2006-05-07, 17:47 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 831
|
kosmetyki a cera
Czy uważacie że kosmetyki używane w wieku kilkunastu lat mogą sprawić że w przyszlości będę miala okropną cerę?? Mój tata zawsze mi wmawia że jak będe kupować tyle jakiś żeli toników peelingów itp.(oczywiście używa takich przyznaczonych dla nastolatków i nie przesadzam z ich ilością) to będę wyglądać jak takie stare bardzo mocno umalowane kobiety... A jak czasem na takie patrze to żeczywiście się zastanawiam czy to prawda A co Wy sądzicie na ten temat??
|
2006-05-07, 17:57 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: kosmetyki a cera
ja mysle ze jak uzywa sie kosmetykow wtedy kiedy wiemy ze sa nam potrzebne to nic sie nie stanie czyli jezeli np mamy sucha skore i chcemy ja kremamy nawilzajacymi dla nastolatek nawilzyc to czemu nie ale np. jak ktos ma zalozmy przetluszczona cere to nie uzyje kremu ktory spowoduje ze bedzie jeszcze bardziej tlusta.
|
2006-05-07, 18:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: kosmetyki a cera
Mysle, że rozsądna ilość odpowiednich, dopasowanych kosmetyków nie powinna zaszkodzić.
Ale sama zauważyłam na swojej skórze, że im mniej zabiegów na niej wykonuje to wygląda lepiej |
2008-01-07, 18:14 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 75
|
Kosmetyki a wiek
Zauważyłam że na wielu pudełkach od różnego rodzaju kosmetyków są przedziały wiekowe w jakich należy dany kosmetyk stosować. Na niektórych jednak ich nie ma. Czy to oznacza że taki kosmetyk może być używany przez wszystkich? Ja mam 18 lat i wiem że istnieją specjalne serie dla nastolatek tyle że chyba wszystkie one za jedyny cel stawiają sobie likwidacje trądzika. Ja już nie mam takich problemów za to wrażliwą i suchą skórę. Używam serii Nivea Visage dla takiej właśnie cery. Nie ma ona żadnych oznaczeń wiekowych ale od pewnego czasu zaczęłam się zastanawiać czy te kosmetyki są odpowiednie dla młodej skóry i czy przypadkiem nie robie sobie tym jakiejś krzywdy.
|
2008-01-07, 20:37 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Kosmetyki a wiek
kosmetyki dobiera sie do potrzeb skóry, a nie do wieku.
jeśli potrzebujesz nawilżenia, to się smaruj nadal i nie martw się. |
2008-01-07, 21:40 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kosmetyki a wiek
magnolia jakbyś robiła sobie krzywdę,zauważyłabys to.cera by się buntowała
__________________
|
2008-01-09, 18:57 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kosmetyki a wiek
Nivea Visage jak najbardziej , dla młodej skóry dobre są także kremy z serii Happy Derm -Loreal.Potrzebne są Ci po prostu kremy nawilżające - dobrane do rodzaju cery.Kremy , które podają przedziały wiekowe są , jak sama zauważyłaś- przeciwtrądzikowe dla nastolatek albo przeciwzmarszczkowe ( np 35+) dla dojrzałych kobiet.
|
2008-04-20, 16:48 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 106
|
Kosmetyki - jakie wybrać.?
no wiec. nie najblizszym czasie mam zamiar kupic sobie pare i chce abyscie mi doradzily jakies dobre i niezadrogie. poszukuje DOBREGO :
korektora pudru wosku do depilacji tuszu. bede wdzieczna |
2008-04-20, 18:39 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 238
|
Dot.: Kosmetyki - jakie wybrać.?
Zajrzyj do KWC tam na pewno znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie. Ciężko radzić, nie wiedząc jakie masz oczekiwania co do tych kosmetyków
|
2008-09-18, 23:04 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1
|
Kosmetyki - problem z doborem - doradźcie proszę!
Witam
Bede wdzieczna za sugestie co moglabym sobie kupic do mojej buzki bo juz nie daje rady :P Cera - duzo "niedoskonalosci" problemem sa zaskorniki, czasem male wypryski, zaczerwienienia. Uzywanie kosmetykow ktore dobrze oczyszczaja (do cery mieszanej czy tradzikowej) - skutkuje przesuszeniem i czerwonymi plamami. Po kosmetykach delikatniejszych mnoza sie paskudztwa typu zaskorniki, wypryski itd. Sprawdzone i w moim przypadku nie skuteczne: seria Normaderm - wysusza , czesciowo sciagnieta skora, czerwone plamy (zwlaszcza po żelu do mycia) La Roche - Effaclar - podrażnia , takze czerwone plamy, przesuszenie (płyn do mycia twarzy) Vichy - Purete Thermal - efekt w postaci zaskornikow itd itd Avene - seria podobna do Normaderm - za tłuste Jednym slowem szukam czegos - OCZYSZCZAJACEGO, NAWILZAJACEGO I KOMPLETNIE NIETŁUSTEGO Czy macie jakies sprawdzone kosmetyki? Pozdrawiam V. |
2008-09-19, 09:30 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Kosmetyki - problem z doborem - doradźcie proszę!
Dermatologów mamy sprawdzonych, w każdym mieście - informacje są w odpowiednich wątkach.
Prawdopodobnie masz cerę trądzikową bardzo wrażliwą, która jest niezwykle trudna w pielęgnacji. Bez pomocy lekarza nie poradzisz sobie. Po wizycie u dermatologa zapraszamy do działu "Biochemia" gdzie znajdziesz milion wątków dotyczących pielęgnacji cery. |
2008-09-22, 14:18 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
|
Dot.: Kosmetyki - problem z doborem - doradźcie proszę!
Mam 21 lat, moja cera jest mieszana. Co jakiś czas pojawia mi sie krostka którą zwalczam Benzacne 10% ( polecam wszystkim do stosowania zamiast różnego rodzaju kremu punktowego bo Benzacne jest od nich dużo dużo lepsza. nadaje się tylko do stosowania punktowego bo przy dłuższym stosowaniu strasznie wysusza. W moim przypadku 3 dni smarowania tą maścią i po pryszczu
Codzienna pielęgnacja mojej cery wygląda w nastepnujący sposób: Do mycia twarzy rano i wieczorem używam Garnier 3 w 1 Głębokie oczyszczenie (bardzo dobrze się sprawdza), tonik (rano i wieczorem) Clean&Clear oczyszczający tonik przeciw wągrom no i krem na dzien Garnier czysta skóra (krem nawilżający, długotrwały efekt matujący) i krem na noc olay active hydrating. Stan mojej skóry oceniam na prawie bardzo dobry Mam tylko problem z pojawiającymi się zmarszczkami pod oczami...:/
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba.. |
2008-10-02, 23:50 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 108
|
Dot.: Kosmetyki - problem z doborem - doradźcie proszę!
Cytat:
|
|
2009-06-11, 19:28 | #14 |
Zakorzenienie
|
Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Dziewczyny, jakiś czas temu przeczytalam na pewnym forum na temat oszczędzania watek o kosmetykach. Osoby tam piszące dzieliły się swoimi pomysłami na oszczędzanie kosmetyków. Byly to m.in taki sposoby:
- rozcinanie tubek po balsamach/kremach/żelach/pastach do zębów w celu wydobycia pozostałego tam kosmetyku , ktorego nie da rady już wycisnąć - rozkręcanie szminek a potem zużycie końcówki (malowanie ust za pomocą pędzelka lub palca) -dolewanie wody do prawie pustych butelek z żelem pod prysznic/płynem do kapieli i mycie sie tymi mydlinami - rozcinanie saszetek/próbek -ratowanie zaschłego tuszu poprzez wlozenie go do gorącej wody Co sądzicie o takich sposobach? Gdzie według Was przebiega granica między oszczędnością a skąpstwem?
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
2009-06-11, 20:01 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
__________________
W Tej Sprawie Nie Pomoże Mi Nic Nawet Bit Ze Słuchawek
A Chwile Temu Nie Było Problemu Byliśmy free Mówiąc Po Naszemu |
|
2009-06-11, 20:08 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Sama rozcinam tubki po balsamach/kremach/żelach/podkładach... (po pastach do zębów już nie) . Dlaczego to robię? Bo te resztki służą mi jeszcze przez tydzień, nawet dwa tygodnie czasu. To naprawdę długo. Innych sposobów nie praktykuję. I jakoś specjalnie nie wprawiają mnie one w stan osłupienia, chociaż... dolewanie wody do butelek z końcówką żelu...? Tego bym nie polubiła, ale jeśli komuś to pasuje, to ok .
__________________
Never underestimate the power of good morning texts, apologies, and random compliments. |
2009-06-11, 20:17 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja też rozcinam tubki po kremach i balsamach, żeby właśnie użyć kosmetyk do końca Często takie specyfiki z rozciętej tubki służą jeszcze dosyć długo.
Dla mnie przesadą jest dolewanie wody do żelów pod prysznic itd, nie miałabym też ochoty bawić się w odkręcanie szminek itp. |
2009-06-11, 20:23 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
ja dolewam wodę do zeli pod prysznic czy do kąpieli ^^
zawsze zostaje troszkę i jak doleje wodę to jeszcze zyskam na tych resztkach... z kremami i balsamami mam tak samo |
2009-06-11, 20:32 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja dolewam wodę do żeli pod prysznic, ale tubek po balsamach, kremach nie rozcinam, dobrym rozwiązaniem mogą być balsamy w słoiczkach.
Osobiście nie uważam tego za skąpstwo.
__________________
Kontynuuję przygodę z Wizażem pod innym nickiem. |
2009-06-11, 20:48 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 846
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
bo to jest tak, jesli kobieta wie ze ma w portfelu powiedzmy "15zl" na jakis tam balsam to wezmie i wyrzuci, a jak nie to rozcina tez tak robie...
ale z tymi szminkami, i zelami to przesada, a co do tuszow do rzes, to ostatnia deska jesli pod reka nie masz juz ani jednego innego tez tak czasem robie :P zalezy wszystko od tego kto co i jak |
2009-06-11, 20:54 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
|
2009-06-11, 21:13 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
ja też dolewam wodę nawet do szamponów, bo czasem już nie chce wyleciec, ale jeszcze jest Rozcinać też, rozcinam, bo zawsze zostaje. Tego sposobu na tusz nie znałam, kto wie, czy nie zacznę tak robic. I to wcale nie chodzi, ze jestem skąpa, ale po co rzeczy, na które wydaje kasę mają się marnowac
__________________
'Come and take a walk on the wild side
Let me kiss you hard in the pouring rain You like your girl's insane' |
2009-06-11, 21:21 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 256
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Jeśli chodzi o rozcinanie tubek - czasem tak robię z kremem do rąk, bo mój ulubiony jest dość drogi, a że gęsty, więc spokojnie 1/3 zostaje w opakowaniu : /
Dolewanie wody tylko jak mi się nagle szampon albo żel skończy, przecież nie będę iść mokra do szafki po nowy. Szminki to raczej kosmetyki które wystarczają na bardzo długo, więc zamiast się bawić w wydłubywanie takiej, poszłabym po drugą, zresztą zdążyłabym kupić dwie takie same zanim doszłabym do połowy pierwszej Ratowanie tuszu do rzęs to u mnie normalka, zanim zużyję opakowanie do połowy to dziad już zdąży przyschnąć niestety Moim zdaniem to nie jest skąpstwo, tylko umiejętne godzenie zamiłowania do kosmetyków z niskim kieszonkowym
__________________
lalala. |
2009-06-11, 21:28 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
najgorzej jest z balsamami do opalania, niektóre są takie ze polowa zostaje w środku :/ |
|
2009-06-11, 21:51 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 256
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
O, zapomniałam o wrzucaniu błyszczyków do kubka z ciepłą wodą. Szczególnie tych z pędzelkiem. Nawet na Youtube był film od słynnej MichellePhan.
Po podgrzaniu błyszczyk spływa ze ścianek na dół, wcześniej na pędzelku nie było nic, a potem okazuje się że została nam jeszcze 1/3 albo więcej. Akurat producenci tak projektują tubki, że niby pojemność jest spora, np 15 ml, ale że nie możemy wycisnąć wszystkiego, zużywamy marne 10ml i musimy kupić następny egzemplarz. Ja się nie daję
__________________
lalala. |
2009-06-11, 22:46 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja także wlewam wodę do tubki z szamponem jeżeli coś w srodku zostało, albo rozcinam końcówke balsamu do ciała, ale robię tak tylko z rzeczami które lubię, kosmetyczne niewypały zwykle leżą miesiącami na półce aż im się skończy data ważności więc oszczędzam tak pół na pół
__________________
|
2009-06-11, 22:58 | #27 |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja także rozcinam tubki, tam naprawdę sporo tego zostaje. Zwłaszcza krem do twarzy i pod oczy.
Co do dolewania wody, ja jedynie w kąpieli wlewam sobie wodę do butelki i leję do wanny, robi mi się wtedy taka fajna piana. Taka forma zabawy dla mnie. Co do szminki, raz zdarzyło mi się rzeczywiście do prawie samiuteńkiego końca zużyć ale to tylko dlatego, że był to mój ulubiony kolor a już wycofali ten numer i zwiedziłam całe miasto żeby kupić, niestety bez skutku. Saszetki/próbki rozcinam zawsze, jak inaczej mam wydobyć produkt? Zaś tuszu nigdy tak nie ratowałam ale jakby się okazało, że nagle zostałam bez, to zanim poszłabym do sklepu może coś bym kombinowała ale wątpię. Skąpstwo jest wtedy kiedy zamiast dołożyć te 2 zł i kupić lepszą firmę kupujemy tańsze coś co się nie sprawdza niestety. Np. jakaś pianka do włosów z biedronki albo pasta do zębów. Nie obrażając oczywiście tych firm ale wiadomo, nie zawsze wszystko jest dobre. Co innego oszczędzanie, ja sama często kupuję produkty polskich firm, bo po co przepłacać np. na mydle czy lakierze bezbarwnym do paznokci? Albo płynie do kąpieli?
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
2009-06-12, 16:12 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Cytat:
Też rozcieńczony żel wlewam do wanny
__________________
I już |
|
2009-06-12, 16:39 | #29 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja nawet jak mam kasę na coś nowego, to wolę do końca zużyć to, co mam, bo po prostu nie lubię marnować rzeczy, za które zapłaciłam.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2009-06-12, 17:15 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kosmetyki - oszczędność a skąpstwo
Ja mam zawsze klopot z kosmetykami w tubkach. Wczoraj robilam sobie maseczke lancome, mam taką malą miniaturkę -tubka o pojemnosci 15ml. Pod swiatlo wygladalo, ze jest pusta. Przyciskalam na różne sposoby, nie dalo rady. Rozcielam wiec blisko zakretki. I co sie okazalo? Maski jest tam tyle, ze starczy mi jeszcze na 2-3 aplikacje.
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.