Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

zastrzezona, bardzo ładnie i kobieco Sama, pod względem stylizacji, jestem na drugim biegunie polarnym (sukienek i spódnic u mnie nie upatrzy), ale podoba mi się taki styl u kobiet

Mi również się podoba taki styl u mężczyzn . W sumie TŻ będzie głównie te buty nosił do szortów i koszul w lecie.

Reign, zdrowia dla szwagra Dawaj znać jak się sytuacja rozwija.

Moja mama zadzwoniła dzisiaj do mnie i powiedziała, że w Jaśle zdiagnozowano koronawirusa u jednej lekarki, która pracowała w przychodni. Podobno kobieta wróciła z zagranicy niedawno i nie poinformowała o tym W tej samej przychodni pracuje nasza sąsiadka, która choruje na raka piersi . Nie mam słów co do niektórych ludzi, w szczególności, że to lekarz.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Pani_Robot, psy na pewno mają super na wsi - pewnie biegają sobie po ogrodzie .

[zastrzezona]

Oj Reign to smutne...trzymam kciuki, żeby zarażenie było łagodne... Ty się z nim nie kontaktowałaś mam nadzieję, czy masz zaleconą kwarantannę?

Tak Pani R. mam tatuaż

Dziękuję za miłe słowa dziewczyny dzisiaj mam słabszy dzień, ale poczytam, zajmę głowę porządkami, ewentualnie prześpię chwilowy spadek formy.

[Reign]

Bardzo Dziekuje Wam
To juz dwa tyg trwalo, ale dopiero wczoraj nas poinfirmiwal. Przechodzi lagodnie, stracil smak I wech. Rodzina ma sie dobrze( mieszkaja w NYC), ale poinfirmiwal nas dzis, ze tesciowej siostra I jej maz tez to maja, sa w szpitalu na eksperymentalnym leku, doczepila sie pneumonia, oni kolo osiemdziesiatki juz sa, takze nieciekawie.
Maz mojej step corki nadal nie ma zadnych objawow, oby tak dalej.
Ale wiecie, taka jestem jakas poddenerwowana caly czas, jakas nerwowa, jednak to stres.
Inaczej jest jak sie czyta o obcych, ale jak to dotyka osob, ktore sie zna, badz z rodziny.
Nasz gubernator w koncu dal order nie wychodzenia z domu, ja mam juz przepustke ( essential personnel).

Dostalam tez wezwanie do sadu na lawnika, mam nadzieje ze to canceluja.

Zdecydowalam, ze do Polski nie polece teraz w czerwcu, zreszta nawet nie wiadomo, czy bym mogla, znalazlam na stronce, ze za darmo moge zmienic daty, badz dostac zwrot pieniedzy. Na razie poczekam I bede obserwowac, chcialabym bardzo poleciec w tym roku, I uczynie to, jesli to bedzie bezpiecznie.

Pozdrawiam Was serdecznie, badzcie zdrowe I bezpieczne


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez zastrzezona

Oj Reign to smutne...trzymam kciuki, żeby zarażenie było łagodne... Ty się z nim nie kontaktowałaś mam nadzieję, czy masz zaleconą kwarantannę?

Tak Pani R. mam tatuaż

Dziękuję za miłe słowa dziewczyny dzisiaj mam słabszy dzień, ale poczytam, zajmę głowę porządkami, ewentualnie prześpię chwilowy spadek formy.

Cala rodzina meza w NYC albo na Long Island, NY, I jedna corka w Buffalo, NY, wiec nie mamy stycznosci. My jestesmy tu sami na Floridzie, byla jeszcze tesciowa, ale zmarla w sierpniu zeszlego roku


Sent from my iPhone using Tapatalk

[LaMary]

O farbowaniu włosów oglądnęłam już tysiąc pięćset sto dziewięćset filmików na YT i wiem... że nic nie wiem...
Zazwyczaj kolor farbowanych włosów ( jasnych) metodą domową jest powiedzmy sobie szczerze... nienaturalny. Brzydki. Szukam dalej... albo przejdę na naturę To że akceptuję starzenie się (no..powiedzmy...) nie powinno dla mnie oznaczać że mam sobie odpuścić dbanie o siebie.. ale w tej sytuacji naprawdę nie widzę dobrego rozwiązania... najprościej byłoby przefarbować włosy na brąz
Szukam dalej rozwiązań...

I tyle na dzisiaj z pozytywnego myślenia. Dzięki Miszka za trochę uśmiechu Rozbawiły mnie te jaja od kur z wolnego wybiegu

Praktykujemy dalej homme office, czyli ja i już mąż. Wielu naszych znajomych zawiesiło swoje działalności , najgorsze że do tej pory świat, w którym się obracali widziany był przez ich portfele...więc widmo czarnego scenariusza paralizuje... Dobrze, że my nie mamy żadnych kredytów czy innych "lizingów" więc jest prościej... właściwie to kryzys 2008 r. dał nam mocno po kieszeni... więc żeby na przyszłość (taka jak teraz) nie ponosić kolejny raz negatywnych konsekwencji rozsądnie zarządzamy swoimi finansami. Trudna lekcja się przydała. Cóż, kiedy ta pandemia uderza teraz w nasze nastroje. A tu trzeba jakość funkcjonować, żeby nie zwariować.
Zazdroszczę Zastrzezona relacji z przyjaciółmi. Pogaduchy, o których piszesz u nas są tylko wspomnieniami... wszyscy są jacyś tacy zniechęceni, rozmemłani... i nikt się tego nie wstydzi. W każdy razie daleko nam do odkorkowania e-wina
Do tego prognozy i w kraju, i na świecie nie są różowe. A na dokładkę wizja wyborów (głosowania korespondencyjnego) odbiera mi resztkę mojego optymizmu. Bo nie wiem, czy śmiać się czy płakać. No logiczne myślenie nazywane błyskotliwością która niektórych uwodzi nie zna granic. Podobnie jak głupota. Do tego szokujące wiadomości o tegorocznych maturzystach... Pozytywne ( o! jest jakieś światełko w tunelu?) może być tylko połączenie korespondencyjne wyborów z korespondencyjną maturą Absurd? Ależ nie Sarkazm jest dla mnie najlepszą bronią żeby nie zwariować.

Reign czuję bezsilność ale przytulam, wspieram i życzę zdrowia dla rodziny

Zdrowego dnia

Nie załapałam się na zdjęcia sukienek i spódnic Zastrzezonej... szkoda. Ale na pewno są ładne

[Pani_Robot]

La Mary teraz jest nowa wizja, Gowin niby nóżką tupał na wybory korespondencyjne, więc wyszedł z propozycją przedłużenia prezydentury Dudy o kolejne... dwa lata. Chociaż listonosz przeprowadzający wybory to też by było coś. Mieszkam tu 4 lata i nie miałam jeszcze przyjemności poznać

Zajęcia online polegają u nas na pracy własnej - dostaliśmy tylko listę 15 zadań do wykonania, bez chociażby spisu literatury

[LaMary]

Pani Robot, nie śledzę na bieżąco informacji ale za moment zerknę, co tam w trawie piszczy
bardziej mnie interesuje info jak uniknąć zarażenia koronawirusem... dla mnie czasami słowa maja potężną moc więc szukam ciekawych obserwacji, nowinek i już się z Wami dzielę taką niewyrośniętą perełeczką

https://tech.wp.pl/szczepionka-przec...5869773104769a

ważniejszy artykuł:

https://www.polityka.pl/tygodnikpoli...nawirusem.read

Cinderella, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin twojego Tż. Duuuuużo zdrowia.
Buty mi się podobają, widzę je na oczywiście męskiej, gołej stopie jaki kolor wybrałaś?

Gosia, bardzo ładne spodnie, a kremu Vichy nie znam...

Właśnie zaparzyłam Tai Ping Hou Kui

Pierwszy raz odebrałam paczkę ( z bluzką Moschino) i...odłożyłam nierozpakowaną paczkę na półkę... Po pierwsze w ogóle mnie nie cieszy, po drugie zdezynfekowałam paczkę i teraz czekam na wyginięcie potencjalnego paskudztwa z paczki nie mam złudzeń że się może jeszcze namnażają a po trzecie... mam czas, całe 14 dni na odesłanie...

[Pani_Robot]

Jest jeszcze o sposobie glosowania, czyli tajność wyborów według partii miłościwie rządzącej. W karcie do głosowania wpisujemy, imię, nazwisko oraz nr PESEL Dotychczasowy Prezes Poczty Polskiej już zwolniony, zastąpi go Zdzikot z MON.
Trafiłam na tę samą informację co Cinde, że od 12 kwietnia, czyli przepowiadanego szczytu pandemii znowu można będzie w kościele gromadzić po 50 osób plus 10 prowadzących mszę
Aaaa, do wyjść pierwszej potrzeby dołączyło zezwolenie na polowania...

Przeczytałam artykuł. Moje myślenie życzeniowe się jak najbardziej uruchomiło
Również trzymam paczki na kwarantannie, nie dezynfekuję ich, a wyrzucam wierzchni karton, myję ręce i nożyczki, którymi rozcinałam taśmę. To, co w środku zostaje na kwarantannie w wiatrołapie na 5 dni. Podobnie jedzenie - dezynfekuję to, co do lodówki. Jeden z moich kurierów jest kwarantannosceptyczny, choć mam teoretycznie zapewnioną dostawę bezkontaktową

Też mam dni gorsze i lepsze, średnio 2-3 w tygodniu, ale dziś bardzo pomogło mi włączenie trybu samolotowego w telefonie i zanurzenie się w książkach. I doceniłam po latach coś tak niewzniosłego jak prysznic, który rytmicznymi kroplami uderzającej w kark wody zmywa trud dnia. Rozchodzącym się po skórze ciepłem rozluźnia nagromadzone emocje i napięcia w ciele. Czyści umysł robiąc miejsce na nowe, że się tak poetycko wyrażę

Jedna z zakupionych książek jest nieczytalna, odpadłam po 10 stronach, kiedy dotarło do mnie, że czytam właściwie cały czas cytaty z Darwina. Miałam ją w lekturach na 1 roku, ale jakoś fuksem ominęłam. Na szczęście nie była droga. Wróciłam dalej do Teorii Osobowości i jest napisana naprawdę przejrzyście, aż chce się przewracać strony.
Skończyłam oglądać Freuda na Netflixie i przyznam, że serial mi się naprawdę podobał, a dziś wrzucili czwarty sezon Domu z Papieru, więc będzie coś z kategorii guilty pleasure.


Zdrowia, równowagi, cierpliwości i dobrego humoru na weekend! Oraz jak mawia Qczaj, ukochujcie się

[Kamlisa]

A moje farbowania henna+ amla wychodzą naprawdę ładne, gdy jednak dodaje sok z poł cytryny do naparu z hibiskusa...LaMary, bądź ruda
U nas plusem jest, podobnie, jak u Lamary - brak kredytow. Nigdy ich nie lubiłam. I tak, kryzys finansowy z 2008 tez nas sporo kosztował, wiec jesteśmy ostrożni. Mamy poduszke finansowa. Ale oczywiście stałe opłaty sa, a stałego dopływu gotówki teraz nie ma...I tak dobrze, ze nie mamy dzieci czy nie jestesmy pracodawcami, wiec te kłopoty nas omijają. Nie mamy tez czynszu, jak Miszka.
A propos wirusa - niemiecki wirusolog uwaza, ze jednak jest mała szansa przeniesienia wirusa na zakupach, odzieży itp. - raczej jednak dłuższy i bliższy kontakt, wspólne przebywanie jest najbardziej groźne. Badali to na przykładzie niemieckiej wioski z duza zachorowalnoscia, gdzie w domach chorych nie było sladow wirusa na klamkach, przedmiotach codziennego użytku itp.
Tak, ludzie nie mogą wyjść do lasu ale myśliwi na polowanie tak...? Dobrze zrozumiałam...?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dzień dobry Jaki piękny dzień - słonecznie, troszke chłodno, ale bez wiatru. Najpiękniejszy okres przed nami .

Napisane przez LaMary

Cinderella, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin twojego Tż. Duuuuużo zdrowia.
Buty mi się podobają, widzę je na oczywiście męskiej, gołej stopie jaki kolor wybrałaś?

Dziękuje bardzo Co do koloru, to wybrałam te najbardziej klasyczne - ciemny brąz (załączyłam zdjęcie). Wrzuć zdjęcie swojego topu z Moschino .

Napisane przez Pani_Robot

Też mam dni gorsze i lepsze, średnio 2-3 w tygodniu, ale dziś bardzo pomogło mi włączenie trybu samolotowego w telefonie i zanurzenie się w książkach. I doceniłam po latach coś tak niewzniosłego jak prysznic, który rytmicznymi kroplami uderzającej w kark wody zmywa trud dnia. Rozchodzącym się po skórze ciepłem rozluźnia nagromadzone emocje i napięcia w ciele. Czyści umysł robiąc miejsce na nowe, że się tak poetycko wyrażę

Fajna sprawa Kocham gorące kąpiele w wannie, ale zauważyłam, że niezbyt dobrze wpływają na moją skóre - sprawiają, że robi się mniej jędrna i pojawia się cellulit

Z plusów kwarantanny, to dużo osób teraz ma więcej czasu, a, że brakuje im kontaktów społecznych, to piszą i odzywają się. Dostałam wiadomości od osób, z którymi nie miałam kontaktu od paru lat. Koleżanki pozakładały grupy na messenger i rozmawiamy - zawsze to też czas milej upływa.

Co do sytuacji w kraju, to rząd nasz czasami działa tak, że jestem pozytywnie zaskoczona decyzjami, ale też mamy mase absurdów - jak wlaśnie z tymi kościołami - wszystko wyzamykane, ale kościoły otwarte. Mojemu partnerowi, wychowanemu w laickiej Anglii, w głowie się to nie mieści, zresztą nie trzeba podchodzić z innego kraju...

Miłego dnia, Wszystkim

[Kamlisa]

coś z muzyki bardzo mi się spodobało
https://www.youtube.com/watch?v=9O4_awEHh1g

[Pani_Robot]

Napisane przez Kamlisa

coś z muzyki bardzo mi się spodobało
https://www.youtube.com/watch?v=9O4_awEHh1g

Bardzo lubię 4. utwór na tej składance.

Dzisiaj ja odhaczyłam gorszy dzień. Wyłączyłam telefon i nie włączę go przed poniedziałkiem. Zamulam z Przyjaciółmi. Uwielbiam ten serial.

[SovaEvree]

Napisane przez Pani_Robot

Bardzo lubię 4. utwór na tej składance.

Dzisiaj ja odhaczyłam gorszy dzień. Wyłączyłam telefon i nie włączę go przed poniedziałkiem. Zamulam z Przyjaciółmi. Uwielbiam ten serial.

Pani R. widze ze wiekszosc dzisiaj zalicza dola... Moj dol mnie przerosl dzisiaj... poryczalam sie bez powodu. Rozmawialam z kolezanka i mowi ze ma to samo... Druga tez mowi ze siedzi i ryczyvtyle za tej leliej bo moze wyjsc na taras poryczec... Chyba jakies zle fronty przelatuja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aussiewoman]

Ze zdziwieniem przeczytałam, że dzisiaj Palmowa Niedziela. Zapomniałam, że to dzisiaj i nie mam palmy. Co roku kupowałam na kościelnym kiermaszu/ryneczku. No ale w tym roku wszystko jest inne. Do kościoła nie idę ani dzisiaj ani w przyszłym tygodniu.
Dobrze, że wczoraj kupiłam czekoladowego baranka dla młodego dziwne to będą święta, ale najważniejsze abyśmy byli zdrowi.
Myślę, że coraz ciężej będzie nam zostawać w domu. Jak długo jeszcze damy radę?
Czytam o modelu szwedzkim walki z epidemią i chyba jednak on bardziej do mnie przemawia. Zresztą Dania też zapowiada zdjęcie rygorów po świętach...a u nas zakapali wstępu do lasów. Nie bardzo to rozumiem i kompletnie się z tym zakazem nie zgadzam.
Miłej niedzieli i dobrego samopoczucia dla nas wszystkich

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

Aussie, wszystko inne w tym roku...A tu słonce wychodzi i ciepełko idzie...Czas by garderobę przejrzeć, buty zimowe wreszcie wynieść...TYlko nie ma gdzie wychodzić...Nawet na zakupy nie pojde z męzem, bo ja - razem w samochodzie a potem udajemy, ze się nie znamy i 2 metry od siebie...? Świat się nie czuje, w ogole...Wszedzie raczej będzie bardziej uroczysty obiad razy dwa i tyle - bez koszyczka, bez wielkanocnej klasyki...
Na płacz ochoty nie mam, ale chodze poirytowana, jak kot - wiecie, jak tak łązi i średnio macha ogonem, jeszcze nie wściekły, ale ogolnie poirytowany i w każdej chwili może walnac łapa..

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Kamlisa

Na płacz ochoty nie mam, ale chodze poirytowana, jak kot - wiecie, jak tak łązi i średnio macha ogonem, jeszcze nie wściekły, ale ogolnie poirytowany i w każdej chwili może walnac łapa..

Ja się czuje dość dobrze, chyba dziwna jestem. Staram się być cierpliwa i przyjmować to co się dzieje ze spokojem - tak musi być na te chwile, i tyle, nic nie zrobie.

Remanent w szafie zrobiłam ok. 2 tygodnie temu - wyrzuciłam 3 worki do konteneru PCK - pozbyłam się w końcu tego balastu, niektóre ubrania miały po 10 albo więcej lat, ale ciągle były w dobrej kondycji.

Muzyka ładna . Uwielbiam muzyke filmową Moim ulubionym kompozytorem jest Thomas Newman , ale bardzo lubie tez James Horner, Hans Zimmer, Alan Silvestri. Ennio Morricone też tworzy piękne ścieżki dzwiękowe. A wszystko zaczeło się od tego OST: https://www.youtube.com/watch?v=z1ker7socK4

[kasztanka3]

Pochwale sie: moj maz zaczal nosic maske chirurgiczna w domu i kocia alergia zostala calkowicie opanowana Wszyscy zadowoleni do tego stopnia, ze zaczelismy rozmowy o wzieciu drugiego kota.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez kasztanka3

Pochwale sie: moj maz zaczal nosic maske chirurgiczna w domu i kocia alergia zostala calkowicie opanowana Wszyscy zadowoleni do tego stopnia, ze zaczelismy rozmowy o wzieciu drugiego kota.

Śliczne zdjęcie

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87724346]Śliczne zdjęcie [/QUOTE]

Dziekuje, udalo mi sie zrobic jedno, na ktorym Bowie sie nie wyrywa ani nie probuje ugryzc mnie w twarz

[caffeine]

cześć dziewczyny

miło was znowu poczytać

[Soso]

Buntuję się i chodzę do lasu, zwyczajnie nie widzę sensu tego zakazu. Zwłaszcza w taki dzień jak dziś czy wczoraj

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Kasztanka - drugi kot

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

cześć dziewczyny

miło was znowu poczytać

Hej, Ciebie tez milo widziec

Napisane przez Soso

Kasztanka - drugi kot

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Nie ukrywam, ze jestem wielka fanka tego pomyslu

[caffeine]

Kasztanka

bardzo Ci ładnie z grzywką

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez caffeine

cześć dziewczyny

miło was znowu poczytać

Co u Ciebie?

[caffeine]

Aussie - zakaz wstępu do lasów? Co za absurd.
Tutaj to by nie przeszło.

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

Kasztanka

bardzo Ci ładnie z grzywką

Dziekuje

[caffeine]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87724425]Co u Ciebie? [/QUOTE]

Wszystko ok, szkoła domowa zabiera mi tyle czasu, że nie mam już wolnej chwili na czarnowidztwo... pracy jest naprawdę dużo, na cały etat realizuję pełny program.
...a dziecko mam szczęśliwe i radosne z natury - więc doceniam teraz w pełni - śmiech, piosenki, entuzjazm

...wieczorem chodzę na dłuuuuugie spacery nad morze, przewietrzenie głowy też dobrze robi na nastrój.

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

Wszystko ok, szkoła domowa zabiera mi tyle czasu, że nie mam już wolnej chwili na czarnowidztwo... pracy jest naprawdę dużo, na cały etat realizuję pełny program.
...a dziecko mam szczęśliwe i radosne z natury - więc doceniam teraz w pełni - śmiech, piosenki, entuzjazm

...wieczorem chodzę na dłuuuuugie spacery nad morze, przewietrzenie głowy też dobrze robi na nastrój.

Zazdroszcze nadmorskich spacerow

[caffeine]

Napisane przez aussiewoman

Caffee, Anyż co u was? Wszystko w porządku?
Miszka wiem o czym mówisz

Tak, wszystko dobrze - jednak również trochę mi smutno z powodu tych dziwnych, samotnych świąt...
Tż nalega żeby jednak zaprosić rodzinę, ale ja się waham ...nie chcę narażać starszych osób.

Przygotowałam już niespodzianki dla Małej, jajka pełne zabawek i słodkości - jednak to nie zastąpi dziadka, prawda? Cóż zrobić...

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez kasztanka3

Zazdroszcze nadmorskich spacerow

...przestrzeń działa kojąco, naprawdę warto zadbać o samopoczucie - wychodźcie na spacery! Koniecznie!

[kasztanka3]

Napisane przez caffeine

...przestrzeń działa kojąco, naprawdę warto zadbać o samopoczucie - wychodźcie na spacery! Koniecznie!

Chyba wsiade w tym tygodniu w auto i pojade na ktoras z wiejskich plaz na polnoc od Sydney.
Daaawno nie bylam, zbyt dawno.

[caffeine]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87709954]...

Może to teraz pytanie nie na miejscu, ale kupiłyście coś sobie ostatnio? Z chęcią bym pooglądała by odreagować.[/QUOTE]


Też chętnie pooglądam

Ja doceniam teraz swoje notoryczne chomikowanie - mam zapasy kosmetyków na 6 miesięcy....

...ale oczywiście od razu zaintrygował mnie krem Esthederm polecany przez Dircik
Który to jest dokładnie? Bo widzę dwie wersje?