Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :) - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-09, 11:50   #3571
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
To jest fantastyczne wrażenie Jak się fajnie ułoży, to widzę też jak serce bije

Rokanali, już widzę, że odpisałaś wcześniej, że siedzisz w tematyce naukowej

Ridja, a Ty? Co napisałaś?

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Ridja, już też doczytałam
Dziewczyny a to nie jest raczej czkawka? Kurde az mi sie wierzyc nie chce ze widzicie bijace serce.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
Oja!!! Super! No to czekamy na wiesc!!! rzytul:

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
ale maluch w łonie matki rusza klatka piersiową
czkawkę odczuwam zupełnie inaczej
Ee ale jak jak nie oddycha plucami jeszcze? Przeciez pierwszy oddech dziecko lapie po pordzie stad placz.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Melduje się jeszcze w dwupaku.
Dzisiaj wizyta. Niestety mocz nie wyszedł elegancko.
Kissek kciuki jeszcze raz a moczem sie nie martw tez mialam lekko podwyzszone i nic mi nie przepisywal.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ale macie fajnie że widziecie pod skórą takie rzeczy. Ja raz jedyny widziałam odcisk rączki. Wzruszajace. A tak to widzę na okrągło plecy i tyłek,ewentualnie kolano czy łokieć-nie umiem ich odróżnić-są tak samo kanciaste.

A ja mam jakiś taki śluz różowoaty jakby ze śladami krwi.
Boziu niech się wreszcie coś zacznie liz:

Ciekawe jak tam aakkzzii- pokroją dziś?
Ooo cos czuje ze niedlugo bedzisz finiszowac

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 11:59   #3572
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
Ale jak to oksytocyna? To w końcu cc czy masz rodzic sama?



Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Zamówiłam dziś laktator, chusta do mnie idzie. Nie wiem czy mam zamawiać jakieś butelki itp. W zestawie jest smoczek do karmienia. Zamierzam karmić piersią a laktatorem tylko sobie pomagać to nie wiem co mi jest jeszcze potrzebne.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:05   #3573
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

no i juz wszystko wiadomo. Z zoltaczka jest ok, ale wymaz z pepka wykazal jakas bakterie. Nie jest grozna ale antybiotyk wypada podać. Antybiotyk mala dostaje od poniedzialku profilaktycznie, jutro sie okaze czy ten antybiotyk dziala na ta bakterie i jesli tak to zostajemy tu do poniedzialku. A jesli sie okaze ze trzeba go zmienic to od jutra tydzien lub 10 dni bedzie liczone od nowa - w zaleznosci od antybiotyku.

Macie racje, wysiadlam psychicznie. Ciagle mysle o domu i o TŻ. Ma urlop i sie marnuje - jak wrocimy to on pojdzie do pracy i tyle z tego. A siedziec tu z nami nie może. Zdolowalo mnie to juz do konca... teraz jedyne co mi pozostaje to sie modlic zeby ten antybiotyk co podaja teraz byl ok
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:06   #3574
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ridia jakieś odżywki mi dają do cc.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:07   #3575
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ahaaa. To trzymam kciuki żeby poszło szybko i sprawnie i żeby Werka była cała i zdrowa

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:11   #3576
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Wykruszaja nam się brzuszki i coraz mniej osób się udziela... Ile ja bym dała żeby wiedzieć kiedy na mnie przyjdzie czas!
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:12   #3577
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
A mamy ich przyjąć około 11 tysięcy. Dla mnie to jest w ogóle straszne co się dzieje i naprawdę z niepokojem patrzę na to co się dzieje...
Ja się bardzo nie chcę wypowiadać, bo jestem trochę apolityczna (chyba tak się mówi...?), ale wolałabym też większą pomoc dla nas Polaków tu żyjących, a nie my musimy wyjeżdżać za lepszymi warunkami a tu będą przyjeżdżać inni.

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Agu strasznie Ci współczuję i rozumiem, że to musi być okropne. To jest najgorsze w szpitalach, siedzisz całą dobę, czas ci się dłuży a oni w tym czasie praktycznie nic nie zrobią... a dla pacjenta to wieczność. Z każdym dniem jesteś bliżej niż dalej







Hehe, duża różnica ale racja, 3 tysiące w Warszawie to nie to samo co 3 tysiące w małym mieście. Wiadomo, że ceny w Biedronce te same, ale pewnie największe różnice są w kosztach mieszkań, czynszów itp.
My mamy na Śląsku ten "luksus", że ceny są stosunkowo niskie a zarobki stosunkowo wysokie. Nie wiem ile zarobi taka bibliotekarka u nas, ale myślę, że na start pewnie więcej niż minimum, ale na pewno nie 3 tys. Z tym, że tak jak mówię, dla mnie taka praca miałaby wiele plusów. Byłoby blisko, w miarę na stałe, regularne godziny, przyjemne warunki. Jeśli chciałabym pracę jakkolwiek związaną z wykształceniem (i bardziej dochodową) musiałabym dojeżdżać do Katowic i pewnie w tym kierunku też będę szukać, ale wtedy sporo wydam na paliwo i stracę wiele więcej czasu. Więc w ostatecznym rozrachunku mogę wcale nie wyjść na tym lepiej.



A pochwalisz się czymkolwiek? Jaki gatunek chociaż
Ja mam debiut za sobą, niestety wydawca okazał się... nie będę przeklinać. Jest problematyczny. Był do rany przyłóż dopóki pisałam. Teraz zwleka z wydaniem a w zasadzie w ogóle przestał się ze mną kontaktować (od stycznia)... napisałam oficjalne pismo do wydawnictwa (wezwanie do wywiązania się z umowy), tak mi doradziła koleżanka prawniczka. Pozostaje chyba wytoczyć proces, na co nie mam ani siły, ani ochoty. Mój mąż jest wściekły, ja sfrustrowana. Nie wiem co z tym zrobić. Czuję się jak idiotka, piszę do gościa maile, wysyłam pismo a on totalna olewka, zero odzewu... a ja się z umowy wywiązałam. Pisałam tą głupią książkę przed własnym ślubem, w tym wirze przygotowań, codziennie, po pracy na etat... byłam wyczerpana, poświęciłam na to ogromne ilości czasu, nerwów, pracy, moje plecy paliły, oczy bolały, mózg parował... na mojej podróżny poślubnej nawet wymieniałam z tym wydawnictwem maile. Czuję się okropnie sfrustrowana



Oj wcale nie uważam, że zaczniesz pisać w takiej grupie i od razu zapomnisz o tym, co się wydarzyło... ale ogólnie wszystkie rady odrzucasz. Sporo już dziewczyny proponowały, a wszystko negujesz... Ty się smucisz, my próbujemy Cię podbudować, a Ty wszystko odrzucasz. Ciężko pomóc w takiej sytuacji.

Okropnie mnie dziś bolą plecy, obudził mnie ten ból i ciśnienie na pęcherz. Potem jeszcze trochę spałam, ale jak się obudziłam to znów bolało. Aż się rozpłakałam z tej bezradności. Mąż mnie trochę pomasował. Potem mi padł akumulator w aucie nie mam jak jechać na szkołę rodzenia. Tzn. mogę autobusem, ale nie chcę się tłuc miejską komunikacją, boli mnie i brzuch i plecy. Teściu mnie nie zawiezie bo ma remont bramy ogrodowej. Zadzwonię i odwołam, trudno...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Dziewczyny apeluję o nie rozmawianie tu na temat uchodźców. Serio, nikomu to niepotrzebne, to skomplikowana sprawa, budząca kontrowersje, zaraz się tu pokłócimy znając życie i nasz zszargane ciążowe nerwy
Współczuję sytuacji z książką...

Co do mojej sytuacji, ja nie oczekuję rad. Bo i co mi można poradzić? Żebym się wypłakała, że czas leczy rany, żebym się czymś zajęła, wyszła do ludzi? Ja rad mam już dość, cała rodzina do mnie dzwoni żebym znalazła pracę, że jeszcze będę mieć dzieci, że muszę do ludzi... Dzwonią, przyjeżdżają, organizują mi czas a mnie to męczy. Nie chcę psychologa ani grup wsparcia. Chcę pobyć sama, siedzieć i płakać i odwiedzać Córkę na cmentarzu. Mam ciocię, której zmarła córka i z nią mogę gadać i to wystarczy. Nie lubię się zwierzać obcym ludziom bo i po co?
Bardzo jestem Wam wdzięczna za wsparcie, za kciuki, za to że mnie stąd nie wywaliłyście i mogę tu pisać nadal. Będę Wam nadal wdzięczna za trzymanie kciuków za moją drugą ciążę i będzie mi miło, jeśli w razie problemów z dziećmi będziecie moją Wiki prosić o wstawiennictwo czy pomoc, bo wierzę, że to nasz wątkowy Aniołek i będzie się opiekować Waszymi dziećmi a w przyszłości swoim rodzeństwem.
A rady są mi niepotrzebne, bo dziecka mi nie wrócą i cierpienia nie umniejszą, a ja sama jeszcze nie wiem, co chcę zrobić ze swoim życiem. Wiem tylko tyle, że chcę mieć drugie dziecko i to jest mój priorytet.
A pomagacie samym odpisywaniem, naprawdę to dla mnie dużo i wystarczająco.

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
A to jakieś powieści są? Czy coś naukowego?



Ja chyba ze 2 miesiące po porodzie cjodziłam jeszcze w ciążowych spodniach, mając nadzieję, że biodra wrócą do pierwotnej postaci, bo brzucha już dawno nie było. W końcu musiałam dać za wygraną i ruszyć do sklepu po nowe spodnie
A ja jakoś sobie umyśliłam, że zmieszczę się w nie ciążowe i schowałam ciążowe ciuchy. Taka jestem super, a teraz się cisnę w spodniach bo tylko jedne dżinsy są luźne.
Nie kupuję nowych bo bym pewnie musiała kupić 38 rozmiar to bym wyła przy kasie
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Bo miednica sie rozeszla
Też mi się tak wydaje, że mi się coś rozeszło, bo nie jestem jakaś gruba przecież...
Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
3 mam kciuki!!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-09, 12:14   #3578
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Agu oby zadziałał antybiotyk bo faktycznie kolejne 10 dni w szpitalu was wykonczy. Zdrowka dla małej i wytrwałości dla mamusi
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:15   #3579
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a to nie jest raczej czkawka? Kurde az mi sie wierzyc nie chce ze widzicie bijace serce.

Ee ale jak jak nie oddycha plucami jeszcze? Przeciez pierwszy oddech dziecko lapie po pordzie stad placz.
No, ale dziecko ćwiczy w brzusiu mamy ruchy oddechowe

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Ridia jakieś odżywki mi dają do cc.
trzymam kciukasy!!!!!
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:20   #3580
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Aakkzzii- powodzenia oby było, szybko i bez komplikacji.

Agu- współczuję serdecznie, nie jest fajnie być w szpitalu i to jeszcze z takim maluszkiem. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Dacie radę
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:22   #3581
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Ja się bardzo nie chcę wypowiadać, bo jestem trochę apolityczna (chyba tak się mówi...?), ale wolałabym też większą pomoc dla nas Polaków tu żyjących, a nie my musimy wyjeżdżać za lepszymi warunkami a tu będą przyjeżdżać inni.



Współczuję sytuacji z książką...

Co do mojej sytuacji, ja nie oczekuję rad. Bo i co mi można poradzić? Żebym się wypłakała, że czas leczy rany, żebym się czymś zajęła, wyszła do ludzi? Ja rad mam już dość, cała rodzina do mnie dzwoni żebym znalazła pracę, że jeszcze będę mieć dzieci, że muszę do ludzi... Dzwonią, przyjeżdżają, organizują mi czas a mnie to męczy. Nie chcę psychologa ani grup wsparcia. Chcę pobyć sama, siedzieć i płakać i odwiedzać Córkę na cmentarzu. Mam ciocię, której zmarła córka i z nią mogę gadać i to wystarczy. Nie lubię się zwierzać obcym ludziom bo i po co?
Bardzo jestem Wam wdzięczna za wsparcie, za kciuki, za to że mnie stąd nie wywaliłyście i mogę tu pisać nadal. Będę Wam nadal wdzięczna za trzymanie kciuków za moją drugą ciążę i będzie mi miło, jeśli w razie problemów z dziećmi będziecie moją Wiki prosić o wstawiennictwo czy pomoc, bo wierzę, że to nasz wątkowy Aniołek i będzie się opiekować Waszymi dziećmi a w przyszłości swoim rodzeństwem.
A rady są mi niepotrzebne, bo dziecka mi nie wrócą i cierpienia nie umniejszą, a ja sama jeszcze nie wiem, co chcę zrobić ze swoim życiem. Wiem tylko tyle, że chcę mieć drugie dziecko i to jest mój priorytet.
A pomagacie samym odpisywaniem, naprawdę to dla mnie dużo i wystarczająco.



A ja jakoś sobie umyśliłam, że zmieszczę się w nie ciążowe i schowałam ciążowe ciuchy. Taka jestem super, a teraz się cisnę w spodniach bo tylko jedne dżinsy są luźne.
Nie kupuję nowych bo bym pewnie musiała kupić 38 rozmiar to bym wyła przy kasie

Też mi się tak wydaje, że mi się coś rozeszło, bo nie jestem jakaś gruba przecież...

3 mam kciuki!!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Bardzo cie ściskam mocno!


Mam dziś podły humor, od samego rana boli mnie dupa i kość ogonowa, nie mam siły się ruszyć a mąż u moich rodziców dalej. Na kazałam juz mu wracać bo od rana tylko płacze. Wszyscy mnie denerwują, i chce mi się żygac. Chce juz urodzić ale wczorajsze info o tym ze nie nastąpi to jeszcze chyba mnie dobilo.
Jezu jaka jesyem przybita. Jakoś mnie teraz tak wszystko irytuje. Jeszcze moja mądra mama która wymyslila żebym wystawiła rzeczy mojej siostry na allegro przyjechała po nie i zaopiekowala się sprzedażą. Chyba ja pogielo. Nie wiem czasami jak mam z nimi rozmawiać. Były całe wakacje mogłam to zrobić kiedy byłam sama w domu. A ona mi dwa tyg przed tp wyskakuje z takimi ☠☠☠☠☠☠☠ami jak bym nic innego do roboty nie miała. :/
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-09, 12:22   #3582
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ja sie pytalam i mojej gin i gina ktory robil ni prenatalne i powiedzial, ze nie jest mozliwe zobaczyc bijace serce dziecka przez brzuch. Czasami faktycznie brzuch pulsuje ale to nasze naczynia krwionosne sa powiekszone albo jakies organy pulsuja w rytm serca ale naszego.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:32   #3583
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Łe nie dzieje się nic,wróciłam z długiego spaceru i z zakupów.
Po 16 jade na ktg.
Na spacerze byłam z koleżanką,która rodziła w styczniu,leżała kilkanascie dni na patologii i mówiłą,jak mają te maszyny do zapisu ktg rozye ane. Mówiła,ze dw arazy dziennie miały laski półtoragodzinne zapisy,u niej dochodziły do przeszło stu procent i nie czuła nic a jak ją podłączyli do ktg (tego samego) jak juz rodziła-miała wywoływany oxy to ledwo przy 30% wytrzymywała. Każdy aparat gubił za czesto tetno dziecka,laski schizowały a oni mówili,ze to ... normalne!
Dla nich moze normalne ze aparat gubi ale dla matki która leży podpięta i to widzi to schiza na maksa-bo przecież rzeczywiscie coś z tetnem niedobrego moze się dziać. Wiec nie piszcie mi prosze ze ja schizuje,bo mam do tego prawo.
To jakieś nienormalne-tak jakbyło u mnie w sobote-skurcze regularne dochodzące do ponad 140% a ja czułąm tylko mega twardy brzuch jakby mi miało co go rozerwać jak cerate. Skoro te maszyny do ktg są felerne to po uja te całe ktg i stres.

ps.cały czas mam taki sluz,już wymieniałąm dwa razy wkładkę,a czop mi odszedł ze dwa tyg temu. moze to jego resztki a moze coś się wykluje.
jak coś to dam znać hyhy

aakkzzi zazdroszcze,że dzis będziesz tulić córeczkę
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:40   #3584
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a to nie jest raczej czkawka? Kurde az mi sie wierzyc nie chce ze widzicie bijace serce.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------


Oja!!! Super! No to czekamy na wiesc!!! rzytul:

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


Ee ale jak jak nie oddycha plucami jeszcze? Przeciez pierwszy oddech dziecko lapie po pordzie stad placz.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------


Kissek kciuki jeszcze raz a moczem sie nie martw tez mialam lekko podwyzszone i nic mi nie przepisywal.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------


Ooo cos czuje ze niedlugo bedzisz finiszowac

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
U mnie też widać jak się położę jak maluch tak jakby oddychal. Piękny widok.

Nie dziękuję za kciuki ;*
Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
Aaaa to czekamy... Kciuki

Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
Może to czop.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



Trzymam kciuki😊

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Powodzenia na wizycie, oby coś się wyjaśniło 😊
Nie dziękuję

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
Wykruszaja nam się brzuszki i coraz mniej osób się udziela... Ile ja bym dała żeby wiedzieć kiedy na mnie przyjdzie czas!
Noooo ale spokojnie będziemy za jakiś czas wszystkie rozpakowane to będziemy pisać jak najeta o kupach naszych pociech.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:45   #3585
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Kurczę, nie wiem czy Młody nie ma innych planów niż ja dziś. Zdrzemnelam się i jak wstałam patrzę krew na wkładce, poszłam sikac i na papierze też. Rano robiłam 2 i może mi czop odszedł i nawet nie wiem, a teraz schodzą resztki z krwią? Czy po prostu szyjka się skraca (tak twierdzi mój gin, bo już do niego dzwoniłam, mam czekać, obserwować ruchy i ewentualnie czekać na skurcze). No łatwo się mówi. A Mały jak na złość jakiś niemrawy dziś.
Aaaa.... W pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Czuję się jak za pierwszym razem
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:48   #3586
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

oczarowana Ty mi wróżyłaś, że urodzę w okolicach 3500 posta. I co?! Dooopa!
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:51   #3587
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
oczarowana Ty mi wróżyłaś, że urodzę w okolicach 3500 posta. I co?! Dooopa!
a rzeczywiście hehehe

uuuuuuuu malena1979 coś jest na rzeczy Masz to samo co ja. Ale by były jajca jak bysmy się dziś przyłączyły do aakkzzii- Ty,ja,Gritka i Małgosia89
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:52   #3588
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ja sie pytalam i mojej gin i gina ktory robil ni prenatalne i powiedzial, ze nie jest mozliwe zobaczyc bijace serce dziecka przez brzuch. Czasami faktycznie brzuch pulsuje ale to nasze naczynia krwionosne sa powiekszone albo jakies organy pulsuja w rytm serca ale naszego.
Tak, jest zyla w brzuchu i ona pulsuje naszym pulsem. Wiem bo czuc to pod reka i sprawdzalam tz garminem z czujnikem tetna i bylo takie samo jak pod piersiami ok 74

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 12:52   #3589
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ja byłam dzisiaj na spotkaniu z położną, mam nadzieje, że ostatni raz, już mi się nie chce chodzić. Tzn chce mi się ale to dzień przed wizytą.
Słońce wyszło wiec póki jestem w mieście idę na spacer.
Po południu jeszcze usg oraz wizyta.
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-09, 13:06   #3590
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ja sie pytalam i mojej gin i gina ktory robil ni prenatalne i powiedzial, ze nie jest mozliwe zobaczyc bijace serce dziecka przez brzuch. Czasami faktycznie brzuch pulsuje ale to nasze naczynia krwionosne sa powiekszone albo jakies organy pulsuja w rytm serca ale naszego.
Tez ze 2 razy brzuch mi pulsowal ale myślę że to pepowina się tak ułożyła

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Ale jestem glodna. Nie jem i nie pije od wczoraj od 22 ; (
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:08   #3591
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Tez ze 2 razy brzuch mi pulsowal ale myślę że to pepowina się tak ułożyła

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Ale jestem glodna. Nie jem i nie pije od wczoraj od 22 ; (
o której planują zrobić cc?
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:09   #3592
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Co do mojej sytuacji, ja nie oczekuję rad. Bo i co mi można poradzić? Żebym się wypłakała, że czas leczy rany, żebym się czymś zajęła, wyszła do ludzi? Ja rad mam już dość, cała rodzina do mnie dzwoni żebym znalazła pracę, że jeszcze będę mieć dzieci, że muszę do ludzi... Dzwonią, przyjeżdżają, organizują mi czas a mnie to męczy. Nie chcę psychologa ani grup wsparcia. Chcę pobyć sama, siedzieć i płakać i odwiedzać Córkę na cmentarzu. Mam ciocię, której zmarła córka i z nią mogę gadać i to wystarczy. Nie lubię się zwierzać obcym ludziom bo i po co?

A ja jakoś sobie umyśliłam, że zmieszczę się w nie ciążowe i schowałam ciążowe ciuchy. Taka jestem super, a teraz się cisnę w spodniach bo tylko jedne dżinsy są luźne.
Nie kupuję nowych bo bym pewnie musiała kupić 38 rozmiar to bym wyła przy kasie
No każdy ma inne potrzeby, czasami po prostu ludzie w ciężkiej sytuacji życiowej popadają w taką rozpacz i marazm i nie umieją z tego wyjść i potrzebują, żeby ktoś ich stymulował i chyba my czasami tak Ciebie próbujemy i to samo Twoja rodzina. Ale każdy przeżywa inaczej i potrzebuje innego czasu na pobycie z samym sobą i pogodzenie się z rzeczywistością.

A co do ciuchów, ja ostatnio postanowiłam zrobić porządki w moich ubraniach. Mam masę rzeczy, których już nie będę używać ale nie chcę mi się ich fotografować i opisywać żeby wystawić na olx czy vinted... powyciągałam za to optymistycznie pochowane w czasie ciąży spodnie, uznałam, że niedługo mi się przydadzą. Zapomniałam o niektórych zupełnie mam nadzieję, że niedługo się w nie pomieszczę (niedługo po porodzie). Najbardziej martwią mnie moje uda, są gigantyczne, mam nadzieję, że szybko mi z nich zejdzie.

Odwołałam szkołę rodzenia, nie mam jak jechać i bolą mnie plecy. Mam tak dość... dziś miało być o karmieniu, trudno.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:10   #3593
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
o której planują zrobić cc?
O 15 ale może wcześniej może pozniej
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:11   #3594
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziś bd Weronika. Idę na kroplowki
Super

Agu, trzymam kciuki, żeby ten antybiotyk, który podają teraz lekarze Ewca jest tym właściwym

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ja sie pytalam i mojej gin i gina ktory robil ni prenatalne i powiedzial, ze nie jest mozliwe zobaczyc bijace serce dziecka przez brzuch. Czasami faktycznie brzuch pulsuje ale to nasze naczynia krwionosne sa powiekszone albo jakies organy pulsuja w rytm serca ale naszego.
O widzisz, człowiek całe życie się uczy

Cytat:
Napisane przez malena1979 Pokaż wiadomość
Kurczę, nie wiem czy Młody nie ma innych planów niż ja dziś. Zdrzemnelam się i jak wstałam patrzę krew na wkładce, poszłam sikac i na papierze też. Rano robiłam 2 i może mi czop odszedł i nawet nie wiem, a teraz schodzą resztki z krwią? Czy po prostu szyjka się skraca (tak twierdzi mój gin, bo już do niego dzwoniłam, mam czekać, obserwować ruchy i ewentualnie czekać na skurcze). No łatwo się mówi. A Mały jak na złość jakiś niemrawy dziś.
Aaaa.... W pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Czuję się jak za pierwszym razem
Ooooo, czyżby nici z weekendowych planów Twojego męża
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:16   #3595
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
O 15 ale może wcześniej może pozniej
Ale to już za chwilę nie mogę że juz dziś będziesz ja miała na rękach!

