|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-12-03, 11:14 | #4111 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87388111]Makaron razowy to dla mnie jedzenie za karę.[/QUOTE]
Borze szumiący... raz spróbowałam i ledwo zmęczyłam porcję. Paskudztwo jakich mało. Za ryżem brązowym też nie przepadam, kasza to tylko jaglana (w mniejszości, z dużą ilością warzyw), ooostatecznie gryczana zalana litrem gulaszu, za to chleb... Żytni, razowy, im kwaśniejszy tym lepszy. Jeszcze apropo ziemniorów - mam takiego lenia, że dzisiaj na obiad zjem ziemniaka gotowanego w mudurku tylko z masłem i solą. Śniadanie było warzywno ryżowe, na wypasie, na kolację będzie podobnie, więc na obiad jestem rozgrzeszona. |
2019-12-03, 11:34 | #4112 | |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 368
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
|
|
2019-12-03, 12:10 | #4113 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87388111]Makaron razowy to dla mnie jedzenie za karę.[/QUOTE]
Ja z kolei uwielbiam, to samo sie tyczny ciemnego ryzu i pieczywa zytniego Moj partner z kolei nie tknie niczego z powyzszych, wiec albo gotuje- razowy dla siebie, pszenny dla H, albo nie jem ryzu/ makaronu. Ta ostatnia wersja jest coraz czesciej |
2019-12-03, 13:04 | #4114 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Ja jem tylko ciemne pieczywo. Ryż ujdzie, choć ogólnie najbardziej lubię basmati. Ale makaron biały jest za dobry, żeby go zastępować kartonem.
|
2019-12-03, 13:27 | #4115 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Lubię te białkowe makarony z biedry, z groszku pene, spagetti z ciecierzycy.
Ryż brązowy, z chęcią też biały ale tylko parboiled. Edytowane przez Mija62 Czas edycji: 2019-12-03 o 13:40 |
2019-12-03, 13:33 | #4116 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87388938]Ja jem tylko ciemne pieczywo. Ryż ujdzie, choć ogólnie najbardziej lubię basmati. Ale makaron biały jest za dobry, żeby go zastępować kartonem.[/QUOTE]
Makaron razowy daje radę tylko w formie spaghetti, inne są właśnie jakieś takie kartonowe. |
2019-12-03, 15:43 | #4117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87388938]Ja jem tylko ciemne pieczywo. Ryż ujdzie, choć ogólnie najbardziej lubię basmati. Ale makaron biały jest za dobry, żeby go zastępować kartonem.[/QUOTE]
O właśnie mi ten makaron tektura smakuje, chic jej akurat nie jadlam, Ale ryż brązowy już zjem chętnie
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-12-03, 20:55 | #4118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Makaron z soczewicy jest całkiem niezły, kupuję czasem w Auchan - tam też biorę kaszę gryczaną luzem, czasem jakiś dodatek do owsianki. Soczewicowy zjedzą u mnie też mąż i dzieci, gryczany i razowy tylko ja. Jeszcze ten razowy w formie spagetti to może mąż by upchnął z sosem
Też jem ciemne pieczywo, dzieciaki też lubią ale jasne też - dużo pieczywa jedzą. Sama biały jem bardzo rzadko, nie mam do niego zaufania i mam wrażenie że mi w gardle staje Jak pierwszy raz jadłam razowy makaron to też miałam wrażenie że jest jakiś gorzki wręcz, a teraz już luz. Po białym mnie zamula
__________________
|
2019-12-04, 10:01 | #4119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Przecież gdyby człowiek jadł tylko razowe, nieoczyszczone produkty to wcale nie byloby to takie dobre. Paradoksalnie na "zdrowej" diecie bogato blonnikowej można mieć niedobory pokarmowe, bo przez włókna roślinne i związki antyodzywcze niektóre składniki odżywcze gorzej się wchłaniają. Nie mówiąc już o tym, że nie u każdego przewód pokarmowy wytrzyma takie ilości ' trocin". Co innego jak ktoś już naprawdę musi jadać w taki sposób ze względu na stan zdrowia - choć w takich przypadkach zawsze patrzy się na bilans korzyści i wiek. Dla osoby ogólnie zdrowej najlepiej jest mieszać różne rodzaje pieczywa, kasze z ziemniakami, różne gatunki makaronów i mąk.
Ja się cieszę, że obecnie w sklepach jest taka różnorodność produktów i na szczęście jestem wszystkożerna, lubię próbować nowości. I tak na przykład nieoczyszczony ryż chętnie dodaję do zup (np. wczoraj do dyniowo-pomidorowej), bo się nie rozgotowywuje. Ale już zupełnie sobie nie wyobrażam risotto z brązowego ryżu, nie wspominając już o brązowym ryżu z truskawkami:-/ W sumie to nigdy nie jadłam brązowego ryżu solo (to nie może być dobre), ale zawsze w wersji z dużą ilością warzyw czy innych dodatków - bardzo dobrze się taka potrawa sprawdza do odgrzewania. Biały ryż lubię świeży. Spaghetti bolognese jest jedną z moich ulubionych potraw i nie wyobrażam sobie psucia tego smaku jakimiś bezglutenowymi czy ciemnymi makaronami. Inne klasyki też tylko jasny makaron durum al-dente. Pozostałe miesno-warzywne sosy mogą być z Lubellą Pełne Ziarno - bo ona dość neutralna w smaku. Taki ciemny makaron do niewielu rzeczy mi się nadaje, może być na przykład w wydaniu z musem dyniowym, z orzechami, itd. Makarony ze strączków doceniam za szybkość przygotowania pełnowartościowego obiadu, wystarczy pesto, bezmiesny sos pomidorowy czy rozgnieciony brokuł i już można zaspokoić głód. Mam na stanie makaron z czarnej fasoli i nie wiem, co z niego przyrządzić, żeby uwydatnić jego walory. Co do rodzaju pieczywa to mam swoje czasem niewytłumaczalne przyzwyczajenia: jajecznica to z jasną bułeczką, ale pasta jajeczna to z ciemnym chlebem. Pasztet mięsny tylko z jasnym chlebem, ale już warzywny pasztet chętnie z czymś ziarnistym. Serek wiejski z grahamką. Dżem z croissantem lub bagietką. Do śledzia ciężki razowy chleb z kimnkiem. Bruschetta z ciabatty. Zresztą w jakiejś książce gastronomicznej natknęłam się kiedyś na zalecenia podawania rodzaju pieczywa do danego dania - było tam na przykład zestawienie łosoś i chleb z makiem. Nudno byłoby jeść cały czas podobnie. Z ziemniakami idealnie byłoby jeść co drugi dzień na obiad zamiennie z różnymi kaszami, ryżem czy makaronem. U mnie to wychodzi tak, że latem i wczesną jesienią jadamy na okrągło własne ziemniaki, a im bliżej wiosny to wtedy częściej jakieś ziarna. Bardzo pilnuję, żeby nie powtarzać danego dnia tego samego produktu - czyli jeśli na drugie danie są ziemniaki, to zupa z ryżem/kaszą. Na śniadanie muesli/owsianka, to potem można zjeść jasne pieczywo. Nie kupuję kaszy czy ryżu w woreczkach. Wyjątkiem jest orkiszowa, której nie znalazłam w innym opakowaniu w rozsądnej cenie. Jaglaną kupuję w Macro - za 3 kg opakowanie płaciłam 12 zł, ale chyba niemożliwe by była to stała cena. Gryczaną chętnie kupuję ekologiczną (niepalona goBio bywa w Biedrze). Jęczmienne i owsianą, krakowską na targu na wagę - to rozwiązanie ma jeszcze tą zaletę, że można kupić powiedzmy tylko 10 dag. Różne ryże dotychczas kupowałam w Tesco w opakowaniach 0,5 kg i mam nadzieję, że w Krakowie nie zamkną sklepu na Kapelance. Zwykły biały ryż i pęczak są w mojej okolicy w każdym mniejszym sklepie w papierowych kilogramowych torebkach. Dobrego kuskusu już dawno nie spotkałam, więc kupuję bulgur (niestety ostatnio w woreczkach i musiałam rozcinać). Na pewno warto kaszę kupować w zbiorczych opakowaniach lub luzem, żeby nie stało się u nas tak jak w niektórych krajach, że wszystko w woreczkach do gotowania. Ale chyba i tak jest teraz nieźle z dostępnością produktów na wagę, bo pamiętam jak 10 lat temu w Warszawie nie mogłam dostać kaszy gryczanej nie w woreczkach i białego sera na wagę. Edytowane przez damdalena Czas edycji: 2019-12-04 o 10:13 |
2019-12-04, 11:35 | #4120 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Właśnie na zero waste wątku ktoś wrzucił link do świetnej strony, z której można zamówić różne kasze i inne produkty w opakowaniach z papieru po 1kg
|
2019-12-04, 11:50 | #4121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Ja to się boję szukać małych sklepów z kaszami/ryzami na wagę albo kupować przez internet, bo boje się, że przytargam tak mole do domu ️ niby wiem, że kupowanie w markecie nie daje mi absolutnie żadnej gwarancji, że tych moli nie będzie, ale jakoś tak... No nie wiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Apropo, damdalena, uwielbiam czytać Twoje posty Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2019-12-04, 11:59 | #4122 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Tez mialam dopisac, zeby czasem moli w gratisie nie dostać
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-12-04, 14:00 | #4123 | |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
Ja mole kiedyś przywlokłam do domu w gotowej mieszance mąki do wypieku chleba z Lidla Ale jest to przyczyna, z powodu której boję się zamawiać kasze, mąki i ziarna... Czy któraś z was zamawiała oleje z olejarni Olini? Dobrze się reklamują, ceny mają dość wysokie (choć jeśli produkt faktycznie wysokiej jakości i świeży to ceny są adekwatne), pytanie czy faktycznie warto. No i pytanie czy świeży olej z czarnuszki smakuje lepiej niż stary (dostępny normalnie w sklepie a nie z olejarni na świeżo). |
|
2019-12-04, 14:12 | #4124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Ja dotychczas kupowałam tylko w dyskontach i co? Mole miałam. Więc nie ma sensu się wzbraniać, nawet powiedziałabym, że może wyspecjalizowana firma ma lepsze zabezpieczenia DDD na tym tle. Tak sobie tłumaczę
|
2019-12-04, 17:44 | #4125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87387866]Ta wodzionka to wygląda jak taka śląska wersja bida chińskiej zupki, zalewasz wrzątkiem i tyle [/QUOTE]No bo to w sumie podobnie smakuje, słono, tłusto, mniam.
Kupiłam dziś w Lidlu fioletowe ziemniaki. Pierwszy raz w życiu. Macie z nimi jakieś doświadczenia? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2019-12-04, 17:49 | #4126 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
|
|
2019-12-04, 18:43 | #4127 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
A płuczecie ryż jak zalecają aż woda będzie czysta ?
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-12-04, 19:37 | #4128 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
|
2019-12-04, 21:45 | #4129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 699
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Podstawa sypkiego ryżu, to moim zdanie płukanie, płukanie, płukanie. Zalewam na oko, i gotuje się idealnie. W woreczku nie potrafię ugotować jakoś, nie wychodzi mi taki jak lubię.
|
2019-12-04, 23:04 | #4130 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Nie, zalewam zimną wodą troche ponad poziom ryżu (basmati, nie wiem czy to ma znaczenie), doprowadzam do wrzenia pod przykrywką, zmniejszam gaz do min. Po kilku minutach, zdejmuje pokrywkę, mieszam, po następnych paru minutach mam gotowy ryż na sypko. Jeśli wleje za dużo wody, zdejmuje pokrywkę wcześniej.
Sent from my SM-G973F using Tapatalk |
2019-12-05, 01:16 | #4131 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Tak, zazwyczaj 4-5 razy.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-12-05, 06:07 | #4132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
Najlepiej tylko umyć, nie obierać, , pokroić na równe kawałki i upiec z odrobina oleju, rozmarynu, soli i pieprzu. ---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ---------- Tylko wsypuje na sito i przelewam woda żeby przepłukać z pyłu i kurzu. Kasze, soczewicę, fasole też tak płuczę. Tylko ryż na sushi płuczę dłużej i dokładniej. Jak chce biały ryż sypki to biorę paraboiled, albo jaśminowy lub Basmati.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2019-12-05, 08:22 | #4133 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
nie lubię fioletowych ziemniaków,
po próbie z fioletowymi niesamowicie smakowały mi żółte |
2019-12-05, 09:31 | #4134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87394452]nie lubię fioletowych ziemniaków,
po próbie z fioletowymi niesamowicie smakowały mi żółte[/QUOTE]W jaki sposób się różnią? Jaka jest różnica w smaku między nimi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2019-12-05, 09:33 | #4135 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
A jakie to są żółte ?
żółty to ja uwielbiam miąższ i tylko takich zawsze szukam, więc dajcie namiar gdzie one mogą być a propo musze własnie kupic ziemniaki, bo mam na jeden obiad
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-12-05, 10:24 | #4136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87394452]nie lubię fioletowych ziemniaków,
po próbie z fioletowymi niesamowicie smakowały mi żółte[/QUOTE] Smak fioletowych ziemniaków też zależy od odmiany. Kupiłam w tamtym roku w markecie z myślą o zasadzeniu kilku sztuk w ogródku i dobrze, że je wcześniej spróbowałam - kompletnie bez smaku, także nie nadawały się do rozmnożenia. Ale fioletowe potrafią też być przepyszne, lekko orzechowe. Niestety to trochę loteria, bo zwykle nie podają nazw odmian. Ale i tak fioletowe ziemniaki bardziej mi pasują do sałatek czy do pieczenia, a nie jako puree/tłuczone do drugiego dania. Podobnie z fioletową marchewką - do rosołu jej nie dodam Ale fajna jest w mieszance innych warzyw do pieczenia, w coleslawie też się sprawdziła, ale jeszcze nie odważyłam się zrobić z niej takiej typowej surówki z jabłkiem. Aktualnie mam czerwone ziemniaki (miąższ w kolorze malinowym) i są bardzo smaczne, ale wyjątkowo ciężkie w obieraniu, bo drobne i niekształtne. Sałatka śledziowa fajna z nimi wyszła. |
2019-12-05, 12:13 | #4137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
Żółty miąższ mają ziemniaki czerwone. To znaczy odmiany Red lady - z czerwowną skórka. Ale jest masa odmian z żółtym miąższem i różnią się miedzy sobą bardzo, więc to nic tak naprawde nie mówi. A teraz jak sprzedający w ogóle się nie znają, to w ogóle jest loteria. I mój hit z osiedlowego warzywniaka- moje ulubione jabłka to STARKINGI. W warzywniaku owym one jak już raz na ruski rok są, to sa opisane jako... Startery a raz nawet widziałam nazwę Spangrety.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2019-12-05, 12:15 | #4138 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Ja tez teraz sie zajadam jabłkami. Trafilam na ryneczku opisane: slodkie i twarde, zapomnialam nazwy, ale są przepyszne
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-12-05, 12:48 | #4139 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
jakieś takie mączyste i klejące, na sałatkę nie nadawały bo się sklejały żółte to takie zwykłe, codzienne nie wiem jaka odmiana, od rodziców przywożę |
|
2019-12-05, 17:08 | #4140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Jaki jest najlepszy dhal jaki jedliście jeśli jedliście?
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.