Ona zerwała z dnia na dzień - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-13, 09:19   #1
yoshimatsu1209
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5
Unhappy

Ona zerwała z dnia na dzień


Witam Was.
Piszę jako facet po 5 latach związku z moją.. narzeczoną.
Jestem zupełnie załamany całą sytuację, od 4-5 dni zjadłem dosłownie jedną parówkę i na samą myśl o jedzeniu chce mi się wymiotować, z początku nie mogłem spać, teraz tylko bym spał, aby mijał dzień po dniu w nadziei na to, że napiszę, że chce być ze mną i przeprasza za swoje głupstwo.


Byliśmy ze sobą bardzo długo, był to okres od kiedy miałem 17 lat do 22 lat więc jeden z najpiękniejszych momentów życia. Była od początku bardzo zazdrosna stąd straciłem wszystkie znajomości, czy to z kolegami czy z koleżankami. Obecnie jestem całkowicie sam, jak palec.
Zostawiła mnie bo jak stwierdziła "nie chce już związku, chce być sama, nie chce mieć nikogo na głowie".

Na początku mówiła jedynie, że chce odpocząć, że chce przerwy, miała 2 dni przerwy po czym stwierdziła to co wyżej.
Rozumiem.. powinienem się odczepić, powinienem dać jej spokój, lecz automatycznie biorę telefon i piszę, z racji tego, że przez 5 lat pisaliśmy dzień w dzień bez przerwy. Obiecała mi, że będę na zawsze, że skoczyła by za mną w ogień, że nie wyobraża sobie życia bezemnie. Dopiero co byliśmy na wspaniałych wakacjach w Warszawie gdzie dodawała zdjęcia do internetu i pisała, że jestem jej całym światem, a niespełna tydzień temu mówiła mi, że mnie kocha. Ciężko mi uwierzyć, że kogoś by miała bo przez całe 5 lat była mi naprawdę wierna. Najlepsze jest to, że to ona jak lew walczyła na początku o ten związek gdyż wtedy jeszcze byłem po rozłące z byłą. Najbardziej boli mnie fakt przywiązania, fakt tego ile pracy włożyliśmy przez ten czas aby dostosować swoje charaktery, jak widziała jak się zmieniam w tak ważnym okresie życia. Mieliśmy już plany, niedługo mieliśmy zamieszkać razem. Jest mi cholernie ciężko.. pisałem do jej matki czy wie co się z nią dzieje to też była niesamowicie zdziwiona, ale moja była partnerka mówiła do matki by się nie wtrącała w nie swoje sprawy. Teraz dosłownie nie pisze.. tylko ja ciągle nie mogę wytrzymać i piszę do niej jak jakiś desperat.. a ona czasem odpisze bym dał jej spokój lub, że to już koniec. Nie mogę pogodzić się z jednym, gdybym zrobił coś złego, zdradził (mówiła, że to jedyne może nas rozdzielić) to wtedy rozumiałbym swoją winę i koniec związku, a tak to nie mogę się pogodzić z tym. Co prawda rozstawaliśmy się wielokrotnie co dość dziecinne ale były to rozstania max 1-dno dniowe z nerwów.

Moje poprzednie rozstania gdzie byłem w związku max 8 miesięcy to była pestka.. teraz jest tragicznie. Boli mnie strasznie to, że przez cały związek mogła na mnie liczyć, pomagałem jej z wieloma problemami, a ona teraz nie chce nawet walczyć o to, nie chce dać temu jeszcze jednej szansy, pokasowała wszystkie zdjęcia ze wszelkich portali i ogłosiła się jako "wolna". Jeden fakt mnie przeraża, za tydzień mój ojciec wyjeżdża w góry i przez tydzień będę zupełnie sam w domu. Boję się, że mi coś odbije...


Ciągle mam przed oczami jej minę gdy jej się oświadczałem 2 lata temu i łzy szczęścia.. to było coś niesamowitego...
yoshimatsu1209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:14   #2
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 783
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Ty się lepiej ciesz, że uwolniłeś się od związku z toksyczną osobą. Być tak zazdrosną żeby doprowadzić do degradacji znajomości partnera? Chore. Dziewczyna jest zaborcza, straciłeś przy niej swoje życie towarzyskie i jak sądzę zainteresowania też. I jeszcze te rozstania jednodniowe - niezłą huśtawkę mieliście w tym związku, a to tak naprawdę dziecinada, bo związek dwóch bardzo młodych osób nie do końca dojrzałych.
Myślę że dobrze będzie jeśli zapiszesz się do psychologa na rozmowę jeśli boisz się, że może Ci coś odwalić, tym bardziej, że nie ma nawet nikogo kto mógłby cię wesprzeć. Trzeźwe spojrzenie na sprawę pomoże Ci się zebrać do kupy.

Edytowane przez fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a
Czas edycji: 2018-08-13 o 10:15
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:29   #3
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Pozbyłeś się dla nastolatki wszystkich swoich znajomych i nie zdołałeś zdobyć przez kolejne lata żadnych innych nowych znajomości?
Tzn, że co? Ciągle wszędzie z nią? I do tego nie potrafisz być sam ze sobą? Jakbym był kobietą, to też bym się Tobą znudził.
Zero ikry, charakteru i zainteresowań.
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:33   #4
yoshimatsu1209
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Sam na początku nie byłem lepszy, też bylem dość mocno zazdrosny, ale z czasem wyluzowałem. Co do cieszenia się z uwolnienia to niezbyt, miała mnóstwo cech dobrych których brakowało mi w poprzednich związkach, przede wszystkim była wierna, pieniądze jej nie interesowaly zarazem była moja narzeczona ale czułem się swobodnie jak przy koledze. To zawsze przysłaniało mi wszystkie wady.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

No cóż, znajomości miałem mnóstwo przed nia, ale wszelkie próby wyjścia że znajomymi kończyły się jej chorobliwa zazdrością stąd musiałem odmawiać wszelkich wyjść ze znajomymi, o pisaniu lub czymkolwiek z płcią przeciwną nie było nawet mowy. Jak więc miałem pozyskać nowych znajomych? Tak wszędzie z nią, tak jej pasowało, a ze ja kochałem i zależało mi na niej nie zamierzałem z nią na siłę walczyć.
yoshimatsu1209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:38   #5
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
Sam na początku nie byłem lepszy, też bylem dość mocno zazdrosny, ale z czasem wyluzowałem. Co do cieszenia się z uwolnienia to niezbyt, miała mnóstwo cech dobrych których brakowało mi w poprzednich związkach, przede wszystkim była wierna, pieniądze jej nie interesowaly zarazem była moja narzeczona ale czułem się swobodnie jak przy koledze. To zawsze przysłaniało mi wszystkie wady.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

No cóż, znajomości miałem mnóstwo przed nia, ale wszelkie próby wyjścia że znajomymi kończyły się jej chorobliwa zazdrością stąd musiałem odmawiać wszelkich wyjść ze znajomymi, o pisaniu lub czymkolwiek z płcią przeciwną nie było nawet mowy. Jak więc miałem pozyskać nowych znajomych? Tak wszędzie z nią, tak jej pasowało, a ze ja kochałem i zależało mi na niej nie zamierzałem z nią na siłę walczyć.
Czyli w tym związku robiłeś wszystko co ona Ci każe, bo jak nie to foch i 1-dniowe rozstanie? Ahaa.
Liczę, że znajdziesz jeszcze gdzieś swoje jądra. Kiedyś.
A ona że trafi na faceta. Z jajami. Który ją okiełzna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:42   #6
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
Sam na początku nie byłem lepszy, też bylem dość mocno zazdrosny, ale z czasem wyluzowałem. Co do cieszenia się z uwolnienia to niezbyt, miała mnóstwo cech dobrych których brakowało mi w poprzednich związkach, przede wszystkim była wierna, pieniądze jej nie interesowaly zarazem była moja narzeczona ale czułem się swobodnie jak przy koledze. To zawsze przysłaniało mi wszystkie wady.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

No cóż, znajomości miałem mnóstwo przed nia, ale wszelkie próby wyjścia że znajomymi kończyły się jej chorobliwa zazdrością stąd musiałem odmawiać wszelkich wyjść ze znajomymi, o pisaniu lub czymkolwiek z płcią przeciwną nie było nawet mowy. Jak więc miałem pozyskać nowych znajomych? Tak wszędzie z nią, tak jej pasowało, a ze ja kochałem i zależało mi na niej nie zamierzałem z nią na siłę walczyć.
Wcześniej, jak miałeś mniej niż 17 lat, miałeś dziewczyny wielce lecące na kasę i niewierne? Ciekawa sprawa.

Zmieniliście się od czasów nastoletnich, widocznie uznała, że w dorosłym życiu chce czegoś innego.

Teraz na pewno cierpisz, to oczywiste, ale się ułoży. Nie umniejszam twojego obecnego cierpienia, ale życzę ci, żebyś znalazł w przyszłości dziewczynę, która nie będzie toksyczna jak twoja była
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:46   #7
yoshimatsu1209
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Nie to nie tak, nie raz stawiałem na swoim. Czasem wychodziłem z kolegą jakimś, Ale to raz na... długi czas. Prawda też jest taka, że dobrze czułem się w jej obecności i nie widziałem potrzeby walki o te znajomości bo liczyłem na wieczny związek z nią, a wyjścia raz na długi czas mi wystarczały. Zmieniała wiele dla mnie i miała mi to za złe "bo ona musi się ciągle zmieniać dla mnie". Także jądra jakieś tam są, a ze czasem szedłem na kompromisy no to cóż, miłość wymaga poświęceń.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

"Wcześniej, jak miałeś mniej niż 17 lat, miałeś dziewczyny wielce lecące na kasę i niewierne? Ciekawa sprawa."



Tak, miałem jeden związek tuż przed związkiem z wątku który trwał kilka miesięcy i był z typową.. no nie chce obrażać ale tamta dziewczyna w wieku 15 lat na każdej imprezie w klubach była stałą bywalczynią tamtejszych toalet. Także coś o tym wiedziałem.
yoshimatsu1209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-13, 10:49   #8
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Słuchaj, dziewczyna nie była w porządku wobec ciebie, więc nie masz co tak rozpaczać. Wierność i nie bycie materialiastką to też nie jakieś niespotykane cechy u kobiet Nie mamy na niektóre rzeczy wpływu. Nie twoja wina, że jak cię już całkiem wycisnęła jak cytrynkę to zostawiła. Osoba, która kocha tak się nie zachowuje. Masz 22 lata, całe życie przed sobą, wciąż możesz poznawać ludzi, zakochać się. Daj sobie czas na ochłonięcie, a potem wyjdź do ludzi. Odezwij się do starych kumpli. Poszukaj jakiejś pasji. Może jakiś sport, gdzie mógłbyś poznać nowych ludzi? Jeżeli depresyjne nastroje utrzymywałyby się dłużej i czułbyś, że nie jesteś w stanie sam sobie z nimi poradzić to nie wahaj się zasięgnąć pomocy specjalisty. Pamiętaj, że nie ty jeden przeżywasz złamane serce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 10:52   #9
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
Tak, miałem jeden związek tuż przed związkiem z wątku który trwał kilka miesięcy i był z typową.. no nie chce obrażać ale tamta dziewczyna w wieku 15 lat na każdej imprezie w klubach była stałą bywalczynią tamtejszych toalet. Także coś o tym wiedziałem.
Trzeba było dokończyć. Nas tu nie obrażasz, tylko swoją byłą (jeśli tak można mówić o 15letnim dziecku).
Jesteś mocno niedojrzałym chłopcem/mężczyzną - jakkolwiek Cię określić. Twoja panna z wątku, to również mentalna księżniczka, która potrzebuje związku z kimś dojrzałym, kto jej pokaże o co chodzi w byciu w związku i w szacunku do partnera.
Bo póki co, wynika z tego, że nic takiego u was nie było.

I daj jej spokój.

Edytowane przez edan84
Czas edycji: 2018-08-13 o 10:53
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 11:33   #10
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
Witam Was.
Piszę jako facet po 5 latach związku z moją.. narzeczoną.
Jestem zupełnie załamany całą sytuację, od 4-5 dni zjadłem dosłownie jedną parówkę i na samą myśl o jedzeniu chce mi się wymiotować, z początku nie mogłem spać, teraz tylko bym spał, aby mijał dzień po dniu w nadziei na to, że napiszę, że chce być ze mną i przeprasza za swoje głupstwo.


Byliśmy ze sobą bardzo długo, był to okres od kiedy miałem 17 lat do 22 lat więc jeden z najpiękniejszych momentów życia. Była od początku bardzo zazdrosna stąd straciłem wszystkie znajomości, czy to z kolegami czy z koleżankami. Obecnie jestem całkowicie sam, jak palec.
Zostawiła mnie bo jak stwierdziła "nie chce już związku, chce być sama, nie chce mieć nikogo na głowie".

Na początku mówiła jedynie, że chce odpocząć, że chce przerwy, miała 2 dni przerwy po czym stwierdziła to co wyżej.
Rozumiem.. powinienem się odczepić, powinienem dać jej spokój, lecz automatycznie biorę telefon i piszę, z racji tego, że przez 5 lat pisaliśmy dzień w dzień bez przerwy. Obiecała mi, że będę na zawsze, że skoczyła by za mną w ogień, że nie wyobraża sobie życia bezemnie. Dopiero co byliśmy na wspaniałych wakacjach w Warszawie gdzie dodawała zdjęcia do internetu i pisała, że jestem jej całym światem, a niespełna tydzień temu mówiła mi, że mnie kocha. Ciężko mi uwierzyć, że kogoś by miała bo przez całe 5 lat była mi naprawdę wierna. Najlepsze jest to, że to ona jak lew walczyła na początku o ten związek gdyż wtedy jeszcze byłem po rozłące z byłą. Najbardziej boli mnie fakt przywiązania, fakt tego ile pracy włożyliśmy przez ten czas aby dostosować swoje charaktery, jak widziała jak się zmieniam w tak ważnym okresie życia. Mieliśmy już plany, niedługo mieliśmy zamieszkać razem. Jest mi cholernie ciężko.. pisałem do jej matki czy wie co się z nią dzieje to też była niesamowicie zdziwiona, ale moja była partnerka mówiła do matki by się nie wtrącała w nie swoje sprawy. Teraz dosłownie nie pisze.. tylko ja ciągle nie mogę wytrzymać i piszę do niej jak jakiś desperat.. a ona czasem odpisze bym dał jej spokój lub, że to już koniec. Nie mogę pogodzić się z jednym, gdybym zrobił coś złego, zdradził (mówiła, że to jedyne może nas rozdzielić) to wtedy rozumiałbym swoją winę i koniec związku, a tak to nie mogę się pogodzić z tym. Co prawda rozstawaliśmy się wielokrotnie co dość dziecinne ale były to rozstania max 1-dno dniowe z nerwów.

Moje poprzednie rozstania gdzie byłem w związku max 8 miesięcy to była pestka.. teraz jest tragicznie. Boli mnie strasznie to, że przez cały związek mogła na mnie liczyć, pomagałem jej z wieloma problemami, a ona teraz nie chce nawet walczyć o to, nie chce dać temu jeszcze jednej szansy, pokasowała wszystkie zdjęcia ze wszelkich portali i ogłosiła się jako "wolna". Jeden fakt mnie przeraża, za tydzień mój ojciec wyjeżdża w góry i przez tydzień będę zupełnie sam w domu. Boję się, że mi coś odbije...


Ciągle mam przed oczami jej minę gdy jej się oświadczałem 2 lata temu i łzy szczęścia.. to było coś niesamowitego...
Ok, obydwoje święci nie byliście. Zalatuje troche osobowością toksyczną u dziewczyny. Byliście od 17 roku życia razem. Dziewczyna albo kogoś poznała albo po prostu uznała, że chce czegoś innego od życia. W końcu poznaliście się gdy byliście nastolatkami. Priorytety się zmieniają. Może jej uczucie do Ciebie się wypaliło też się wypaliło, nie wiem. 5 lat to sporo czasu. Niby to żaden argument, ale rozumiem ją, że chciała odejść.

Fakt, dużo Ci napsuła bo przez nią straciłeś znajomych i kumpli. Nic nie stoi na przeszkodzie aby odbudować znajomości z kumplami jednak najpierw pomyśl o psychologu jeśli faktycznie jak któraś z użytkowniczek napisała - "może Ci odwalić". Zajmij się pasjami, hobby, kumplami i jakąś terapią/wizytami u psychologa i dopiero gdy już przebolejesz wtedy szukaj partnerki. Szukaj jej wtedy jak będziesz gotowy na ten krok.

Pamiętaj, że wchodząc w jeden związek od razu po jakimś toksycznym narobisz sobie tylko krzywdy. I to nawet myślę dużej.

To boli, ale każdego dnia ranimy i każdego dnia jesteśmy ranieni. Takie życie, taka nasza natura. Człowiek jest przecież gorszy od zwierzęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 11:39   #11
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
Człowiek jest przecież gorszy od zwierzęcia.
Nope. Człowiek JEST zwierzęciem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-13, 11:43   #12
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Nope. Człowiek JEST zwierzęciem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak, masz rację. Człowiek jest zwierzęciem. To dziekuje za zwrócenie mi uwagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 11:51   #13
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
No tak, masz rację. Człowiek jest zwierzęciem. To dziekuje za zwrócenie mi uwagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ależ proszę. Cała przyjemność po mojej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 13:38   #14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

poprostu jej minelo i nie zerwala z dnia na dzien,jak sam pisesz chciala na poczatku jakiejs przerwy probowala sie spokojnie z tego wykrecic ale poniewaz sie nie dalo przeszla do bardziej drastycznych metod
nic nie zyskasz piszac,wydzwaniajac do jej matki itp
jesli ktos konczy i calkowicie wykresla cie z zycia to oznacza ze juz nic nie ma z jej/jego strony
prawdopodbnie przegapiles sygnaly alarmowe,sam piszesz ze czules sie z nia jak z dobry kumplem,zwiazek ewaluowal z romatycznego na dobre stare malzenstwo
domyslam sie ze w wieku ok 20 lat dziewczyna szuka czegos innego
prawdopodobnie pojawil sie ktos w jej otoczeniu kto wzbudzil te romantyczne uczucia ktorych z toba juz nie bylo
moja rada:zapisz sie na silownie,albo zacznij biegac,wez psa na spacer,zadzwon do kumpla ,wyskocz z kims na drinka
z tego juz nic nie bedzie im szybciej to zrozmiesz tym lepiej dla ciebie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 13:57   #15
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Nastoletnio - szkolne związki, które trwają w dorosłym życiu, są rzadkie, niczym kwiat paproci.

Odeszła i nie wróci. Zajmij się teraz tym, z czego musiałeś zrezygnować będąc z nią w związku.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 15:36   #16
ColaMola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 12
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

To normalne że przeżywasz teraz ból i tęsknotę i te wszystkie uczucia nieprzyjemne, którą łączą się z rozstaniem. Daj sobie czas i przeżyj te emocje. Po czasie na pewno zobaczysz że wiele się nauczyłeś, dojrzałeś. Gdybyś nie radził się z tym co teraz przeżywasz to warto porozmawiać z kimś, nawet z psychologiem. I zachęcam abyś odnowił dawne znajomości, poszukał kolegów. To nie jest normalne gdy ludzie w związku fiksują się tylko na swoim punkcie, odgrodzeni od świata. Potem gdy nadejdzie zakończenie związku, czujesz się jakbyś właśnie stracił wszystko. Nawet siebie w tym wszystkim zatraciłeś. Czas leczy jednak rany i pokazuje że każde doświadczenie jest potrzebne - ze wszystkiego można wyciągnąć wnioski ale na to potrzeba czasu. Życzę Ci dużo cierpliwości i siły.
ColaMola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 15:57   #17
yoshimatsu1209
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

No tak dosłownie czuję się jakbym stracił nie dość, że najbliższą osobę to wszystko.. Byliśmy mocno na siebie nafiksowani i związek ten przysłonił mi cały świat w końcu byliśmy umówieni, że to ten związek na zawsze, że zabiłaby za mnie i że czasem panikuje wyobrażając sobie jakby wybuchła wojna i utraciła by ze mną kontakt.

Dodatkowo jak tylko dowiedziałem się, że ma takie myśli to zamówiłem jej do domu 30 róż z misiem bo wiem, że bardzo lubi.. Niestety nic to nie pomogło i usłyszałem tylko "ładne kwiaty".


Ciężko mi się czyta to co piszecie, że jej przeszło no ale najwidoczniej taka jest prawda. Tak jak mówiłem, najbardziej szkoda mi całego bagażu który udało się uzbierać przez tyle lat znajomości. Nie mówiąc o momencie oświadczyn bo dla mnie czyli młodego człowieka było to coś wyjątkowego. Pamiętam ile się do tego przygotowywałem i ile to wcześniej kosztowało upewnień czy to na pewno ta osoba. Wiemy o sobie wszystko jak rodzeństwo, nie mówiąc o wszystkich chwilach jak z jakiegoś filmu.. Szkoda tego wszystkiego niesamowicie. Najbardziej ucierpiała na tym moja samoocena ponieważ coś musiało we mnie być takiego, że mnie zostawiła pomimo w miarę udanego związku, teraz boje się ze względu na wiele wad w moim wyglądzie, że następna osoba może czegoś we mnie nie akceptować lub będzie miała jeszcze inne wady, tę osobę już znałem i byłem praktycznie jej pewny co kosztowało mnie wiele czasu, aby dojść do takiej pewności.

Udało mi się z nią skontaktować i zaproponowałem jej wyjazd nad morze bo często jeździliśmy, powiedziała, że niezbyt chce bo boi się, że narobi mi nadziei i, że będę myślał, że coś to zmieni.
Szczerze.. mam taką nadzieję, że zmieni zdanie, choć nie wiem czy jeszcze bardziej się nie zawiodę. W końcu to brak szacunku do siebie jak ktoś Ci mówi w przenośni "spierd****" a ty się prosisz.
Niestety mam w sobie takie coś, że jak mi na czymś bardzo zależy to walczę o to do upadłego choćbym nawet stracił honor czy dumę.

Edytowane przez yoshimatsu1209
Czas edycji: 2018-08-13 o 16:05
yoshimatsu1209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 16:12   #18
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Bedziesz żałował, jeśli dojdzie do tego wyjazdu
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 17:37   #19
Folgia
Rozeznanie
 
Avatar Folgia
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 849
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
Sam na początku nie byłem lepszy, też bylem dość mocno zazdrosny, ale z czasem wyluzowałem. Co do cieszenia się z uwolnienia to niezbyt, miała mnóstwo cech dobrych których brakowało mi w poprzednich związkach, przede wszystkim była wierna, pieniądze jej nie interesowaly zarazem była moja narzeczona ale czułem się swobodnie jak przy koledze. To zawsze przysłaniało mi wszystkie wady.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

No cóż, znajomości miałem mnóstwo przed nia, ale wszelkie próby wyjścia że znajomymi kończyły się jej chorobliwa zazdrością stąd musiałem odmawiać wszelkich wyjść ze znajomymi, o pisaniu lub czymkolwiek z płcią przeciwną nie było nawet mowy. Jak więc miałem pozyskać nowych znajomych? Tak wszędzie z nią, tak jej pasowało, a ze ja kochałem i zależało mi na niej nie zamierzałem z nią na siłę walczyć.


To nie są jakieś uniwersalne cechy u kobiet. Ba, większość kobiet takie nie są.


Twoja ex była toksykiem. Pamiętaj, że nawet jak wchodzisz w związek to jesteście nadal osobnymi ludźmi i powinno się mieć też "swoje życie", a nie żyć ze sobą jak na uwięzi.


Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
Nie to nie tak, nie raz stawiałem na swoim. Czasem wychodziłem z kolegą jakimś, Ale to raz na... długi czas. Prawda też jest taka, że dobrze czułem się w jej obecności i nie widziałem potrzeby walki o te znajomości bo liczyłem na wieczny związek z nią, a wyjścia raz na długi czas mi wystarczały. Zmieniała wiele dla mnie i miała mi to za złe "bo ona musi się ciągle zmieniać dla mnie". Także jądra jakieś tam są, a ze czasem szedłem na kompromisy no to cóż, miłość wymaga poświęceń.




Wyjście raz na długi czas z kolegą, bo łaskawie Pani nie dała radę Cię wytrzymać na smyczy to nie jest żaden wyczyn. Ty nawet nie powinieneś jej pytać o zgodę. Mam nadzieję autorze, że ten związek pchnie Cię na wyższy poziom dojrzałości i zobaczysz, że można tkwić też w zdrowych, normalnych relacjach.


Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Trzeba było dokończyć. Nas tu nie obrażasz, tylko swoją byłą (jeśli tak można mówić o 15letnim dziecku).
Jesteś mocno niedojrzałym chłopcem/mężczyzną - jakkolwiek Cię określić. Twoja panna z wątku, to również mentalna księżniczka, która potrzebuje związku z kimś dojrzałym, kto jej pokaże o co chodzi w byciu w związku i w szacunku do partnera.
Bo póki co, wynika z tego, że nic takiego u was nie było.

I daj jej spokój.



15-letnie dzieci to niekiedy takie niewinne nie są

__________________
Życie jest zbyt krótkie, by martwić się, co inni o Tobie powiedzą. Po prostu rób to co kochasz, baw się dobrze i daj ludziom kolejny temat do rozmów.
Folgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-13, 17:40   #20
yoshimatsu1209
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez Folgia Pokaż wiadomość


To nie są jakieś uniwersalne cechy u kobiet. Ba, większość kobiet takie nie są.


Twoja ex była toksykiem. Pamiętaj, że nawet jak wchodzisz w związek to jesteście nadal osobnymi ludźmi i powinno się mieć też "swoje życie", a nie żyć ze sobą jak na uwięzi.






Wyjście raz na długi czas z kolegą, bo łaskawie Pani nie dała radę Cię wytrzymać na smyczy to nie jest żaden wyczyn. Ty nawet nie powinieneś jej pytać o zgodę. Mam nadzieję autorze, że ten związek pchnie Cię na wyższy poziom dojrzałości i zobaczysz, że można tkwić też w zdrowych, normalnych relacjach.





15-letnie dzieci to niekiedy takie niewinne nie są

Tamta 15 latka to pół internetu widziało jej cycki, i pół miasta ją miało, nawet raz do klubu pozwoliłem jej pójść samej bo ja wtedy nie miałem ochoty, to podobno pośrednio po imprezie gdy ją stamtąd zabrałem miałem styczność ze śliną 3 różnych facetów, którzy mieli z nią kontakt w klubie, nie za fajnie. Jeszcze po związku zobaczyłem jakieś nagie zdjęcie jak ktoś wrzucił na facebooka, to po pieprzyku na brzuchu poznałem, że to jej biuścik, także 15 latka z przebiegiem większym niż niejedna 30 latka ^^


Co do mojego 5 -letniego związku..

Przez chwilę myślę czy może nie przejść na etap przyjaźni, wiem, że to głównie dla mnie będzie mega trudne, ale szkoda mi tego co wiemy o sobie i kim byliśmy. Po drugie jest wtedy opcja, że po jakimś czasie zostanę doceniony i może uda się coś jeszcze w życiu podziałać. Oczywiście skupię się na przyjaźni, chociaż.. nie wiem czy osoba jest tego warta patrząc co zrobiła.
yoshimatsu1209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 17:42   #21
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Bedziesz żałował, jeśli dojdzie do tego wyjazdu
Nie będzie, bo chłopak ma nadzieję, że coś tym wyjazdem ugra. Zatem będzie żałował dopiero, jak z niego wrócą.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 17:56   #22
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
nawet raz do klubu pozwoliłem jej pójść samej bo ja wtedy nie miałem ochoty
Łaskawy pan z Ciebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-13, 18:04   #23
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Cytat:
Napisane przez yoshimatsu1209 Pokaż wiadomość
^^


Co do mojego 5 -letniego związku..

Przez chwilę myślę czy może nie przejść na etap przyjaźni, wiem, że to głównie dla mnie będzie mega trudne, ale szkoda mi tego co wiemy o sobie i kim byliśmy. Po drugie jest wtedy opcja, że po jakimś czasie zostanę doceniony i może uda się coś jeszcze w życiu podziałać. Oczywiście skupię się na przyjaźni, chociaż.. nie wiem czy osoba jest tego warta patrząc co zrobiła.

Przyjaźń po zerwaniu. Wybacz, ale . Żebranie o ochłapy, zresztą nieskuteczne.
Nie zostaniesz doceniony. Jesteś przeszłością.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-14, 21:12   #24
Goncia89
Raczkowanie
 
Avatar Goncia89
 
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
Dot.: Ona zerwała z dnia na dzień

Z całym szacunkiem ale czytając te wypowiedzi mam wrazenie że czytam wypowiedzi nastolatka, który zatrzymał się w 17 roku życia.

Nie jesteś już nastolatkiem, a młodym mezczyzna. Bierz życie na klatę. Wiadomo, że poboleć musi. Życie to nie bajka.

A wg mnie ona jest mniej tokstyczna niż Ty sam. Ona chce ulozyć sobie życie inaczej, a Ty desperacko błagasz ją, mimo że laska wyraznie powiedziała że nie chce. Chcesz ją zmusić żeby chciała być z Tobą? Nie da rady. Albo chcesz żeby na siłe, z litosci wrociła do Ciebie bo chcesz ją mieć dla siebie? Słabe. Dorosły facet a zwraca się po pomoc do niedoszłej tesciowej? To jest dopiero toksyczne...
Każda desperacką wiadomością pokazujesz jej że jesteś słaby a to jest straszne.
Może dziewczyna miała dość bycia z kimś bez charakteru...

I zacznij jeść jakieś małe posiłki, bo to nie jest dobre dla organizmu.
Zastanów się też nad opcją spotkania z psychologiem.
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry.

Edytowane przez Goncia89
Czas edycji: 2018-08-14 o 21:15
Goncia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-14 22:12:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:19.