Swój pierwszy raz

[panthher]

Na początku ten wątek był zabawny, ale teraz to biadolenie staje się coraz bardziej działające na nerwy... Sto lat temu, jako 15latka miałam krótki epizod z taką ofiarą losu. Nigdy więcej.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[samotny20]

Napisane przez panthher

Na początku ten wątek był zabawny, ale teraz to biadolenie staje się coraz bardziej działające na nerwy... Sto lat temu, jako 15latka miałam krótki epizod z taką ofiarą losu. Nigdy więcej.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

ofiarą losu?niby dlaczego?)

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

to wytłumacz mi jaki powinien być twój facet
ja mówie co myśle rozumiem kobiety,wiem że sa bardzo czułe i łatwo je skrzywdzić i rzygac mi sie chce jak niektorzy mysla o kobiecie przedmitowo

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

mi osobiście lepiej rozmawia sie z kobietami jak juz sie trafi taka okazja

no może ich nie rozumiesz, skoro tak świetnie zagadujesz, a one nie chcą podtrzymywać rozmowy?

nie, to nie prawda, że kobiety są bardzo czułe i łatwo je skrzywdzić. to są cechy osobnicze, nie płci. myślisz stereotypami.

napisałam Ci wcześniej - Twoje biadolenie 'jaki ja jestem nieszczęśliwy' jest irytujące. poza tym Ty gloryfikujesz swoje nieszczęście, przedstawiając się jako cierpiętnika, któremu cierpienie dodaje chwały. stawiasz się tym samym ponad wszystkimi dokoła - nikt z otoczenia tego nie lubi.

mój facet musi być przede wszystkim pewny siebie, świetny w łóżku i szczery. i taki jest.

[samotny20]

Napisane przez kahoko hino

no może ich nie rozumiesz, skoro tak świetnie zagadujesz, a one nie chcą podtrzymywać rozmowy?

nie, to nie prawda, że kobiety są bardzo czułe i łatwo je skrzywdzić. to są cechy osobnicze, nie płci. myślisz stereotypami.

napisałam Ci wcześniej - Twoje biadolenie 'jaki ja jestem nieszczęśliwy' jest irytujące. poza tym Ty gloryfikujesz swoje nieszczęście, przedstawiając się jako cierpiętnika, któremu cierpienie dodaje chwały. stawiasz się tym samym ponad wszystkimi dokoła - nikt z otoczenia tego nie lubi.

mój facet musi być przede wszystkim pewny siebie, świetny w łóżku i szczery. i taki jest.

nie stawiam sie nad wszystkimi to po 1
swietny w lozku?hahahah
plytkie myslenie)

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

a jeśli byłby kiepski ale mocno by cie kochał to co zdradzilabys go ?hahahaaha

[panthher]

Napisane przez samotny20

nie stawiam sie nad wszystkimi to po 1
swietny w lozku?hahahah
plytkie myslenie)

To idzie w parze z pewnością siebie,zazwyczaj. I bynajmniej takie upodobania nie świadczą to o płytkim myśleniu kobiety, każdy chciałby mieć udane życie seksualne.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[samotny20]

nie udzielaj sie tutaj jak jesteś pustakiem

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

nie stawiam sie nad wszystkimi to po 1
swietny w lozku?hahahah
plytkie myslenie)

ale ja Ci nie mówię, co robisz świadomie, tylko jak jesteś odbierany.

nie płytkie, a praktyczne. nie byłeś nigdy w związku, w którym byłbyś niedobrany z partnerką / partnerem łóżkowo. to prosta droga do rozstania, dlatego uważam, że ten sam temperament seksualny jest podstawą.

