Co o tym myśleć?

[oonaa19]

Hej jestem ze swoim facetem pół roku. Mam 20 lat, on 25. Ostatnio powiedział mi że chciałby mieć ze mną w przyszłości dziecko, a nawet chciałby je mieć ze mną już teraz ale nie chce przeszkadzać mi w studiach. Niedawno w żartach powiedziałam mu że w przyszłości chciałabym sobie zrobić operację plastyczną i powiększyć piersi a on powiedział że nie chce żony z silikonami a ja mu powiedziałam że w takim układzie będę jego kochanką a on mi powiedział że chce mnie za żonę taką jaka jestem.. Co mam o tym myśleć? Co myśleć o tym że porusza takie tematy? W poprzednim związku byłam prawie 3 lata i facet nigdy nawet nie poruszał takich tematów.. Dodam że jest negatywnie nastawiony na to że biorę tabletki antykoncepcyjne i cały czas mówi mi że chciałby żebym je odstawiła...

[julka_25]

Napisane przez oonaa19

Hej jestem ze swoim facetem pół roku. Mam 20 lat, on 25. Ostatnio powiedział mi że chciałby mieć ze mną w przyszłości dziecko, a nawet chciałby je mieć ze mną już teraz ale nie chce przeszkadzać mi w studiach. Niedawno w żartach powiedziałam mu że w przyszłości chciałabym sobie zrobić operację plastyczną i powiększyć piersi a on powiedział że nie chce żony z silikonami a ja mu powiedziałam że w takim układzie będę jego kochanką a on mi powiedział że chce mnie za żonę taką jaka jestem.. Co mam o tym myśleć? Co myśleć o tym że porusza takie tematy?

Pytasz w niewłaściwym miejscu... Skąd my mamy wiedzieć, co Twój chłop sobie myśli? Dla mnie przekaz jest jasny - myślę, że dla Ciebie też powinien być. Raczej nie mówi Ci tego, ponieważ chcę sie z Tobą niedługo rozstać

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez oonaa19

Hej jestem ze swoim facetem pół roku. Mam 20 lat, on 25. Ostatnio powiedział mi że chciałby mieć ze mną w przyszłości dziecko, a nawet chciałby je mieć ze mną już teraz ale nie chce przeszkadzać mi w studiach. Niedawno w żartach powiedziałam mu że w przyszłości chciałabym sobie zrobić operację plastyczną i powiększyć piersi a on powiedział że nie chce żony z silikonami a ja mu powiedziałam że w takim układzie będę jego kochanką a on mi powiedział że chce mnie za żonę taką jaka jestem.. Co mam o tym myśleć? Co myśleć o tym że porusza takie tematy? W poprzednim związku byłam prawie 3 lata i facet nigdy nawet nie poruszał takich tematów..

Ze jest szybki. Moze ma parcie na stabilizacje i stad to gadanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[oonaa19]

Czy myślicie że On może chcieć mi się oświadczyć w niedalekiej przyszłości? Też wydaje mi się że to trochę za szybko

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

mysle ze sie zakochal i chce zebys byla szczesliwa wiec mowi o slubie dzieciach i akceptacji cie taka jaka jestes bo wie ze dziewczyny lubia takich rzeczy sluchac.
to milo z jego strony ale po pol roku znajomosci byloby duza nieostroznoscia z twojej strony brac to wszystko na 100% powaznie.byl yu niedawno taki watek gdzie facet mowil dziewczynie ze chce slubu i dzieci kiedy sie poznali a po 5 latach bycia razem stwierdza ze jesta za wczesnie na dzieci i go nie stac na zakladanie rodziny.
poprostu w poczatkowej fazie zwiazku ludzie mowia takie rzeczy bo sa zakochani i swiata nie widza poza swoja partnerka ale dopiero dluzsze bycie ze soba albo wspolne zamieszkanie weryfikuje te plany skutecznie.
piszesz ze bylas w poprzednim zwiazku 3 lata i twoj poprzedni partner nic takiego nie mowil mysle ze bylo to spowodowane waszym wiekeim w wieku 17-20 lat malo ktory chlopiec mysli o dzieciach i slubie stad ta roznic a w gadce.
ciesz sie chwila i nie mysl zbyt powaznie o tym co on mowi

[Good_angel]

A Ty wiążesz z nim jakieś dalsze plany?
Daj mu delikatnie do zrozumienia, że jeszcze nie jesteś gotowa na oświadczyny, owszem kochasz go ale nie jestes gotowa na aż takie zmiany.

[leniwca]

Napisane przez Good_angel

A Ty wiążesz z nim jakieś dalsze plany?
Daj mu delikatnie do zrozumienia, że jeszcze nie jesteś gotowa na oświadczyny, owszem kochasz go ale nie jestes gotowa na aż takie zmiany.

Bez przesady, nie ma co się napalać, że facet już planuje ślub i gromadkę dzieci Parę tekstów o ślubie i dzieciach, a wy już sobie wyobrażacie, że za chwilę wam sie oświadczy

mysle ze sie zakochal i chce zebys byla szczesliwa wiec mowi o slubie dzieciach i akceptacji cie taka jaka jestes bo wie ze dziewczyny lubia takich rzeczy sluchac.
to milo z jego strony ale po pol roku znajomosci byloby duza nieostroznoscia z twojej strony brac to wszystko na 100% powaznie.

Też tak myślę.
Nawet, jeśli jest tak ciebie pewny, że faktycznie mógłby i jutro się z tobą ożenić i brać za płodzenie potomka, to widać, że rozsądny- patrz: ma na uwadze twoje studia i twoją przyszłość.

Ja bym podeszła do tego bardziej na luzie i pociągnęła temat. Jeśli on po pół roku jest otwarty na takie tematy, to warto to wykorzystać i dowiedzieć się więcej o jego podejściu do ślubu, rodziny etc. Lepiej wybadać takie rzeczy na początku i odpowiednio wcześnie zareagować, niż dowiedzieć się po kilku latach, że on najchętniej by cię widział w domu, przy garach i dzieciach, bez ślubu, bo po co wam papierek, gdzie przywiązanie często nie pozwala tak łatwo odejść.

Pora nauczyć się ze sobą rozmawiać, mówić o swoich oczekiwaniach, nie krępować pytać Następnym razem spytaj najpierw u źródła, o co mu chodzi, co miał na myśli, zamiast pytać o to obcych ludzi na forum.

[elpii]

facet ktory mowi zebys odlozyla zabezpieczenie to nie facet. to nieodpowiedzialny dzieciak ktory mysli tylko i wylacznie o sobie i jakis fantazjach. czegos mu brakowalo w dziecinstwie i teraz chce szybko dzieciaka. nie rob glupstw dziewczyno zebys nie zalowala. a jak cie tak bardzo kocha to poczeka. chociaz szczerze mowiac nie widze miedzy wami przyszlosci.

[oonaa19]

Elpii dlaczego nie widzisz między Nami przyszłości? Spokojnie ja nie odstawie antykoncepcji

[Dotka90]

Napisane przez elpii

facet ktory mowi zebys odlozyla zabezpieczenie to nie facet. to nieodpowiedzialny dzieciak ktory mysli tylko i wylacznie o sobie i jakis fantazjach. czegos mu brakowalo w dziecinstwie i teraz chce szybko dzieciaka. nie rob glupstw dziewczyno zebys nie zalowala. a jak cie tak bardzo kocha to poczeka. chociaz szczerze mowiac nie widze miedzy wami przyszlosci.

Ale przecież nie wiemy, czy on chce, żeby odstawiła tabletki, żeby JUŻ dziecko mieć, czy chce odstawienia, DLA JEJ ZDROWIA.
A już tekst o brakach w dzieciństwie, to nie wiem do czego miał być

Napisane przez leniwca

Bez przesady, nie ma co się napalać, że facet już planuje ślub i gromadkę dzieci Parę tekstów o ślubie i dzieciach, a wy już sobie wyobrażacie, że za chwilę wam sie oświadczy

Zgadzam się
Mój TŻ też mi mówił dość wcześnie, że chce, żebym kiedyś była jego żoną itd.
I nie oświadczył mi się po 2 dniach, nie przesadzajmy
Mówienie o dzieciach to jedno, a już dążenie do tego, to coś kompletnie innego.
Też slyszałam, że chciałby żebym była matką jego dzieci, a jakoś jeszcze się dziecka nie dorobiliśmy

[RenataR23]

Napisane przez oonaa19

Hej jestem ze swoim facetem pół roku. Mam 20 lat, on 25. Ostatnio powiedział mi że chciałby mieć ze mną w przyszłości dziecko, a nawet chciałby je mieć ze mną już teraz ale nie chce przeszkadzać mi w studiach. Niedawno w żartach powiedziałam mu że w przyszłości chciałabym sobie zrobić operację plastyczną i powiększyć piersi a on powiedział że nie chce żony z silikonami a ja mu powiedziałam że w takim układzie będę jego kochanką a on mi powiedział że chce mnie za żonę taką jaka jestem.. Co mam o tym myśleć? Co myśleć o tym że porusza takie tematy? W poprzednim związku byłam prawie 3 lata i facet nigdy nawet nie poruszał takich tematów.. Dodam że jest negatywnie nastawiony na to że biorę tabletki antykoncepcyjne i cały czas mówi mi że chciałby żebym je odstawiła...

Moim zdaniem chłopak myśli poważnie o Waszym związku, co jest oczywiście dobre. Widać też, że ma poukładane w głowie mówiąc, żebyś skończyła studia czy wybiła sobie z głowy głupotę jaką są silikony. Powinnaś się cieszyć, a nie doszukiwać się jakiegoś innego znaczenia słów i zastanawiania się co on ma na myśli. Faceci, co myślą to mówią

[verumka]

Napisane przez leniwca

Bez przesady, nie ma co się napalać, że facet już planuje ślub i gromadkę dzieci Parę tekstów o ślubie i dzieciach, a wy już sobie wyobrażacie, że za chwilę wam sie oświadczy

O to, to. Jak na razie się nie oświadczył, więc o co cały ambaras? Może warto wykorzystać ten czas, tak jak pisze leniwca, na ogólne rozmowy o poglądach na małżeństwo, dzieci, o planach na przyszłość, żeby się później nie obudzić z ręką w nocniku?

Napisane przez elpii

facet ktory mowi zebys odlozyla zabezpieczenie to nie facet. to nieodpowiedzialny dzieciak ktory mysli tylko i wylacznie o sobie i jakis fantazjach.

A skąd wiesz, czemu chce, żeby autorka odłożyła tabletki? Może dlatego, że martwi się o jej zdrowie, bo nie powiesz mi, że pigułki hormonalne to cukierki, które można sobie jeść bez problemu.

Ps. Kobietom (niektórym) to jednak nie dogodzi.

1. Gość, który nie ma zamiaru się ustatkować, nie wspomina o ślubie - źle, bo niedojrzały dzieciuch, etc.
2. Fajny facet, poważnie myśli o życiu, dba o zdrowie dziewczyny (tabletki) - też źle.
3. Facet, który nakłania partnerkę do powiększenia biustu = bufon, egoista, myśli tylko o jednym = źle.
4. Facet, który nie chce, żeby dziewczyna robiła sobie operację, bo chce ją za żonę taką, jaką jest = dziwoląg = też źle.

To ja już nie rozumiem, czego Wy, drogie Panie niektóre, oczekujecie

[oonaa19]

Dziękuję za wypowiedzi. Sama nie wiem już co mam o Nim myśleć

[Patrilla]

Napisane przez verumka

O to, to. Jak na razie się nie oświadczył, więc o co cały ambaras? Może warto wykorzystać ten czas, tak jak pisze leniwca, na ogólne rozmowy o poglądach na małżeństwo, dzieci, o planach na przyszłość, żeby się później nie obudzić z ręką w nocniku?


A skąd wiesz, czemu chce, żeby autorka odłożyła tabletki? Może dlatego, że martwi się o jej zdrowie, bo nie powiesz mi, że pigułki hormonalne to cukierki, które można sobie jeść bez problemu.

Ps. Kobietom (niektórym) to jednak nie dogodzi.

1. Gość, który nie ma zamiaru się ustatkować, nie wspomina o ślubie - źle, bo niedojrzały dzieciuch, etc.
2. Fajny facet, poważnie myśli o życiu, dba o zdrowie dziewczyny (tabletki) - też źle.
3. Facet, który nakłania partnerkę do powiększenia biustu = bufon, egoista, myśli tylko o jednym = źle.
4. Facet, który nie chce, żeby dziewczyna robiła sobie operację, bo chce ją za żonę taką, jaką jest = dziwoląg = też źle.

To ja już nie rozumiem, czego Wy, drogie Panie niektóre, oczekujecie

[Syl993]

Napisane przez Good_angel

A Ty wiążesz z nim jakieś dalsze plany?
Daj mu delikatnie do zrozumienia, że jeszcze nie jesteś gotowa na oświadczyny, owszem kochasz go ale nie jestes gotowa na aż takie zmiany.

Facet jej nie dal do zrozumienia, ze chce sie oswiadczyc. Kilka razy wspomnial o dzieciach, a juz sa robione z igly widly. Ja tez z moim mezem kiedys rozmawialismy o dziecku, ale to byly tylko rozmowy no i nie po pol rok. Nie raz zastanawialismy sie wieczorami jak ulozy sie nasze dalsze zycie.