czasem być sama ze swoimi myślami, za to niekoniecznie u siebie w domu. Ale do pubu na piwo sama bym nie poszła
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
2008-01-06, 11:38 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
|
Dot.: Aktywna samotność
Ja też nigdy nie byłam w takim miejscu sama.
Chyba jednak wolę chodzić tam z kimś |
2008-01-06, 11:52 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Aktywna samotność
Do kina sama - jak najbardziej. Do pubu - juz niekoniecznie. Na lyzwy nie chodze
|
2008-01-06, 11:53 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Aktywna samotność
nie chadzam sama. wolę towarzystwo.
__________________
byle do wiosny
|
2008-01-06, 11:54 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Aktywna samotność
W kinie byłam sama chyba tylko raz. Jakoś nikt nie kwapił się pójśc ze mną na "Wiernego ogrodnika" Było inaczej, trochę dziwnie, ale podobało mi się, chętnie to kiedyś powtórzę. Na wystawy też zwykle chodzę sama, łatwiej się skupić na oglądaniu
Nie wyobrażam sobie natomiast pójścia samej do klubu czy pubu. Te miejsca kojarzą mi się zdecydowanie towarzysko i nie bawiłabym się dobrze, nie będąc w gronie znajomych. |
2008-01-06, 12:01 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 243
|
Dot.: Aktywna samotność
Niestety....
Jakoś głupio czułabym się chodząc do takich miejsc sama... Wszystkie z wymienionych kojarzą mi się ze spędzaniem czasu w grupie znajomych... i to wszystko niestety sprowadza się do tego, że najczęściej czas spędzam w domku :|
__________________
Miłość to nagroda otrzymana bez zasługi ...
|
2008-01-06, 12:06 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Aktywna samotność
do zadnego z tych miejsc nie poszlabym sama.
raz w zyciu bylam sama w kinie (w wieku 15 lat bodajze) mialam isc z kolezanka ale cos jej wypadlo a ja nastawilam sie na ten film. czulam sie troche dziwnie.. a co do pubu - hmm, glownie chodzi sie tam po to zeby pogadac ze znajomymi/kolezanka/posiedzieć z TZ, i gdybym zobaczyla sama kobiete przy stoliku pomyslalabym, ze pewnie przyszla kogos poderwac lub cos w tym stylu.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
2008-01-06, 12:10 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Aktywna samotność
Nie lubię chodzić sama do takich miejsc. Mimo, że czuję się dobrze sama ze sobą to wolę mieć z kim pogadać, pośmiać się... Samotność tak, ale nie w takich miejscach .
|
2008-01-06, 12:21 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Aktywna samotność
zapomniałam dodać: moja ulubiona samotna aktywność to zdecydowanie zakupy
|
2008-01-06, 12:27 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Aktywna samotność
O tak, moja też
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
2008-01-06, 12:33 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Aktywna samotność
prawda? nikt nie pogania, na nikogo nie trzeba czekać, nikt się nie gubi... sama przyjemność
przyznam się do jednego mojego dziwactwa - nie potrafię sama iść na lody po prostu gdy jestem gdzieś sama, nie mogę się jakoś skusić na włoskiego czy gałkę jedną lub dwie. potrzebuję kogoś do towarzystwa (albo raczej dającego mi alibi że nie jestem lodowym obżartuchem) |
2008-01-06, 12:35 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Aktywna samotność
bardzo lubię chodzić sama,bo jestem typem samotnika.także zakupy,wypady na miasto w celach pożytkowania kasy na ciuchy,kosmetyki-tylko sama
jeśli cele rozrywkowe-kino,jedzenie to z tż.
__________________
|
2008-01-06, 12:38 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
|
Dot.: Aktywna samotność
z miejsc, które wymieniłas sama byłam tylko w kinie. raz. i wiecej tego nie powtórzę, bo bylo okropnie, dziwnie.
lubię mieć do kogo usta otworzyć
__________________
S.E.S.J.A |
2008-01-06, 12:39 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: Aktywna samotność
zakupy, kino, teatr, czemu nie... chociaż czasem ciężko mi się samej zmobilizować żeby wyjść.. jak już się z kimś umówię to wyjdę, za to sama.. na ogół wolę zostać w domu, poczytać, poscrapować
do pubu albo klubu raczej sama bym nie poszła |
2008-01-06, 12:41 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Aktywna samotność
ja jestem przeciwienstwem samotnika wiec nie chodze w takie miejsca sama.. ogolnie to doluje mnie spedzanie czasu samej. Kompletnie nie wyobrazam sobie isc sama np do pubu. Zdaza mi sie chodzic samej np na zakupy i to mi nie przeszkadza no bo nie kazdy ma cierpliwosc zeby ze mna isc no i do kina tez moglabym pojsc sama i mysle ze moglabym sie lepiej skupic na filmie
__________________
Czuła tak, jakby słońce wschodziło ostatni raz... bo anioły czasem odlatują mimo, że schowasz ich skrzydła pod poduszke... |
2008-01-06, 12:44 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 552
|
Dot.: Aktywna samotność
Nie chodze w takie miejca sama, wole towarzystwo, aczkolwiek na zakupy sama czasami się wybiore, bo mało osób ma cierpliwość ze mną chodzić
__________________
` Palę papierosa i patrzę w Twoje oczy myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy ...
