2020-06-04, 20:08 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Ogólnie on jest z Tobą, a nie z nią? Jesteś pewna, że to Ty jesteś dziewczyną?
Jestem w szoku, że pozwalasz sobie na coś takiego. Facet ma w dupie ciebie, twoje uczucia, bo tylko przyjaciółeczka. Nie, tak przyjaźń nie wygląda. Przyjaźń nie polega na olewaniu partnera i ciurkaniu sms, poszukiwaniu bucików. Ona kiwnie palcem, a on poleci. Miej godność i odejdź sama. ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Nawet jak ich związek to formalność, to ta laska ma swoje za uszami. Nie wie, że ma partnerkę? Widać ma to w dupie. Jak dzwonię do przyjaciela i on mówi, że jest z dziewczyna to mówię spoko i pogadamy kiedy indziej. Bo w tym czasie powinien zajmować się właśnie nią. |
2020-06-04, 20:08 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Nawet jak ich związek to formalność, to ta laska ma swoje za uszami. Nie wie, że ma partnerkę? Widać ma to w dupie. Jak dzwonię do przyjaciela i on mówi, że jest z dziewczyna to mówię spoko i pogadamy kiedy indziej. Bo w tym czasie powinien zajmować się właśnie nią.
|
2020-06-04, 20:47 | #33 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-06-04 o 20:49 |
|
2020-06-04, 21:04 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 70
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Edytowane przez _Wendy_ Czas edycji: 2020-06-04 o 21:06 |
|
2020-06-04, 21:34 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Facet jest zarąbisty, permanentnie dobija własną dziewczynę, ona się wkurza co jest oczywiste i wtedy on sobie w głowie otwiera furteczkę, że wszystko co robi jest spoczko, bo autorka taka zła, seksu odmawia i kłótnie wszczyna, z czystym sumieńkiem idzie sobie na randeczki z psiapsi. Dupek. Nie zaświta mu w głowie, przez czyje zachowanie autorka jest taka cięta i nie w humorze. No genialne, traktować kogoś z buta i być wielce zdziwionym i mieć pretensje, że się denerwuje. Palant pierwszej wody. |
|
2020-06-04, 21:42 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Treść usunięta
|
2020-06-04, 22:32 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Ja bym na Twoim miejscu Autorko w momencie np ich wspólnego wyjazdu czy kolejnego spotkania zaaranżowała coś na kształt "przewróciłam się, muszę pojechać na prześwietlenie" i zobaczyłabym czy od razu przyjedzie, czy od razu się zjawi. Tak, ja wiem, że takie intrygi są słabe bo tu rogi rysują o sufit, ale tak dla Autorki, aby zobaczyła jasny obraz tego co się dzieje.
Mnie najbardziej zastanowił fakt, że skoro to jego taka bliska przyjaciółka ale ona nic do niego nie ma, ani, jak mniemam on do niej także, to czemu chłopak Autorki z Autorką jej nie zapozna ? Czemu sobie w trójkę nie pójdą do kina, na zakupy, czy piwo? Przecież jak laska taka poszkodowana życiowo to jakby nie widzę tego, żeby Autorka rónież nie mogła jej poznać i polubić. Słowa o tym nie ma w temacie. Też mam najlepszego przyjaciela ale z drugiego końca Polski i znany się z 12 lat. Wisimy z 2 razy w tygodniu na telefonach, piszemy itp, ale kiedy spędza czas z dziewczyną to normalnie gada "będę potem bo siedzę z Agą" a poza tym, Aga to też moja dobra koleżanka, wiele razy się wzajemnie odwiedzaliśmy, Aga nie ma nic przeciwko naszej relacji bo jakby, jako że są razem wiele lat i przed nią nie mam tajemnic. Jakieś to zdrowe jest. A tam? Dramat. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-04, 22:38 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Autorko, wejdź w sobie mój pierwszy wątek, który założyłam trzy lata temu- wypisz, wymaluj twoja sytuacja.
Mój ex miał najlepszą 'przyjaciółkę' od liceum i też ją nazywał 'siostrą'. Ona była w związku wiele lat i mieli sporadyczny kontakt, a jak jej się w związku zaczęło sypać, to wypisywała do mojego tż dzień w dzień. Zapraszała go na kawę, spacery, a on mi wmawiał, że to dlatego, że ona ma problemy w związku i że on musi jej pomóc. Przez to wszystko nasz związek zaczął się sypać i powiedziałam mu wprost, że ma się skupić na nas, a nie na jej związku. To oczywiście leciały teksty, że mam paranoję, że się jej uczepiłam, że nie będę mu znajomych wybierać... głupia byłam, że dałam się tak manipulować. W końcu nie wytrzymałam tego psychicznie, życie w trójkącie nie było dla mnie i to zakończyłam. O dziwo ona ze swoim facetem zerwała dwa dni później! Trzy lata później... są już po ślubie i spodziewają się pierwszego dziecka. Do dziś pluję sobie w brodę, że tak się dałam wodzić za nos. ---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- Mnie najbardziej zastanowił fakt, że skoro to jego taka bliska przyjaciółka ale ona nic do niego nie ma, ani, jak mniemam on do niej także, to czemu chłopak Autorki z Autorką jej nie zapozna ? Czemu sobie w trójkę nie pójdą do kina, na zakupy, czy piwo? Przecież jak laska taka poszkodowana życiowo to jakby nie widzę tego, żeby Autorka rónież nie mogła jej poznać i polubić. Słowa o tym nie ma w temacie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jak my się spotykaliśmy w 4(z jej facetem) to te spotkania i tak wyglądały w ten sposób, że oni rozmawiali we dwójki, a my byliśmy na doczepkę. Nie sądzę, żeby ta dziewczyna tak po prostu zaakceptowała spotkania z autorką |
2020-06-04, 22:54 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Autorko, zostawże tego patafiana. Chamidło nawet nie daje Tobie możliwości dyskusji tylko robi z Ciebie wariatkę. Widać niewiele go interesuje Twoje samopoczucie czy zdanie na ten temat. Elektrycznyczajnik, pewnie można odnieść wrażenie, że ta para z Twojej opowieści jest szczęśliwa i rzygają tęczą, skoro bombelek w drodze, ale co by nie patrzeć ludzie mało kiedy się zmieniają i swoją żonę taki chłop też pewnie będzie robił w bambus w taki czy inny sposób, skoro ma takie rozmyte postrzeganie przyzwoitości i nieznane jest mu pojęcie honoru. |
|
2020-06-04, 23:08 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Np. kiedyś byliśmy na urodzinach u jego znajomych i byli też tam ludzie, których nie znalismy. Jedna dziewczyna ewidentnie na niego leciała, na drugi dzień zaprosiła go do znajomych na fb. Mnie nie, mimo, że się poznaliśmy wszyscy na tej samej imprezie i mieliśmy status 'w zwiazku z...' więc dokładnie wiedziała, jak się nazywam. On zawsze takich obcych ludzi 'odrzucał', a wtedy powiedział, że odrzuci później. Zapytałam się po kilku dniach czy może ta dziewczyna coś pisała, próbowała się ponownie kontaktować, cokolwiek (od znajomych wiemy, że pytała o mojego tż, jak długo jesteśmy razem itp). Powiedział, że nie, że odrzucił i nie mają kontaktu. Po kilku dniach wyszło, że wcale jej nie odrzucił, w sumie to nie wie czemu skłamał po rozstaniu zaraz do tej dziewczyny pisał, dodał ją na drugi dzień do znajomych itp (wiem od znajomych). A dodam, że w między czasie mi wmawiał, że on nie wie czego ona chce, że ona mu się wcale nie podoba, nie jego typ i w ogóle hur dur wariatka wiele było takich krzywych akcji tylko zawsze go jakoś usprawiedliwiałam... czemu? nie wiem no mam nadzieję, że chociaż tą swoją 'żonę/przyjaciółkę' lepiej traktuje ---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ---------- generalnie chciałam tylko powiedzieć, że jeśli tż autorki przedkłada dobre samopoczucie przyjaciółki nad ich związek, to ja tutaj sensu nie widzę i niestety, znam to z autopsji. Taki człowiek zazwyczaj skupia się na innych ludziach, a partnera zawsze traktuje trochę jakby gorzej. który kochający partner będzie miał gdzieś samopoczucie partnerki? autorko, on się bardziej stara dla tej przyjaciółki, niż dla ciebie |
|
2020-06-04, 23:51 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Ja nie chciałabym być z facetem, który ma jakąś bliską przyjaciółkę/przyjaciela, któremu poświęca więcej czasu niż mi, nawet wtedy kiedy niby jesteśmy tylko we dwoje. I tyle, on ma do tego prawo, ale ty nie musisz tego akceptować. Zastanów się czy ciebie jara wizja dalszego związku z takim kolesiem, który lata jak pies za jakąś laską jak tylko poprosi. Z boku wygląda to jak komedia, a on nawet zaczyna ci wmawiać, że coś sobie wymyślasz itd. Ja bym zerwała, bo jestem monogamistką
|
2020-06-05, 02:57 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Kryzys rok temu dotyczył tego, że poznał jakąś kobietę na siłowni i się w niej zauroczył... podobno nie spotykali się nawet i nic z tego nie wyszło. I tak, według niego to była moja wina bo byłam oschła, niemiła i po prostu każdy by tak zareagował jakby ktoś po takim czasie się do niego chociażby uśmiechnął... Nie chcę robić z siebie świętej bo rzeczywiście w tamtym czasie mniej uwagi poświęcałam partnerowi ale nie czuję, że to jest moja wina, co zresztą mu powiedziałam.
Ogólnie to wiem, że już wtedy powinnam się zawinąć ale jakoś nie umiałam, chciałam jeszcze raz spróbować. Po dzisiejszym powrocie kazałam mu albo ograniczyć kontakt albo niech idzie do niej i z nią będzie ale stwierdził, że on wcale nie chce z nią być. Posłuchał co mam do powiedzenia... zaczął się przytulać, chciał coś więcej, a ja tak nie za bardzo no i wyszła nowa awantura, że on mnie nie pociąga i że nic nie robimy. Wyszło morze pretensji... a czy jeżeli dorosłemu człowiekowi tłumaczę, że w tej sytuacji nie potrafię tak po prostu iść z nim do łóżka to czy on ma prawo mówić, że jest ohydny, beznadziejny, że jest mu przykro i powinnam się tym zainteresować? Chyba nie... nie umiem się z nim dogadać, przerasta mnie to. Widzę to, że tak nie powinno być i dosyć mocno zareagowałam ale mimo wszystko mnie to przerasta. Może rzeczywiście nie łączy go związek z przyjaciółką ale więź emocjonalna wykraczająca poza ramy przyjaźni już tak - on stwierdził, że nie i że to ja jestem najważniejsza. Mam dosyć spory mętlik w głowie przez to wszystko... wiem, że nie powinnam na to pozwalać... tylko te 5 lat razem i ta nadzieja, że wszystko się uda, nawet jakiś czas było lepiej. A teraz znowu to samo... |
2020-06-05, 04:44 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
5 lat razem, więc zmarnuje kolejne 10 na związek z mającym ciągatki do zdrad manipulantem Seems legit. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-05, 05:49 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
No tak.... To wszystko twoja wina... Nie daj sobie tego wmówić.
PARTNER jest od tego żeby cię wspierać. Żeby cię wysłuchać. A nie od tego żeby stawiać cię na 7 miejscu i mieć pretensje że nie jesteś z tego faktu zadowolona. Niestety przytrafiło mi się coś podobnego. Lepiej nie będzie. Odejdź, bo za kolejne 5 lat będzie jeszcze trudniej. |
2020-06-05, 06:03 | #45 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Nie no super friendzone... albo ona albo Ty. Proste.
Też mam przyjaciółkę od 11 r.ż. Rzadko się widujemy i piszemy co jakiś czas. Tylko tutaj różnica jest taka, że żadne z nas siebie nawzajem od początku nie chciało. Ale mam też taką znajomą co w podstawówce za nia latałem a ona nigdy mnie nie chciała. Ostatecznie w wakacje przed LO sobie darowałem ten temat. A tak to byłem czesto na łączach i widać było, że chciała bym był tą opcją zapasową bo np. Potrafiła mnie pocałować w usta ale tak "cmok" nie że z języczkiem . No patologia. Co do tego goscia to przegięcie. Widać, że on za nią lata. Mówisz, że 30 się zbliża. W tym wieku ludzie zaczynaja mniej sercem a bardziej rozumem wybieraç. Pobzykała się z fajnymi kolesiami i tyle a teraz ma w zasięgu pantofla. Wiesz jak to musi jej ego budować, że mimmo, że on jest w związku z Tobą to ONA ma go na wylączność na tel i ... w górach.. boże nigdy bym się na to nie zgodził. Raczej bym chciał ją poznać (czemu Was nie poznał?? Może by miała przyjaciólkę a nie przyjaciela) i jechać z nimi. Gdyby ten układ był czysty jak łza to na Twój pomysł "jedźmy we 3" reakcją byłaby obustronna aprobata. Sorry ale dla mnie sprawa jest jasna - stara miłość nie rdzewieje. Ja wiem, że wybor "albo ona albo ja" to ostateczność i desperacja ale nie daj się omamić. Stawiasz warunki i tyle. Kontaktować nie można się zabronić do 0 ale muszą być limity. Jak zacznie kręcić i się ukrywać to jest do skreślenia. Ja bym jeszcze zapoznał się z treścią tych rozmów. Co jest fajnego w tym facecie co Cię pociąga, skoro on jest od lat we friendzone gotów służyć jakiejś innej dziewczynie? To pantoflarskie. |
2020-06-05, 06:22 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
To jest bezsensu I to nie wina tej "przyjaciółki" tylko tego że twój chłopak Cię nie kocha
Ma nadzieję że ona może go zechce z tą poprzednią z siłowni też probowal ale że nie wypaliło to został z Tobą,,jesteś poprostu na przeczekanie . Sama jesteś nieszczęśliwa w tym związku ale trzymasz się kurczowo tych gaci jakby to już była twoja ostatnia zyciowa szansa ,puść go niech idzie w cholerę daje ci więcej zmartwień niż szczęścia w życiu |
2020-06-05, 06:37 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 78
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i zaczęłabym się poważnie zastanawiać czy to na pewno tylko przyjaciółka. A jeszcze wkręcanie Tobie, że to Twoja wina, no dramat. Jasne, każdy może mieć przyjaciół i bycie w związku nie oznacza zrywania z nimi kontaktu, ale taka relacja między nimi jaką opisujesz dla mnie byłaby nie do zaakceptowania. Zastanów się, czy chcesz się tak męczyć i czy to ma w ogóle jeszcze sens, bo Twój chłopak traktuje Cię okropnie i z jego strony ja tu uczucia nie widzę niestety.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-05, 06:59 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2020-06-05 o 10:13 |
2020-06-05, 08:16 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
To Ciebie powinien traktować jak przyjaciółkę, skoro jesteś jego partnerką. A tymczasem on nie traktuje Ciebie ani jako partnerki ani jako przyjaciółki. I pięknie odwraca kota ogonem zwalając winę na Ciebie, że to Ty jesteś nieczuła, że Ty nie rozumiesz, że robisz z igły widły.
Bardzo Ci współczuję bo sytuacja jest naprawdę przykra. I tak długo i dużo wytrzymałaś. Ta cała Asia też jest cwana, jak ma faceta to zapomina o Twoim a jak już jest sama to odrazu do niego leci bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jak tylko pstryknie palcem to ten będzie obok. A to z tymi butami to już w ogóle hit.... Szczerze Ci powiem, że on z tych gór powinien już wrócić jako singiel. Dla mnie już dawno przekroczył granicę, spakowałabym typa i wystawiła mu rzeczy za drzwi. Niech sobie idzie do przyjaciółki.
__________________
Edytowane przez karola11 Czas edycji: 2020-06-05 o 08:23 |
2020-06-05, 10:43 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
on nie jest wart tych nerwów i upokorzeń. trzymam kciuki i życzę powodzenia! |
|
2020-06-05, 11:03 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
O kurcze.... współczuje, dla mnie to nie jest normalne, chyba czas go olać. Albo się zmienia i wybiera, albo koniec, ja bym tego nie zniosła
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live. |
2020-06-05, 12:33 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
A niech idzie w chooy do przyjaciółki. Już od czytania tego flaki się wywracają, jak można inną babę stawiać ponad partnerkę. I jeszcze ten pan czuł do tej pani coś kiedyś gdzieś. [rzygi]
Zerwać i olać. Albo olać i umawiać się z innymi w międzyczasie. I zerwać. |
2020-06-05, 13:25 | #53 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Rzecz w tym, że przyjaciółka nie chce go za partnera. Jej wystarcza uniżony sługa. Gdyby zechciała, to poleciałby nie oglądając się za siebie. Z autorką jest z braku laku. |
|
2020-06-05, 14:12 | #54 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 17
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Jak się przyjaciółka wyszaleje i zapragnie ustatkowanego życia to jestem pewna, że wtedy go zechce na partnera, na razie jeszcze się bawi, ale grunt sobie urabia. Gość tylko na to czeka, a autorka zostanie kopnięta w d. jeśli wcześniej sama z nim nie zerwie. |
|
2020-06-05, 14:21 | #55 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
Dla mnie to wyglada tak, ze on wbija cie w poczucie winy, bo chce byc z tamta, ale nie ma jaj zerwać z toba. Plus wina byłaby jego. A tak to po cichutku wije sobie z nią gniazdko, winna bedziesz ty, niestety. Współczuje ci i przykro mi. Bardzo dobrze czujesz, ze to co on robi, nie jest ok. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-06-05, 14:59 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 368
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Cytat:
- Chłopak nie zostawi Autorki bo pewnie ma świadomość, że jak przyjaciółka zaraz znajdzie sobie kolejnego faceta to znowu zniknie więc zwyczajnie mu się to nie opłaca. Teraz póki jest sama wykorzystuje sytuację kosztem Autorki. - Przyjaciółka wygląda na taką, która cały czas potrzebuje atencji mężczyzny, jak rozstaje się z facetem to do łask wraca chłopak Autorki. |
|
2020-06-05, 15:51 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Chciałam napisać abyś postawiła mu Ultimatum bo niektórymi ludźmi trzeba czasami porządnie potrząsnąć aby zaczęli się normalnie zachowywać. Jednak przeczytałam o tej koleżance z siłowni... Jak dla mnie to już za dużo tych grzechów aby związek mógł być w przyszłości szczęśliwy. I faktycznie wygląda na to jakby był z Tobą z braku laku bo nie może być z taką do której go naprawdę ciągnie, Ty jesteś bezpieczną przystanią, przykro mi mam takiego przyjaciela który ciągnął taki związek ładnych parę lat póki ta wymarzona go nie zechciała. Po drodze zdradził tę dziewczyne kilka razy. Zastanów się czy zawsze chcesz żyć w tym uczuci niepewności czy może znowu nie pojawi się jakaś bardziej pociągająca czy interesująca od Ciebie. A nuż któraś go zechce, wtedy dopiero będzie czarna rozpacz. Widziałam kiedyś taki cytat Katarzyny Blęckiej Kolskiej o byłym mężu, że on będąc z nią kilka razy się zakochał. W końcu chyba będąc około 50 powiedziała dość. Wydaje mi się że lepiej nie marnować aż tyle lat na kogoś takiego.
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
2020-06-05, 16:30 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Myślę, że on jest w niej zakochany. I to bardzo. Przykro to czytać.
Aby nie marnować kolejnych lat radzę zakończyć ten związek natychmiast. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-05, 18:20 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Bezczelny typ, który nigdy nie będzie Ci wierny. Bo to, co ich łączy to rodzaj romansu, nawet jeżeli seksu nie ma (jeszcze). I zawsze będą jakieś "koleżanki". Pytanie kiedy porzucisz desperację i kopniesz go w d...?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-06-05, 20:20 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Przyjaciółka mojego faceta..
Jak dla mnie jest to jawne poniżanie swojej partnerki i tyle. Jedna ze stron ewidentnie się z tym źle czuje, a druga ma w nosie jej uczucia. Z szacunku do samej siebie autorko przeczytaj ze 3 razy swój pierwszy post i pomysl co byś radziła osobie w takim związku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:27.