Proszę o radę. Bardzo.
Mam dwa pytania:
1-tutaj chodzi mi o kolor. Jestem naturalną jasną szatynką, blada cera, oliwkowe oczy. Przez ok 4 lata robilam sobie pasemka jasny blond-wyglądałam, tak we własnej opinii jak i znajomych, rewelacyjnie. Ale włosy przez 4 lata rozjaśniania zrobily się sianowate-mam wrażenie, że zwykła iskra od zapałki spowoduje spustoszenie na mojej glowie. Chcąc zakamuflować te sianowate włosy i przejść do moich własnych, pofarbowałam je na kasztan. To było w styczniu, a ja dotąd nie umiem się przestawić-faktycznie, są błyszczące teraz i wyglądają na bardzo zadbane-ale nie leży mi ten kolor...Wydaje mi się ze ten kolor nie bardzo pasuje mi, przytłacza mnie, nie pasuje do mojej naczynkowej cery-podkreśla wszystkie niedoskonałości itp. Mimo, że ten kolor doradziła mi fryzjerka. Niestety nie mam zdjęć w tym odcieniu włosow.
2-pytanie dotyczy fryzjera. Czy może któraś z Was zna fryzjera w Gdańsku, który nie tylko dobrze zna się na swojej robocie ale także taki, który ma niezawodne poczucie estetyki i umie doradzić. Od lat chodzę do zakładu Schwarzkopfa-jednak już kilkakrotnie zawiodałam się na mojej fryzjerce.
__________________
Magdalena
|