2021-06-04, 08:53 | #4681 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka cudowne wieści! Gratulacje! ️ Jesteście mega dzielni i teraz odpoczywajcie🥰
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-04, 08:57 | #4682 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka 🥰 odpoczywajcie! Wielkie gratulacje!!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-04, 09:24 | #4683 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka, piękne wieści, gratuluję
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-04, 10:47 | #4684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Serdeczne gratulacje! Jak ja już zazdroszczę rozpakowanym...
W kolejny czwartek mam cesarkę. Zdecydowałyśmy się na nią,bo strasznie się bałam o poród i jakieś komplikacje... Teraz już wiedząc,że mam cesarkę zaczęłam się bać wszystkiego ! Haha jestem przerażona. A myśli o tym,że sobie poradzę odeszły w siną dal. Myśl o tym,że synek będzie na świecie sprawia,że ogarnia mnie bezradność! Pierwsza kąpiel,odwracanie na brzuszek, czy za ciepło czy za zimno, i te wszystkie sprawy dziecięce ... matko! |
2021-06-04, 12:31 | #4685 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Marine dasz radę! Chyba każda przyszła mama ma podobne obawy, ja jeszcze mam trochę czasu, ale też już powoli zaczynam myśleć czy zdam egzamin z tego rodzicielstwa
29+1 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-04, 13:27 | #4686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Tak,wiem,że nie jestem w tym sama i jest to pocieszające. Najgorzej,że zajmowałam się takimi noworodkami, ale jak myślę o swoim to mam pustkę w głowie
Zobaczysz jak to szybko zleci, oby Ci tylko upał nie doskwierał na końcówce |
2021-06-04, 15:03 | #4687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Marine29 trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i oczywiście czekam na więcej najnowszych informacji
U mnie dziś nastąpił jakiś spadek formy. Chyba też mnie wzięło lekkie przeziębienie. Wzięłam prenalen i spędziłam 3/4 dnia w łóżku z czego połowę przespałam, ale czuję się już lepiej. 30+5 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-04, 16:59 | #4688 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 111
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka ogromne gratulacje♥️🙂 Odpoczywaj i ciesz się swoim maluszkiem.
Ja to dziewczyny cały czas jestem w jakimś amoku. Czasami zmęczenie dopada, ale jak spojrzę na moje małe cudo, to wszystko jakoś jest prostsze. Laktacja mi się mocno rozkręciła i aż byłam w szoku, jak pokarm sam wypływał jak tylko młoda zaczęła płakać 😄 Byłyśmy już na spacerach i fajnie śpi w wózku. Noce są zawsze nieprzewidywalne, raz śpi pięknie po kilka godzin z przerwą na karmienie, a raz co godzinę pobudka🙈🙂 Najpiękniejsze są jej miny jak śpi i uśmiechy. Ajj dziewczyny nie chce słodzić za bardzo bo ja nie z tych, ale ta miłość mnie tak uderzyła, że sama jestem w szoku🙂 Która następna po Maciejce? |
2021-06-04, 17:14 | #4689 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje! Moim zdaniem jeśli chodzi o porody/cesarki trzeba myśleć pozytywnie bo strach nas tylko spowalnia i blokuję. Widzę to po dziewczynach na oddziale, te zestresowane miały zatrzymane akcje a te wykuzowane porodziły szybko (nawet jedna w 3 h! Jeszcze szybciej niż ja)
Marine, miałam problem z karmieniem nie wiedziałam jak sie za to zabrać, okazało się, że mamy źle wiezidelko i musimy je podciąć. Może się uda tu w szpitalu,z kapturkiem daje rade😉 chociaż na razie to sama nauka a nie jedzenie. Wydaje mi się że źle go trzymam momentami, np do umycia dupki (pierwsza kupa dramat!) ale się nauczę w domu na spokojnie. Już mam dość szpitala powoli, chcę do siebie 😉 |
2021-06-04, 18:02 | #4690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Karolaaa,chyba ja następna,bo 11 CC
Maciejka, kiedy wychodzicie? Masz rację, strach spowalnia i paraliżuje, trzeba z tym walczyć Życzę szybkiego powrotu do domciu!! |
2021-06-04, 21:40 | #4691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
maciejka..w koncu sie doczekalas na Oskarka
dziewczyny ktore braly heparyne i acard.... czy ktores z Was dostawaly i heparyne(0,4) i acard w w dawce 15omg? Wczesniej mialam 75 mg acardu a teraz ginekolog zwiekszyl mowiac...jak juz sie bierze to 150mg. Wczesniejsza dawke ustalil hematolog i poprzedni ginekolo jej nie zmienial. Poszlam zapisac sie do szkoly rodzenia i polozna az sie zdziwila ze mam i heparyne i acard w takiej dawce.Ale mi sie wydaje ze niektore z Was tez tak braly |
2021-06-05, 00:10 | #4692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka gratulacje 🤗🤗🤗
|
2021-06-05, 04:32 | #4693 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Marine ciężko mi powiedzieć kiedy wychodzę. Trochę mnie martwią moje odchody poporodowe, bo mam różowy śluz tylko, ale laktacja sie jeszcze nie rozkrecila to może dlatego. Brzuch boli jak karmie, ale to raczej była zabawa sutkami w karmienie niż karmienie na tą chwilę. Dzisiaj pobrali mi krew więc coś się dowiem więcej 😉
Dzięki dziewczyny 😉 Malutki jest słodziutki i taki mięciutki 😁 chociaż przyznaje się, że na kangurowania oglądałam go tylko czy nie ma zd 🤦🏻☠♀️ okropna bylam |
2021-06-05, 21:07 | #4694 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
maciejka podobno podczas karmienia wytwaraz sie oksytocyna i ona powoduje z ebrzuch wtedy bedzie nas bolal..wiec to chyba nic zlego
Maly jak mowisz fajniutki..i pewnie wspaniale pachnie |
2021-06-07, 14:33 | #4695 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dziewczyny możecie mi doradzić czy szczepić 12 l córkę na covid? Bo mam mętlik. 😔
|
2021-06-07, 16:34 | #4696 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Hej, my dalej w szpitalu Młody ma zoltaczke naświetlamy się drugi dzień. Mam nadzieję że w końcu bezpiecznie stąd wyjdziemy, staram się nie łamać 😉 Laktacja fajnie ruszyła, ładnie ssie piersi (tylko w kapurkach, podobno ma nie dobre wędzidełko), jest łakomczuchem i pieszczochem. Teraz odciągam i mu noszę do inkubatorka. Mam chyba dziś nawał, więc 90 ml odciągam szybciutko, cieszę się tym, staram się nie martwić by dawać mu co najlepsze 😉 Jest przekochany, to cudowne uczucie być mamą! 🙂 Marzę byśmy zostało wypisani do domu, najwyższa pora! Dobrze ze ten szpital jest taki sympatyczny, cały personel cudowny, bo bym zwariowała.
Poza tym, posprawdzałam wszystko, miałam już usg i badanie po porodzie, wszystko ok 🙂 Marine trzymam kciuki za Ciebie! Teraz widzę jak dziewczyny zbierają się po cesarkach, trzymam kciuki żeby poszło Ci jak najsprawniej 🙂 Zamilknął coś ten wątek, poszalalyscie w długi weekend 😉 Kto ma kiedy jakieś badania? 😁 Mamiska sądzę że każdy powinien się zaszczepić 🙂 dzięki temu osiągniemy odporność 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie proszę kciuki żeby bilurbine w końcu spadła! 🙂 |
2021-06-07, 16:58 | #4697 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Cytat:
Cieszę się, że z laktacja wszystko w porządku Z ciekawości masz własny laktator że sobą, czy korzystasz ze szpitalnego? A kapturki sama zakupiłaś przed porodem, czy w szpitalu doradzili Ci jakie wybrać? Będziecie podcinać wędzidełko? Zazdroszczę, ze Wy już razem! Ja długi weekend szalałam z husteczkami, syropem, inhalacjami, irygacjami, także zabawa na calego! 🥳 Na szczęście już wychodzę na prosta W czwartek za to wybieram się na ktg do szpitala. Przyznam się Wam, ze dziś pierwszy raz od miesięcy dopadło mnie zatwardzenie. I co w związku z tym? A no nic, doslownie. Mało brakowało a by mi oczy z orbit wypadły przy wiadomej czynności, a pessar ani drgnal, czop nie odpadł, nie zaczęłam rodzic. Nic, zero, null. Jedyne co dobre to to, ze mi jakiś hemoroid nie wylazl przy tym . A ponoć szyjki już nie ma, rozwarcie się robi, porod w każdym momencie się może zacząć. Oj chyba ta moja prowadząca jaja sobie ze mnie robi. Także u mnie tak, czyli srak, znaczy nijak Jeśli kogoś uraziłam opisem to wybaczcie 38+1 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-06-07, 17:29 | #4698 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka_5 mam nadzieję, że szybko wyjdziecie do domu. Piękny jest ten Twój opis pierwszych chwil takiego pełnego macierzyństwa. Mam nadzieję, że poczuje się tak samo i też będę mogła się z Wami podzielić radosnymi wiadomościami.
MoszKa88 myślę, że córeczce u Ciebie w brzuchu jest dobrze i na razie jeszcze trochę posiedzi na zaparcia polecam napar z babki płesznik. Ja mam USG 15 czerwca i już odliczam dni. Codziennie patrzę na kartkę z kalendarza i liczę, że to kolejny dzień do przodu. A według kalkulatora do terminu porodu dostało mi... 64 dni! 31+1 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-07, 20:45 | #4699 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Moszka nie wiem kiedy wyjdziemy, po każdym naświetlaniu Młody jest badany z krwi i pomiar taki bezdotykowy. Pani doktor powiedziała że jak będzie to bezpieczne to nas wypisze, zaufałam kobietce 😉 nie chce panikować, staram się być tu i Teraz, dobrze że mam pokarm bo zajmuje się odciąganiem. I leżeniem.
Laktator mam szpitalny lovi, mąż mi dowiózł, ale samo pudełko z ładowarką w środku 😁 Super się sprawdza, jestem zadowolona. Kapturki też dostałam w szpitalu, doradca laktacyjny mi doradziła rozmiar. Co do wędzidełka byłam pewna, teraz kolejny lekarz jak podpytałam mówi, że nie jest problematyczne i jest ok. Także no 🤷 nie mam pojęcia co zrobić. Moszka mam nadzieję że samo Ci ruszy! Mi rozwarcie zrobiło się dopiero w szpitalu i to dzięki balonikowi. Polecam szczypanie się w sutki 😉 Platynowa, jest naprawdę fajnie 😉 ale strasznie chce iść już do domu, ile można być w szpitalu... Na pewno poczujesz to samo, jeszcze mając na uwadze moja historie z żółtaczka będziesz szczęśliwa jak bilurbine wyjdzie w okolicy 5 😉 |
2021-06-07, 20:45 | #4700 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mamiska..rozumiem Twoje wątpliwosci co do szczepien...
malo wiemy...ale taki 12stolatek wciaz sie rozwija..dojrzewa....to nie to samo co w pelni rozwiniety dorosly..............ale czy to ma znaczenie przy szczepieniu? licho raczy wiedziec... ja samej siebie wciaz nie zaszczepilam.....czekam do 14stego na wizyte u gina...jak okaze sie ze Mała przybiera jeszcze wolniej na wadze niz do tej pory to nie ide na zadne szczepienie...bede ją chronic przed wszystkim co moze ją dotknac z zewnatrz...by wytrwala w srodku jak najdluzej................ ......a jak sie okaze ze podgania to pojde sie szczepic. Ale boje sie bardzo ze nie wszystko idzie ok.... a wtedy glupia gorączka moja jest zagrozeniem. Jak juz pisalam...4 tygodnie temu bylismy na 25 centylu, a tydzien temu spadlismy na 18centyl....poniezej 10tego stwierdzaja hipotrofie.... 27+1 |
2021-06-07, 21:18 | #4701 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dzięki dziewczyny chyba ja zaszczepię, my jesteśmy wszyscy zaszczepieni, ale pomimo jakieś przeziębienie czy kaszel to człowiek zarz myśli najgorsze 😅
---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- Zwyklylogin tr, ymam kciuki za twoja kruszynkę, może taki jej urok i będzie drobniutka 😃 |
2021-06-07, 21:32 | #4702 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Cytat:
Haha dobry agent z tego Twojego męża dobrze, że szpitalnym idzie ogarnąć, i że szpital zapewnił kapturki ☺ Hmm, wiesz chyba jednak po wyjściu ze szpitala umówiłabym się do neurologopedy, żeby sprawdził jak z tym wedzidelkiem jest Też mam nadzieję, ze samo ruszy! i dzięki za przypomnienie o sutkach, bo zapomniałam o tym! Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2021-06-08, 07:50 | #4703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
MoszKa88 a tak z ciekawości zapytam czy stosujesz jakieś domowe metody przyspieszenia akcji porodowej? Trzymam kciuki, żeby wkrótce ruszyło i żebyś mogła już za chwilę trzymać córeczkę w ramionach.
31+2 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-08, 08:49 | #4704 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Na razie weszły seksy i olej z wiesiolka. Jeszcze z olejem rycynowym przygodę zaczynę. No i sprzątanie, kucanie, dziś myje okna w salonie itp.
38+2 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-08, 12:04 | #4705 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka bez sensu z tym wedzidelkiem robią. Jest problem,dziecko musi w kapturkacj jeść A oni nic nie robia. Przecież trzrba je od razu podpiąć i po strachu. To jest zabieg bez znieczulenia i kropli krwi u takich maluchów. Napierała żeby to w szpitalu zrobili.
Współczuję tej żółtaczki,oboje moich dzieci miało i dla mnie to była trauma bo ja nienawidzę szpitali :/ Szkoda że u Ciebie zabierają dziecko na dodatek :/ U mnie to naświetlanie jest w sali normalnie. Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka |
2021-06-08, 22:16 | #4706 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Lasencje..a moze wy mi cos poradzicie.. dumam nad fotelem do karmienie...Wyczytalam ze powinien miec:
- obicia latwe do czyszczenia(modele welwetowe i aksamitne NIE) - byc z podnózkiem aby usprawnic krazenie nóg - jak pokoj w pasetlowych kolorach to fotel może być wzorzysty...by nie było widac na nim plam - miec wysokie oparcie - podłokietniki - miec boczne zagłówki- wygodnie się zasypia - wersja bujana może pomoc uspac dziecko I teraz tak... dwie sprawy.... 1. czy ktoras z Was korzystala z fotela bujanego? np cos takiego: https://kaldekor.pl/fotel-bujany-nin...edium=referral Zastanawiam czy na niego sie wygodnie/stabilnie siada z niemowleciem na rekach...jakos mi sie to nie widzi..co o tym sadzicie 2 napalilam sie by fotel bym rozkladany...wiecie zamiast odddzielnego podnozka, ktory sie przewraca po pokoju i tylko na codzien jest omijany to by fotel rozkladal sie tak by podporka na nogi sie wysuwala ..........a by tez bylo regulowane oparcie(pozycja polezaca) np taki: https://www.meblobranie.pl/actona-as...refapolecanych Ogolnie chcialabym sie zmiescic w jakis 800 zl. By byl rozkladany, mial boczne zagłówki, podlokietniki. Jakies propozycje? Edytowane przez zwyklylogin Czas edycji: 2021-06-09 o 10:09 |
2021-06-09, 08:44 | #4707 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
zwykłylogin kup taki jaki Ci się podoba ☺️ i jaki mieści Ci się w budżecie. Tak czy siak będziesz karmić wszędzie, w łóżku, przed tv a w fotelu najrzadziej
|
2021-06-09, 08:55 | #4708 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Zwyklylogin mam fotel uszak bujany z living do tego podnóżek i nogi zwykłe dokupiłam . Ogolnie tapicerka super mam jasny kolor taki róż pudrowy w lawendowy wpadający Velvet nic mi się nie dzieje ale też nie jem w nim więc nie mam czym wybudzić a mała je moje mleko to też nie ma jak zawsze można przykryć go kocem . Bujany zajmuje troszkę więcej miejsca dla tego dokupiłam nóżki chyba za 50 zł żeby w razie czego stał się zwykłym, ale nie ma takiej potrzeby . Z podnóżka korzystam najmniej z reguły leżą na nim jakieś rzeczy ale to bardziej z braku miejsca dla niego :p. A nam Pan poradził że możemy spryskać impregnatem go to też będzie bardziej odporny na plamy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-09, 13:48 | #4709 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Dziewczyny mam część wyników genetycznych, wyszła mi mutacja MTHFR, ale biorę już jakiś czas pregna start a tam jest kwas foliowy aktywny. Z drożnością wszystko ok, choć macica lekko dwurożna, ale wg gina nie powinno być problemu. Wyszło mi też ANA1 dodatni, czyli jakaś choroba autoimmunologiczna - do dalszej diagnostyki... Z nasieniem ok.
Kariotypy już są u genetyka, jednak dopiero na koniec czerwca mam teleporade z omówieniem wyników. Czyli kolejny cykl mi przepadnie i starania znów przesuwają się na lipiec. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-09, 15:13 | #4710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ritka18 pregna start niestety ma dwie formy kwasu foliowego - syntetyczna i metylowana. Lekarz mi powiedział, że przy mutacji MTHFR lepiej dla bezpieczeństwa brać preparat, który zawiera wyłącznie foliany, czyli formę aktywną, bez syntetycznej. Podobno zazywanie syntetyków przy mutacji ma większe ryzyko, że nie będzie się dobrze wchłaniał i działał tak jak trzeba. Dlatego ja biorę PrenaCaps (wyłącznie metylowany kwas foliowy i to w dawce 800 a nie standardoweej 400), więc polecam dla własnego spokoju psychicznego rozejrzeć się za czymś co ma w składzie wyłącznie foliany. Dodam, że ja mam mutacje MTHFR (w obydwu wariantach) i Pai-1 - wszytsko heterozygotyczne. Robiłaś może ostatnio badnia z krwi homocysteiny, B12 i kwasu foliowego? To też daje informacje odnośnie skuteczności suplementacji. A przy dodatnim ANA1 to przypadkiem nie trzeba robić też ANA3?
Trzymam kciuki za starania 31+3 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.