Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II

[FALLinLOVE]

Napisane przez Finlora

Ja wstaję o 5.20 a co drugi dzień o 5 6.30 brzmi całkiem nieźle

Lacze sie w bolu Tez wstaje codziennie wczesnie - miedzy 5, a 5:30.

6.30 dla mnie brzmi kuszaco

[kasztanka3]

Napisane przez FALLinLOVE

Lacze sie w bolu Tez wstaje codziennie wczesnie - miedzy 5, a 5:30.

6.30 dla mnie brzmi kuszaco

Koniecznosc wstawania o takich godzinach sklonila mnie do odejscia z pracy, wlasnie szukam nowej blizej

[MiamiGlow]

Napisane przez Atavish

Oj tak. Najbardziej to mnie w pracy rozwala - ja mogę mieć sukienkę na gołe nogi i sandałki (dopóki nie są to klapki, to nikt mi nie zwróci uwagi), a mężczyźni muszą mieć długie spodnie i zakryte buty. Latem mudi to być dla nich koszmarne. To jest cały przegląd halek. Bo są halki w wersji "mini" ledwie za tyłek (nie mam takich, ale widywałam), takie do kolan i nawet za kolana. Więc kupuję je pod konkretne sukienki. Objętościowo też jest bardzo różnie, bo to zależy od modelu i producenta. Halki z organzy są sztywne, gniotą się pod różnymi dziwnymi kątami i potrafią trochę drapać. Ale przez to że są sztywne, to ładnie nadają objętość (to ta na drugim zdjęciu).
Są halki w stylu petticoat moim zdaniem nadają mniej objętości, ale są milsze w dotyku i delikatniejsze. Objętość budują ilością materiału. Np ta z pierwszego zdjęcia ma dolną falbankę z 60 metrów. Niestety też są zazwyczaj sporo droższe. Te sztywne można dostać już za 100zł, petticoaty to już bardzo często wydatek rzędu 300zł.
Na szczęście jest sporo firm zajmujących się retro odzieżą i można szukać na różnych wyprzedażach
Załącznik 7702786Załącznik 7702787

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Mam jedną spódnicę, która sama w sobie jest taka puchata, ma trochę warstw i świetnie się układa. Muszę kiedyś spróbować takiej halki, ciekawa jestem jak bym się w tym czuła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaVanDort]

Napisane przez Limonka2738

Ja też maluję lewe oko lewą ręką, a prawe prawą ręką.

To coś dziwnego? Bardzo wygodne.

Ja tak samo. Prawą część twarzy prawą ręką, lewą - lewą w tym kreski. W życiu nie zrobiłabym sobie równej prawą ręką na lewym oku.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87471797]
Ja się przypadkowo dowiedziałam od koleżanki, że są ludzie, którzy nie potrafią zapiac stanika z tyłu
[/QUOTE]

To ja.

Jak nikogo nie ma w domu i chcę założyć stanik sportowy (zapięcie na haftki i naciągnięty taką gumą, że muszę założyć przez głowę a potem zapiąć - tylko taki był model przy dużym rozmiarze) to od razu mam rozgrzewkę, bo cała jestem spocona i wkurviona. Tyle z tego, że cyckonosz najlepszy na ziemi.

Napisane przez invisible_01

Sukienki są super, ale pończochy to jest szatański twór.

Lubię pończochy, ale ostatnio mam z nimi problem. Kilka lat temu nosiłam pończochy samonośne regularnie i chciałam do nich wrócić. Dodam, że do tych samych marek. I nie da się, bo mi się rolują i spadają. Rozmiar jest dobry. Ki czort się porobiło, to nie wiem. Boję się wyjść z domu, bo rolują się już w przedpokoju i wstydu bym sobie tylko narobiła. W lato zdejmowałam je w krzakach pod kościołem przed weselem koleżanki, bo czułam, że zaraz zlecą.
Ud nie mam spoconych, ani nabalsamowanych niczym tłustym, więc zagadka pozostanie nierozwiązana. Kiedyś mogłam w nich śmigać cały dzień. Albo uda mi zgrubły, albo serio nie wiem.

Zostają mi pończochy do pasa.

Taki mój problem pierwszego świata.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez AnnaVanDort

Ja tak samo. Prawą część twarzy prawą ręką, lewą - lewą w tym kreski. W życiu nie zrobiłabym sobie równej prawą ręką na lewym oku.

To mnie ta kreska na lewym oku robiona prawą ręka zawsze wychodzi ładniej, niż na prawym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wenress]

Mi najbardziej się zsuwają pończochy z idealnie ogolonych ud..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Moim problemem pierwszego świata niezmiennie jest to, że co któreś spotkanie ze znajomymi (wtedy nakładam make up) mam pod oczami pandę. Otłuszczam, pudruję, cuduję, wodoodporna maskara, a i tak się to często zdarza. Nawet jeżeli nie panda, to jednak wystarczy godzina - dwie, aby w kącikach zebrało się nieco tuszu. Aż się zaczęłam zastanawiać nad pójściem na makijaż (i przy okazji jakieś mini szkolenie) do profesjonalisty.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Też się zastanawiam nad kursem makijażu, ale dlatego, że mój jest bardzo podstawowy i nie wydaje mi się, żeby mnie jakoś upiększal, i może okaże się, że moje cienie pod oczami jednak da się jakoś calkiem zakryć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87480500]Też się zastanawiam nad kursem makijażu, ale dlatego, że mój jest bardzo podstawowy i nie wydaje mi się, żeby mnie jakoś upiększal, i może okaże się, że moje cienie pod oczami jednak da się jakoś calkiem zakryć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Różne rzeczy pisze się o Maxineczce ale ja bardzo lubię jej filmy instruktażowe na yt. Tłumaczy wszystko bardzo dokładnie, jest też filmik o cieniach pod oczami, bo sama Maxi ma bardzo widoczne.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Finlora

Różne rzeczy pisze się o Maxineczce ale ja bardzo lubię jej filmy instruktażowe na yt. Tłumaczy wszystko bardzo dokładnie, jest też filmik o cieniach pod oczami, bo sama Maxi ma bardzo widoczne.

Widziałam ten filmik, ja mam o wiele bardziej widoczne od niej niestety. I próbowałam tej jej metody, na mnie nie działa, albo coś źle robię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez Ellen_Ripley

Moim problemem pierwszego świata niezmiennie jest to, że co któreś spotkanie ze znajomymi (wtedy nakładam make up) mam pod oczami pandę. Otłuszczam, pudruję, cuduję, wodoodporna maskara, a i tak się to często zdarza. Nawet jeżeli nie panda, to jednak wystarczy godzina - dwie, aby w kącikach zebrało się nieco tuszu. Aż się zaczęłam zastanawiać nad pójściem na makijaż (i przy okazji jakieś mini szkolenie) do profesjonalisty.

Mi sie tak robi jak uzywam dziadowskiego tuszu. Kiedys w pospiechu zlapalam jakikolwiek z Loreal i potem sie musialam sprawdzac lusterko co 2h. Przy moim normalnym tuszu nic takiego sie nie robi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Ava_

Mi sie tak robi jak uzywam dziadowskiego tuszu. Kiedys w pospiechu zlapalam jakikolwiek z Loreal i potem sie musialam sprawdzac lusterko co 2h. Przy moim normalnym tuszu nic takiego sie nie robi.

Jak LOreal to dziadowski tusz, to jaki nie jest dziadowski? Nie stać mnie na maskarę za 100 zł. Ale mam naprawdę różne - Gosh za 50 złotych i to samo.

[Mimiko]

Moim problemem pierwszego świata jest to, że w niektórych sklepach króluje już... Wielkanoc. Dzisiaj musiałam wybrać się do nielubianego Action a tam ozdoby wielkanocne No serio, ledwo co skończyło się Boże Narodzenie i ktoś już myśli o następnych świętach?

[kasiunia788742]

Napisane przez Mimiko

Moim problemem pierwszego świata jest to, że w niektórych sklepach króluje już... Wielkanoc. Dzisiaj musiałam wybrać się do nielubianego Action a tam ozdoby wielkanocne No serio, ledwo co skończyło się Boże Narodzenie i ktoś już myśli o następnych świętach?

Naprawdę? Ja jeszcze mam w domu choine a tu już Wielkanoc, która jest w kwietniu i nie wiem jak innym, ale mnie kojarzy się ona wyłącznie z wiosną a w styczniu to ja jeszcze mam nadzieję na śnieg. Dziwi mnie takie prześciganie się kto pierwszy a pozniej gadania ludzi jak ten czas leci, no leci, bo ciągle na coś oczekiwany bez cieszenia się tym co jest a sklepy w tym nie pomagają dając w styczniu na wystawę jajeczka i króliczki.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Mimiko]

Napisane przez kasiunia788742

Naprawdę? Ja jeszcze mam w domu choine a tu już Wielkanoc, która jest w kwietniu i nie wiem jak innym, ale mnie kojarzy się ona wyłącznie z wiosną a w styczniu to ja jeszcze mam nadzieję na śnieg. Dziwi mnie takie prześciganie się kto pierwszy a pozniej gadania ludzi jak ten czas leci, no leci, bo ciągle na coś oczekiwany bez cieszenia się tym co jest a sklepy w tym nie pomagają dając w styczniu na wystawę jajeczka i króliczki.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Naprawdę. Mnie też to dziwi i denerwuje, bo ja serio nie mam ochoty już myśleć o następnych świętach. Nawet walentynki opuścili i od razu te nieszczęsne króliczki i inne. Dobrze, że do action rzadko chodzę, bo nie lubię tego sklepu. Teraz nie lubię go jeszcze bardziej.

