Inne.

[Hultaj]

Ale jaka jest różnica między lesbijką a hetero mężczyzną jeśli chodzi o reakcję na piękne kobiety?

Taka że to wciąż kobieta i w dużym uproszczeniu jej emocjonalność i postrzeganie może być bardziej 'kobiece' niż 'męskie'. Tylko na tym forum miałaś bardzo wiele razy pisane przez kobiety że
a) wielu z nich nie podoba się większość facetów (ze spotykanych w sklepach, na ulicach itp.)
b) facet może być przystojny ale żeby pójść do łóżka potrzebują czegoś więcej.
Idź sobie na forum dla facetów i poczytaj czy piszą w podobny sposób.

[Awiszkaawiszka1]

Nie wiem na jaki temat zszedł ten wątek.. Ale jedyna rozrywka nie jest obczajanie dziewczyn. Przecież ma swoje hobby, zainteresowania. Jak byliśmy na urlopie 24/7 to nie oglądał lasek. Nie odwraca glowy za innymi. Boli mnie sam fakt WEJSCIA, nie chce juz myśleć czy jest esteta czy go pociągają.. Chociaż pewnie tak jest. Boli mnie to, ze patrzy na laske, która jest ładniejsza ode mnie. Tak sie czuje. I ja tak uważam. Mimo, że nigdy mi nie powiedział czegoś takiego... Ja tak to odbieram. I tak jak ktoś napisał.. Nie przejmuje się tym, ze kogoś tam obczail.. i przez to nie chce uprawiać sexu tylko jestrm zazdrosna o dziewczyny, na które on patrzy czuje sie od nich gorsza..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annn_]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Nie wiem na jaki temat zszedł ten wątek.. Ale jedyna rozrywka nie jest obczajanie dziewczyn. Przecież ma swoje hobby, zainteresowania. Jak byliśmy na urlopie 24/7 to nie oglądał lasek. Nie odwraca glowy za innymi. Boli mnie sam fakt WEJSCIA, nie chce juz myśleć czy jest esteta czy go pociągają.. Chociaż pewnie tak jest. Boli mnie to, ze patrzy na laske, która jest ładniejsza ode mnie. Tak sie czuje. I ja tak uważam. Mimo, że nigdy mi nie powiedział czegoś takiego... Ja tak to odbieram. I tak jak ktoś napisał.. Nie przejmuje się tym, ze kogoś tam obczail.. i przez to nie chce uprawiać sexu tylko jestrm zazdrosna o dziewczyny, na które on patrzy czuje sie od nich gorsza..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio przejmujesz się bardziej wchodzeniem na ig niż tym ze najwidoczniej Twój facet ma gdzieś Twoje samopoczucie? Rozmawialiście na ten temat a on skwitował to tym, że gadasz głupoty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Nie wiem na jaki temat zszedł ten wątek.. Ale jedyna rozrywka nie jest obczajanie dziewczyn. Przecież ma swoje hobby, zainteresowania. Jak byliśmy na urlopie 24/7 to nie oglądał lasek. Nie odwraca glowy za innymi. Boli mnie sam fakt WEJSCIA, nie chce juz myśleć czy jest esteta czy go pociągają.. Chociaż pewnie tak jest. Boli mnie to, ze patrzy na laske, która jest ładniejsza ode mnie. Tak sie czuje. I ja tak uważam. Mimo, że nigdy mi nie powiedział czegoś takiego... Ja tak to odbieram. I tak jak ktoś napisał.. Nie przejmuje się tym, ze kogoś tam obczail.. i przez to nie chce uprawiać sexu tylko jestrm zazdrosna o dziewczyny, na które on patrzy czuje sie od nich gorsza..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A któryś z Twoich eks dał Ci powodu do tego byś uważała, że jesteś gorsza od jakieś randkomowej dziewczyny? No skądś musiało Ci się to wziąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Autorko, twoje poczucie własnej wartości nie powinno zależeć od tego co ogląda, a czego nie ogląda twój facet. Idź na terapię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87091898]Autorko, twoje poczucie własnej wartości nie powinno zależeć od tego co ogląda, a czego nie ogląda twój facet. Idź na terapię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niby nie powinno, ale oboje, kochających się, partnerów powinno wzajemnie dbać o wzajemnie dobre samopoczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87091912]Niby nie powinno, ale oboje, kochających się, partnerów powinno wzajemnie dbać o wzajemnie dobre samopoczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jasne, ale póki autorka nie poukłada sobie w głowie to trudno będzie jest stwierdzić czy faktycznie facet przegina i podjąć decyzję o rozstaniu. Jak widzisz, sama się miota w tym momencie jak ćma w abażurze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

Nie rozmawialiśmy wprost o tym. Nie powiem mu, że wzięłam jego telefon.... Próbowałam powiedzieć, że przez przypadek coś tam zobaczyłam..... Moja niskw samoocenw wzięła się stąd, że od 2 lat choruje na chorobę związana z jelitami. Byłam juz kilka razy w szpitalu z tego powodu itd. Od 2 lat nie mogę się pogodzić, że moje włosy, które tak uwielbialam wypadły przez chorobę. Oczywiście nie wszystkie, ale wyglądają zle. Sa cienkie, krótkie. Wiem powinnqm sie cieszyć, że wszystko jest dobrze aktualnie.. Ale choroba ta jest autoimulogiczna. Nie wylecze się z tego. Wiem, że to tylko włosy... Ale jak traci sie coś w swoim wyglądzie co sie uwielbia... Zdaje sobie sprawę, że istnieją gorsze rzeczy. Jednak ja nie umiem patrzeć przez taki pryzmat. Dlatego jak widzę ładne, szczęśliwe, idealne dziewczyny, idealne wkosy, nogi, biust .. Jestem zalamana....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Nie rozmawialiśmy wprost o tym. Nie powiem mu, że wzięłam jego telefon.... Próbowałam powiedzieć, że przez przypadek coś tam zobaczyłam..... Moja niskw samoocenw wzięła się stąd, że od 2 lat choruje na chorobę związana z jelitami. Byłam juz kilka razy w szpitalu z tego powodu itd. Od 2 lat nie mogę się pogodzić, że moje włosy, które tak uwielbialam wypadły przez chorobę. Oczywiście nie wszystkie, ale wyglądają zle. Sa cienkie, krótkie. Wiem powinnqm sie cieszyć, że wszystko jest dobrze aktualnie.. Ale choroba ta jest autoimulogiczna. Nie wylecze się z tego. Wiem, że to tylko włosy... Ale jak traci sie coś w swoim wyglądzie co sie uwielbia... Zdaje sobie sprawę, że istnieją gorsze rzeczy. Jednak ja nie umiem patrzeć przez taki pryzmat. Dlatego jak widzę ładne, szczęśliwe, idealne dziewczyny, idealne wkosy, nogi, biust .. Jestem zalamana....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Musisz iść na terapie, bo naprawdę problem jest głęboko zakorzeniony w Tobie. I widzisz. Zarówno chodzi o wody, jak i o biust i nie wiem co jeszcze. Problem nie leży w Twoim wyglądzie, tylko W Twoim nastawieniu. Nawet jakbyś wszystko poprawiła w sobie to i tak nadal byłabyś niezadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldennight]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87091912]Niby nie powinno, ale oboje, kochających się, partnerów powinno wzajemnie dbać o wzajemnie dobre samopoczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dokładnie i nie wyobrażam sobie aby takie rzeczy jak laski z netu były ważniejsze ode mnie w sensie że dała bym ultimatum a facet by miał to gdzieś to dla mnie świadczy że nie ma do mnie szacunku i mnie nie kocha to nie moja kompletnie wizja związku.

Pamiętam jak raz za granicą na wakacjach chciałam się opalać w stringach na plaży mój mąż delikatnie wyraził delikatny sprzeciw i uszanowałam to założyłam normalne teraz tak robię.Nie wyobrażam że coś mogło by się zepsuć mędzy nami przez głupie bikini.

Autorka powinna z facetem porozmawiać i się dowiedzieć czemu to roni i jej to przeszkadza i powinien to uszanować no chyba że ma jakąś obsesje na tym punkcie co zmienia trochę postać rzeczy ale nie wydaje mi się.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87091953]Musisz iść na terapie, bo naprawdę problem jest głęboko zakorzeniony w Tobie. I widzisz. Zarówno chodzi o wody, jak i o biust i nie wiem co jeszcze. Problem nie leży w Twoim wyglądzie, tylko W Twoim nastawieniu. Nawet jakbyś wszystko poprawiła w sobie to i tak nadal byłabyś niezadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Być może facet ją w to wpędził.

[Limonka2738]

Napisane przez Hultaj

Taka że to wciąż kobieta i w dużym uproszczeniu jej emocjonalność i postrzeganie może być bardziej 'kobiece' niż 'męskie'. Tylko na tym forum miałaś bardzo wiele razy pisane przez kobiety że
a) wielu z nich nie podoba się większość facetów (ze spotykanych w sklepach, na ulicach itp.)
b) facet może być przystojny ale żeby pójść do łóżka potrzebują czegoś więcej.
Idź sobie na forum dla facetów i poczytaj czy piszą w podobny sposób.

Tacy mężczyźni też istnieją. Rzadziej piszą na forum, bo jest ich tu niewiele.

Masz też mnóstwo kobiet, które podchodzą do seksu lekko, jak do każdej innej potrzeby. Tutaj na forum. Lisbeth, mariamalaria. Xfrida czasem ma tego typu wypowiedzi.

Czy są one facetami, którzy piszą z damską koniugacją, żeby nas oszukać?

Jakie jeszcze mądrości mi dziś zaproponujesz? Kobiety nie umieją prowadzić? Nie nadają się do pracy?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amarai]

to absurdalne, ze probujecie jej wmowic, ze to facet doprowadzil do tej sytuacji.
autorka ma problem w swojej glowie, facet jej nie gnoi, nie nasmiewa sie, nie zneca psychicznie.
wrecz przeciwnie, komplementuje ja, przytula, caluje i kocha.

podporzadkowywanie sie we wszystkim partnerowi w imie 'dbania o jego dobre samopoczucie' to pierwszy krok do zniewolenia w zwiazku.

autorka caly czas podkresla, ze jest tylko jeden problem (ogladanie zdjec na instagramie), ktory wynika z tego, ze czuje sie brzydsza od tych kobiet, a wy juz zdazylyscie zrobic z niego tyrana, ktory ma w dupie jej uczucia, zupelnie jej nie szanuje, bezczelnie oglada sie za innymi, ogladanie zdjec jest dla niego wazniejsze niz ona, pozada tych kobiet i marzy o seksie z nimi i mase innych.

no wizaz w pigulce.
mam nadzieje, ze autorka ma wystarczajaco wlasnego rozumu i podejdzie do tego watku z dystansem, bo stosujac rady z wizazu mozna wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Nie no, autorka ma problem z samoocena i jest to niezaprzeczalne i konieczna jest jej pomoc psychologa, ale facet też ma swoje za uszami i to naprawdę sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87092141]Nie no, autorka ma problem z samoocena i jest to niezaprzeczalne i konieczna jest jej pomoc psychologa, ale facet też ma swoje za uszami i to naprawdę sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Niby tak, niby nie. On to robił gdy ona nie widziała, na swoim sprzęcie. Nie oglądał się za laskami przy niej, nie przeglądał przy niej. Wszystko było dobrze, dopóki nie wzięła telefonu. Wtedy się zaczęło.

[dekko27]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Kochane potrzebuje obiektywnej opinii..

Otóż zacznę, że jestem ladna dziewczyna, ale mam mega kompleksy.

Moj narzeczony wiem, że mnie kocha. Za 1,5 roku bierzemy ślub. Bije sie z tym i wie m, że źle zrobiłam.. Ale wzięłam jego telefon. Chciałam coś sprawdzić. Znalazłam wtedy aktorkę porno, która oglądał, nie wyłączył przeglądarki i od tego czasu coś pękło.. Znów sprawdziłam jego telefon.. Byliśmy ostatnio na filmie w kinie, grały tam nastolatki. Potem zobaczyłam, że już je szukał w internecie.. Widziałam się z koleżanką, ktora jest bardzo ładna, znów ja szukal na instagramie.. Na instagramie też obczaja ładne dziewczyny z dużymi piersiami itd... Wiadomo nie wchodzi na strony internetowe tylko z dziewczynami, ale one tam sa... Ja jakoś nie mam potrzeby wchodzić na strony internetowe z aktorami, którzy mi sie podobaja.. I w ogóle szukać innych facetów na instagramie, aby sobie popatrzeć.


Boli mnie to strasznie, mam od razu myślenie, że ja mu sie nie podobam bo skąd jego zainteresowanie.... Kocham go, on mnie też. Sex jest 4 lub 3 x w tygodniu...

Ale orzez swoją niska samoocenę nie umiem na to spojrzeć racjonalnie i wyciągnąć wnioski. Strasznie ciągnie mnie to w dół.. Próbowałam jakoś o tym kiedyś rozmawiać to on, że co ja gadsm za głupoty. W ogóle tego nie zrozumiał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tez mam kompleksy co do cycek, ale nigdy nie myslalam ,ze to ma wpływ na zdradę...
poza tym związek a to co mile dla oka to dwie inne rzeczy.,.

z reszta jeśli dla faceta jestem warta mniej niż 15 tysięcy bo niech spada bo za taka kasę mogę zrobić sobie biust jaki tylko zapragnę...Nie jesteś swoim biustem a w dzisiejszych czasach każdy może mieć piersi ladne i powabne. Sama obniżasz swoja wartość co do wyglądu
Zrob sobie piersi albo idz na terapie jak tak Cie to gryzie

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87092170]Niby tak, niby nie. On to robił gdy ona nie widziała, na swoim sprzęcie. Nie oglądał się za laskami przy niej, nie przeglądał przy niej. Wszystko było dobrze, dopóki nie wzięła telefonu. Wtedy się zaczęło.[/QUOTE]No to mówię, tutaj na wizażu podobne podejście jest do zdrady. Dopóki nie wyjdzie na jaw to nie ma próbki i nikt nie cierpi i nie boli sam fakt zdrady tylko dowiedzenie się o niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Amarai

no wizaz w pigulce.
mam nadzieje, ze autorka ma wystarczajaco wlasnego rozumu i podejdzie do tego watku z dystansem, bo stosujac rady z wizazu mozna wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku.

Co ma jej wyrządzić szkodę? Pójście na terapię i praca nad poczuciem własnej wartości czy rozstanie z partnerem, który je zaniża?

Autorko, masa ludzi jest obciążona obecnie chorobami autoimmunologicznymi, a żyją i cieszą się życiem. Nie możesz opierać poczucia własnej wartości na kondycji włosów. To absurdalne. Poza tym sama podkreślasz, że twoja panika jest nieuzasadniona. Jeżeli partner o ciebie dba, uprawia z tobą seks kilka razy w tygodniu tzn że mu na tobie zależy i cię pożąda. Na miłość i pożądanie składa się wiele czynników, a wygląd jest tylko jednym z nich. Idź na terapię dla siebie, bo stres i zadręczanie się takimi myślami na pewno też nie służą twojemu zdrowi i tworzysz błędne koło.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Amarai

to absurdalne, ze probujecie jej wmowic, ze to facet doprowadzil do tej sytuacji.
autorka ma problem w swojej glowie, facet jej nie gnoi, nie nasmiewa sie, nie zneca psychicznie.
wrecz przeciwnie, komplementuje ja, przytula, caluje i kocha.

podporzadkowywanie sie we wszystkim partnerowi w imie 'dbania o jego dobre samopoczucie' to pierwszy krok do zniewolenia w zwiazku.

autorka caly czas podkresla, ze jest tylko jeden problem (ogladanie zdjec na instagramie), ktory wynika z tego, ze czuje sie brzydsza od tych kobiet, a wy juz zdazylyscie zrobic z niego tyrana, ktory ma w dupie jej uczucia, zupelnie jej nie szanuje, bezczelnie oglada sie za innymi, ogladanie zdjec jest dla niego wazniejsze niz ona, pozada tych kobiet i marzy o seksie z nimi i mase innych.

no wizaz w pigulce.
mam nadzieje, ze autorka ma wystarczajaco wlasnego rozumu i podejdzie do tego watku z dystansem, bo stosujac rady z wizazu mozna wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się z tym w 100%. Ja ogólnie ten wątek czytam z szeroko otwartymi oczami, tu jest takie bluszczowisko, jak już dawno nie było. Najlepiej jakby facet jak koń sobie założył klapki na oczy, żeby przez przypadek nie obejrzeć jakiejś ładnej dziewczyny na ulicy. A że wg autorki ładnych od niej jest większość dziewczyn, bo ma giga kompleksy, to tak, powinna iść na terapię, głównie po to, żeby sobie poprawić komfort życia i dopiero ze zdrowej perspektywy ocenić sens istnienia tego związku.

Spoko, ja zatem wg wizażu powinnam być już jakieś 100 razy po rozwodzie, bo mam przeanalizowany na zdjęciach każdy etap życia Toma Hiddlestone'a, Adama Drivera i Madsa Mikkelsena i większość filmów z ich udziałem. A tu niespodzianka, bo nadal podoba mi się mój mąż..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dekko27]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87092193]Co ma jej wyrządzić szkodę? Pójście na terapię i praca nad poczuciem własnej wartości czy rozstanie z partnerem, który je zaniża?

Autorko, masa ludzi jest obciążona obecnie chorobami autoimmunologicznymi, a żyją i cieszą się życiem. Nie możesz opierać poczucia własnej wartości na kondycji włosów. To absurdalne. Poza tym sama podkreślasz, że twoja panika jest nieuzasadniona. Jeżeli partner o ciebie dba, uprawia z tobą seks kilka razy w tygodniu tzn że mu na tobie zależy i cię pożąda. Na miłość i pożądanie składa się wiele czynników, a wygląd jest tylko jednym z nich. Idź na terapię dla siebie, bo stres i zadręczanie się takimi myślami na pewno też nie służą twojemu zdrowi i tworzysz błędne koło.[/QUOTE]

wygląd można finansami zawsze podreperować a to kim jesteś i jak się czujesz ze sobą jest najcenniejsze..

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87092192]No to mówię, tutaj na wizażu podobne podejście jest do zdrady. Dopóki nie wyjdzie na jaw to nie ma próbki i nikt nie cierpi i nie boli sam fakt zdrady tylko dowiedzenie się o niej
[/QUOTE]

Nie przesadzaj. Wizaż nie jest jednym umysłem i nie przedstawia jednego stanowiska. Gdyby wszyscy byli zgodni to nie byłoby dyskusji na ten temat.

[Shockeddd]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87092192]No to mówię, tutaj na wizażu podobne podejście jest do zdrady. Dopóki nie wyjdzie na jaw to nie ma próbki i nikt nie cierpi i nie boli sam fakt zdrady tylko dowiedzenie się o niej
[/QUOTE]
O dziwo znowu się zgadzam. Dziwne podejście. To tak jakby mieć konto odkładać tam kasę np. na samochód i jedna ze stron podbiera kasę z myślą, że kiedyś odda. I byłoby to ok, o ile druga strona się nie połapie. Dziwne podejście.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87092204]Nie przesadzaj. Wizaż nie jest jednym umysłem i nie przedstawia jednego stanowiska. Gdyby wszyscy byli zgodni to nie byłoby dyskusji na ten temat.[/QUOTE]Nie mówię, że wszyscy mają tu takie podejście, tylko że na wizażu się z tym najczęściej spotykam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shockeddd]

Napisane przez goldennight

Dokładnie i nie wyobrażam sobie aby takie rzeczy jak laski z netu były ważniejsze ode mnie w sensie że dała bym ultimatum a facet by miał to gdzieś to dla mnie świadczy że nie ma do mnie szacunku i mnie nie kocha to nie moja kompletnie wizja związku.

Pamiętam jak raz za granicą na wakacjach chciałam się opalać w stringach na plaży mój mąż delikatnie wyraził delikatny sprzeciw i uszanowałam to założyłam normalne teraz tak robię.Nie wyobrażam że coś mogło by się zepsuć mędzy nami przez głupie bikini.

Szacunek, że potrafiłaś zrozumieć, że mu się nie podoba. A tak z ciekawości, bo wydajesz się być względnie konserwatywna to hmm nie było to wg Ciebie dość wyzwolone? Sprawiasz wrażenie bardzo złożonej osoby. Swoją drogą powinienem się nim zainspirować i potrafić tak jak on cieszyć się tym, że nie opalałaś się tam, zamiast się irytować, że dopuszczałaś taką opcję.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Shockeddd

Szacunek, że potrafiłaś zrozumieć, że mu się nie podoba. A tak z ciekawości, bo wydajesz się być względnie konserwatywna to hmm nie było to wg Ciebie dość wyzwolone? Swoją drogą powinienem się nim zainspirować i potrafić tak jak on cieszyć się tym, że nie opalałaś się tam, zamiast się irytować, że dopuszczałaś taką opcję.

Tobie niestety ogolnie ciezko przychodzi dojscie do tegi, ze ktoś może mieć inaczej niż Ty i mieć inne podejście.

Ja rozumiem poproszenie o coś partnera, ale wymuszania i stawiania ultimatum nie rozumiem i nie zrozumiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shockeddd]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87092222]Tobie niestety ogolnie ciezko przychodzi dojscie do tegi, ze ktoś może mieć inaczej niż Ty i mieć inne podejście.

Ja rozumiem poproszenie o coś partnera, ale wymuszania i stawiania ultimatum nie rozumiem i nie zrozumiem
[/QUOTE]
Przynajmniej potrafię komuś coś przyznać, czegoś pogratulować, ale tak wiem, przyklejono mi już tu łatkę i nawet gdybym się zmienił to i tak o coś by kto się do mnie tu przyczepił.

[Amarai]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87092198]

Spoko, ja zatem wg wizażu powinnam być już jakieś 100 razy po rozwodzie, bo mam przeanalizowany na zdjęciach każdy etap życia Toma Hiddlestone'a, Adama Drivera i Madsa Mikkelsena i większość filmów z ich udziałem. A tu niespodzianka, bo nadal podoba mi się mój mąż..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
ja tez sobie ogladam ludzi w necie, co wiecej mam na instagramie konto wiec nie musze szukac, samo sie sledzi.

a ogolnie poza tematem zdjec, to na kazdego partnera wizazanki wyciagnelyby cos przez co powinno sie wiac
nie jest to bynajmniej dowod na to, ze tkwimy w toskycznych zwiazkach, bo dla kazdego rozne wady maja rozne wagi, ale nigdzie indziej nie spotkalam sie z taka agresja, zacietoscia, dopowiadaniem sobie i wyciaganiem brudow z innych watkow jak na wizazu.

i to jest wlasnie to czym mozna narobic szkody

baba babie babą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dekko27]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Nie rozmawialiśmy wprost o tym. Nie powiem mu, że wzięłam jego telefon.... Próbowałam powiedzieć, że przez przypadek coś tam zobaczyłam..... Moja niskw samoocenw wzięła się stąd, że od 2 lat choruje na chorobę związana z jelitami. Byłam juz kilka razy w szpitalu z tego powodu itd. Od 2 lat nie mogę się pogodzić, że moje włosy, które tak uwielbialam wypadły przez chorobę. Oczywiście nie wszystkie, ale wyglądają zle. Sa cienkie, krótkie. Wiem powinnqm sie cieszyć, że wszystko jest dobrze aktualnie.. Ale choroba ta jest autoimulogiczna. Nie wylecze się z tego. Wiem, że to tylko włosy... Ale jak traci sie coś w swoim wyglądzie co sie uwielbia... Zdaje sobie sprawę, że istnieją gorsze rzeczy. Jednak ja nie umiem patrzeć przez taki pryzmat. Dlatego jak widzę ładne, szczęśliwe, idealne dziewczyny, idealne wkosy, nogi, biust .. Jestem zalamana....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jeśli wartość swoja będziesz opierac na wyglądzie to szybko spadnie Ci samoocena, kiedyś się zestarzejesz, rozstyjesz a dziewczyn młodszych i bez zmarszczek będzie coraz więcej...
Jeśli uważasz, ze Twój facet tak patrzy na wygląd i to dla niego najważniejsze to nie masz o nim dobrej opinii
I powtarzam, wygląd możesz poprawić -cycki, wlosy za odpowiednia gotowke zrob to chociaż żeby się przekonać ze dalej ktoś będzie ladniejszy itd., jeśli Twój facet jest z Toba ze względu na wygląd albo jest taki strasznie lasy na wdzięki innych to bym się zastanowila czy chce z nim być...
Ja rozumiem powiedzieć 'ta aktorka jest mega ladna' ale co innego obczajac...Tak czy tak zmien swoje podejście albo faceta....
Nie musisz mieć takich cycek czy wlosow
I nie musisz mieć takiego podejścia i się wiecznie porownywac jak na kastingu
Nie musisz mieć takiego faceta. Zriob tak żeby Ci było dobrze

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez dekko27

jeśli wartość swoja będziesz opierac na wyglądzie to szybko spadnie Ci samoocena, kiedyś się zestarzejesz, rozstyjesz a dziewczyn młodszych i bez zmarszczek będzie coraz więcej...
Jeśli uważasz, ze Twój facet tak patrzy na wygląd i to dla niego najważniejsze to nie masz o nim dobrej opinii
I powtarzam, wygląd możesz poprawić -cycki, wlosy za odpowiednia gotowke zrob to chociaż żeby się przekonać ze dalej ktoś będzie ladniejszy itd., jeśli Twój facet jest z Toba ze względu na wygląd albo jest taki strasznie lasy na wdzięki innych to bym się zastanowila czy chce z nim być...
Ja rozumiem powiedzieć 'ta aktorka jest mega ladna' ale co innego obczajac...Tak czy tak zmien swoje podejście albo faceta.

No a jak ma uważać, że wygląd nie jest dla niego najważniejszy skoro obczaja inne laski? No chyba nie robi tego z powodu ich charakteru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dekko27]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87092239]No a jak ma uważać, że wygląd nie jest dla niego najważniejszy skoro obczaja inne laski? No chyba nie robi tego z powodu ich charakteru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No ja bym nie chciała takiego faceta-irytowaloby mnie ze az taka wage naklada na powierzchowność....i obczaja. Niby nic...ale trochę przegięcie moim zdaniem.Mysle ze może szukac atrakacji jak tak oglada..

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez dekko27

No ja bym nie chciała takiego faceta-irytowaloby mnie ze az taka wage naklada na powierzchowność....

Ja tak samo :/ A co to będzie jak autorka zacznie się starzec? Poleci do innej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz