Przyjęcie w rozsądnym budżecie

[Istielig]

Hej!
Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami, bo aż mi się dzisiaj zakręciło w głowie

Niedawno odbyły się zaręczyny i powoli zaczynamy wraz z narzeczonym myśleć o ślubie. Wstępnie zdecydowalismy się na ceremonię poza USC i małe przyjęcie na świeżym powietrzu dla najbliższych (35-40 osób max).

Wysłałam zapytanie ofertowe do 2 miejsc na Śląsku oferujących takie garden party z możliwością wyprawienia ceremonii i po podliczeniu wszystkiego w Excelu w jednym miejscu chcieli za naprawdę podstawowe rzeczy 55tys a w drugim 60tys

Nie interesowałam się wcześniej tematem, branża ślubna to dla mnie nieodkryty obszar, ale powiedzcie czy to jest norma?
Ile was wyszły takie przyjęcia, czy może macie jakiekolwiek polecenia w wojewodztwie śląskim?

Czy w rozsądnym budżecie do 25tys jesteśmy skazani na po prostu obiad w restauracji, ciasto i pożegnanie się o 17?

To nawet nie chodzi o to, że nie dysponujemy tym budżetem czy musielibyśmy pożyczać po rodzinie, ale przewale nie takiej kwoty w jeden wieczór wydaje się absurdem. Podobnie jak wczelkie opłaty na wszystkim w ofertach typu 300zl za postawienie na stół neonu z napisem miłość i to nie takiego wielkiego stojącego to zdjęć, tylko takiego ok 40cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

Musiałabyś napisać dokładnie co było w tych ofertach, żeby je można było ocenić.

Ogólnie tak, w branży ślubnej ceny są zawrotne i różnią się w zależności od standardu i regionu. Ceny za talerzyk w tym momencie zaczynają się w okolicach 250zł/os., a w lepszych miejscach mogą już sięgać 500zł/os. Do tego zwykle trzeba doliczyć koszt dekoracji, tortu, alkoholu, fotografa, muzyki i strojów. Także za 25 tyś dla 40 osób na pewno da się coś zorganizować, ale pewnie skromniej. Jeszcze jest kwestia tego, że niewiele typowo weselnych miejsc będzie w ogóle chciało w sezonie robić tak małe przyjęcie, zwłaszcza jeśli myślicie o terminie weekendowym.

Za zorganizowanie ceremoni w plenerze też często się jeszcze dopłaca miejscu. Dodatkowo do tego, że w USC już ten koszt jest wyższy o 1 tyś.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

I jeszcze jest taka kwestia, że dla każdego 'rozsądny budżet' bedzie oznaczał co innego. Kwestia oczekiwań i możliwości.

Ja jestem w trakcie organizacji ślubu plenerowego i wesela na 70 osób. Nie mamy ani neonów, ani fotobudek, ani słodkich stołów, ani nawet ekipy wideo, ale na niczym co mieliśmy ochotę nie oszczędzaliśmy.

[squirrelqa]

W roku pandemicznym robiłam takie przyjęcie (plenerowe, 40 osób, noclegi dla kilkunastu par, trwało do 4 rano chyba) i zmieściłam się w 20tys.
Myślę, że obecnie jest to też do ogarnięcia, bo wszystko rozbija się o to, co chcesz, a co jest zbytkiem.
Dobrym rozwiązaniem jest celowanie w restauracje czy nawet klimatyczne kluby, a nie "sale weselne".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez squirrelqa

W roku pandemicznym robiłam takie przyjęcie (plenerowe, 40 osób, noclegi dla kilkunastu par, trwało do 4 rano chyba) i zmieściłam się w 20tys.
Myślę, że obecnie jest to też do ogarnięcia, bo wszystko rozbija się o to, co chcesz, a co jest zbytkiem.
Dobrym rozwiązaniem jest celowanie w restauracje czy nawet klimatyczne kluby, a nie "sale weselne".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pod gwiazdami? Romantycznie

[squirrelqa]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89667487]Pod gwiazdami? Romantycznie [/QUOTE]Haha, nie, skrót myślowy Chodziło o "cywilny ślub w plenerze", czyli poza urzędem. W Polsce trzeba mieć chyba nerwy ze stali i dużo szczęścia, żeby planować całonocną imprezę na powietrzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

Napisane przez squirrelqa

Haha, nie, skrót myślowy Chodziło o "cywilny ślub w plenerze", czyli poza urzędem. W Polsce trzeba mieć chyba nerwy ze stali i dużo szczęścia, żeby planować całonocną imprezę na powietrzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można w namiocie, ale to raczej nie będzie niższy koszt niż w sali. Zwłaszcza, że namiot też bywa, że trzeba dogrzać, a poza tym większość nie będzie dobrze wyglądać przy małej liczbie gości.

[squirrelqa]

Napisane przez PumpkinEyes

Można w namiocie, ale to raczej nie będzie niższy koszt niż w sali. Zwłaszcza, że namiot też bywa, że trzeba dogrzać, a poza tym większość nie będzie dobrze wyglądać przy małej liczbie gości.

Tak, widziałam oferty na takie namioty. Fajnie to można oświetlić, jest podłoga itd, ale cena też jest adekwatna.

Na jakiejś stronie znalazłam coś takiego:
"Za wypożyczenie namiotu weselnego przystosowanego do przyjęcia na 100 gości zapłacimy 5000-7000 zł. Do tego dochodzi koszt podłogi, czyli 3000-5000 zł. Krzesła koszt 15-25 zł/ szt, a za okrągły, 10-osobowy stół zapłacimy 40-50 zł/ szt. Oświetlenie namiotu światłem punktowym to wydatek 800-1200 zł."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Ja miałam tez kameralne przyjęcie weselne na Śląsku w 2020 (30 osób z nami) klimat rustykalny, wokół zieleń, drzewa z dala od ulicy. Wesele w mniejszej sali restauracyjnej. Płaciliśmy wtedy 195 zł od osoby+250 za tort i ilość wypitych napojów w szkle typu cola (woda, kawa, herbata, soki w cenie). Jedyne co sami załatwiliśmy to alko. Od 15 do 1 w nocy. Cała impreza łącznie z kościołem, autem, naszymi strojami itp zamknęła się w 20 tys. Jakie miasto na Śląsku Cie interesuje?


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Voytkova]

Za sam ślub w plenerze musisz doliczyć 1000 zł dla urzędu stanu cywilnego i jakaś kasę dla lokalu .Nie wiem ile to teraz wynosi ,pewnie zależy od lokalu ale w 2018 lokal w którym mieliśmy wesele liczył sobie 1000 zł ,wiec odpuściliśmy plener,tym bardziej ze pogoda miała być niepewna,wzięliśmy za to słodki stol i jeszcze nam zostało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk