Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5 - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-12-26, 16:40   #4681
Ivi56
Rozeznanie
 
Avatar Ivi56
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 636
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez milawo Pokaż wiadomość
U mniez TZ wraca 7.01 do pracy. Tez sie zastanawiam jak to bedzie na szczescie zawsze moge zadzwonic po mame.

Kurcze mamy juz 2 tyg a ten pepek cos nie chce w ogole odpasc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Mój tez się jeszcze trzyma, ale oh góry widać ze zaczyna już odchodzić

Mój mąż już w poniedziałek do pracy poszedł, jutro tez idzie, w sumie dobrze ze tak po trochu to mogę się przyzwyczaić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ivi56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 16:47   #4682
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Arya aż wróciłam do pierwszej strony... Przecież ty masz 29lat. Ja Pitula rodziłam mając 31 i gdyby u nas to bylo prostsze, to bym się spokojnie pisała jeszcze na kolejna dwójkę .
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 16:54   #4683
Ivi56
Rozeznanie
 
Avatar Ivi56
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 636
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
U nas to akurat przecieki lub obsikanie na przewijaku jak strumień pójdzie po karmieniu to też nie przebieram odrazu, jedynie jak uleje na ubranko.


Dziewczyny czy może być jakiś powód niespania dziecka ? Dzisiaj spał w dzień tylko dwa razy po 35 minut


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------





Ja niestety nie mam na kogo liczyć oprócz męża. W tym temacie to się mocno zawiodłam.

U nas też tak długo się trzymał bo źle czyściliśmy potem polewaliśmy go solą fizjologiczną i wybieraliśmy do sucha patyczkami do uszu i po 3 dniach odpadł.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Mój tez tak miał wczoraj i przedwczoraj, plus był nerwowy i myśle, ze to coś z gazami i kupcia wspólnego miało. Kilka razy mu przyłożyłem cieply ręczniczek do pupki i poszła kupka za kupka. Dzisiaj już dużo więcej śpi, walczy nawet ze sobą teraz podczas jedzenia żeby nie zasnąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ivi56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 16:54   #4684
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Arya aż wróciłam do pierwszej strony... Przecież ty masz 29lat. Ja Pitula rodziłam mając 31 i gdyby u nas to bylo prostsze, to bym się spokojnie pisała jeszcze na kolejna dwójkę .


Właśnie u nas niby zajście w ciąże nie jest problemem, ale już potem utrzymanie tak. No i to chyba dla mnie za dużo stresu i finansowo też byłoby pewnie ciężko chodzić do tego czy innego nawet doktorka mając już jedno dziecko, bo jednak wydatki trochę się zmienią. Zobaczymy co los przyniesie, ale narazie to serio przerasta mnie opieka nad noworodkiem. Zawsze myślałam, że poród będzie tym powodem a po nim traumy nie mam żadnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 17:16   #4685
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez milawo Pokaż wiadomość
U mniez TZ wraca 7.01 do pracy. Tez sie zastanawiam jak to bedzie na szczescie zawsze moge zadzwonic po mame.

Kurcze mamy juz 2 tyg a ten pepek cos nie chce w ogole odpasc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój wraca jutro będę musiała połączyć jakoś ogarnianie małego i wychodzenie z psami, coś czuję, że jutro będzie niezły armagedon u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 17:24   #4686
MagaLena84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 281
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Masakra!

