Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[pelnoletnia]

dla mnie i dla malucha🙂 jeśli któraś już ma jakąś sprawdzoną, nie ufam tym internetowym jakoś, wolałabym jakiejś doświadczonej mamy a nie mam takiej w swoim najbliższym otoczeniu, tylko tutaj🙂

[martynka89]

Napisane przez mala_biegaczka

Świadomie na pewno. Ja już zapewne nie tknę nic do końca, ale jadłam i to całkiem niedawno sporo salami, bo miałam fazę Mam nadzieję, że nic tam nie było Nic innego mi nie pozostaje :P

Jak to moja mama mowi "kiedys kobiety nie wiedzialy, jadly to, co akurat bylo i nie mialy zadnych problemow". Cos w tym jest i chyba nawet latwiej sie zyje w nieswiadomosci. Pomijam oczywiscie takie ekstremalne potrawy jak tatar czy watrobka. Teraz dzieki dostepowi do neta, czesto niepotrzebnie tracimy nerwy.

Napisane przez pelnoletnia

dla mnie i dla malucha🙂 jeśli któraś już ma jakąś sprawdzoną, nie ufam tym internetowym jakoś, wolałabym jakiejś doświadczonej mamy a nie mam takiej w swoim najbliższym otoczeniu, tylko tutaj🙂

Problem jest taki, ze to, co sie sprawdzi u jednej, nie sprawdzi sie u drugiej, dlatego na poczatku warto postawic na minimum zamiast kupowac roznego rodzaju masci, kremy, nakladki na sutki czy inne bajery, ktore moga sie nie przydac a jesli beda potrzebne, to mozna je kupic w kazdej chwili.
Sporo list wyprawkowych posiada octanisept, ktory juz nie jest polecany, chyba, ze ktos ma w domu zle warunki sanitarne. W innych okolicznosciach, to zbedne pryskanie noworodka chemia. Tak samo jak balsamy do ciala czy oliwki. Skora dziecka wszystko wciaga a to syntetyczny syf. Wystarczy zwykla oliwa z oliwek, ktora kazdy ma w kuchni a jesli dziecko nie ma suchej skory, to nie potrzeba nic. Tak samo z kapiela. Noworodkowi wystarcza sama woda. Jak widze na niektorych listach wyprawkowych, zeby zabrac do szpitala plyn do kapieli i oliwke, to zastanawiam sie kto to pisal, ale biznes musi sie krecic.

[antonina_bielska]

Co w takim razie do mycia kikuta? W szkole rodzenia kazali nam kupić Octanisept, a ja nie chciałam się kłócić już przy wszystkich, że to nieaktualne zalecenie

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[nothing_matter]

Napisane przez mala_biegaczka

Świadomie na pewno. Ja już zapewne nie tknę nic do końca, ale jadłam i to całkiem niedawno sporo salami, bo miałam fazę Mam nadzieję, że nic tam nie było Nic innego mi nie pozostaje :P







Dla Ciebie czy dziecka? Czy to i to ?

Tez jadłam nieświadomie a potem się zestresowałam jak się okazało ze nie można, ale ja szczęście nic nie wyszło. Ale to by chyba trzeba mieć wyjątkowego pecha.

Napisane przez martynka89

Tak, salami moze byc zrodlem toxo badz listeriozy. Tak samo sery miekkie z mleka pasteryzowanego (brie, twarozki czy sery plesniowe) tez moga byc zrodlem zakazenia listerioza. Generalnie mozna spozywac salami i tego typu sery, ale po obrobce termicznej. Salami upieczone na pizzy nie jest szkodliwe, tak samo upieczony, niepasteryzowany ser.

Jesli chodzi o niepasteryzowane sery, te twarde sa bezpieczne.

Listerioza nie jest jakas niebezpieczna dla samej ciezarnej, ale chodzi o dziecko. Moze dojsc do przedwczesnego porodu albo nawet smierci wewnatrz macicy.

Wlasnie kojarzyłam, ze chyba coś z toxo no ale nie byłam pewna. W takim razie dobrze, ze w tej ciąży mnie nie ciągnie bo to i ryzyko listeriozy, o czym w sumie nie wiedziałam



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[himbeere]

Napisane przez antonina_bielska

Co w takim razie do mycia kikuta? W szkole rodzenia kazali nam kupić Octanisept, a ja nie chciałam się kłócić już przy wszystkich, że to nieaktualne zalecenie

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja przy córce zamawiałam płatki nasączone spirytusem i dzięki temu szybko jej odpadł, nie wiem czy to jest zalecane czy nie, ale teraz będę robić tak samo, przemywalam tylko sam kikut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez antonina_bielska

Co w takim razie do mycia kikuta? W szkole rodzenia kazali nam kupić Octanisept, a ja nie chciałam się kłócić już przy wszystkich, że to nieaktualne zalecenie

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

W UK w ogole odradzaja mycie noworodka w mydle czy plynie do kapieli i myje sie sama woda, wiec kikut tez kazali obmywac dookola wacikiem zmoczonym woda i nastepnie osuszyc drugim wacikiem. Samego kikuta nie traktuje sie niczym i sie go nie moczy w kapieli.
Z tego, co pamietam, bo czytalam sporo na ten temat jakis czas temu, to w Polsce chyba zalecaja obmywac woda z mydlem, ale moge sie mylic. W kazdym badz razie octanisept nie jest juz zalecany jesli ktos nie ma zlych warunkow socjalnych i tego typu zalecenia od poloznych itd, sa przestarzale.

To samo jest w UK z chusteczkami do pupy. Odradzaja i zalecaja obcierac pupe noworodka wacikiem badz platkiem kosmetycznym z woda. Jak mloda sie porzadnie "zalatwila", to bralam ja pod kran. Chusteczki dopiero pozniej zaczelam uzywac. Oczywiscie spakowalam paczke chusteczek do szpitalnej torby, bo sie naczytalam list wyprawkowych i w sumie niepotrzebnie.
Nie jestem eko swirem, ale zgadzam sie z tym, ze tak malemu dziecku te wszystkie chemiczne swinstwa sa niepotrzebne, tym bardziej, ze czasem po wielu latach wychodzi, iz niemowle czy noworodek byl kapany w plynie zawierajacym substancje rakotworcze.
Dorosly organizm lepiej sobie radzi z takimi rzeczami niz organizm dziecka, ktory dopiero zaczyna rosnac.

[Marcellait]

Powiem Wam ciekawostke, że mi nie kazali robić krzywej cukrowej, bo robią tylko jak są wskazania, za to wszyscy zalecają tu szczepienie na krztusiec między 28 A 32 tygodnie. Mówili mi o tym ma szkołę rodzenia i na ostatniej wizycie. Poszłam się zaszczepić za darmo i w przychodni były plakaty zachęcające do tego szczepienia. W Polsce chyba się o tym nie mówi, w uk nie wiem. W każdym razie chodzi o to, że to szczepienie przechodzi na dziecko i rodzi się już chronione. Normalnie dziecko się później szczęki chyba jak ma 3 miesiące czy coś, ale w międzyczasie może się zarazić, a krztusiec jest niebezpieczny dla noworodka

[marynia991]

Ja córkę do półtora roku wycierałam wacikiem z wodą a tylko na wyjścia chusteczki brałam. Miała pupę wrażliwą i woda się super sprawdzała. Teraz też tak będę robić

[milllusia88]

ja z synem to pupe wycierałam dużym wacikiem, chodziłam z wodą przegotowaną letnią ale przy dwójce wyjdzie w praniu co bede robić.
octanisept moim zdaniem rewelacja jak ktoś ma mieć cc używałam w 1 ciąży teraz też mam zamiar kupić a krem na sutki już w szpitalu był potrzebny nawet nad laktatorem się zastanawiam mam kupiony i do szpitala go wezmę tak samo jak pieluche tetrowa. Jedynie właśnie nie umię sobie przypomnieć w czym kąpaliśmy i czy po kąpieli czymś się smarowało czy tylko wysuszałam.

[mala_biegaczka]

Napisane przez antonina_bielska

Co w takim razie do mycia kikuta? W szkole rodzenia kazali nam kupić Octanisept, a ja nie chciałam się kłócić już przy wszystkich, że to nieaktualne zalecenie

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nic, przegotowana woda, jak do calego ciala, ale wlasnie nie zaleca sie tego moczyc Chociaz ja to mlodego nawet przegotowana woda nie mylam nawet chyba z tego, co pamietam, ale u nas do 4 miesiaca kąpiel w wannie byla tylko 1 raz w tygodniu. Tak to codziennie go na przewijaku przemywalismy wacikami.

Napisane przez martynka89

W UK w ogole odradzaja mycie noworodka w mydle czy plynie do kapieli i myje sie sama woda, wiec kikut tez kazali obmywac dookola wacikiem zmoczonym woda i nastepnie osuszyc drugim wacikiem. Samego kikuta nie traktuje sie niczym i sie go nie moczy w kapieli.
Z tego, co pamietam, bo czytalam sporo na ten temat jakis czas temu, to w Polsce chyba zalecaja obmywac woda z mydlem, ale moge sie mylic. W kazdym badz razie octanisept nie jest juz zalecany jesli ktos nie ma zlych warunkow socjalnych i tego typu zalecenia od poloznych itd, sa przestarzale.

To samo jest w UK z chusteczkami do pupy. Odradzaja i zalecaja obcierac pupe noworodka wacikiem badz platkiem kosmetycznym z woda. Jak mloda sie porzadnie "zalatwila", to bralam ja pod kran. Chusteczki dopiero pozniej zaczelam uzywac. Oczywiscie spakowalam paczke chusteczek do szpitalnej torby, bo sie naczytalam list wyprawkowych i w sumie niepotrzebnie.
Nie jestem eko swirem, ale zgadzam sie z tym, ze tak malemu dziecku te wszystkie chemiczne swinstwa sa niepotrzebne, tym bardziej, ze czasem po wielu latach wychodzi, iz niemowle czy noworodek byl kapany w plynie zawierajacym substancje rakotworcze.
Dorosly organizm lepiej sobie radzi z takimi rzeczami niz organizm dziecka, ktory dopiero zaczyna rosnac.

Zgadzam się
Ja tez chusteczki tylko na wypady gdzies - kupuje te water wipes, bo faktycznie maja dobry sklad.

W ogóle ja byłam w szoku, bo położne mówiły nam właśnie zeby nie kupować tych johnson's baby itd. Tutaj dodają te próbki w paczkach ale ja do dziś tych poprzednich nie wykorzystałam ;p chyba w koncu je wywale, bo leza tylko i zajmuja miejce :P

[ewka1368]

Jej to ja juz calkiem zielona jestem co do pielęgnacji...

Przy córce uzywalam chusteczek z rosmana kapalam w jakimś emolium... Córce skora schodzila bardzo i do pępka właśnie octanisept



Witam sie w III trymestrze!!!

[sovianka]

Jak dobrze, że ja tu trafiłam, tylu rzeczy się dowiaduje <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Ja przy corce kupilam jakiegos Johnsona do kapieli, ale to jak jyz byla wieksza. Pozniej doczytalam co to za swinstwo i zmienilam na inny plyn, ale dlugo starczala nam sama woda. Przeciez takie dziecko nie poci sie tak samo, jak dorosly. Nawet moja 8 latka nie ma takiego potu, zeby smierdziala i musiala sie myc w zapachowych plynach wiec uzywam dla niej plynu bez zapachu z bardzo prostym skladem. Dla dzidziola, jak juz podrosnie i sama woda nie wystarczy, bede uzywac ten sam.
Co do smarowania... smarowalam tylko glowe i brwi bo corka miala okropna ciemieniuche i bez natluszczenia, nie szlo tego wyczesac. W koncu sie skonczylo na specjalnym szamponie, jak juz byla troche starsza i problem znikl po kilku myciach.

mala biegaczka tez planuje kupic water wipes na wyjscia czy jak dziecko bedzie starsze, ale poluje na promocje😂

[ewela2612]

Witam
Odnośnie wyprawki aptecznej nie myślałam ale faktycznie powoli trzeba zacząć brać się do życia ;-)
1. octonisept- my też raczej pozostaniemy mu wierni- przy córce dzięki niemu szybciutko się pozbyliśmy kikuta i dziś ma piękny pępuszek. Czytaliśmy jego skład i nie znaleźliśmy nic co by nas zaniepokoiło...ale wiadomo, każdy ma swoje zdanie ;-)
2. maść: na początek zaopatrzę się w bepanten bo może być stosowana zarówno do sutków jak i do pupci niemowlaka
Pierwszy tydzień dla sutków to i tak będzie za pewne dramat -w poprzednich ciążach najczęściej chodziłam bez biustonosza ( w celu lepszej wentylacji ;-)) i smarowałam mlekiem wyciśniętym z piersi (tak się wtedy robiło)
4. Kąpiele nasze dzieci uwielbiały i kąpaliśmy je codziennie- najczęściej w zwykłej wodzie lub w wodzie z dodatkiem oilatum soft, którego po dziś dzień używam jak dzieci (albo i my) mamy suchą skórę. Po kąpieli z dodatkiem oilatum nie ma potrzeby dodatkowego balsamowania czy oliwkowania dziecka

5. podkłady poporodowe na pewno się przydadzą, raz w szpitalu trzeba mieć a co zostanie zawsze może posłużyć potem przy przewijaniu.
6. wkładki laktacyjne ale to raczej małe opakowanie-tak żeby mieć awaryjne bo dla mnie były zbędne
7. waciki kosmetyczne (zwykłe nie te specjalne dla dzieci)
8. chusteczki nawilżane do pupci i pampersy
9. duże podpaski
10. W moim wypadku majtki poporodowe się nie sprawdziły- używałam zwykłych bawełnianych
To na pewno i z tego co pamiętam - trochę czasu od poprzednich porodów minęło i trochę się pozmieniało ;-)

[ewka1368]

Jej to ja juz calkiem zielona jestem co do pielęgnacji...

Przy córce uzywalam chusteczek z rosmana kapalam w jakimś emolium... Córce skora schodzila bardzo i do pępka właśnie octanisept



Witam sie w III trymestrze!!!

[antonina_bielska]

Ja jestem zdania, że do pielęgnacji trzeba podejść bez chemii - tu masz fajny wpis na ten temat: http://www.mamapodprad.pl/2017/08/cz...osmetykow.html

[MissCath]

Odmówili mi USG III trymestru w przychodni, tłumacząc się, że to się robi między 30 a 32 tygodniem. A poza tym nie wiedzą, czy na pewno mam tu iść, lekarz nie przyjmuje ciężarnych i mam próbować albo 15 maja albo 29 maja (kiedy to już za późno trochę). Kopać z koniem się nie będę, pójdę prywatnie, ale zastanawiam się, czy nie napisać skargi na NFZ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez antonina_bielska

Ja jestem zdania, że do pielęgnacji trzeba podejść bez chemii - tu masz fajny wpis na ten temat: http://www.mamapodprad.pl/2017/08/cz...osmetykow.html

W koncu jakis madry wpis a nie wciskanie ludziom kitow o oliwkach, balsamach, plynach do kapieli i delikatnych chusteczek bezpiecznych nawet dla noworodkow...
W koncu tez ktos zwrocil uwage na popularny w Polsce, rytulal codziennej kapieli. Ja kapalam co drugi, czasem co trzeci dzien i corka brudna nie byla

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez MissCath

Odmówili mi USG III trymestru w przychodni, tłumacząc się, że to się robi między 30 a 32 tygodniem. A poza tym nie wiedzą, czy na pewno mam tu iść, lekarz nie przyjmuje ciężarnych i mam próbować albo 15 maja albo 29 maja (kiedy to już za późno trochę). Kopać z koniem się nie będę, pójdę prywatnie, ale zastanawiam się, czy nie napisać skargi na NFZ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym napisala skarge. Skoro sie nalezy, to powinni zrobic.

[antonina_bielska]

Dzięki, lubię ten blog bardzo
Ja też się mega zdziwiłam, że dziecka nie powinno się kąpać codziennie, a do czasu odpadnięcia kikuta warto go toaletować na przewijaku, żeby nie moczyć kikuta I tak będziemy robić, nie ma co przesadzać w żadną ze stron.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez MissCath

Odmówili mi USG III trymestru w przychodni, tłumacząc się, że to się robi między 30 a 32 tygodniem. A poza tym nie wiedzą, czy na pewno mam tu iść, lekarz nie przyjmuje ciężarnych i mam próbować albo 15 maja albo 29 maja (kiedy to już za późno trochę). Kopać z koniem się nie będę, pójdę prywatnie, ale zastanawiam się, czy nie napisać skargi na NFZ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym na Twoim miejscu napisała skargę - rozumiem, że na fundusz nie możesz nigdzie indziej już próbować? Ja idę w poniedziałek, wtedy to będzie 30+5, ale przez Medicover

[MissCath]

Napisane przez antonina_bielska

Dzięki, lubię ten blog bardzo
Ja też się mega zdziwiłam, że dziecka nie powinno się kąpać codziennie, a do czasu odpadnięcia kikuta warto go toaletować na przewijaku, żeby nie moczyć kikuta I tak będziemy robić, nie ma co przesadzać w żadną ze stron.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



Ja bym na Twoim miejscu napisała skargę - rozumiem, że na fundusz nie możesz nigdzie indziej już próbować? Ja idę w poniedziałek, wtedy to będzie 30+5, ale przez Medicover

Jeszcze dzisiaj na szkole rodzenia zapytam, jak to wygląda, bo jak miałam np. skierowanie od rodzinnego do endokrynologa, to mogłam iść do jakiego chciałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez martynka89

Ja przy corce kupilam jakiegos Johnsona do kapieli, ale to jak jyz byla wieksza. Pozniej doczytalam co to za swinstwo i zmienilam na inny plyn, ale dlugo starczala nam sama woda. Przeciez takie dziecko nie poci sie tak samo, jak dorosly. Nawet moja 8 latka nie ma takiego potu, zeby smierdziala i musiala sie myc w zapachowych plynach wiec uzywam dla niej plynu bez zapachu z bardzo prostym skladem. Dla dzidziola, jak juz podrosnie i sama woda nie wystarczy, bede uzywac ten sam.
Co do smarowania... smarowalam tylko glowe i brwi bo corka miala okropna ciemieniuche i bez natluszczenia, nie szlo tego wyczesac. W koncu sie skonczylo na specjalnym szamponie, jak juz byla troche starsza i problem znikl po kilku myciach.

mala biegaczka tez planuje kupic water wipes na wyjscia czy jak dziecko bedzie starsze, ale poluje na promocje��

Właśnie wróciłam z ASDY i powiem Ci, że zgłupiałam od czytania tych składów
Patrzyłam na ten Sanex Kids, o którym pisałaś, ale on ma SLS w składzie. Te z Childs Farm nie mają SLS tylko ten SCS więc niby lepiej, delikatniej, ale cenaaaa.... Taka butelka większa, jak tego Sanexa kosztuje 7,5 funta To chyba bardziej opłaca mi się ściągać z PL babydream rossmanowy

Wzięłam te pampki Pure, porównywałam skład z tymi Premium, ale nic mi to nie mówiło. Na początek mogą być te, potem pewnie przejdziemy na te premium, bo wciąż nie wiem, czy jestem przekonana do wielorazówek.

Co do mycia, to też uważam, że nie ma co myć dziecka codziennie - dostosować to do potrzeb - jak jest hiper upalny dzień i się dziecko ewidentnie spoci, to wiadomo, że warto umyć - zwłaszcza, jak np smarujemy dziecko kremem z filtrem - uważam, że na noc trzeba to zmyć, ale tak poza tym, to jakoś nie uważam, żeby dzieci aż tak się pociły itd.

Napisane przez martynka89

W koncu jakis madry wpis a nie wciskanie ludziom kitow o oliwkach, balsamach, plynach do kapieli i delikatnych chusteczek bezpiecznych nawet dla noworodkow...
W koncu tez ktos zwrocil uwage na popularny w Polsce, rytulal codziennej kapieli. Ja kapalam co drugi, czasem co trzeci dzien i corka brudna nie byla

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------


Ja bym napisala skarge. Skoro sie nalezy, to powinni zrobic.

Ztymi rytuałami, to też mnie rozwala mycie dziecka po porodzie - jak moja mama usłyszała, że mi młodego nie umyli po porodzie to było wielkie aj waj Że jak to tak A on po cc, to nie miał ani krwi ani nic - troszkę tam we włoskach, ale to mu się szybko wykruszyło


Co do mojej pielęgnacji itp. to dzisiaj akurat kupiłam:
-2 paczki podpasek poporodowych
-1 paczka podkładów - bardziej do domu, bo w szpitalu dają
-małą pastę do zębów
-podróżną szczoteczkę
-smoczki - biłam się strasznie z ta decyzją
-mm 3 butelki gotowego hippa w razie czego
-mały bepanthen
-paczka pampersow Pure 1
-majtki jednorazowe - ostatnio mi sie nie sprawdzily, ale wzielam i tak - bede brala tez takie wielkie bawelniano-bamsbusowe gacie
- paczka chusteczek nawilzanych Water wipes

mam też:
-płyn do kąpieli babydream z rosska
-linomag ten z różową zakrętką
-krem z tlenkiem cynku z rosska
-płyn dla siebie do szpitala - wezmę odlewkę od młodego tego rossmanowego, bo nim też ew będę 1-2 razy na tydzień myła małą, jeśli już
-wkładki laktacyjne jednorazowe poki co
- spray do noska Sterimar (odpowiednik polskiego Marimeru)
- aspirator do noska
- termometr zblizeniowy po starszaku
- termometr do wanienki tez po starszaku

[antonina_bielska]

Ja też dzisiaj albo jutro planuję do Rossmanna zajrzeć i kupić trochę rzeczy wkłady poporodowe są w promo teraz i wychodzą ciut taniej niż w Gemini

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[MissCath]

Ja z Gemini zamówiłam też wyprawkę typowo apteczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez mala_biegaczka

Właśnie wróciłam z ASDY i powiem Ci, że zgłupiałam od czytania tych składów
Patrzyłam na ten Sanex Kids, o którym pisałaś, ale on ma SLS w składzie. Te z Childs Farm nie mają SLS tylko ten SCS więc niby lepiej, delikatniej, ale cenaaaa.... Taka butelka większa, jak tego Sanexa kosztuje 7,5 funta To chyba bardziej opłaca mi się ściągać z PL babydream rossmanowy

Wzięłam te pampki Pure, porównywałam skład z tymi Premium, ale nic mi to nie mówiło. Na początek mogą być te, potem pewnie przejdziemy na te premium, bo wciąż nie wiem, czy jestem przekonana do wielorazówek.

Co do mycia, to też uważam, że nie ma co myć dziecka codziennie - dostosować to do potrzeb - jak jest hiper upalny dzień i się dziecko ewidentnie spoci, to wiadomo, że warto umyć - zwłaszcza, jak np smarujemy dziecko kremem z filtrem - uważam, że na noc trzeba to zmyć, ale tak poza tym, to jakoś nie uważam, żeby dzieci aż tak się pociły itd.



Ztymi rytuałami, to też mnie rozwala mycie dziecka po porodzie - jak moja mama usłyszała, że mi młodego nie umyli po porodzie to było wielkie aj waj Że jak to tak A on po cc, to nie miał ani krwi ani nic - troszkę tam we włoskach, ale to mu się szybko wykruszyło

Samo SLS jestem w stanie przebolec, bo oprocz tego, nie ma sie do czego przyczepic. Do Baby dream nie mam dostepu a przez pierwsze conajmniej 3 miesiace, mam zamiar uzywac sama wode. Moze nawet do etapu wprowadzania stalych pokarmow, przy wodzie zostane, bo pozniej jak sie bobo marchewka upapra, to moze byc potrzebne cos wiecej.

Pieluchy kupilam Rascals & friends bo wydaja mi sie najlepsze z tych "marketowych", ale to tylko do szpitala, pierwszych kilka dni w domu, zeby zregenerowac sily i pozniej przechodze na wielo a jednorazowki tylko na wyjscia badz przy wirusowkach/biegunkach. Zawsze ta jedna paczke awaryjna bede miala. Na wielo juz tyle kasy wydalam, ze samo to mnie motywuje do ich uzywania. Mam tyle pieluch, ze spokojnie bede prac co drugi a nawet trzeci dzien w zaleznosci od potrzeby.

Krem oczywiscie, zmyc trzeba, ale ja dla noworodka nie uzywalam. Mialam parasolke przy wozku wiec nie padalo w ogole slonce na mloda no i szukalam cienia gdzie sie dalo.

Z kosmetykow dla dziecka nie mam nic. Oliwe z oliwek zawsze mam w domu a jesli cos faktycznie bedzie potrzebne, to dokupie, tak samo jak masc na sutki itd.
Mam tylko pieluchy, waciki, platki kosmetyczne i to na tyle z higienicznej wyprawki dla malucha.
Tesco i Boots mam pod nosem wiec jesli cos bedzie potrzebne, to zrobie zrzut ekranu danego produktu i wysle meza, zeby kupil.

[mala_biegaczka]

Napisane przez martynka89

Samo SLS jestem w stanie przebolec, bo oprocz tego, nie ma sie do czego przyczepic. Do Baby dream nie mam dostepu a przez pierwsze conajmniej 3 miesiace, mam zamiar uzywac sama wode. Moze nawet do etapu wprowadzania stalych pokarmow, przy wodzie zostane, bo pozniej jak sie bobo marchewka upapra, to moze byc potrzebne cos wiecej.

Pieluchy kupilam Rascals & friends bo wydaja mi sie najlepsze z tych "marketowych", ale to tylko do szpitala, pierwszych kilka dni w domu, zeby zregenerowac sily i pozniej przechodze na wielo a jednorazowki tylko na wyjscia badz przy wirusowkach/biegunkach. Zawsze ta jedna paczke awaryjna bede miala. Na wielo juz tyle kasy wydalam, ze samo to mnie motywuje do ich uzywania. Mam tyle pieluch, ze spokojnie bede prac co drugi a nawet trzeci dzien w zaleznosci od potrzeby.

Krem oczywiscie, zmyc trzeba, ale ja dla noworodka nie uzywalam. Mialam parasolke przy wozku wiec nie padalo w ogole slonce na mloda no i szukalam cienia gdzie sie dalo.

Z kosmetykow dla dziecka nie mam nic. Oliwe z oliwek zawsze mam w domu a jesli cos faktycznie bedzie potrzebne, to dokupie, tak samo jak masc na sutki itd.
Mam tylko pieluchy, waciki, platki kosmetyczne i to na tyle z higienicznej wyprawki dla malucha.
Tesco i Boots mam pod nosem wiec jesli cos bedzie potrzebne, to zrobie zrzut ekranu danego produktu i wysle meza, zeby kupil.

Patrzę na te pampki i faktycznie spoko. A i tańsze niż Pampers - nie płacimy za nazwę. Te już mam to zużyję, ale no chodzą mi te wielorazowe po głowie też, ze względu na oszczędności właśnie - ekologia też Zobaczę... mam jeszcze trochę czasu. W każdej chwili mogę to wprowadzić

[martynka89]

Napisane przez mala_biegaczka

Patrzę na te pampki i faktycznie spoko. A i tańsze niż Pampers - nie płacimy za nazwę. Te już mam to zużyję, ale no chodzą mi te wielorazowe po głowie też, ze względu na oszczędności właśnie - ekologia też Zobaczę... mam jeszcze trochę czasu. W każdej chwili mogę to wprowadzić

No wlasnie przy Pampersach pure cena powala a te maja normalna cene 8f za paczke wiec nie ma tragedii. Ja je kupilam po 4 funty. Kupilam 6 paczek w 3 rozmiarach. Niech sobie leza. Lepiej raz zaplacic 24f niz pozniej 48.

Na wielo, zawsze mozna sie przerzucic. Ja nie wiedzialam, ze teraz sa takie fajne wielorazowki jak sie mloda urodzila i zaczelam wielopieluchowac jak juz byla wieksza. Z tym, ze jesli chodzi o oszczednosc, to im szybciej, tym taniej ta impreza wychodzi. Mi jednak glownie o wzgledy zdrowotne chodzi.

[mala_biegaczka]

Napisane przez martynka89

No wlasnie przy Pampersach pure cena powala a te maja normalna cene 8f za paczke wiec nie ma tragedii. Ja je kupilam po 4 funty. Kupilam 6 paczek w 3 rozmiarach. Niech sobie leza. Lepiej raz zaplacic 24f niz pozniej 48.

Na wielo, zawsze mozna sie przerzucic. Ja nie wiedzialam, ze teraz sa takie fajne wielorazowki jak sie mloda urodzila i zaczelam wielopieluchowac jak juz byla wieksza. Z tym, ze jesli chodzi o oszczednosc, to im szybciej, tym taniej ta impreza wychodzi. Mi jednak glownie o wzgledy zdrowotne chodzi.

Tyle tylko, że ja bym nie ryzykowała kupowaniem na zapas, bo nie wiadomo jednak, czy podejdą. Chociaż, jak nie ma dużo chemii to może akurat. Zobaczymy.
Spędza mi ten temat sen z powiek - nie wiem czemu, mnie to przeraża
Jakby tak ktoś za mnie mi to kupił, wyjaśnił co i jak, to może byłoby mi łatwiej

[martynka89]

Napisane przez mala_biegaczka

Tyle tylko, że ja bym nie ryzykowała kupowaniem na zapas, bo nie wiadomo jednak, czy podejdą. Chociaż, jak nie ma dużo chemii to może akurat. Zobaczymy.
Spędza mi ten temat sen z powiek - nie wiem czemu, mnie to przeraża
Jakby tak ktoś za mnie mi to kupił, wyjaśnił co i jak, to może byłoby mi łatwiej

Wlasnie dlatego tak zaszalalam bo nie maja tyle swinstw wiec mam nadzueje, ze sie sprawdza. Czytalam tez opinie i sporo ludzi je zachwala. Z normalnymi bym nie ryzykowala bo wiadomo, nawet glupi nadruk moze uczulac. Te maja tylko zielony nadruk z naturalnego barwnika.

Z wielo jest taki problem, ze kazdemu inny rodzaj podchodzi. Najprostrze w obsludze sa kieszonki. Nic nie trzeba skladac, sa praktycznie jak jednorazowka, ale mi nie podeszly przynajmniej te chinskie. Teraz tez bardziej chlonne wklady produkuja, wiec moze lepiej trzymaja, ale ja postawilam tym razem na inny rodzaj.

[klamerka1987]

Antonina, widziałam, że szykujesz się do wielopieluchowania. Powiedz mi co kupiłaś/kupujesz? Ja chyba pójdę w tetrę i otulacze. Mam kilka SIO i wkładów chłonnych. Zdecydowałaś się na jakieś konkretne firmy już?

[marttb]

Brzuch mi sie stawia, brakuje mi godzin w dobie. Tyle mam jeszcze dzis do zrobienia że najchętniej pierdzielnełabym wszystkim i połżyła się.Nie wyrabiam się, nie dlatego że jestem za wolna, ale dlatego że codziennie mam masę obowiązków. Wiadomo że moglabym z killu zrezygnowac i zarosnąć brudem lub padlibyśmy wszyscy z głodu, no więc nie rezygnuje.

Nawet nie wbije sie w dialog no bo nie mam kiedy Was czytać nie wiem kiedy te dni wariata się skończą.