Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[travis]

U mnie 71 ale czuje ze mniej

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

U mnie 46 dni.
Z jednej strony wolalabym szybciej, zeby juz sie skonczyly ciazowe problemy a z drugiej nie moge, bo mam za duzo spraw do zalatwienia w przyszlym miesiacu.

[Marianna48]

U mnie do terminu 74 dni, szybko zleci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Merssi]

Hej
Ja miałam dziś wizytę 30+3. Moja córcia waży ok 2300g. Mimo przestrzegania diety cukrzycowej i ciągłego mierzenia cukru mała bardzo szybko rośnie. Najprawdopodobniej będę miała poród wywoływany wcześniej albo cesarkę. Zależy na co się zdecyduje.
Pozdrawiam

[AmnesiaB]

Marianna wszystkiego najlepszego dla córci ! Ja sie nawet nie biore za pieczenie bo mi to kompletnie nie wychodzi xD trzymam kciuki za prenatalne 😘

Mnie zostało niby 63 dni ale też już od dawna czuję, że bedzie wcześniej.

Merssi to mamy podobne dzieciaczki z tym ,że ja nie mam cukrzycy ciążowej. Mnie lekarka nastawiła na cesarke, nic w sumie nie wspominała o wywoływaniu wcześniej...

Dziewczyny czu u Was też tyle komarów? U nas w świętokrzyskim chcą zjeść żywcem. Ostatnio poszlam po jakiś Raid czy coś a tu w każdym sklepie puste półki nawet w Rosmanie

[travis]

Napisane przez AmnesiaB

Marianna wszystkiego najlepszego dla córci ! Ja sie nawet nie biore za pieczenie bo mi to kompletnie nie wychodzi xD trzymam kciuki za prenatalne



Mnie zostało niby 63 dni ale też już od dawna czuję, że bedzie wcześniej.



Merssi to mamy podobne dzieciaczki z tym ,że ja nie mam cukrzycy ciążowej. Mnie lekarka nastawiła na cesarke, nic w sumie nie wspominała o wywoływaniu wcześniej...



Dziewczyny czu u Was też tyle komarów? U nas w świętokrzyskim chcą zjeść żywcem. Ostatnio poszlam po jakiś Raid czy coś a tu w każdym sklepie puste półki nawet w Rosmanie

W uk komarow nie ma

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Panna Migotka 86]

Napisane przez AmnesiaB

Dziewczyny czu u Was też tyle komarów? U nas w świętokrzyskim chcą zjeść żywcem. Ostatnio poszlam po jakiś Raid czy coś a tu w każdym sklepie puste półki nawet w Rosmanie

O tak, szczególnie w lesie czy blisko wody. Dziś weszłam do lasu na chwile bo chłopaki chcieli mi pokazać jaką miejscówkę znaleźli to po minucie byłam cała oblepiona komarami
Tydzień temu u rodziców w świętokrzyskim to cała chmara latała koło domu, nawet bez krzaków i wody. Masakra to była..,

Napisane przez Merssi

Hej

Ja miałam dziś wizytę 30+3. Moja córcia waży ok 2300g. Mimo przestrzegania diety cukrzycowej i ciągłego mierzenia cukru mała bardzo szybko rośnie. Najprawdopodobniej będę miała poród wywoływany wcześniej albo cesarkę. Zależy na co się zdecyduje.

Pozdrawiam

Może jeszcze przysypuje z rośnięciem? Grunt ze wszystko pod kontrola jest...

Co do porodu, to do terminu u mnie jeszcze 43 dni, ale ja złapałam stres ze mogę urodzić w każdej chwili. Właśnie torbę do szpitala pakuje. Jedziemy do znajomych ba weekend i torbę spakowana w wersji minimum biorę ze sobą. Tak jak obczajam gdzie najbliższy szpital itp...
Syn urodził się miesiąc wcześniej wiec obawy chyba nie są bezpodstawne. W dodatku dalej mam kaszel, a uporczywy kaszel może powodować skurcze...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marianna48]

Napisane przez Merssi

Hej
Ja miałam dziś wizytę 30+3. Moja córcia waży ok 2300g. Mimo przestrzegania diety cukrzycowej i ciągłego mierzenia cukru mała bardzo szybko rośnie. Najprawdopodobniej będę miała poród wywoływany wcześniej albo cesarkę. Zależy na co się zdecyduje.
Pozdrawiam

Duża dziewczynka . Też bym chciała wiedzieć ile synuś waży , a tu jeszcze tydzień muszę czekać

Napisane przez AmnesiaB

Marianna wszystkiego najlepszego dla córci ! Ja sie nawet nie biore za pieczenie bo mi to kompletnie nie wychodzi xD trzymam kciuki za prenatalne 😘

Mnie zostało niby 63 dni ale też już od dawna czuję, że bedzie wcześniej.

Merssi to mamy podobne dzieciaczki z tym ,że ja nie mam cukrzycy ciążowej. Mnie lekarka nastawiła na cesarke, nic w sumie nie wspominała o wywoływaniu wcześniej...

Dziewczyny czu u Was też tyle komarów? U nas w świętokrzyskim chcą zjeść żywcem. Ostatnio poszlam po jakiś Raid czy coś a tu w każdym sklepie puste półki nawet w Rosmanie

Dziękuję za kciuki i za życzenia dla córki urodziny ma w lipcu ale będę już wtedy w połowie 8 miesiąca więc wolałam zrobić jej wcześniej urodziny żebym miała jeszcze siłę

U mnie nie ma komarów, nie wiem chyba miasto tępi, ale teściowie mieszkają kilka kilometrów za miastem i tam już plaga.

[Shiz]

U mnie 47 dni. Chciałabym urodzić jak tylko będzie ciąża donoszona, ale takie życzenia to se można wsadzic... Kurcze, ciekawe jak waga mojego synka. Cukier mam zawsze w normie niby, ale kto go tam wie... Dopiero za półtora tygodnia mam wizytę.

Wogóle mały od 2 dni kopie w to samo miejsce, z boku, nad biodrem i już mnie boli niemiłosiernie przy każdym trafieniu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aa komary mi nie przeszkadzają póki co, bo rzadko z domu wychodzę, a w domu mam moskitiery w oknach. Rozwiązanie idealne!

[mirabelka3690]

U mnie do terminu jakieś 50 dni. Spodziewam sie ze urodze na przelomie lipiec/sierpień.
Wyskoczyły mi rozstepy I to nie kilka... po prostu całe podbrzusze mam tygrysie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez mirabelka3690

U mnie do terminu jakieś 50 dni. Spodziewam sie ze urodze na przelomie lipiec/sierpień.
Wyskoczyły mi rozstepy I to nie kilka... po prostu całe podbrzusze mam tygrysie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niefajnie ale pamietaj ze dziecko jest warte kazdego rozstepu

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Kocurasek]

Napisane przez AmnesiaB

Dzieki dziewczyny już przeczytałam pół internetu , w nocy spać nie mogłam. Będę starała się umówić do innego lekarza ,żeby on ocenił czy rzeczywiście Mały tyle waży.



Kocurasek trzymam kciuki żeby szyjka stała w miejscu. Jal na wątku nam sie wszystko dobrze toczyło tak teraz coraz gorsze informacje :/



Badzia a masz jakies problemy bo zelazie ? Jak mus to mus ,trzeba brać :/

Dziękuję, byłam znowu wczoraj na kontroli, stoi w miejscu. Doktorek twierdzi, że jak będę odpoczywać to dotrwam do 36, 37 tygodnia.

Napisane przez travis

Jakis czas temu waga spadla mi z 77,5 do 76. teraz niby sie powoli podnosi ale mierze brzuch w pasie i caly czas jest 96cm juz od poczatku maja
Zaczyna mnie to martwic i nie wiem czy nie isc prywatnie do lekarza...

Ja od ponad 3 tyg ważę tyle samo. Nie martw się

Napisane przez Marianna48

Hej dziewczyny nie było mnie kilka dni bo zajęłam się organizacją urodzin dla córki , a bardzo kiepsko się czuję ostatnio więc kosztowało mnie to dużo wysiłku, naszczęście wszystko się udało, córka zadowolona, tort upiekłam sama, pierwszy raz w życiu, także wyzwanie , udał się wszystkim smakował . Przyjęłam strategię że jak będzie niesmaczny to powiem że więcej w tej cukierni nie zamówię a jak będzie dobry to się przyznam że sama robiłam , jak zaczęli wszyscy chwalić to mąż z taką dumą "żona sama upiekła a ja biszkopt kroiłem "

Niestety dla mnie skończyły się urodziny kiepsko, bardzo spuchłam, brzuch mi twardniał, synek był całą noc niespokojny, bardzo bolały mnie stopy, mąż się denerwował chciał na ip jechać, naszczęście trochę przeszło, ale dziś też koszmarnie się czuję. Uwielbiam upały ale w tym roku są dla mnie wykańczające, mam nadzieję że niedługo temperatura chociaż trochę spadnie.

Zaczęłam prać rzeczy dla synka, trochę mi się udało też już poprasować ale narazie prasowanie odkładam na chłodniejsze czasy.

W zeszłym tygodniu miałam wizytę , w sumie nic szczególnego mam się oszczędzać i brać dalej żelazo bo jest poniżej normy, w przyszłym tygodniu mam prenatalne więc wtedy dowiem się dokładnie wymiarów synka.



Kocurasek dziękuję że o mnie pamiętałaś . Przeczytałam dziś o Twoich przejściach, najpierw okropne samopoczucie a jak się polepszyło to teraz ta szyjka. Końcówka najtrudniejsza, ale też teraz najważniejsza, leż , oszczędzaj się każdy dzień na wagę złota.



Gratuluję udanych wizyt

Widzę że coraz więcej z nas ma jakieś problemy, mam nadzieję że wszystkie złe samopoczucia i objawy nas opuszczą i w spokoju doczekamy do szczęśliwego rozwiązania.



Shiz przepiękny kołyska, wspaniały prezent od rodziców, taki od serca , cudowny



Travis bardzo mi przykro z powodu wujka, ja bym nie pojechała, końcówka ciąży to zły moment na silne emocje oraz na tak długie podróże, do tego w Polsce jest okropny ukrop co potęguję każdą nawet najdrobniejszą dolegliwość.



Amnesia dużo zdrówka dla Ciebie i męża, okropny wypadek go spotkał.



Co do wózka, ja przy córce używałam pieluszek flanelowych teraz będę miała prześcieradełka ale tylko dlatego że dostałam w spadku po synku siostry.



Chodzę na szkołę rodzenia i na ostatnich zajęciach położna powiedziała że najnowsze badania wskazują, że jeśli matka w trzecim trymestrze ciąży przyjmuje probiotyki to dziecko ma mniejsze problemy z brzuszkiem oraz mniejszą skłonność do alergii. Córka choruje na AZS więc stwierdziłam że probiotyki mi nie zaszkodzą a może faktycznie synkowi pomogą .

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------





Amnesia tak jak dziewczyny piszą nie ma się co przejmować tą wagą z usg, bardzo rzadko się pokrywają wyniki z rzeczywistością. Mi dwa dni przed porodem usg pokazywało 3800, ale gin pomacał brzuch i mówi stawiam że nie będzie więcej niż 3300 , dwa dni później urodziłam 3350 . Nie masz na to wpływu jakich "gabarytów" będzie Twoje szczęście, ważne że wszystko jest dobrze

Wszystkiego naj dla córci!
Jakie probiotyki przyjmujesz?

Ja jeszcze równo 30 dni! Boję się


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marianna48]

Kocurasek dziękuję
Biorę Lacidofil codziennie i 2 x w tygodniu Lactovaginal, miałam brać 3 razy ale zapominam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Kocurasek, 30 dni? Mamma mia! Ja bym juz robila w majtki ze strachu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez mirabelka3690

Kocurasek, 30 dni? Mamma mia! Ja bym juz robila w majtki ze strachu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ani sie nie obejrzysz i tez bedziesz miala 30 dni

Mi zostalo 70 dni dokladnie, a pracujacych 16,5

Czy ktoras z was jeszcze pracuje? Jesli tak to ile tyg przed terminem planujecie odejsc?

Sent from my E5823 using Tapatalk

[travis]

Dziewczyny czy Wam tez tak niekomfortowo sie chodzi?
Jeszcze tydzien temu moglam na spacer 8km isc a teraz wleke sie, czuje ze inaczej chodze, tak szerzej nogi stawiam no i przy chodzeniu delikatnie boli mnie podbrzusze, takie niekomfortowe uczucie ciagniecia

Martynka, u was tez sa Emmas diaty packs & bounty packs?

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Dziewczyny czy Wam tez tak niekomfortowo sie chodzi?
Jeszcze tydzien temu moglam na spacer 8km isc a teraz wleke sie, czuje ze inaczej chodze, tak szerzej nogi stawiam no i przy chodzeniu delikatnie boli mnie podbrzusze, takie niekomfortowe uczucie ciagniecia

Martynka, u was tez sa Emmas diaty packs & bounty packs?

Sent from my E5823 using Tapatalk

Taaaak. Jak sie zapomne, to chodze jak kaczka. Staram sie chodzic najnormalniej jak sie da, 'podwijajac' miednice - tak zdrowiej na miesnie dna miednicy, ale wychodzi jak wychodzi. Ciężko i czasem mam wrazenie, ze mi zaraz bobas na podłodze wyląduje
I leci mi wszystko z rąk. No wszystko ląduje na podłodze, rozlewam po blatach, strasznie niezdarna jestem. Mąż sie ze mnie nabija, ale podnosi z podłogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez travis

Dziewczyny czy Wam tez tak niekomfortowo sie chodzi?
Jeszcze tydzien temu moglam na spacer 8km isc a teraz wleke sie, czuje ze inaczej chodze, tak szerzej nogi stawiam no i przy chodzeniu delikatnie boli mnie podbrzusze, takie niekomfortowe uczucie ciagniecia

Martynka, u was tez sa Emmas diaty packs & bounty packs?

Sent from my E5823 using Tapatalk

Mnie juz od dobrych kilku tygodni boli albo ciagnie jak chodze i jest coraz ciezej. Nogi stawia sie szerzej, bo ciezar coraz wiekszy wiec cialo sie dostosowuje. Tak sie latwiej chodzi i trudniej o upadek, niz podczas normalnego chodzenia.
Sa dni, ze moge przejsc spory kawal drogi a sa takie, ze mi sie nie chce i lapie zadyszka.

Do Emmas diary sie nie zapisalam a bounty pack dostalam na pierwszej wizycie szpitalnej. Drugi odebralam w Boots w zeszlym tygodniu, ale w sumie nic tam nie bylo. Malutki sudocrem, probki wkladek higienicznych z Always, probki tabletek do sterylizacji i jakas znizka na Pregnacace, ale ja tych witamin akurat nie biore, wiec mi sie nie przyda. Do tego gazetka i to wszystko. Takze dla mnie to taki zbedny bajer. Nawet bym tej drugiej torby nie odebrala, gdyby nie to, ze bylam w Boots.

[travis]

Napisane przez martynka89

Mnie juz od dobrych kilku tygodni boli albo ciagnie jak chodze i jest coraz ciezej. Nogi stawia sie szerzej, bo ciezar coraz wiekszy wiec cialo sie dostosowuje. Tak sie latwiej chodzi i trudniej o upadek, niz podczas normalnego chodzenia.

Sa dni, ze moge przejsc spory kawal drogi a sa takie, ze mi sie nie chce i lapie zadyszka.



Do Emmas diary sie nie zapisalam a bounty pack dostalam na pierwszej wizycie szpitalnej. Drugi odebralam w Boots w zeszlym tygodniu, ale w sumie nic tam nie bylo. Malutki sudocrem, probki wkladek higienicznych z Always, probki tabletek do sterylizacji i jakas znizka na Pregnacace, ale ja tych witamin akurat nie biore, wiec mi sie nie przyda. Do tego gazetka i to wszystko. Takze dla mnie to taki zbedny bajer. Nawet bym tej drugiej torby nie odebrala, gdyby nie to, ze bylam w Boots.

Ja odebralam emma diary 1, drugiej nie mieli
W 1 bepathen czy jak to sie pisze, saszetka szampony i odzywki ( bedzie do szpitala) tubeczka kremu na rozstepy, wkladki do biustonosza, tabletki zelazo 10

Ponoc zalezy czy z boots czy z argos. Ja mialam z argosa1560608487908.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[travis]

Pocieszylyscie mnie ze to normalne ze dol brzucha tak ciagnie

Ja sie ciesze ze poki co kopniaki nie sa bolesne, nie czyje ich pod zebrami jeszcze

week_30.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Ja odebralam emma diary 1, drugiej nie mieli
W 1 bepathen czy jak to sie pisze, saszetka szampony i odzywki ( bedzie do szpitala) tubeczka kremu na rozstepy, wkladki do biustonosza, tabletki zelazo 10

Ponoc zalezy czy z boots czy z argos. Ja mialam z argosaZałącznik 7679625

Sent from my E5823 using Tapatalk

To akurat przydatne rzeczy. Jak zobaczylam tu ceny malutkich opakowan szamponu czy zelu pod prysznic, to sie za glowe zlapalam. 1,5f za sztuke a nadaje sie to na jeden raz. Dlatego szamponu biore odlewke a zel pod prysznic mam w malej butelce, bo dostalam na urodziny zestaw z kosmetykami w malych butelkach, wiec akurat sie przyda. Nie chce brac normalnych butli, bo torba juz sporo wazy i jest pelna. Bede zmuszona wziac jeszcze reklamowke z jedzeniem i piciem a mialam nadzieje, ze to tez w torbe zmieszcze.

[travis]

Napisane przez martynka89

To akurat przydatne rzeczy. Jak zobaczylam tu ceny malutkich opakowan szamponu czy zelu pod prysznic, to sie za glowe zlapalam. 1,5f za sztuke a nadaje sie to na jeden raz. Dlatego szamponu biore odlewke a zel pod prysznic mam w malej butelce, bo dostalam na urodziny zestaw z kosmetykami w malych butelkach, wiec akurat sie przyda. Nie chce brac normalnych butli, bo torba juz sporo wazy i jest pelna. Bede zmuszona wziac jeszcze reklamowke z jedzeniem i piciem a mialam nadzieje, ze to tez w torbe zmieszcze.

Ja mam buteleczki ktore uzywam na holidaya 100ml odlewki wlasnie, i mialam je wziasc no ale teraz szampon juz mam wezme tylko zel pod prysznic i tyle

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Zrobilam male ciasto rafaello, na dzien ojca, dla mojego irytujacego meza
Teraz robie wszystko male, bo ostatnio jak zrobilam tort z biszkoptu 26 cm, to polowe sama zjadlam w 3 dni. Stal, to zjadlam a co

[travis]

Napisane przez martynka89

Zrobilam male ciasto rafaello, na dzien ojca, dla mojego irytujacego meza

Teraz robie wszystko male, bo ostatnio jak zrobilam tort z biszkoptu 26 cm, to polowe sama zjadlam w 3 dni. Stal, to zjadlam a co

Moj tz wspominal ze jutro dzien ojca i ciekawe czy bejbi cos przygotuje sugerujac ze to moje zadanie
Mowie hola hola a co ja na dzien matki dostalam odp GAVISCON

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Moj tz wspominal ze jutro dzien ojca i ciekawe czy bejbi cos przygotuje sugerujac ze to moje zadanie
Mowie hola hola a co ja na dzien matki dostalam odp GAVISCON

Sent from my E5823 using Tapatalk

No to Ci dowalil

Ja zrobilam, bo to prezent od corki bedzie. Na dzien matki, tez zawsze jada z mezem do sklepu i maz kupuje jakies kwiaty i czekoladki, zeby corka mi dala. Mloda zawsze do tego jakas laurke namaluje i tyle wystarczy
Chociaz nie ukrywam, ze robiac to ciasto, myslalam tez o sobie, bo ostatnio kokos mi po glowie chodzil.

W ogole zebym sie nie nudzila, to mloda przyniosla ze szkoly wszy. Tyle lat do szkoly chodzi i byl spokoj. Zaszlam w ciaze, to nagle ospa, wszy i nie wiadomo co jeszcze. Tyle sie rano nameczylam z szorowaniem jej wlosow, ze do teraz kregoslup mnie boli, bo na noc nalozylam jej tlusty preparat i ciezko go bylo zmyc. Za tydzien niestety trzeba to powtorzyc. Dzieci, to sama radosc

[Shiz]

Napisane przez martynka89

No to Ci dowalil

Ja zrobilam, bo to prezent od corki bedzie. Na dzien matki, tez zawsze jada z mezem do sklepu i maz kupuje jakies kwiaty i czekoladki, zeby corka mi dala. Mloda zawsze do tego jakas laurke namaluje i tyle wystarczy
Chociaz nie ukrywam, ze robiac to ciasto, myslalam tez o sobie, bo ostatnio kokos mi po glowie chodzil.

W ogole zebym sie nie nudzila, to mloda przyniosla ze szkoly wszy. Tyle lat do szkoly chodzi i byl spokoj. Zaszlam w ciaze, to nagle ospa, wszy i nie wiadomo co jeszcze. Tyle sie rano nameczylam z szorowaniem jej wlosow, ze do teraz kregoslup mnie boli, bo na noc nalozylam jej tlusty preparat i ciezko go bylo zmyc. Za tydzien niestety trzeba to powtorzyc. Dzieci, to sama radosc

omg... nic mnie tak nie przeraża jak wszy, kleszcze i inne takie robale. Już dawno mężowi zapowiedziałam, że jak dzieci przytargają coś ze szkoły, to wyjeżdżają na turnus rehabilitacyjny do babci XD

[travis]

21 wiek i wszy. Masakra!

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez Shiz

omg... nic mnie tak nie przeraża jak wszy, kleszcze i inne takie robale. Już dawno mężowi zapowiedziałam, że jak dzieci przytargają coś ze szkoły, to wyjeżdżają na turnus rehabilitacyjny do babci XD

Mnie to tez w pierwszej chwili przerazilo, bo nigdy nie mialam z wszami do czynienia, oprocz tego, ze moja siostra od kogos zalapala w podstawowce i z niej przeszlo na mnie. Sama nigdy nie musialam zwalczac zadnych zyjatek. Kleszcza bym nie tknela i pewnie poszlabym do przychodni, ale tu nie mialam wyjscia. Maz do poniedzialku pracuje od rana do wieczora, po drugie, pewnie by jej z polowe wlosow powyrywal tym gestym grzebieniem a po trzecie, nie chcialam ryzykowac, ze przejdzie do tej pory na mnie albo meza. Mam tylko nadzieje, ze nie przyniesie tego znowu, bo jeszcze 2 tyg szkoly zostaly. Chyba bym sie zalamala. Czasem juz ledwo stoje a z tym robactwem tyle roboty.
Pamietam, ze jak chodzilam do szkoly, to dzieci mialy zakaz przychodzenia dopoki rodzice tego robactwa nie zlikwiduja a tu tego nie ma. Niektore dzieci chodza zawszone a szkola ma zwiazane rece, od znajomej slyszalam, ze jedyne, co moga, to wysylac notatki do rodzicow a jak rodzice maja gdzies, to zadne konsekwencje im nie groza, za to inni maja przechlapane, bo co dziecku glowe wyczyszcza, to znow dzieciak wszy przynosi.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez travis

21 wiek i wszy. Masakra!

Sent from my E5823 using Tapatalk

Tutaj to jest niestety powszechne w szkolach a lokalna patologia ma gdzies czyszczenie dziecku glowy.

[travis]

Napisane przez martynka89

Mnie to tez w pierwszej chwili przerazilo, bo nigdy nie mialam z wszami do czynienia, oprocz tego, ze moja siostra od kogos zalapala w podstawowce i z niej przeszlo na mnie. Sama nigdy nie musialam zwalczac zadnych zyjatek. Kleszcza bym nie tknela i pewnie poszlabym do przychodni, ale tu nie mialam wyjscia. Maz do poniedzialku pracuje od rana do wieczora, po drugie, pewnie by jej z polowe wlosow powyrywal tym gestym grzebieniem a po trzecie, nie chcialam ryzykowac, ze przejdzie do tej pory na mnie albo meza. Mam tylko nadzieje, ze nie przyniesie tego znowu, bo jeszcze 2 tyg szkoly zostaly. Chyba bym sie zalamala. Czasem juz ledwo stoje a z tym robactwem tyle roboty.

Pamietam, ze jak chodzilam do szkoly, to dzieci mialy zakaz przychodzenia dopoki rodzice tego robactwa nie zlikwiduja a tu tego nie ma. Niektore dzieci chodza zawszone a szkola ma zwiazane rece, od znajomej slyszalam, ze jedyne, co moga, to wysylac notatki do rodzicow a jak rodzice maja gdzies, to zadne konsekwencje im nie groza, za to inni maja przechlapane, bo co dziecku glowe wyczyszcza, to znow dzieciak wszy przynosi.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------





Tutaj to jest niestety powszechne w szkolach a lokalna patologia ma gdzies czyszczenie dziecku glowy.

Tak Tak ja wiem

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Mnie to tez w pierwszej chwili przerazilo, bo nigdy nie mialam z wszami do czynienia, oprocz tego, ze moja siostra od kogos zalapala w podstawowce i z niej przeszlo na mnie. Sama nigdy nie musialam zwalczac zadnych zyjatek. Kleszcza bym nie tknela i pewnie poszlabym do przychodni, ale tu nie mialam wyjscia. Maz do poniedzialku pracuje od rana do wieczora, po drugie, pewnie by jej z polowe wlosow powyrywal tym gestym grzebieniem a po trzecie, nie chcialam ryzykowac, ze przejdzie do tej pory na mnie albo meza. Mam tylko nadzieje, ze nie przyniesie tego znowu, bo jeszcze 2 tyg szkoly zostaly. Chyba bym sie zalamala. Czasem juz ledwo stoje a z tym robactwem tyle roboty.
Pamietam, ze jak chodzilam do szkoly, to dzieci mialy zakaz przychodzenia dopoki rodzice tego robactwa nie zlikwiduja a tu tego nie ma. Niektore dzieci chodza zawszone a szkola ma zwiazane rece, od znajomej slyszalam, ze jedyne, co moga, to wysylac notatki do rodzicow a jak rodzice maja gdzies, to zadne konsekwencje im nie groza, za to inni maja przechlapane, bo co dziecku glowe wyczyszcza, to znow dzieciak wszy przynosi.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



Tutaj to jest niestety powszechne w szkolach a lokalna patologia ma gdzies czyszczenie dziecku glowy.

Moja siostra w przedszolu pracuje i też mówi, ze jak znajda wszy to od razu dzwonia po rodzicow, ale ci czesto nic sobie z tego nie robia i dalej puszczaja dziecko do przedszola. Bidna kilka razy w roku uzywa zapobiegawczo szamponow na wszy, bo tez mowi, ze ja to psychicznie przeraża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz