|
Notka |
|
Forum Recenzentek Therm Line 50 Recenzentek testuje preparat Therm Line Fast. Zapraszamy do wspólnej dyskusji na temat preparatów Therm Line. Klub Therm Line |
|
Narzędzia |
2015-03-09, 18:11 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Ja mam doświadczenia w th 2 i tej w wersji S po obu mega się pocilam i mogłam nie jeść ale pilam hektolitry
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11 |
2015-03-09, 19:09 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Ja nie miałam nigdy wcześniej do czynienia z tego typu suplementami. Jak się odchudzałam to sama z siebie i zawsze udało się zgubić kilka kilo prędzej, czy później. Niestety ciąża trochę bezlitośnie się ze mną obeszła. Na dobrą sprawę chyba największą zasługą tych blisko 40kg na plusie było to, że rzuciłam palenie i... żarłam same pyszności za siebie, córę i zamiast papierosów Także nowością dla mnie na początku brania TLF było to, że chodziłam otępiała, taka bez życia...
W środę kolejne ważenie, mam nadzieję, że nie będzie kaszany
__________________
|
2015-03-10, 10:28 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
ja to różne diety przerobiłam itp. Najgorzej u mnie z brakiem czasu
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11 |
|
2015-03-10, 11:08 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
Do tego pobliski sklep zrobił chyba specjalnie dla mnie promocje na wafle ryżowe, także miły zamiennik dla chleba
__________________
|
|
2015-03-10, 15:03 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
I standardowo...
Jutro ważenie-dziś mam pierdla Ubądź chodź kilogramie... Tak bardzo proszęęęęe...:pros i:
__________________
|
2015-03-11, 09:00 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Przykro...
W tym tygodniu waga nawet nie drgnęła. Jak było tydzień temu 89.9kg tak jest i dziś. Sama do siebie nie bardzo mam się do czego przyczepić, no może do braku ćwiczeń, ale tak poza tym nie folgowałam sobie Trochę żal, ale najważniejsze, że od momentu rozpoczęcia i tak jest na minusie Trzymam kciuki za siebie i za Was, powodzenia .
__________________
|
2015-03-11, 19:00 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Będzie dobrze!! Trzymaj kciuki
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11 |
2015-03-12, 09:43 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
U mnie zawsze jakoś tak na opak
Co prawda cotygodniowe ważenie w tym tygodniu mnie baaardzo rozczarowało, bo ZERO jakichkolwiek efektów, ale za to odnotowuję spadki w obwodzie. Nie wylewa mi się mój bębenek w spodniach, oczywiście jeszcze nie znikł, ale dużo łatwiej go zakamuflować. Tak mnie to dziwi, bo gdybym chociaż ćwiczyła, to mogłabym to zwalić na redukcję tkanki tłuszczowej na rzecz mięśni, ale ćwiczę na tyle sporadycznie, że jest to nierealne! Czy to w ogóle możliwe, że leci z obwodów, a waga stoi w miejscu?
__________________
|
2015-03-13, 20:32 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 41
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
bardzo dobrze sobie radzisz, cały czas śledzę Twój wątek i kibicuję Powoli nabieram ochoty również na rozpoczęcie mojej przygody ze wspomagaczem Powodzenia !!! Jestem z Tobą !!! |
|
2015-03-14, 10:02 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Wieczorem napiszę troszkę więcej na temat moich bojów, teraz tylko trochę o TLF, jak na mnie działa na dzień dzisiejszy (do opróżnienia pierwszego opakowania został mi już tylko listek): -jak już wcześniej wspominałam gdzieś tutaj negatywne oddziaływanie TLF jakie odczuwałam na samym początku poszło w niepamięć, właściwie gdybym nie wiedziała, że autentycznie biorę te tabletki to po samym samopoczuciu na dzień dzisiejszy nie byłabym w stanie stwierdzić, czy je zażyłam, -waga w tym tygodniu stała w miejscu i tak się zastanawiam, czy wcześniejszy ubytek nie był spowodowany tylko utratą wody przez organizm i czy nie zawdzięczam go piciu wody, a nie TLF, -chodzi za mną ostatnio pizza, właściwie jej temat przewija się przez cały ten wątek, choć o dziwo wcale nałogowożercą jej nie byłam-od czasu do czasu, gdy gdzieś wypełzaliśmy z M. na spotkanie ze znajomymi, rozmowy właśnie toczyły się przy okrągłym placku z dodatkami, a wychodziliśmy sporadycznie, gdyż nasza córa przerabiała ostatnio tzw. lęk separacyjny i nawet z babcią nie chciała zostać 5 min dłużej niż to konieczne i z reguły każda chęć wyjścia kończyła się szybkim odwiezieniem do domu przez znajomych i poczuciem winy, że zostawiliśmy szkraba, ale wracając do tematu na zatopienie zębów w pizzy mam niewyobrażalną ochotę, za to słodycze dla mnie nie istnieją! I nie wynika to z tego, że ich nie ma w domu, bo są herbatniczki, jakieś czekolady (choć urodzinowe oddałam dzieciom znajomych, ale kolejne już gdzieś się pojawiły), ale ja nie mam na nie ochoty. I to wydaje się być zasługą właśnie TLF. Słodyczy też wcześniej nałogowo nie konsumowałam, ale zawsze coś od małolaty naszej podjadłam, a zdarzało się tez, że momentalnie odczuwałam potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego tu i teraz. Od 3 tygodni, czyli od wtedy, gdy biorę TLF tego problemu nie mam. Widziałam, że kilka dziewczyn zrezygnowało z zażywania tabletek, ja tego nie zrobię, pomimo, że efekty nie powalają tymczasowo. Jak nie schudnę teraz z Waszą pomocą nie zrobię tego nigdy zawiedziona tym, że nawet przy takim wsparciu nie udało mi się osiągnąć celu! Gdy pojawiają mi się wątpliwości, a waga pokazuje, że w tym tygodniu powtarzam sobie w myślach, gdzieś zasłyszane hasło (nie przytoczę dokładnie jak to brzmiało, ale sens jest taki): Nie utuczyłaś się w jeden dzień, więc nie oczekuj, że w dzień schudniesz! Ja "tuczyłam się" całą ciążę, więc daję sobie czas na to by waga pokazała upragniony wynik. Oczywiście zależałoby mi na jak największym ubytku już na starcie i teoretycznie powinnam tego wymagać od TLF (bo przecież ma szybko redukować wagę), ale wiem też, że cudów nie ma! Trzymam kciuki za Was! I dziękuję za każde słowa otuchy
__________________
|
|
2015-03-14, 15:58 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Nawet patrząc na mnie w sklepie można zauważyć, że się odchudzam...
Nie, nie dlatego, że to widać gołym okiem , lecz patrząc na mój koszyk, bo robię dwa rodzaje zakupów: normalne dla córy i odtłuszczone coś dla siebie. Dziś będąc w sklepie spotkałam kumpla mojego M. i on: "Widzę Justyś odchudzanko!" ja w myślach: "jest! jest! ktoś coś zauważył!!!" a on dodaje: "serki 0% tłuszczu, mleko 0,5%, wafle ryżowe..." i rozwiał moje marzenia "no %@#$@, żeby tak do koszyka komuś zaglądać" A tak serio, serio mój brat-mój największy, najbardziej obiektywny krytyk, który nie boi się powiedzieć, że wyglądam jak np. świnka sam przyjeżdżając w tym tygodniu na weekend ze studiów i odwiedzając nas zauważył, że zmienia się coś na korzyść miło mi...
__________________
|
2015-03-15, 11:10 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Faceci... Norma
|
2015-03-17, 11:39 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Kiedy ćwiczenia stają się koniecznością...
