Klub Pijaczek Pokrzywy IV - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;)

[PrissyGirl]

Teraz jest najlepszy czas na zbieranie pokrzywy, właściwie to już końcówka. Chyba też się przejdę i poszukam. Szkoda, że nie mam psa
Na różnych forach widzę, że mnóstwo dziewczyn ma problem z powstrzymaniem się od jedzenia słodyczy. Zaczynam na prawdę doceniać to, że w ogóle nie mam z tym problemu.

[Denaris]

Napisane przez rowan berry

Śmieciowych rzeczy nie jem, ale moją zmorą niestety są słodycze A wiadomo, że to nie za dobrze dla cery.

Od kiedy piję cynk w ogóle nie mam apetytu na słodycze. Kiedyś to potrafiłam zjeść duuużo słodkiego - kiedyś moje motto brzmiało: nie ma takiego słowa jak "za słodkie"

Nawet lukier w tortów zjadałam

[chocolateladyy]

Napisane przez rowan berry

No to jest dla mnie nadzieja Piję pokrzywę i drożdże od 18 dni. Na twarzy pojawia się coraz więcej "niespodzianek". Powtarzam sobie, że to cera się oczysza i potem będzie lepiej. Oby szybko przeszło. Macie jakieś rady jak to złagodzić? Może picie więcej wody sprawi że szybciej wypłuczę toksyny?

Im więcej wody pijesz, tym lepiej . Zarówno z aspektów zdrowotnych, jak i w czasie picia pokrzywy. Ogólnie powinniśmy przy piciu ziół pić dużo innych płynów.

Napisane przez rowan berry

Śmieciowych rzeczy nie jem, ale moją zmorą niestety są słodycze A wiadomo, że to nie za dobrze dla cery.

Napisane przez BeforeIForget

Też tak mam. Nie mogę się powstrzymać od jedzenia słodyczy. A wiem, że powinnam Teraz tak mnie wysypało, że aż strach w lustro patrzeć. Nawet na plecach mam krostki. Ale uzbroiłam się w cierpliwość i mam nadzieję, że później będę mieć ładną cerę.

Skąd ja to znam
Ale dziewczyny, powiem wam, dacie radę ograniczyć. Też miałam z tym olbrzymi problem. Pochłaniałam wszystko co słodkie Ale jak mnie w okolicach brody lekko zaczęło wysypywać bo zjedzeniu tabliczki czekolady, zawzięłam się w sobie. Bo w końcu to tylko chwila przyjemności, a pryszcze i wypryski są na znacznie dłużej. Nie mówie, że całkowicie zaprzestałam jeść słodyczy Nie słodzę herbat, a zamiast 5 czekoladek, zjem tylko 1

Napisane przez lokalamuka

Hej wszystkim! U mnie pod domem już rośnie pokrzywa i chcę się na nią przerzucić (narazie piję w torebkach), tylko teraz pytanie czy świeżą czy suszoną... Co radzicie?

Gdzieś czytałam, że świeżą też można pić, ale wtedy trzeba więcej listków niż tej suszonej;> wiadomo, w suszonej nie ma już wody itd.
Ususz sobie na zapas Tatty wklejała tu kiedyś skany z książki zielarskiej i sama opisywała proces suszenia. Poszukajcie

[traicionera]

Wcxoraj nie piłam, ale dziś już siedzę przy kubku pokrzywy.

[slodka_dzaga]

ja dziś wypiłam tez swoj kubeczek,lubię taka cieplutką ale tylko jedna szklaneczka dziennie i wystarcza

[sm1307]

Napisane przez PrissyGirl

Wysuszanie wyprysków maścią cynkową to chyba nie jest najlepszy pomysł. Nie lepiej to po prostu przeczekać? Wystarczy normalna higiena twarzy, tonik antybakteryjny i trochę czasu
Co do tych śmieciowych rzeczy to racja, sama wiem po sobie- póki się to je skóra ciągle coś wyrzuca na zewnątrz...

hmm.. ja jak widzę, że jakiś mały wyprysk już się czai na twarzy to go traktuję tą maścią i nie ma śladu na drugi dzień, czy po 2 dniach. A tak to by urósł i siedział taki ropniak z tydzień, jak nie więcej. Co do higieny to jak najbardziej antybakteryjny żel/tonik tu wskazany.

[riendo]

Kurcze, piłam, piłam i... przestałam, a miałam już prawie miesiąc kuracji za sobą. Mało bywałam w domu, a poza tym ciężko mi w tak ciepłe dni jak były ostatnio przemóc się do picia gorącej herbaty... Jestem trochę zła na siebie, ale po wakacjach na pewno powrócę do picia skrzypokrzywy

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Dłuższy czas już tutaj nie zaglądałam i patrzę, że o mnie mowa

Po prawie miesięcznej przerwie (przeplatanej pojedynczymi kubkami) ponownie powróciłam do warzenia skrzypu, płukanek do włosów i takich tam moich ziołowych cudactw. Może przynajmniej przez jakieś 2 tygodnie będę miała więcej spokoju i tym samym czasu na takie maluczkie codzienne czynności...

Napisane przez rowan berry

Macie jakieś rady jak to złagodzić? Może picie więcej wody sprawi że szybciej wypłuczę toksyny?

Szalenie podoba mi się Twoje pseudo, mam słabość do jarzębiny. Te korale z zasuszonych owoców w dzieciństwie (i strzelanie jarzębiną z procy przez chłopców), jesienią kompot z jarzębiny... ach

Odnośnie pytań... z całą pewnością picie wody pomoże. Tyle że nie od razu.
Tak się domyślam, że pewnie nie za wiele tej wody pijesz, skoro taka myśl Cię naszła. Ogólnie przy piciu pokrzywy to nie najlepiej, bo pryszcze całkiem często biorą się u ludzi - paradoksalnie - z odwodnienia. A pijąc zioła moczopędne nietrudno o jego zwiększenie, że tak się wyrażę.

Każdy ma swoje sposoby na, jak to się pięknie i oględnie mawia, "niedoskonałości". Mój to - nie krzyczeć! - zasuszyć nalewką ziołową, miziać się olejkiem z drzewa herbacianego.

Napisane przez rowan berry

Śmieciowych rzeczy nie jem, ale moją zmorą niestety są słodycze A wiadomo, że to nie za dobrze dla cery.

Eee... no to jadasz słodycze, czy jednak nie jadasz śmieciowych rzeczy?
Cukier to prawdziwa zmora, lepiej z nim skończyć jak najprędzej, zwłaszcza... przy pokrzywie
Ogólnie przy ziołach, które uważa się za oczyszczające. Takie połączenie kuracji ziołowej i cukru to chyba jeden z całkiem skutecznych sposobów na skórne niespodzianki.

Napisane przez lokalamuka

Hej wszystkim! U mnie pod domem już rośnie pokrzywa i chcę się na nią przerzucić (narazie piję w torebkach), tylko teraz pytanie czy świeżą czy suszoną... Co radzicie?

Raczej suszoną, z świeżej nie uzyskasz tak wiele.
A ta pokrzywa nie rośnie chociaż przy ulicy, nie parkuje się obok niej samochodów czy coś w tym stylu? Ziemia całkiem nieźle chłonie metale ciężkie ze spalin - stąd mogą one się znaleźć w roślinach.

A tak off-topowo jeszcze dodam:
Nie zakładajcie swoich nowiutkich, nierozchodzonych jeszcze koturnów do chodzenia po lesie... auć!

[Lethie]

Napisane przez Denaris

Od kiedy piję cynk w ogóle nie mam apetytu na słodycze. Kiedyś to potrafiłam zjeść duuużo słodkiego - kiedyś moje motto brzmiało: nie ma takiego słowa jak "za słodkie"

Nawet lukier w tortów zjadałam

Trochę tak OTowo ale zaciekawiło mnie to, że pijesz cynk, jaki, skąd? ja mam straszne ciągoty do cukru, jak mam napad cukrogłodu to potrafię przeszukać całe mieszkanie, zjeść cappuccino w proszku, śmietankę do kawy cokolwiek byle tylko coś słodkiego

Napisane przez slodka_dzaga

ja dziś wypiłam tez swoj kubeczek,lubię taka cieplutką ale tylko jedna szklaneczka dziennie i wystarcza

ja też wolę cieplutką

[201604250949]

...ja wlasnie zerwalam chyba z pol pola pokrzywy
zaraz idą ją ogarnac i przygotowac na herbatke
chyba troche przesadzilam z jej iloscią ale tak przyjemnie sie zrywalo i taka ladna;]

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Lethie

Trochę tak OTowo ale zaciekawiło mnie to, że pijesz cynk, jaki, skąd? ja mam straszne ciągoty do cukru, jak mam napad cukrogłodu to potrafię przeszukać całe mieszkanie, zjeść cappuccino w proszku, śmietankę do kawy cokolwiek byle tylko coś słodkiego

Cynku co prawda nie pijałam, ale od siebie polecam chrom organiczny - parę lat temu łykałam na zbicie mojego apetytu czy też raczej łakomstwa i podziałało, zwłaszcza na słodycze. Jak już sobie wyrobiłam zdrowsze nawyki żywieniowe to rzuciłam w diabły i w końcu mogłam zacząć beztrosko (bez pełnego żołądka) ćwiczyć.

Napisane przez _alison

...ja wlasnie zerwalam chyba z pol pola pokrzywy
zaraz idą ją ogarnac i przygotowac na herbatke
chyba troche przesadzilam z jej iloscią ale tak przyjemnie sie zrywalo i taka ladna;]

Moje włosy całkiem lubią płukankę z świeżych pokrzyw - niezła z niej odżywka, zwłaszcza podczas dłuższych wypadów do lasu. Jak będziesz miała chęci, to wypróbuj, może też Ci przypasuje.

[201604250949]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3393612 8]Cynku co prawda nie pijałam, ale od siebie polecam chrom organiczny - parę lat temu łykałam na zbicie mojego apetytu czy też raczej łakomstwa i podziałało, zwłaszcza na słodycze. Jak już sobie wyrobiłam zdrowsze nawyki żywieniowe to rzuciłam w diabły i w końcu mogłam zacząć beztrosko (bez pełnego żołądka) ćwiczyć.

Moje włosy całkiem lubią płukankę z świeżych pokrzyw - niezła z niej odżywka, zwłaszcza podczas dłuższych wypadów do lasu. Jak będziesz miała chęci, to wypróbuj, może też Ci przypasuje.[/QUOTE]

oo dzięki dobrze wiedziec, tyle jej mam, ze na pewno mi wystarczy i na plukankę

[chocolateladyy]

Tatty, pisałam tu kiedyś, ale Cię nie było
Ponawiam :

Napisane przez chocolateladyy

Mam zamiar własnoręcznie uzbierać w tym roku pokrzywe ( majowa najlepsza, nie? ) i skrzyp, jeśli znajdę odpowiedni, zdala od pól, które byłyby jakąś chemią traktowane.
I pytanie brzmi, co jeszcze mogłabym uzbierać? Głównie chodzi mi o włosy, cerę.
Liście brzozy na płukanki, świetlik łąkowy na oczy, masz jakieś propozycje? Chciałabym sobie zrobić jakąś liste
A może reszta wizażanek ma jakieś pomysły?

[rowan berry]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3393561 7]
Szalenie podoba mi się Twoje pseudo, mam słabość do jarzębiny. Te korale z zasuszonych owoców w dzieciństwie (i strzelanie jarzębiną z procy przez chłopców), jesienią kompot z jarzębiny... ach

Odnośnie pytań... z całą pewnością picie wody pomoże. Tyle że nie od razu.
Tak się domyślam, że pewnie nie za wiele tej wody pijesz, skoro taka myśl Cię naszła. Ogólnie przy piciu pokrzywy to nie najlepiej, bo pryszcze całkiem często biorą się u ludzi - paradoksalnie - z odwodnienia. A pijąc zioła moczopędne nietrudno o jego zwiększenie, że tak się wyrażę.

Każdy ma swoje sposoby na, jak to się pięknie i oględnie mawia, "niedoskonałości". Mój to - nie krzyczeć! - zasuszyć nalewką ziołową, miziać się olejkiem z drzewa herbacianego.

Eee... no to jadasz słodycze, czy jednak nie jadasz śmieciowych rzeczy?
Cukier to prawdziwa zmora, lepiej z nim skończyć jak najprędzej, zwłaszcza... przy pokrzywie
Ogólnie przy ziołach, które uważa się za oczyszczające. Takie połączenie kuracji ziołowej i cukru to chyba jeden z całkiem skutecznych sposobów na skórne niespodzianki. [/QUOTE]

Dzięki Ja też uwielbiam jarzębinę.

Wstyd mi, że taki ze mnie łakomczuch Ale są takie dni, że nie potrafię się powstrzymać i wcinam cokolwiek byle słodkie Ale teraz postaram się być twarda. Postanawiam sobie mocno ograniczyć słodycze i pić więcej wody.

[pytton]

witajcie! dołączam do klubu! od tygodnia piłam samą pokrzywę, strasznie mi smakuje dzisiaj biegnę kupić skrzyp i zobacze jak będzie smakować skrzypokrzywa, mam nadzieję, ze lepiej niż drożdże, które też piję. Zaczęłam kurację odbudowy włosów

[Gwen_]

Chocolateladyy - zarąbisty pomysł, zróbmy listę, dołączmy foty mniej znanych ziółek i zbierajmy, w końcu mamy maj !

[oluskaaa922]

piłam skrzyp przez 3 tygodnie, był wysyp..
zrobiłam sobie teraz przerwę, dość dłuższą niż tydzień niestety.. I wstyd mi wyjść z domu.. Mam ma-sa-kre na twarzy :/

[chocolateladyy]

Napisane przez Gwen_

Chocolateladyy - zarąbisty pomysł, zróbmy listę, dołączmy foty mniej znanych ziółek i zbierajmy, w końcu mamy maj !

Więc wizażanki, macie jakieś pomysły?
A ja dziś zbierałam pokrzywę Muszę zrobić nowe miejsca do suszenia.

Napisane przez oluskaaa922

piłam skrzyp przez 3 tygodnie, był wysyp..
zrobiłam sobie teraz przerwę, dość dłuższą niż tydzień niestety.. I wstyd mi wyjść z domu.. Mam ma-sa-kre na twarzy :/

Wysyp od skrzypu? Hmmm, mnie po nim jeszcze nigdy nie wysypało

[Denaris]

Napisane przez Lethie

Trochę tak OTowo ale zaciekawiło mnie to, że pijesz cynk, jaki, skąd? ja mam straszne ciągoty do cukru, jak mam napad cukrogłodu to potrafię przeszukać całe mieszkanie, zjeść cappuccino w proszku, śmietankę do kawy cokolwiek byle tylko coś słodkiego


ja też wolę cieplutką

Piję Zincteral -> jest na receptę niestety, ale czytałam, że czasami można kupić bez

[Lethie]

Napisane przez Denaris

Piję Zincteral -> jest na receptę niestety, ale czytałam, że czasami można kupić bez

Porozglądam się, a jak nie wyjdzie to kupię tabletki myślę, że też spełnił by swoją role

[BeforeIForget]

Kurde dziewczyny przypomniałyście mi, że wypadałoby się po pokrzywkę wybrać. A tu czasu nie ma żeby na łąkę się przejść. I zapasy się kończą. Muszę się za to wziąć

[slodka_dzaga]

Jestem w szoku... nie wiem, podejrzewam o to pokrzywę,poniewaz zawsze mam silny okres, bolesny, biorę zawsze poł opakowania tabletek przeciwbólowych, czopki, a tym razem wzielam TYLKO 2 tabletki... czy wy tez macie lżejsze miesiączki po pokrzywie? czy tak juz bede miala? boje sie ze jak zrobie przerwe w piciu pokrzywy, to moja bolesna zmora wroci...

[chocolateladyy]

Napisane przez slodka_dzaga

Jestem w szoku... nie wiem, podejrzewam o to pokrzywę,poniewaz zawsze mam silny okres, bolesny, biorę zawsze poł opakowania tabletek przeciwbólowych, czopki, a tym razem wzielam TYLKO 2 tabletki... czy wy tez macie lżejsze miesiączki po pokrzywie? czy tak juz bede miala? boje sie ze jak zrobie przerwe w piciu pokrzywy, to moja bolesna zmora wroci...

Wiele dziewczyn zauważyło takie zmiany
I między innymi za to kocham to ziółko

[NuFCia]

Piję pokrzywę i skrzyp od początku tego roku. Na początku mi w ogóle nie smakował ten napar, ale teraz nawet go lubię. Zaparzam sobie zawsze w termokubku i popijam siedząc przed komputerem Dzisiaj będąc w Rossmannie trafiłam na pokrzywę z pigwą. Ładnie pachnie i lepiej smakuje dzięki pigwie.

[pytton]

Napisane przez NuFCia

Piję pokrzywę i skrzyp od początku tego roku. Na początku mi w ogóle nie smakował ten napar, ale teraz nawet go lubię. Zaparzam sobie zawsze w termokubku i popijam siedząc przed komputerem Dzisiaj będąc w Rossmannie trafiłam na pokrzywę z pigwą. Ładnie pachnie i lepiej smakuje dzięki pigwie.

kurcze, mi od początku ten smak wydaje się genialny. uwielbiam pić czystą pokrzywę! ze skrzypem tez mi smakuje. mniam mniam ale do smaku drożdży chyba nigdy się nie przekonam...

[sm1307]

Napisane przez slodka_dzaga

Jestem w szoku... nie wiem, podejrzewam o to pokrzywę,poniewaz zawsze mam silny okres, bolesny, biorę zawsze poł opakowania tabletek przeciwbólowych, czopki, a tym razem wzielam TYLKO 2 tabletki... czy wy tez macie lżejsze miesiączki po pokrzywie? czy tak juz bede miala? boje sie ze jak zrobie przerwe w piciu pokrzywy, to moja bolesna zmora wroci...

oo, mam nadzieję, że u mnie pokrzywa też tak zbawienie na okres zadziała, bo mam strasznie bolesny.

[oluskaaa922]

Napisane przez chocolateladyy

Więc wizażanki, macie jakieś pomysły?
A ja dziś zbierałam pokrzywę Muszę zrobić nowe miejsca do suszenia.

Wysyp od skrzypu? Hmmm, mnie po nim jeszcze nigdy nie wysypało

łoj kurcze, błąd pokrzywę oczywiście

[NuFCia]

Napisane przez pytton

kurcze, mi od początku ten smak wydaje się genialny. uwielbiam pić czystą pokrzywę! ze skrzypem tez mi smakuje. mniam mniam ale do smaku drożdży chyba nigdy się nie przekonam...

Ja się boję pić drożdże...
Czaję się teraz na jakąś sokowirówkę bo chciałabym pić soki - próbuję przekonać moje kubki smakowe do natki pietruszki.

[aasiaa1109]

Napisane przez slodka_dzaga

Jestem w szoku... nie wiem, podejrzewam o to pokrzywę,poniewaz zawsze mam silny okres, bolesny, biorę zawsze poł opakowania tabletek przeciwbólowych, czopki, a tym razem wzielam TYLKO 2 tabletki... czy wy tez macie lżejsze miesiączki po pokrzywie? czy tak juz bede miala? boje sie ze jak zrobie przerwe w piciu pokrzywy, to moja bolesna zmora wroci...

tak mam tak samo, ale niestety kiedy mam miesięczną przerwę to wraca, przynajmniej w moim przypadku jest tak samo boleśnie jak wcześniej, dlatego trzeba coś wykombinować żeby jednak przed "tymi" dniami znowu zacząć pić

[chocolateladyy]

Napisane przez oluskaaa922

łoj kurcze, błąd pokrzywę oczywiście

To zmienia postać rzeczy
Przeczekaj, pij dalej Chyba, że będzie to się bardzo długo utrzymywać.

Napisane przez NuFCia

Ja się boję pić drożdże...
Czaję się teraz na jakąś sokowirówkę bo chciałabym pić soki - próbuję przekonać moje kubki smakowe do natki pietruszki.

A na co ma wpływ natka pietruszki?
Czy chodzi po prostu o taką wiosenną kurację?