2010-07-08, 22:09 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 83
|
niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Porady.
Edytowane przez nitkaO_o Czas edycji: 2013-03-30 o 16:26 |
2010-07-09, 12:30 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Oczywiście, że możliwe. Zastanawiałaś się nad szczepionką?
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2010-07-09, 16:04 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 83
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
A co to takiego ta szczepionka?
Ja juz mam grzybice kilka lat i nic nie pomaga. A to ze zadna dziewczyna tu nic nie napisala , oprocz Ciebie ever-dream , zatwierdzam sie w przekonaniu , ze ta zawsze nawracajaca bedzie juz do konca zycia |
2010-07-09, 19:16 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Ja wyleczyłam, miałam lekką ale upartą. Pokonałam ją odpowiednią higieną,profilaktyką i fluconazol'em.
|
2010-07-09, 20:02 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
ja męczyłam się ok 2 lata. Zaleczałam ją a po jakimś miesiącu, dwóch znowu wracała. Pomógł mi dopiero ketokonazol (wybrałam 2 opakowania). Od 1,5 roku mam spokój
|
2010-07-09, 21:14 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 83
|
A moze ktos cos napisac o tej szczepionce wiecej ?
Jest ktos kto komu ona pomogla ? Lub ktos kto ja nie poleca bo okazala sie nie skuteczna ? |
2010-07-09, 23:17 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 128
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
zmien styl zycia, odpowiednia higiena, zel ale nie za czesto uzywany, dieta bogata w wit C , bawelniana bielizna, unikac sytacji kiedy siedzisz w mokrych ciuchach, unikac kontaktu z grzybicmi innych czesci ciała, np ten sam recznik do stóp, no i zapytaj partnera jak tam u niego czy tez ma problemy bo to przeciez sie przenosi, a z profilaktycznych lekow (a ja nawroty miałam sredio co 1 miesiac to stosuje teraz abiofem i cisza jak narazie, poczytaj na innych wątkach
|
2010-07-09, 23:50 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 405
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
nitka, pamiętam Twój poprzedni wątek, z wyniku posiewu który zamieściłaś wynikało, że NIE MASZ grzybicy... Proponuję zrobić kolejny, nie ma co ładować leków w ciemno, bo to tylko pogorszy stan. Więc najpierw nowy, aktualny posiew - koniecznie.
|
2010-07-10, 11:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
proponuje wykonanie aktualnego posiewu z pochwy z antybiogramem i dopiero wówczas konsultowac się z lekarzem i leczyć...
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2010-07-10, 16:53 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 579
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Popieram,bo ja tez się na to leczyłam a wcale tego nie mialam
|
2010-07-10, 23:36 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 128
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
a co to z tym posiewem jest , co to daje? czy jak ja sie wyleczylam juz to moge to zrobic tak "na sprawdzenie"/ czy wszytsko ok?
|
2010-07-13, 11:20 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 97
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
jasne ze możesz posiew wykazuje czy wystepuja jakies bakterie lub grzyby w danym srodowisku, wiec jesli chcesz sie przekonac czy na pewno ze wszystkiego się wyleczylas, to nic nie stoi na przeszkodzie
|
2010-07-13, 12:02 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 83
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Cytat:
PRZYCZYTAJCIE SOBIE TEN ARTYKOL, NA KTOREGO NATRAFILAM: Grzybica pochwy to najczęstsza przyczyna wizyt u ginekologa kobiet miesiączkujących - około 75% kobiet przynajmniej raz w życiu ma incydent zapalenia dróg rodnych na tym tle, u około połowy stwierdza się okresowe zakażenie nawracające. Oto kilka bezspornych faktów, które polecam do przeczytania kobietom, zwłaszcza tym, które nie wiedzą, skąd się ta grzybica u nich wzięła, czy zarażają swoich najbliższych, w tym np.dzieci, czy należy wtedy podejrzewać męża itd.
