Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-08-19, 21:40   #3961
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
dziwna logika: zrobiłam 17km, woec dorzucę jeszcze 5km,bo nie jestem zadowolona ale dałaś sobie w weekend niezły wycisk.

Ja dzisiaj 10km, jutro rest, a we wtorek czeka mnie taki sam trudny trening jak wczoraj. Będę po pracy, więc pewnie nie wyjdzie tak dobrze, jak wczoraj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Haha, wiem Tamto było dla resetu głowy, a na dzisiaj byłam już po prostu nastawiona I lubię biegać w niedziele.

Podziwiam za te szybkie odcinki. Czego używasz do ustawiania odcinków i tempa?
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-20, 05:46   #3962
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Haha, wiem Tamto było dla resetu głowy, a na dzisiaj byłam już po prostu nastawiona I lubię biegać w niedziele.

Podziwiam za te szybkie odcinki. Czego używasz do ustawiania odcinków i tempa?
Biegam z zegarkiem. Jak mam odcinki 1km na 1km, to nic nie ustawiam, bo same kilometry mi pikaja. Jak mam odcinki po 0,5km to ustawiam w zegarku interwaly. Tempo kontroluje podczas biegania, też mi zegarek pokazuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-20, 13:12   #3963
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Też w pierwszej chwili się uśmiałam z logiki "miałam zły dzień i wpadło 17km" Dobrze, że doprecyzowałaś, bo chciałam już pisać, że też bym chciała takie złe dni

Próbuję czytać o interwałach, ale ciągle tego do końca nie kumam (Zresztą wybiegań też nie do końca).
Chciałam wprowadzić interwały, ale gdzieś pisali, żeby zaczynać je dopiero jak jestem w stanie biec ciągiem 45-60 minut, a to mnie na razie jeszcze przerasta. Dwa miesiące przerwy mi to zrobiły Poza tym, nie czaję, jakim w końcu tempem biega się interwały. Na maksa? Mniej niż na maksa a więcej niż normalnie? Czy patrzeć na puls? Pomocy...
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-20, 17:10   #3964
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Też w pierwszej chwili się uśmiałam z logiki "miałam zły dzień i wpadło 17km" Dobrze, że doprecyzowałaś, bo chciałam już pisać, że też bym chciała takie złe dni

Próbuję czytać o interwałach, ale ciągle tego do końca nie kumam (Zresztą wybiegań też nie do końca).
Chciałam wprowadzić interwały, ale gdzieś pisali, żeby zaczynać je dopiero jak jestem w stanie biec ciągiem 45-60 minut, a to mnie na razie jeszcze przerasta. Dwa miesiące przerwy mi to zrobiły Poza tym, nie czaję, jakim w końcu tempem biega się interwały. Na maksa? Mniej niż na maksa a więcej niż normalnie? Czy patrzeć na puls? Pomocy...
Myślę że na początku wystarczy jak będziesz biegła szybciej niż podczas standardowego biegu, a przerwy w marszu. Musisz być po tym dość zmęczona ale na tyle byś zdołała odpocząć przez ten marsz. Trzeba to chyba wyczuć.
Polecam bo dają fajne efekty i pod względem osiągów biegowych i odchudzeniowych.

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2018-08-20 o 17:11
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-20, 18:06   #3965
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
T
Próbuję czytać o interwałach, ale ciągle tego do końca nie kumam (Zresztą wybiegań też nie do końca).
Chciałam wprowadzić interwały, ale gdzieś pisali, żeby zaczynać je dopiero jak jestem w stanie biec ciągiem 45-60 minut, a to mnie na razie jeszcze przerasta. Dwa miesiące przerwy mi to zrobiły Poza tym, nie czaję, jakim w końcu tempem biega się interwały. Na maksa? Mniej niż na maksa a więcej niż normalnie? Czy patrzeć na puls? Pomocy...
Jak jesteś na początku, to sobie jeszcze głowy interwałami nie zawracaj. Są one głównie do celów polepszenia szybkości biegu - póki to nie Twój cel, to chyba nie ma aż takiego znaczenia. Interwały dobiera się różnymi metodami. Np. wg metody Danielsa - patrzysz na tabelę i masz napisane jakim tempem/poziomem HRmax masz biegać. Inne plany też mówią o % HRmax, inne zakładają bieganie na konkretne tempo. Na początku, jak nie masz jeszcze wyczucia, to możesz się kontuzji nabawić. Trzeba mieć wyczucie.


Ja biegam na założone tempo, bo chce biegać 10km w 45 min, wiec jak nie zacznę na treningach pokonywać kilometrów w 4:30min/km, to na zawodach tym bardziej w takim tempie nie przebiegnę całości. Wiem jednak, że jeśli chciałabym wykonać prawidłowe interwały, to musiałabym chyba ciut wolniej biegać, bo przy tym tempie trochę się zajeżdzam



Interwały to też nie powinien być tylko jeden element treningu, jeśli już chcesz trenować konkretnie. Jest jeszcze sporo różnych jednostek biegowych, które powinno się realizować, a które wspomogą unikanie kontuzji i wpływ na skuteczność interwałów.



A wybiegania- często są oznaczane jako bieg spokojny (BS) - biega się je wolno, też określony jest % poziom HRmax i tutaj też wiele szkół. Moje wybiegania to 70-75% mojego HRmax (nie jeden trener pewnie, gdyby mnie trenował, to by mnie okrzyczał, ze za wysokie tempo). Często wybieganie to też bieganie w tempie konwersacyjnych, co oznacza, ze biegasz tak szybko, aby móc w miarę swobodnie rozmawiać, a nie ledwo dyszeć. Jednak "wybiegania" też są różnie interpretowane, więc jest wiele definicji.


Ja im bardziej w temat się zagłębiam, tym bardziej głupsza jestem Ale po kilku książkach, wielu artykułach, zaczyna mi się to w głowie układać.
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-20, 18:40   #3966
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja mam taki problem, że niezależnie od tempa średnie tętno wychodzi mi zawsze w tym samym przedziale Słyszałam też właśnie o tym, że wybieganie pozwala na utrzymywanie rozmowy. Myślę, że na wiosnę się zainteresuję interwałami, jeśli nie przejdzie mi zajawka na bieganie, a do tego czasu zobaczę, co się zrobi samo

Beatiska, długo już biegasz?
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-20, 18:45   #3967
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dzięki, beatiska. Fakt, nie zależy mi na razie na prędkości, więc chyba chętnie zrezygnuję z interwałów na razie Wydawało mi się, że one też wytrzymałość budują, ale pewnie mi się od czytania o różnych rzeczach dotyczących biegania we łbie pokręciło

Dzisiejszy bieg to ma sa kra
Chciałam biec 45 minut. Zwykle robię moje 4km, czyli 30 min, tym razem chciałam zwolnic nawet, ale biec dłużej. Biegłam, tfu, przebierałam nogami ok. godziny, bo tak mnie najpierw łydka pobolewała i tak mnie bieg męczył. Jak stanęłam na jeżyny, to odpoczęłam na tyle, że potem krótki kawałek super mi się biegło w tempie 6:30/km, ale potem znowu zdycham i się poddawałam i szłam. Koszmar, masakra, dramat. Bylam wściekła, zero satysfakcji.
Też miewacie takie treningi? Jakbyście się cofały?

W domu jeszcze chwilę nogi pomęczyłam, ale prawdę mówiąc, mam wrażenie, że dopóki sobie z tą prawą nogą nie poradzę, to cała reszta będzie leżeć. Razem ze mną na kanapie

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Ja mam taki problem, że niezależnie od tempa średnie tętno wychodzi mi zawsze w tym samym przedziale
A ile Ci wychodzi?
W zasadzie ile by nie było, to dziwne. A maksymalne się zmienia?
Jest jeszcze jedna prawdopodobna przyczyna. Np. mój zegarek nie do końca współpracuje z aplikacją Endomondo, nie mierzy pulsu... Tzn wymyśla sobie jakiś jego poziom i twierdzi, że cały bieg taki był Może u Ciebie też problemem jest kompatybilność sprzętu?
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 20:20   #3968
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Ja mam taki problem, że niezależnie od tempa średnie tętno wychodzi mi zawsze w tym samym przedziale Słyszałam też właśnie o tym, że wybieganie pozwala na utrzymywanie rozmowy. Myślę, że na wiosnę się zainteresuję interwałami, jeśli nie przejdzie mi zajawka na bieganie, a do tego czasu zobaczę, co się zrobi samo

Beatiska, długo już biegasz?
A duża różnice masz w tempie? Bo przy małej różnicy, faktycznie przedział może być ten sam. Sproboj raz na koniec treningu przebiec na maksa 50m I zobacz, czy Ci pulsometr pokaże, że wzrosło tętni, bo może da jakieś błędy w pomiarach?

Trudno powiedzieć, czy długo. Od gimnazjum do początku studiów byłam delikatnie związana z bieganiem (zawody miedzyszkolne /akademickie, sks itp). Potem po zawsze jakoś próbowałam wrócić do biegania, ale to był slomiany zapał. Tak bardziej regularnie zaczęłam 2 lata temu, ale z wieloma długimi przerwami na kontuzje. Teraz od stycznia idzie mi najlepiej, choć też już miałam miesięczna przerwę na kontuzje.
Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Dzięki, beatiska. Fakt, nie zależy mi na razie na prędkości, więc chyba chętnie zrezygnuję z interwałów na razie Wydawało mi się, że one też wytrzymałość budują, ale pewnie mi się od czytania o różnych rzeczach dotyczących biegania we łbie pokręciło

Dzisiejszy bieg to ma sa kra
Chciałam biec 45 minut. Zwykle robię moje 4km, czyli 30 min, tym razem chciałam zwolnic nawet, ale biec dłużej. Biegłam, tfu, przebierałam nogami ok. godziny, bo tak mnie najpierw łydka pobolewała i tak mnie bieg męczył. Jak stanęłam na jeżyny, to odpoczęłam na tyle, że potem krótki kawałek super mi się biegło w tempie 6:30/km, ale potem znowu zdycham i się poddawałam i szłam. Koszmar, masakra, dramat. Bylam wściekła, zero satysfakcji.
Też miewacie takie treningi? Jakbyście się cofały?

W domu jeszcze chwilę nogi pomęczyłam, ale prawdę mówiąc, mam wrażenie, że dopóki sobie z tą prawą nogą nie poradzę, to cała reszta będzie leżeć. Razem ze mną na kanapie

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



A ile Ci wychodzi?
W zasadzie ile by nie było, to dziwne. A maksymalne się zmienia?
Jest jeszcze jedna prawdopodobna przyczyna. Np. mój zegarek nie do końca współpracuje z aplikacją Endomondo, nie mierzy pulsu... Tzn wymyśla sobie jakiś jego poziom i twierdzi, że cały bieg taki był Może u Ciebie też problemem jest kompatybilność sprzętu?
Wytrzymałość, jak się nie mylę, to biegami podprogowymi się też trenuje.

Jutro ma być chłodniej, "zaledwie" 25 stopni. Na penwo będzie ciężko, bo nie lubię po pracy biegać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-21, 08:44   #3969
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduję 6,2 km
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-21, 19:33   #3970
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja melduje 13 km, w tym zrobiłam te interwały co w sobote, ale dzisiaj z gorszymi czasami...
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-21, 21:27   #3971
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja od wczoraj próbuję buty kupić. Bo muszę sprawdzić, czy te moje problemy z nogą, to nie wynik złego obuwia. Moje Nike'i mają wysoką podeszwę, pięta jest jakoś wyżej... I mam wrażenie, że to niezbyt dobrze działa
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-22, 09:17   #3972
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduje 10,5 km biegu i zgon. Ducha wybiła na 1 h 24 min. Biorąc pod uwagę ze teren wybrałam dość trudny to jestem zadowolona. W przyszłym tygodniu spróbuję na tej trochę łatwiejszej trasie i mam nadzieje ze 2 -3 minuty uda mi się ugrać
Na ósmym kilometrze zrobiłam 2 krótkie marszowe przerwy. Najgorszy był ten ósmy kilometr. Może dlatego że cały pod górkę. Ale i tak sukces ostatnio przy takim dystansie szukam jedna czwarta trasy.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 09:51   #3973
denova_04
Przyczajenie
 
Avatar denova_04
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 13
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Mam za sobą 2 dni biegania, trochę zakwasy są, chyba za mocne tempo
denova_04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 11:10   #3974
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Melduje 10,5 km biegu i zgon. Ducha wybiła na 1 h 24 min. Biorąc pod uwagę ze teren wybrałam dość trudny to jestem zadowolona. W przyszłym tygodniu spróbuję na tej trochę łatwiejszej trasie i mam nadzieje ze 2 -3 minuty uda mi się ugrać
Na ósmym kilometrze zrobiłam 2 krótkie marszowe przerwy. Najgorszy był ten ósmy kilometr. Może dlatego że cały pod górkę. Ale i tak sukces ostatnio przy takim dystansie szukam jedna czwarta trasy.
Ładnie Ja dychę po prostym terenie miałam w takim czasie (coś około, nie pamiętam już dokładnie, to dawno było ).

Kupiłam buty. Nie takie, jak planowałam, bo z tych takich typowych adidasów, mocno obudowanych, jak mi się coś podobało, to się okazywało, że jest ze stabilizacją dla stopy z pronacją lub supinacją, a ja raczej mam stopę neutralną
Znalazłam w końcu dwie pary takich jakby lżejszych butów, ale nie mogłam się znowu zdecydować. Więc wzięłam obie I jeszcze było mi głupio, że tak się szarpnęłam, więc powiedziałam niemężowi, żeby sobie coś też wybrał, ja stawiam - więc koszyk podwoił finansową objętość


Takie sobie kupiłam

Asics Gel-Xalion 3

Asics 33 DFA 2

Mam nadzieję, że lepiej się sprawdzą niż moje dotychczasowe i że nie będę żałowała, że nie kupiłam takich typowych jak te: https://www.sportsshoes.com/product/...running-shoes/ - czytałam opinie o tych różnych modelach, na moje potrzeby te co kupiłam powinny być spoko, ale jakoś te ostatnie na oko wyglądają na bardziej amortyzujące, może to tylko wrażenie.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 12:40   #3975
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ładnie Ja dychę po prostym terenie miałam w takim czasie (coś około, nie pamiętam już dokładnie, to dawno było ).

Kupiłam buty. Nie takie, jak planowałam, bo z tych takich typowych adidasów, mocno obudowanych, jak mi się coś podobało, to się okazywało, że jest ze stabilizacją dla stopy z pronacją lub supinacją, a ja raczej mam stopę neutralną
Znalazłam w końcu dwie pary takich jakby lżejszych butów, ale nie mogłam się znowu zdecydować. Więc wzięłam obie I jeszcze było mi głupio, że tak się szarpnęłam, więc powiedziałam niemężowi, żeby sobie coś też wybrał, ja stawiam - więc koszyk podwoił finansową objętość


Takie sobie kupiłam

Asics Gel-Xalion 3

Asics 33 DFA 2

Mam nadzieję, że lepiej się sprawdzą niż moje dotychczasowe i że nie będę żałowała, że nie kupiłam takich typowych jak te: https://www.sportsshoes.com/product/...running-shoes/ - czytałam opinie o tych różnych modelach, na moje potrzeby te co kupiłam powinny być spoko, ale jakoś te ostatnie na oko wyglądają na bardziej amortyzujące, może to tylko wrażenie.
Na płaskim liczę na 1 h i 15 min. Ostatnio sobie uświadomiłam ze tylko raz w życiu biegałam po płaskim.

Buty bardzo ładne, oby służyły.
Tez musze jakieś kupić, bo niedługo jesień, chlapaciura, błoto i mi mogą jedne nie nadążyć ze schnięciem.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 14:34   #3976
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Na płaskim liczę na 1 h i 15 min. Ostatnio sobie uświadomiłam ze tylko raz w życiu biegałam po płaskim.
Sprawdziłam, ta moja dycha wpadła w 1 h 19 min . Teraz pewnie długo tego nie powtórzę.
Ale i tak te Twoje kilka minut więcej w trudniejszych warunkach podłoża podziwiam, bo szybciej można zdechnąć, szybciej nogi się męczą i ciężej wrócić do normalnego tempa nawet na prostym, więc ja bym miała pewnie czas dwa razy taki jak normalnie

Cytat:
Buty bardzo ładne, oby służyły.
Tez musze jakieś kupić, bo niedługo jesień, chlapaciura, błoto i mi mogą jedne nie nadążyć ze schnięciem.
Jestem zajarana jak dziecko
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 15:58   #3977
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Sprawdziłam, ta moja dycha wpadła w 1 h 19 min . Teraz pewnie długo tego nie powtórzę.
Ale i tak te Twoje kilka minut więcej w trudniejszych warunkach podłoża podziwiam, bo szybciej można zdechnąć, szybciej nogi się męczą i ciężej wrócić do normalnego tempa nawet na prostym, więc ja bym miała pewnie czas dwa razy taki jak normalnie


Jestem zajarana jak dziecko
Nogi najbardziej ucierpiały mimo rozciągania i rolowania. Teraz muszę uważać jak chodzę żeby sobie czegoś nie naciągnąć znowu. Jutro oczywiście nie biegam
Łydki bolą, czworoglowe palą

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2018-08-22 o 16:00
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 16:16   #3978
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Dzięki, beatiska. Fakt, nie zależy mi na razie na prędkości, więc chyba chętnie zrezygnuję z interwałów na razie Wydawało mi się, że one też wytrzymałość budują, ale pewnie mi się od czytania o różnych rzeczach dotyczących biegania we łbie pokręciło

Dzisiejszy bieg to ma sa kra
Chciałam biec 45 minut. Zwykle robię moje 4km, czyli 30 min, tym razem chciałam zwolnic nawet, ale biec dłużej. Biegłam, tfu, przebierałam nogami ok. godziny, bo tak mnie najpierw łydka pobolewała i tak mnie bieg męczył. Jak stanęłam na jeżyny, to odpoczęłam na tyle, że potem krótki kawałek super mi się biegło w tempie 6:30/km, ale potem znowu zdycham i się poddawałam i szłam. Koszmar, masakra, dramat. Bylam wściekła, zero satysfakcji.
Też miewacie takie treningi? Jakbyście się cofały?

W domu jeszcze chwilę nogi pomęczyłam, ale prawdę mówiąc, mam wrażenie, że dopóki sobie z tą prawą nogą nie poradzę, to cała reszta będzie leżeć. Razem ze mną na kanapie

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



A ile Ci wychodzi?
W zasadzie ile by nie było, to dziwne. A maksymalne się zmienia?
Jest jeszcze jedna prawdopodobna przyczyna. Np. mój zegarek nie do końca współpracuje z aplikacją Endomondo, nie mierzy pulsu... Tzn wymyśla sobie jakiś jego poziom i twierdzi, że cały bieg taki był Może u Ciebie też problemem jest kompatybilność sprzętu?
Tak, bywają takie dni, że biegnie się po prostu źle.

Między 159 a 169, najczęściej 162-166. Maksymalne zwykle mam koło 175, kilka razy było 180-182.
Ja mierzę tętno na zegarku i na pasku i te dwa pomiary się pokrywają z małymi różnicami, więc chyba to nie to
Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
A duża różnice masz w tempie? Bo przy małej różnicy, faktycznie przedział może być ten sam. Sproboj raz na koniec treningu przebiec na maksa 50m I zobacz, czy Ci pulsometr pokaże, że wzrosło tętni, bo może da jakieś błędy w pomiarach?

Trudno powiedzieć, czy długo. Od gimnazjum do początku studiów byłam delikatnie związana z bieganiem (zawody miedzyszkolne /akademickie, sks itp). Potem po zawsze jakoś próbowałam wrócić do biegania, ale to był slomiany zapał. Tak bardziej regularnie zaczęłam 2 lata temu, ale z wieloma długimi przerwami na kontuzje. Teraz od stycznia idzie mi najlepiej, choć też już miałam miesięczna przerwę na kontuzje. Wytrzymałość, jak się nie mylę, to biegami podprogowymi się też trenuje.

Jutro ma być chłodniej, "zaledwie" 25 stopni. Na penwo będzie ciężko, bo nie lubię po pracy biegać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Między 5:15 a 6, nie wiem, czy to dużo Spróbuję z takim odcinkiem na maksa, ale nie wiem, czy ja umiem przyspieszać

Gdzieś tam faktycznie to bieganie ci ciągle towarzyszy, super
Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Melduje 10,5 km biegu i zgon. Ducha wybiła na 1 h 24 min. Biorąc pod uwagę ze teren wybrałam dość trudny to jestem zadowolona. W przyszłym tygodniu spróbuję na tej trochę łatwiejszej trasie i mam nadzieje ze 2 -3 minuty uda mi się ugrać
Na ósmym kilometrze zrobiłam 2 krótkie marszowe przerwy. Najgorszy był ten ósmy kilometr. Może dlatego że cały pod górkę. Ale i tak sukces ostatnio przy takim dystansie szukam jedna czwarta trasy.
Super, gratulacje
Cytat:
Napisane przez denova_04 Pokaż wiadomość
Mam za sobą 2 dni biegania, trochę zakwasy są, chyba za mocne tempo
Może być też kwestia braku przyzwyczajenia. Na początku wszystko mnie bolało po bieganiu, a teraz ciało przywykło.
Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Ładnie Ja dychę po prostym terenie miałam w takim czasie (coś około, nie pamiętam już dokładnie, to dawno było ).

Kupiłam buty. Nie takie, jak planowałam, bo z tych takich typowych adidasów, mocno obudowanych, jak mi się coś podobało, to się okazywało, że jest ze stabilizacją dla stopy z pronacją lub supinacją, a ja raczej mam stopę neutralną
Znalazłam w końcu dwie pary takich jakby lżejszych butów, ale nie mogłam się znowu zdecydować. Więc wzięłam obie I jeszcze było mi głupio, że tak się szarpnęłam, więc powiedziałam niemężowi, żeby sobie coś też wybrał, ja stawiam - więc koszyk podwoił finansową objętość


Takie sobie kupiłam
Fajne buty, ja moje trochę w ciemno brałam
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-22, 19:39   #3979
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dziś 5,30. Jestem zadowolona bo 5 km przebieglam w 31 minut
Dziewczyny, czy Wy też po biegu macie twarz w kolorze buraka? Ja wyglądam właśnie tak, jak burak. Nie jakieś rumieńce, tylko cała czerwona twarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-23, 10:21   #3980
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Dziś 5,30. Jestem zadowolona bo 5 km przebieglam w 31 minut
Dziewczyny, czy Wy też po biegu macie twarz w kolorze buraka? Ja wyglądam właśnie tak, jak burak. Nie jakieś rumieńce, tylko cała czerwona twarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brawo.
Ja akurat tak nie mam.

Ale mnie wszystko boli po wczorajszym. Mam nadzieje ze do jutra przejdzie bo bym się przebiegła
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-23, 17:29   #3981
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie dziś 10km poniżej 55min Jestem z siebie zadowolona, szczególnie że na koniec miałam pod górkę

Ja mam permanentny rumień na twarzy, ale nie jest ona bardziej czerwona po bieganiu niż przed, ale zdecydowanie wyglądam jakbym wyszła spod prysznica.
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-24, 08:17   #3982
Holigula
Rozeznanie
 
Avatar Holigula
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 758
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Witam. Można dołączyć? Biegam od czerwca;-) Tak dla siebie. Mam zegarek sportowy i z niego lecę z planem treningowym przygotowujący na bieg na 10 km;-).
Lat mam 25 i postanowiłam tak z dnia na dzień zacząć biegać dla zdrowia i lepszej kondycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 24.02.2015
Zaręczyny 02.05.2017
Ślub 23.06.2018
Holigula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-24, 08:33   #3983
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wy też po biegu macie twarz w kolorze buraka? Ja wyglądam właśnie tak, jak burak. Nie jakieś rumieńce, tylko cała czerwona twarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
haha dokłądnie to samo jeszcze przez godzinę nie schodzi ze mnie ta czerwień. Nie jesteś czasem blondynką/jasna karnacja?
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-24, 08:36   #3984
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduje 3,5 km. Jednak nogi jeszcze odczuwaly skutki poprzedniego razu i nie biegły tak jak trzeba.



O co chodzi z rytmami i przebieżkami? Czym się one różnią od interwałow?

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Holigula Pokaż wiadomość
Witam. Można dołączyć? Biegam od czerwca;-) Tak dla siebie. Mam zegarek sportowy i z niego lecę z planem treningowym przygotowujący na bieg na 10 km;-).
Lat mam 25 i postanowiłam tak z dnia na dzień zacząć biegać dla zdrowia i lepszej kondycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Witaj.
Nieźle jak od razu 10 km
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-24, 08:37   #3985
Holigula
Rozeznanie
 
Avatar Holigula
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 758
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Melduje 3,5 km. Jednak nogi jeszcze odczuwaly skutki poprzedniego razu i nie biegły tak jak trzeba.



O co chodzi z rytmami i przebieżkami? Czym się one różnią od interwałow?

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------


Witaj.
Nieźle jak od razu 10 km
Jeszcze tyle nie zrobiłam:-D ten plan mnie na to przygotowuje;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 24.02.2015
Zaręczyny 02.05.2017
Ślub 23.06.2018
Holigula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-24, 09:06   #3986
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
haha dokłądnie to samo jeszcze przez godzinę nie schodzi ze mnie ta czerwień. Nie jesteś czasem blondynką/jasna karnacja?
Karnacja jasna, ale blondynką nie jestem ciemne włosy. O tyle to dziwne, że nigdy się nie czerwienię, tylko po biegu.
Az wstyd, jak jest jasno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-24, 09:42   #3987
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Holigula Pokaż wiadomość
Witam. Można dołączyć? Biegam od czerwca;-) Tak dla siebie. Mam zegarek sportowy i z niego lecę z planem treningowym przygotowujący na bieg na 10 km;-).
Lat mam 25 i postanowiłam tak z dnia na dzień zacząć biegać dla zdrowia i lepszej kondycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To podobnie jak ja Tylko mój zegarek nie oferuje planu treningowego.

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Karnacja jasna, ale blondynką nie jestem ciemne włosy. O tyle to dziwne, że nigdy się nie czerwienię, tylko po biegu.
Az wstyd, jak jest jasno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolałabym się czerwienić chwilę po bieganiu niż ciągle
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-25, 14:21   #3988
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja też po biegu jestem czerwona na paszczy Dlatego już wolę w lustro nie patrzeć, bo jeszcze mi przyjdzie do głowy, że tak na ulicy wyglądam, i zacznę biegać po ciemku lub z maską

Ja zrobiłam chwilowo (na tydzień?) przerwę od biegania, żeby noga odpoczęła, zwłaszcza, że już pobolewa mnie w różnych miejscach, coś ewidentnie przekombinowałam.

Za to spróbowałam treningu z YT, nie zrobiłam całego, bo.. no bo.. cienki Boluś jestem i mi wszystko odmówiło współpracy przy trzeciej powtórce (a jeszcze czwarta była, przewinęłam ). Niedługo, może ze 20 minut ćwiczeń, ale dziś czuję je w nogach i tyłku

I tylko mnie to umocniło w przekonaniu, że muszę taką ogólnorozwojówkę jednak uskuteczniać, bo słabe te mięśnie mam jak nie wiem. I jak mają nogi nie wysiadać i jak mam się trzymać prosto jak nie ma mnie CO trzymać

Ale nienawidzę szczerze tej ogólnorozwojówki, serio, serio.
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-26, 07:08   #3989
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A który trening robiłaś z yt?

Ja to pewnie będę miała zimę na ćwiczenia siłowe bo dzieciarnis będzie chorować i nie będzie opcji na bieganie. Wiec korzystam póki mogę. Mam nadzieje ze wrzesień jeszcze będzie ok pod tym względem. Potem już się nie łudze

Edytowane przez dziunkowa
Czas edycji: 2018-08-26 o 07:11
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-26, 07:59   #3990
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Dziś 5,30. Jestem zadowolona bo 5 km przebieglam w 31 minut
Dziewczyny, czy Wy też po biegu macie twarz w kolorze buraka? Ja wyglądam właśnie tak, jak burak. Nie jakieś rumieńce, tylko cała czerwona twarz.
A ja właśnie nie zawsze. A jeżeli już jestem, to mam troszkę bardziej czerwone policzki i to najczęściej jak jest mega gorąco, albo zaraz po zawodach. Za to na co dzień często robię się czerwona i to mnie wkurza :/

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
U mnie dziś 10km poniżej 55min Jestem z siebie zadowolona, szczególnie że na koniec miałam pod górkę

.


Cytat:
Napisane przez Holigula Pokaż wiadomość
Witam. Można dołączyć? Biegam od czerwca;-) Tak dla siebie. Mam zegarek sportowy i z niego lecę z planem treningowym przygotowujący na bieg na 10 km;-).
Lat mam 25 i postanowiłam tak z dnia na dzień zacząć biegać dla zdrowia i lepszej kondycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Witamy. 10km na razie robisz na zaliczenie, czy już celujesz w jakiś czas?

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
O co chodzi z rytmami i przebieżkami? Czym się one różnią od interwałow?
Przebiezki najczęściej stosuje się przed startem, aby rozgrzać ciało i od razu na starcie, żeby wejść w swój docelowy założony czas. Robi się ich kilka, niedługich I też nie na maksa.

Rytmy, tutaj jak się nie mylę, to robi się też je dla poprawy techniki biegu, korki odcinek, gdzie "pięknie" biegniesz, tzn skupiasz się na postawie ciala. Je się najlepiej robi na prostym odcinku.

Interwaly, mają cel i są robione na założone tempo/czas/zakres tętna itd. Mnóstwo kombinacji. Poprawiają szybkość biegowa (wytrzymałość chyba też, ale to zależy od dlugosci/czasu).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Violino ja też jestem ciekawa co to za filmik z yt do ćwiczeń. Ja w okresie zimowym też nie biegam (może w tym roku się spróbuję), a ćwiczę sobie Insanity.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.