2020-04-26, 07:30 | #181 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Nie, nic mi po nim nie było. |
|
2020-04-29, 18:01 | #182 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Lek, jakim jest paroksetyna to jeden z najsilniejszych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny. Kompletnie nie działa na mnie depresja zaburzenia lękowe wciąż utrzymuja się i zrobiły sie silniejsze uodpornienie na lek ? nie wiem co z sobą zrobić nakręcona jestem jak budzik ... nie spokojna podenerwowana , jedynie co wzmożony apetyt wręcz zahamować nie mogę .. bym jadła .. Skonsultowac to z lekarzem ? , możecie mi coś doradzić , ? jak sobie pomóc ? wyjść z tego badziewia
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2020-05-01, 09:37 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 338
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dziewczyny, a czy któraś z Was boryka się z natrętnymi myślami co do Waszych związków, w sensie, czy macie okresy obsesyjnych myśli, zastanawiacie się, czy partner jest dla Was odpowiedni, pojawiają okresy ogromnych wątpliwości, zadręczania myślami, że z kimś innym bylibyście szczęśliwsze i marnujecie sobie życie, by po takim kilkudniowym napadzie myśli wszystko wraca do normy i patrzycie na siebie z boku z niedowierzaniem, jak w ogóle mogły mnie takie myśli nachodzić, skoro jest mi tak dobrze w związku? Mam tak od roku i wykańcza mnie to, wczoraj przeleżałam cały dzień w łóżku z totalnym obniżeniem nastroju, by na sam koniec dnia poczuć znów niewyjaśniony lęk, który doprowadził mnie do płaczu. Wyczytałam, że jest coś takiego jak ROCD, czyli zaburzenia kompulsywno obsesyjne związane właśnie z natrętnymi myślami na temat związku. W mojej poprzedniej relacji z chłopakiem było identycznie, doprowadziło to do rozstania z mojej inicjatywy, tym razem jestem w trakcie terapii, która pomaga mi przetrwać te okresy obsesji, ale i tak to wszystko cyklicznie wraca, a w związku z tym, nie jestem w stanie myśleć o pójściu dalej w związku, nie chcę brać ślubu ani mieć dzieci głównie z uwagi na fakt, że wiem i boję się tych nawracających wątpliwości. I to wieczne rozdarcie, skąd mam wiedzieć czy kocham, skoro te wątpliwości co jakiś czas są tak silne, czy to nie oznacza, że powinnam odejść, z drugiej strony boję się, że to wszystko jest spowodowane moją nerwicą, że będę na pewno żałować, jak minie mi etap wątpliwości... a wątpliwości te czepiają się takich blachych spraw, obecnie jest to kwestia wzrostu partnera, jest niższy ode mnie i jest to obecnie moją obsesją. Dodam, że na początku związku kompletnie mi to nie przeszkadzało, mam wrażenie, że jest to pretekst do obsesyjnych myśli. Moja terapeutka wie o wszystkim, natomiast nigdy nie było mowy w kontekście zachowań obsesyjno kompulsywnych, a raczej, że po prostu jestem osobą, która w każdej szczęśliwej sytuacji wynajduje powody, dla których mam czuć się nieszczęśliwa.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
We can be Heroes
Just for one day |
2020-05-02, 14:22 | #184 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Czy to normalne że po 6 tygodniach. SSRI, od półtorej tygodnia mam zwiększoną dawkę plus leki na sen, dalej miewają dni że leżę w łóżku i patrzę sie w sufit??? Mam dziś dużo rzeczy do zrobienia (dość przyjemnych) ale nie mam siły wstać. Ostatnio było tak z półtorej tygodnia temu przed zwiększeniem dawko
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Czy może ktoś wie, czy znaczenie ma to że przedwczoraj wypiłam dużo wódki i miałam kaca? Pierwszy raz od leczenia to się zdarzyło. Jeśli byloby to związane z alkoholem, to już więcej bym nie piła Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-02, 17:10 | #185 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
__________________
|
|
2020-05-14, 09:43 | #186 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Czy macie jakiś sposób na uspokojenie się?
Jestem w pracy i dostałam napadu lęku/paniki. Nie mogę się uspokoić, oddychanie nie pomaga. Ostatnio mam tak bez konkretnego powodu. Nie umiem się uspokoić. |
2020-05-14, 12:05 | #187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Drzewo sandałowe, mój ulubiony sposób to benzodiazepiny :P
Paroksetyne brałam, w ogóle na mnie nie działała. Trochę działa tylko wenlafaksyna, ale ostatnio też już bez szału. |
2020-05-15, 18:43 | #188 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Musze się wygadać, bo po weekendzie będę musiała w końcu się zapisać do psychiatry.
Nie mogę sobie poradzić z tym, co się ze mną dzieje. Jest to coś niesamowitego, dla mnie nie do przeżycia. Oprócz tego, że mam napady lęku, to od dłuższego czasu non-stop myślę o śmierci. Wiem,że każdy umrze,ale u mnie to już przybrało jakąś manię. Zasypiam w stresie, że się nie obudzę i budzę się z myślą, że nie przeżyję kolejnego dnia. Nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś by mógł umrzeć teraz. Wszystko przez jednego beznadziejnego wirusa, który w mojej głowie wszystko poprzestawiał. Jeśli usłyszę/przeczytam o chorobie - zaraz uważam,że JA to mam. Hipochondria jest już u mnie na porządku dziennym, Prawie codziennie płaczę, nie umiem się skupić na życiu, mam sporo planów,ale jakoś jestem zestresowana tym wszystkim. Wiem, doskonale wiem,że to jest kwestia zapisania się do psychiatry,ale musiałam to gdzieś zapisać, bo ani rodzinie ani znajomym nie jestem w stanie o tym opowiedzieć... Udaję,że jest OK. Ale jest ciężko |
2020-05-15, 18:56 | #189 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-15, 19:45 | #190 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
|
2020-05-22, 12:29 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Hej. Bierze ktoś z was pramolan i może mi coś powiedzieć o tym leku? Lekarz mi powiedział że zanim mi pomoże minie tydzień i boję się że się wykoncze do tego czasu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-05-22, 17:51 | #192 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Tak, jestem. To juz moj chyba trzeci lek. Zaczynalam od Depralinu (escitalopram), pozniej była wenlafaksyna, obecnie jestem na Dutiloxie (duloksetyna). Czasami mi się wydaje, ze jestem lekooporna (?). Wszystkie te leki dzialaja tylko na poczatku, pozniej organizm sie jakby przyzwyczaja i wraca do prawie ze poczatkowego stanu. Niby nie do tego najgorszego, bo funkcjonowac moge, aczkolwiek super nie jest.
Dostawałam też w międzyczasie jakieś doraźne leki na uspokojenie np. Tranxene, albo na sen np. Triticco. Te leki nic kompletnie nie dawały-jak bym nic nie zazyla. Moja psychiatra mnie straszyla, ze Triticco zaczynamy od 1/3 tabletki bo to bardzo silne, i zebym nie zapomniala odpowiednio wczesnie wieczorem wziac, bo potem rano sie nie wybudze do pracy. A gdzie tam, mi nawet cała tabletka nic nie dała
__________________
Edytowane przez Agaciok xD Czas edycji: 2020-05-22 o 17:54 |
2020-05-22, 18:24 | #193 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
A chodzisz równolegle na psychoterapię? To jest myślę równie ważne. Ogólnie tych leków nawet nie kojarzę, które brałaś
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-22, 18:39 | #194 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
__________________
|
|
2020-05-22, 21:16 | #195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Hej, wybrałaś się do psychiatry? Czujesz się lepiej? Mnie hipochondria rozwijała się kilka lat (miałam zawodowo do czynienia z opisami chorób i tego od jakich objawów się one zaczynały). Na sile przybrała po przyjściu na świat córki (ciągle się boję, że zabraknie jej mamy) i ubiegłej jesieni miałam takie ataki strachu i paniki, z którymi nie radziłam sobie. Poszłam do psychologa, regularnie co 2 tygodnie mam spotkania (teraz na skype) i jest ciut lepiej, potrafię czasami sobie wytłumaczyć, że to nerwy a nie rak czy zakrzepica ale dobrze jeszcze nie jest. Każdy ból czy dolegliwość powoduje strach, że dzieje się coś poważnego. Zastanawiam się czy powinnam kontynuować tę trapię bo to proces i trwa, zmienić psychologa, czy iść jednak do psychiatry. Tylko właśnie - brania leków też się boję (bo wątroba, bo skutki uboczne itp.) i koło się zamyka. Czy komuś udało się okiełznać hipochondrię i nerwicę?
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» Edytowane przez Paprotka_ Czas edycji: 2020-05-22 o 21:18 |
|
2020-05-25, 10:17 | #196 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Strasznie mnie to mocno uderzyło. Wcześniej miałam jakieś złe dni, chandry, a teraz kompletnie nie daję rady. To budzenie się z nerwami i zasypianie ze strachem,że się nie obudzę...coś niesamowitego...w sensie negatywnym. Chyba tego się nie da wyleczyć, moja mama się leczy od X (chyba 15?) lat... |
|
2020-05-27, 17:46 | #197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Myślałam,że będzie już dobrze, a dostałam przed chwilą telefon,że koleżanka z pracy jest na kwarantannie.
Jestem bardzo przerażona, zaczynam mieć okropne myśli, wraca nerwica... |
2020-06-02, 17:17 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Czy ktoś leczy nerwicę lękową Pregalbiną? Własnie dostałam od psychiatry receptę (po półgodzinnej rozmowie telefonicznej polegającej na wywiadzie lekarskim, żadnego głębszego wczuwania się, lekarz Luxmedowy) a jest to mój pierwszy w życiu lek tego typu. Boję się go stosować. Lista działań niepożądanych jest imponująca.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2020-06-02, 20:50 | #199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja nie, ale moja przyjaciółka bierze pregabaline na nerwice natręctw i sobie chwali. Nie ma żadnych skutków ubocznych.
|
2020-06-02, 21:36 | #200 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Dzięki za odpowiedź. Poczytałam sobie jeszcze historie z odstawieniem i cykam się jeszcze bardziej. Wolałabym nie łykać nic, ale skoro już muszę to chciałabym żeby było jak najmniej pustoszące.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
2020-06-02, 21:39 | #201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Skoro masz wątpliwości, to postaraj się o jeszcze jedna wizyte. Nie rób niczego wbrew sobie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-02, 21:41 | #202 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja już czułam się o wiele lepiej, ale oczywiście nie może być za dobrze. Wczoraj pożegnałam swoją ukochaną koteczkę (opisałam wszystko tutaj:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3551) i jestem totalnie rozwalona psychicznie. Oczywiście lęki wróciły i to ze zdwojoną siłą
|
2020-06-02, 21:43 | #203 | |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Ulotka od Pregabaliny jest po prostu fatalnie napisana, a lista skutków ubocznych długa, bo lek dobrze przebadany.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
2020-06-04, 13:34 | #204 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Chyba postaram się tak zrobić, ale nie mam pojęcia jak znaleźć sensownego psychiatrę. Pani, z którą rozmawiałam (teleporada), była trochę jak robot. Odhaczyła sobie punkty w ankiecie i pyk - lekarstwo. Nie kłócę się z tym, że może i jest potrzebne (mam objawy somatyczne) ale zastanawia mnie to, że z marszu dostałam lek o którym czytałam, że nie jest lekiem pierwszego wyboru i który uzależnia. Cytat:
Pewnie masz rację, ale zmartwiły mnie historie ludzi, którzy próbowali ją odstawić. Ja mało w życiu leków łykałam, przeraża mnie że teraz mam brac co najmniej kilka miesięcy i to taki, który ma takie skutki. Boję się, że zacznę a potem będę żałować.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
||
2020-06-04, 14:00 | #205 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Nie miałam problemu z odstawieniem dawki 150mg. Brałam ją dwa lata, skończyłam terapię i lek odstawiono.
Gdybyś miała przepisane leki na nerki, czy serce to tez byś się bała je brać? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-06-05, 12:05 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
A przy jakim leku nie jest.
__________________
|
2020-06-05, 20:55 | #207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
raising_hope, szczerze współczuję Mam trzy cudowne koty i nie wyobrażam sobie odejścia któregokolwiek z nich. Póki co są jeszcze bardzo młode, choć życie pisze różne scenariusze. W każdym razie szaleję za nimi i naprawdę nie wiem jak bym to zniosła, ale na pewno też ciężko.
Pomyśl z czasem o innym futerku potrzebującym miłości. |
2020-06-08, 11:42 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
To, co piszecie w tym wątku to jakaś abstrakcja dla mnie jest. Mi psychiatra ostatnio zaproponował elektrowstrząsy Ja funkcjonuję o wiele gorzej, a praktycznie wcale. Na depresję z lękami leczę się już naście lat od dzieciństwa. Przerobiłam praktycznie wszystkie istniejące na rynku leki, kilka psychoterapii długoterminowych, oddziały dzienne, kilka psychiatryków i nic.
W końcu 2 lata temu przestałam chodzić na studia i od tamtej pory leżę w domu. Po kolejnych nieudanych zmianach leków psych powiedział, że zostały jeszcze elektrowstrząsy. Tylko ja tego nie chcę, w mojej rodzinie był przypadek depresji lekoopornej, elektrowstrząsy nie pomogły i zostały po nich trwałe problemy z pamięcią. Kolejni psychiatrzy rozkładają ręce, bo nie wiedzą, jak mnie leczyć. Tak bardzo, bardzo mi z tym źle, nie mam z kim o tym porozmawiać |
2020-06-08, 13:43 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Masiapytasia, jak wygląda Twoje życie? Jaka masz rodzinę? Przeżyłaś coś trudnego w dziecinstwie albo później?
Co to były za terapię? Czy u kwalifikowanych specjalistow poddających się stałe superwizjom? Są różni lekarze i różne szpitale. Nie zawsze jest łatwo trafić. |
2020-06-08, 22:21 | #210 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Edytowane przez masiapytasia Czas edycji: 2020-06-08 o 22:22 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.