Forma zaproszenia

dziunia1013 · 2010-09-16, 09:26

Cześć dziewczynki!
Do tej pory przygotowanie do wesela szły jak po maśle

Aż do dnia wczorajszego.Po raz pierwszy pokłóciłam się z moim Kochaniem w kwestii wesela...
Chodzi o zaproszenia.
Dostałam zaproszenie do przyjaciółki.Jest w nim wierszyk dotyczący pieniążków.Chcą koperty ,a nie inne prezenty.Ja jakoś źle się poczułam kiedy to zobaczyłam,taki niesmak

I tak zawsze dajemy w prezencie kasę.Tak jest praktycznie.
Ale sama stwierdziłam,ze nie chcę na swoich zaproszeniach takiego tekstu.To tak jakbym chciała kasę albo spadać.
No sama nie wiem.
Natomiast narzeczony stwierdzil,że on woli 50zł niż 10 czajników.Ja też.Ale...jak ktoś może kupić jeden kwiatek to niech się nie pojawia?

Zresztą 5 dyszek może ktoś się wstydzić dać.
No wiadomo,że wolimy kasę i można o tym wspomnieć najbliższym,świadkom gdybyktoś pytał to niech o tym napomkną...
Narzeczony nie widzi nic w złym guście w dodaniu takiej formułki.
Ostro było

Co sądzicie? Prawda jest taka,że wiele osób może nam dawać jakieś pierdoły,bo budujemy się...Ale jednak.Czy ja zapraszam gości dla kasy??? NIE! nie zapraszamy ciotek których nie pamiętam i kuzynów z którymi kontaktu od lat nie ma!
Doradzicie? Jaka jest Wasza opinia?

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dodam jeszcze,że nieżle mi dociął jak powiedziałm,że chcę winko zamiast kwiatów.Uwielbiamy winko

A On: to ludzie z butelkami pod kościołem stać będą ,a o kasę wstydzisz się poprosić?
Głupio mi się zrobiło

Też macie takie odczucia? ja po prostu nie lubię kwiatów,na wiele mam uczulenia.Nawet na dodatki typu gipsówka i ta zielona paprotka...Nie chcę dostać wysypki na weselu własnym...A to po 10 min się pojawia.Poważnie.Nawet jak mama kwiaty od teściów przyszłych dostała to była akcja.Po kilku minutach wyniosła tłumacząc dlaczego to robi,a ja i tak na wapnie i zastrzykach kilka dni jechałam.

basienka666 · 2010-09-16, 10:04

W czasie naszego zapraszania goście pytali się, czy chcemy jakieś prezenty czy kasę. Wtedy odpowiadaliśmy, że wolimy kase, bo jeszcze nie wiemy co chcielibyśmy sobie kupić - pewnie w czasie zapraszania u Was również wyniknie taka rozmowa.
W zaproszeniu napisaliśmy, że zamiast kwiatów chcemy kupony Lotka. Z tego co wiem, to nikt się nie obraził....nie sądzę, żeby ktoś u Was miał pretensje, że zamiast kwiatów poprosicie o coś innego, nawet o wino.
Po ślubie przywieźliśmy na salę 5 bukietów, które wsadziliśmy w przygotowane wazony, a po weselu nie zabraliśmy ich - zostały na sali, bo były padnięte. Kuponów trochę dostaliśmy, ale zaskoczyła nas ilość czekoladek

Moim zdaniem lepiej napisać fajnym wierszykiem, że wolicie kasę - dla gości też będzie wygodniej, bo nie będą dumać co Wam kupić na prezent.
Kto ma się obrazić, to i tak się obrazi - tym akurat nie warto się przejmować. Każdemu się nie dogodzi.

dziunia1013 · 2010-09-16, 10:34

No tak: każdemu się nie dogodzi

A może po prostu napiszę,żeby nie przynosić kwiatów?
W naszym przypadku na sali również stać nie mogą...Oczywiście będą na stołach,ale specjalnie takie do mnie dopasowane (ze względu na alergię nieawykle mocną)
Co o tym sądzicie?
Kupony totka to w sumie niezły pomysł

Dziękuję za podpowiedź

A z tym zapytaniem co na prezent:w sumie mamy zamiar niemal wszystki zaproszenia sami rozdać.Może wtedy padnie pytanie

Ale to raczej narzeczony będzie musiał powiedzieć:wolimy kasę.Jak siebie znam to powiem:nic nie przynoście.Tylko z nami ten dzień spędźcie

sosenka26 · 2010-09-16, 10:37

Cytat:

Napisane przez dziunia1013

Cześć dziewczynki!
Do tej pory przygotowanie do wesela szły jak po maśle

Aż do dnia wczorajszego.Po raz pierwszy pokłóciłam się z moim Kochaniem w kwestii wesela...
Chodzi o zaproszenia.
Dostałam zaproszenie do przyjaciółki.Jest w nim wierszyk dotyczący pieniążków.Chcą koperty ,a nie inne prezenty.Ja jakoś źle się poczułam kiedy to zobaczyłam,taki niesmak

I tak zawsze dajemy w prezencie kasę.Tak jest praktycznie.
Ale sama stwierdziłam,ze nie chcę na swoich zaproszeniach takiego tekstu.To tak jakbym chciała kasę albo spadać.
No sama nie wiem.
Natomiast narzeczony stwierdzil,że on woli 50zł niż 10 czajników.Ja też.Ale...jak ktoś może kupić jeden kwiatek to niech się nie pojawia?

Zresztą 5 dyszek może ktoś się wstydzić dać.
No wiadomo,że wolimy kasę i można o tym wspomnieć najbliższym,świadkom gdybyktoś pytał to niech o tym napomkną...
Narzeczony nie widzi nic w złym guście w dodaniu takiej formułki.
Ostro było

Co sądzicie? Prawda jest taka,że wiele osób może nam dawać jakieś pierdoły,bo budujemy się...Ale jednak.Czy ja zapraszam gości dla kasy??? NIE! nie zapraszamy ciotek których nie pamiętam i kuzynów z którymi kontaktu od lat nie ma!
Doradzicie? Jaka jest Wasza opinia?

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dodam jeszcze,że nieżle mi dociął jak powiedziałm,że chcę winko zamiast kwiatów.Uwielbiamy winko

A On: to ludzie z butelkami pod kościołem stać będą ,a o kasę wstydzisz się poprosić?
Głupio mi się zrobiło

Też macie takie odczucia? ja po prostu nie lubię kwiatów,na wiele mam uczulenia.Nawet na dodatki typu gipsówka i ta zielona paprotka...Nie chcę dostać wysypki na weselu własnym...A to po 10 min się pojawia.Poważnie.Nawet jak mama kwiaty od teściów przyszłych dostała to była akcja.Po kilku minutach wyniosła tłumacząc dlaczego to robi,a ja i tak na wapnie i zastrzykach kilka dni jechałam.

dziunia1013, była juz swego czasu dyskusja na ten temat na forum, do której się włączyłam popierając chęć napisania na zaproszeniu ślubnym, że chcemy z Tżtem otrzymać w prezencie pieniążki zamiast prezentów. Nieźle tam zostałam zbesztana prze co niektóre wizażanki, mozesz sobie poczytać :/ zdania oczywiście nie zminimy, ale swoje sobie poczytałam :/
ponizej podaję linka do wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=457839

dziunia1013 · 2010-09-16, 10:48

Nie wiedziałam,że dubluję wątki...a wyszukiwarka nie boli

Przepraszam.Po prostu po ostrej dyskusji z prawie małżem tak wypisałam co mi na serduchu leży

Swoją drogą...ja też o pieniążkach pisać nie chcę

thea2 · 2010-09-16, 21:47

My tez wolelibyśmy pieniążki, ale jednak nie zdecydujemy się napisać tego w zaproszeniu. Nie wiem, jakoś mi to nie odpowiada i to nawet nie dlatego, że ktoś się obrazi, tylko po prostu nie uważam tego za stosowne (ale podkreślam, że sama nie poczułabym się urażona, gdybym takowe zaproszenie otrzymała

)

O wino zamiast kwiatów też bym raczej nie prosiła (a jeśli już to może wtedy, gdyby temat wyniknął z luźnej rozmowy). Jednak w TWOIM przypadku, gdy w grę wchodzi uczulenie, nie zastanawiałabym się ani chwili tylko uprzedziłabym wszystkich gości, że jest jak jest i że nie chcesz kwiatów ze względu na Twoje zdrowie. Jeśli ktoś zechce coś drobnego podarować to przyniesie wino lub czekoladki. Możesz o tym, że nie chcesz kwiatów, napisać w zaproszeniu, ale myślę, że dobrze będzie wyjaśnić gościom, jaki jest tego powód (chyba, że nie chcesz, aby wiedzieli o Twojej alergii, ale nie sądzę

). Bo niejeden sobie pomyśli, że "gardzą kwiatami" i może jeszcze na złość przyniesie jakiś bukiet.
A tak jak wszyscy będą uprzedzeni, to nie będziesz musiała się martwić , że zaraz może pojawić się wysypka.
Pozdrawiam

Miecia85 · 2010-09-21, 17:19

Dziunia chętnie kwiatki by wąchała,
ale zaraz rumieńcem by się oblała, (lub kichała)
więc by Panna Młoda zdrowa była,
i z gośćmi do rana się bawiła,
przynieście kwiatki na kartkach malowane,
lub z papieru wycinane
itd. itp. mm

Almariel · 2010-09-21, 22:03

Ja bym nie umieszczała takiego wierszyka na zaproszeniu, bo tak, jak koleżanka wyżej, uważam to za niestosowne. Nie chciałabym też narzucać niczego moim gościom. Oczywiście można powiedzieć, kiedy ktoś wprost zapyta, co chcemy dostać. A jak już ktoś chce umieszczać taką informację na zaproszeniu, to chyba lepiej napisać grzecznie, że woli się pieniądze zamiast prezentów, niż wypisywać jakieś śmieszne rymowanki. Osobiście bym się jednak nie obraziła , jak bym takie zaproszenie dostała.
A co do kwiatów, to priorytetem jest tutaj Twoje zdrowie i każdy powinien to zrozumieć

ainam · 2010-09-24, 20:28

Ja uwazam ze to winko to bardzo dobry pomysl. Osobiście spotkalam sie z roznymi pomyslami czym zastapic kwiaty np. kupony lotto maskotki albo poprostu ksiazki i jestem pewna zen nikt nie bedzie sterczal z butelkami przed kosciolem. Wystarczy wino zapakowac w ladna torebke. A co do tekstu o pieniadzach nie wisze nic w tym zlego

Angel_00 · 2010-09-24, 20:38

mnie osobiście nie podobają się wierszyki mówiące o kasie ani narzucanie gościom co mają przynieść pomysł wizażanki wyżej mówię o wierszyku z kichaniem uważam za wyjątek

bardzo fajnie tłumaczy sytuację... My też woleliśmy wino niż kwiaty ale nie pisaliśmy o tym tylko mówiliśmy gdy ktoś zapytał. Jeśli ktoś nie pytał tzn że miał życzenie przynieść co uważa

invisible_01 · 2010-09-25, 13:50

W tym drugim wątku napisałam, co myślę na temat dawania w zaproszeniu jakże cudnych wierszyków w myśl idei: "my mamy kredyt, a Wy go macie spłacić". Przeczytałam swoje wypowiedzi jeszcze raz i ani słowa bym nie zmieniła, więc nie mam chyba nic do dodania

alufa · 2010-09-26, 07:12

ten temat jest dość obszerny i delikatny...

podczytywałam wątek o pisaniu tych wierszyków i niektóre były tak tandetnie zbudowane, że gdybym dostała takie zaproszenie to pewnie długo bym się śmiała i zastanawiała nad poziomem zapraszających... ani do rymu, ani do taktu.

szkoda, że sobie nie zapisałam

kiedyś myślałam, że dorzucenie takiego wierszyka to szczyt braku wychowania i pazerności. szybko pokumałam się, że wiele par to praktykuje. 9 aczkolwiek i tak nie unika 3 żelazek, ponieważ jeśli ciotka Zosia zapragnie kupić żelazko i tak to zrobi).