Przede wszystkim powinny to przeczytać kobiety, u których radykalna kuracja grzybicy pochwy nie udaje się i które uważają, że są źle leczone - mają złych lekarzy, nie działają na nie leki itp. Dane statystyczne świadczą, że nie jest to więc choroba rzadka, a wprost przeciwnie - i dlatego wydawać by się mogło, że nie powinna mieć żadnych niewyjaśnionych kwestii - niestety jest ich bardzo dużo. W rozpatrywaniu zakażenia grzybicą pochwy należy przede wszystkim odejść od prostego rozumowania "są grzyby w pochwie - jestem chora - należy się ich pozbyć - będę zdrowa". Takie rozumowanie w przypadku grzybicy zawodzi. Pochwa stanowi doskonałe środowisko rozwoju mikroorganizmów - jest tu łączność ze środowiskiem zewnętrznym, panuje stała temperatura i wilgotność, itp. - niemożliwe więc, by nie była zupełnie jałowa. Byłoby to zresztą nawet z pewnych względów niekorzystne. Flora bakteryjna uznawana "klasycznie" za prawidłową to wyłącznie tzw. pałeczki Doderleina, (Lactobacillus acidophilus), zwane "stróżem czystości pochwy". Bakterie te produkują kwas mlekowy, tworzący barierę biologiczną zapobiegającą namnażaniu się w pochwie innych chorobotwórczych bakterii. Wniosek - stan prawidłowy to brak w posiewach bakteryjnych czegokolwiek oprócz bakterii Doderleina, a wszelkie odstępstwa od tego stanu powinny być traktowane jako choroba i leczone. Jednak jest to rozumowanie uproszczone i nieprawidłowe. W rzeczywistości prawidłowa flora bakteryjna zupełnie zdrowej kobiety może mieć liczne bakterie uważane powszechnie za chorobotwórcze - gronkowiec złocisty, Streptocoocus agalactiae, Enterococcus species, Gardnerella vaginalis, czy bakterie kałowe typu Escherichia coli! Bakterie te u wielu kobiet bytują w ich dolnych odcinkach dróg rodnych i nic się z tego powodu z tymi kobietami nie dzieje - nie mają żadnych dolegliwości czy objawów chorobowych! Są po prostu zdrowe! Wytłumaczenie tego zjawiska jest nadal niejasne. Podobnie jest jeśli chodzi o grzyby - 15-20% kobiet ma w pochwie chorobotwórcze szczepy grzybów bez jakichkolwiek objawów wymagających leczenia. To również jest niejasne dla współczesnej medycyny, tym niemniej jest bez najmniejszych wątpliwości wielokrotnie stwierdzanym faktem, podobnie jak niezmiernie różna osobnicza wrażliwość kobiet na zakażenia - próbowano nawet doświadczalnie zakażać ochotniczki i nie wszystkie z nich ulegały zakażeniom. Istnieje też grupa kobiet szczególnie wrażliwych - 5% pacjentek będzie miało stale ciężkie infekcje grzybicze bez względu na sposób leczenia, zachowanie zasad higieny, wstrzemięźliwości seksualnej itp. itp. Współczesna medycyna jest tu bezradna - infekcje te są nie do trwałego wyleczenia. Paradoksalnych danych medycznych związanych z grzybica pochwy jest więcej - np. u 25% kobiet po całkowitym wyleczeniu, ( potwierdzonym ujemnymi posiewami i brakiem jakichkolwiek dolegliwości ) już po miesiącu dochodzi do wzrostu w hodowlach z posiewów treści pochwowej tych samych szczepów grzyba, jakie były poprzednio, choć bez objawów zapalnych. Wytłumaczeniem tych paradoksów może być jedynie to, że prawdopodobnie istnieje kilka nieznanych do tej pory czynników modyfikujących odporność kobiety na infekcję grzybiczą. Niejasne jest także samo źródło zakażenia grzybicą. Wbrew pozorom stosunki seksualne nie są najważniejszym i najczęstszym źródłem infekcji, podobnie jak błędy higieniczne, czyli np. korzystanie z czyjegoś ręcznika, publicznej ubikacji itp. Nie można całkowicie wykluczyć tej drogi, ale najbardziej prawdopodobne w powtarzających się, bezskutecznie leczonych infekcjach jest stałe "autozakażanie się" szczepami grzybiczymi pochodzącymi z dolnego odcinka własnego przewodu pokarmowego, czyli praktycznie zakażenie szerzy się "przez ciągłość" z okolic odbytu do pochwy. Ten sposób szerzenia się nie ma związku z jakimikolwiek zaniedbaniami higienicznymi kobiety, a jedynie dowodzi osłabienia zdolności samoobrony organizmu. Spore zamieszanie panuje także w praktycznych aspektach farmakologicznego leczenia grzybic. Współczesne leki przeciwgrzybicze są teoretycznie znakomite - nie spotyka się na nie oporności w warunkach hodowli laboratoryjnych i w posiewach wykonywanych w trakcie leczenia - wyjątkiem są szczepy oporne obserwowane wyłącznie w zaawansowanych przypadkach kobiet chorych na AIDS, nigdy u pozostałych. Leki te powinny więc w sposób doskonały i trwały usuwać infekcje grzybicze, a jednak tak się nie dzieje, co może stwierdzić olbrzymia liczba kobiet. Ilość stwierdzanych infekcji grzybiczych od wielu lat nie zmienia się, a od czasu wprowadzenia do leczenia pierwszego skutecznego leku przeciwgrzybiczego - Nystatyny -wyraźnego przełomu nie ma. Badania nowych leków p-grzybiczych nie idą już w kierunku wyszukiwania nowych związków chemicznych niszczących komórki grzyba, ale takich, które będą wpływać na układ odpornościowy środowiska pochwy. Dodatkowo leczenie grzybicy komplikuje fakt, że grzyby w warunkach dla siebie niekorzystnych (np. przy podjęciu przez kobietę leczenia) przechodzą w postać przetrwalnikową, oporną na leczenie i mogą długo przebywać w niej do chwili zaistnienia korzystnych dla siebie warunków rozwoju. I odwrotnie - z fazy przetrwalnikowej, "uśpionej" mogą przejść w tzw. postać micelialną, czynną, z pełnymi objawami infekcji i są dowody, że dotyczy to 15-20% wszystkich kobiet! Nieznane są bodźce prowadzące od przejścia z fazy przetrwalnikowej do czynnej. Udowodniony jest na to wpływ cukrzycy, środków antykoncepcyjnych, antybiotyków, leczenia sterydami nadnerczowymi, niedoborów żelaza i witamin, otyłości, niektórych dezodorantów, niewłaściwej higieny, a nawet tak "egzotycznych" czynników jak noszenie ciasnej bielizny czy długie przebywanie na słońcu. Czynniki te są jednak zbyt różnorodne, zbyt odległe od siebie, by uznać je za ostateczne i końcowe - wyraźnie brakuje tu wspólnego elementu, jakiejś klamry spinającej je i dającej odpowiedź, co rzeczywiście powoduje rozwinięcie się czynnej infekcji. Typowe objawy grzybicy to swędzenie, pieczenie oraz upławy w charakterystycznej postaci przypominające serek homogenizowany. Jednak nie zawsze choroba przebiega typowo, zwłaszcza przy zakażeniach przewlekłych -dolegliwości nie są wtedy zbyt dokuczliwe, raz pojawiają się, raz znikają, mają różne nasilenie, upławy nie są stale obecne, często objawy wydają się bardziej dotyczyć dróg moczowych - pieczenie przy jego oddawaniu, uczucie nie do końca opróżnionego pęcherza po skończonej mikcji, częste chodzenie do ubikacji, oddawanie moczu porcjami itp. Obraz choroby staje się niejasny, mało charakterystyczny, co powoduje, że kobieta nie zawsze idzie ze swoimi dolegliwościami do ginekologa, często stara się wyleczyć "środkami domowymi" lub nie leczy się wcale, sądząc, że wszystko jakoś tak samo minie. Jednym z podstawowych błędów, jakie często robią kobiety są tzw. "nasiadówki", bardzo często z rumianku. A to doskonały środek na rozwinięcie się objawów infekcji, spełniający swą rolę w leczeniu grzybicy wyłącznie w tym sensie, że kobieta, która go zastosuje ma tak olbrzymie dolegliwości, że przestaje sama eksperymentować z "leczeniem" i szybko udaje się do lekarza. Problem postępowania w wypadkach stałych lub nawracających infekcji jest trudny. Kobiety nie godzą się z sytuacją (co oczywiście zrozumiałe), że często nie można ich do końca wyleczyć, że jeśli nawet pod wpływem leków infekcja mija, to nie ma gwarancji, że nie pojawi się znowu za jakiś czas. Zmieniają lekarzy, leki, w sposób przesadny dbają o swoją higienę, niestety nic to często nie daje - infekcje powracają. Szukają winnych, często oskarżają swoich partnerów, niewytłumaczalne jest dla nich to, że nie są w stanie usunąć infekcji grzybiczej, skoro jest to stosunkowo proste przy infekcjach bakteryjnych. Wobec wszelkich trudności w leczeniu bardzo istotne staje się przestrzeganie zasad postępowania, które zmniejszają ryzyko rozwinięcia się ostrej, pełnoobjawowej postaci zapalenia grzybiczego pochwy. Należy: - wykluczyć na wstępie istnienie w/w chorób towarzyszących grzybicom lub zmodyfikować ich leczenie (tam gdzie się da!) - stwierdzić, czy nie ma trwałej deformacji krocza - czy nie doszło do rozejścia się tkanek po porodzie, czy nie ma nawet niewielkiego obniżenia narządu rodnego, czy nie ma zewnętrznych żylaków odbytu - likwidować wszelkie bakteryjne stany zapalne pochwy, wykluczyć istnienie wszelkich zmian nabłonka szyjki macicy, w tym ektopii gruczołowej - unikać nadmiernej wilgotności okolicy narządów płciowych - nie można ubierać się zbyt ciepło - higienę krocza po oddaniu stolca zawsze przeprowadzać od przodu ku tyłowi, gdyż zmniejsza to ryzyko przeniesienia grzybów z okolicy odbytu na srom - nie czekać z rozpoczęciem leczenia - kobieta powinna sama już przy pierwszych niewielkich objawach zastosować krem p-grzybiczy - antybiotyki - po ich zastosowaniu bezpieczniej od razu zastosować profilaktyczne leki p-grzybicze - w okresie przedmiesiączkowym profilaktycznie wkładać przez kilka dni do pochwy środki zawierające pałeczki Doderleina - można zastosować do 1-2 g doustnie witaminę C jako środek zakwaszający pochwę (jest tam wydzielana po podaniu doustnym) - można stosować przy rozpoczynających się dolegliwościach płukanki z octu - 1-2 łyżki rozpuszczone w 1 litrze wody, ale nie dłużej niż przez 5 dni - unikać środków chemicznych zwiększających nawilżanie pochwy - gdy jest taka potrzeba używać wyłącznie środków typu wazelina, tłuszcz roślinny lub olej mineralny - stosunki tylko w prezerwatywie, pokrytej naturalnym środkiem j.w. - utrzymywać właściwe, kwaśne środowisko pochwy, okresowo je kontrolować, choćby papierkiem lakmusowym w domu lub pH-metrem w gabinecie lekarskim. Stwierdzenie odchyleń w zakresie pH pochwy (norma 3,6-4,5 jednostek pH) nawet bez cech infekcji powinno być sygnałem ostrzegawczym i należy wtedy dążyć do przywrócenia prawidłowej biocenozy pochwy. Należy także pamiętać, że paradoksalnie zlikwidowanie innych czynników powodujących niegrzybicze zapalenie pochwy np. rzęsistkowicy może wywołać pełnoobjawową grzybicę - stąd konieczność uświadomienia pacjentki o możliwym "dwuetapowym" leczeniu jej dolegliwości. |
|
2010-07-25, 16:08 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Miałam powracajacą grzybicę od kilku lat. Lekarz polecił mi Femivaxin. Wzięłam 1 opakowanie rok temu i od tamtej pory spokój.
Lekarz powiedział mi, że nie należy nosić stringów i wąskich spodni. |
2010-07-26, 11:43 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Cytat:
Jak czesto mialas nawracajaca grzybice ? To az sie nie chce wierzyc , ze po 1 paczce lekow juz przeszlo :P |
|
2010-07-26, 11:51 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
ja się wyleczyłam
ale trudności z wyleczeniem się miałam przede wszystkim w wyniku niekompetencji lekarzy a nie dlatego, że leki były nieskuteczne. generalnie flukonazol raz w miesiącu przez pół roku, lacibios femina codziennie, odpowiadnia higiena i bielizna, dbanie o odporność, wyleczenie partnera - podziałało i działa do teraz. grzybek przede wszystkim bierze się ze spadku odporności, a w moim przypadku to było ciągły niedobór paleczek kwasu mlekowego. ale nawet jakieś super restrykcyjnej diety nie stosowałam tylko odrobinę ograniczyłam spożycie mąki pszennej, cukrów prostych (chociaż teraz już do woli jem i owoce i drożdżówki i jest ok). |
2010-08-21, 21:03 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Wrocilo?
|
2010-08-26, 22:32 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Nystatyna codziennie przez jakieś 3 tygodnie dopochwowo. Do tego lactovaginal, 2 razy dziennie podmywanie się płynem Lactacyd i codziennie duży kefirek przez dłuuugi czas. Wymieniłam też całą bieliznę intymną. Od roku ani śladu pozdrawiam
|
2010-08-28, 12:18 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Cytat:
Posiewu nie miałam robionego. Grzybica nawracała średnio co 2 - 3 miesiące. Męczyłam się kilka lat. Bo lekarze przepisywali mi różne leki, ale nie skuteczne. Dostałam dodatkowo lacibios feminę i używam lactacyd feminę. Na razie mam spokój. |
|
2010-08-30, 21:49 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
witam dziewczynyzainteresowal o mnie to forum bo wszystko co tu wyczytalam to jak bym siebie widziala przed paru laty
jak sobie przypomne co ja nie wyrabialam,poczawszy od czosnku w pochwie i jogurtow,wykupienia wszystkiego rodzaju lekow przeciwgrzybiczych i zmianie ginekologow(bo to oni byli zawsze winni mojej choroby,tak mi sie wydawalo,nieprzespane noce,zero wspolzycia i doslowna schiza na punkcie bialej wydzielinyzaden lek mi nie pomagal,organizm sie poprostu uodpornil. meczylam sie jakies 4 lata, bez efektow,przeczytalam chyba wszystko co bylo dostepne,nawet zagraniczne fora.wreszcie juz totalnie zdesperowana,bez jakiejkolwiek nadziei weszlam na forum gdzie byla opisana dieta oczyszczajaca przeciwgrzybicza. powiem tak,wymaga ona od nas poswiecen ale ja sie wyleczylam.wszystko jest naturalne,bez zadnych badziewow-antybiotykow,tak moge nadmienic co ja robilam przez dwa tygodnie: -zadnego pieczywa bialego(najlepiej zadnego pieczywa z drozdzami,najlepiej chleb czarny albo robiony na zakwasie) -ograniczenie prodktow zawierajacych drozdze -ograniczenie produktow macznych(makaronu takze) -ograniczenie cukru a raczej jego wyeliminowanie(polecam bardzo Xylit-jest to cukier ale ten zdrowy co niszczy prochnice i grzyby) -picie wody(zero coli czy tych wszystkich slodzacych napojow) -jedzenie duzej ilosci warzyw -jedzenie kaszy gryczanej -ograniczenie owocow zawierajacych extra cukier(te owoce jak ananas czy winogrona sa super pozywka dla drozdzy) -zero alkoholu -wcinanie kwaszonych ogorkow i kapusty kiszonej(ogorki sa bogate w kwas mlekowy) -picie actimelka na odpornosc oraz codziennie bralam tabletki do ssania probiotyczne bogate w kwas mlekowy(np.biogaia probiotyczne tabletki do ssania z kwasem mlekowym) -po zrobieniu kupki,mylam pupe szarym mydelkiem, do podcierania reczniki papierowe -podmywalam sie woda z kilka kroplami soku z cytryny(za kazdym razem swieza woda z cytryna) -po kapieli uzywalam recznika tylko raz a potem do gotowania! -i co mi do teraz towarzyszy to lactacyd,plyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym -zero seksu... Bo to tak jest,w naszym organizmie mamy grzybkiA jak ich jest za duzo i sie rozmnazaja to wtedy jest infekcja(maka,cukier,alko hol to cos co lubia najbardziej).W tej diecie jak pan pisal trzeba doprowadzic nie do wyleczenia grzyba tylko do zrownowazenia drozdzakow w naszym organizmieNo a ze te grzybki imprezuja w przewodzie pokarmowym to trzeba je tam wlasnie przywolac do porzadkuO kwasie mlekowym pisac nie bede bo chyba wiadomo jakie ma zbawienne dzialanie Mi to pomoglo,jak byscie mialy jakies pytania to sluze pomoca.Wiadomo ze leki to metoda szybka ale czasem nieskuteczna,dlatego kieruje ten tekst do kobitek zdesperowanych Ja sie pochwale i powiem ze nawet chodze na basen kryty i zadna cholera sie nie przyplatala-odpukac |
2010-08-31, 12:00 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
zazdroszczę wyleczonym...
ja mam już 5 lat, ale chyba nauczyłam się z tym żyć własnie kończę kolejna terapię i w sumie nie będe zaskoczona jak za kilka miesięcy znowu się pojawi... |
2010-08-31, 14:50 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
hej agusiaja cie rozumiem.u mnie 4 lata bylo na zmiany.infekcja,szlam do ginekologa,dostalam czopki i masci,pomagalo na tydzien i potem znowu to samo.a potem to sie juz tak porobilo ze nawet te leki i masci nie pomagaly,heh co tam czopki,antybiotyk mialam nawet i lipa.nie musze juz chyba odpowiadac ze to tak siada na psychike ze tragedia.no a potem to juz szly cudactwa i wszystkie domowe sposoby,ktore oczywiscie tez nie pomoglytakze polecam ta diete.mi pomogla,moze pomoze i tobie
|
2010-08-31, 15:00 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 171
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Cytat:
|
|
2010-08-31, 16:56 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
|
2010-08-31, 23:57 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 83
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Ile masz juz spokuj imka28?
---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ---------- I jak dlugo stosowalas diete ? Co teraz jesz ? ---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- Jak teraz ze wspolzyciem ? |
2010-09-01, 07:30 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
hejno ja zrobilam sobie diete 2 tygodniowa.ale tak konkretnie bez cukru(myslalam ze mnie skreci bo jestem pochlaniaczem slodyczy)no teraz jem normalniebiale pieczywo takzetylko juz mi tak zostalo wlasnie,ze jak zjem jakies slodycze to potem musze cos kwasnego zjesc hihistaram sie wlasnie zachowac taka rownowagejem takze duzo warzyw.co do wspolzycia,to jest wszystko ok!ja mam spirale i na poczatku myslalam wlasnie ze to przez ta cholere te cale moje infekcje,jak widac mylilam siemaz zadowolony,wreszcie nie ma schizofretki w domu
|
2010-09-01, 08:27 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
może ja w takim razie jakiegoś drastycznego przypadku nawracającej grzybicy nie miałam, skoro nie musiałam bardzo restrykcyjnej diety stosować, wystarczyło lepiej się odżywiać, żeby wzmocnić odporność organizmu i wprowadzić lacibios fem. jednak wiem, że to co się je, ma duże znaczenie
a dieta na pewno w jakimś stopniu pomaga. czytałam o diecie przeciwgrzybicznej i w pierwszym etapie jest naprawdę ciężka jednak warto spróbować, jak jest bardzo źle. |
2010-09-02, 12:00 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 248
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
straszne cholerstwo z tej nawracającej grzybicy, ja nie miałam aż takich problemów, łapało mnie głównie w wakacje przy wyjazdach, basenach,jeziorkach itp albo po antybiotyku.Generalnie udało mi się to wyeliminować w tej sposób ze w okresie"zagrożenia" (wakacje, leki) biorę provag doustnie.A jak już coś zaczyna swędzieć to smaruje clotrimazolem, i ewentualnie zakładam na noc lactovaginal.Dopiero jak to nie skutkuje to ide do ginekologa.Ale wniosek z tego co piszecie jest taki że leczyć należy się kompleksowo(leki,higiena, zioła,dieta) i z dystansem podchodzić do lekarzy m.in.do tych co w dużych ilościach dawkują nam antybiotyki-szczególnie na grzybicę.Pozdr
|
2010-09-03, 21:07 | #29 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 137
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
hej, ja się wyleczyłam.
chorowałam przez jakieś 1,5 roku, bez przerwy wracała, nawet od razu po kuracji różnymi lekami. Najprawdopodobniej zarażałam się przez przewód pokarmowy, bo codziennie bolał mnie też brzuch i w ogóle miałam z nim różne rewelacje. Nie miałam już nadziei, że jeszcze coś może się zmienić, ale udało się! Powiem ci, co zrobiłam, żeby mi przeszło. Przede wszystkim posiew i antybiogram, to najistotniejsza część kuracji! Potem wymusiłam na moim lekarzu rodzinnym kurację lekiem Fluconazole (nie pamiętam dokładnie dawki, ale jakaś mała, chyba 150mg), 2 tygodnie brania, 2 tygodnie przerwy, i tak 3 razy, mój partner przeszedł jedną taką serię. Jednocześnie dla mnie z przyzwyczajenia Clotrimazolum (ten z GlaxoSmithKlein jest o wiele wygodniejszy w aplikacji niż jakikolwiek inny), a dla partnera Terbiderm przez 2 tygodnie, 2 razy dziennie, normalnie go pilnowałam, żeby nie zapominał i nie wkręcał, że zaraz Do tego osłonowo jakieś probiotyki, najlepiej w formie dojelitowej. O rzeczach typu "wycieraj się od przodu do tyłu", "noś przewiewną bawełnianą bieliznę" czy "prasuj bieliznę i spodnie w kroku" raczej nie muszę ci mówić, bo sama na pewno dobrze o tym wiesz Do mycia się jakiś łagodny żel do higieny intymnej z niskim pH, i jeszcze Urinatin żeby zakwasić mocz, ale myślę, że każde pigułki z żurawiną byłyby dobre. I teraz serio, nie lekceważcie możliwości żurawiny! Ona naprawdę pomaga! Kiedyś czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii o wyleczeniu się z infekcji bakteryjnych i grzybiczych właśnie za pomocą żurawiny, na stronie naszbocian.pl, ale nie mogę teraz znaleźć linku.. Do tabletek z żurawiną możesz jeszcze łykać zwykłą witaminę C, bo podobno ta syntetyczna lepiej zakwasza mocz niż naturalna, zawarta w produktach spożywczych. Polecam też jogurt naturalny Calpro firmy Krasnystaw, bo zawiera oznaczone szczepy bakterii Lactobacillus acidophilus LA-5 i Bifidobacterium BB-12, i chociaż bakterie te kolonizują nabłonek jelit, to dziwnym trafem (nikt mi jeszcze nie wytłumaczył dlaczego ) te same szczepy znajdują się w czopkach dopochwowych Gyntima, nie stosowałam ich, ale z tym jogurtem myślę, że warto, będzie taniej i zdrowiej. Po długich zmaganiach z grzybkiem zrozumiałam w końcu, że lepiej się poświęcić i połykać trochę leków przeciwgrzybiczych niż pakować "tam" kolejne specyfiki, które tylko robią nam ze śluzówki poligon i trudno potem odbudować florę bakteryjną na takich resztkach. Śluzówka może się potem regenerować nawet kilka miesięcy. W międzyczasie wyprowadziłam się z wilgotnego mieszkania, w którym na ścianie siedział duży grzyb, ale to tylko tak wspominam, może organizm był trochę osłabiony cząsteczkami grzyba w powietrzu, nie wiem.. Ogółem od grzybka mam spokój dokładnie od roku, odebrałam dzisiaj wyniki posiewu i.. śladu po grzybku nie ma! Niestety ani śladu po czymkolwiek innym też, więc dalej będę walczyć o kolonizację lactobacillusami, ale teraz już na spokojnie. I z mojej strony NIE polecam w tym celu Laciobios Feminy, bo zjadłam 3 opakowania i dalej w posiewie jest "brak" pałeczek kwasu mlekowego.. Szkoda na to pieniędzy. Teraz będę próbować coś z Lactovaginalem, a jak to nic nie da, to już nie wiem. Acha i jeszcze jedno, nie ma co przesadzać z brakiem węglowodanów w diecie. Przez cały czas, kiedy zmagałam się z grzybicą nie jadłam cukru i węglowodanów prostych i guzik mi to dało. Moje wyleczenie poprzedziłam wprowadzeniem do diety cukru, od czasu do czasu słodyczy i w ogóle normalnie zaczęłam się odżywiać i nagle się wyleczyłam! Więc bez przesady, nie odmawiaj sobie ziemniaczków Rozpisałam się, ale uważam, że wszystkie te informacje są równie istotne. Trzymam kciuki za ciebie i nie poddawaj się, bo wyleczenie naprawdę jest możliwe!
__________________
Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, to nie pisz w wątku, bo tylko przeszkadzasz osobom, które kiedyś będą przeglądały temat w poszukiwaniu konkretnych informacji. Moje motto. 5w6 |
||
2010-09-04, 08:57 | #30 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
|
Dot.: niech sie odezwie ta dziewczyna ktora wyleczyla nawracajaca grzybice pochwy
Cytat:
Cytat:
Dobry jest FLORAGYN, ale on ma u niektórych tendencję do uczulania.
__________________
65 F zmieniło moje życie |
||
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.