Nasze codzienne jadłospisy cz XVIII

[beatiska]

Napisane przez Ervisha

Po przełożeniu chleba do formy trzeba odstawić go na 30-49 minut by w tej formie podrósł a potem dopiero piec

no to po ptakach ...

[Ervisha]

Napisane przez beatiska

no to po ptakach ...

Nie panikuj jeszcze Na pewno Ci wyjdzie, tylko najwyżej mniej wyrośnie

[dance makabre]

Napisane przez zakonna

ja bardzo lubię mirunę, jest mięsista i ma łagodny smak. Rozmrażam w temperaturze pokojowej, potem w panierkę (mąka, jajko, buła tarta) i na patelnię. Bardzo smaczna, ale robiłam też bez panierki na patelni grillowej i również mi się nie rozpadała. Kupowałam w dwóch różnych sklepach i za każdym razem glazury było niewiele

My też najczęściej jadamy mirunę ostatnio, duszoną w pomidorach i cebuli albo pieczoną

A chleb ostatnio zrobiłam z tego przepisu (któraś z Was polecała ) i wyszedł pyszny, rodzina się rozpływała w zachwytach

[Ladywithweapon]

Ciągle staram się coś poprawiać. Prosze o ocene czy uda mi się tak wyżyć do środy.

R
Ś: owsianka (3 łyzki płatków górskich, szklanka mleka, pół łyzki siemia lnianego), banan
II: warzywa duszone z oliwą potem dodałam do niej ser bałkański- średniej wielkosci miseczka, kefir
O: ryż brązowy z tuńczykiem w sosie pomidorowym własnej roboty
K: jajko, pół papryki czerowonej, sałata

[jem 4posiłki poniewaz tak mi łatwiej je rozplanować- IIŚ jem na dwa razy]

Ś: owsianka, łyżka masła orzechowego, 2łyzki zurawiny
II: banan, ryż brązowy (ok. pół szklanki) z sałatą,pomidorem,ogórkiem ,szczypiorkiem,oliwa,ocet , ziarna słonecznika
O: (poza domem) pieczone udko z kurczaka, zestaw surowek (marchewka, biała kapusta)
K: zupa ogórkowa

Ś: owsinaka z cynamonem, 2 łyzki musu jabłkowego
II: banan, ser biały z jogurtem nat., warzywa (papryka, ogorek)
O: (poza domem) dwie kanapki z chleba ze słonecznikiem, posmarowane cienko serkiem, z szynką i papryką, pomiędzy trochę ziaren słonecznika
K: łosoś gotowany na parze, brokuły polane jogurtem nat.

Co dodac, co wywalić?

[gdusiaczek]

Wazne zeby ryba nie pochodzila z Chin, a teraz trzeba sie oszukac zeby takowe znalesc. Wiem, ze na bank morszczuk i mintaj w Biedronce byl z Wysp Owczych jakis czas temu. A nie powiem..oszukalam sie wszedzie zeby nie bylo z Chin.

[dance makabre]

Napisane przez Ladywithweapon

Ciągle staram się coś poprawiać. Prosze o ocene czy uda mi się tak wyżyć do środy.

R
Ś: owsianka (3 łyzki płatków górskich, szklanka mleka, pół łyzki siemia lnianego), banan dorzuciłabym łyżkę otrębów
II: warzywa duszone z oliwą potem dodałam do niej ser bałkański- średniej wielkosci miseczka, kefir + kromka razowca
O: ryż brązowy z tuńczykiem w sosie pomidorowym własnej roboty
K: jajko, pół papryki czerowonej, sałata mało, może 2 jajka?

[jem 4posiłki poniewaz tak mi łatwiej je rozplanować- IIŚ jem na dwa razy]

Ś: owsianka, łyżka masła orzechowego, 2łyzki zurawiny
II: banan, ryż brązowy (ok. pół szklanki) z sałatą,pomidorem,ogórkiem ,szczypiorkiem,oliwa,ocet , ziarna słonecznika
O: (poza domem) pieczone udko z kurczaka, zestaw surowek (marchewka, biała kapusta)
K: zupa ogórkowa z jajkiem (za mało białka tego dnia, sama zobacz, tylko udko)

Ś: owsinaka z cynamonem, 2 łyzki musu jabłkowego
II: banan, ser biały z jogurtem nat., warzywa (papryka, ogorek)
O: (poza domem) dwie kanapki z chleba ze słonecznikiem, posmarowane cienko serkiem, z szynką i papryką, pomiędzy trochę ziaren słonecznika
K: łosoś gotowany na parze, brokuły polane jogurtem nat.

Co dodac, co wywalić?

Jw. Najadasz się tym?

[Ladywithweapon]

dance makabre tak Na pewno się nie głodze! Kazdy jadłospis miesci się w moim dziennym zapotrzebowaniu na redukcji (ok. 1300kcal). Co do kromki razowca to chyba nie dorzuce, bo nijako będzie to pasować Dlatego też biore kefir- nie napisałam, ze to taki duży- w opaowaniu jak śmietana.
Co do II dnia to jajko dorzuce do sałatki
A no i co do otębów to rezygnuje z nich na jakis czas. Trochę się zagłębiłam w temat i w sumie wychodzi, ze najzdrowsze nie są, ale ja nikogo do niczego przekonywac nie będę

Dziękuje za ocene

[sabina25]

R

1.Sniadanie:Owsianka z Truskawkami siemien lnianym i nerkowcami(platki pwsiane 38 g,Truskawki 133 g,Rodzynki 4 g,orzeszki nerkowca 11 g,siemie lniane 4 g )
2.Sniadanie:2 jajka faszerowane szynka ( jajka :55 g i 60 g, szynka z kurczaka 33 g , serek naturalny 43 g , ogorek kiszony 45 g )
3 Obiad: Szaszlyki z kurczaka i ryzem i salatka polana sosem czosnkowym wlasnej roboty ( piersi z kury 209 g , cebula 101 g salata lodowa 84 g , pomidor 117 g, ogorek 83 g ,ryz 43 g ; Sos: czosnek 5 g, jogurt 59 g )
4 sernik dukanowy ( 200 g serka homo naturalny,czubata lyzka kakao i lyzka zelatyny ,lyzka odzywki bialkowej wanilia no i 5 g migdalow)
5 kolacja :salatka z tunczyka ( salata lodowa 94 g ,ogorek 101 g,pomidor 135 g ,tunczyk 64 g ,lyzka oliwy z oliwek z koperkiem)

[astraja96]

Napisane przez sabina25

R

1.Sniadanie:Owsianka z Truskawkami siemien lnianym i nerkowcami(platki pwsiane 38 g,Truskawki 133 g,Rodzynki 4 g,orzeszki nerkowca 11 g,siemie lniane 4 g )
2.Sniadanie:2 jajka faszerowane szynka ( jajka :55 g i 60 g, szynka z kurczaka 33 g , serek naturalny 43 g , ogorek kiszony 45 g )
3 Obiad: Szaszlyki z kurczaka i ryzem i salatka polana sosem czosnkowym wlasnej roboty ( piersi z kury 209 g , cebula 101 g salata lodowa 84 g , pomidor 117 g, ogorek 83 g ,ryz 43 g ; Sos: czosnek 5 g, jogurt 59 g )
4 sernik dukanowy ( 200 g serka homo naturalny,czubata lyzka kakao i lyzka zelatyny ,lyzka odzywki bialkowej wanilia no i 5 g migdalow)
5 kolacja :salatka z tunczyka ( salata lodowa 94 g ,ogorek 101 g,pomidor 135 g ,tunczyk 64 g ,lyzka oliwy z oliwek z koperkiem)

I chce Ci się tak wszystko ważyć? Ja bym w mig oszalała.

Moja R, taka jakaś średnio składna mi wyszła...

I śniadanie: orkiszowe placuszki jabłkowe z wieśniakiem i dżemem truskawkowym (taka niedzielna rozpusta )
II śniadanie: 100g serka wiejskiego lekkiego z rzodkiewką i kiełkami, żytnia kromka
Obiad: płaski talerz zupy grochowej + mała kromka domowego żytniego
Podwieczorek: sałatka (sałata + pomidor + olej rzepakowy + fasola czerwona + kukurydza) + kromka wasy (niestety chlebek się nie zdążył rozmrozić)
30 Day Shred
Kolacja: kromka żytniego z rukolą, kiełbasą i pomidorem; ok. 100 ml jogurtu domowej produkcji z jabłkiem, łyżką płatków owsianych i łyżką otrębów

Ach, no i do ruchu można zaliczyć zdzieranie gipsu ze ścian przez 6 godzin .

[krtek_]

U /krótki dzień/

1. sałatka z kurczakiem (kurczak, pekińska, ogórek kiszony, kukrydza + sos), bułka, herbata z plastrem pomarańczy;
2. pieczony indyk, brokuły, ogórki kiszone, surówka i ziemniaki, kompot gruszkowy + gruszki, budyń czekoladowy;
3. /z TŻ/ fondue czekoladowe - truskawki maczane w roztopionej czekoladzie mlecznej;
4. makaron z dwoma jajkami, groszkiem konserwowym i majonezem;

woda (~ 1l), witaminy

I jak? Chciałabym zacząć trochę zdrowiej jeść, ale bez samoudręczania (nie lubię pełnoziarnistych rzeczy, owsianek i tego typu historii, nie chcę też zupełnie rezygnować ze słodyczy, choć staram się je ograniczać ).

[Magdalena0603]

Uuu

• ok.7.15...długa bagietka, z serem gouda, podpieczonymi pomidorkami koktajlowymi, papryczkami japaleno, gruszka
• ok.11.....2 maleńkie parówki cielęce z chrzanem, kromka orkisza z masłem, ogórkiem, szklanka mleka z miodem
• ok.15....filet z łososia zapiekany w formie rolady ze szpinakiem i czosnkiem, ziemniaki w papilotach (z rozmarynem, tymiankiem, bazylią), kalafior (1/2 ), całość skropiona oliwą z oliwek
  
• ok.18....puszka tuńczyka wsw, ryż, kukurydza, mała łyżka majonezu
• ok.21...jajko na miękko, marchewka

rzucicie okiem?

[lovelykate]

Napisane przez dance makabre

My też najczęściej jadamy mirunę ostatnio, duszoną w pomidorach i cebuli albo pieczoną

A chleb ostatnio zrobiłam z tego przepisu (któraś z Was polecała ) i wyszedł pyszny, rodzina się rozpływała w zachwytach

O to ja Przepis z mojego bloga. Cieszę się, że wyszedł i smakował!

[aszer]

Po egzaminach nareszcie wracam do boju, ale na szczęście udało mi się w ten ciężki czas sesji utrzymać to, co zrzuciłam i zostało jeszcze przede mną jakieś 4 kg
RRR
I placki z dwóch jajek, jabłka, otrębów i cynamonu smażone na oliwie + kawa z mlekiem 2%
II kiwi i mandarynka (zaraz po treningu siłowym)
III dwie kromki razowca z polędwicą, ogórkiem świeżym, pomidorem i papryką
IV pół worka ryżu brązowego, pierś z kurczaka, fasola czerwona, kukurydza, groszek, ogórek kiszony, pomidor, i w ramach sosu do tego pół jogurtu naturalnego z przyprawami
V serek wiejski z orzechami włoskimi i nerkowcami

[beatiska]

Napisane przez dance makabre

My też najczęściej jadamy mirunę ostatnio, duszoną w pomidorach i cebuli albo pieczoną

A chleb ostatnio zrobiłam z tego przepisu (któraś z Was polecała ) i wyszedł pyszny, rodzina się rozpływała w zachwytach

Mi jakiś dziwny wyszedł ten chleb, strasznie zbity i skórka twarda, moze dlatego, ze go nie odstawiłam, zeby podrósł. Następny również spróbuję z tego przepisu

[dance makabre]

Napisane przez Ladywithweapon

dance makabre tak Na pewno się nie głodze! Kazdy jadłospis miesci się w moim dziennym zapotrzebowaniu na redukcji (ok. 1300kcal). Co do kromki razowca to chyba nie dorzuce, bo nijako będzie to pasować Dlatego też biore kefir- nie napisałam, ze to taki duży- w opaowaniu jak śmietana.
Co do II dnia to jajko dorzuce do sałatki
A no i co do otębów to rezygnuje z nich na jakis czas. Trochę się zagłębiłam w temat i w sumie wychodzi, ze najzdrowsze nie są, ale ja nikogo do niczego przekonywac nie będę

Dziękuje za ocene

Zamiast otrębów dorzuciłabym w takim razie jeszcze trochę płatków, bo 3 to strasznie mało, a śniadanie musi być naprawdę porządne.
Moja śmietana ma 200ml, więc nie wiem, czy jest się czym chwalić, moim zdaniem to niedużo jak na brak węgli w posiłku i zabiegany dzień
I nie pytałam, czy się głodzisz, ale czy się najadasz, to są jednak wie różne sprawy, można jeść sporo, a nie być najedzonym To samo się tyczy zapotrzebowania kalorycznego- to jest czysta teoria i to, ile jedzenia w nim zmieścisz, zależy raczej od jego jakości niż ilości (można je pokryć 3 hamburgerami, a można i toną surówki).

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez astraja96

I chce Ci się tak wszystko ważyć? Ja bym w mig oszalała.
Ja też Mi zawsze szkoda czasu choćby na zważenie makaronu, a co dopiero wszystko co jem...

Moja R, taka jakaś średnio składna mi wyszła...

I śniadanie: orkiszowe placuszki jabłkowe z wieśniakiem i dżemem truskawkowym (taka niedzielna rozpusta )
II śniadanie: 100g serka wiejskiego lekkiego z rzodkiewką i kiełkami, żytnia kromka spokojnie mogłabyś zjeść cały ( 200g)
Obiad: płaski talerz zupy grochowej + mała kromka domowego żytniego tak sobie
Podwieczorek: sałatka (sałata + pomidor + olej rzepakowy + fasola czerwona + kukurydza) + kromka wasy (niestety chlebek się nie zdążył rozmrozić)
30 Day Shred
Kolacja: kromka żytniego z rukolą, kiełbasą i pomidorem; ok. 100 ml jogurtu domowej produkcji z jabłkiem, łyżką płatków owsianych i łyżką otrębów kiełbasę zastąpiłabym wędliną jednak

Ach, no i do ruchu można zaliczyć zdzieranie gipsu ze ścian przez 6 godzin .

No to ruchu miałaś dużo Ale mimo wszystko sporo węgli dzisiaj, gdyby nie ta wasa to w każdym posiłku po śniadaniu miałabyś chleb, plus placuszki... Widzisz Orzechów zabrakło, i porządnego białka w porządnej ilości, np. kurczak, twaróg, jajka.

Napisane przez lovelykate

O to ja Przepis z mojego bloga. Cieszę się, że wyszedł i smakował!

Oooo to chyba będę częściej zaglądać

Napisane przez aszer

Po egzaminach nareszcie wracam do boju, ale na szczęście udało mi się w ten ciężki czas sesji utrzymać to, co zrzuciłam i zostało jeszcze przede mną jakieś 4 kg
RRR
I placki z dwóch jajek, jabłka, otrębów i cynamonu smażone na oliwie + kawa z mlekiem 2%
II kiwi i mandarynka (zaraz po treningu siłowym)
III dwie kromki razowca z polędwicą, ogórkiem świeżym, pomidorem i papryką
IV pół worka ryżu brązowego, pierś z kurczaka, fasola czerwona, kukurydza, groszek, ogórek kiszony, pomidor, i w ramach sosu do tego pół jogurtu naturalnego z przyprawami
V serek wiejski z orzechami włoskimi i nerkowcami

Ładnie. Coś bym chyba jeszcze dorzuciła do II, ale jeśli Ty nie czułaś takiej potrzeby, to w porządku

[mpati86]

Wstawiam jadło ze kilku dni- z tego względu, że zależy mi z całych sił na tym by było zdrowo i by odżywić organizm.

RRRRRR:
1.
Ś: 2 kawałki chleba zdrowie życia razowego z ziarnami: oba z masłem, wędliną drobiową ( 96 % zawartość mięsa drobiowego ) i ogórkiem świeżym; 1 twarożek wiejski cały wymieszany z rzodkiewką; 1/3 awokado i szczypiorkiem; kawa parzona z mlekiem
IIŚ: 1 jogurt naturalny zott z 1 bananem i łyżką pestek dyni
O: kasza gryczana biała niepalona z natką pietruszki; buraczki gotowane; 1 medalion z łososia smażony na oliwce
1, 30 h rowerek stacjonarny
Przekąska: duża garść orzechów włoskich ( 30 g)
basen- 40 min rekreacyjnie
K: 1 kromka chleba zdrowie życia z masłem i plastrami pomidora; 1 polędwiczka dorszowa pieczona w foli z piekarnika z koprem i łyżką oliwy z oliwek; gęsty krem- purre ( 3 marchwei; kawał selera; kawał pietruszki; przyprawy zblenderowane z koperkiem )
sauna z tż

2.
Ś: 1 bułka grahamka big duża podłużna: obie połówki z masłem: pół z serem żółtym i wędzonym filetem z indyka i ogórkiem świeżym; pół z twarogiem półtłustym, wędzonym łososiem i rzodkiewką; 1/ 3 awokado; kawa parzona z mlekiem
O: ryż basmatii z koperkiem; piersi z królika obsmażone na oliwce z cebulą przełożone do naczynia żaroodpornego podlane sosem z patelni pieczone- dodane mnóstwo pieczarek i podgrzybków, na koniec śmietana 12 % zott podane na listkach sałaty lodowej; kalafior gotowany ( obiad coś pysznego )
P: miseczka borówek amerykańskich z garścią nerkowców i łyżeczką twarogu półtłustego; kawa parzona z mlekiem
2 h orbitrek
K: 1 kawałek chleba razowego dużego owalnego z kawałkiem awokado i ogórkiem kiszonym; rzodkiewki; jajecznica ( 4 jaja; 2 plastry wędzonego łososia, smażone na łyżeczce masła) z tż na pół
30 min. ćw na macie z ciężarkami

3.
Ś: bułka big grahamka podłużna- duża: pół z masłem i schabem pieczonym samorobnie w marynacie z oliwy z oliwek; pół z ricottą, musem domowym niesłodzonym z jabłek i obficie posypane płatkami migdałów; rzodkiewki; 1/ 3 awokado; plastry pomidora; pół ogórka świeżego; kawa parzona z mlekiem
O: ziemniaki pure z mlekiem i koperkiem 2 ( duże kulki od lodów); pierś z kurczaka panierowana smażona na oleju rzepakowym kujawskim z pyszną przyprawą bez glutaminianu sodu; surówka-ogórek kiszony z groszkiem konserwowym ciut majonezu kieleckiego
bez konserwantów
Po 1 h: rządek gorzkiej czekolady wedla
Spacer z tż 40 min.
K: pół bułki grahamki z masłem, łososiem wędzonym i sałatą lodową; 1 tuńczyk WSW z połową pomidora, 1 ogórkiem kiszonym; rzodkiewkami i czarnymi oliwkami
1, 15 min- ćw. na macie

4.
Ś: 1 bułka grahamka okragła- pół z masłem i ze schabem samorobnym pieczonym jw. na to 1/ 3 awokado; pół z ricottą, wędzonym łososiem, koperkiem i rzodkiewką; 1 banan; listki sałaty lodowej; kawa parzona z mlekiem
IIŚ: 1 twarożek domowy cały z garstką orzechów włoskich; łyżką pestek dyni; 3 suszonymi morelami; kawa parzona z mlekiem
O: makaron pełnoziarnisty rurki penne; marchewka; pierś z kurczaka gotowana polana 1 łyżką oleju lnianego
Przekąska- 1 duże jabłko golden delicjusz
2 h orbitrek
P: zupa rybna krem z kalfiora( ryba- polędwiczka dorszowa; zblenderowany kalafior, seler, pietruszka, przyprawy z podprażonymi płatkami migdałów, słonecznika i koperku ); kromka chleba razowego dużego owalnego z tostera z masłem

do tego tran, olej z wiesiołka, kwas foliowy, witaminy, herbaty miętowe i woda

I jak? Chcę @

Jutro robię na 2 dni klopsy z szynki raz duszone, raz gotowane mniam

[gdusiaczek]

Ja nie chudne wcale.
Zaczelam cwiczyc wraz z dieta, zaczynalam od wagi 54,4 i jest taka sama po miesiacu.
Kilka cm spadlo, ale od 2 tyg nic.
Bezsensu.

[astraja96]

Więc chudniesz dla cm czy dla wagi? Najlepiej na wagę nie patrzeć, a sugerować się tylko spadkami cm .

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez dance makabre

Ruchu miałaś dużo Ale mimo wszystko sporo węgli dzisiaj, gdyby nie ta wasa to w każdym posiłku po śniadaniu miałabyś chleb, plus placuszki... Widzisz Orzechów zabrakło, i porządnego białka w porządnej ilości, np. kurczak, twaróg, jajka.

To fakt, ruchu trochę było, dzisiaj ciąg dalszy . A tak myślałam, żeby jakieś jajka jeszcze wrzucić, ale nie miałam siły ich ugotować za bardzo . Dzięki za sprawdzenie
Szukam teraz pomysłu na II śniadanko, i tak myślę nad rybką w jogurcie z jabłkami, ale znowu węgle do tego, bo jakiś chlebek trzeba zjeść

[Unex]

Napisane przez astraja96

Więc chudniesz dla cm czy dla wagi? Najlepiej na wagę nie patrzeć, a sugerować się tylko spadkami cm .

Tez nad tym myslalam. Przeciez mozna wygladac beznajdziejnie z niska waga a zayebiscie z wyzsza

moje R

I musli z chudym mlekiem, jablko
TRENING
II 2 kanapki chleba razowego: jedna z bialym serem, wedzonym tunczykiem i ogórkiem, druga z pasta rybna ze sledzia i sera bialego z dodatkiem oliwy. Na to ogorek i pomidor, cebula

III udko z kurczaka pieczone bez skory z niewielka iloscia ryzu i pomidorem
IV jogurt naturalny z nasionami slonecznika i dyni
V pewnie jakies jajka, moze na miekko 2 z jakims warzywkiem

[gdusiaczek]

Ja nie wiem na czym mi zalezy, na pewno na cm, ale waga motywuje, tzn jej spadek a tu stoi jak zakleta i pokazuje takie cyfry jakich nie mialam jeszcze!
Juz nie wiem jak jesc, co jesc bo czy jem dietetycznie, czy normalnie to waga caly czas stoi.

Dzis:
S: Owsiane, jeczmienne,lyzeczka siemnienia, mleko
II: 2 muffiny z maki zytniej z platkami migdalow i wiorkami kokos przekrojne na pol, 3 polowki z bialym serem i dzemem, jedna z maslem orzechowym
O: poledwica duszona, warzywa jakies
K: jajecznica ze szczypiorkiem, szynka

[xzora]

Napisane przez mpati86

I jak? Chcę @

wiesz co pati, tak sobie pomyślałam... dietę poprawiłaś na plus, dorzuciłaś tłuszcze, ale jednego nie zmieniłaś w swoim planie dnia

wielogodzinne aeroby!!! na pewno podnoszą poziom kortyzulu, stres, wszystko to wpływa na układ hormonalny. W temacie obeznana nie jestem, żeby coś więcej napisać, ale ja bym na twoim miejscu zrezygnowała z cardio ... w ogóle jak dla mnie rozsądne cardio to maks 3 razy w tygodniu po ok. 40min a ty tu zdecydowanie przeginasz

[sabina25]

Napisane przez dance makabre

Oooo to chyba będę częściej zaglądać

Ocenisz moje R????? plisssss

[mpati86]

Napisane przez xzora

wiesz co pati, tak sobie pomyślałam... dietę poprawiłaś na plus, dorzuciłaś tłuszcze, ale jednego nie zmieniłaś w swoim planie dnia

wielogodzinne aeroby!!! na pewno podnoszą poziom kortyzulu, stres, wszystko to wpływa na układ hormonalny. W temacie obeznana nie jestem, żeby coś więcej napisać, ale ja bym na twoim miejscu zrezygnowała z cardio ... w ogóle jak dla mnie rozsądne cardio to maks 3 razy w tygodniu po ok. 40min a ty tu zdecydowanie przeginasz

staram się jeżeli chodzi o dietę- naprawdę. jutro na kolację stek z tuńczyka w planach, kupiłam też halibuta i zrobię w pomarańczach. nie brakuje mi pomysłów. dżem też mam, ale już na czarna godzinę- słodzony naturalnym sokiem z winogron ten taki podłużny wąski słoik. a masło orzechowe zblenderowałam orzechy i dodałam soli i mam domowe masło. majonezu kapka, ale są produkty które i tak mimo składu czasami mogą się pojawić

właśnie ćwiczenia??? nie wiem, mam problem z rezygnacji, boję się, że jak przestanę ćw przytyję. swojego rodzaju można tu mówić o uzależnieniu. do tego praca siedząca i dołująca;(

a właśnie. przełamałam schemat i nie jem z zegarkiem w ręku i nie jem że np. ostatni posiłek o 18 stej a już 18. 30 to złooo jejaś jak mi dobrze, nic się nie dzieję nie tyję, a jak fajnie kiedy nie spieszę się z gościny, bo muszę zjeść np. kolację. wiesz 8 lat z ed trochę mi schematy rozwinęło ale walczę i łamię....

[xzora]

pati, nie oszukujmy się, to wielogodzinne machanie i tak ci już nic nie daje, poza tym zdrowie jest ważniejsze niż ewentualne ryzyko przytycia. Zresztą na zdrowej diecie w tłuszcz nie obrośniesz, więc tak naprawdę niczym nie ryzykujesz.

Druga sprawa, jak zobaczysz, że waga idzie do góry, to zacznij trening siłowy, ale przerwa od ćwiczeń i tak ci się przyda.

[mpati86]

Napisane przez xzora

pati, nie oszukujmy się, to wielogodzinne machanie i tak ci już nic nie daje, poza tym zdrowie jest ważniejsze niż ewentualne ryzyko przytycia. Zresztą na zdrowej diecie w tłuszcz nie obrośniesz, więc tak naprawdę niczym nie ryzykujesz.

Druga sprawa, jak zobaczysz, że waga idzie do góry, to zacznij trening siłowy, ale przerwa od ćwiczeń i tak ci się przyda.

kurcze ćw około 2- 3 h dziennie, a czasami jak zjem jakoś mega dużo lub słodkie czy niedozwolone to i więcej. nie ma luzu i spontana. cały dzień praca, ćwiczenia i spać ale dziekuję wam, ponieważ sama widzę, że urozmaiciłam jadłospis dzięki wam, że jem np. śmietanę, masło, półtłusty nabiał, kolację o 20 stej itp. przestałam bać się tłuszczu. i nic się póki co nie dzieję, nie tyję, jest fajnie. ale z tymi ćwiczeniami to już nie wiem co robić, jak się wyzwolić, nie mieś poczucia winy, że np. nie ćwiczyłam. wiecie jak tak nagle przestanę ćw to i kg mogą pójść w górę ostro. i czy trening siłowy lepszy by był? ja już nie wiem? chcę utrzymywać wage i przestać machać jak robot, bo muszę tyle i tyle to i to wybiegać.... lepiej by mi było po prostu o mam chwilę wejde sobie na 30 min na orbitreka i pobiegam ale intensywnie. itp. widzę, że w tej chwili porobiło się tego za dużo. uwielbiam ćwiczyć, ale.... ten schemat że muszę, muszę, muszę....

[dance makabre]

Napisane przez astraja96

To fakt, ruchu trochę było, dzisiaj ciąg dalszy . A tak myślałam, żeby jakieś jajka jeszcze wrzucić, ale nie miałam siły ich ugotować za bardzo . Dzięki za sprawdzenie
Szukam teraz pomysłu na II śniadanko, i tak myślę nad rybką w jogurcie z jabłkami, ale znowu węgle do tego, bo jakiś chlebek trzeba zjeść

Ryba w jogurcie i jabłkach? Tego jeszcze nie było...
Jedz spokojnie chleb, ale zrezygnuj z niego w podwieczorku. I już

Napisane przez Unex

Tez nad tym myslalam. Przeciez mozna wygladac beznajdziejnie z niska waga a zayebiscie z wyzsza

moje R

I musli z chudym mlekiem, jablko
TRENING
II 2 kanapki chleba razowego: jedna z bialym serem, wedzonym tunczykiem i ogórkiem, druga z pasta rybna ze sledzia i sera bialego z dodatkiem oliwy. Na to ogorek i pomidor, cebula

III udko z kurczaka pieczone bez skory z niewielka iloscia ryzu i pomidorem
IV jogurt naturalny z nasionami slonecznika i dyni
V pewnie jakies jajka, moze na miekko 2 z jakims warzywkiem

Mleko chude to zabielana woda. Jeśli już musisz je jeść na śniadanie (lepsze by było muesli z maślanką/kefirem/jogurtem, są bardziej wartościowe), to weź co najmniej półtłuste.
Poza tym ładnie

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez sabina25

Ocenisz moje R????? plisssss

Jeśli wstawisz coś nowego, to tak Twoje ostatnie jadłospisy został już ocenione przez inne osoby, a skoro się z tym ocenami zgadzam, to po co będę powielać...

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez krtek_

U /krótki dzień/

1. sałatka z kurczakiem (kurczak, pekińska, ogórek kiszony, kukrydza + sos), bułka, herbata z plastrem pomarańczy;
2. pieczony indyk, brokuły, ogórki kiszone, surówka i ziemniaki, kompot gruszkowy + gruszki, budyń czekoladowy;
3. /z TŻ/ fondue czekoladowe - truskawki maczane w roztopionej czekoladzie mlecznej;
4. makaron z dwoma jajkami, groszkiem konserwowym i majonezem;

woda (~ 1l), witaminy

I jak? Chciałabym zacząć trochę zdrowiej jeść, ale bez samoudręczania (nie lubię pełnoziarnistych rzeczy, owsianek i tego typu historii, nie chcę też zupełnie rezygnować ze słodyczy, choć staram się je ograniczać ).

Ale ekstra!! Mi się bardzo podoba!!! Pełen luz i same pyszności

[Asilos Magdalena]

Napisane przez mpati86

kurcze ćw około 2- 3 h dziennie, a czasami jak zjem jakoś mega dużo lub słodkie czy niedozwolone to i więcej. nie ma luzu i spontana. cały dzień praca, ćwiczenia i spać ale dziekuję wam, ponieważ sama widzę, że urozmaiciłam jadłospis dzięki wam, że jem np. śmietanę, masło, półtłusty nabiał, kolację o 20 stej itp. przestałam bać się tłuszczu. i nic się póki co nie dzieję, nie tyję, jest fajnie. ale z tymi ćwiczeniami to już nie wiem co robić, jak się wyzwolić, nie mieś poczucia winy, że np. nie ćwiczyłam. wiecie jak tak nagle przestanę ćw to i kg mogą pójść w górę ostro. i czy trening siłowy lepszy by był? ja już nie wiem? chcę utrzymywać wage i przestać machać jak robot, bo muszę tyle i tyle to i to wybiegać.... lepiej by mi było po prostu o mam chwilę wejde sobie na 30 min na orbitreka i pobiegam ale intensywnie. itp. widzę, że w tej chwili porobiło się tego za dużo. uwielbiam ćwiczyć, ale.... ten schemat że muszę, muszę, muszę....

próbowałaś w ogóle kiedykolwiek ćwiczyć siłowo?? prawda jest taka, że te aeroby już dawno na Ciebie nie działają (o czym z resztą już kilkakrotnie Ci pisałam).
jesz bardzo dobrze, ale te ćwiczenia wszystko Ci niweczą.
czego boisz się w treningach siłowych?

[mpati86]

Napisane przez Asilos Magdalena

próbowałaś w ogóle kiedykolwiek ćwiczyć siłowo?? prawda jest taka, że te aeroby już dawno na Ciebie nie działają (o czym z resztą już kilkakrotnie Ci pisałam).
jesz bardzo dobrze, ale te ćwiczenia wszystko Ci niweczą.
czego boisz się w treningach siłowych?

ja nie boję się ćw siłowych, ja boję się, że przytyję, gdy z ilości 3 h dziennie przestanę ćw.

[krtek_]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Ale ekstra!! Mi się bardzo podoba!!! Pełen luz i same pyszności

Dziękuję, nie spodziewałam się, że jest dobrze Choć smacznie faktycznie było