Zara, NK, wyprzedaże + OT

[ranka]

Napisane przez megi314

Oo masakra w życiu bym nie pomyślała..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja wiedzialam o angorze .. ale o kaszmirach nie

edit: teraz na szybko poczytalam ze nie jest tak okrutny jak np. pozyskiwanie welny owczej

[KiLaNeCzKa]

Moim zdaniem nie ma co generalizować. Są firmy dla których ważne jeest w jaki sposób dany materiał został pozykany i takie, dla których to nie ma znaczenia bo liczy się ilość i cena. Podejrzewam, że niestety w tej drugiej jest większość sieciówek... Dlatego ok, kupmy te kilka swetrów. Ale z dobrego źródła i dbajmy o tę rzeczy, żeby służyły jak najdłużej zamiast wymieniać co sezon.

Już kilka razy spodkałam się z wełną z odzysku - to też bardzo fajna opcja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Wielu z klientów żyje w błogiej nieświadomości, nie sprawdzają metek ze składem więc zainteresowanie w czym chodzą mają zerowe. Dla wielu liczy się ładny wygląd rzeczy, ma być miłe w dotyku i "przyjemna" cena.

[Iwonalodz]

Dziewczyny sama kocham zwierzęta i domyślam się, jak koncerny do tego podchodzą, ale przecież tak samo traktują ludzi, którzy to produkują w krajach trzeciego świata. Moja przyjaciółka kilka lat pracowała w Bangladeszu gdzie szyją chyba wszystkie wielkie sieciówki. To chyba ubrań też nie bardzo powinnyśmy kupować? Z tych przestrzegających najbardziej (podkreślam najbardziej, a nie, że super) praw ludzkich/pracowniczych to tylko H&M i KappAhl były. O wielkich projektantach szyjących tam swoje plastikowe buciki nie wspomnę.

[megi314]

Napisane przez Iwonalodz

Dziewczyny sama kocham zwierzęta i domyślam się, jak koncerny do tego podchodzą, ale przecież tak samo traktują ludzi, którzy to produkują w krajach trzeciego świata. Moja przyjaciółka kilka lat pracowała w Bangladeszu gdzie szyją chyba wszystkie wielkie sieciówki. To chyba ubrań też nie bardzo powinnyśmy kupować? Z tych przestrzegających najbardziej (podkreślam najbardziej, a nie, że super) praw ludzkich/pracowniczych to tylko H&M i KappAhl były. O wielkich projektantach szyjących tam swoje plastikowe buciki nie wspomnę.

Pracowała przy produkcji ubrań? Dała radę? Kiedyś oglądałam film (polecam) jeansy w kolorze blue -nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ci ludzie tam przechodzą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Iwonalodz]

Napisane przez megi314

Pracowała przy produkcji ubrań? Dała radę? Kiedyś oglądałam film (polecam) jeansy w kolorze blue -nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ci ludzie tam przechodzą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Była szefową w Kappahlu na produkcji właśnie. Europejczycy, co wrażliwsi zbyt długo nie są w stanie pracować w tamtych rejonach. Dlatego nie bądźmy hipokrytami. Pochylajmy się nad zwierzętami, ale i nad ludźmi, którzy też nie są niczemu winni, a szyją te ubrania, w których my chodzimy.

[Marigold19]

Ja kupuje ostatnio tylko bawełnę. Owszem, w seciowkach, ale u mnie w zasadzie nic innego nie ma. T-shirty sluza mi nawet dwa lata, a potem służą jako ścierki.

Nie kupuje wełny, kaszmirow, angory etc., bo dla mnie są to materialy trudne w utrzymaniu. Mam jedynie wełniane płaszcze, ale to zakup na lata, a nie na sezon. Potem pewnie trafia do komisu. Zamierzam nosić jedwab w lecie- mam nadzieję, że jedwabniki mają jako takie warunki pracy

Wydaje mniej pieniędzy na ubrania i uważam, że jest to w miarę eko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez Marigold19

mam nadzieję, że jedwabniki mają jako takie warunki pracy

Z tego co pamiętam, to jedwab powstsej w trakcie podgrzewania (gotowania) jak jedwabników... Więc napewno atmosferę w pracy mają gorącą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Z tego co pamiętam, to jedwab powstsej w trakcie podgrzewania (gotowania) jak jedwabników... Więc napewno atmosferę w pracy mają gorącą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie mów proszę, że i jedwabniki będę musiała "skreślić z listy"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mo_Nika]

Najlepiej przestać cokolwiek kupować w takim razie

[LadyI]

Napisane przez Marigold19

No nie mów proszę, że i jedwabniki będę musiała "skreślić z listy"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam w fabryce jedwabiu :P potwierdzam

Mam za to jedwabna kołdrę i jest może fajniejsza niż puchowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez LadyI

Byłam w fabryce jedwabiu potwierdzam

Mam za to jedwabna kołdrę i jest może fajniejsza niż puchowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No poczytałam, gotuje się je. Dobrze, że chociaż bawełna nie cierpi jak rośnie. Czytałam "Grę Endera", jedwabnikow też mi szkoda...

Chyba zaczynam rozumiex jednak z naszych Wizazowych kolezanek, która film o zwierzatku tak poruszył, że przestała jeść mięso.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyI]

Ja ostatnio tez robię się taka eko i wege


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mariola13]

Napisane przez Marigold19

No nie mów proszę, że i jedwabniki będę musiała "skreślić z listy"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze zostaje Ci jeszcze liść figowy

[Marigold19]

Napisane przez LadyI

Ja ostatnio tez robię się taka eko i wege


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bo to z każdej strony atakuje, trzeba być chyba bardzo odpornym żebym się nie dać skusić. Z jednej strony to chyba dobrze, ale z drugiej to tak naprawdę mam wrażenie, że pozostają tylko warzywa (a i to nie wszystkie) i wspomniany niżej liść figowy.

Napisane przez Mariola13

Zawsze zostaje Ci jeszcze liść figowy

Już za stara jestem na sam liść figowy. Ludzie by pouciekali...

[Gonia]

ja na razie zrezygnowałam z kożuszków, naturalnych lisów itp przy kapturze i staram się jesć mięso tylko 1-2 w tygodniu... to taki mój pierwszy krok ...z kurtek skórzanych, butów i torebek na razie nie jestem w stanie zrezygnować, przyznaje się bez bicia

[mała migotka]

Napisane przez Gonia

ja na razie zrezygnowałam z kożuszków, naturalnych lisów itp przy kapturze i staram się jesć mięso tylko 1-2 w tygodniu... to taki mój pierwszy krok ...z kurtek skórzanych, butów i torebek na razie nie jestem w stanie zrezygnować, przyznaje się bez bicia

Mięso jest typowo przeznaczone do zjedzenia.. Skóra to odpad, który jest wykorzystany na buty, torebki, paski... Wiec nieco inaczej

Myślę, ze po wizycie w rzeźni większość przeszła by na wege. Czego oczy nie widzą..
Dziś bardzo łatwo jest zbilansowac dietę wege, sklepy sa o wiele zaopatrzone niz dawniej. Można jak się chce

W punkt komentarz ktoś napisał powyżej, ze hipokryzja jest nie widząc cierpienia ludzi... Z drugiej strony, gdyby nie pracowali w fabrykach, jeszcze biednie by żyli...

[Mo_Nika]

Mi się wydaje, że problem wykorzystywania ludzi w fabrykach, to nie tylko kwestia ubrań, tylko też innych fabryk i ogólnego traktowania pracowników

[Marigold19]

Ale do mięsa nikt nic by nie miał gdyby nie zle traktowanie zwierząt. Taka prawda, ze od tysięcy lat człowiek poluje na zwierzęta i je konsumuje albo je hoduje w celu konsumpcji.

Wszystko mozna- jeść same kiełki i ubierać się w liście, mieszkać w lepiance też sorry, ale nigdy nie przemowi do mnie ten argument w żadnej kwestii i jak to słyszę to mi się włącza zlosliwa bestia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koteknaplotek]

Nie wiem dokąd zmierza obsługa klienta u zariusza ale raczej nie w dobrym kierunku. Zamawiam zawsze do paczkomatu i paczkomatem zwracam bo mam paczkomat pod domem. Teraz jednak przyszła mi etykieta do zwrotu z dpd, a punkty są nie wiadomo gdzie gdzieś w jakichś zakamarkach miasta. Spytałam w bok czy mogę zmienić na paczkomat to nie- bo to system wybiera gdzie będę zwracać.
Najpierw mi zamknęli sklep w mieście, a teraz jeszcze takie kwiatki. Chyba całkiem podziękuję za zakupy.

[Iwonalodz]

Napisane przez mała migotka

W punkt komentarz ktoś napisał powyżej, ze hipokryzja jest nie widząc cierpienia ludzi... Z drugiej strony, gdyby nie pracowali w fabrykach, jeszcze biednie by żyli...

No to ja pisałam.
Oczywiście tylko, że ci ludzie mogliby pracować w godnych warunkach za godne pieniądze. A są traktowani, w przenośni, jak te zwierzęta. Niehumanitarnie. I nie ma co udawać, że jest inaczej, bo maja pracę itd. Pracują bez ubez.społ.,zdrowotnych za grosze dosłownie po ok.18 godzin. Dzieci, kobiety w ciąży, starsi ludzie. A my kupujemy te ubrania. Za duże pieniądze w stosunku do ich wykorzystywania i ich płacy. To jest typowe niewolnictwo XXI wieku, jak dla mnie.
To samo ze zwierzętami. Zyski przesłaniają firmom humanitarne traktowanie zwierząt. Przecież można by delikatnie, normalnie zgolić wełnę i nikt nie miałby pretensji o to.
W tych dwóch wypadkach chodzi o ten brak empatii i humanitaryzmu. Tanim kosztem firmy generują zyski. Trzeba powiedzieć, że na nas te zyski też generują, bo windują te ceny nie przejmując się niczym i nie zwracając uwagi na nic poza tym zyskiem niestety.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez koteknaplotek

Nie wiem dokąd zmierza obsługa klienta u zariusza ale raczej nie w dobrym kierunku. Zamawiam zawsze do paczkomatu i paczkomatem zwracam bo mam paczkomat pod domem. Teraz jednak przyszła mi etykieta do zwrotu z dpd, a punkty są nie wiadomo gdzie gdzieś w jakichś zakamarkach miasta. Spytałam w bok czy mogę zmienić na paczkomat to nie- bo to system wybiera gdzie będę zwracać.
Najpierw mi zamknęli sklep w mieście, a teraz jeszcze takie kwiatki. Chyba całkiem podziękuję za zakupy.

Pięknie! Nie dość, że teraz te zwroty skrócili. Teraz to.
A jakie to miasto gdzie zamknęli jedyną Zarę?

[koteknaplotek]

Napisane przez Iwonalodz

Pięknie! Nie dość, że teraz te zwroty skrócili. Teraz to.
A jakie to miasto gdzie zamknęli jedyną Zarę?

Słupsk
Nie wiem w jaki sposób ten system sobie wymyślił, że skoro zamawiam do paczkomatu to mam zwracać dpd . Z ciekawości kliknęłam jakiś zwrot żeby zobaczyć co przyjdzie i znowu przyszła etykieta dpd.

[Iwonalodz]

Napisane przez koteknaplotek

Słupsk
Nie wiem w jaki sposób ten system sobie wymyślił, że skoro zamawiam do paczkomatu to mam zwracać dpd . Z ciekawości kliknęłam jakiś zwrot żeby zobaczyć co przyjdzie i znowu przyszła etykieta dpd.

Współczuję. Bo aż się odechciewa robić zakupy.

[koteknaplotek]

Napisane przez Iwonalodz

Współczuję. Bo aż się odechciewa robić zakupy.

Ten jeden raz poszukam tego punktu ale więcej nie zamawiam. Nie wyobrażam sobie za każdym razem dyndać z kartonami przez całe miasto.

[fehn]

Polecam przejrzeć te 6 zdjęć. Jak komuś chce się jeszcze furerka to podziwiam...
https://www.instagram.com/p/B4p35fkA...d=onn55eo7hxf4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Nigdy nie nosiłam i nie będę nosiła futra, cudzego skalpu.

Dokładnie, takie zdjęcia powinny obiec cały świat.

[Marigold19]

To i tak są chyba hodowlane liski, bo takie tlusciejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fehn]

Napisane przez Marigold19

To i tak są chyba hodowlane liski, bo takie tlusciejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Norki.
Lisa masz np tutaj
https://www.instagram.com/p/B5NAURQF...d=zhpgcxy67lmz
Fajnie że ten temat tu zafunkcjonował. Teraz mamy koniec roku, co oznacza że jakieś 10 milionów zwierząt zginie naszym kraju, dlatego że ktoś chce nosić jego piękne futro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mo_Nika]

Też jestem przeciw futrom

[invisible_01]

Ja też jestem przeciwko futrom. Nigdy nie założyłam i nie założę niczego z prawdziwego futra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz