w czym jest problem? Panie pomocy!
Powiem bezpośrednio... Myje się, ubieram się dość dobrze, inni uważają mnie za miłego faceta i na swój wygląd także nie narzekam. Jednak jeżeli chce podejść do jakieś dziewczyny to serce zaczyna mi szybciej bić a ja nie wiem kompletnie co powiedzieć. Tak, próbowałem podchodzić ale zmieniałem kurs jak byłem 2-3 metry przed nią... dlatego chce coś zrobić.
Macie jakieś pomysły? Powiem, że przeczytałem już fora na temat uwodzenia, ale myślę raczej o samorozwoju ponieważ, wiem co powinienem zrobić ale nie mogę wygrać z tą moją barierą strachu przed rozpoczęciem rozmowy...
Będę wdzięczny, dziewczyny.
|