ja na swój ślub również wolałabym dostać kasę, ale nie zawrę w zaproszeniu nawet najpiękniejszego wierszyka na temat kasy. Tż jest tego samego zdania...

o kwiatach jeszcze nie rozmawialiśmy, ale 100 razy bardziej wolę napisać wierszyk o tym, że dziękujemy za kwiatki, "bo są śliczne, ale szybko więdną" niż "niech prezent zmieści się w kopercie"

EDIT: mam te wierszyki

Goście nasi ukochani
my juz w domu wszystko mamy
chcecie coś nam podarowac
dajcie swince sie radowac"

(jakoś tego jak na moje oko pozostawia wiele do życenia)

"Nie pragniemy stosować wykrętów,
Ale lepiej nam będzie bez prezentów.
Przed nami przyszłość świetlana
Waszą gotówką usłana."

(a jak nie dasz koperty to będziemy klepać biedę)

"Szanowni Goście jak sami wiecie
Nic tak nie cieszy na całym świecie
Jak dźwięk dukatów w skórzanej kiesie
Wiec niech nam nikt prezentów nie niesie"

(nie jestem złośliwa, ale na taki ślub przyniosłabym świnkę wypełnioną drobniakami żeby im brzęczało i chyba nic poza tym. poszłabym do NBP i poprosiła o kwotę, którą chce przeznaczyć w monetach)

swoją drogą. jak ci Tżeci się godzą na takie durnoty...

invisible_01 · 2010-09-26, 13:52

Cytat:

Napisane przez alufa

Goście nasi ukochani
my juz w domu wszystko mamy
chcecie coś nam podarowac
dajcie swince sie radowac"

(jakoś tego jak na moje oko pozostawia wiele do życenia)

"Nie pragniemy stosować wykrętów,
Ale lepiej nam będzie bez prezentów.
Przed nami przyszłość świetlana
Waszą gotówką usłana."

(a jak nie dasz koperty to będziemy klepać biedę)

"Szanowni Goście jak sami wiecie
Nic tak nie cieszy na całym świecie
Jak dźwięk dukatów w skórzanej kiesie
Wiec niech nam nikt prezentów nie niesie"

Jezu... Wynalazłaś niezłe perełki

Gdybym dostała zaproszenie z takim wierszykiem, to poczułabym się jak ewidentnie sponsor całego wesela. A ostatni to już mistrzostwo - materializm i wyrachowanie w czystej postaci.

Almariel · 2010-09-26, 19:59

Cytat:

Napisane przez alufa

"Nie pragniemy stosować wykrętów,
Ale lepiej nam będzie bez prezentów.
Przed nami przyszłość świetlana
Waszą gotówką usłana."

Hardcore

stokroteczka777 · 2010-09-27, 17:35

My też woleliśmy kasę, ale powiedzieliśmy to tylko tym którzy pytali, natomiast mówiliśmy że zamiast kwiatów chcemy praktyczną rzecz. Dostaliśmy prawie samą kasę a zamiast kwiatków same praktyczne rzeczy. Kwiatów też było mnóstwo. Powtórzyły się naczynia żaroodporne, dwa identyczne ale na pewno się przydadzą. A ręczników wystarczy nam do końca życia

wiecie jak to miło rozpakowywać prezenty ?

Życzę Wam chociaż kilku prezentów niespodzianek

invisible_01 · 2010-09-27, 20:25

Cytat:

Napisane przez stokroteczka777

My też woleliśmy kasę, ale powiedzieliśmy to tylko tym którzy pytali, natomiast mówiliśmy że zamiast kwiatów chcemy praktyczną rzecz. Dostaliśmy prawie samą kasę a zamiast kwiatków same praktyczne rzeczy. Kwiatów też było mnóstwo. Powtórzyły się naczynia żaroodporne, dwa identyczne ale na pewno się przydadzą. A ręczników wystarczy nam do końca życia

wiecie jak to miło rozpakowywać prezenty ?

Życzę Wam chociaż kilku prezentów niespodzianek

Dobrze powiedziane

2010-09-16, 09:26	#1
dziunia1013 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 53	Forma zaproszenia Cześć dziewczynki! Do tej pory przygotowanie do wesela szły jak po maśle Aż do dnia wczorajszego.Po raz pierwszy pokłóciłam się z moim Kochaniem w kwestii wesela... Chodzi o zaproszenia. Dostałam zaproszenie do przyjaciółki.Jest w nim wierszyk dotyczący pieniążków.Chcą koperty ,a nie inne prezenty.Ja jakoś źle się poczułam kiedy to zobaczyłam,taki niesmak I tak zawsze dajemy w prezencie kasę.Tak jest praktycznie. Ale sama stwierdziłam,ze nie chcę na swoich zaproszeniach takiego tekstu.To tak jakbym chciała kasę albo spadać. No sama nie wiem. Natomiast narzeczony stwierdzil,że on woli 50zł niż 10 czajników.Ja też.Ale...jak ktoś może kupić jeden kwiatek to niech się nie pojawia? Zresztą 5 dyszek może ktoś się wstydzić dać. No wiadomo,że wolimy kasę i można o tym wspomnieć najbliższym,świadkom gdybyktoś pytał to niech o tym napomkną... Narzeczony nie widzi nic w złym guście w dodaniu takiej formułki. Ostro było Co sądzicie? Prawda jest taka,że wiele osób może nam dawać jakieś pierdoły,bo budujemy się...Ale jednak.Czy ja zapraszam gości dla kasy??? NIE! nie zapraszamy ciotek których nie pamiętam i kuzynów z którymi kontaktu od lat nie ma! Doradzicie? Jaka jest Wasza opinia? ---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ---------- Dodam jeszcze,że nieżle mi dociął jak powiedziałm,że chcę winko zamiast kwiatów.Uwielbiamy winko A On: to ludzie z butelkami pod kościołem stać będą ,a o kasę wstydzisz się poprosić? Głupio mi się zrobiło Też macie takie odczucia? ja po prostu nie lubię kwiatów,na wiele mam uczulenia.Nawet na dodatki typu gipsówka i ta zielona paprotka...Nie chcę dostać wysypki na weselu własnym...A to po 10 min się pojawia.Poważnie.Nawet jak mama kwiaty od teściów przyszłych dostała to była akcja.Po kilku minutach wyniosła tłumacząc dlaczego to robi,a ja i tak na wapnie i zastrzykach kilka dni jechałam.

2010-09-16, 10:04	#2
basienka666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 207	Dot.: Forma zaproszenia W czasie naszego zapraszania goście pytali się, czy chcemy jakieś prezenty czy kasę. Wtedy odpowiadaliśmy, że wolimy kase, bo jeszcze nie wiemy co chcielibyśmy sobie kupić - pewnie w czasie zapraszania u Was również wyniknie taka rozmowa. W zaproszeniu napisaliśmy, że zamiast kwiatów chcemy kupony Lotka. Z tego co wiem, to nikt się nie obraził....nie sądzę, żeby ktoś u Was miał pretensje, że zamiast kwiatów poprosicie o coś innego, nawet o wino. Po ślubie przywieźliśmy na salę 5 bukietów, które wsadziliśmy w przygotowane wazony, a po weselu nie zabraliśmy ich - zostały na sali, bo były padnięte. Kuponów trochę dostaliśmy, ale zaskoczyła nas ilość czekoladek Moim zdaniem lepiej napisać fajnym wierszykiem, że wolicie kasę - dla gości też będzie wygodniej, bo nie będą dumać co Wam kupić na prezent. Kto ma się obrazić, to i tak się obrazi - tym akurat nie warto się przejmować. Każdemu się nie dogodzi. __________________ 10 lipiec 2010r.

2010-09-16, 10:34	#3
dziunia1013 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 53	Dot.: Forma zaproszenia No tak: każdemu się nie dogodzi A może po prostu napiszę,żeby nie przynosić kwiatów? W naszym przypadku na sali również stać nie mogą...Oczywiście będą na stołach,ale specjalnie takie do mnie dopasowane (ze względu na alergię nieawykle mocną) Co o tym sądzicie? Kupony totka to w sumie niezły pomysł Dziękuję za podpowiedź A z tym zapytaniem co na prezent:w sumie mamy zamiar niemal wszystki zaproszenia sami rozdać.Może wtedy padnie pytanie Ale to raczej narzeczony będzie musiał powiedzieć:wolimy kasę.Jak siebie znam to powiem:nic nie przynoście.Tylko z nami ten dzień spędźcie

2010-09-16, 10:48	#5
dziunia1013 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 53	Dot.: Forma zaproszenia Nie wiedziałam,że dubluję wątki...a wyszukiwarka nie boli Przepraszam.Po prostu po ostrej dyskusji z prawie małżem tak wypisałam co mi na serduchu leży Swoją drogą...ja też o pieniążkach pisać nie chcę

2010-09-16, 21:47	#6
thea2 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 252	Dot.: Forma zaproszenia My tez wolelibyśmy pieniążki, ale jednak nie zdecydujemy się napisać tego w zaproszeniu. Nie wiem, jakoś mi to nie odpowiada i to nawet nie dlatego, że ktoś się obrazi, tylko po prostu nie uważam tego za stosowne (ale podkreślam, że sama nie poczułabym się urażona, gdybym takowe zaproszenie otrzymała ) O wino zamiast kwiatów też bym raczej nie prosiła (a jeśli już to może wtedy, gdyby temat wyniknął z luźnej rozmowy). Jednak w TWOIM przypadku, gdy w grę wchodzi uczulenie, nie zastanawiałabym się ani chwili tylko uprzedziłabym wszystkich gości, że jest jak jest i że nie chcesz kwiatów ze względu na Twoje zdrowie. Jeśli ktoś zechce coś drobnego podarować to przyniesie wino lub czekoladki. Możesz o tym, że nie chcesz kwiatów, napisać w zaproszeniu, ale myślę, że dobrze będzie wyjaśnić gościom, jaki jest tego powód (chyba, że nie chcesz, aby wiedzieli o Twojej alergii, ale nie sądzę ). Bo niejeden sobie pomyśli, że "gardzą kwiatami" i może jeszcze na złość przyniesie jakiś bukiet. A tak jak wszyscy będą uprzedzeni, to nie będziesz musiała się martwić , że zaraz może pojawić się wysypka. Pozdrawiam __________________ Nasz kochany Synuś

2010-09-21, 17:19	#7
Miecia85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 64	Witam Wszystkich to moja propozycja :) Dziunia chętnie kwiatki by wąchała, ale zaraz rumieńcem by się oblała, (lub kichała) więc by Panna Młoda zdrowa była, i z gośćmi do rana się bawiła, przynieście kwiatki na kartkach malowane, lub z papieru wycinane itd. itp. mm

2010-09-21, 22:03	#8
Almariel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Wlkp. Wiadomości: 8 992	Dot.: Forma zaproszenia Ja bym nie umieszczała takiego wierszyka na zaproszeniu, bo tak, jak koleżanka wyżej, uważam to za niestosowne. Nie chciałabym też narzucać niczego moim gościom. Oczywiście można powiedzieć, kiedy ktoś wprost zapyta, co chcemy dostać. A jak już ktoś chce umieszczać taką informację na zaproszeniu, to chyba lepiej napisać grzecznie, że woli się pieniądze zamiast prezentów, niż wypisywać jakieś śmieszne rymowanki. Osobiście bym się jednak nie obraziła , jak bym takie zaproszenie dostała. A co do kwiatów, to priorytetem jest tutaj Twoje zdrowie i każdy powinien to zrozumieć

2010-09-24, 20:28	#9
ainam Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 19	Dot.: Forma zaproszenia Ja uwazam ze to winko to bardzo dobry pomysl. Osobiście spotkalam sie z roznymi pomyslami czym zastapic kwiaty np. kupony lotto maskotki albo poprostu ksiazki i jestem pewna zen nikt nie bedzie sterczal z butelkami przed kosciolem. Wystarczy wino zapakowac w ladna torebke. A co do tekstu o pieniadzach nie wisze nic w tym zlego

2010-09-24, 20:38	#10
Angel_00 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 272	Dot.: Forma zaproszenia mnie osobiście nie podobają się wierszyki mówiące o kasie ani narzucanie gościom co mają przynieść pomysł wizażanki wyżej mówię o wierszyku z kichaniem uważam za wyjątek bardzo fajnie tłumaczy sytuację... My też woleliśmy wino niż kwiaty ale nie pisaliśmy o tym tylko mówiliśmy gdy ktoś zapytał. Jeśli ktoś nie pytał tzn że miał życzenie przynieść co uważa __________________

2010-09-25, 13:50	#11
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Forma zaproszenia W tym drugim wątku napisałam, co myślę na temat dawania w zaproszeniu jakże cudnych wierszyków w myśl idei: "my mamy kredyt, a Wy go macie spłacić". Przeczytałam swoje wypowiedzi jeszcze raz i ani słowa bym nie zmieniła, więc nie mam chyba nic do dodania

2010-09-26, 07:12	#12
alufa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 3 873	Dot.: Forma zaproszenia ten temat jest dość obszerny i delikatny... podczytywałam wątek o pisaniu tych wierszyków i niektóre były tak tandetnie zbudowane, że gdybym dostała takie zaproszenie to pewnie długo bym się śmiała i zastanawiała nad poziomem zapraszających... ani do rymu, ani do taktu. szkoda, że sobie nie zapisałam kiedyś myślałam, że dorzucenie takiego wierszyka to szczyt braku wychowania i pazerności. szybko pokumałam się, że wiele par to praktykuje. 9 aczkolwiek i tak nie unika 3 żelazek, ponieważ jeśli ciotka Zosia zapragnie kupić żelazko i tak to zrobi). ja na swój ślub również wolałabym dostać kasę, ale nie zawrę w zaproszeniu nawet najpiękniejszego wierszyka na temat kasy. Tż jest tego samego zdania... o kwiatach jeszcze nie rozmawialiśmy, ale 100 razy bardziej wolę napisać wierszyk o tym, że dziękujemy za kwiatki, "bo są śliczne, ale szybko więdną" niż "niech prezent zmieści się w kopercie" EDIT: mam te wierszyki Goście nasi ukochani my juz w domu wszystko mamy chcecie coś nam podarowac dajcie swince sie radowac" (jakoś tego jak na moje oko pozostawia wiele do życenia) "Nie pragniemy stosować wykrętów, Ale lepiej nam będzie bez prezentów. Przed nami przyszłość świetlana Waszą gotówką usłana." (a jak nie dasz koperty to będziemy klepać biedę) "Szanowni Goście jak sami wiecie Nic tak nie cieszy na całym świecie Jak dźwięk dukatów w skórzanej kiesie Wiec niech nam nikt prezentów nie niesie" (nie jestem złośliwa, ale na taki ślub przyniosłabym świnkę wypełnioną drobniakami żeby im brzęczało i chyba nic poza tym. poszłabym do NBP i poprosiła o kwotę, którą chce przeznaczyć w monetach) swoją drogą. jak ci Tżeci się godzą na takie durnoty... Edytowane przez alufa Czas edycji: 2010-09-26 o 07:29

2010-09-27, 17:35	#15
stokroteczka777 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: T.G. Wiadomości: 2 996	Dot.: Forma zaproszenia My też woleliśmy kasę, ale powiedzieliśmy to tylko tym którzy pytali, natomiast mówiliśmy że zamiast kwiatów chcemy praktyczną rzecz. Dostaliśmy prawie samą kasę a zamiast kwiatków same praktyczne rzeczy. Kwiatów też było mnóstwo. Powtórzyły się naczynia żaroodporne, dwa identyczne ale na pewno się przydadzą. A ręczników wystarczy nam do końca życia wiecie jak to miło rozpakowywać prezenty ? Życzę Wam chociaż kilku prezentów niespodzianek __________________ Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)