2011-07-28, 13:29 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Ja wlasnie na rude, rozjasnione wlosy nalozylam popielaty blond. nr 10.11 Dowiedzialam sie zeby zeby zbic zolc i rudy na tym co wyszlo przed nalozenieniem farby powinnam nalozyc popiel z opalem, ale nie posluchalam sie
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- I teraz mam takie wlosy jak na twojej drugiej fotce. Co prawda musze robic je co jakis czas plukanka ale to nie jest meczace |
2011-07-28, 15:16 | #122 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Trochę się boję Palette, choć dzięki niej doszłam właśnie do rudego z jasnego brązu, ale strasznie mi włosy niszczy i więcej włosów wypada.
kat123 Samego rozjaśniacza nie używałam tylko farbę rozjaśniającą Palette (nie wiem czy farba rozjaśniająca i rozjasniacz to to samo). Jeśli nie uzbieram pieniędzy na farbowanie u fryzjera to podejmę się tego na własną rękę i na pewno dostosuję się do twojej rady uUuAsissuUu Piszesz, że dziewczyny radziły Ci nałożyć popiel z opalem, czyli mam łączyć dwie farby czy szukać takiej co będzie zawierała jeden i drugi odcień (bo o odcieniu świadczy chyba numerek na farbie??) A jakiej firmy farby użyłaś?? Płukankę mam fioletową |
2011-07-28, 15:33 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Z tego cos ie orientuje to srebrna plukanka niweluje zolc.
Popiel to nr 1 po przecinku, opal 2. Nie znalazlam zadnej farby majacej taka numeracje, a mieszac sie balam wiec uzylam samego popielu. Po farbe poszlam do fryzjerskiego sklepu i wybralam farbe Selective(?) z woda 9%, choc w ulotce jest napisane zeby z 12. Dzisiaj zrobilam sobie odrost. Odcien bardzo zblizony jak na zdjeciu :P Na poprzedniej stronie post #85 na co nakladalam popiel. Edytowane przez uUuAsissuUu Czas edycji: 2011-07-28 o 15:38 |
2011-07-28, 15:54 | #124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Wychodzi na to, że będę musiała najpierw użyć rozjaśniacza, a potem farby
Ładny masz kolor włosów |
2011-07-28, 20:02 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Dziekuje zrob sobie woda 6%(ja robilam trojka i to byl blad) a na to farbe, powinno byc siupel
|
2011-07-29, 08:37 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
A jak tam ze stanem włosów?? dużo Ci potem wypada?? mocno zniszczone?? ciągną się jak guma czy są normalne w dotyku??
|
2011-07-30, 12:53 | #127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Jestem zaskoczona, ale nie są gumowe, nie wypadają w nadmiernej ilości, tylko tak normalnie, przy czesaniu troszkę. Końcówki nieco zniszczone( prostując włosy, gdy miałąm brązowe byłz w gorszym stanie), ale odpowiednia pielęgnacja radzi sobie z nimi.
Byłam gotowa chodzić cały czas w związanych, bo mzślałam o ogromnej utracie włosów i końcówek ale nie ma takiej potrzeby Edytowane przez uUuAsissuUu Czas edycji: 2011-07-30 o 12:56 |
2011-07-30, 17:35 | #128 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Badzo dziękuję Ci za pomoc jeśli się okaże, że nie stać mnie na fryzjera to zrobię tak jak ty
|
2011-07-31, 11:03 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Tylko musisz się liczyć tez z tym że u ciebie wyjdzie lepiej/gorzej. I nie chcę żeby było na mnie
|
2011-07-31, 14:10 | #130 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
A długie masz włosy?? ja mam do pasa i się zastanawiam ile potrzebuje na kąpiel rozjaśniającą rozjaśniacza, czy jeden wystarczy, bo na włosy farb wychodzi 4. Edytowane przez 6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783 Czas edycji: 2011-07-31 o 14:11 |
|
2011-07-31, 14:21 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Mam do ramion. Z tyłu krótsze.
Ja nie bawiłam się w kąpiele rozjaśniające, bo one tylko niewiele rozjaśniają, a ja chciałam "na już". Najlepiej będzie jak przejdziesz sie d sklepu fryzjerskiego, tam kobieta powinna się znać i ci doradzić. |
2011-08-01, 09:59 | #132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
Liczyłam, że zafarbuje włosy najtańszym kosztem, do tanich farb należy Palette, ale strasznie niszczy, póki co, ze względu na brak pieniędzy i strasz przed mocnym zniszczeniem włosów odłożyłam farbowanie aż kasę uzbieram na droższą farbę albo fryzjera. |
|
2011-08-01, 10:48 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Na blondynkowym waku dziewczyny bardzo chwalą Palette Też słyszałam że niszczy, ale to wtedy gdy śledziłam forum ciemnowóosych. Farby w sklepie fryzjerskim kosztują ok.20 zł tubka, do tego kupisz sobie buteleczkę z wodą. Nie powinien to być duży koszt. ja za farbę która starczyła mi na dwa razy dałam 5 euro i za wodę chyba 4. Wiec daje to mi niecałe 40 złotych na dwa farbowania. A wody starczy na więcej...
Jeśli farbujesz u fryzjera to w cenie jest też koszt robocizny. A niekiedy farbują zwykłymi farbami loreala czy garniera, takimi z rossmana. Byłam dziś u fryzjera i ściełam te zniszczne końcówki. włosy są cuuudowne Edytowane przez uUuAsissuUu Czas edycji: 2011-08-01 o 10:51 |
2011-08-01, 12:11 | #134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
Jeżeli farby fryzjerskie kosztują ok. 20zł, a ja muszę mieć 4 i do tego wodą utlenioną to wyjdzie mi mniej więcej tyle co u fryzjera, po znajomości mogę mięć za 100, ale faktycznie będę musiała się dopytać jakich farb używają, bo jak to jest garnier to sobie sama zrobię A bez znajomości fryzjer kosztuje mnie ok.150zł. To świetnie na też się powoli wybieram na podcięcie końcówek |
|
2011-08-01, 12:44 | #135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
A jeśli chodzi o fryzjerki robiące drogeryjnymi farbami to mam jedno zdanie -amatorki jakieś! Dobra fryzjerka ma dobre, profesjonalne farby, a nie te dostępne w drogerii. Kocham to uczucie po obcięciu końcówek Ostatnio dużo obcięłam i nie mogę się teraz nacieszyć moimi miękkimi, zdrowymi włosami [1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;28483321]Mi po Palette wychodził żółty odrost, w sumie włosy ładnie zjaśniały na taki jasny rudy z jasnego brązu, i po ok. 2 tygodniach po farbowaniu same jeszcze sporo zjaśniały Po tej farbie były mocno zniszczone i dużo wypadało. Jeżeli farby fryzjerskie kosztują ok. 20zł, a ja muszę mieć 4 i do tego wodą utlenioną to wyjdzie mi mniej więcej tyle co u fryzjera, po znajomości mogę mięć za 100, ale faktycznie będę musiała się dopytać jakich farb używają, bo jak to jest garnier to sobie sama zrobię A bez znajomości fryzjer kosztuje mnie ok.150zł. To świetnie na też się powoli wybieram na podcięcie końcówek[/QUOTE] Tak, przemyśl swoją decyzję dobrze, bo długie włosy można mocno uszkodzić pochopnie je rozjaśniając
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
|
2011-08-01, 16:05 | #136 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
Dlatego nie chciałabym robić tego farbą, która na pewno mocno zniszczy moje włosy. U jednej fryzjerki kiedyś robiłam pasemka i nie spaliła mi włosów, i uzyskała ładny odcień, więc byłabym skłonna wybrać się do niej, ale póki co brak kasy Chyba na początku ograniczę się do pasemek, zawsze jest szansa, że nawet jeśli będą spalone to zostaną mi jeszcze zdrowe włosy, więc raczej łysa nie zostanę |
|
2011-08-02, 11:14 | #137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
A jednak dalej po głowie chodzi mi ten kolor, chyba jednak nie uda mi się z niego zrezygnować za długo na niego czekam
|
2011-08-02, 22:12 | #138 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 275
|
Dot.: Z rudego na blond
kurcze też chcialabym miec juz blond, niestety ciagle na mojej glowie królują ciepłe i ciemniejsze odcienie, a nie chcę spalić moich kłaczków.
|
2011-08-03, 12:41 | #139 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
To mamy ten sam problem Chce blondu, ale szkoda włosów, co parę dni decyduję się na samodzielne farbowanie, ale potem poczytam na temat farbowania w domu i rezygnuję i mówię sobie, że u fryzjera najpierw pasemka zrobię (ale na to muszę czekać do września) ale znowu kilka dni minie i myśl farbowania samemu powraca dobrze, że na razie nie mam pieniędzy, bo pewnie już dawno bym jakąś farbę kupiła nie zwracając uwagi na opinie w necie tylko potem pewnie mogłabym tego żałować, ale ja prawie zawsze żałuję tego, co sobie sama na głowie zafunduję
|
2011-08-03, 14:00 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Ja na szczęście staram się nie żałować niczego. Bo gdybym nie ryzykowała to pewnie cały czas miałabym swoje naturalne włosy. Jak to się mówi: "włosy nie palce- odrosną". I ja sie tego trzymam
|
2011-08-03, 17:29 | #141 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
No i zawsze kupuję farbę pod wpływem impulsu Niby tak, włosy odrosną, ale przechodziłam już przez włosy do ramion, potem zapuszczam 3 lata i szkoda by mi było teraz je stracić, zwłaszcza, że krótkie włosy mi nie pasują. |
|
2011-08-03, 17:43 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Z rudego na blond
No tak, czasem jednak można żałować jak się zaryzykuje. Nie tyle kolor, bo to też, ale głównie zniszczenia. A jak ktoś ma dłuugie włosy... Ja póki co tylko marzę o długich
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2011-08-03, 18:01 | #143 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Ja mam do pasa, jeszcze jakieś 10 cm i długość będzię mnie zadowalała
A mnie jednak zawsze kolor najpierw przeszkadzał, a potem zniszczenia ale wszystko da się zregenerować, po Palette miałam nocno zniszczone włosy, zaczęłam dziennie stosować maskę z Elseve, do tego nafta kosmetyczna z aloesem, szampon i odżywka do włosów farbowanych i po miesiącu ich stan było o wiele lepszy, teraz są wg mnie w bardzo dobrym stanie (2 miesiące po farbowaniu jestem), w ogóle się nie szarpią przy rozczesywaniu, a końcówki nie rozdwajają Edytowane przez 6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783 Czas edycji: 2011-08-03 o 18:08 |
2011-08-03, 18:08 | #144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Pytam z ciekawości. Chodzisz w rozpuszczonych włosach?
Moja siostra miała włosy po tyłek i chodziła w rozpuszczonych. Nie podobałomi sie to i poszłyśmy do fryzjera Teraz ma fajne włosy do połowy pleców |
2011-08-03, 18:12 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Różnie w rozpuszczonych (lekko falowane albo kręcone, rzadko proste), robię warkoczyki (na całą głowę lub te przy skórze głowy), ale ostatnio najczęściej mam francuza i kucyka, za ciepło jest na rozpuszczone
A Twoja siostra miała ścinane na prosto, okrągło czy na szpic?? Bo ja mam na szpic i tylko taka wersja rozpuszczonych włosów mi się podoba. Ale strasznie nie lubię takich ściętych na prosto Edytowane przez 6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783 Czas edycji: 2011-08-03 o 18:14 |
2011-08-03, 18:33 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Miała na prosto, a teraz ma pocieniowane.. Te od spodu są proste,cieniowanie mniej więcej od łopatek Delikatnie.
|
2011-08-04, 10:08 | #147 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Z rudego na blond
Też bym pocieniowała (niby troszkę pocieniowane są, ale u fryzjera już dawno nie byłam, więc nawet tego jakoś specjalnie nie widać), ale po cieniowaniu wydaje się, że ma się strasznie mało włosów
|
2011-08-10, 20:15 | #148 |
Lurker ;)
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Z rudego na blond
Hej. Miesiac temu farbowalam wlosy z platynowego blondu na rudy. Poki co farbowalam je 2 razy. Farba bardzo szybko sie wyplukuje do jasnego, rudego blondu. Zastanawiam sie czy gdybym pofarbowala je popielatym blondem, ktorego uzywalam dotychczas, moglabym powrocic do blondu bez uzywania rozjasniaczy- tylko za pomoca tej farby?
|
2011-08-10, 22:36 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Z rudego na blond
Wg. mni tak szybko nie dojdziesz. Rudy to jednak wredny kolor- szybko go nie usuniesz. JA mam gdzieniegdzie jeszcze nierównmierny kolor, np. z tyłu po wypłukaniu farby jasny rudo-blond placek.
|
2011-08-11, 09:46 | #150 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Z rudego na blond
hej dziewczyny może mi pomożecie, miałam na głowie welle koleston perfect 9.38 juz odrosty bylo widac wiec chcialam troszke przyciemnic ton i pomalowalam 8.3, zupelny nietraf bo wyszly mi rude, co robic,zeby znow byly jak 9.38-taki ladny popelaty blond?a moze pomalować jakaś 12-stką czy radzicie cos innego? prosze POMOCY!!!!!!!!
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.