[samotny20]

Napisane przez kahoko hino

ale ja Ci nie mówię, co robisz świadomie, tylko jak jesteś odbierany.

nie płytkie, a praktyczne. nie byłeś nigdy w związku, w którym byłbyś niedobrany z partnerką / partnerem łóżkowo. to prosta droga do rozstania, dlatego uważam, że ten sam temperament seksualny jest podstawą.

i z takim czymś jak ty nigdy nawet nie chcialbym być skoro deklasyfikujesz faceta tylko ze moze byc slaby w lozku prosze Cie
wazna jest ze cie kocha

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

mi na łóżku nie zalezy prosze Cie
liczy sie wsparcie drugiej osoby,na tym ze mozesz na kimś polegać kto Cie wysłucha
a nie to jak ktoś rucha ...
wolalabys byc z takim co jest niedoswiadczony czy z takim ktory jest doswiadczony i moze Cie zdradzic? zastanow sie

[Zalewajek]

Samotny, jesteś tak nieżyciowy, że glowa mała. Zapisz sobie ten wątek, i przeczytaj za parę lat, będziesz mógł się pośmiać Nie byłeś nigdy w normalnym związku, więc nie oceniaj głębokości. Płytki jesteś co najwyżej Ty, skoro musialeś iść do Pani kurewki, aby sobie ulżyć.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

i z takim czymś jak ty nigdy nawet nie chcialbym być skoro deklasyfikujesz faceta tylko ze moze byc slaby w lozku prosze Cie
wazna jest ze cie kocha

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

mi na łóżku nie zalezy prosze Cie
liczy sie wsparcie drugiej osoby,na tym ze mozesz na kimś polegać kto Cie wysłucha
a nie to jak ktoś rucha ...
wolalabys byc z takim co jest niedoswiadczony czy z takim ktory jest doswiadczony i moze Cie zdradzic? zastanow sie

po pierwsze: dyskfalifikujesz, nie deklasyfikujesz

po drugie: nie może, a jest.

po trzecie: kochać i wspierać można też przyjaciela. związek to coś więcej, niż 'tylko' przyjaźń.

po czwarte: wolę być z doświadczonym.

po piąte: doświadczenie nie ma nic wspólnego z prawdopodobieństwem zdrady.

po szóste: nie musisz mnie o nic prosić

po siódme: chyba Ci jednak na łóżku zależy, skoro umówiłeś się z prostytutką.

pointa: nie masz pojęcia o związkach, bo nigdy w żadnym nie byłeś, więc WADR przestań się wymądrzać

[samotny20]

Napisane przez Zalewajek

Samotny, jesteś tak nieżyciowy, że glowa mała. Zapisz sobie ten wątek, i przeczytaj za parę lat, będziesz mógł się pośmiać Nie byłeś nigdy w normalnym związku, więc nie oceniaj głębokości. Płytki jesteś co najwyżej Ty, skoro musialeś iść do Pani kurewki, aby sobie ulżyć.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

nie byłem bo żadna nie chciała mnie ze względu na mój wygląd a chce kochać miłościa normalna

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

nie byłem bo żadna nie chciała mnie ze względu na mój wygląd a chce kochać miłościa normalna

i każda jedna powiedziała Ci 'sorry mate, jesteś za brzydki' ?

[samotny20]

Napisane przez kahoko hino

po pierwsze: dyskfalifikujesz, nie deklasyfikujesz

po drugie: nie może, a jest.

po trzecie: kochać i wspierać można też przyjaciela. związek to coś więcej, niż 'tylko' przyjaźń.

po czwarte: wolę być z doświadczonym.

po piąte: doświadczenie nie ma nic wspólnego z prawdopodobieństwem zdrady.

po szóste: nie musisz mnie o nic prosić

po siódme: chyba Ci jednak na łóżku zależy, skoro umówiłeś się z prostytutką.

pointa: nie masz pojęcia o związkach, bo nigdy w żadnym nie byłeś, więc WADR przestań się wymądrzać

mi też od życia sie cos na zalezy szczegolnie na intymnosci z kobieta np:pocalunek przytulenie

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

mi też od życia sie cos na zalezy szczegolnie na intymnosci z kobieta np:pocalunek przytulenie

to zdanie nie ma dla mnie logicznego sensu

[samotny20]

Napisane przez kahoko hino

i każda jedna powiedziała Ci 'sorry mate, jesteś za brzydki' ?

nie,ale byłbym głupi skoro bym sie nie domyslil

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez kahoko hino

to zdanie nie ma dla mnie logicznego sensu

dla mnie wazniejszy jest pocałunek i przytulenie

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

nie,ale byłbym głupi skoro bym sie nie domyslil

czyli zakładasz, że każda laska, z którą chciałeś być, nie była z Tobą zainteresowana tylko ze względu na wygląd? do tego dziewczyny, z którymi pisujesz, nie są zainteresowane podtrzymaniem znajomości - naprawdę jesteś tak ślepy, żeby nie dodać tych faktów do siebie?

Napisane przez samotny20

dla mnie wazniejszy jest pocałunek i przytulenie

bo do tej pory seks uprawiałeś raz, do tego nie z osobą, którą darzysz jakimś uczuciem. nie masz pojęcia, o czym mówisz.

[xxee]

Napisane przez samotny20

nie byłem bo żadna nie chciała mnie ze względu na mój wygląd a chce kochać miłościa normalna

Kocha się człowieka za ogół cech które posiada. Nie tylko za wygląd Chyba nie chciałbyś być w związku z dziewczyną, która jest z Tobą tylko ze względu na wygląd zewnętrzny
Druga sprawa, że każdy ma inny gust. Nawet człowiek, który dla jednej osoby będzie mega brzydki, dla innej może być ładny. "Każda potwora znajdzie swojego amatora".
Więc nie zwalaj całego swojego niepowodzenia u kobiet na wygląd Przyczyna leży dużo głębiej. Popracuj nad samorozwojem, akceptacją siebie.

[samotny20]

bo nie jestem wystarczajaco atrakcyjny

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez xxee

Kocha się człowieka za ogół cech które posiada. Nie tylko za wygląd Chyba nie chciałbyś być w związku z dziewczyną, która jest z Tobą tylko ze względu na wygląd zewnętrzny
Druga sprawa, że każdy ma inny gust. Nawet człowiek, który dla jednej osoby będzie mega brzydki, dla innej może być ładny. "Każda potwora znajdzie swojego amatora".
Więc nie zwalaj całego swojego niepowodzenia u kobiet na wygląd Przyczyna leży dużo głębiej. Popracuj nad samorozwojem, akceptacją siebie.

chce zeby kobiety czuły sie docenione przeze mnie

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

bo nie jestem wystarczajaco atrakcyjny

jezu, a Ty dalej to samo. to nie Twój wygląd jest przyczyną niepowodzenia, a charakter. popracuj nad nim, nad pewnością siebie. poza tym nad wyglądem też można pracować, można nosić dopasowane ubrania, mieć fajny styl itp.

[samotny20]

ale co w moim charakterze jest złego? chce szanowac kobiety jesli znajde to bedzie lepiej

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

ale co w moim charakterze jest złego? chce szanowac kobiety jesli znajde to bedzie lepiej

chęć szacunku to jeszcze nie szacunek. z resztą szacunek do kobiety / kobiet / innych ludzi to tylko część. powiedziałyśmy Ci tu, że Twoje marudzenie, jaki to jesteś biedny i skazany na niepowodzenia jest męczące. Wytłumaczyłam Ci, że takie zachowanie przesyła pewien komunikat. A Ty dalej o wyglądzie

[samotny20]

To co mam zmienic?

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Ja chce po prostu kochać i być kochanym,chce dawać dużo od siebie zeby druga połowka była zaspokojna

[kahoko hino]

Popracuj nad pewnością siebie, poczuciem własnej wartości, czerpaniem radości z życia. Jak nie potrafisz sam, idź na terapię.

[krewet]

dawno nie wchodziłem na ten dział, a tu się okazuje, że kahoko hino mnie oczernia

kobiety są złe, bo wolą ładnych facetów, na brzydkich nigdy nie spojrzą. co z tego, że Ty i mnóstwo innych osób zna pary, w których osoby o niskiej urodzie są szczęśliwe - tak jest i już. bo inaczej oznaczałoby, że przyczyną mojego stanu nie są wszystkiemu winne baby, a ja sam. że sam sobie robię taką krzywdę, wmawiając sobie taki stan otoczenia.

nigdzie nie napisałem, że kobiety są złe, po prostu stwierdziłem fakt, że przystojny facet szybciej ogarnie sobie seksy niż brzydki/przeciętny
nigdzie nie napisałem, że kobiety są winne, po prostu napisałem jak jest
atrakcyjne kobiety na ogół na brzydkich nie patrzą, chyba, że Enrique nie odbierze telefonu po wspólnej nocy, i pora szukać kogoś, kto będzie skakać wokół niej 24 na dobę i spełniać wszystkie roszczenia

chłopie. nigdy nie leciałam na faceta, który twierdził 'to nie dla mnie, mój przypadek jest beznadziejny'. nigdy nie leciałam na faceta, który był zgarbiony, wiecznie smutny, marudził na każdą próbę rozmowy. takie osoby po prostu nie są atrakcyjne (nie tylko w rozumieniu seksualnym, ale ogólnie, jako osoby towarzyszące w życiu). idź na psychoterapię, wylej w gabinecie ten cały żal do świata, przepłacz, co trzeba, i wróć oczyszczony. wtedy weź się za siebie - poczytaj, pooglądaj, jak się ubierać, jak o siebie zadbać, ale przede wszystkim jak lubić samego siebie. gwarantuję Ci, że fajni ludzie zainteresowani Twoją osobą 'magicznie Cię otoczą'

ty masz chyba naprawdę zapłacone za pisanie tych psychologicznych bzdur
myślisz, że każdy facet z niską samooceną, bombarduje tym faktem nowopoznaną dziewczynę? żaden tego nie robi, a już na pewno nie ten, który ma odrobinę instynktu samozachowawczego

i nie mów, że to się wyczuwa, bo się nie wyczuwa, ciekawe jak laska na tinderze ma ogarnąć, czy facet który do niej pisze, jest pewny siebie?

powiesz że lepiej na żywo - na żywo będzie taka różnica, że laska będzie się sztucznie uśmiechać, żeby chłopu nie było przykro, jak jest bardzo mało asertywna to nawet da mu numer, a potem nie będzie odbierać telefonu

[samotny20]

Sa takie terapie??bo mi brakuje kobiety

[aKatia]

Ty masz jakieś bardzo wypaczone podejście do kobiet. Z jednej strony uważasz je za to delikatne istotki, trzeba uważać żeby ich nie zranić i dlatego ty jesteś taki milusi dla kobiet. Z drugiej strony, według ciebie kobiety patrzą tylko na wygląd i nie chcą nikogo brzydkiego. Jedno i drugie to poglądy z d*py.

Kobiety nie są delikatniutkie (może niektóre ale na pewno nie wszystkie) i nie chcą takiej ciepłej kluchy tylko zdecydowanego, pewnego siebie faceta. I nie każda szuka drugiego Brada Pita. Każdy ma inny gust, mój facet może się wydać komuś okropnie brzydki, a mi się cholernie podoba. Czaisz teraz?

[krewet]

Każdy ma inny gust, mój facet może się wydać komuś okropnie brzydki, a mi się cholernie podoba

bardzo, ale to bardzo rzadko zdarza się taka rozbieżność w gustach - może w przypadku Azjatów, bo oni faktycznie powodują skrajne emocje

ale taki typowy brzydki koleś nie będzie nikogo sobą pociągać
jasne, może i wejdzie w związek, ale raz, że raczej z brzydką laską, a dwa, że jej też raczej nie będzie pociągać, bo to, że sama jest brzydka, nie znaczy, że nie ma oczu

a jak jest mocno ładniejsza to z reguły dochodzi do jakiejś kalkulacji, moim osobistym hitem jest wpis z jednego kobiecego forum "a bo brzydkiemu to się chce starać o kobietę"

[kahoko hino]

Napisane przez samotny20

Sa takie terapie??bo mi brakuje kobiety

Tak, są. Poszukaj psychoterapeuty w okolicy.

Krewet, Krewet - czemu Ty jesteś Krewet. ....

[krewet]

o co chodzi, Syreno?

[kahoko hino]

Ot, taki ból istnienia