Ja dziś znowu powycieralam wszystkie podłogi, tym razem preparatem nabłyszczającym do paneli... I robie obiadek.

Małgosia ja się nie zgadzam żebyś juz rodziła! Poczekaj na mnie :p
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:24   #3596
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Ciekawe co u Grity i misiskuku???
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:29   #3597
olkka16
Rozeznanie
 
Avatar olkka16
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
a rzeczywiście hehehe:

uuuuuuuu malena1979 coś jest na rzeczy Masz to samo co ja. Ale by były jajca jak bysmy się dziś przyłączyły do aakkzzii- Ty,ja,Gritka i Małgosia89
Oczarowana ja miałam taki śluz jak piszesz w piątek a w niedzielę już tuliłam małego


Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Odliczanie
olkka16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:31   #3598
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
Ale to już za chwilę nie mogę że juz dziś będziesz ja miała na rękach!

Ja dziś znowu powycieralam wszystkie podłogi, tym razem preparatem nabłyszczającym do paneli... I robie obiadek.

Małgosia ja się nie zgadzam żebyś juz rodziła! Poczekaj na mnie :p
Ale ja nie rodze!! Nic sie nie zapowiada zeby cos sie dzis ruszylo! :-P
Posprzatalam biurowy, wyprasowalam posciel, powiesilam pranie i nic.. A podlogi mylam wczoraj... hmm moze na wieczor znowu je przelece
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:35   #3599
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Bardzo cie ściskam mocno!


Mam dziś podły humor, od samego rana boli mnie dupa i kość ogonowa, nie mam siły się ruszyć a mąż u moich rodziców dalej. Na kazałam juz mu wracać bo od rana tylko płacze. Wszyscy mnie denerwują, i chce mi się żygac. Chce juz urodzić ale wczorajsze info o tym ze nie nastąpi to jeszcze chyba mnie dobilo.
Jezu jaka jesyem przybita. Jakoś mnie teraz tak wszystko irytuje. Jeszcze moja mądra mama która wymyslila żebym wystawiła rzeczy mojej siostry na allegro przyjechała po nie i zaopiekowala się sprzedażą. Chyba ja pogielo. Nie wiem czasami jak mam z nimi rozmawiać. Były całe wakacje mogłam to zrobić kiedy byłam sama w domu. A ona mi dwa tyg przed tp wyskakuje z takimi ☠☠☠☠☠☠☠ami jak bym nic innego do roboty nie miała. :/
Widzę że i Ciebue kryzys dopadł. Nie wiem co ci poradzic ale patrzqc na inne dziewczyny po takum załamaniu nagle pojawiały się pirody i zapominaly o niedogodnisciach. Wyjasnij mamie dobitnie że nie masz terwz głowy do tego i tyle.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-09, 13:36   #3600
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Ciekawe co u Grity i misiskuku???
Grita leży od dziś na patologii,pomerdał jej lekarz szyjkę trochę i coś tam zrobił z workiem owodniowym-coś tam odkleił i się zapytał czy chce dziś rodzić/-pisała na fb

A ja się właśnie dowiedziałąm że w szpitalu jak sie nie ma skierowania na ktg a się przyjdzie ot tak i zażąda "na żadanie" to buli się 65zł! Nie jade,pier.. ole. Pomodlę się do Pani Boziuchny by coś ruszyło jeszcze dziś/ewentualnie tommorow

Czuję ruchy Młodej,jak popukam,pomasuję plecki to się kitwasi w brzuchu,poza tym teraz nie jej pora na harce- poczekam do 19--- środka nocy-to będzie wygibasy robić.
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-18 06:07:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.