Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 59

[Higurashi]

Napisane przez khloe

Ja skislam jak to zobaczyłam

https://www.facebook.com/21432872533...9898387773939/

A komentarze pod tym wideo made my day

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też kisnę, mimo, że ogólnie to mi tych nauczycielek szkoda...FB_IMG_1585928008244.jpg

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Szczerze to ja cały czas myślę, że to jest jakiś przeciągnięty żart, te lekcje. Te laski zachowują się jak naćpane albo przetrzymywane przez 20 lat w piwnicy i zastraszane, wysławiają się jak 7-latki, nie wierzę, że to jest na serio. Rozumiem stres, nie jestem za krytykowaniem tych kobiet, chociaż wstyd, że to nauczycielki, a popełniają tak podstawowe błędy. No, ale winę ponosi TVP, ktoś to powinien przejrzeć, stwierdzić, że jednak nie wyszło to dobrze. Gdyby to był 1 błąd, to ok, ale tam praktycznie w każdym jest coś źle powiedziane, więc ja poważnie sądzę, że to nie na serio, nie wierzę

Albo specjalnie wybrali absolutnie najgorszych nauczycieli w Warszawie (czy gdzie tam kręcą).


W całej swojej edukacji miałam ze 30 nauczycieli i tylko jedną nauczycielkę, która nie miała pojęcia co robi.



Ale ona to już była ewenementem na skalę kraju. Jak rysowała wzory strukturalne węglowodorów, to robiła 5-wartościowy węgiel, nie potrafiła balansować redoksów z większą ilością reagentów niż 4, o ile rozróżnianie izomerów L od D jeszcze jej szło, to R/S to była porażka...


Więc ja wierzę, że tacy nauczyciele mogą istnieć. Ale albo stres ich zjadł, albo specjalnie takich wybrali. Ja nie wierzę, że z takiej łapanki losowo, gdzie mieli przecież szkoły i nauczycieli, którzy są naprawdę niesamowicie dobrzy w tym, co robią, trafili na samych niekompetentnych pedagogów. Sorry, nie wierzę.

[kolorowe_jaskolki]

Nie, ale serio, te fragmenty z trawą właśnie, czy z ,jesteśmy parą' albo że 'mogłabym wejść do tego okręgu', dla mnie to wygląda jak czysty mem, naprawdę ciężko mi uwierzyć, że takie coś wyszło przypadkiem, zupełnie jakby ktoś chciał zdobyć rozgłos, no i wyszło. Nawet nie wiadomo jaki był sens nagrania tych materiałów, przecież jest nauczanie online. Dla mnie to jest beka i to miało tak wyglądać

[kasztanka3]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87722510]Do telewizji się zgłoś.
Jak nie ogarniasz jaka jest finansowa różnica pomiędzy udzieleniem lekcji w szkole a wystapieniem w publicznej telewizji to powiedz prezenterom żeby się zrzekli zarobków, bo ty to samo możesz przeczytać z kartki u siebie na kanapie.[/QUOTE]

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez khloe

Ja skislam jak to zobaczyłam

https://www.facebook.com/21432872533...9898387773939/

A komentarze pod tym wideo made my day

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

XD

Pokazałam mężowi, a on do mnie: co ona robi, sieje trawę?? Zgadł skubany xd ja za pierwszym razem nawet nie pokapowałam się co się dzieje w ogóle i o co chodzi xd

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Lumimi]

Mi się wydaje że po prostu one inaczej to sobie wyobrażaly. Myslaly ze dostaną scenariusz, odwala jak szczura na otwarcie kanału i będzie medialna kariera. A tu zdziwko. Myślę że tu nie chodziło o to żeby celowo ich ośmieszyć. Po prostu pewnie ktoś wpadł na pomysł o taki program że ma być na już. Więc sobie ktoś przypomniał że ma kumpla dyrektora szkoły, zadzwonił powiedział że potrzebuje nauczycielek to on powiedział że ma Grażynę i Bożena z wieloletnim doświadczeniem, te się zgodziły bo telewizja. A tu na planie się okazało że robi się byle co na już i wyszło jak wyszło.
Skoro nie było scenariusza to znaczy że to one odpowiadają za treść. Co nie zmienia faktu że mi ich szkoda. Ciężko będą mieć z uczniami

Poza tym ja sama miałam takich nauczycieli. Jakby tam dali mojego typa od fizyki to by to jeszcze za 100 lat wspominali

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Soso]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87723927]XD

Pokazałam mężowi, a on do mnie: co ona robi, sieje trawę?? Zgadł skubany xd ja za pierwszym razem nawet nie pokapowałam się co się dzieje w ogóle i o co chodzi xd

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja myślałam, że ona kury karmi. Moja babcia tak robiła jak byłam dzieckiem .

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Dziwi mnie wpieprzanie się w zrzutki na kogoś z tekstem, żeby te pieniądze przekazać na maseczki albo wsparcie dla szpitali. Koleżanka ma DG i w ramach zleceń pracuje z dziećmi - albo jako animator, albo w domach kultury prowadzi zajęcia, albo w przedszkolach, szkołach etc. Od blisko miesiąca pozostaje bez dochodu. Nadal jednak prowadzi zajęcia online dla dzieci: plastyczne, rytmiczne etc. Każdy może z nich skorzystać, założyła tylko zrzutkę z dobrowolnymi wpłatami. Zebrała do tej pory ledwie kilkaset złotych, a zajęcia prowadzi codziennie. Mimo to ktoś co jakiś czas w komentarzach jej tę zrzutkę wypomina i wysyła linki z prośbą o przekazanie pieniędzy na pomoc szpitalom. No ręce opadają. Pomagać to można jak się samemu ma z czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bananalama]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie wpieprzanie się w zrzutki na kogoś z tekstem, żeby te pieniądze przekazać na maseczki albo wsparcie dla szpitali. Koleżanka ma DG i w ramach zleceń pracuje z dziećmi - albo jako animator, albo w domach kultury prowadzi zajęcia, albo w przedszkolach, szkołach etc. Od blisko miesiąca pozostaje bez dochodu. Nadal jednak prowadzi zajęcia online dla dzieci: plastyczne, rytmiczne etc. Każdy może z nich skorzystać, założyła tylko zrzutkę z dobrowolnymi wpłatami. Zebrała do tej pory ledwie kilkaset złotych, a zajęcia prowadzi codziennie. Mimo to ktoś co jakiś czas w komentarzach jej tę zrzutkę wypomina i wysyła linki z prośbą o przekazanie pieniędzy na pomoc szpitalom. No ręce opadają. Pomagać to można jak się samemu ma z czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze jest chmara osób, które wiedzą lepiej, na co masz wydać pieniądze, jak powinno wyglądać Twoje życie i komu co się bardziej należy.

[WhiteCherry]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie wpieprzanie się w zrzutki na kogoś z tekstem, żeby te pieniądze przekazać na maseczki albo wsparcie dla szpitali. Koleżanka ma DG i w ramach zleceń pracuje z dziećmi - albo jako animator, albo w domach kultury prowadzi zajęcia, albo w przedszkolach, szkołach etc. Od blisko miesiąca pozostaje bez dochodu. Nadal jednak prowadzi zajęcia online dla dzieci: plastyczne, rytmiczne etc. Każdy może z nich skorzystać, założyła tylko zrzutkę z dobrowolnymi wpłatami. Zebrała do tej pory ledwie kilkaset złotych, a zajęcia prowadzi codziennie. Mimo to ktoś co jakiś czas w komentarzach jej tę zrzutkę wypomina i wysyła linki z prośbą o przekazanie pieniędzy na pomoc szpitalom. No ręce opadają. Pomagać to można jak się samemu ma z czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo jest z celebrytami. Dadzą milion, to ludzie powiedzą czemu nie 10.

[kasztanka3]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie wpieprzanie się w zrzutki na kogoś z tekstem, żeby te pieniądze przekazać na maseczki albo wsparcie dla szpitali. Koleżanka ma DG i w ramach zleceń pracuje z dziećmi - albo jako animator, albo w domach kultury prowadzi zajęcia, albo w przedszkolach, szkołach etc. Od blisko miesiąca pozostaje bez dochodu. Nadal jednak prowadzi zajęcia online dla dzieci: plastyczne, rytmiczne etc. Każdy może z nich skorzystać, założyła tylko zrzutkę z dobrowolnymi wpłatami. Zebrała do tej pory ledwie kilkaset złotych, a zajęcia prowadzi codziennie. Mimo to ktoś co jakiś czas w komentarzach jej tę zrzutkę wypomina i wysyła linki z prośbą o przekazanie pieniędzy na pomoc szpitalom. No ręce opadają. Pomagać to można jak się samemu ma z czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie w ogole dziwi i zawsze dziwilo wtracanie sie w cudze dochody i wydatki i usilowanie zarzadzania cudzym portfelem, niezaleznie od tego, czy to celebryta, sasiad czy ktos z rodziny, no jaki to trzeba miec tupet

[edan84]

Napisane przez Bananalama

Zawsze jest chmara osób, które wiedzą lepiej, na co masz wydać pieniądze, jak powinno wyglądać Twoje życie i komu co się bardziej należy.

Więc dlaczego tak usilnie popierasz to, żeby urzędnicy się wtryniali w to na co ludzie wydają kasę?
Hipokryzja level master

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

No popatrzcie a cały wizaż mi wypomina mój stan majątkowy xD a teraz nagle wypominanie i zaglądanie do portfela jest nie na miejscu? No nie wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87725395]No popatrzcie a cały wizaż mi wypomina mój stan majątkowy xD a teraz nagle wypominanie i zaglądanie do portfela jest nie na miejscu? No nie wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Teraz to dowaliłaś. Akurat w wypowiadaniu się z pozycji eksperta to Ty jesteś pierwsza, mimo że nie masz o czymś pojęcia i bardzo chętnie się czepiasz cudzego czasu i pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milkyhoney]

Napisane przez kasztanka3

Mnie w ogole dziwi i zawsze dziwilo wtracanie sie w cudze dochody i wydatki i usilowanie zarzadzania cudzym portfelem, niezaleznie od tego, czy to celebryta, sasiad czy ktos z rodziny, no jaki to trzeba miec tupet

Mnie to już nawet nie dziwi, ale zniesmacza i odpycha od osoby, która zachowuje się w taki sposób. Przecież to jest takie żałosne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87725395]No popatrzcie a cały wizaż mi wypomina mój stan majątkowy xD a teraz nagle wypominanie i zaglądanie do portfela jest nie na miejscu? No nie wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Co się dziwisz skoro często jesteś prowodyrką wszelkich gównoburzy? Ekspertka od wszystkiego

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez WhiteCherry

Tak samo jest z celebrytami. Dadzą milion, to ludzie powiedzą czemu nie 10.

Właśnie miałam to pisać. Dokładnie to samo, nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Już pominę, że najczęściej takie osoby tylko narzekają, chcą tylko kogoś skrytykować, a same nie wpłaciły na dany cel nawet złotówki, a oblewają kogoś gównem, czemu nie wpłacił 10 milionów Nieporozumienie, w ogóle samo to przeświadczenie, że jak ktoś ma pieniądze to ma je oddawać, jakby co to w ogóle za poziom absurdu

[Bananalama]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie wpieprzanie się w zrzutki na kogoś z tekstem, żeby te pieniądze przekazać na maseczki albo wsparcie dla szpitali. Koleżanka ma DG i w ramach zleceń pracuje z dziećmi - albo jako animator, albo w domach kultury prowadzi zajęcia, albo w przedszkolach, szkołach etc. Od blisko miesiąca pozostaje bez dochodu. Nadal jednak prowadzi zajęcia online dla dzieci: plastyczne, rytmiczne etc. Każdy może z nich skorzystać, założyła tylko zrzutkę z dobrowolnymi wpłatami. Zebrała do tej pory ledwie kilkaset złotych, a zajęcia prowadzi codziennie. Mimo to ktoś co jakiś czas w komentarzach jej tę zrzutkę wypomina i wysyła linki z prośbą o przekazanie pieniędzy na pomoc szpitalom. No ręce opadają. Pomagać to można jak się samemu ma z czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez edan84

Więc dlaczego tak usilnie popierasz to, żeby urzędnicy się wtryniali w to na co ludzie wydają kasę?
Hipokryzja level master

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O co Ci chodzi?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wkurza mnie, że cały program nauczania, który robię z dzieckiem jest oparty na Wielkanocy.
I nie są to zadania z religii.
Ale w ramach zadań ogólnych rysowaliśmy już mi.in.koszyczek, palmę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Milkyhoney

Mnie to już nawet nie dziwi, ale zniesmacza i odpycha od osoby, która zachowuje się w taki sposób. Przecież to jest takie żałosne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej bym tego nie ujela.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87726431]Wkurza mnie, że cały program nauczania, który robię z dzieckiem jest oparty na Wielkanocy.
I nie są to zadania z religii.
Ale w ramach zadań ogólnych rysowaliśmy już mi.in.koszyczek, palmę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mnie to dziwi, przeciez jest tyle ciekawszych i bardziej interesujacych rzeczy dla takiego 6-7latka

[ridja devojka]

Twój syn jest starszy więc pewnie już powinni mieć ambitniejsze tematy ale u nas w grupie czterolatków najpierw 10 dni był wałkowany las a teraz Wielkanoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ridja devojka

Twój syn jest starszy więc pewnie już powinni mieć ambitniejsze tematy ale u nas w grupie czterolatków najpierw 10 dni był wałkowany las a teraz Wielkanoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co, mi nie chodzi już nawet o kwestię ambicji. Ale jak jest w tej grupie jakieś dziecko, które nie chodzi na religię i nie obchodzi Wielkanocy, no to chyba ma zonka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowe_jaskolki]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87726934]Wiesz co, mi nie chodzi już nawet o kwestię ambicji. Ale jak jest w tej grupie jakieś dziecko, które nie chodzi na religię i nie obchodzi Wielkanocy, no to chyba ma zonka.
[/QUOTE]

Hm, ale nawet jeżeli dziecko nie obchodzi w domu tej Wielkanocy, to co w tym złego? Moim zdaniem nic mu się nie stanie jak narysuje sobie ten koszyczek czy pisankę (chociaż samo w sobie nie wydaje się to super ciekawe), osoby niereligijne raczej mają jakąś podstawową wiedzę na temat tradycji, chyba nikt nie każe mu się modlić czy rysować krzyża

[invisible_01]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Hm, ale nawet jeżeli dziecko nie obchodzi w domu tej Wielkanocy, to co w tym złego? Moim zdaniem nic mu się nie stanie jak narysuje sobie ten koszyczek czy pisankę (chociaż samo w sobie nie wydaje się to super ciekawe), osoby niereligijne raczej mają jakąś podstawową wiedzę na temat tradycji, chyba nikt nie każe mu się modlić czy rysować krzyża

A mnie to dziwi. Szkoła nie jest od nauczania na temat tradycji religijnych. Nie dość, że w kościołach wiszą krzyże, są organizowane jasełka, to jeszcze poza lekcjami religii porusza się tematy Wielkanocy czy Bożego Narodzenia przez kij wie jak długo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Hm, ale nawet jeżeli dziecko nie obchodzi w domu tej Wielkanocy, to co w tym złego? Moim zdaniem nic mu się nie stanie jak narysuje sobie ten koszyczek czy pisankę (chociaż samo w sobie nie wydaje się to super ciekawe), osoby niereligijne raczej mają jakąś podstawową wiedzę na temat tradycji, chyba nikt nie każe mu się modlić czy rysować krzyża

Ja nie jestem jakaś kategoryczna w tej kwestii, ale wiem, że są rodzice, którzy mieliby z tym problem i ja się nie dziwię, bo na tych lekcjach omawiana jest chrześcijańska symbolika.
Po drugie - jest tyle tematów, które można by w tym czasie zrobić.
I po trzecie - rozumiem jedną taką lekcję, ale nie cały ciąg.

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez invisible_01

A mnie to dziwi. Szkoła nie jest od nauczania na temat tradycji religijnych. Nie dość, że w kościołach wiszą krzyże, są organizowane jasełka, to jeszcze poza lekcjami religii porusza się tematy Wielkanocy czy Bożego Narodzenia przez kij wie jak długo.

Moim zdaniem szkoła powinna uczyć w zakresie j. polskiego m.in. o kulturze, a tradycja i religia są jej nieodłączną częścią. Ja akurat odnoszę się tylko do rysowania koszyczków i pisanek, bo o tym była mowa, ale jeżeli chodzi o np. krzyże wiszące w klasach (bo rozumiem, że o to chodziło) - jako osoba niereligijna od dziecka nigdy nie widziałam w tym nic złego, większość dzieciaków była religijna, więc dla nich to był symbol, a dla mnie to nic nie znaczyło, nikt mi narzucał, że mam się modlić. A jasełka to była dobra zabawa, teatrzyk, nawet religijne dzieciaki nie nadawały temu większego znaczenia. Z tego co wiem rodzic może złożyć pisemne oświadczenie, że nie wyraża zgody, żeby jego dziecko brało udział w takim przedstawieniu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87727037]Ja nie jestem jakaś kategoryczna w tej kwestii, ale wiem, że są rodzice, którzy mieliby z tym problem i ja się nie dziwię, bo na tych lekcjach omawiana jest chrześcijańska symbolika.
Po drugie - jest tyle tematów, które można by w tym czasie zrobić.
I po trzecie - rozumiem jedną taką lekcję, ale nie cały ciąg.[/QUOTE]

Ja mówiłam o stricte rysowaniu, ale jeżeli chodzi o nauczanie o symbolice - to dla mnie to po prostu element kultury, o ile nikt dziecka nie zmusza do modlenia się czy do przyjęcia tej religii, tylko się uczą, no to jak dla mnie nie ma w tym nic złego. Większość dzieciaków w PL wywodzi się jednak z rodzin katolickich, jeżeli rodzice są całkowicie przeciwko poznawaniu przez dziecko odmiennej religii czy religii w ogóle (nawet jako elementu kulturowego) to myślę, że można to uwzględnić w wyborze szkoły.

Ale jeżeli serio ciągle się to robi jako jedyną rzecz teraz na lekcjach - no, to faktycznie, słabo zaplanowano ten ciąg nauczania, tu się zgadzam, to powinien być dodatek, a nie podstawa.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Moim zdaniem szkoła powinna uczyć w zakresie j. polskiego m.in. o kulturze, a tradycja i religia są jej nieodłączną częścią. Ja akurat odnoszę się tylko do rysowania koszyczków i pisanek, bo o tym była mowa, ale jeżeli chodzi o np. krzyże wiszące w klasach (bo rozumiem, że o to chodziło) - jako osoba niereligijna od dziecka nigdy nie widziałam w tym nic złego, większość dzieciaków była religijna, więc dla nich to był symbol, a dla mnie to nic nie znaczyło, nikt mi narzucał, że mam się modlić. A jasełka to była dobra zabawa, teatrzyk, nawet religijne dzieciaki nie nadawały temu większego znaczenia. Z tego co wiem rodzic może złożyć pisemne oświadczenie, że nie wyraża zgody, żeby jego dziecko brało udział w takim przedstawieniu



Ja mówiłam o stricte rysowaniu, ale jeżeli chodzi o nauczanie o symbolice - to dla mnie to po prostu element kultury, o ile nikt dziecka nie zmusza do modlenia się czy do przyjęcia tej religii, tylko się uczą, no to jak dla mnie nie ma w tym nic złego. Większość dzieciaków w PL wywodzi się jednak z rodzin katolickich, jeżeli rodzice są całkowicie przeciwko poznawaniu przez dziecko odmiennej religii czy religii w ogóle (nawet jako elementu kulturowego) to myślę, że można to uwzględnić w wyborze szkoły.

Ale jeżeli serio ciągle się to robi jako jedyną rzecz teraz na lekcjach - no, to faktycznie, słabo zaplanowano ten ciąg nauczania, tu się zgadzam, to powinien być dodatek, a nie podstawa.

Nie, żadnej takiej zgody się nie wymaga.
Najczęściej w jasełka pani angażuje po prostu całą grupę, jedni mają bardziej wymagające role, inni mniej. Można oczywiście poprosić panią, żeby Twoje dziecko nie grało, bo nie praktykujecie żadnej religii. A powiedz potem dziecku, że wszyscy zagrają, a ono nie I wszystkie dzieci będą na lekcjach ćwiczyć role, omawiać stroje, a ono nie.

Nie zgadzam się z tym.

[invisible_01]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87727092]Nie, żadnej takiej zgody się nie wymaga.
Najczęściej w jasełka pani angażuje po prostu całą grupę, jedni mają bardziej wymagające role, inni mniej. Można oczywiście poprosić panią, żeby Twoje dziecko nie grało, bo nie praktykujecie żadnej religii. A powiedz potem dziecku, że wszyscy zagrają, a ono nie I wszystkie dzieci będą na lekcjach ćwiczyć role, omawiać stroje, a ono nie.

Nie zgadzam się z tym.[/QUOTE]Ja tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87727037]Ja nie jestem jakaś kategoryczna w tej kwestii, ale wiem, że są rodzice, którzy mieliby z tym problem i ja się nie dziwię, bo na tych lekcjach omawiana jest chrześcijańska symbolika.
Po drugie - jest tyle tematów, które można by w tym czasie zrobić.
I po trzecie - rozumiem jedną taką lekcję, ale nie cały ciąg.[/QUOTE]

Obydwoje z mezem jestesmy niewierzacy i jesli kiedys bedziemy mieli dziecko, to ono tez bedzie niewierzace (chyba, ze w wieku zblizonym do doroslego samo zadecyduje inaczej), ale wlasnie z uwagi na pogrubiona czesc wypowiedzi Perse mialabym z czyms takim problem. Dzieci w wieku 5-7 lat chlona wiedze jak gabka i poswiecanie wielu lekcji na rysowanie pisanek, palm i koszyczkow to taka strata czasu, ze szok.

[tinkerver2]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Hm, ale nawet jeżeli dziecko nie obchodzi w domu tej Wielkanocy, to co w tym złego? Moim zdaniem nic mu się nie stanie jak narysuje sobie ten koszyczek czy pisankę (chociaż samo w sobie nie wydaje się to super ciekawe), osoby niereligijne raczej mają jakąś podstawową wiedzę na temat tradycji, chyba nikt nie każe mu się modlić czy rysować krzyża

Nie no, wiadomo, dlatego dzieci wychowywane przez katolików też powinny znać obyczaje innych religii i np. Kolorować sobie meczet, czy wiedzieli, że Żydzi obchodzą Chanukę (święto Chanuka?), zrobić takie mini święta w stylu Żydów czy zielonoświątkowcow.
Przecież nic się nie stanie.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka