Schudnąć 20-30kg część III

[ilo16na]

Dziewczyny spowiedz na wizazu musi byc.
Co jadlyscie /jak cwiczylyscie?

Ale pogoda do dupy.. moje swinie caly dzien spia ( z przerwa na jedzenie) i pozniej takie tluste tylki maja

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Asia- Takie tam porówanie, jak nosić i nie nosić spódnicy do koszuli Wstawię tutaj foteczkę.

Malinka- Normlanie zapisz sobie to zdjęcie z fb na dysk, nie ma problmeu z jego pobraniem.


U mnie dziś tak:
-dostałam w końcu @ i nie poszłam na zumbę, bo zwinęłam się po pracy w kłębek i poszłam spać
- jutro znów ranna zmiana i kończę o 15
- Spontanicznie zdecydowałam się jutro po pracy jechać do Warszawy do chłopaka, wracam w sobotę przed pracą
- nie wiem czy on ma wagę, więc nie wiem czy ją podam, a jutrzejszej nie chce, bo może mi woda zejdzie do piatu czy coś
- mój Tż ma jakieś sprzęty doćwiczeń w domu to biorę strój i sobie skorzystam jak będzie w piątek w pracy ;-)

[pannaatopowa]

@ to ja dostałam na urodziny wczoraj dziękuję za taki prezent.
Od kumpeli dostąłam kase to sobie mp3 kupię. Moje z niewyjaśnionych powodów nie chce sie włączyć. I nie skończę książki. Jak mam kijkować Jeszcze dziś deszcz padał. Wkurzyłam się i poćwiczyłam w domu. Jeszcze paruję. Godzina.

Podczas ćwiczeń zrobiłam test z pewnej strony, dzięki której podobno dojdę do 300 brzuszków, pompek i przysiadów.
Wyszło mi:
brzuszki: 110 (można gratulować)
przysiady: 101 (w życiu się nie spodziewałam)
oraz uwaga, wielki hit: 11 pompek damskich! Tak jedenaście. To i tak dużo

[scandalistka]

Napisane przez Melonade

Ja mam straszny zapieprz dziś i jutro.

Ja mam straszny zapieprz w pracy do poniedziałku. We wtorek odetchnę i siadam do pisania magisterki, bo został mi miesiąc do oddania, a jestem w d****.
Wczoraj miałam takie urwanie głowy że zapomniałam jeść. Zjadłam na śniadanie jednego muffinka który mi został z przedwczoraj, później wypiłam koktajl 0,5l który przygotowałam rano i zabrałam w shakerze na wynos, z soku pomarańczowego, szpinaku, ananasa i malin, a później zjadłam na mieście pół bagietki (niestety białej) z grillowanym kurczakiem, ogórkiem, pomidorem, żółtym serem i sosem koperkowym na jogurcie. I tyle.
Dzisiaj trochę lepiej bo zjadłam wcześnie rano w domu owsiankę z bananem i konfiturą malinową, na drugie śniadanie zjadłam bułkę fitness (z lidla) z żółtym serem i połową czerwonej papryki, a na późny obiad resztę leczo (gotowane 3 dni temu, ale jeszcze dobre) z cukini, bakłażanów, kolorowych papryk, cebuli i pomidorów, z taką samą bułką fitness maźniętą odrobiną masła czosnkowego. Wróciłam niedawno do domu i nie mam już siły nawet nic jeść, idę zaraz pod prysznic a potem spać, bo wstaję jutro 5:50.

Widzę że dużo nas teraz zarobionych.

[Unex]

Napisane przez Melonade

Ja mam straszny zapieprz dziś i jutro.

co sie dzieje Mel ?

Napisane przez pannaatopowa

@ to ja dostałam na urodziny wczoraj dziękuję za taki prezent.
Od kumpeli dostąłam kase to sobie mp3 kupię. Moje z niewyjaśnionych powodów nie chce sie włączyć. I nie skończę książki. Jak mam kijkować Jeszcze dziś deszcz padał. Wkurzyłam się i poćwiczyłam w domu. Jeszcze paruję. Godzina.

Podczas ćwiczeń zrobiłam test z pewnej strony, dzięki której podobno dojdę do 300 brzuszków, pompek i przysiadów.
Wyszło mi:
brzuszki: 110 (można gratulować)
przysiady: 101 (w życiu się nie spodziewałam)
oraz uwaga, wielki hit: 11 pompek damskich! Tak jedenaście. To i tak dużo

Brawa za test dalas rade, serio !
a co do mp3 to nie lepiej na telefon wgrac a kase wydac na co innego?

[michalova]

Asiu, wszystkiego najlepszego Kochana!
Dzięki Panna I wszystkiego najlepszego
Monte, jak się czujesz? ;-) dzieci są raczej pozytywnie do mnie nastawione, jestem trochę w szoku, że tak szybko przyjęły mnie do grupy. Dobija mnie tylko wielka niewiadoma jeżeli chodzi o techniczne sprawy - nie znam jeszcze dyrektora, nie wiem z kim będę pracować, nie wiem w jakich godzinach, na jakim programie nauczania. No nic nie wiem właściwie. Dzisiaj mieliśmy się spotkać w nowym składzie, ale spotkanie nie doszło do skutku, nową panią dyrektor mam spotkać za tydzień chwilę przed zebraniem z rodzicami. Wymusiłam na moim pracodawcy, że ma przyjechać do przedszkola się ze mną spotkać i przedstawić mi plan na naszą współpracę i działanie przedszkola, bo jak mam rozmawiać za tydzień z rodzicami skoro sama nic nie wiem? Obiecał że przyjedzie w piątek albo poniedziałek/wtorek i na maila wyślę mi materiały. On chyba sam nie wie jak to wszystko ogarnąć...
Mel, ok, to się nie czepiam. Źle zrozumiałam koszulki szukaj może oversize a pod spod zakładaj przylegającą bokserkę (chyba Monte tak radziła ;-)) Mel, ja też Sowa, a teraz musze wstawać ok. 6 żeby zdążyć dziecko i siebie ogarnąć przed wyjściem. A niedługo będę wstawać ok. 4:30...
Kasiunia, co Ty to Dziewczyno? Tak dobrze Ci idzie, nie daj się! Kto jak nie Ty?! Jesteś moją inspiracją, a teraz piszesz mi takie rzeczy? Jak to nie możesz się ogarnąć? Oczywiście że możesz! Naszykuj sobie zdrowe przekąski i dasz radę. Ja w Ciebie wierzę, a okres nie trwa wiecznie przecież
Soldus, i bardzo dobrze (mówię o kasku) ;-)
Malinka, to chyba dobrze, nie?
Panna - GRATULUJĘ I BIJĘ POKŁONY. Ponad 100 brzuszków? I do tego ponad 100 przysiadow? WOW.

[asia1905]

Cześć dieta dziś u mnie ok w ogóle to mam bardzo mało zróżnicowany jadłospis. Śniadanie to w tygodniu zawsze owsianka na mleku tylko z innymi owocami. W pracy dziś kanapka z wędliną, sałatą i pomidorem (oczywiście chleb razowy) i jogurt. Obiad makaron razowy, mieszanka 8-składnikowa warzyw i 2 jajka.
Ruch: 2,5 km do pracy (po pracy tak padało, że narzeczony po mnie przyjechał) i 90 minut tańca.
Teraz jakoś mam problemy z brzuchem bardzo mnie boli i źle się czuję, a nie wiem co jest tego powodem.

Waga od piątku stoi

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51471321]Asia- Takie tam porówanie, jak nosić i nie nosić spódnicy do koszuli Wstawię tutaj foteczkę.

[/QUOTE]

Chętnie zobaczę, bo u mnie w pracy dress code i często ubieram koszulę i spódniczkę.

[Monte_]

Hej kochane!
Wrócilam do żywych Nie wiem co to było, podejrzewam wirus, bo po niczym innym pewnie bym się tak szybko nie pozbierala
Jestem sama sobie winna, bo w poniedziałek pojechalam na rolki późno (dopiero ok 21:20), było na dworze 9 stopni, silny zimny wiatr i jeszcze mżawka mnie po drodze trochę zmoczyła. We wtorek już zaczęło coś brac, a wczoraj to myślałam że umrę, bolały mięśnie, łamało w kościach, ALE! Łykałam dużo witaminy C, piłam Theraflu zatoki, Sinupret, rutinoscorbin, jadłam kanapki z czosnkiem ( za poradą Ilony) i dzisiaj obudziłam się bez dolegliwości
Ba! nawet po południu poćwiczylam- na razie w domu na probę zrobiłam 1h Phase 3 Burn It Up z Debbie Siebers i dałam radę, więc jutro normalnie idę wieczorem na fitness


Mel dziękuję a długo jeszcze będziesz miała ten zapiernicz? Biedulko
Unex dokonałam zakupów kupilam sobie: ten różowy do biustu, ten 4D wyszczuplający krem-serum- kuracja przeciw rozstępom i jeszcze taki 4d peeling. Zobaczymy jakie cuda się zadzieją
A powiedz mi jak Twoje plecy?
pozeczkowa jak się czujesz kochana?
panna spóźnione ale za to serdeczne- wszystkiego najlepszego i samych serdeczności
No z kijkami to lipa w taką pogodę Brawo za ćwiczenia
kasiunia jak tam sobie radzisz? dalej walczysz z ochotą na wcinanie czy już minęło?
Soldus dzięki brawo że tak dzielnie ćwiczysz, jestem z Ciebie dumna! A jak roleczki? Jutro ich wielki dzień przemiany
Mnie też jakoś brzuch pobolewa, chyba będzie @ więc piątka
Ilona brawooo!! serce rośnie kiedy widzę jak pięknie się zawzięłaś i walczysz! A widzisz juz jakieś efekty w obwodach, w samopoczuciu?
Michalova dzięki Właściwie to czuję się juz całkiem zdrowa, nie wiem co to było. Co do Twojej pracy, to uważam że bardzo dobrze zrobiłaś wymagając informacji, bo masz prawo wiedzieć co Cię czeka, zwłaszcza że sama masz w domu Maluszka i musisz pewnie planować grafik
Asia bardzo ładny dzień A jaki to taniec?
Scandalistka to życzę Ci żeby pisanie pracy szło migiem, a w robocie zelżało
Szczurasku dla Ciebie WIELKIE brawa za to co przeczytałam na FB Widzę że fighter z Ciebie

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

co sie dzieje Mel ?


Brawa za test dalas rade, serio !
a co do mp3 to nie lepiej na telefon wgrac a kase wydac na co innego?

mój tel ma rozwalone gniazdko, poza tym to mp3 jest małe. mogę przypiąć, No i smsy i powiadomienia mnie nie rozpraszają. Nie biorę telefonu na trase. Jedynie plecak a w środku tablet z endo. Ale sobie mozna na niego dzwonić. Nie uslyszę. W ogóle muszę sobie kupić tel, ale na razie mnie nie stać

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez michalova

Asiu, wszystkiego najlepszego Kochana!
Dzięki Panna I wszystkiego najlepszego
Monte, jak się czujesz? ;-) dzieci są raczej pozytywnie do mnie nastawione, jestem trochę w szoku, że tak szybko przyjęły mnie do grupy. Dobija mnie tylko wielka niewiadoma jeżeli chodzi o techniczne sprawy - nie znam jeszcze dyrektora, nie wiem z kim będę pracować, nie wiem w jakich godzinach, na jakim programie nauczania. No nic nie wiem właściwie. Dzisiaj mieliśmy się spotkać w nowym składzie, ale spotkanie nie doszło do skutku, nową panią dyrektor mam spotkać za tydzień chwilę przed zebraniem z rodzicami. Wymusiłam na moim pracodawcy, że ma przyjechać do przedszkola się ze mną spotkać i przedstawić mi plan na naszą współpracę i działanie przedszkola, bo jak mam rozmawiać za tydzień z rodzicami skoro sama nic nie wiem? Obiecał że przyjedzie w piątek albo poniedziałek/wtorek i na maila wyślę mi materiały. On chyba sam nie wie jak to wszystko ogarnąć...
Mel, ok, to się nie czepiam. Źle zrozumiałam koszulki szukaj może oversize a pod spod zakładaj przylegającą bokserkę (chyba Monte tak radziła ;-)) Mel, ja też Sowa, a teraz musze wstawać ok. 6 żeby zdążyć dziecko i siebie ogarnąć przed wyjściem. A niedługo będę wstawać ok. 4:30...
Kasiunia, co Ty to Dziewczyno? Tak dobrze Ci idzie, nie daj się! Kto jak nie Ty?! Jesteś moją inspiracją, a teraz piszesz mi takie rzeczy? Jak to nie możesz się ogarnąć? Oczywiście że możesz! Naszykuj sobie zdrowe przekąski i dasz radę. Ja w Ciebie wierzę, a okres nie trwa wiecznie przecież
Soldus, i bardzo dobrze (mówię o kasku) ;-)
Malinka, to chyba dobrze, nie?
Panna - GRATULUJĘ I BIJĘ POKŁONY. Ponad 100 brzuszków? I do tego ponad 100 przysiadow? WOW.

Sama byłam zaskoczona. Wiedziałam ze dojdę do 50 ale mijam 60 i nic. Jednak te kijki coś dają

[pannaatopowa]

Napisane przez Monte_

Hej kochane!
Wrócilam do żywych Nie wiem co to było, podejrzewam wirus, bo po niczym innym pewnie bym się tak szybko nie pozbierala
Jestem sama sobie winna, bo w poniedziałek pojechalam na rolki późno (dopiero ok 21:20), było na dworze 9 stopni, silny zimny wiatr i jeszcze mżawka mnie po drodze trochę zmoczyła. We wtorek już zaczęło coś brac, a wczoraj to myślałam że umrę, bolały mięśnie, łamało w kościach, ALE! Łykałam dużo witaminy C, piłam Theraflu zatoki, Sinupret, rutinoscorbin, jadłam kanapki z czosnkiem ( za poradą Ilony) i dzisiaj obudziłam się bez dolegliwości
Ba! nawet po południu poćwiczylam- na razie w domu na probę zrobiłam 1h Phase 3 Burn It Up z Debbie Siebers i dałam radę, więc jutro normalnie idę wieczorem na fitness


Mel dziękuję a długo jeszcze będziesz miała ten zapiernicz? Biedulko
Unex dokonałam zakupów kupilam sobie: ten różowy do biustu, ten 4D wyszczuplający krem-serum- kuracja przeciw rozstępom i jeszcze taki 4d peeling. Zobaczymy jakie cuda się zadzieją
A powiedz mi jak Twoje plecy?
pozeczkowa jak się czujesz kochana?
panna spóźnione ale za to serdeczne- wszystkiego najlepszego i samych serdeczności
No z kijkami to lipa w taką pogodę Brawo za ćwiczenia
kasiunia jak tam sobie radzisz? dalej walczysz z ochotą na wcinanie czy już minęło?
Soldus dzięki brawo że tak dzielnie ćwiczysz, jestem z Ciebie dumna! A jak roleczki? Jutro ich wielki dzień przemiany
Mnie też jakoś brzuch pobolewa, chyba będzie @ więc piątka
Ilona brawooo!! serce rośnie kiedy widzę jak pięknie się zawzięłaś i walczysz! A widzisz juz jakieś efekty w obwodach, w samopoczuciu?
Michalova dzięki Właściwie to czuję się juz całkiem zdrowa, nie wiem co to było. Co do Twojej pracy, to uważam że bardzo dobrze zrobiłaś wymagając informacji, bo masz prawo wiedzieć co Cię czeka, zwłaszcza że sama masz w domu Maluszka i musisz pewnie planować grafik
Asia bardzo ładny dzień A jaki to taniec?
Scandalistka to życzę Ci żeby pisanie pracy szło migiem, a w robocie zelżało
Szczurasku dla Ciebie WIELKIE brawa za to co przeczytałam na FB Widzę że fighter z Ciebie

cieszę się, że z Tobą lepiej walczymy, walczymy.

Dzis zobaczyłam zdjęcie jak jeszcze włosy mi sie kręciły. Ja chcę z powrotem loki !

Parę dni temu widziałam się z byłym. Chwilowo o powrocie mowy być nie może, ale porozmawiać mozna. Pochwalił mój tyłek. Twierdzi, że jest super. Ładny kształt i podniesiony. Od razu zrobiło mi sie lepiej. Zuważyłam, ze jakos mi lepiej z lustra patrzy. Niby kilogramów nie ubywa, ale jakby mniej rozlazła jestem. Ubrania tez lepiej leżą. Nie cisną, jakos tak luźniej

[asia1905]

Monte taniec towarzyski

[Unex]

Moonte ja tez mam ten peeling i z przykroscia stwiedzam, ze nie jest najlepszy. Zdecydowanie domowy peeling z kawy wygrywa wszystko!!

[ilo16na]

Napisane przez Monte_

Ilona brawooo!! serce rośnie kiedy widzę jak pięknie się zawzięłaś i walczysz! A widzisz juz jakieś efekty w obwodach, w samopoczuciu?

Hej

Dobrze ze juz zdrowa..