|
2008-01-06, 12:48 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Aktywna samotność
Cytat:
A co do chodzenia na lody... O Jezu, za nic!!! Zawsze, gdy idę coś zjeść, muszę mieć przy boku koleżankę... Gdy idę sama i coś jem, mam wrażenie, że wszyscy się na mnie gapią
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
2008-01-06, 12:50 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Aktywna samotność
na zakupy owszem, bo nikt mnie nie pogania
ale do miejsca, gdzie jest tłoczno i 'leje' się alkohol i to nie ze względu na to, że wolę towarzystwo, a dla własnego bezpieczeństwa (nie panikuje, po prostu za dużo zła widzę na co dzień i z dnia na dzień ludzie coraz bardziej mnie zaskakują - niestety w negatywnym znaczeniu)
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2008-01-06, 12:52 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Aktywna samotność
przeważnie potrzebuję towarzystwa. i na zakupach i w pubie i w kinie.
do kina w sumie mogłabym pójść sama, ale wolę jednak z kimś, raźniej jakoś i inaczej. ogólnie to towarzyskie ze mnie stworzenie i też nic nigdy nie jadam na mieście, jeśli zdarza mi się być samej nie zdawałam sobie nawet z tego sprawy
__________________
|
2008-01-06, 12:59 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: południowo-wschodnia Polska;)
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Aktywna samotność
Zależy gdzie-na zakupy sama lubie chodzić(ale nie do małych sklepików,gdzie jestem ja i wodzące za mną wzrokiem sprzedawczynie ),lubie samotne spacery,w kinie,teatrze sama nigdy nie byłam,ale myśle,że mogłabym,byłam raZ sama na wystawie i czułam się głupio,tak samo się czuje głupio jak ide sama coś zjeść(ale mimo to czasem chodze).
Ale do pubu,na koncert czy na łyżwy raczej bym sama nie poszła
__________________
"Trzeba gonić,trzeba gonić swe marzenia,a nie czekac ile trosk przyniesie los" |
2008-01-06, 13:02 | #24 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Aktywna samotność
Cytat:
Cytat:
ciekawe, z czego to wynika - może gdy nie mamy towarzystwa, bardziej zwracamy uwagę na otoczenie i wydaje nam sie, że otoczenie odwdzięcza się tym samym? taka luźna hipoteza... |
||
2008-01-06, 13:05 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 584
|
Dot.: Aktywna samotność
Czasem, naprawdę czasem, na zakupy. Tak to muszę mieć kogoś u boku
|
2008-01-06, 13:21 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Aktywna samotność
Nigdy nie byłam na zakupach (ubraniowych) z kimś innym niż tż, a i za tym nie przepadam.Na zakupach najlepiej czuję się sama.
Siłownia, aerobik spacer - to też mogę sama Nie mam też problemu z pójściem sama na kawę - zwłaszcza kiedy jest ciepło i mogę sobie siedzieć na zewnątrz z gazetą i popijać kawkę W innych miejscach wolę mieć towarzystwo |
2008-01-06, 13:30 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Aktywna samotność
zdarzyło mi się pójść sama na kawę, do teatru, zoo i na łyżwy.
Do kina, pubu wolę chodzić w towarzystwie. A zakupów sama nie potrafię robić, zawsze lepiej coś wybiorę jak jestem z koleżanką, mamą lub mężem. |
2008-01-06, 13:33 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Aktywna samotność
A różnie bardzo.
Zakupy - sama lub z TŻtem, bardzo rzadko z jakąś kumpelą. Pub - zdarzało mi się, choć było to wówczas, gdy w ogóle sama byłam Brałam książkę i czytałam Bywałam sama, dla relaksu, w egoztarium. Na aerobik sama chodziłam Na basen też, czasem z TZtem, ale jak w pracy ejst, a karnet mam, to idę sama. A, do mcdonaldsa też sama chadzam, bo facecik nie lubi niezdrowego żarcia, a ja czasem owszem |
2008-01-06, 13:41 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Aktywna samotność
lubie przebywac sama ze soba. niezaleznie od miejsca
lubie sama chodzic do kawiarni, do kina, do filharmonii, do teatru. moge sie skupic maksymalnie na odbiorze bodzcow a nie na towarzyszu siedzacym obok i rozpraszajacym mnie co chwile.
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
2008-01-06, 13:42 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: Aktywna samotność
A ja ponieważ nie mogę zebrać znajomych do teatru a tym bardziej do teatru tańca coraz bardziej jestem przekonana że w końcu wybiorę się tam sama
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.