Norwegia.Jest tu ktoś???

[Nesta_M]

Witam.

Mam możliwość wyjechania z uczelni na semestr wiosenny do Østfold University College. Mam w związku z tym kilka pytań o to jak się żyje i studiuje w Norwegii i byłabym wdzięczna za wszystkie odpowiedzi. Przede wszystkim będę dostawać stypendium w wysokości 800 euro miesięcznie (+ 500 euro na koszty podróży - ale to jednorazowo raczej) - czy jest to kwota za którą idzie przeżyć w Norwegii na studenckim budżecie, jeśli nie, ile dodatkowych pieniędzy powinnam mieć ze sobą? Jak wygląda studiowanie - chodzi mi o podejście wykładowców, innych studentów do zagranicznych studentów, jak wyglądają zaliczenia i egzaminy - podobnie jak w Polsce czy to jakiś zupełnie inny system? W ogóle nie znam norweskiego, wymagany jest ode mnie jedynie bardzo dobra znajomość języka angielskiego - czy to mi wystarczy? Oczywiście planuję nauczyć się podstaw norweskiego jak już tam będę, żeby wiedzieć co kupuję w sklepach itp., ale nie ukrywam że liczę na angielski. Czy to wystarczy, nie ma większego problemu żeby się dogadać po angielsku z ludźmi? Jak wygląda sprawa ze studenckimi zniżkami - wystarczy polska legitymacja, jakiś ich norweski odpowiednik? Czy jest coś o czym muszę wiedzieć zanim wyjadę? Z góry dziękuję za wszelką pomoc

[beyourstar]

hej Nesta M
jeśli chodzi o znajomość języka, to angielski w zupełności Ci wystarczy. Skoro nie wymaga tego uczelnia, w życiu codziennym spokojnie dogadasz się wszędzie angielski to tu norma
wystarczą Ci ewentualnie znajomość nazw produktów w sklepach, żeby wiedzieć co kupować, ale to wychodzi w praniu ja przez pierwsze dni biegałam z telefonem, robiłam zdjęcia, a później szukałam w słowniku

[Inez_1990]

Chciałam się zapytać, czy jest wśród Was jakas dziewczyna, która zna i może kupuje (?) w sklepie Bik Bok ?
Ponieważ ta sieć jest tylko na terenie Norwegii i Szwecji i tylko na tych terenach prowadza sprzedaż internetową (nie wysyłają do Polski).. czy mogłaby któraś nabyć jedną rzecz w sklepie i mi wysłać do Polski ? Oczywiście pokrywam wszelkie koszty zakupu, wysyłek, poświęconego czasu itp..

[ByIzis]

Orientujecie się czy to prawda, że gdy na kurs norweskiego chodzi małżeństwo to tylko jedno płaci? Czy to tylko plotki?
Szukam właśnie jakiegoś kursu dla siebie w Bergen i czytam przy okazji o różnych ciekawostkach.

[gusiec]

Napisane przez ByIzis

Orientujecie się czy to prawda, że gdy na kurs norweskiego chodzi małżeństwo to tylko jedno płaci? Czy to tylko plotki?
Szukam właśnie jakiegoś kursu dla siebie w Bergen i czytam przy okazji o różnych ciekawostkach.

A skad masz takie informacje? Od organizatora kursu? Bo jesli tak to pewnie to prawda. Ja chodzilam na kurs ( organizowany co roku przez voksenopplæring) wraz mezem i placilismy obydwoje ale byc moze to zalezy od kommuny.

[ByIzis]

Gusiec, próbuję coś więcej się dowiedzieć, czy u mnie jest taka możliwość. Możliwe, że to tylko plotki.

[Bling]

Napisane przez Inez_1990

Chciałam się zapytać, czy jest wśród Was jakas dziewczyna, która zna i może kupuje (?) w sklepie Bik Bok ?
.. czy mogłaby któraś nabyć jedną rzecz w sklepie i mi wysłać do Polski ? Oczywiście pokrywam wszelkie koszty zakupu, wysyłek, poświęconego czasu itp..

Musialabys sprawdzic czy oplacaloby ci sie taki zakup, poniewaz przesylki sa tu dosc drogie. No chyba ze jest to cos drobnego i zmiesci sie w wieksza koperte babelkowa, ale tez kolo 100 kr bedzie kosztowac.

Napisane przez ByIzis

Orientujecie się czy to prawda, że gdy na kurs norweskiego chodzi małżeństwo to tylko jedno płaci? Czy to tylko plotki?
Szukam właśnie jakiegoś kursu dla siebie w Bergen i czytam przy okazji o różnych ciekawostkach.

Nigdy o takim czyms sie slyszalam , to raczej plotka. Mysle,ze gdyby tak bylo to wiekszosc par chodzilaby razem, a z tego co slysze to zawsze idzie jedna osoba bo ich nie stac zeby zaplacic od razu dla dwoch osob.

Gusiec ty to chyba za bardzo za nami nie przepadasz, prawda?

Moj Tz odstrzeli sie jak to sie mowi, i pojechal do kuzyna ,ktoremu tata zmarl w poniedzialek. Oni zawsze spotykaja sie w gronie najblizszych znajomych czasem przez kilka dni , w takich chwilach,nawet gdy tysiace kilometrow dziela ich od zmarlego.
Z zareczynami czy slubami jest podobnie.

A ja siedze i dumam. Mialam juz dawno przykryc yolia meble ogrodowe i jak zamierzalam to dzis zrobic to sa mokre bo w nocy padalo....

[Inez_1990]

Napisane przez Bling

Musialabys sprawdzic czy oplacaloby ci sie taki zakup, poniewaz przesylki sa tu dosc drogie. No chyba ze jest to cos drobnego i zmiesci sie w wieksza koperte babelkowa, ale tez kolo 100 kr bedzie kosztowac.

Bling, to jest drobne, bo to bluzka tylko jest.
Koszt wysyłki nie gra roli, tak naprawdę chodzi tylko o poświęcony czas i dobrą duszę, która mogłaby w Bik Boku tej bluzki poszukać i ją wysłać.

Dziękuję Ci za odpowiedź

[Bling]

Wklej mi linka z ta bluzka,rozmiar to poszukam

[Inez_1990]

Wysłałam na priv, ok? Bo nie wiem, czy tu linki są akceptowane.
Zresztą nie o tym jest wątek więc nie będę Wam tu zaśmiecała wątku, także przepraszam

[kasiasiar]

Inez jakby Bling sie nie udało to ja tez mogę poszukać w swoich okolicach( chyba mamy bik bok w okolicy)

[Inez_1990]

Napisane przez kasiasiar

Inez jakby Bling sie nie udało to ja tez mogę poszukać w swoich okolicach( chyba mamy bik bok w okolicy)

Byłabym Wam niezmiernie wdzięczna

[gusiec]

Napisane przez Bling

Gusiec ty to chyba za bardzo za nami nie przepadasz, prawda?
.

Ale o co chodzi? Ze tak glupio spytam...

[Bling]

Inez siostra mi mowila ,ze sa te gorsety,jak bede w miescie to sprawdze ile kosztuja i spytam na poczcie ile bedzie kosztowac przesylka.

Gusiec, pomyslalam tak poniewaz bardzo rzadko tu piszesz. a jak juz napiszesz to przewaznie jest to tylko jakas porada,uwaga .Domyslam sie ,ze nie kazda ma czas, szczegolnie jak sie ma dzieci, obowiazki domowe, prace. Nie chce w zadnym wypadku naruszac twojej prywatnosci, ale moglabys cos o sobie skrobnac. No chyba ze juz pisalac,a ja przeoczylam ,to sorki. Kasia otworzyla nawet zamkniety klub i tam mozna pisac o tym o czym nie chce sie na forum.
Pozdrawiam

[Inez_1990]

Napisane przez Bling

Inez siostra mi mowila ,ze sa te gorsety,jak bede w miescie to sprawdze ile kosztuja i spytam na poczcie ile bedzie kosztowac przesylka.

Jestem niezmiernie wdzięczna

[gusiec]

jakos tak chyba rzeczywiscie wyszlo, ze sie nie rozspisywalam brak nadmiaru wolnego czasu sprawia, ze wpadam to tylko czasem sprawdzic czy cos sie dzieje i jesli akurat mam cos do napisania to pisze. od ponad trzech lat mieszkam niedalego Elverum (Hedmark), jestem mama dwojki dzieciakow (2 i 4 lata) i zona, ktora wlasnie po czterach latach bycia w domu usiluje ogarnac prace i rodzine efekty tych usilowan mnie na razie dosyc mocno przygnebiaja
to chyba tyle jesli chodzi o kluczowe informacje na moj temat

[Bysanda]

Czy w Norwegii rzeczywiscie jest tak pieknie jak na zdjeciach? Jakie sa minusy mieszkania w Norwegii? Chce wyjechac z Polski z Tż, on juz jest w Niemczech poszerza swoje kwalifikacje..., ale tam jest tak ,,sztywno,,. Chodzi nam po głowie UK, ale mi sie srednio podoba ta opcja, wolałabym Irlandie albo Norwegie Jestem pielegniarka, a Tż dyspozytorem lotniczym.
Pozdrawiam B.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Wyjezdzalyscie do Norwegii na własna reke, czy macie tam rodzine? Jaki jest tam standard zycia?

[ByIzis]

Napisane przez Bysanda

Czy w Norwegii rzeczywiscie jest tak pieknie jak na zdjeciach? Jakie sa minusy mieszkania w Norwegii? Chce wyjechac z Polski z Tż, on juz jest w Niemczech poszerza swoje kwalifikacje..., ale tam jest tak ,,sztywno,,. Chodzi nam po głowie UK, ale mi sie srednio podoba ta opcja, wolałabym Irlandie albo Norwegie Jestem pielegniarka, a Tż dyspozytorem lotniczym.
Pozdrawiam B.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Wyjezdzalyscie do Norwegii na własna reke, czy macie tam rodzine? Jaki jest tam standard zycia?

Przyjedź najpierw na wakacje do Norwegii i zobacz czy ten kraj jest dla was odpowiedni. Niestety nie każdemu się tutaj podoba i wiele osób marzy, by zamieszkać gdzieś indziej. Później, jeśli wciąż będziesz chciała tu przyjechać, koniecznie naucz się podstaw norweskiego i myślę, że znajdziesz pracodawcę w zawodzie pielęgniarki.

[jenta]

O ile wiem to aby pracowac w sluzbie zdrowia trzeba miec zdany Bergenstest pisemny i ustny.
Ale do pracy w domu opieki juz nie. Mozna zaczac tak, a w miedzyczasie sie uczyc jezyka, zeby docelowo pracowac w szpitalu

[Vanessita]

Napisane przez ByIzis

Orientujecie się czy to prawda, że gdy na kurs norweskiego chodzi małżeństwo to tylko jedno płaci? Czy to tylko plotki?
Szukam właśnie jakiegoś kursu dla siebie w Bergen i czytam przy okazji o różnych ciekawostkach.

To tylko plotki...jak się chcemy uczyć musimy zapłacić...chodzę jak i mój mąż i nie ma że boli, płacić trzeba

Napisane przez gusiec

jakos tak chyba rzeczywiscie wyszlo, ze sie nie rozspisywalam brak nadmiaru wolnego czasu sprawia, ze wpadam to tylko czasem sprawdzic czy cos sie dzieje i jesli akurat mam cos do napisania to pisze. od ponad trzech lat mieszkam niedalego Elverum (Hedmark), jestem mama dwojki dzieciakow (2 i 4 lata) i zona, ktora wlasnie po czterach latach bycia w domu usiluje ogarnac prace i rodzine efekty tych usilowan mnie na razie dosyc mocno przygnebiaja
to chyba tyle jesli chodzi o kluczowe informacje na moj temat

Myśl pozytywnie...ja tez się wkurzam na ten rynek pracy dla kobiet....ale uda nam się wszystkim ja w to bardzo wierzę!!!

Napisane przez Bysanda

Czy w Norwegii rzeczywiscie jest tak pieknie jak na zdjeciach? Jakie sa minusy mieszkania w Norwegii? Chce wyjechac z Polski z Tż, on juz jest w Niemczech poszerza swoje kwalifikacje..., ale tam jest tak ,,sztywno,,. Chodzi nam po głowie UK, ale mi sie srednio podoba ta opcja, wolałabym Irlandie albo Norwegie Jestem pielegniarka, a Tż dyspozytorem lotniczym.
Pozdrawiam B.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------



Wyjezdzalyscie do Norwegii na własna reke, czy macie tam rodzine? Jaki jest tam standard zycia?

Moim zdaniem i moimi oczami Norwegia jest przepiękna...Chyba piękniejsza jeszcze niż na zdjęciu
Jestem tu juz 8mc i tyle co mogę Ci powiedzieć to, to, że jest tu napewno lżejsze życie niż w Pl...nie liczy się tak kasy jak w Polsce.

Oczywiście życie jest bardzo drogie...ale też lepsze są zarobki..
Jestem w takiej sytuacji, że mąż tylko pracuje, dajemy radę i jest naprawdę spoko

Minus jest taki, że kobietom bez znajomości języka norweskiego ciężko jest znależć pracę...chyba, że w sprzątaniu ale to tez najczęściej już język chcą(chociaz podstawy)...
Najłatwiej pracę dostać z polecenia(Norweg poleca Cię drugiemu)
Mając Twoje wykształcenie zawsze mogłabyś spróbowac pracy w sykhjem(taki dom dla osób starszych)
natwomiast jeśli chodzi o wyjazd..hmmm....napewno lepiej mając tu już zapewnioną pracę...chociaż jedno z Was, bo inna opcja może być ciężka...koszty utrzymania wysokie, a wynajęcie mieszkania/domu również i tu najczęściej trzeba doliczyć kaucję...

[Bysanda]

Mialy byc Niemcy, Tż rodzice mieszkaja tam, zawsze łatwiej wystartować, ale irytuje mnie te poukladanie w tym kraju, wszystko musi sie zgadzać jak w zegarku, a ten jezyk to dramat ^^
W UK mam wrazenie ze jest tam taki ,,brud,,
Do czego do doszlo ze w swoim kraju nie mozna godnie zyc :/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ilonkaczapela]

No niestety, trudniej z roku na rok...

Dziewczyny, a jakie miasto byscie polecily do pracy, gdzie nie ma takiej konkurencji jak w Oslo? Na polnocy jest ponoc latwiej o prace a i zarobki stosunkowo wyzsze. Prawda to? Czy gdyby nam sie tam nie podobalo to w miare latwo sie przeniesc z miejsca na miejsce, kiedy jest juz jakies doswiadczenie z norweskiwgo rynku pracy? Macie jakies doswiadczenia w tej kwestii?


Sent from my iPad using Tapatalk - now Free

[Vanessita]

Napisane przez Bysanda

Mialy byc Niemcy, Tż rodzice mieszkaja tam, zawsze łatwiej wystartować, ale irytuje mnie te poukladanie w tym kraju, wszystko musi sie zgadzać jak w zegarku, a ten jezyk to dramat ^^
W UK mam wrazenie ze jest tam taki ,,brud,,
Do czego do doszlo ze w swoim kraju nie mozna godnie zyc :/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi się wydaje, że nie ma wielkiej różnicy między Norwegią a Niemcami...nie mieszlałam w Niemczech ale za to tu...uważam, że jest wielki porządek, wszystko jasne i przejrzyste, rejestrowane i każdy urząd ma wgląd do Twoich danych, zarobków itp.
Język norweski jest z germańskiego także bardzo podobny...
Czysto jest i tu i tu....
Moim zdaniem lepiej zaczynać tam gdzie ma się jakiś punkt zaczepienia....czasy kiedy przyjeżdzało się na spontanie już się dawno skończyły....

Przemyśl to....

[Bling]

Nie wiem jak u was,ale u nas w Oslo i Baerum jest bardzo malo smietnikow i lawek do siedzenia.

Na glupim dworcu gdzie stoi maszyna do biletow smietnika w poblizu zadnego i wszystkie kwitki na ziemi. Ludzie kupuja kebaba w pobliskim punkcie a resztki na ziemi . No to tyle na dzis hihi
Gusiec,mam nadzieje ze bedziesz czesciej nas odwiedzac

[jingsaw]

Napisane przez Bling

Nie wiem jak u was,ale u nas w Oslo i Baerum jest bardzo malo smietnikow i lawek do siedzenia.

Na glupim dworcu gdzie stoi maszyna do biletow smietnika w poblizu zadnego i wszystkie kwitki na ziemi. Ludzie kupuja kebaba w pobliskim punkcie a resztki na ziemi . No to tyle na dzis hihi
Gusiec,mam nadzieje ze bedziesz czesciej nas odwiedzac

Haha coś w tym jest w Sykkylven też nie ma śmietników- tylko pod sklepami

Wysłane z mojego HTC Desire SV przy użyciu Tapatalk

[kasiasiar]

Napisane przez Bysanda

Czy w Norwegii rzeczywiscie jest tak pieknie jak na zdjeciach? Jakie sa minusy mieszkania w Norwegii? Chce wyjechac z Polski z Tż, on juz jest w Niemczech poszerza swoje kwalifikacje..., ale tam jest tak ,,sztywno,,. Chodzi nam po głowie UK, ale mi sie srednio podoba ta opcja, wolałabym Irlandie albo Norwegie Jestem pielegniarka, a Tż dyspozytorem lotniczym.
Pozdrawiam B.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Wyjezdzalyscie do Norwegii na własna reke, czy macie tam rodzine? Jaki jest tam standard zycia?

jest pięknie jak świeci slońce, jak jest pochmurno i pada deszcz to wszystko jest szare: szare niebo, szare skały, szara woda... brrr
W moim regionie Rogaland jest bardzo duzo pracy dla pielegniarek. Wczoraj była u mnie koleżanka, która jest magistrem pielęgniarstwa( studia skończyła w Pl) pracuje tutaj jako pielęgniarka w domu opieki. Mowiła, że praca we wszelkich domach opieki jest bardziej opłacalna niż w szpitalu( wyższe zarobki)
Mówiła też, że nie trzeba już zdawać żadnych testów.
Także wydaje mi się, że jak liźniesz choć troszkę język norweski, to pracę masz gwarantowaną. natomiast Twój Tz ma dośc "ciężki, elitarny zawód" wydaje mi się, że trudno mu się będzie wkręcić

Język norweski jest baaardzo podobny do niemieckiego, gramatyka rządzi sie podobnymi zasadami np tak jak i w niemieckim bardzo ważne są rodzajniki, które odmienia się na wszelkie mozliwe sposoby

[Vanessita]

Napisane przez Bling

Nie wiem jak u was,ale u nas w Oslo i Baerum jest bardzo malo smietnikow i lawek do siedzenia.

Na glupim dworcu gdzie stoi maszyna do biletow smietnika w poblizu zadnego i wszystkie kwitki na ziemi. Ludzie kupuja kebaba w pobliskim punkcie a resztki na ziemi . No to tyle na dzis hihi
Gusiec,mam nadzieje ze bedziesz czesciej nas odwiedzac

Bling bo Norwedzy nie mają potrzeby siedzenia ciągły ruch wskazany...mi proponowali w ciąży na nartach sie uczyc jeździć

Zgadzam się z Tobą, że bardzo brzydko i brudno jedzą...ja mieszkam w miejszym miasteczku to na ulicach jest czyściutko, ale na w takich bardach szybkiej obsługi jak Big Bite to masakra...brud wszędzie
i zazdroszczę, że macie kebab u nas nie ma

[Bysanda]

Wczoraj była u mnie koleżanka, która jest magistrem pielęgniarstwa( studia skończyła w Pl) pracuje tutaj jako pielęgniarka w domu opieki. Mowiła, że praca we wszelkich domach opieki jest bardziej opłacalna niż w szpitalu( wyższe zarobki)
Mówiła też, że nie trzeba już zdawać żadnych testów.
Także wydaje mi się, że jak liźniesz choć troszkę język norweski, to pracę masz gwarantowaną.

Czy mogłabym Cie prosic abys sie jej zapytala co konkretnie zrobila jak przyjechala aby podjac prace?wystarczy ze dalabym do uznania papiery i moglabym juz podjac prace? Jezeli chodzi o sama kwestie mojego dyplomu ofc. tez mam mgr i w De automatycznie jest uznawany...dzieki wielkie i pozdrawiam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasiasiar]

o papiery się zapytam, wiem, że ona początkowo pracę znalazła dzięki pośrednikowi , z tego co się orientuje biura tego pośrednika są chyba tez w Polsce. Jakby cie interesowało to na priv podam nazwę bo tutaj chyba nie wolno reklamować

[Bysanda]

Napisane przez kasiasiar

o papiery się zapytam, wiem, że ona początkowo pracę znalazła dzięki pośrednikowi , z tego co się orientuje biura tego pośrednika są chyba tez w Polsce. Jakby cie interesowało to na priv podam nazwę bo tutaj chyba nie wolno reklamować

Jak najbardziej prosze