Ja jestem jakis tydzien przed okresem i czuje sie opuchnieta juz i strasznia spiaca.. po pracy dzis napewno wlaze w lozko bo jestem zmeczona praca i porannym wstawaniem.

Czuje sie lepiej , dzis ubralam bluzke do pracy ktora ostatnio byla ciasna(dzis lepiej lezy)
W obwodach nie wiem- bo jutro zmierze( 2 raz)

A nie potrzebnie dzis wlazilam na wage bo jest zle. Ale to jutro na ten temat.

[pozeczkowa]

wczoraj:
1. trzy placuszki z banana z płatkami owsianymi i jajkiem posmarowane jogurtem greckim i z łyżeczką dżemu wiśniowego (9:00)
2. 3 łyżki miksu siemię+otręby+słonecznik, pół dużego jogurtu naturalnego, pestki granata (11:45)
3. makaron pełnoziarnisty z sosem bolońskim z ogromem pomidorków koktajlowych (18:30)
wróciłam do domu o 23:00 i co? nic nie zjadłam. wypiłam puszkę 250ml coli.

dzisiaj:
1. jajecznica z dwóch jajek na szynce, dwie kromki chleba orkiszowego, 5 pomidorków koktajlowych
2. 3 łyżki miksu siemię+otręby+słonecznik, pół dużego jogurtu naturalnego, 5 suszonych śliwek, 30g suszonej żurawiny
3. potrawka meksykańska - mięso mielone, papryka, czosnek, passata pomidorowa + 2 kromki chleba orkiszowego

i znowu wiem, że wrócę o 23:00 i pewnie nie będę głodna... leży u mnie regularność jak chodzę do pracy na popołudnie. niestety.

czuję się ogólnie dobrze, ale w oskrzelach świszczy i piszczy aż miło jutro wracam na siłownię mimo wszystko, tydzień przerwy to i tak za dużo. dietowo kiepsko w tym tygodniu, zaczynam dni ładnie a kończę beznadziejnie albo wcale, jak leżałam dwa dni w domu to jadłam ładne śniadanie a później nic albo dziadostwo... boję się na wagę jutro wchodzić

[thenerdqueen]

Monte: dzięki, dzięki!

przepraszam Was dziewczyny, że odpuściłam aktywność na forum, teraz już powinno być dalej ok mam w piątek warsztaty dietetyczne, przez te wszystkie górki i dołki i zajęcia na głowie nie spisywałam żarcia. Na bank mnie babka zamorduje :x postaram się spisać co i jak żarłam, ale nie uda mi się dokładnie już tego odtworzyć

oddaję pracę w przyszłym tygodniu! spięłam dupsko i w 2 tygodnie napisałam praktycznie wszystko zostało mi tylko kilka pare rzeczy dopisać, ale ogólnie na upartego mogłabym już pracę oddać do sprawdzenia ^^

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Ilona babolu właź na wagę tylko raz w tygodniu!

ja mam zakwasy lekkie po wczorajszej siłce, więc na pewno jakieś pół kilo w górę przez to serio, taka zakwasowa nadwyżka mi się też zawsze pojawia jak mnie coś boli :x a dzisiaj wszystko po trochu tyłek na wysokości stawu biodrowego, brzuch po bokach i mięsień czworoboczny, na szczęście bez tragedii i bez problemu cisnę na ćwiczenia z programu popołudniu

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

także ten, dziewczyny, wczoraj była ulewa roku, środek burzy a ja zakasałam rękawy i poszłam na siłkę - więc jakby któraś z Was miała problem z motywacją, to pomyślcie jaka mokra kura byłam jak doszłam tam, spociłam się na ćwiczeniach i w drodze do domu ulewa wcale nie była lżejsza

pozeczkowa: dużo zdrówka

[Malinka_Malinka]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51466267]Malinka- Podeśle jak dojadę do domu [/QUOTE] Super

[thenerdqueen]

aa i w Biedro są spodenki fajne, kupiłam je i mogę je wam polecić przerzuciłam się z takich bawełnianych zwykłych właśnie na te http://www.biedronka.pl/pl/product,i...kie-typu-capri i powiem wam, że czuć różnicę! jest o wiele chłodniej jak się ćwiczy, lepiej odprowadzany jest pot, w ogóle nie miałam mokrej dupy tym razem po siłce

fakt, obciskające są i widać mi celulit, ale.. czy my idziemy na siłkę ćwiczyć czy wyglądać?

[Malinka_Malinka]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51471321]

Malinka- Normlanie zapisz sobie to zdjęcie z fb na dysk, nie ma problmeu z jego pobraniem.
[/QUOTE]

Sorki ale nie mogę otworzyć.

[pozeczkowa]

szczurek, motywacjo


ja sobie też kupiłam fajne spodenki i tak biedne leżą i czekają, aż je w końcu ubiorę i pognam poćwiczyć jutro już na stopro, choćbym się tam miała udusić

[Melonade]

Od czasu jak powiedziałam tutaj, że chcę iść na jogę to non stop trafiam przez przypadek na artykuły na co pomaga joga i to wszystko są dolegliwości, które mam.
Zaczynam szukać szkoły.

[Monte_]

panna jak super że usłyszałaś takie komplementy! i to jeszcze od byłego to chyba największa motywacja
Unex ja sobie wypróbuje dzisiaj albo jutro i zobaczę. A z czym mieszasz ten kawowy? Bo pewnie z fusow robisz? z oliwka?
Ilona dziękuję No to po co babo jedna włazisz na tę wagę? Miałaś obiecać że tylko w piątki, a tu co
pozeczkowa faktycznie taki tryb pracy Ci nie leży.. ale spinaj dietetycznie dupę, bo sukienka się sama nie założy!!
A czy ja dobrze pamietam że masz astmę? Bo jeżeli masz, to pewnie dlatego każda infekcja Cię tak długo trzyma Mój teść ma rozedmę płuc i byle jakie przeziębienie kończy się uporczywym kaszlem przez wiele tygodni
Szczurku no to pojechałaś z tą magisterką Fajnie że jesteś na finiszu, będziesz mieć wiecej czasu dla siebie
Mel haha no widzisz, to ZNAK- że musisz sie w końcu wybrać


Ja dostałam dzisiaj rano @, ale na ćwiczenia wieczorem się wybieram, chyba że mnie zegnie w pół, to najwyżej odpuszczę Pogoda jest do kitu, jestem majem w tym roku bardzo zawiedziona Rok temu były już upały, a tu ciągle pada, zimno, mokro, wietrznie, gdyby nie zielone drzewa można by pomyśleć że to październik :/

[Unex]

Monte z olejem kokosowym i jest mega po prostu.

Kurde dziewczyny nie mam jakos apetytu, nie wiem czy mnie jakies chorbusko czasem nie bierze

[thenerdqueen]

Mel: mnie też kosmicznie ciśnie na jogę, ale ciągle mi nie było po drodze :/ już się dowiedziałam, że na siłce mojej są zajęcia z hatha jogi i podejrzewam, że jak mi się ustabilizuje trochę grafik i obowiązki i portfel się przestanie na mnie gniewać to kupię sobie trzeci karnet i pójdę też na tę jogę bo teraz mi już zostały tylko dwa wejścia do wtorku, idę jutro na step i w poniedziałek prawdopodobnie rano na magic bar się przejdę i niestety koniec karnetu koleżance się kończy karnet już w piątek i powiedziała, że chwilowo nie będzie kupować kolejnego, więc sama bym musiała chodzić.
Póki co do końca czerwca mam na bank zajęcia ciągle z programu 2x w tyg, ale chciałabym jednak kupić znowu karnet i chodzić chociażby sama na ten magic bar chociaż...

echciu echciu.

Monte: ano na finiszu na szczęście, w przyszłym tygodniu profesorek da nam zagadnienia na obronę, więc się zacznie opracowywanie i nauka do egzaminu końcowego
ja nie odpuszczałam ćwiczeń mimo @ i się czułam lepiej jak się poruszałam, polecam a też mam bóle takie jakby ktoś ciął po brzuchu :x


idę zrobić obiad, ogarnąć mieszkanie na szybko i spadam na 16 ćwiczyć

[kasiunia1664]

Michalova i Monte staram się jak mogę, od wczoraj już z jedzeniem jest lepiej ale dzisiaj czuje się jak postrzelona po wojnie i przejechana przez czołg ;/ strasznie boli mnie brzuch, waga oczywiście spadła w tej chwili jestem na plusie tylko 0,5 kg ale samopoczucie mam okropne ;/

Ostatnimi czasy w ogóle mam bardzo bolesne miesiączki, zwijam się z bólu jak jeż ;/ teraz jestem w pracy i skończyły mi się tabletki i boli jak cholera a wyjść nie mogę

[ilo16na]

Napisane przez kasiunia1664

Michalova i Monte staram się jak mogę, od wczoraj już z jedzeniem jest lepiej ale dzisiaj czuje się jak postrzelona po wojnie i przejechana przez czołg ;/ strasznie boli mnie brzuch, waga oczywiście spadła w tej chwili jestem na plusie tylko 0,5 kg ale samopoczucie mam okropne ;/

Ostatnimi czasy w ogóle mam bardzo bolesne miesiączki, zwijam się z bólu jak jeż ;/ teraz jestem w pracy i skończyły mi się tabletki i boli jak cholera a wyjść nie mogę

Moze powinnas pojsc do gina na badania co?
Ja mam roznie z bolem brzucha raz boli ze zdycham 2 dni a raz w ogole..
Nie wiem od czego to zalezy.

Napisane przez Monte_

Ilona dziękuję No to po co babo jedna włazisz na tę wagę? Miałaś obiecać że tylko w piątki, a tu co

Do jutra i tak nie spadnie..
( ale zalic to sie bede jutro bo jest dziwny wynik na wadze i mam nadzieje ze tylko dlatego ze przedokresowo)
A na sumieniu mam tylko pol gorzkiej czekolady 70 % kakao zjedzonej w tydzien(nie 1 dzien)
i wypilam ROKO ( i doczytalam w necie ze 10 gr cukru to w ch.....e duzo ) ale nie wiedzialam wczesniej i juz nie pije .
Duzo sie tu nauczylam dzieki WAM

A tak w ogole ide spac zaraz na godzinke dwie.. zdycham po prostu...
(a pochwale sie ze juz nie mam zakwasow

Posiedze tu z wami wieczorem

[Melonade]

Napisane przez thenerdqueen

Mel: mnie też kosmicznie ciśnie na jogę, ale ciągle mi nie było po drodze :/ już się dowiedziałam, że na siłce mojej są zajęcia z hatha jogi i podejrzewam, że jak mi się ustabilizuje trochę grafik i obowiązki i portfel się przestanie na mnie gniewać to kupię sobie trzeci karnet i pójdę też na tę jogę bo teraz mi już zostały tylko dwa wejścia do wtorku, idę jutro na step i w poniedziałek prawdopodobnie rano na magic bar się przejdę i niestety koniec karnetu koleżance się kończy karnet już w piątek i powiedziała, że chwilowo nie będzie kupować kolejnego, więc sama bym musiała chodzić.
Póki co do końca czerwca mam na bank zajęcia ciągle z programu 2x w tyg, ale chciałabym jednak kupić znowu karnet i chodzić chociażby sama na ten magic bar chociaż...

echciu echciu.

Monte: ano na finiszu na szczęście, w przyszłym tygodniu profesorek da nam zagadnienia na obronę, więc się zacznie opracowywanie i nauka do egzaminu końcowego
ja nie odpuszczałam ćwiczeń mimo @ i się czułam lepiej jak się poruszałam, polecam a też mam bóle takie jakby ktoś ciął po brzuchu :x


idę zrobić obiad, ogarnąć mieszkanie na szybko i spadam na 16 ćwiczyć

O widzisz, to mnie rozumiesz. Ja nie chcę iść na siłownię, tylko do jakiejś szkoły jogi. Jeśli/kiedy będę mogła wrócić do zajęć na siłowni to chyba będę musiała znaleźć jakąś z tanim karnetem i kupić drugi karnet osobno. Nie wiem, póki co w ogóle mi ciężko znowu znaleźć czas na cokolwiek. Ostatnio miałam jakieś☠kiepskie dni, odżywiałam się fatalnie, moja cera teraz wygląda strasznie, aż nie mam ochoty z domu wychodzić. :| Stety/niestety muszę.
Czuję, że potrzebuję jakiejś odskoczni i znowu się☠wkręcić w jedzenie, ćwiczenia, kupić koszulkę, buty, zapisać się na jogę, jakoś rozplanować ten czas. Póki co jak tylko mam chwilę wolnego to idę spać, bo padam totalnie.

[scandalistka]

Nie mogę się zorganizować z jedzeniem ostatnio.

I. bułka fitness (z lidla) z 2 plastrami goudy i połową czerwonej papryki
II. duże cappuccino z maca (bez cukru) i banan
III. makaron z sosem pomidorowym, z mięsem mielonym z szynki i cebulą
IV. dokładka makaronu

Obżarłam się porządnie tym makaronem. Śniadanie jadłam o 6 rano, a na banana z kawą miałam czas dopiero o 13, więc jak wróciłam do domu o 16 to się dopiero zabrałam za robienie obiadu. Nie zabrałam ze sobą nic konkretnego na 2-gie śniadanie bo plan był inny, miałam dziś wrócić do domu wcześniej, ale co innego w praniu wyszło.
Jutro 10h w pracy, sobota i niedziela to samo, mam nadzieję że uda mi się zorganizować jakąś przerwę i zjeść coś sensownego.
Muszę sobie ustawić przypomnienie w telefonie, że mam się zważyć jutro... Ciekawa jestem, bo tak jak wcześniej wchodziłam na wagę 2-3 razy w tygodniu żeby wyłapać spadek, tak teraz nie wchodziłam wcale.

[ilo16na]

Hej przyszla maruda Ilona znow.

(zasnelam na 3,5 h) Tak to jest sowie kazac wstawac o 4:50

Pilam przed chwila koktajl ze swiezych truskawek -pycha
Ale jeszcze drogie - u mnie 12 zl za kg.
Ale ostatnio dochodze do takiego wniosku ze na zdrowym nie bede oszczedzac..kiedys potrafilam kupic ptasie mleczko za 12 zl i zjesc cale w kilka dni a teraz jak kupie i zjem sobie calego brokula -ktore tez nie sa jeszcze tanie oraz drogie truskawki to mi nie zaszkodzi( i mam nadzieje ze alergia nie dopadnie ) bo nie wydaje na slodzycze i chipsy (a kiedys szlo duzo)

[Monte_]

Unex muszę spróbować kiedyś takiego peelingu A jak Cię coś bierze to działaj od razu, nie czekaj. Witamina C, jakiś gripex, feervex czy inne cuda, łóżeczko i...nie daj się
Szczurasku to fajnie że Wam da zagadnienia, bo mi mój NIC nie dał, przygotowywałam się z calych 5 lat studiów. Ale tak jak mówiłam, mój promotor generalnie powinien mieć na nazwisko Porażka
Kasiunia cieszę się że udało Ci się jakoś ogarnąć po tym popłynięciu, bo sama wiem jak ciężko jest wrócić na dobre tory
Współczuję tak silnego bólu, też mi się wydaje że powinnaś sobie zrobić USG, może się okazać że coś tam jest, np cysta na jajniku- dość często się zdarza, a właśnie powoduje bole w podbrzuszu. Może byc wiele innych przyczyn, ale lepiej wykluczyć
Ilona raz na tydzień! po co masz się stresować niepotrzebnie. Obiecaj!
A jak ta Twoja wysypka? Już zniknęła, wszystko dobrze?
Mel to śpij, odpoczywaj jak najwięcej kiedy się da, ALE! Akurat odżywiać możesz się porządnie i z tego się nie wymigasz! Jutro czekam na ładny jadłospis, bo inaczej dostaniesz kopa w tyłek na rozpęd
Scandalistka to miałaś dzisiaj iście Włoski dzień makaroniarza Narobilaś mi smaka tym spaghetti, chyba w weekend sobie zaserwuję Ale malutko coś warzyw w tym jadłospisie...
Ilona czy Ty chcesz mnie koniecznie zaopatrzyć w okulary? Piszesz często takim drobnym maczkiem że muszę przysuwać tablet do twarzy żeby odczytać


Pomimo @ poszłam na fitball, była dzisiaj instruktorka w zastępstwie i dała nam taki wycisk, że jutro będę chyba chodzić jak kowboj po westernie Ale najważniejsze że byłam!

[ilo16na]

Napisane przez Monte_

Ilona raz na tydzień! po co masz się stresować niepotrzebnie. Obiecaj!
A jak ta Twoja wysypka? Już zniknęła, wszystko dobrze?

Dobrze.. ale biore caly czas Zyrtec jedna tabletke.. o wapnie zapomnialam ale juz nie swedzi.

Ale pogoda dzisiaj do kitu . .moje swinie spiace i ja tez.. ja wstalam to one poszly spac
Jutro biegam 3 raz w tym tygodniu( 4 z tz-etem w sb lub nd)


Wklejam spiace leniwce

Monte- bede pisac wieksze


Ide sie kapac i zaraz spac znowu.. jutro ostatni dzien 5:00 rano wstawania(cale szczescie )
Dobranoc wszystkim