Niedziela bez zakupów - cz.2.

[_Sliwka_6]

Zapomniałem o tej cholernej niedzieli i nie zrobiłam zakupów w sobotę :/ Całe szczęście, że znalazłam otwartą Żabkę na mieście i mogłam kupić coś gotowego. Ale to już nie to samo.

[Aqua_Wro]

Ja nie mialam nawet jak zrobic zakupow w sobote (wyjazd sluzbowy) wiec w niedziele latalam jak glupia w poszukiwaniu sklepu z jakimkolwiek pieczywem i gotowymi daniami obiadowymi.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Aldi jakąś akcję zrobiło z torbami dla wracających samolotem w niedzielę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

I oczywiście jak się można domyśleć, oprócz wielu pozytywnych komentarzy musiała się ulać narodowa mądrość w stylu: jak się jest zorganizowanym blablabla, można poprosić rodzinę blablabla i takie tam.

[1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303]

Ja wiem, że to już zostało napisane tysiąc razy i w ogóle bez sensu to pisać...


Ale minęło tyle czasu, a ja nadal się nie przyzwyczaiłam do tych niehandlowych niedziel i ciągle czuje frustracje jak przychodzi koniec tygodnia, jedyny wolny dzień i nie da się nic załatwić.


Może jestem jakimś betonem, ale wkurza mnie to nadal i to chyba nawet coraz bardziej.

[Nioska93]

[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;87162168]Ja wiem, że to już zostało napisane tysiąc razy i w ogóle bez sensu to pisać...


Ale minęło tyle czasu, a ja nadal się nie przyzwyczaiłam do tych niehandlowych niedziel i ciągle czuje frustracje jak przychodzi koniec tygodnia, jedyny wolny dzień i nie da się nic załatwić.


Może jestem jakimś betonem, ale wkurza mnie to nadal i to chyba nawet coraz bardziej.[/QUOTE]

Moim zdaniem w takich tematach akurat trzeba marudzić, tylko powszechne niezadowolenie spoleczne ewentualnie ruszy cokolwiek w kierunku zmian.

[Higurashi]

Napisane przez Nioska93

Moim zdaniem w takich tematach akurat trzeba marudzić, tylko powszechne niezadowolenie spoleczne ewentualnie ruszy cokolwiek w kierunku zmian.

Władza przecież wie lepiej, co dla nas dobre

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nikisa]

Jestem przerażona przepraszam za offtop, ale zobaczyłam dzisiaj rano, że bilbordy pisu miały od początku nr listy wyborczej (losowanie było wczoraj) tylko było to zaklejone... przecież to jest jakiś dramat. Jak jakimś cudem przegraja to i tak powiedzą, że coś było nie tak: mur:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;87162168]Ja wiem, że to już zostało napisane tysiąc razy i w ogóle bez sensu to pisać...


Ale minęło tyle czasu, a ja nadal się nie przyzwyczaiłam do tych niehandlowych niedziel i ciągle czuje frustracje jak przychodzi koniec tygodnia, jedyny wolny dzień i nie da się nic załatwić.


Może jestem jakimś betonem, ale wkurza mnie to nadal i to chyba nawet coraz bardziej.[/QUOTE]


Mam to samo. Po powrocie z pracy (punktualnym, bez nadgodzin) i odebraniu córki ze żłobka mam 2-3 godziny na jakąkolwiek aktywność a potem młoda idzie spać. Jedzenie, ogarnięcie, spacer z sem, chwila zabawy i dzień się kończy. Mieszkam w jednym z największych miast w Polsce, więc aby cokolwiek kupić/załatwić muszę wziąć poprawkę na dojazd. I tak np. od pół roku kupuję kanapę, bo nie mam jej kiedy obejrzeć (do Ikea mam 40 min drogi). Wszelkie zaległości nadrabiamy w weekend ale jedna sobota to za mało, szczególnie przy małym dziecku, z którym wszystko robi się trzy razy wolniej. PiS jest odpowiedzialny za moje pogarszające się z każdym dniem samopoczucie.

Napisane przez nikisa

Jestem przerażona przepraszam za offtop, ale zobaczyłam dzisiaj rano, że bilbordy pisu miały od początku nr listy wyborczej (losowanie było wczoraj) tylko było to zaklejone... przecież to jest jakiś dramat. Jak jakimś cudem przegraja to i tak powiedzą, że coś było nie tak: mur:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że nie przegrają. Za dużo maja do stracenia. Obstawiam jeden z 2 wariantów:
- wygrają od razu

- przegrają - ale zakwestionują wynik, bo przecież ich sondaże wykazywały większe poparcie - i wygrają.

[AuroraCoriolis]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87161288]I oczywiście jak się można domyśleć, oprócz wielu pozytywnych komentarzy musiała się ulać narodowa mądrość w stylu: jak się jest zorganizowanym blablabla, można poprosić rodzinę blablabla i takie tam.[/QUOTE]


no co Ty przeciez nie ma ludzie mieszkajacych np w innym miescie niz rodzice albo pracujacych do pozna tez w soboty,
kazdemu moze pomoc rodzina a wogole to o 15 wszyscy wychodza z pracy i maja kupe czasu

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez nikisa

Jestem przerażona przepraszam za offtop, ale zobaczyłam dzisiaj rano, że bilbordy pisu miały od początku nr listy wyborczej (losowanie było wczoraj) tylko było to zaklejone... przecież to jest jakiś dramat. Jak jakimś cudem przegraja to i tak powiedzą, że coś było nie tak: mur:

Premier znał termin wyborów, kandydaci numer listy, a prezes zna wyniki.

Już jest po ptokach, a od przyszłego roku wszystkie niedziele niehandlowe. W ogóle zauważyłam, że ludzie robią zakupy głównie w piątek na weekend. W sobotę towar już przebrany, na półkach bida z nędzą, bo też nie opłaca się uzupełniać towaru przed niehandlową niedzielą. A z kolei w poniedziałek przed południem też za bardzo nie ma sensu iść na zakupy, bo z kolei towar jeszcze w magazynie i nie porozkładany na półkach. U mnie w Biedrze np. w poniedziałek do południa towar jest na paleciakach, a nie na półkach. A mięso w Piotrze i Pawle też pojawia się w poniedziałek w okolicach 13.oo. Wcześniej nie ma po co iść w ogóle. Tzn. można. Po resztki i starocie.

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87170751]Premier znał termin wyborów, kandydaci numer listy, a prezes zna wyniki.

Już jest po ptokach, a od przyszłego roku wszystkie niedziele niehandlowe. W ogóle zauważyłam, że ludzie robią zakupy głównie w piątek na weekend. W sobotę towar już przebrany, na półkach bida z nędzą, bo też nie opłaca się uzupełniać towaru przed niehandlową niedzielą. A z kolei w poniedziałek przed południem też za bardzo nie ma sensu iść na zakupy, bo z kolei towar jeszcze w magazynie i nie porozkładany na półkach. U mnie w Biedrze np. w poniedziałek do południa towar jest na paleciakach, a nie na półkach. A mięso w Piotrze i Pawle też pojawia się w poniedziałek w okolicach 13.oo. Wcześniej nie ma po co iść w ogóle. Tzn. można. Po resztki i starocie.[/QUOTE]

Przy takim rozdawnictwie i obiecankach to można śmiało powiedzieć, że my też znamy wyniki.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;87170791]Przy takim rozdawnictwie i obiecankach to można śmiało powiedzieć, że my też znamy wyniki. [/QUOTE]


Też prawda.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez nikisa

Jestem przerażona przepraszam za offtop, ale zobaczyłam dzisiaj rano, że bilbordy pisu miały od początku nr listy wyborczej (losowanie było wczoraj) tylko było to zaklejone... przecież to jest jakiś dramat. Jak jakimś cudem przegraja to i tak powiedzą, że coś było nie tak: mur:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas Leszek Piechota wywiesił baner z numerem listy już pod koniec sierpnia (swoją drogą chorągiewka, 2 lata temu startował z PO).

[Fenenna]

[1=1b006c1cc4b33fb32b0a741 c96d131cb0dc83f78_5f5d531 644303;87162168]Ja wiem, że to już zostało napisane tysiąc razy i w ogóle bez sensu to pisać...


Ale minęło tyle czasu, a ja nadal się nie przyzwyczaiłam do tych niehandlowych niedziel i ciągle czuje frustracje jak przychodzi koniec tygodnia, jedyny wolny dzień i nie da się nic załatwić.


Może jestem jakimś betonem, ale wkurza mnie to nadal i to chyba nawet coraz bardziej.[/QUOTE]

Ja też się nie przyzwyczaiłam i zabrzmi to może mega żałośnie ale jak przegapiłam w sierpniu niedziele handlową (miałam duzo pracy - w każdą sobotę, nie skojarzyłam dat) to...poplakałam sie z nerwów bo miałam w planach że w tą jedyną niedzielę handlową kupię prezenty i pare innych rzeczy

Napisane przez Nioska93

Moim zdaniem w takich tematach akurat trzeba marudzić, tylko powszechne niezadowolenie spoleczne ewentualnie ruszy cokolwiek w kierunku zmian.

Mam wrażenie że wiekszość ludzi już się przyzwyczaila i dostosowała. Niektórzy moi znajomi juz zacieraja ręcę bo za pare lat ma wzrosnąc minimalna krajowa do 4000zł....ciekawe czy wierzą w to że im (którzy nie zarabiają minimalnej ale też nie średnia krajową) też proporcjonalnie wzrosnie pensja

[groszek75]

Bo kydzie zobaczyli 4 tysiące w 2019 , a nie w 2023 i tu pasuje to zdjęcie

[invisible_01]

Ja dzisiaj mam jedyny dzień, kiedy mogę zrobić zakupy. A że nie chcę wydawać milionów w żabce, bo mam do kupienia dużo chemii i kosmetyków, to czeka mnie podróż na dworzec do Rossmanna. Całe szczęście, że mam bliziutko, ale i tak jestem zła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez invisible_01

Ja dzisiaj mam jedyny dzień, kiedy mogę zrobić zakupy. A że nie chcę wydawać milionów w żabce, bo mam do kupienia dużo chemii i kosmetyków, to czeka mnie podróż na dworzec do Rossmanna. Całe szczęście, że mam bliziutko, ale i tak jestem zła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę, że chociaż jest u Ciebie taka opcja ;p

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[mawik0]

Napisane przez Higurashi

Zazdroszczę, że chociaż jest u Ciebie taka opcja ;p

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ja współczuję ludziom, którzy w ogóle nie mają opcji. Od dawna prawie nie robię zakupów spożywczych i chemii inaczej niż w sklepie internetowym. Ale po wprowadzeniu zakazu (ograniczenia) handlu terminy już nie są z dnia na dzień, po czym wnioskuję, że więcej osób się przeniosło do internetu.

Niestety butów, ubrań, mebli nie kupię przez internet. Jesteśmy na etapie urządzania mieszkania i strasznie mnie wkurza, że tak naprawdę tylko w sobotę mamy czas, żeby obejrzeć wszystko. W tygodniu nie ma takiej opcji

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam dzisiaj czas i okazję połazić po ch w poszukiwaniu dwóch potrzebnych mi ubrań, no ale..

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Fenenna

Niektórzy moi znajomi juz zacieraja ręcę bo za pare lat ma wzrosnąc minimalna krajowa do 4000zł....ciekawe czy wierzą w to że im (którzy nie zarabiają minimalnej ale też nie średnia krajową) też proporcjonalnie wzrosnie pensja

A jeszcze ciekawsze, czy biorą pod uwagę smutny fakt, że jak pracodawcy drastycznie wzrosną koszty pracy, to zacznie redukować liczbę zatrudnionych, ergo: wylecą na zbitą twarz.

[patusia22]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87172130]Ja mam dzisiaj czas i okazję połazić po ch w poszukiwaniu dwóch potrzebnych mi ubrań, no ale..[/QUOTE]

a zakupy on-line ?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patusia22

a zakupy on-line ?

Muszę kupić spodnie. Stacjonarnie zajmuje mi to kilka godzin i kilkadziesiąt przymierzonych par.
Nie wiem, ile par na spróbowanie musiałabym kupić on-line i ile gotówki zamrozić, żeby znaleźć pasujący mi model.

[lulka19]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87172192]Muszę kupić spodnie. Stacjonarnie zajmuje mi to kilka godzin i kilkadziesiąt przymierzonych par.
Nie wiem, ile par na spróbowanie musiałabym kupić on-line i ile gotówki zamrozić, żeby znaleźć pasujący mi model.[/QUOTE]Racja. Kupić spodnie online to jakiś dramat. Zwlaszcza ba nieproporcjonalna figurę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nawet nie tyle na nieproporcjonalną, co np. w jednym ze sklepów, który lubię jest taka różnica między slim a skinny, że jednych bym w życiu nie kupiła. A na modelce w internecie to zupełnie inaczej wygląda.

[michal100]

Napisane przez nikisa

Jestem przerażona przepraszam za offtop, ale zobaczyłam dzisiaj rano, że bilbordy pisu miały od początku nr listy wyborczej (losowanie było wczoraj) tylko było to zaklejone... przecież to jest jakiś dramat. Jak jakimś cudem przegraja to i tak powiedzą, że coś było nie tak: mur:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czym jesteś przerażona?
To nie jest żadna ustawka czy oszustwo tylko zwykłe lenistwo głupota kandydatów z listy PiS.
" PiS na długo przed losowaniem rozesłał kandydatom wzory banerów wyborczych. Umieszczono na nich numer drugi list wyborczych. To był tylko przykład. Czysty przypadek. Niektórzy kandydaci zamiast poczekać na losowanie, od razu zaczęli szykować materiały wyborcze. Mieli po prostu farta. Gdyby w publicznym losowaniu PiS dostał inny numer, musieliby zmieniać banery – mówi nam polityk znający kulisy tej sprawy."
W cudzysłowie cytat dosłowny z GW.
Także ludzie bez paniki,nic się póki co nadzwyczajnego nie dzieje,zwykła polska niedoróbka.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czysty przypadek to już klasyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87174190]Czysty przypadek to już klasyk

[/QUOTE]


....u tych sprzedawców bajek.

[nikisa]

Napisane przez michal100

Czym jesteś przerażona?
To nie jest żadna ustawka czy oszustwo tylko zwykłe lenistwo głupota kandydatów z listy PiS.
" PiS na długo przed losowaniem rozesłał kandydatom wzory banerów wyborczych. Umieszczono na nich numer drugi list wyborczych. To był tylko przykład. Czysty przypadek. Niektórzy kandydaci zamiast poczekać na losowanie, od razu zaczęli szykować materiały wyborcze. Mieli po prostu farta. Gdyby w publicznym losowaniu PiS dostał inny numer, musieliby zmieniać banery – mówi nam polityk znający kulisy tej sprawy."
W cudzysłowie cytat dosłowny z GW.
Także ludzie bez paniki,nic się póki co nadzwyczajnego nie dzieje,zwykła polska niedoróbka.

Jak pisałam ten post to jeszcze nie wiedziałam, że oni po prostu nie zmienili formatki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz