2015-07-11, 18:25
|
#1
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 6
|
plamki na skórze, ktoś się z takimi spotkał?
Witam, zdecydowałam się w końcu napisać może ktoś pomoże mi uporać się z moim problemem. Mianowicie na ciele dokładniej na dekolcie, szyi i plecach między łopatkami pojawiają mi się plamki. Na początku są one małe i jasne, po jakimś czasie robią się większe i ciemnieją. Przyznam się, że nie mam jak iść do dermatologa ponieważ teraz pracuje i na dodatek w moim mieście jeden dermatolog z NFZ na skierowanie  Plamki mam już gdzieś od 3 lat i zaczynają pojawiać się gdy zaczyna się wiosna a znikają gdy jest zima, zaznaczę że w okresie wakacyjnym nie wystawiam się na słońce. Stosowałam sama maść clotrimazolum, nie było żadnych efektów, lekarka od mamy z pracy przepisała mi maść pimafucort- też nic, będąc ostatnio u mamy w pracy lekarka obejrzała mnie, choć nie jest żadnym dermatologiem stwierdziła, że to może być liszaj i zaproponowała smarowanie hydrocortisonum i również nic  lekarka stwierdziła że plamki są lekko wypukłe a ja jak je podrapie paznokciem tak jakby się hm nie wiem jak to opisać przy drapaniu tych miejsc sypie się taka biała skóra, myślałam że to grzybek ale lekarka i mama mówią że nie.
|
|
|
Plamki mam już gdzieś od 3 lat i zaczynają pojawiać się gdy zaczyna się wiosna a znikają gdy jest zima, zaznaczę że w okresie wakacyjnym nie wystawiam się na słońce. Stosowałam sama maść clotrimazolum, nie było żadnych efektów, lekarka od mamy z pracy przepisała mi maść pimafucort- też nic, będąc ostatnio u mamy w pracy lekarka obejrzała mnie, choć nie jest żadnym dermatologiem stwierdziła, że to może być liszaj i zaproponowała smarowanie hydrocortisonum i również nic 
lekarka stwierdziła że plamki są lekko wypukłe a ja jak je podrapie paznokciem tak jakby się hm nie wiem jak to opisać przy drapaniu tych miejsc sypie się taka biała skóra, myślałam że to grzybek ale lekarka i mama mówią że nie.
Nowe wątki na forum Dermatologia