[Regista]

Zaczął się właśnie nowy sezon mojego ulubionego serialu. W Polsce nigdy nie jest dostępny w tym samym czasie, co premiera, ale tym razem poślizg to tylko kilka dni, stwierdziłam, poczekam. Ale nie uratowałoby mnie nawet spiracenie pierwszego odcinka w pierwszym możliwym momencie, bo tuż po emisji, oficjalne media serialu zalały internet takiej wagi spoilerem z tegoż odcinka, że szlag mnie trafił. Normalnie czuję się, jakby mnie kochanek zdradził po latach idealnej miłości

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Mimiko

Moim problemem pierwszego świata jest to, że w niektórych sklepach króluje już... Wielkanoc. Dzisiaj musiałam wybrać się do nielubianego Action a tam ozdoby wielkanocne No serio, ledwo co skończyło się Boże Narodzenie i ktoś już myśli o następnych świętach?

Yyhhhh już Wielkanoc? dobrze, że u mnie jeszcze nic nie ma.
Moim dzisiejszym problem3m jest firmowy telefon- dostałam iPhona, A nie lubię i muszę używac

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Mi sie tak robi jak uzywam dziadowskiego tuszu. Kiedys w pospiechu zlapalam jakikolwiek z Loreal i potem sie musialam sprawdzac lusterko co 2h. Przy moim normalnym tuszu nic takiego sie nie robi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z takich niedrogich tuszy to chyba jedynie Max Factor i Bourjois sa w miare dobre. L'Oreal ma fatalne kosmetyki moim zdaniem, niektore szminki jeszcze ujda, czy lakiery do paznokci, ale to by chyba bylo na tyle.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

Z takich niedrogich tuszy to chyba jedynie Max Factor i Bourjois sa w miare dobre. L'Oreal ma fatalne kosmetyki moim zdaniem, niektore szminki jeszcze ujda, czy lakiery do paznokci, ale to by chyba bylo na tyle.

Kiedyś miałam eye-liner w pisaku z L'Oréala, tak się trzymał, że mogłam płakać, iść w nim spać, a ten się nawet ani trochę nie rozmazywal, przetrwał wszystko Potem kupiłam z tej samej firmy, też pisak, ale jakiś inny, i bez porównania, rozmazywal się bardzo szybko. Teraz mam jakiś tani marki Sephora i bardzo dobrze się trzyma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez kasztanka3

Z takich niedrogich tuszy to chyba jedynie Max Factor i Bourjois sa w miare dobre. L'Oreal ma fatalne kosmetyki moim zdaniem, niektore szminki jeszcze ujda, czy lakiery do paznokci, ale to by chyba bylo na tyle.

Przerobilam setki tuszy w moim zyciu, wiekszosc byla kiepska, wiec odkad znalazlam “swoje” trzymam sie ich kurczowo. Zwykle poluje na promocje bo hejtuje placic pelna cene za cokolwiek. Zwykle mam zapas Hypnose na caly rok kupiony w wyprzedazach zaraz po swietach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Przerobilam setki tuszy w moim zyciu, wiekszosc byla kiepska, wiec odkad znalazlam “swoje” trzymam sie ich kurczowo. Zwykle poluje na promocje bo hejtuje placic pelna cene za cokolwiek. Zwykle mam zapas Hypnose na caly rok kupiony w wyprzedazach zaraz po swietach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie akurat Hypnose nie powala na kolana, kocham calym serduchem tusz Tarte

[Limonka2738]

Napisane przez kasztanka3

Z takich niedrogich tuszy to chyba jedynie Max Factor i Bourjois sa w miare dobre. L'Oreal ma fatalne kosmetyki moim zdaniem, niektore szminki jeszcze ujda, czy lakiery do paznokci, ale to by chyba bylo na tyle.

L'Oreale to moje ulubione.

Bourjois to bym nie wzięła na przecenie, w której dopłacają mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Ava_

Przerobilam setki tuszy w moim zyciu, wiekszosc byla kiepska, wiec odkad znalazlam “swoje” trzymam sie ich kurczowo. Zwykle poluje na promocje bo hejtuje placic pelna cene za cokolwiek. Zwykle mam zapas Hypnose na caly rok kupiony w wyprzedazach zaraz po swietach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Hypnose okazał się dla mnie totalnym niewypałem.

Może to też zależy od człowieka, bo każdy ma inne rzęsy, czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wenress]

U mnie najtrwalszy jest Maybelline żółty, zasnęłam w nim i tylko trochę się rozmazał wodoodpornego nie używam bo zmywanie to tragedia.
Na codzień wszystkie tusze mi pasują, nie lubię tylko tych co robią minimalny efekt, ja muszę mieć wow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c]

Napisane przez Limonka2738

L'Oreale to moje ulubione.
(...)

Może to też zależy od człowieka, bo każdy ma inne rzęsy, czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Który najbardziej?
Ja też uważam, że są serio udane, ale jak ostatnio o nie pytałam, to zebrały wiadro pomyj. (no trochę wyolbrzymiam , ale wypowiedzi były negatywne )

Najpewniej. Testuję teraz kilka polecanych na "wszystkowątku" i na "tuszowym" niby perełek i ehm... no lipa straszna, ewentualnie od biedy...

[Czarna2000]

Ja o dziwo bardzo lubię tanie tusze. Moje ulubione to słynny żółty lovely (szybko wysycha, ale za tą cenę to nie jest jakiś problem) i Wibo w takim złotym opanowaniu.
Kiedyś lubiłam też Maybelline. Pamiętam że strasznie zawiodłam się na 2000 calorie z Max Factor i takim Bourjois przekręcanym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

W Kiku też króliki widziałam, a wczoraj była prawosławna Wigilia.

[Limonka2738]

[1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87481453]Który najbardziej?
Ja też uważam, że są serio udane, ale jak ostatnio o nie pytałam, to zebrały wiadro pomyj. (no trochę wyolbrzymiam , ale wypowiedzi były negatywne )

Najpewniej. Testuję teraz kilka polecanych na "wszystkowątku" i na "tuszowym" niby perełek i ehm... no lipa straszna, ewentualnie od biedy... [/QUOTE]False Lash Wings jak chcę, żeby ludzie myśleli, że dokleiłam rzęsy, a jak chcę coś bardziej stosowanego, to Paradise.

Ale na przykład już moja kuzynka i przyjaciółka nie przepadają.

Tylko że ja mam takie rzęsy, że jak zrobię kreskę, to i tak ludzie myślą, że rzęsy delikatnie zrobione. One za to mają krótkie i cienkie. (Tak, chwalę się, czasem trzeba. A jedyne co mam ładne w życiu to rzęsy, zęby i kolor oczu. )

Moim na objętość wiele nie trzeba, a Loreal super wydłuża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Też mam ładne tylko rzęsy i zęby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

L'Oreale to moje ulubione.

Bourjois to bym nie wzięła na przecenie, w której dopłacają mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

A Hypnose okazał się dla mnie totalnym niewypałem.

Może to też zależy od człowieka, bo każdy ma inne rzęsy, czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno masz racje, bo ja mam odwrotnie, jak Ty - na dlugosc nie narzekam, a objetosci by sie troche przydalo, bo mam geste, ale cieniutkie rzesy, no i pasuja mi zupelnie inne tusze, niz Tobie.

Napisane przez Wenress

U mnie najtrwalszy jest Maybelline żółty, zasnęłam w nim i tylko trochę się rozmazał wodoodpornego nie używam bo zmywanie to tragedia.
Na codzień wszystkie tusze mi pasują, nie lubię tylko tych co robią minimalny efekt, ja muszę mieć wow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie znosze wodoodpornych kosmetykow.

Napisane przez Limonka2738

False Lash Wings jak chcę, żeby ludzie myśleli, że dokleiłam rzęsy, a jak chcę coś bardziej stosowanego, to Paradise.

Ale na przykład już moja kuzynka i przyjaciółka nie przepadają.

Tylko że ja mam takie rzęsy, że jak zrobię kreskę, to i tak ludzie myślą, że rzęsy delikatnie zrobione. One za to mają krótkie i cienkie. (Tak, chwalę się, czasem trzeba. A jedyne co mam ładne w życiu to rzęsy, zęby i kolor oczu. )

Moim na objętość wiele nie trzeba, a Loreal super wydłuża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, widze, ze Paradise jest bardzo podobny (wizualnie) do Better than sex od Too Faced, identyczna szczoteczka i podobne opakowanie. Uwielbiam Better than sex, fajnie pogrubia, rozdziela i jest mega wydajny.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87482120]Też mam ładne tylko rzęsy i zęby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zaloze sie, ze jeszcze by sie pare rzeczy znalazlo
Poza tym ladnych zebow zazdroszcze, moje sa mega podatne na wszelkiego rodzaju choroby i uszkodzenia

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez kasztanka3

Zaloze sie, ze jeszcze by sie pare rzeczy znalazlo
Poza tym ladnych zebow zazdroszcze, moje sa mega podatne na wszelkiego rodzaju choroby i uszkodzenia

Moje są od zawsze wręcz bezczelnie zdrowe Nie wiem, co to ból zęba. Ale aparat kiedyś nosiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz