coś mi się nie zgadza

[alba.alba]

Zastanawiam się nad skorzystaniem z tych zachwalanych sklepów internetowych biochemiaurody czy mazidla, ale rozczarowałam się jedną sprawą. Jak wiadomo, większość produktów wymaga określonej temeratury przechowywania, sklep chwali się, że produkty przechowuje w klimatyzowanym pomieszczeniu, a poza tym poucza klientki, by trzymały te produkty najlepiej w lodówce. I co z tego, jak wysyłają te produkty wyłącznie za pośrednictwem Poczty Polskiej?!!!!!!!!!!! Przecież to się mija z celem. Już widzę te produkty docierające do mnie przez kilka dni w upał, podczas gdy dopuszczalna temperatura to max. 25 stopni. Czy tylko ja to zauważam?!

Szczerze mówiąc to myślałam, że możliwa będzie dostawa specjalnym kurierem, który będzie te produkty rozwoził w kontrolowanych warunkach przewozu, tak jak to się robi np. przy transporcie medycznym.

[sheerx]

a co to ma do rzeczy, wszedzie tak pisza i nigdy sie nietrzymam tego... tez ludzie problemy maja..

[k-n]

Napisane przez sheerx

a co to ma do rzeczy, wszedzie tak pisza i nigdy sie nietrzymam tego... tez ludzie problemy maja..

Bardzo miła odpowiedź
Skoro Ty się nigdy tego nie trzymasz, nie znaczy że inni też tak robią
Ja tak samo jak alba.alba przestrzegam temperatury przechowywania, wiele dziewczyn z Wizażu tak też postępuje. Ma to głównie na celu zachowanie jak najwyższej jakości kupowanych produktów.

[sheerx]

skoro nie masz nic innego do roboty to prosze bardzo, przestrzegaj sobie

[lovellyhippo]

aby przestrzegac tego wszystkiego to trzeba by miec naprawdę zbyt dużo wolnego czasu! na każdym produkcie są inne temperatury... ludzie!! obudźcie się! :P

[Elfia4]

Poprostu stopuję z takimi zakupami na okres największych upałów letnich, ewentualnie wielkich mrozów, tak na wszelki wypadek. Pozatym nie przejmuję się tym tak bardzo, kilka dni w innej niz przewidywana temperatura nie powinno zaszkodzić półproduktom, które są dobrze zapakowane. Gorzej mają się w upały samorobione kosmetyki, które nie są konserwowane, a w domu nie są przecież robione z sterylnych laboratorjnych warunkach.

[Justy]

mimo zalecanej niskiej temperatury przechowywania, nie wszystkie składniki są równie wrażliwe na dzialanie wyższej temperatury.
np. witamina C w roztworze wodnym jest bardzo nietrwała, ale w proszku jest już znacznie bardziej odporna. wiele leków ma zalecenie typu- dłuższe przechowywanie- w lodówce, a jeśli zużyjesz w miesiąc, to możesz przechowywać w temperaturze pokojowej.

myślę, że najlepiej będzie się skontaktować ze sklepem i zapytać, które ich produkty nietolerują zupełnie podwyższonych temperatur, i wstrzymać się z ich zakupem latem, lub odebrać osobiście, jeśli jest taka możliwość.

co do braku specjalnej przesylki kurierem- w sumie mnie to nie dziwi- duże apteki internetowe istniejące od lat na rynku często nie oferują takiej formy dostawy, a co dopiero mały sklepik- pewnie chodzi o koszty.