Też nie mam ciuszków na dzień /noc. Jak jest brudne, to jej zmieniam. Po kąpieli też daje świeże ubranko. Moja chodzi w body z krótkim rękawem i w pajacu. Nie poci się, ani nie jest chłodna, więc myślę, że tak jest ok

Dziewczyny, które mają córki, mam do Was pytanko.. W szpitalu pokazywali mi, że mam przemywac między pachwinami i pupke, ale o wargach sromowych nikt nic nie mówił, a przecież tam też trzeba ją umyć.. Między wargami sromowymi ma taką maź, delikatnie jej tam przecieram, ale czy do końca mam jej to wyczyścić?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Mi położna w szpitalu mówiła żeby przemywać przegotowaną woda. Rozchylac wargi sromowe i wacikiem przemyć ta biała maź (tak jakby opławy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MagaLena84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 17:29   #4687
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez MagaLena84 Pokaż wiadomość
Mi położna w szpitalu mówiła żeby przemywać przegotowaną woda. Rozchylac wargi sromowe i wacikiem przemyć ta biała maź (tak jakby opławy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale tylko przemyc, nie czyścić tej mazi do zera?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-26, 18:02   #4688
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Mi kazano nie czyścić do zera i bardzo uważać przy jakimkolwiek wybieraniu tej mazi, żeby niechcący nie wysuszyć pannie śluzówki

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 18:12   #4689
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez arya09 Pokaż wiadomość
Właśnie u nas niby zajście w ciąże nie jest problemem, ale już potem utrzymanie tak. No i to chyba dla mnie za dużo stresu i finansowo też byłoby pewnie ciężko chodzić do tego czy innego nawet doktorka mając już jedno dziecko, bo jednak wydatki trochę się zmienią. Zobaczymy co los przyniesie, ale narazie to serio przerasta mnie opieka nad noworodkiem. Zawsze myślałam, że poród będzie tym powodem a po nim traumy nie mam żadnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja chyba z milion razy po porodzie Pitula zmieniałam zdanie co do tego, czy aby na pewno nadajemy się do posiadania większej ilości dzieci. Ale to hormony. Na trzeźwe myślenie u nas to jeszcze za wcześnie
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 18:19   #4690
Alicjazkrainyczaroww
Rozeznanie
 
Avatar Alicjazkrainyczaroww
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 864
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Mi kazano nie czyścić do zera i bardzo uważać przy jakimkolwiek wybieraniu tej mazi, żeby niechcący nie wysuszyć pannie śluzówki

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Dzięki!

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Alicjazkrainyczaroww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 19:12   #4691
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Ja jestem lepiej zorganizowana jak meza nie ma w domu. Dzieci też jakies spokojniejsze, chyba wiedzą ,ze matka ma tylko dwie ręce. Natomiast gdy jest maz ja nie musze robic nic wiec sie rozleniwiłam. Sniadanko, kolacja nakryte do stołu, po drodze dwie kawki z ciastem i obiad... wczesniej pieczeń naszykowalam wiec tylko podgrzac mu zostało i surówki narobic, warzyw na parze. No a ja mogę lezec i pachniec. Natomiast gdy męża nie ma ja działam na full obrotach i moze nie mam czasu zrobić oka, to dzieci sa najodzone i czyste i to właściwie moj priorytet. Tymka pod pachę i na dywan do Leo. Wszyscy zadowoleni. Posilki robilam gdy Tymek spal a z rana ma dluga drzemkę.
Ciekawe czy taka mądra będę 2.01 gdy to pierwszy raz zawiozę Leo do przedszkola i mam zamiar odbierac go z wozkiem i Tymkiem a w miedzyczasie gotowac i sprzątać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ja chyba z milion razy po porodzie Pitula zmieniałam zdanie co do tego, czy aby na pewno nadajemy się do posiadania większej ilości dzieci. Ale to hormony. Na trzeźwe myślenie u nas to jeszcze za wcześnie
Żebyś wiedziała, ja codziennie zmieniam zdanie. Jakbym to miala juz zachodzic w trzecią ciąże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Tak sobie wlasnie mysle caly czas. Co robic z za malymi na T. ubrankami. Zostawiac czy wywalac/sprzedawac. rozkminiam to dniami i nocami.


Arya z tym wiekiem to przesadzasz chyba troche, sa kobiety które jeszcze o dzieciach nie myślą w Twoim wieku. piszesz jakbyś miala 10/15 więcej jeszcze Ci się pewnie odmieni z drugą ciazą jest łatwiej bo wiesz juz jaki byl przebieg pierwszej i czego sie spodziewac. Ja również w pierwszej ciazy wydalam miliony monet bo jezdzilam do PL na badania. W drugiej juz wiedzialam jakie leki sa mi potrzebne i jakie badania musze zrobic. Sama to ogarnęłam , bez wizyt w Pl. Więc wiesz , nigdy nie mów nigdy

Jak patrze na nasza rodzinkę, to czuje takie spełnienie , jakiego chyba z Leo nie czulam. Tzn wiem ,ze zafundowalismy im - dzieciom najwspanialsze co mozna dostac czyli rodzeństwo. Bardzo mnie rozczula jak Leos mowi-" nie płacz synu , to nie boli " gdy zmieniam T. pieluszkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-26, 19:32   #4692
arya09
Zakorzenienie
 
Avatar arya09
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 4 290
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Ja jestem lepiej zorganizowana jak meza nie ma w domu. Dzieci też jakies spokojniejsze, chyba wiedzą ,ze matka ma tylko dwie ręce. Natomiast gdy jest maz ja nie musze robic nic wiec sie rozleniwiłam. Sniadanko, kolacja nakryte do stołu, po drodze dwie kawki z ciastem i obiad... wczesniej pieczeń naszykowalam wiec tylko podgrzac mu zostało i surówki narobic, warzyw na parze. No a ja mogę lezec i pachniec. Natomiast gdy męża nie ma ja działam na full obrotach i moze nie mam czasu zrobić oka, to dzieci sa najodzone i czyste i to właściwie moj priorytet. Tymka pod pachę i na dywan do Leo. Wszyscy zadowoleni. Posilki robilam gdy Tymek spal a z rana ma dluga drzemkę.
Ciekawe czy taka mądra będę 2.01 gdy to pierwszy raz zawiozę Leo do przedszkola i mam zamiar odbierac go z wozkiem i Tymkiem a w miedzyczasie gotowac i sprzątać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Żebyś wiedziała, ja codziennie zmieniam zdanie. Jakbym to miala juz zachodzic w trzecią ciąże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Tak sobie wlasnie mysle caly czas. Co robic z za malymi na T. ubrankami. Zostawiac czy wywalac/sprzedawac. rozkminiam to dniami i nocami.


Arya z tym wiekiem to przesadzasz chyba troche, sa kobiety które jeszcze o dzieciach nie myślą w Twoim wieku. piszesz jakbyś miala 10/15 więcej jeszcze Ci się pewnie odmieni z drugą ciazą jest łatwiej bo wiesz juz jaki byl przebieg pierwszej i czego sie spodziewac. Ja również w pierwszej ciazy wydalam miliony monet bo jezdzilam do PL na badania. W drugiej juz wiedzialam jakie leki sa mi potrzebne i jakie badania musze zrobic. Sama to ogarnęłam , bez wizyt w Pl. Więc wiesz , nigdy nie mów nigdy

Jak patrze na nasza rodzinkę, to czuje takie spełnienie , jakiego chyba z Leo nie czulam. Tzn wiem ,ze zafundowalismy im - dzieciom najwspanialsze co mozna dostac czyli rodzeństwo. Bardzo mnie rozczula jak Leos mowi-" nie płacz synu , to nie boli " gdy zmieniam T. pieluszkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie taki problem, że od trzech dni nie ma drzemki dłużej niż 40 minut i dziś spał raz 30 minut, a raz 40 minut


Jedyne co to odeszłyby koszta diagnostyki, a to w sumie kropla w morzu kosztów prowadzenia całej ciąży.Leki i tak ktoś musi przepisać, wszystko 100% płatne, koszty wizyt.
Narazie kategorycznie mówię nie.
Co do wieku mam koleżankę co jest teraz w ciąży w wieku 35 lat no i mówi, że nie ma porównania do tego jak się czuła będąc w ciąży w wieku 28 lat. Poza tym kiedyś dzieci trzeba odchować, żeby samemu jeszcze pożyć

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Ja chyba z milion razy po porodzie Pitula zmieniałam zdanie co do tego, czy aby na pewno nadajemy się do posiadania większej ilości dzieci. Ale to hormony. Na trzeźwe myślenie u nas to jeszcze za wcześnie


Oby to były hormony, bo sama siebie nie ogarniam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
arya09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 19:33   #4693
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Hehe, to ja patrząc na mało seksowny przebieg pierwszej ciąży i to, że w ostatnich dniach nie mogłam już chodzić, może jednak zastanowię się dwa razy xD
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 19:38   #4694
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Hehe, to ja patrząc na mało seksowny przebieg pierwszej ciąży i to, że w ostatnich dniach nie mogłam już chodzić, może jednak zastanowię się dwa razy xD
Tak! Dokładnie! Chociaż obecnie mi się hormony wylewają uszami i tak mnie czasem nachodzi myśl, że jeszcze jednego takiego fajnego krasnala moglibyśmy wyprodukować Ale wyłącznie z rozwiązaniem przez cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 19:55   #4695
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Ja to akurat tez nie chciałabym juz zachodzic po 30stce bo tez uwazam, ze chcialabym jeszcze pokorzystać. Ale wizja 3 dziecka na 30ste urodziny czyli za 4 lata wyglada calkiem atrakcyjnie.
A znów wtedy będę miała samodzielne maluchy 4 i 7 lat. Zero pampersow, wstawiania w nocy itd... maz mowi zeby zostawiac te ciuchy bo wie ze ja bede chciala trzecie dziecko jak odeśpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 22:13   #4696
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Leczta się kobity Ja się zastanawiam co mi przyszło do głowy wyprodukować takiego krasnala a te już o kolejnym myślą U nas produkcja stop na ten moment NAPEWNO.

Yeeahh ja zostaje sama już jutro.. Nie powiem, że się nie sram. Chwała, że mała menda raczej tańcuje nocami to może wykima się w dzień

Dziś właśnie to zrobiła a teraz ryk. Boli brzuch. Poszedł koperek, espumisan i gorące waciki seven i lipa. A przydała by się turbo kupa to by jej minęły troski. Także zapodaliśmy sobie Titanica i w rytm płaczków się bujamy jak oni na tych falach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 22:14   #4697
biedro87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 038
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Mój mąż chyba wyrabia grunt pod czwarte dziecko :😯dwa dni po porodzie kupił nowy-uzywany wózek, bo stary się niby do niczego nie nadawał, a chce zmienić samochód na siedmioosobowy. Ja bym chyba chciała czwarte dziecko, ale nie chce ciąży, bo nie wiem czy bym to udźwignęła psychicznie. Zobaczymy co będzie za dwa, trzy lata. I jak ogarnę nasza trojeczka, mój mąż też wraca 6 stycznia do pracy.

Wiecie jak z dźwiganiem po cc? Kiedy teoretycznie mogę Jaśka nosic,? Moja położna twierdzi że dopiero po 3 miesiącach..

Maciek najczęściej ma na sobie body z krótkim rękawem i pajaca, czasem body długi ręka dobew i polspiochy. Przebieramy się najczęściej ze dwa razy na dobę. Zakładam mu już ubranka 62, bo te 56 są już w większości za male.
biedro87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 22:28   #4698
MagaLena84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 281
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww Pokaż wiadomość
Ale tylko przemyc, nie czyścić tej mazi do zera?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Wacikiem przemywam, do końca nigdy tego nie robię tak żeby idealnie się pozbyć tej wydzieliny, z racji tej że nie zbyt to się podoba mojej małej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MagaLena84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 22:32   #4699
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Dobra, odwołuję to o drugim krasnalu, bo pierwszy dostał właśnie godzinnej histerii. Bo NIE DOJADŁA. Nie to, żeby wciągnęła godzinę temu 🤦 Sąsiedzi nas pewnie kochają, zwłaszcza, że Krokiet stanowczo umie dać znać, że coś nie teges...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-26, 22:36   #4700
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez black___raven Pokaż wiadomość
Tak! Dokładnie! Chociaż obecnie mi się hormony wylewają uszami i tak mnie czasem nachodzi myśl, że jeszcze jednego takiego fajnego krasnala moglibyśmy wyprodukować Ale wyłącznie z rozwiązaniem przez cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem Ci, że po cc to dopiero napier***. W trakcie czujesz wszystko, ale nie jako ból, tylko szarpanie. Ból wjeżdża parę godzin po akcji, kiedy przykozaczysz i odmówisz dalszego przyjmowania morfiny. A potem musisz kichnąć albo zakaszleć
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 22:49   #4701
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Mamy Grudniowe 2019 - część 5

Biedro ja też słyszałam, że pełen połóg to 6 tygodni po sn i 3 miesiące po cc.



Pati ja mam te same rozkminy odnośnie za małych już ubranek dla Jaśka Jeszcze kilka miesięcy temu obydwoje z TŻ zgadzaliśmy się, że to nasza ostatnia ciąża a dzisiaj siedzimy sobie przytuleni, oglądamy film i TŻ wypala, że dalibyśmy sobie pewnie i radę z trójeczką .



No ale my z różnych powodów zaczęłiśmy naszą zabawę w rozmnażanie dopiero po 30stce i trochę już sobie pożyłam. Zawodowo jestem ogarnięta na poziomie mnie satysfakcjonującym a i teraz mając dzieci nie mam poczucia, że "nie żyję". 8 miesięcy po urodzeniu P wróciłam do pracy, ogarnęłam sobie awans i dopiero wtedy zaszłam w kolejną ciążę. Teraz też maksymalnie po roku wracam do pracy. W żadnym innym aspekcie nie czuję, że czegoś w życiu nie mogę robić, bo mam małe dzieci. Także ja spokojnie do 40-stki mogę rodzić

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że po cc to dopiero napier***. W trakcie czujesz wszystko, ale nie jako ból, tylko szarpanie. Ból wjeżdża parę godzin po akcji, kiedy przykozaczysz i odmówisz dalszego przyjmowania morfiny. A potem musisz kichnąć albo zakaszleć


Jak sobie dobrze kichniesz po SN to odruchowo szukasz wątroby na podłodze
__________________
You are so much stronger than you think

Edytowane przez midusia86
Czas edycji: 2019-12-26 o 22:48
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 23:18   #4702
nillka88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 045
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

No Laski jasny gwint ja już Was nie czytam!! Koniec!! Ja naprawdę zaciskam nogi i nie mam zamiaru rodzić chyba, ze mi to dziecko pępkiem wyjdzie! Bycie w ciąży nie jest wcale złe! O nie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Powiedzieć Ci coś słodkiego?.....czekolada
nillka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-26, 23:23   #4703
MagaLena84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 281
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że po cc to dopiero napier***. W trakcie czujesz wszystko, ale nie jako ból, tylko szarpanie. Ból wjeżdża parę godzin po akcji, kiedy przykozaczysz i odmówisz dalszego przyjmowania morfiny. A potem musisz kichnąć albo zakaszleć
Ja w sumie zaliczyłam sn i cc. I bardzo żałuję że nie udało mi się urodzić normalnie, że skończyło się CC. I już nie chodzi o to że mam komplikacje prawdopodobnie po znieczuleniu CC z chodzeniem. Ale ból przy pionizacji, ból blizny do teraz. Chodzę dalej zgarbiona jak babcia, fakt nie biorę żadnych tabletek przeciwbólowych od jakiejś 4 doby po CC. Ale jednak wolalam tamty ból przy Sn bo wiem że już teraz go bym nie czuła a po CC zaraz będzie 2tyg i nie jest za fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MagaLena84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 00:06   #4704
sevenofnine
Rozeznanie
 
Avatar sevenofnine
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: łdz
Wiadomości: 631
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez MagaLena84 Pokaż wiadomość
Ja w sumie zaliczyłam sn i cc. I bardzo żałuję że nie udało mi się urodzić normalnie, że skończyło się CC. I już nie chodzi o to że mam komplikacje prawdopodobnie po znieczuleniu CC z chodzeniem. Ale ból przy pionizacji, ból blizny do teraz. Chodzę dalej zgarbiona jak babcia, fakt nie biorę żadnych tabletek przeciwbólowych od jakiejś 4 doby po CC. Ale jednak wolalam tamty ból przy Sn bo wiem że już teraz go bym nie czuła a po CC zaraz będzie 2tyg i nie jest za fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie 2 tygodnie po były momentem przełomowym, po którym naprawdę zaczęłam czuć się lepiej pod względem tolerancji bólu. Teraz jestem 3 tygodnie po i pobolewa dopiero późnym wieczorem po całym dniu aktywności -- i to tam, gdzie miałam wycinana torbiel, więc to raczej nie wina CC samego w sobie. Został mi też ostatni mały strupek na zewnątrz. Także luzuj, będzie tylko lepiej.

Pionizacja to był ogień. Wstałam, przeszłam pół metra, zaczęli przescielac mój barłóg i poczułam, jak gwałtownie spływa mi w dół krew (dosłownie spływa). Musiałam przeprosić i klapnac dupą na łóżko, bo nie wiedziałam, czy zaraz zemdleję, czy się porzygam . Przez następne 25 minut siedziałam nago w rozciętej koszuli operacyjnej i pot łał się takimi strumieniami, że przemoczyłam ręcznik, ale udało się nie puścić pawiana millenium i wyjsc z całej imprezy z godnością. Wyjąwszy nagość. xD

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
sevenofnine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 01:10   #4705
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez nillka88 Pokaż wiadomość
No Laski jasny gwint ja już Was nie czytam!! Koniec!! Ja naprawdę zaciskam nogi i nie mam zamiaru rodzić chyba, ze mi to dziecko pępkiem wyjdzie! Bycie w ciąży nie jest wcale złe! O nie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Eeeej, ale ja naprawdę kocham rodzic! To się zupełnie inaczej widzi i żartuje będąc już „po drugiej stronie”
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 01:55   #4706
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

Cytat:
Napisane przez sevenofnine Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że po cc to dopiero napier***. W trakcie czujesz wszystko, ale nie jako ból, tylko szarpanie. Ból wjeżdża parę godzin po akcji, kiedy przykozaczysz i odmówisz dalszego przyjmowania morfiny. A potem musisz kichnąć albo zakaszleć
Ja nie jestem w stanie usiąść. Mogę stać albo leżeć. Nie muszę chyba mówić, że oporządzanie noworoda w takiej sytuacji to coś na poziomie lotu w kosmos.

Nie wspominając już o tym, że jak młoda zaczęła bailando po 22 tak przygoda nadal trwa, a mamy prawie 3 w nocy. Zaliczyła chyba wszystkie sposoby uspokajania, włącznie z kąpielą o 2, probiotykiem dopaszczowo o 2.30 i teraz moim odciągnięgym mlekiem. Jak nie przestanie to ja oszaleję...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 02:06   #4707
gosiulam185
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3 003
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Eeeej, ale ja naprawdę kocham rodzic! To się zupełnie inaczej widzi i żartuje będąc już „po drugiej stronie”
Ja też! Może w trakcie nie powiedziałabym, że kocham to robić, bardziej przy skurczach miałam myśli, że koniec produkcji, ale po wszystkim od razu przyszła myśli- kurde i o co ta spina? Gdzie ten uraz do porodu co wszyscy tak straszyli? Cieszę się, że rodziłam sn i nigdy świadomie nie zdecydowałabym się na CC. Od drugiej doby funkcjonuje normalnie, nie straszne mi było kichanie czy kaszlenie. Obkurczanie macicy też przeszło jakoś bez bólu. Jedyne co bolało to rana po cięciu, ale też do przeżycia.

Teraz każdy mówi "aaaah, bo miałaś lekki poród to tak mówisz". Nie, nie miałam lekkiego porodu (chociaż wiem, że niektóre kobiety rodzą kilkanaście godzin w męczarniach), nie powiem, że było przyjemnie bo wiadomo, że to boli jak nie wiem co ale atmosfera i wsparcie położnych zrobiły swoje, przez co całe wydarzenie nabiera całkiem inny wydźwięk i szybko udało mi się o bólu zapomnieć.

U nas na razie wahamy się z decyzją o drugim i pewnie to będzie spontaniczna decyzja. Niby jesteśmy na 99% zdecydowani, że na jesień będziemy chcieli działać, ale z drugiej strony naszły mnie wątpliwości bo chciałabym się nacieszyć Maksiem, żeby nie poszedł tak szybko w "odstawkę" bo wiadomo, że kolejny maluszek będzie bardziej absorbujący i będzie wymagał więcej opieki, a przecież Maks miałby półtora roku i też jeszcze będzie potrzebował stuprocentowej uwagi mamusi. Oczywiście, że w takim przypadku starałabym się rozdwoić żeby każdemu dziecku poświęcić tyle uwagi ile potrzebuje, ale nie wiem na ile dam radę tak funkcjonować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gosiulam185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 03:04   #4708
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Gosia ja tez tak mowilam po pierwszym porodzie. Drugi natomiast mnie pozamiatał. I nie chodzi o to, że mialam duze dziecko bo parte były 3 i się urodził. Położne byly wspaniałe ale to mnie bolalo , cbyba wolalabym ch.yową położna i lekki porod. Bo i tak parłam spontanicznie

Jedyne co mnie sklania do zrobienia trzeciego to same dzieci, są cudowne. Poród jest dla mnie koszmarem i teraz po drugim rozumiem, ze ktos moze miec traumę. Pomimo rewelacyjnej opieki przed, w trakcie i po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 03:14   #4709
black___raven
Raczkowanie
 
Avatar black___raven
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 278
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Ja miałam za☠☠☠iste wsparcie położnych i lekarza, a nadal mój poród to była totalna klapa i dzięki niebiosom, że efekt leży właśnie koło mnie, bo inaczej to nasz gatunek chyba dawno temu by wymarł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black___raven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-27, 05:08   #4710
misiaq002
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 ️- część 5

Ja nie wiem dziewczyny co się u mnie właśnie wydarzyło..

Mała do 12 tańczyła jak wariatka. Rączki, płacz, brzuszek. Nawet takie płaczki jak by była przestraszona. Wzięłam ją do łóżka i otuliłam do siebie i zaczęłam jej śpiewać kolędy (swoją drogą lubi). I ja usnęłam. Nie za bardzo wiem i pamiętam kiedy. Tż spał w drugim pokoju, żeby nas już nie dygać. Po czym przychodzi o 6 i pyta się czy płakała. Ja mówię yyy... Dopiero się obudziłam I teraz mam zagadkę nie z tej ziemi.. Bo młoda raczej nie płakała dlatego, że jeśli ja bym nie słyszała to on napewno. Przespałam bite 6 godzin i wychodzi na to, że ona też I chyba tym kluczem jej snu była moja bliskość.. Oczywiście mleko mi się uszami wylewa, więc właśnie karmię. Ale jak widać 6 godzin snu i z głodu nie padła.

No i nie muszę mówić jak się czuję po spokojnym śnie tyle godzin ciurkiem młoda czuje, że ojca dziś nie będzie to dała mi chyba zebrać siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
misiaq002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-30 18:22:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.