Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.

[pixelova]

Ja dziś na siłowni robię górę.

3 tydzień zbieram się do zrobienia cardio w domu, którego NIE-NA-WI-DZĘ. Wiele bym dała za bieżnię w domu bo to jeszcze dam radę. Żeby było śmieszniej, rowerek stacjonarny stoi w sypialni, w zawrotnej odległości 1m od łóżka

[Imperfecta]

U mnie wczoraj lenistwo, dzisiaj też. Jutro zumba

[Rena]

Dzis dlugi spacer

[gosia_9508]

Napisane przez pixelova

Ja dziś na siłowni robię górę.

3 tydzień zbieram się do zrobienia cardio w domu, którego NIE-NA-WI-DZĘ. Wiele bym dała za bieżnię w domu bo to jeszcze dam radę. Żeby było śmieszniej, rowerek stacjonarny stoi w sypialni, w zawrotnej odległości 1m od łóżka

Rowerek stacjonarny jest do dojazdów do pracy zdalnej ;p

Po 13 dniach kontuzji mogę w końcu zrobić podpór bokiem! Hurra! Witaj sprawności!

[MariaFrancesca]

Napisane przez gosia_9508

Rowerek stacjonarny jest do dojazdów do pracy zdalnej ;p

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

O tym rowerku cudowne

Melduje pierwsza rure od kilku tygodni.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez gosia_9508

Rowerek stacjonarny jest do dojazdów do pracy zdalnej ;p

Po 13 dniach kontuzji mogę w końcu zrobić podpór bokiem! Hurra! Witaj sprawności!

Boskie

[pixelova]

Napisane przez gosia_9508

Rowerek stacjonarny jest do dojazdów do pracy zdalnej ;p

Po 13 dniach kontuzji mogę w końcu zrobić podpór bokiem! Hurra! Witaj sprawności!

O mój borze lesisty
Uśmiałam się

Napisane przez Wolha wRedna

O tym rowerku cudowne

Melduje pierwsza rure od kilku tygodni.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Brawo!!!

Ja melduję wykonany trening góry, zawsze dorzucam łydki, dziś 130 kg na maszynie do wspięcia na palce

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Byłam na zumbie, zastępstwo było z jakimś kolesiem i to najlepsza zumba na jakiej byłam

[Wolha wRedna]

Byłam na pierwszym chyba od 6-7 tygodni kółku w grupie średnio - zaawansowanej. Brakowało mi udziwnień. Niemniej, boże jaka ja jestem fatalna w powtarzaniu ruchów i zapamiętywaniu sekwencji

[MariaFrancesca]

Napisane przez Imperfecta

Byłam na zumbie, zastępstwo było z jakimś kolesiem i to najlepsza zumba na jakiej byłam

Tak, mężczyźni pod tym względem potrafią zaskoczyć.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Łydek to nigdy celowo nie będę ćwiczyć na siłowni. Same urosły mi duże i dosłownie jest tam mięsień.
Na zumbie nigdy nie byłam, ale raczej poplątały by mi się nogi.

Bieżni jakoś nie używam. "Oszczędzam kolana".
A tak w ogóle wyjaśniło się co z moim kolanem. Ortopeda w sumie nie oglądał czy nie mam krzywych kolan, złej postawy, ale uznał że choroba chrząstki i mam chondroitynę w większej dawce niż suplementach na 3 miesiące.
Myślę, że pomoże, bo łykałam sama w jakimś suplemencie, tylko w malutkiej dawce i mniej dokuczało.

[Natuś-77]

Napisane przez gosia_9508

Rowerek stacjonarny jest do dojazdów do pracy zdalnej ;p

Po 13 dniach kontuzji mogę w końcu zrobić podpór bokiem! Hurra! Witaj sprawności!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Dzis joga.

[Imperfecta]

Melduję bieg - 5km wyszłam za wcześnie i słoneczko mnie pokonało. Następnym razem po zmroku, albo z rana.

[pixelova]

Melduję "górę". Trening zaliczony, dziecko zadowolone

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

U mnie dzisiaj 38tys kroków, duża część w górach

[cava]

:

Napisane przez Imperfecta

U mnie dzisiaj 38tys kroków, duża część w górach

O matko, chyba by mi nogi od d. odpadły.

Ja już po funkcjonalnym, jodze i spacerze po lesie,
Resztę dnia mam zamiar spędzić na bujawce ogrodowej.

[Imperfecta]

Napisane przez cava

:

O matko, chyba by mi nogi od d. odpadły.

Ja już po funkcjonalnym, jodze i spacerze po lesie,
Resztę dnia mam zamiar spędzić na bujawce ogrodowej.

No przyznam, że moje się ledwie trzymają choć było gorzej, kiedy chodziłam po górach a nie biegałam na drugi dzień ledwie chodzilam, a dzisiaj po prostu bardziej niż zawsze czuję, że są.

[Rena]

Napisane przez Imperfecta

U mnie dzisiaj 38tys kroków, duża część w górach

Ja nigdy takich az tyle nie zrobilam. Przynajmniej odkad mam iPhone ´a. Najwiecej 28 tys na liczniku.

A mozna niedyskretnie zapytac ile masz lat?

[magbeth]

U mnie dzisiaj wyzwanie dzień ostatni i spacer machnięty przed podróżą.
Wczoraj hiking, 10 km i 23 tysie w nogach. Mam plan na łażenie w tym tygodniu i korzystanie hotelowej siłowni oraz rower.
Imp, już Ci pisałam z winnym wątku, ze sztos ten wynik, ale powtórzę jeszcze tu: brawo.

Dziewczyny rurkowe: czy któraś z Was potrafi zrobić Iguane? Bo j ai czytam i robię te Extensions i za cholerę nie umiem się dobrze trzymać na rurce, o podniesieniu nóg nie wspominając, bo zwyczajnie się boje, ze zlecę na pysk.

https://www.thepolept.com/pole-anatomy/iguana/

[MariaFrancesca]

Napisane przez Imperfecta

U mnie dzisiaj 38tys kroków, duża część w górach

Gratki, ile to km?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez MariaFrancesca

Gratki, ile to km?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Tak to wygląda w aplikacji

Screenshot_2023-06-04-23-24-37-582_com.huami.watch.hmwatchmanager-01.jpg

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[pixelova]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;89598153]Treść usunięta[/QUOTE]


Szacun już bym leżała pyskiem na ziemi
Mam słabą górę, którą postanowiłam rozruszać więc dorzuciłam do treningów podciąganie, co prawda z gumą ale czuć mocno plecy. Jest nadzieja.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Poszłam na rozciąganie. Trafiłam akurat na gięcia.
Jak już mam zdjęcie to wrzucę, bo nigdy nawet siebie nie widziałam robiącej mostek.
Ręce mógłby iść bardziej do przodu i być bardziej proste. Ale będzie dla porównania
Zapisałam się przy okazji na zajęcia do końca miesiąca. Pani w recepcji zapytała czy chcę. Tak to bym się tylko na jedne wpisała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rena]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89598842]Poszłam na rozciąganie. Trafiłam akurat na gięcia.
Jak już mam zdjęcie to wrzucę, bo nigdy nawet siebie nie widziałam robiącej mostek.
Ręce mógłby iść bardziej do przodu i być bardziej proste. Ale będzie dla porównania
Załącznik 7790426
Zapisałam się przy okazji na zajęcia do końca miesiąca. Pani w recepcji zapytała czy chcę. Tak to bym się tylko na jedne wpisała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Mostek robilas od gory ?

[squirrelqa]

Łaaaa, Kqq, super ten mostek, bardzo wysoko jesteś

Melduję się z pierwszego dnia obozu sportowego. Dziś był "tylko lekki rozruch", a już czuję, że będą zakwasy na bokach pośladków (wjechała mocna mobilność bioder) i cały czas czuję gardło, bo było też trochę sprintów na koniec. Wieczorem jeszcze sesja wyciszająca nas czeka, a od jutra pełną parą zajęcia. Bardzo fajnie jak na razie i czekam na więcej. Ludzie widać, że ćwiczący regularnie, ale z różnych dyscyplin - i crossfit, i biegi, i siłowe. Ciekawe, jak będzie jutro na siłowni . Rano przed śniadaniem ma być też poranny rozruch 7:30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez squirrelqa

Łaaaa, Kqq, super ten mostek, bardzo wysoko jesteś

Melduję się z pierwszego dnia obozu sportowego. Dziś był "tylko lekki rozruch", a już czuję, że będą zakwasy na bokach pośladków (wjechała mocna mobilność bioder) i cały czas czuję gardło, bo było też trochę sprintów na koniec. Wieczorem jeszcze sesja wyciszająca nas czeka, a od jutra pełną parą zajęcia. Bardzo fajnie jak na razie i czekam na więcej. Ludzie widać, że ćwiczący regularnie, ale z różnych dyscyplin - i crossfit, i biegi, i siłowe. Ciekawe, jak będzie jutro na siłowni . Rano przed śniadaniem ma być też poranny rozruch 7:30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzmi dobrze

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Nie no od dołu. Od góry bym się bała połamać.

Squirrelqa fajnie. Sama bym kiedyś pojechała na jakiś obóz. Chociaż na 7:30 być gotowym na ćwiczenia to tak sobie