2008-05-22, 10:24 | #211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Dziewczyny powiedziałam mu we wtorek że to koniec a on całą noc dzwonił i smsował. W środe przysłal mi do pracy bukiet 35 róż. Powiem wam że mi łzy w oczach stanęły jak to zobaczyłam i pomyślałam sobie że szkoda że nie wpadł na to 2 lata wcześniej. Wczoraj po południu spotkałam sie z nim jeszcze raz - jak powiedziałam ostatni bo stwierdziłam że po tylu latch jedno spotkanie w tą czy w tą już nic nie zmieni. Ale ja już sama czułam jak rozmawialiśmy że nie moge mu dać nadzieii na to że jeszcze kieyś będziemy razem. jak wczoraj mnie odwiózł do domu to wyłączyłam tel bo ja słyszałam ja dzwoni to kusiło mie żeby odebrać a to nie ma sensu. Już podjęłam decyzje i musze sie jej trzymać. On przysięga że sie zmieni i że wszystko będzie ok i będziemy szczęśliwi ale ja już w to szczęście nie wierze. Miał 4 lata żeby pokazać jua mu zależy a obudził sie dopiero jak zdał sobie sprawe z tego co stracił.
|
2008-05-22, 10:34 | #212 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 318
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
z eksem zerwalam w styczniu teraz jest maj i juz jestem zareczona z kims innym i planujemy slub ;p |
|
2008-05-22, 11:01 | #213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Ja też nie wieże że człowiek może sie tak zmienić w ciągu jednej chwili ale powiem wam że teraz podchodzę do tego wszystkiego z dystansem bo wiem że bez względu na to co zrobi to ja i tak już zdania nie zmienię. Nawet jak sie z nim spotkam to wiem że i tak mnie nie przekona bo ja już wiem czego chce.
|
2008-05-22, 12:01 | #214 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Przed chwilą przeczytałam cały wątek i życzę wytrwania w podjętej decyzji. Jeszcze będziesz niewiarygodnie szczęśliwa, zobaczysz
__________________
bzzz... bzzz...
|
2008-05-22, 12:52 | #215 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
|
|
2008-05-22, 13:26 | #216 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Oby trzymała się tej decyzji!
|
2008-05-22, 13:39 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
jowitka, odwalilaś kawał dobrej roboty,można by rzec że jesteśmy z ciebie dumne.
uwolniłaś się z toksycznego związku. to trwało o ile dobrze pamiętam odkąd skończylas 18 lat i przyznam że to zdecydowanie za wcześnie na poważny zwiazek, sama niedługo zrozumiesz dlaczego samotnosc nie jest taka straszna jak ją malują. a na pewno spotkasz kogoś dla kogo bedziesz księżniczką;* dopisek: wlaśnie, pamiętaj o tym że teraz masz czas żeby się wyszumiec i zobaczyć ile radosci daje flirt z facetem,jak to jest ciągle być zdobywanąi dzikie imprezy bez nadzoru,poprostu cudowna wolnosć! ale jak się czujesz?
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
2008-05-22, 13:55 | #218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Ciekawe czy piszesz, że zerwałaś bo nie chcesz tu wyglądać źle, a tak naprawdę dalej z nim jesteś. Moja koleżanka, która była, ups jest, w toksycznym związku, powiedziała mi, że z nim zerwała, co było kłamstwem. Dalej z nim jest. Wczoraj dzowniła w nocy do mnie zapłakana, że ją uderzył.
Wiesz takie kobiety same sobie robią krzywdę. Żeby kochać aż tak mocno..żeby dać sobą pomiatać, upokarzać, bić.. rozumiem, że przywiązanie, że x-czasu spędzonego razem, wspomnienia, ble ble ble. Ja rok temu zakończyłam związek z mężczyzną ponieważ pił. Obiecywał mi ciągle, że przestanie. Na obiecywaniu się skończyło. Odeszłam. Bo po co w tym tkwić, skoro on się nie zmieni? Przez tydzień nie pił, potem się upił za cały tydzień. Jowitko jestem w Twoim wieku. Nie jestem z nikim w związku, nie potrzebuję tego, nigdy nie miałam potrzeby bycia w związku. Spotykam się z kimś ciągle, ale nie spotkałam osoby, która by mnie uwiodła całym sobą, wnętrzem i zewnętrzem. Nie pakuje się w pseudo-związki, nie robię nadziei skoro wszystko od początku jest na straconej pozycji. Kilku mężczyzn próbowało mnie "ustawiać", jestem zbyt silna i niezależna na coś takiego. Po takiej odzywce przez telefon już by mnie więcej nie zobaczył. Ludzie nas traktują tak, jak sobie na to pozwalamy. I taka jest prawda. NIKT nie będzie mną pomiatał, wyładowywał na mnie swoje niepowodzenia, bo nie na tym związek polega. Jeżeli mu coś nie wyszło to po to jestem ja, żeby mu pomóc, wyciszyć i doradzić. Nie jestem psychicznym, a co jeszcze gorzej fizycznym, workiem bokserskim dla pseudo-drugiej połowy. Mam nadzieję, że decyzja, którą tutaj napisałaś jest prawdziwa, i że sobie poradzisz. pozdrawiam
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
2008-05-22, 14:02 | #219 |
Rozeznanie
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Gratuluję. Naprawdę nie myślałam, że tak szybko zrozumiesz i dojrzejesz do tej decyzji. Trzymam kciuki i daj znać, jak Ci się wiedzie.
__________________
giganciara "uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.." |
2008-05-22, 15:22 | #220 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Najważniejsze abyś teraz była silna i niezmienna w swych postanowieniach. To jest Twoje życie i nie pozwól aby ktoś nim dysponował... Trzymam kciuki
|
2008-05-22, 15:22 | #221 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Gratuluję z całego serca!
|
2008-05-22, 18:34 | #222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
esteśmy z ciebie dumne i tak trzymaj
|
2008-05-22, 21:31 | #223 |
Zadomowienie
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Podziwiam Cię, naprawdę wiele musiało Cię to kosztować.
Nie masz sobie nic do zarzucenia, próbowałaś z nim rozmawiać niejednokrotnie o tym, co Cię boli w Waszym związku, ale nie chciał Cię słuchać. W końcu miarka się przebrała i bardzo dobrze zrobiłaś odchodząc. Bardzo prawdopodobne, że te wszystkie obietnice które składał, i starania które okazał to ze względu na to, że poczuł, że grunt mu się zaczyna palić. Również prawdopodobne, że gdybyś jednak wróciła to po paru dniach, tygodniach wszystko byłoby jak dawniej. Dobrze zrobiłaś i tak trzymaj. Nie ma co się bawić w wchodzenie w związek, z motywem przewodnim "a może on się zmieni". To nie jest koleżanka, z którą możesz się nie spotkać tydzień jak Cię wkurzy. To mąż, z którym będziesz mieszkać i który Twoje życie mógłby zamienić w piekło przy jego tendencji do absolutnej kontroli Ciebie. Musi Ci być ciężko, jesteśmy z Tobą Fajna z Ciebie dziewczyna, na pewno ułożysz sobie życie z kimś właściwym
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2008-05-23, 09:05 | #224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 128
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Najgorsze co można zrobić, moim zdaniem, to ślub bo już jest wszystko załatwione. Jak by mi facet powiedział że nie chce ślubu ale bierze go bo jest załatwione to co to będzie za mąż? Po co brać ślub a zaraz po tem rozwód? Sama ceremonia nic nie zmieni tyle że będziecie mieli obrączki i podpisane papiery. Moim zdaniem powinnaś postawić sprawe jasno dodając oczywiście że Twój partner też Ci powiedział co o tym myśli tak to nie będzie wszystko na Ciebie
|
2008-05-23, 09:12 | #225 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
Gratulacje i wszystkiego dobrego. |
|
2008-05-23, 09:31 | #226 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Jowitka, wszystko co najgorsze jest już za Tobą. Teraz będzie tylko lepiej. Musisz nadal być silna aby się mu nie dać. Zapewne będzie próbował Cię "podejść", ale pamiętaj wtedy, że decyzję już podjęłaś i nadal się jej trzymasz
powodzenia w nowym życiu |
2008-05-23, 21:26 | #227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Teraz pisze mało bo nadrabiam stracony czas dziś byłam cały dzień u koleżanki i to było super że nie musiałam sie nikomu spowiadać po co tam ide, kiedy wróce i wogóle. Dziś widziałam sie z moim byłym ostatni raz bo przyjechał zabrać pierścionek i wiecie ja już czuje sie naprawde wolna bo nawet jak patrze na niego to już wiem że nie ma nade mną takie władzy jak miał przez ponad 4 lata. On jeszcze cały czas dzwoni i smsuje ale ja nie odpieram i nie odpisuje. Teraz zaczne żyć pełnią życia a na miłość przyjdzie jeszcze czas bo w końcu życie dopiero przede mną. dziękuje wam za wsparcie i wszystko co mi tu napisałyście
P.s. mój były powiedział że ja sobie z nikim innym życia już nie ułoże bo nikt mnie nie będzie chciał. |
2008-05-23, 21:31 | #228 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
__________________
|
|
2008-05-23, 21:33 | #229 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
" Żadna dziwka we wsi go nie chciała, to się tego biedactwa przyczepił" taka mała anegdotka |
|
2008-05-23, 22:20 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Super !!!!!
nawet nie sądziłam, że mogę się tak cieszyć szczęściem obcej bądź co bądź osoby A życie sobie właśnie ułożysz. I to normalne. A on? Oby nie |
2008-05-23, 23:33 | #231 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 220
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
Gratuluje Ci tej decyzji, musisz zrozumiec ze to jest cos najlepszego co moglas zrobic, On teraz zrobi wszystko zebys do Niego wrocila, powie wszystko co chcesz usłyszec ale nie wierz u bo to tylko chwilowe, wiem to z autopsji. Ciesze sie bardzo ze to zakonczylas, poznasz ogos kto byc moze jest bardzo blisko, bo dopiero teraz zaczniesz zauwazac innych facetow i Oni zauwaza Ciebei ze jestes juz wolna.Nie wiem czy czytasz co pisze ale ja odnowiłam kontakty zanikle na koniec podstawowki z moja pierwsza miloscia jeszcze z 5 klasy i zakonczy sie to slubem za tydzien dokładnie. Zycze ci szczescia , miłosc(prawdziwej) i wytrwalosci w twojej najmadrzejszej decyzji |
|
2008-05-24, 00:00 | #232 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
Ps. To raczej Twój były będzie mieć z tym problemy... Ciężko mu będzie znaleźć "naiwną" do urobienia, w końcu potencjale dziewczyny są o 4 lata starsze |
|
2008-05-24, 09:46 | #233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
Gosiaczek 82 gratuluję ślubu!!! byś może i ja w następnym roku lub za 2 lata też wyjdę za mąż...latka lecą a chcielibyśmy mieć dzieciaczki z moim tż Jowitko, jak sobie radzisz?jeśli będziesz smutna czy przyjdą chwile zwątpienia czy dobrze postąpiłaś,a łzy same będą cisnęły się do oczu...to pozwól im płynąć...pozwól sobie na odkrywanie samej siebie...na miłość przyjdzie czas!!a teraz czas byś wreszcie zaczęła korzystać z życia,bawiła się,śmiała i była szczęśliwa!!! Będzie dobrze!!! pozdrawiam!!
__________________
|
|
2008-05-24, 14:49 | #234 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Gratuluje.Koleś takimi słowami próbuje się ratować,ale wychodzi tylko na żałosnego.
Pożyj,pobaw się,a miłość przyjdzie sama |
2008-05-24, 15:22 | #235 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
Co do słów Twojego Ex - ale to żałosne. Zachowuje się jak żmija, która po stracie głowy jeszcze próbuje kąsać.
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2008-05-25, 11:31 | #236 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 228
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Jak to się dzieje ze właśnie przed ślubem puszczają wszystkim nerwy i dochodzi do sytuacji po ktorych ma sie tyle watpliwości....
Ja ze swoim TŻ jestem już 7 lat i nigdy nie było tak tragicznie jak jest od kilku tygodni... nerwy mu puszczają mówi coś za co potem przeprasza na kolanach... ŚLUB za 10 tygodni.... rodzice wplatanie w nasze kłótnie... horror... a ja nie wiem co zrobic... KOCHAM tego łobuza... jak mu pomóc żeby tak się nie złościłi denerwował??
__________________
Gdzieś pośród sześciu miliardów głów Dwie pary rąk dwie pary nóg na zawsze Ty i ja I mówię ci to nie pierwszy raz Za nami już przed nami jeszcze kupa czasu Ty i ja http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201401430.png Waiting for my only miracle. Mój Aniołeczek 05.10.2009 [*] |
2008-05-25, 18:02 | #237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 63
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Dziewczyny orkiestre odwołał mój były w środę a resztą ja powiedziałam że sie zajme i we wtorek pojade do lokalu, odmówie sukienkę i pójde do kościoła. Zaproszenia zaraza zniszcze i przyniesie mi to dużo radości Mój były napisał mi dziś smsa że wyjeżdza do Anglii bo tu sobie nie da rady. Może to i lepiej. Ja teraz zajmuje sie swoim życiem w poniedziałek jade do koleżanki i ciesze sie wolnością. Teraz zaplanuje sobie wakacyjny wyjazd gdzieś z siostrą i wszystko sie zacznie układać.
|
2008-05-25, 18:05 | #238 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
pierwsza mysl :siedziec cicho i nie oddychac Stres stresem ale sa pewne granice tolerancji Co prawda nie wiem jak to dokladnie wyglada bo napisalas ogolnie Jowitka gratulacje,ze dałas rade |
|
2008-05-25, 18:40 | #239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Jowitko, i tak trzymać nawet jak dopadnie Cię zwątpienie, to nie daj się i pomyśl, że wszystko co dobre jeszcze przed Tobą.
|
2008-05-26, 05:35 | #240 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 228
|
Dot.: pomóżcie mi podjąć decyzję
Cytat:
nie jestem typem siedziec cicho i nie oddychać nie boje się jego zreszta nigdy nie zrobił mi nic, nic złego wogóle raczej złość kieruje na siebie i przedmioty obok... znam go lat 7 nigdy taki nie był ostatnie tygodnie chodzi taki zesteresowany ze szok... kończy studia pracuje dziennie i ślub za 10 tygodni...
__________________
Gdzieś pośród sześciu miliardów głów Dwie pary rąk dwie pary nóg na zawsze Ty i ja I mówię ci to nie pierwszy raz Za nami już przed nami jeszcze kupa czasu Ty i ja http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201401430.png Waiting for my only miracle. Mój Aniołeczek 05.10.2009 [*] |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:29.