Staraczki 2019, cześć 6

[kejtiCe]

Napisane przez MadamkaC

Tez mi sie tak wydawalo, ale gin stwierdził, że to słaby wynik i wskazana może być wizyta u androloga
Czy zastrzyk z Ovitrelli zależny jest od wielkości pęcherzyków? Ja dostałam jedynie info, żeby podać sobie w 13dc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwne bardzo. Oczywiście, że jest zależny od wielkości. Ja bym dla pewności udała się na monitoring nawet do kogoś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Napisane przez MadamkaC

Tez mi sie tak wydawalo, ale gin stwierdził, że to słaby wynik i wskazana może być wizyta u androloga
Czy zastrzyk z Ovitrelli zależny jest od wielkości pęcherzyków? Ja dostałam jedynie info, żeby podać sobie w 13dc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W 13 dniu może być zarówno za wcześnie, jak i za późno.
Ja przy stymulacji raz miałam owulację w 9 dniu cyklu, a w kolejnym w 17 dniu cyklu. Podglądałam co drugi, trzeci dzień i lekarka dobrała na podstawie usg dzień, a nawet godzinę zastrzyku.
W ciemno to bez sensu.
Mi akurat po clo nic nie urosło, więc nawet zastrzyku nie było. To z mojego doświadczenia. Pozdrawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Barbarka992]

Napisane przez MadamkaC

Tez mi sie tak wydawalo, ale gin stwierdził, że to słaby wynik i wskazana może być wizyta u androloga
Czy zastrzyk z Ovitrelli zależny jest od wielkości pęcherzyków? Ja dostałam jedynie info, żeby podać sobie w 13dc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam późno owulacje, przy pierwszej stymulacji to chyba ze 3 razy byłam na monitoringu żeby trafić w odpowiedni moment

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:10 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Napisane przez dorotka1066

Dokładnie tak


4% prawidłowych plemników to norma, wiele osób chciałoby mieć taki wynik, więc chyba nie jest tak źle ale zawsze można coś podrasować dietą, czy suplementacją.
Co do stymulacji to dobrze byłoby jednak sprawdzić jaka jest odpowiedź na leki, także usg wskazane. Męcz swojego lekarza, albo udaj się na sam monitoring do kogoś innego.

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

dzień dobry

Maramka- przy stymulacji monitoring jest obowiązkowy! nieodpuszczaj. 4% w morfologii to naprawdę dobry wynik- ja bym chyba powoli myślała o zmianie lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87956840]W 13 dniu może być zarówno za wcześnie, jak i za późno.
Ja przy stymulacji raz miałam owulację w 9 dniu cyklu, a w kolejnym w 17 dniu cyklu. Podglądałam co drugi, trzeci dzień i lekarka dobrała na podstawie usg dzień, a nawet godzinę zastrzyku.
W ciemno to bez sensu.
Mi akurat po clo nic nie urosło, więc nawet zastrzyku nie było. To z mojego doświadczenia. Pozdrawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie, a ja po clo miałam owu w 18 dc, po pierwszym podejściu do Lamette nic nie urosło, po drugim miałam owu w 12dc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Dzień dobry

zrobiłam dziś znowu test ciążowy żeby zobaczyć czy pasek będzie sporo ciemniejszy = wyższa beta ale i tak mi to nie pomogło i chyba będę chciała się zapisać na wcześniej do gin niż 16 lipca


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

O matko, trochę mnie wystraszyłyście.. Czy wskazany jest monitoring co 2-3 dni? Chodźcie tak do swojego lekarza?

Czeski film, czuję się zdezorientowana... ja mówiłam lekarzowi, że mam długie cykle (32 dni) i wg testów owulkę mam 18dc, dlaczego wiec mam podać sobie zastrzyk 13-tego, to tylko odrzekł, ze na pękniecie i ze bede mieć juz cykle 28dniowe

Dziewczyny, a to jak jest? Ile macie już za sobą cykli z clo lub clo+ ovitrella?
Rosną Wam pęcherzyki? A jeśli tak, to czy pękają? Czujecie owulację?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez echme

Dzień dobry

zrobiłam dziś znowu test ciążowy żeby zobaczyć czy pasek będzie sporo ciemniejszy = wyższa beta ale i tak mi to nie pomogło i chyba będę chciała się zapisać na wcześniej do gin niż 16 lipca


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam dopiero w 7 tygodniu. Lekarz powiedział, że skoro beta ładnie rośnie to nie ma sensu wcześniej.

Napisane przez MadamkaC

O matko, trochę mnie wystraszyłyście.. Czy wskazany jest monitoring co 2-3 dni? Chodźcie tak do swojego lekarza?

Czeski film, czuję się zdezorientowana... ja mówiłam lekarzowi, że mam długie cykle (32 dni) i wg testów owulkę mam 18dc, dlaczego wiec mam podać sobie zastrzyk 13-tego, to tylko odrzekł, ze na pękniecie i ze bede mieć juz cykle 28dniowe

Dziewczyny, a to jak jest? Ile macie już za sobą cykli z clo lub clo+ ovitrella?
Rosną Wam pęcherzyki? A jeśli tak, to czy pękają? Czujecie owulację?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam na clo i ovitrelle. Pamiętaj , że po stymulacji cykle się skracają ( jeśli były długiem) . Ja też miałam ok 32-34 dni. Na początku bierzesz clo i od razu rosną pęcherzyki więc i teoretycznie wcześniej jest owulacja. Ja miałam monitoring tylko dwa razy w ciągu cyklu. Na początku przed podaniem clo a później po ok 10 dniach ( jak dobrze pamiętam). Przed owulacją gin widział jakie mam pęcherzyki i mówił kiedy zrobić zastrzyk z ovitrelle. Nie wiem czy one pękały same czy przez zastrzyk. Pierwszy zrobiłam sobie wg własnego uznania " no bo przecież ja wiem kiedyam owulację" a za drugim razem zrobiłam tak jak mi kazał - i się udało.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Napisane przez MadamkaC

O matko, trochę mnie wystraszyłyście.. Czy wskazany jest monitoring co 2-3 dni? Chodźcie tak do swojego lekarza?

Czeski film, czuję się zdezorientowana... ja mówiłam lekarzowi, że mam długie cykle (32 dni) i wg testów owulkę mam 18dc, dlaczego wiec mam podać sobie zastrzyk 13-tego, to tylko odrzekł, ze na pękniecie i ze bede mieć juz cykle 28dniowe

Dziewczyny, a to jak jest? Ile macie już za sobą cykli z clo lub clo+ ovitrella?
Rosną Wam pęcherzyki? A jeśli tak, to czy pękają? Czujecie owulację?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje cykle nie skróciły się podczas brania clo. W trakcie tych stymulacji pęcherzyki rosły z tzw. odbicia, czyli nie było ich nawet około 14 dc, a potem rosły bardzo szybko i w 18 dc brałam zastrzyk. Pęcherzyki pękają ok 24-36 godzin po podaniu zastrzyku. Tak jak pisałam wyżej na Lamette zareagowałam zupełnie inaczej, czyli przy małej dawce nie było w ogóle, a przy większej pojawiły się szybko i zastrzyk dopiero po konsultacji z ginekologiem i podaniem konkretnego terminu kiedy go podać.
Monitoring co 2-3 dni, czasami codziennie.
Mam za sobą 4 cykle z clo i 2 z Lametta. Po owulacji jeszcze jeden monitoring, żeby ocenić czy owulacja wystąpiła. Za każdym razem pęcherzyki pękały, był ślad po owulacji. Ani razu się nie udało dotychczas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez AnnaLenna

Ja byłam dopiero w 7 tygodniu. Lekarz powiedział, że skoro beta ładnie rośnie to nie ma sensu wcześniej. Ja byłam na clo i ovitrelle. Pamiętaj , że po stymulacji cykle się skracają ( jeśli były długiem) . Ja też miałam ok 32-34 dni. Na początku bierzesz clo i od razu rosną pęcherzyki więc i teoretycznie wcześniej jest owulacja. Ja miałam monitoring tylko dwa razy w ciągu cyklu. Na początku przed podaniem clo a później po ok 10 dniach ( jak dobrze pamiętam). Przed owulacją gin widział jakie mam pęcherzyki i mówił kiedy zrobić zastrzyk z ovitrelle. Nie wiem czy one pękały same czy przez zastrzyk. Pierwszy zrobiłam sobie wg własnego uznania " no bo przecież ja wiem kiedyam owulację" a za drugim razem zrobiłam tak jak mi kazał - i się udało.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

To super wiadomość! Gratuluję

To znaczy usg miałaś przed podaniem Ovitrelli czy Clo?

Jestem w kropce, bo mamy zaplanowany urlop od mniej więcej 4dc i nie będę mieć możliwości zrobienia monitoringu, wracam właśnie 13dc, wtedy, gdy mam podac sobie zastrzyk ... Może nie powinnam bo podawać i zaczekać na kolejny cykl, w którym będę już monitorowana?

Czy jest w ogóle sens zażywać clo bez Ovitrelli?
Bez Was bym nic nie wiedziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez kejtiCe

Moje cykle nie skróciły się podczas brania clo. W trakcie tych stymulacji pęcherzyki rosły z tzw. odbicia, czyli nie było ich nawet około 14 dc, a potem rosły bardzo szybko i w 18 dc brałam zastrzyk. Pęcherzyki pękają ok 24-36 godzin po podaniu zastrzyku. Tak jak pisałam wyżej na Lamette zareagowałam zupełnie inaczej, czyli przy małej dawce nie było w ogóle, a przy większej pojawiły się szybko i zastrzyk dopiero po konsultacji z ginekologiem i podaniem konkretnego terminu kiedy go podać.
Monitoring co 2-3 dni, czasami codziennie.
Mam za sobą 4 cykle z clo i 2 z Lametta. Po owulacji jeszcze jeden monitoring, żeby ocenić czy owulacja wystąpiła. Za każdym razem pęcherzyki pękały, był ślad po owulacji. Ani razu się nie udało dotychczas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to wszystko prywatnie?
Jak zorganizowałaś sobie czas, by nieraz codziennie być u lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez MadamkaC

To super wiadomość! Gratuluję

To znaczy usg miałaś przed podaniem Ovitrelli czy Clo?

Jestem w kropce, bo mamy zaplanowany urlop od mniej więcej 4dc i nie będę mieć możliwości zrobienia monitoringu, wracam właśnie 13dc, wtedy, gdy mam podac sobie zastrzyk ... Może nie powinnam bo podawać i zaczekać na kolejny cykl, w którym będę już monitorowana?

Czy jest w ogóle sens zażywać clo bez Ovitrelli?
Bez Was bym nic nie wiedziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A możesz iść 13dc? Albo 14?
Ja miałam monitoring przed podaniem clo i ok 10 dni później tak jakby przed ovitrelle ( w sumie to chyba później jak 10 dni ). Do kliniki miałam dosyć daleko i każda wiZyta kosztowała mnie 200zl. Lekarz uznał , że szybko się uda i nie ma co się trząść z tym monitoringiem i wyszło tak trochę na czuja...widocznie dobry sposób.
Mnie strasznie to denerwowało a on tylko powtarzał " proszę być spokojną niedługo się uda , może już pani brać suplementy dla kobiet w ciąży" ..no i o!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[echme]

Napisane przez AnnaLenna

Ja byłam dopiero w 7 tygodniu. Lekarz powiedział, że skoro beta ładnie rośnie to nie ma sensu wcześniej.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Bete robiłam tydzień temu. Pewnie masz racje i nie ma sensu się zamartwiać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez echme

Bete robiłam tydzień temu. Pewnie masz racje i nie ma sensu się zamartwiać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi się , że lekarz nie będzie mógł nic zobaczyć. Ja byłam w 7 tygodniu i było już serce. Pójdziesz wcześniej serca nie będzie jeszcze widać i będziesz się stresować a tak będą już konkrety

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[MadamkaC]

Napisane przez AnnaLenna

A możesz iść 13dc? Albo 14?
Ja miałam monitoring przed podaniem clo i ok 10 dni później tak jakby przed ovitrelle ( w sumie to chyba później jak 10 dni ). Do kliniki miałam dosyć daleko i każda wiZyta kosztowała mnie 200zl. Lekarz uznał , że szybko się uda i nie ma co się trząść z tym monitoringiem i wyszło tak trochę na czuja...widocznie dobry sposób.
Mnie strasznie to denerwowało a on tylko powtarzał " proszę być spokojną niedługo się uda , może już pani brać suplementy dla kobiet w ciąży" ..no i o!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Tak właśnie zrobię, ale może pójdę do innego lekarza na monitoring. Dzięki za porady

A od kiedy brałyście Luteinę? Ja mam ją brać już od 16dc i tak się zastanawiam czy nie za wcześnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez MadamkaC

Tak właśnie zrobię, ale może pójdę do innego lekarza na monitoring. Dzięki za porady

A od kiedy brałyście Luteinę? Ja mam ją brać już od 16dc i tak się zastanawiam czy nie za wcześnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy chodzi Tobie o progesteron?
Ja zaczęłam brać 3 dni po ovitrelle ( to był 23dc) i brałam przez 10 dni.


Sprawdziłam . 14 dc miałam 2 pecherzki 15 mm i 19 DC zrobiłam zastrzyk . W sumie nie skrócił mi się cykl

Ps musiałam trochę dni cyklu zmienić bo coś mi pomieszało
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[NotreDame]

Napisane przez echme

Bete robiłam tydzień temu. Pewnie masz racje i nie ma sensu się zamartwiać.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana, ja jak robiłam test to miałam na tyle słaba krechę, ze mąż uznał, że on jej nie widzi, a na drugi dzień miałam betę 500...

U gina byłam w 6 tygodniu i był tylko pęcherzyk (i tylko pęcherzyk został...) i kazał przyjść za 2 tygodnie. Teraz jakbym zaszła to na pewno nie pójdę przed 7 tygodniem, bo jak będę miała się znów stresować 2 tygodnie, czy będzie zarodek to chyba padnę.
Chociaż jak zajdę to i tak pewnie ze stresu padnę....

U mnie niby jutro owu. Śluzu jeszcze nie zaobserwowałam, ale szyjka miękka. Próbowałam męża zmolestować przed praca, ale był strasznie zaspany. Ale wie, że wieczorem mu nie odpuszczę. Chociaż trochę mi go szkoda, bo ma wyjątkowo męczący tydzień w pracy. Dobrze, że jutro już cisza wyborcza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Moonia91]

Napisane przez MadamkaC

O matko, trochę mnie wystraszyłyście.. Czy wskazany jest monitoring co 2-3 dni? Chodźcie tak do swojego lekarza?

Czeski film, czuję się zdezorientowana... ja mówiłam lekarzowi, że mam długie cykle (32 dni) i wg testów owulkę mam 18dc, dlaczego wiec mam podać sobie zastrzyk 13-tego, to tylko odrzekł, ze na pękniecie i ze bede mieć juz cykle 28dniowe

Dziewczyny, a to jak jest? Ile macie już za sobą cykli z clo lub clo+ ovitrella?
Rosną Wam pęcherzyki? A jeśli tak, to czy pękają? Czujecie owulację?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziwna sprawa, ja zazwyczaj owulację mam późno, gdzieś 17, 18 dc, a jak brałam clo to już w 11 dniu miałam 3 pęcherzyki po 20 mm. Także moim zdaniem monitoring przy stymulacji to obowiązkowo!

[rysienka]

Napisane przez MadamkaC

Hej Dziewczyny, czy mogę dołączyć? ������

Czytuję Was już od baaaardzo dawna, ale nigdy nie miałam odwagi napisać - ot, nie mogę zajść w ciążę, ale zawsze myślałam, że za krótko się staram, że muszę uregulować hormony, że... zawsze było coś. Dlugo tez myslalam, że mnie problem nie dotyczy. Teraz już jestem zdeterminowana do starań na 100%, stąd chęć przyłączenia się do Was. Mogę?
Może krótko o mnie:
28 lat, starania na luzie od roku, Hashimoto stwierdzone 5 lat temu, suplementacja Letroxu (wciąż bardzo wysokie dawki) oraz PCOS wykryte miesiąc temu.
Na polecenie lekarza wysłałam mojego Lubego na seminogram - wszystkie wyniki w porządku, słaba jednak morfologia (4%). Czy myslicie, ze z takim wynikiem coś sie uda? U mnie hormony w miarę ok.
Od następnego cyklu będę leczona hormonalnie: clo, ovitrelle oraz luteina.
I tu zagwostka, moj gin nie zaproponował monitoringu cyklu w trakcie zażywania tych leków, czy to bardzo źle? Mam rozpisane jedynie dawki, dni i kiedy mam się szczególnie starać.
Doradzicie coś? Jak u Was wyglądała stymulacja hormonami? Czy powinnam coś ekstra wiedzieć?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie porady ��
Trzymam kciuki za każdą z Nas ❤

Hej ja również uważam, że 4% to fajny wynik (mieści się już w normie). Jak mężowi wyszło na początku 0% to modliłam się, żeby podskoczyło chociaż do 1%
[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87956094]Hej. Będę Was podczytywać i trzymać mocno kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dziękujemy. A co u Ciebie, jak sie czujesz?

Napisane przez AnnaLenna

A możesz iść 13dc? Albo 14?
Ja miałam monitoring przed podaniem clo i ok 10 dni później tak jakby przed ovitrelle ( w sumie to chyba później jak 10 dni ). Do kliniki miałam dosyć daleko i każda wiZyta kosztowała mnie 200zl. Lekarz uznał , że szybko się uda i nie ma co się trząść z tym monitoringiem i wyszło tak trochę na czuja...widocznie dobry sposób.
Mnie strasznie to denerwowało a on tylko powtarzał " proszę być spokojną niedługo się uda , może już pani brać suplementy dla kobiet w ciąży" ..no i o!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

ech liczę właśnie, że ginekolog, do którego jestem zapisana też właśnie będzie wiedział co robi i usłyszę od niego dobre słowo.
Macie taką wiedzę o wszystkich środkach, lekach itd, że jestem pod wrażeniem! Zawsze najcenniejsza wiedza to ta z praktyki, a nie tylko teorii.

Miłego piątku Wam życzę. We Wrocławiu piękna pogoda, chociaż później ma się zepsuć. I tak moje plany na weekend to odgruzowanie mieszkania
U mnie póki co plamienie się wcale nie rozkręciło, także czekam na @. Próbuję sobie to tłumaczyć tak, że w sumie marzec nie byłby dobrym terminem na poród, bo w marcu odbieramy mieszkanie i zacznie się remont, później w kwietniu dalej będzie trwał. Wprowadzimy się pewnie w okolicach czerwca jak dobrze pójdzie. Może mój organizm wie co robi żeby nie siedzieć z noworodkiem na kartonach oczywiście to tak pół żartem, pół serio

edit. ja sobie zaczynam wkręcać, że to plamienie to może jednak implantacyjne haha. nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja, żeby mieć plamienia 6 dni przed planowaną @. oczywiście już przeglądam internety i nakręcam siebie samą. kupię test i jutro rano zrobię dla spokoju głowy.

[NotreDame]

Napisane przez rysienka

Hej ja również uważam, że 4% to fajny wynik (mieści się już w normie). Jak mężowi wyszło na początku 0% to modliłam się, żeby podskoczyło chociaż do 1%


Dziękujemy. A co u Ciebie, jak sie czujesz?


ech liczę właśnie, że ginekolog, do którego jestem zapisana też właśnie będzie wiedział co robi i usłyszę od niego dobre słowo.
Macie taką wiedzę o wszystkich środkach, lekach itd, że jestem pod wrażeniem! Zawsze najcenniejsza wiedza to ta z praktyki, a nie tylko teorii.

Miłego piątku Wam życzę. We Wrocławiu piękna pogoda, chociaż później ma się zepsuć. I tak moje plany na weekend to odgruzowanie mieszkania
U mnie póki co plamienie się wcale nie rozkręciło, także czekam na @. Próbuję sobie to tłumaczyć tak, że w sumie marzec nie byłby dobrym terminem na poród, bo w marcu odbieramy mieszkanie i zacznie się remont, później w kwietniu dalej będzie trwał. Wprowadzimy się pewnie w okolicach czerwca jak dobrze pójdzie. Może mój organizm wie co robi żeby nie siedzieć z noworodkiem na kartonach oczywiście to tak pół żartem, pół serio

edit. ja sobie zaczynam wkręcać, że to plamienie to może jednak implantacyjne haha. nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja, żeby mieć plamienia 6 dni przed planowaną @. oczywiście już przeglądam internety i nakręcam siebie samą. kupię test i jutro rano zrobię dla spokoju głowy.

Kciuki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rysienka]

Napisane przez NotreDame

Kciuki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dziękuję, ale nie trzymam się tego za bardzo. mam dość mało pracy w pracy dzisiaj i przeglądam otchłanie internetów.

[kejtiCe]

Napisane przez MadamkaC

I to wszystko prywatnie?
Jak zorganizowałaś sobie czas, by nieraz codziennie być u lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam taką pracę, że mogę bez problemu wychodzić kiedy potrzebuje. Zazwyczaj ta wizyta trwała do 10 minut, więc szybko wracałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez Moonia91

Dziwna sprawa, ja zazwyczaj owulację mam późno, gdzieś 17, 18 dc, a jak brałam clo to już w 11 dniu miałam 3 pęcherzyki po 20 mm. Także moim zdaniem monitoring przy stymulacji to obowiązkowo!

Tak mój lekarz właśnie mówił; jeśli mam późno naturalnie to po clo będę mieć wcześniej.
Pójdę, pójdę do innego gina. Znalazłam juz nowego jakiś czas wcześniej na necie, ale ufałam swojemu no i mój jest na NFZ, więc opłaty mi odpadały.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Napisane przez rysienka

Hej ja również uważam, że 4% to fajny wynik (mieści się już w normie). Jak mężowi wyszło na początku 0% to modliłam się, żeby podskoczyło chociaż do 1%


Dziękujemy. A co u Ciebie, jak sie czujesz?


ech liczę właśnie, że ginekolog, do którego jestem zapisana też właśnie będzie wiedział co robi i usłyszę od niego dobre słowo.
Macie taką wiedzę o wszystkich środkach, lekach itd, że jestem pod wrażeniem! Zawsze najcenniejsza wiedza to ta z praktyki, a nie tylko teorii.

Miłego piątku Wam życzę. We Wrocławiu piękna pogoda, chociaż później ma się zepsuć. I tak moje plany na weekend to odgruzowanie mieszkania
U mnie póki co plamienie się wcale nie rozkręciło, także czekam na @. Próbuję sobie to tłumaczyć tak, że w sumie marzec nie byłby dobrym terminem na poród, bo w marcu odbieramy mieszkanie i zacznie się remont, później w kwietniu dalej będzie trwał. Wprowadzimy się pewnie w okolicach czerwca jak dobrze pójdzie. Może mój organizm wie co robi żeby nie siedzieć z noworodkiem na kartonach oczywiście to tak pół żartem, pół serio

edit. ja sobie zaczynam wkręcać, że to plamienie to może jednak implantacyjne haha. nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja, żeby mieć plamienia 6 dni przed planowaną @. oczywiście już przeglądam internety i nakręcam siebie samą. kupię test i jutro rano zrobię dla spokoju głowy.

Dobrze narazie. W niedzielę zaczynam 21 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez MadamkaC

Tak mój lekarz właśnie mówił; jeśli mam późno naturalnie to po clo będę mieć wcześniej.
Pójdę, pójdę do innego gina. Znalazłam juz nowego jakiś czas wcześniej na necie, ale ufałam swojemu no i mój jest na NFZ, więc opłaty mi odpadały.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

trafić na dobrego lekarza na nfz to naprawdę cud! ale super sprawa bo ile kosztów odchodzi. w większości trzeba jednak płacić.
[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87957358]Dobrze narazie. W niedzielę zaczynam 21 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

to super. już połowa za Tobą. spokojnej reszty ciąży

[orzeszkova]

Napisane przez MadamkaC

Hej Dziewczyny, czy mogę dołączyć?

Czytuję Was już od baaaardzo dawna, ale nigdy nie miałam odwagi napisać - ot, nie mogę zajść w ciążę, ale zawsze myślałam, że za krótko się staram, że muszę uregulować hormony, że... zawsze było coś. Dlugo tez myslalam, że mnie problem nie dotyczy. Teraz już jestem zdeterminowana do starań na 100%, stąd chęć przyłączenia się do Was. Mogę?
Może krótko o mnie:
28 lat, starania na luzie od roku, Hashimoto stwierdzone 5 lat temu, suplementacja Letroxu (wciąż bardzo wysokie dawki) oraz PCOS wykryte miesiąc temu.
Na polecenie lekarza wysłałam mojego Lubego na seminogram - wszystkie wyniki w porządku, słaba jednak morfologia (4%). Czy myslicie, ze z takim wynikiem coś sie uda? U mnie hormony w miarę ok.
Od następnego cyklu będę leczona hormonalnie: clo, ovitrelle oraz luteina.
I tu zagwostka, moj gin nie zaproponował monitoringu cyklu w trakcie zażywania tych leków, czy to bardzo źle? Mam rozpisane jedynie dawki, dni i kiedy mam się szczególnie starać.
Doradzicie coś? Jak u Was wyglądała stymulacja hormonami? Czy powinnam coś ekstra wiedzieć?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie porady
Trzymam kciuki za każdą z Nas

Cześć, witamy w naszym gronie)
Fajnie że zdecydowałaś się dolaczyc.
4% morfologia to jest w porządku wynik, od 4 właśnie zaczyna się norma.

Ja miałam teraz stymulacje i musiałam się pojawić w 10, 12 i 16 dniu cyklu.
Szczerze to wolałabym tak jak ty, tylko info kiedy się starac, bo te monitoringu oprócz tego że zajmują dużo czasu to za bardzo nie wpłynęły na to co się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87956840]W 13 dniu może być zarówno za wcześnie, jak i za późno.
Ja przy stymulacji raz miałam owulację w 9 dniu cyklu, a w kolejnym w 17 dniu cyklu. Podglądałam co drugi, trzeci dzień i lekarka dobrała na podstawie usg dzień, a nawet godzinę zastrzyku.
W ciemno to bez sensu.
Mi akurat po clo nic nie urosło, więc nawet zastrzyku nie było. To z mojego doświadczenia. Pozdrawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja miałam jeden cykl stymulowany lametta gdzie też za wiele nie urosło i była decyzja lekarza żeby cykl zakończyć a to był 12 dzień dopiero

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez orzeszkova

Cześć, witamy w naszym gronie)
Fajnie że zdecydowałaś się dolaczyc.
4% morfologia to jest w porządku wynik, od 4 właśnie zaczyna się norma.

Ja miałam teraz stymulacje i musiałam się pojawić w 10, 12 i 16 dniu cyklu.
Szczerze to wolałabym tak jak ty, tylko info kiedy się starac, bo te monitoringu oprócz tego że zajmują dużo czasu to za bardzo nie wpłynęły na to co się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Ja miałam jeden cykl stymulowany lametta gdzie też za wiele nie urosło i była decyzja lekarza żeby cykl zakończyć a to był 12 dzień dopiero

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć
Mam nadzieję, że wszystkie zaraz się stąd przeniesiemy 🤞🤞🤞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez MadamkaC

I to wszystko prywatnie?
Jak zorganizowałaś sobie czas, by nieraz codziennie być u lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście wizyta z monitoringiem jest dość krotka, to zazwyczaj tylko kilka minut z USG. U mnie lekarz pacjentki na monitoring przyjmuje przed zwykłymi wizytami, albo pomiedzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadamkaC]

Napisane przez orzeszkova

Na szczęście wizyta z monitoringiem jest dość krotka, to zazwyczaj tylko kilka minut z USG. U mnie lekarz pacjentki na monitoring przyjmuje przed zwykłymi wizytami, albo pomiedzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć
Mam nadzieję, że wszystkie zaraz się stąd przeniesiemy 🤞🤞🤞


Noooo, tylko te dojazdy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez MadamkaC

Cześć
Mam nadzieję, że wszystkie zaraz się stąd przeniesiemy 🤞🤞🤞


Noooo, tylko te dojazdy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety też na to narzekam. Szczególnie że mój lekarz przyjmuje w kilku miejscach i w zależności od dnia, musialam w inne miejsca dojeżdżać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz