Zapalenie jajników

[Ela85]

Po 6 latach spokoju jajniki znowu dały znać o sobie. Biorę już drugi antybiotyk i mam nadzieję, że wreszcie pomoże. Ale jeszcze pytanie z innej beczki - poza tymi bólami jajników czuję się ok, ale wszędzie na stronach piszą że powinno się leżeć i unikać wysiłku fizycznego - dlaczego? Przyznam, że nie leżę, chodzę normalnie, czy powinnam jednak leżeć? Dziś po dniu chodzenia rzeczywiście ból się zaostrzył

[Anonimka1988]

Lepiej przeleż w łóżku kilka dni, by organizm mógł zwalczyć infekcję

[Ela85]

leżę, dziś 4 dzień antybiotyku a zamiast lepiej wydaje mi się , że jest gorzej...może to chwilowe zaostrzenie. Czy ktoś tu przechodził zapalenie jajników?

[Anonimka1988]

Napisane przez Ela85

leżę, dziś 4 dzień antybiotyku a zamiast lepiej wydaje mi się , że jest gorzej...może to chwilowe zaostrzenie. Czy ktoś tu przechodził zapalenie jajników?

Jeśli nie odczujesz żadnej poprawy, to zgłoś się do ginekologa, bo może się okazać na przykład, że antybiotyk jest za słaby albo bakterie są na niego uodpornione.

[Ela85]

Dziś jest może odrobine lepiej, jeszcze 5 dni przede mna zobaczymy. Lekarz dodał mi dziś jeszcze leki przeciwbólowe. Mówił że one nie są jakoś bardzo zmienione, poza tym, że są bolesne. ale przyznam że już mam dość bo wiem co przechodziłam 6 lat temu i ciągneło się to bez końca. Jak wymroziłam nadżerkę to jak ręką odjął, teraz juz nie mam co wymrozić