Estee Lauder, MAP, Dermablend i MAC... który najlepszy?

[evvelina88]

Cześć dziewczyny,

Niedługo wracam do pracy i potrzebuje naprawdę dobrego podkładu, który będzie się trzymał te 8-10 godzin, zależy mi na długotrwałym efekcie oraz na dobrym kryciu. Cerę mam mieszaną, raczej bez nieprzyjacieli, ale z porami. Pod uwagę biorę Estee Lauder, MAP, Dermablend i MAC.

Czy miałyście dziewczyny miałyście te podkłady możecie mi porównać ich trwałość i krycie?

Pozdrawiam
PS. jak macie jakieś inne dla mnie propozycje, to też chętnie poczytam.

[Loyd]

Napisane przez evvelina88

Cześć dziewczyny,

Niedługo wracam do pracy i potrzebuje naprawdę dobrego podkładu, który będzie się trzymał te 8-10 godzin, zależy mi na długotrwałym efekcie oraz na dobrym kryciu. Cerę mam mieszaną, raczej bez nieprzyjacieli, ale z porami. Pod uwagę biorę Estee Lauder, MAP, Dermablend i MAC.

Czy miałyście dziewczyny miałyście te podkłady możecie mi porównać ich trwałość i krycie?

Pozdrawiam
PS. jak macie jakieś inne dla mnie propozycje, to też chętnie poczytam.

Dermablend używałam wieki temu i zupełnie mi nie pasował.
MAP em byłam wielokrotnie malowana i efekt jest świetny tyle że sama chyba bym go nie zakupiła. Jak dla mnie typowo sceniczny ( tańczę), ślubno- wyjściowy podkład. Widać po skórze ( gdy go zmyje) że dostała dawkę ultra wysuszenia.

Estee lauder lubię ale używam na imprezy lub ewentualnie gdy mam ochotę na mocniejszy makijaż.

MACa nie używałam.

Wszystkie pokłady są mocno kryjace. Najlepszy DW ale weekendowo od czasu do czasu. To nie są kosmetyki na " dni powszednie" . Tak mi się wydaje. Mogą przesuszać. Powodować zapychanie.

DW light jest podkładem sporo lżejszym i nadal dobrze kryjącym.

[evvelina88]

Napisane przez Loyd

Dermablend używałam wieki temu i zupełnie mi nie pasował.
MAP em byłam wielokrotnie malowana i efekt jest świetny tyle że sama chyba bym go nie zakupiła. Jak dla mnie typowo sceniczny ( tańczę), ślubno- wyjściowy podkład. Widać po skórze ( gdy go zmyje) że dostała dawkę ultra wysuszenia.

Estee lauder lubię ale używam na imprezy lub ewentualnie gdy mam ochotę na mocniejszy makijaż.

MACa nie używałam.

Wszystkie pokłady są mocno kryjace. Najlepszy DW ale weekendowo od czasu do czasu. To nie są kosmetyki na " dni powszednie" . Tak mi się wydaje. Mogą przesuszać. Powodować zapychanie.

DW light jest podkładem sporo lżejszym i nadal dobrze kryjącym.

Dziękuję za szybciutką odpowiedz, też się trochę boję tego wysuszenia, ale niestety rodzaj pracy niestety nie pozwala mi na poprawki w ciągu dnia, a co używasz i z czego jesteś zadowolona na co dzień?

[Katarzyna922]

Estee lauder mój faworyt! kryje całkiem nieźle nie ma płaskiego matu cera nieskazitelna !

[evvelina88]

Napisane przez Katarzyna922

Estee lauder mój faworyt! kryje całkiem nieźle nie ma płaskiego matu cera nieskazitelna !

a co używasz pod spód? Mnie ostatnio wysuszył i własnie normalnie bym go wybrała, a teraz troszeczkę sceptycznie podchodzę.

[dark01]

E.Lauder Double Wear LIGRH...ten w tubce!

[Loyd]

Napisane przez evvelina88

Dziękuję za szybciutką odpowiedz, też się trochę boję tego wysuszenia, ale niestety rodzaj pracy niestety nie pozwala mi na poprawki w ciągu dnia, a co używasz i z czego jesteś zadowolona na co dzień?

Oj ja jestem maniakiem i na stanie mam ok 10 podkładów ale gdy muszę mieć na sobie podkład cały dzień a moja skóra nie jest super nawilżena wybieram właśnie DW light lub shiseido sun protection ... Oba są super.
Mam cerę mieszaną i nie pokusiłabym się o używanie klasycznego DW dzień w dzień.
Może przy cerze tlustej.

[platekrozy]

Dermablend stosowałam jakiś czas temu i gorszego podkładu w życiu nie miałam. Mimo że nie mam tendencji do świecenia,po nim miałam już po godzinie
Estee Lauder light używam,ale doraźnie. Był czas,że codziennie,nie zapychał,ale wydaje mi się,że on na twarzy ciemnieje po czasie.
Maca nie używałam,ale planuję tylko nie wiem gdzie można przetestować kolory - niestety w Lublinie nie widziałam Maca.
Obecnie polecam Revlon,cena przystępna,nie ciemnieje,a do tego naprawdę ma fajne krycie.

[dark01]

W podkładay Mac szkoda inwestować moim zdaniem,żaden mi nie podeszedł na tyle żeby powtórzyć testy...im więcej próbuje Mac'a tym bardziej jestem rozczarowana...jest kilka perełek i owszem ale nie podkłady.

[ulinkaaa]

Jeśli tylko te firmy wymienione w tytule, to też polecam Estee Lauder Double Wear Light.

[evvelina88]

Napisane przez platekrozy

Dermablend stosowałam jakiś czas temu i gorszego podkładu w życiu nie miałam. Mimo że nie mam tendencji do świecenia,po nim miałam już po godzinie
Estee Lauder light używam,ale doraźnie. Był czas,że codziennie,nie zapychał,ale wydaje mi się,że on na twarzy ciemnieje po czasie.
Maca nie używałam,ale planuję tylko nie wiem gdzie można przetestować kolory - niestety w Lublinie nie widziałam Maca.
Obecnie polecam Revlon,cena przystępna,nie ciemnieje,a do tego naprawdę ma fajne krycie.

też odnoszę wrażenie, że dermablend powoduje szybkie świecenie. MAC wchodzi do douglasów, może tam ja właśnie zamówiłam on-line MACa w wczorajszej promocji NOC HITÓW Z DOUGLAS.

Napisane przez Loyd

Oj ja jestem maniakiem i na stanie mam ok 10 podkładów ale gdy muszę mieć na sobie podkład cały dzień a moja skóra nie jest super nawilżena wybieram właśnie DW light lub shiseido sun protection ... Oba są super.
Mam cerę mieszaną i nie pokusiłabym się o używanie klasycznego DW dzień w dzień.
Może przy cerze tlustej.

u mnie też aktualnie 10 podkładów w kosmetyczce, ale niestety za ciemne, zanim przyjdzie słonko muszę się czymś poratować, może ten MAC... jak nie będę szukać dalej.

Napisane przez dark01

W podkładay Mac szkoda inwestować moim zdaniem,żaden mi nie podeszedł na tyle żeby powtórzyć testy...im więcej próbuje Mac'a tym bardziej jestem rozczarowana...jest kilka perełek i owszem ale nie podkłady.

a który testowałaś?

Napisane przez ulinkaaa

Jeśli tylko te firmy wymienione w tytule, to też polecam Estee Lauder Double Wear Light.

niestety najjaśniejszy jest dla mnie za ciemny po jakiejś godzinie, bo ma tendencje do utleniania Klasyczny trochę mniej się odcina

[dark01]

a który testowałaś?
.....
większość.

[banana84]

Ja mam cere ktora wymaga krycia...piegi ,przebarwienia..
Milam podobny dylemat.
Od dawna uzywam Dermablendu. Kryje najlepiej i daje takie troche pudrowe wykonczenie. Minus jes taki ze sie szybko sie swiecielam, ale puder kryolana zalatwil sprawe.

Mac- bylam w macu i pomalowali mnie tym ich niby najbardziej kryjacym. Efekt nie byl zachwycajacy. Podobny mozna uzyskac duzo tanszym podkladem.

Double Wear - jako ze zachwytow nad nim nie brak poszlam po probke...umalowalam sie i ....bylam niemile zaskoczona...podklad byl dosc rzadki, slabo kryjacy...za 30 f to sie sodziewalam naprawde czegos innego.

Revlon color stay - dobrze kryje..ale robi maske i szybko zasycha...do tego ciemnieje z czasem...no i wydostac to cholerstow z porow okrutnie ciezko mimo ze uzywalam kilka srodkow..a i tak sie nie chcialo porzadnie zmyc.


Puki co zostalam przy dermablendzie.