Wbrew temu, że mój wynik na wadze mnie w ubiegłym tygodniu nie powalił (nie wiem jak będzie jutro, ale mniejsza o to) w dolnej partii brzucha ubyło mi ok 10cm! Cieszę się z tego niesamowicie, bo pomimo, iż waga nie nastraja optymistycznie to rezultaty powoli stają się dostrzegalne gołym okiem. Ale do rzeczy: 10 cm mniej--> brzuch zaczyna mi zwisać. Kurczę się z tłuszczyku co cieszy, ale skóra nie wyrabia, przez to to co było "jędrnym" tłuszczykowym cosiem zmienia się w zwis pokryty pomarańczową skórką i kurczącymi się rozstępami. Wygląda to bardzo nieciekawie, do tego biorąc do kupy bliznę po cesarce nad którym owy zwis zaczyna zwisać wiem, że muszę interweniować. Dziś poszłam w szranki z Mel B. Melka mnie upokorzyła (moim brakiem kondycji), sponiewierała (siódmymi potami) i zostawiła z energią, którą mogę obdarzyć elektrownię jądrową Tak wygląda moje przeganianie ZWISA
__________________
|
2015-03-18, 07:42 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
na tą skórę spróbuj peeling kawowy+folia spożywcza i balsamy ujędrniające
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11 |
2015-03-18, 07:58 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- 18.02-->92,1kg 25.02-->91,1kg 4.03-->88,9kg 11.03-->88,9kg 18.03-->87,7kg Tak jest na dzień dzisiejszy. 4 tygodnie brania TLF i 4kg na minusie. Poszło mi praktycznie tylko z brzucha i tam ilość utraconych centymetrów zachwyca (ok 10cm), ale nie dziwi mnie to. Uda zawsze były takim miejscem, gdzie efekty widać było po długim czasie. Przede wszystkim dlatego, że oprócz tego, że mam je tłuste to także mega umięśnione (spadek po tatusiu ) i pierwsze co się z nimi dzieje to rozwijają mięśnie, a nie spala tłuszczyk. Później trochę więcej napiszę, bo to już prawie całe opakowanie Term Line Fast za mną, więc ten okres pasowałoby jakoś podsumować
__________________
Edytowane przez justyna8813 Czas edycji: 2015-03-18 o 12:21 |
|
2015-03-18, 12:13 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 72
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
no rezultaty super Gratuluje! mam nadzieje,że u mnie bedzie tak samo jesli chodzi o cm bo to dla mnie najważniejsze
mam do zrzucenia 8-10kg i ambitny plan do czerwca... dziś zamówiłam TLF i jak tylko przyjdzie zaczynam łykanie w połączeniu z ćwiczeniami i dieta |
2015-03-18, 12:26 | #47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
Ja tak po cichu marzę o zgubieniu ok 15kg jeszcze i też, gdy już skończy mi się to drugie opakowanie mam zamiar zakupić kolejne TLF. I nie chodzi mi akurat o przypływy energii, czy zwiększenie wydolności podczas ćwiczeń, bo tego u siebie nie zaobserwowałam, ale dużo łatwiej mi właśnie z tym suplementom oprzeć się np. słodyczom. Od 4tygodni, czyli od kiedy biorę TLF, nie miałam w ustach słodkiego, poza tym nie podjadam, a to już jak dla mnie spory sukces
__________________
|
|
2015-03-19, 12:50 | #48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 72
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
miałam już zwykły TL i TL1 i TL2 i nigdy przez moje zapominanie nie udało mi się wybrać całego opakowania choć pamiętam, że dobrze się po nim czułam i chudłam przy połączeniu z ćwiczeniami i dieta, tyle tylko,że do końca sama nie wiem czego to była zasługa teraz zamierzam zjeść całe opakowanie TLF i liczę na efekty jak u Ciebie z niecierpliwością czekam na kolejne Twoje pomiary Powodzonka |
|
2015-03-19, 18:37 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
Jedyne na co w tej chwili mam niewyobrażalny apetyt to: Na zgubienie kolejnych kilogramów Widząc efekty (może nie powalające, ale jednak) jakoś łatwiej brnąć do przodu z założonymi planami ---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Dziś Olimp Labs wrzucili na Dyskusję Ogólną, że powoli zbieramy się do zakończenia testu. Pierwsza myśl: TO JUŻ? JAK TO MOŻLIWE??? Chcę więcej! Nie jestem gotowa na koniec! U mnie to dopiero początek. Mam nadzieje, że forum nie umrze po ankietach, itd. Piątkę mogę przybić każdej dziewczynie, która założyła tu wątek. Czytając jak przebiega proces odchudzania każdej z nas indywidualnie, czasem się motywowałam, czasem poprawiałam sobie humor, poza tym samo to, że mogłam podzielić się tutaj u siebie tym jak to u mnie wygląda sprawiało (i mam zamiar dalej pisać), że nie czułam się taka (jakby to nazwać?) opuszczona w bojach. Do upragnionej figury brakuje jeszcze ładnej sumki kilogramów, ale nie zamierzam przestawać. To dopiero pierwsze opakowanie za mną, drugie przede mną, a trzecie mam w planach kupić. Czasem mam wrażenie, że TLFast działa na mnie trochę jak efekt placebo już teraz. Być może tak jest? Ale nawet niech działa jak placebo-ważne, że jest 4 na minusie! ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ---------- A! I na koniec mało optymistyczny akcent: Naciągnęłam dzisiaj ścięgno w nodze, ledwo zaczęłam ćwiczyć a tu już . No niech to... Żeby chociaż podczas ćwiczeń, ale nie... Kuriera przed swoimi mikroskopijnymi suniami ratowałam
__________________
|
|
2015-03-20, 09:18 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
Nawet nie wiem kiedy ten miesiąc minął u mnie nie ma aż takich efektów jak u Ciebie, bo tylko -3,3kg w 4tyg i -3cm na linii brzuch-boczki, ale i tak skaczę z radości. Gdyby nie dostanie się do tego testu TLF, to pewnie nadal bym odkładała to tzw."odchudzanie" na dalszy plan i bym narzekała, że nie mogę na siebie patrzeć Niestety na udach i w ramionach, gdzie jest mój największy tłuszczowy problem nic nie ubyło, tylko masa mięśniowa się wzmocniła - ale to mnie też jakoś bardzo nie cieszy Choć z innej strony patrząc, lepsze mięśnie niż tłuszczyk Nawet nie wyobrażam sobie, jakby nagle zabrakło mi 10cm, tak jak Tobie Ciekawe jaka będzie reakcja Twojego męża jak wróci z delegacji pewnie będzie zachwycony A teraz inna sprawa, zaciekawiłaś mnie tym peelingiem kawowym. możesz podać jakieś szczegóły: jak go robisz? na jakiej zasadzie on działa? |
|
2015-03-20, 10:01 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Peeling kawowy Kochana to nic prostszego!
Pijesz kawę fusiarę i zostają Ci w kubku owe fusy. Możesz dodać do nich miód (2-3łyżeczki lejącego miodu-wtedy wiadomo peeling jest bardziej odżywczy), albo nawet nie dodawać nic. Wchodzisz pod prysznic, albo do wanny i nacierasz się tym, później spłukujesz. Taki peeling idealnie usuwa martwy naskórek (z każdego miejsca:z nóg, brzucha, ramion, nawet buzi-od ręki zostawia ją gładziutką), do tej pory nie spotkałam się z żadnym dostępnym na rynku peelingiem, który by w choćby porównywalnym stopniu działał jak ten kawowy. Podobno ma też zbawienny wpływ na cellulit (pewnie przez kofeinę), ale ja nie stosuję go znowu, aż tak regularnie, żeby jakieś spektakularne wyniki zobaczyć. Tak, czy siak ciało po takim peelingu jest przyjemnie gładkie, a balsam wchłania się w sekundzie. Jedyne co to, żeby nie przesadzić, przede wszystkim na twarzy: fusy te są dość "ostre" jak na peeling i jak za długo się poszarżuje z masowaniem można gdzieś czasem przetrzeć skórę gdzie delikatniejsza, albo ją podrażnić. tak myślę, że 2-3 minuty "tarcia" wystarczają (na buzi minuta w zupełności) i cieszysz się gładziutkim, przyjemnym i trochę przez chwilę czerwonym ciałkiem
__________________
|
2015-03-20, 10:35 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 524
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Cytat:
Ale to faktycznie chyba najtańszy peeling |
|
2015-03-20, 12:28 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
U mnie te po TLF na samym początku w ogóle przestałam pić kawę i mieć na nią ochotę, ale ja juz minął pierwsze bum po rozpoczęciu zażywania to te 2 kubki fusiary dziennie wypijam, za rozpuszczalną nie przepadam już tak jak kiedyś. Ale to i tak jak na moje możliwości niewiele, potrafiłam przez dzień wypijać 5... Ale to już była gruuuuba przesada i mściło się to na mnie prędzej czy później, gdy organizm się buntował.
__________________
|
2015-03-20, 14:29 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Matko, co mnie dziś dopadło to jest tragedia. Rano czułam się bardzo dobrze. Do tej pory standardowo jestem już po dwóch tabletkach. Po zażyciu i zjedzeniu obiadu stało się coś niedobrego-momentalnie ból głowy ściął mnie z nóg, ulożyłam dziecko do popoludniowej drzemki, sama kladac się obok i zaczelo mną trząść. Wystraszona zmierzyłam ciśnienie, a tam 110/150, kiedy normalnie jestem niskociśnieniowcem. Jest źle
__________________
|
2015-03-21, 12:29 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Dziś pierwszy dzień, gdy nie wzięłam planowo TLF. Obudziłam się z nadal wysokim ciśnieniem, głowa mnie nie boli juz tak jak wczoraj, ale za to czuję się "nieswojo", nieprzyjemnie. Gdy tylko mi się poprawi (mam nadzieję, że już jutro) wezmę znowu TLF. Póki co pasuję z piciem, braniem czegokolwiek z kofeiną, nie chcę drażnić mojego ciśnienia.
__________________
|
2015-03-22, 20:13 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Ostatnio było małe załamanie formy.
Co prawda wystarczył mniej więcej jeden dzień, aby się ogarnąć, aczkolwiek zdałam sobie sprawę, że nie ma co szarżować, bo to prędzej, czy później się mści. Mam apetyt na więcej i nie ukrywam, że z każdym kilogramem mniej rośnie moja wola walki o wymarzoną sylwetkę. Ale to nie takie hop siup! Gdy nie ćwiczy się pół roku, a później człowiek zaczyna się katować dwa razy dziennie, albo je jak je, a później nagle przestawia się na wafle ryżowe i nie dostarcza nawet połowy wcześniejszych kalorii organizmowi to co prawda przynosi to efekty w postaci zgubionych kilogramów, ale także mści się, tak ja u mnie w piątek... Cały dzień wyjęty z życiorysu. W szczegóły się nie będę wdawała, ale trochę się przeraziłam. I stwierdziłam, że dieta dietą, ale skupiając się na małej ilości kalorii nie mogę zapomnieć o dostarczaniu organizmowi wartościowych produktów. A cóż u mnie? Jak w większości Polski tak i u nas bynajmniej do dziś była przepiękna pogoda. Całe dnie spędzam na pogoni za małolatą na podwórku. Mała się hartuje, a ja korzystam z uroków mieszkania na wsi. Sielsko, anielsko, choć to już nie ta sama wieś co lata temu. Nie wiem, czy tu ktokolwiek ma jeszcze krowy? A i koni szukać ze świecą chyba Tak się zastanawiam co dało mi miesięczne branie TLF? Oprócz zgubionych kilku kilo to na pewno dużą dozę optymizmu (nie to, że kiedyś byłam mrukiem, czy coś, po prostu jakoś łatwiej patrzeć w przyszłość widząc w niej siebie w szczuplejszym rozmiarze ), również możliwość włożenia starych ciuchów bez większych kompleksów, oraz... nie wiem do końca, czy jest to podyktowane tylko zgubionymi kilogramami (a nie np. brakiem pana M. w domu i znudzeniem), ale dużo chętniej "wychodzę do ludzi". Przed ciążą udzielałam się dość często towarzysko (wiadomo brak dzieci, obowiązków nie zbyt dużo), potem już w trakcie ciąży się to zmieniło (wstydziłam się swoich gabarytów, uważałam za małoatrakcyjną), już po porodzie trochę dochodziłam do siebie i również nie w głowie mi były wypady ze znajomymi (cesarka, pierwsze dziecko, pierwszy szok) i tak już zostało... Trochę znudzona mamuśka, której nie w głowie wyjścia, bo wstydzi się pozostałości po ciąży, która zawsze znajdzie jakieś "ale" by nie wyjść. Od kiedy zgubiłam pierwsze kilogramy (i chyba od przełomu którym było wbicie się w stare jeansy) coś drgnęło. Przynajmniej raz w tygodniu staram się spotkać ze znajomy (jak np. wczoraj). Cieszę się, że oni na mnie... poczekali Nie poobrażali, za mój "wieczny brak czasu", jakby nigdy nic możemy do woli paplać o byle czym i mieć radochę. Jak mi tego brakowało...
__________________
|
2015-03-25, 12:39 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Szczerze zdziwiona, ale jeszcze bardziej zadowolona komunikuję:
Jest mnie znów o kilogram mniej 18.02-->92,1kg 25.02-->91,1kg 4.03-->88,9kg 11.03-->88,9kg 18.03-->87,7kg 25.03-->86,4kg Trochę szczerości... Jak się przykładam to waga potrafi nie drgnąć, jak "lelumpalelum" to ładnie schodzi. Na weekendzie był grzeszek w postaci zapiekanki z gyrosem (była PRZE-PYSZ-NA) i 3 piwek, jeden dzień bez TLF, bo ciśnienie mnie dobiło, więc stając na wagę miałam tylko nadzieję, że nie poszło w górę, a tu taaaaaaka niespodzianka Nawet dziś w sklepie usłyszałam komplement dotyczący zgubionych kilogramów. Coraz bardziej lubię siebie i przede wszystkim pewniej się czuję (mniejsza obawa, że coś mi się wyleje, jak usiądę ). W niedalekiej przyszłości ruszam na zakupy!!!
__________________
|
2015-03-30, 15:03 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Hej! Nie piszę ostatnio tak dużo jak wcześniej, ale to nie znaczy, że nie walczę Od kiedy wizażowi zachciało się zmian, jakoś odrobinę zniechęciło mnie to do pisania
Częściej podczytuję tu dziewczyny, a sama skupiam się na porządkach i ogarnięciu mieszkania, co z racji takiej, że mam półtoraroczną pomagierkę wydłuża trochę czas sprzątania Po miesiącu mogę przyznać, że wyrzeczenia w postaci braku słodyczy, czy jedzenia do 18stej weszły mi już w nawyk. Picie wody również. Są to zdrowsze, fajniejsze nawyki, które już raczej ze mną zostaną. Nie są to też jakieś nie wiem jakie wyrzeczenia, a stosowanie się do nich przynosi rezultaty takie jakich oczekuję W środę kolejne ważenie-trzymajcie kciuki W czwartek wraca mój M.-w końcu!!! W poniedziałek wyjeżdżamy w góry-pierwsze wakacje od 3 lat!!!
__________________
|
2015-04-01, 10:08 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Rio de Osada
Wiadomości: 435
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Kolejny tydzień za mną Kolejne wejście bez entuzjazmu na wagę i jakże miłe zaskoczenie
18.02-->92,1kg 25.02-->91,1kg 4.03-->88,9kg 11.03-->88,9kg 18.03-->87,7kg 25.03-->86,4kg 1.04-->85,6kg Co tydzień kilogram mniej, jak to mój braciszek stwierdził: "Justyś, jakoś bardziej zaczynasz się trzymać kupy" -wsparcie rodzeństwa jest bezcenne Jutro wraca mój M. Z tęsknoty, aż kipię! I może z właśnie z tęsknoty usycham...? ...mam nadzieję, że jugo powrót nie oznaczać będzie końca "schnięcia" Tak naprawdę teraz mogę stwierdzić, że TLF sie w moim przypadku rozkręcił. Co to znaczy? A no to, że nie stosuję na chwilę obecną diety. Trzymam się tylko 3 zasad: 0 słodyczy, 2litry wody dziennie, do 18 żarełko, później pas i nie podjadam. A kilogramy lecą Na tym mi zależało! Aby wypracować jakiś taki system na samą siebie, który nie będzie kosztował mnie nie wiadomo jak dużo wyrzeczeń, a efekty, choć nie będą spektakularne to stopniowo osiągnę wymarzony cel Wiadomo, każda z nas jest indywiduum i każda musi znaleźć swój sposób. Niekoniecznie co działa na mnie będzie działało na inną. Ja dzięki Wam i TLF już po tych 7miu tygodniach jakiś patent na zgubienie kilogramów u siebie znalazłam Pozdrawiam Dziewczyny! Trzymam za Was kciuki! I życzę dalszych sukcesów
__________________
|
2015-04-07, 18:37 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: PiotrkĂłw Trybunalski
Wiadomości: 133
|
Dot.: Therm Line Fast- czyli zbieram cztery litery z kanapy i biorę się za siebie!
Hej Dziewczyny! Czy to rzeczywiście tak działa? Bo właśnie zastanawiam się nad zakupem, chciałabym zrzucić jakieś 6 kg, oczywiście zdaję sobie sprawę, że również oprócz diety trzeba się ruszać, ale czy te tabletki rzeczywiście tak szybko działają? Proszę napiszcie - czy warto ten Therm Line Fast łykać?
__________________
KITKA_23 |
Nowe wątki na forum Forum Recenzentek Therm Line |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.