Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[soffinka]

Dziewczyny zmienię troszkę temat na sobote
Miała któraś doczynienia z depresją ale w ciąży... Mam mega doła od kilku dni - w środe wizyta i jak mi "nie przejdzie" bede musiała powiedziec lekarzowi
:conf used:
Najgorsze jest to że nie jestem w stanie konkretnie powiedziec od czego, bo wszystko jest aktualnie w porzadku i z dzieckiem (jednym i drugim) i miedzy mna a tz

[Kocurasek]

Paulinka cieszą mnie takie dobre wieści idzie ku dobremu, bądźcie silni

Agaciaaas witaj

Soffinka powiedz lekarzowi. Mam nadzieję, że nie zbagatelizuje

Byłam wczoraj na wizycie. Koniec 27tc, według aplikacji dziecko wazy około 1kg, a moje 1,1kg i 1,3kg. Rozerwie mnie do porodu
Do tego mam mniej więcej ustalone na 15 lipca, a mój doktorek ma urlop od 1 lipca do 22 źle się będę czuć z kimś kogo nie znam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Nie rozumiem takiego "pomagania". To nie pomoc, tylko obowiazek, dziecko ma dwoje rodzicow.

soffinkapowiedz lekarzowi, moze cos zaradzi. Szkoda sie meczyc. Nie mialam depresji w ciazy, ale burza hormonalna swoje robi, nie trzeba wcale miec zadnych zmartwien czy problemow. Mysle, ze wiele z nas ma czasem zly dzien bez konkretnego powodu, bo hormony daja popalic. Jesli to nie kwestia gorszego dnia, tylko czujesz sie depresyjnie przez dluzszy czas, to powinnas poinformowac lekarza.

[Shiz]

Napisane przez soffinka

Dziewczyny zmienię troszkę temat na sobote
Miała któraś doczynienia z depresją ale w ciąży... Mam mega doła od kilku dni - w środe wizyta i jak mi "nie przejdzie" bede musiała powiedziec lekarzowi
:conf used:
Najgorsze jest to że nie jestem w stanie konkretnie powiedziec od czego, bo wszystko jest aktualnie w porzadku i z dzieckiem (jednym i drugim) i miedzy mna a tz

Koniecznie powiedz. Nie można tego bagatelizowac. Teoretycznie powinnyśmy 2x w ciąży i raz po porodzie zrobić test na depresję, ale praktycznie nie słyszałam zeby ktokolwiek robił, a szkoda, ze się tego nie pilnuje.
Ja miewam złe dni, ale to kwestia raczej wyolbrzymiania spraw przez hormony. Wczoraj pół dnia przepłakałam o pierdoły (np. bo chciałam placki ziemniaczane zjeść w ikea, a nie było), a dziś już jest super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Napisane przez Shiz

Koniecznie powiedz. Nie można tego bagatelizowac. Teoretycznie powinnyśmy 2x w ciąży i raz po porodzie zrobić test na depresję, ale praktycznie nie słyszałam zeby ktokolwiek robił, a szkoda, ze się tego nie pilnuje.
Ja miewam złe dni, ale to kwestia raczej wyolbrzymiania spraw przez hormony. Wczoraj pół dnia przepłakałam o pierdoły (np. bo chciałam placki ziemniaczane zjeść w ikea, a nie było), a dziś już jest super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam taki test w 15-16 tygodniu. Byla to po prostu ankieta z różnymi pytaniami. Dostalam ja w poradni ginekologicznej jak przyszlam po skierowanie na badania ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

Ja tez miałam robiony test na depresje.


Wlasnie kupiłam 3xbody na 50cm za 18zl.
I przy okazji wyczailam tez nowe body ma 62cm za 3zl


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mirabelka3690]

My wróciliśmy właśnie do domu z Jyska, kupiliśmy 2 materace do łóżeczka na wyprzedazy. 115 zl z 399zl za sztuke. Pani mowila ze wycofują ten model bo wprowadzili nowy - z innym poszyciem. Ale mowila ze jest gorsze niz w tym co wzięliśmy ☺ Jestem zadowolona, bardzo fajne są ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panna Migotka 86]

Napisane przez mirabelka3690

My wróciliśmy właśnie do domu z Jyska, kupiliśmy 2 materace do łóżeczka na wyprzedazy. 115 zl z 399zl za sztuke. Pani mowila ze wycofują ten model bo wprowadzili nowy - z innym poszyciem. Ale mowila ze jest gorsze niz w tym co wzięliśmy Jestem zadowolona, bardzo fajne są

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super okazja!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Paulina 87]

U nas średnio ale stabilnie. Mały mial 2 razy przetaczane krwinki, jest na antybiotyku, pod lampami na żółtaczke. Z dobrych inf jest to ze sika, robi smółke, toleruje moj pokarm a dostaje AZ 0.5ml co 3 h... ja sciagam ładnie co 4h po 20ml z obu piersi narazie powoli chce sie przestawic raz lewa raz prawa. I to jedyne co moge zrobic.. przynajmniej mam zajecie. Jestem na sali z dziewczyną po cc,ma córke. Gdyby nie fakt ze mam zdrowa 6 latke w domu byloby ze mna gorzej psychicznie.. poki co mam blokade i czekamy do jutra maja robic usg glowki bo w weekend nie robią.. podobno duze prawd.ze byl jakis wylew i teraz pozostaje czekac czy na pewno i jesli tak to ktorego stopnia.. jutro dopoludnia bede cos wiecej wiedziec. A we wtorek moze bede mogla wyjsc do domu i bede dojezdzać

[zamknieta25]

Napisane przez Paulina 87

U nas średnio ale stabilnie. Mały mial 2 razy przetaczane krwinki, jest na antybiotyku, pod lampami na żółtaczke. Z dobrych inf jest to ze sika, robi smółke, toleruje moj pokarm a dostaje AZ 0.5ml co 3 h... ja sciagam ładnie co 4h po 20ml z obu piersi narazie powoli chce sie przestawic raz lewa raz prawa. I to jedyne co moge zrobic.. przynajmniej mam zajecie. Jestem na sali z dziewczyną po cc,ma córke. Gdyby nie fakt ze mam zdrowa 6 latke w domu byloby ze mna gorzej psychicznie.. poki co mam blokade i czekamy do jutra maja robic usg glowki bo w weekend nie robią.. podobno duze prawd.ze byl jakis wylew i teraz pozostaje czekac czy na pewno i jesli tak to ktorego stopnia.. jutro dopoludnia bede cos wiecej wiedziec. A we wtorek moze bede mogla wyjsc do domu i bede dojezdzać

Paulina mam nadzieję ze po weekendzie dowiesz się choć trochę więcej. I będą to dobre wiadomości. Jesteś bardzo dzielna. Trzymajcie się zdrowo i dziękujemy ze nas informujesz.

Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Napisane przez Paulina 87

U nas średnio ale stabilnie. Mały mial 2 razy przetaczane krwinki, jest na antybiotyku, pod lampami na żółtaczke. Z dobrych inf jest to ze sika, robi smółke, toleruje moj pokarm a dostaje AZ 0.5ml co 3 h... ja sciagam ładnie co 4h po 20ml z obu piersi narazie powoli chce sie przestawic raz lewa raz prawa. I to jedyne co moge zrobic.. przynajmniej mam zajecie. Jestem na sali z dziewczyną po cc,ma córke. Gdyby nie fakt ze mam zdrowa 6 latke w domu byloby ze mna gorzej psychicznie.. poki co mam blokade i czekamy do jutra maja robic usg glowki bo w weekend nie robią.. podobno duze prawd.ze byl jakis wylew i teraz pozostaje czekac czy na pewno i jesli tak to ktorego stopnia.. jutro dopoludnia bede cos wiecej wiedziec. A we wtorek moze bede mogla wyjsc do domu i bede dojezdzać

Trzymam za Was kciuki i zycze samych dobrych wiesci. Dobrze, ze maluszek je i sie zalatwia. Na pewno nabierze sil i da sobie rade. Dzielny chlopak.

[soffinka]

Napisane przez Paulina 87

U nas średnio ale stabilnie. Mały mial 2 razy przetaczane krwinki, jest na antybiotyku, pod lampami na żółtaczke. Z dobrych inf jest to ze sika, robi smółke, toleruje moj pokarm a dostaje AZ 0.5ml co 3 h... ja sciagam ładnie co 4h po 20ml z obu piersi narazie powoli chce sie przestawic raz lewa raz prawa. I to jedyne co moge zrobic.. przynajmniej mam zajecie. Jestem na sali z dziewczyną po cc,ma córke. Gdyby nie fakt ze mam zdrowa 6 latke w domu byloby ze mna gorzej psychicznie.. poki co mam blokade i czekamy do jutra maja robic usg glowki bo w weekend nie robią.. podobno duze prawd.ze byl jakis wylew i teraz pozostaje czekac czy na pewno i jesli tak to ktorego stopnia.. jutro dopoludnia bede cos wiecej wiedziec. A we wtorek moze bede mogla wyjsc do domu i bede dojezdzać

Trzymam kciuki za małego wojownika


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[soffinka]

Czy któraś wizytuje ze mną w środę i tupie nogami równie niecierpliwie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wiedzminkaa]

Napisane przez soffinka

Czy któraś wizytuje ze mną w środę i tupie nogami równie niecierpliwie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w czwartek.




Paulina, trzymam kciuki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez mirabelka3690

Ja mialam taki test w 15-16 tygodniu. Byla to po prostu ankieta z różnymi pytaniami. Dostalam ja w poradni ginekologicznej jak przyszlam po skierowanie na badania ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

noooo to zdziwko mnie złapało bardzo dobrze

Napisane przez mirabelka3690

My wróciliśmy właśnie do domu z Jyska, kupiliśmy 2 materace do łóżeczka na wyprzedazy. 115 zl z 399zl za sztuke. Pani mowila ze wycofują ten model bo wprowadzili nowy - z innym poszyciem. Ale mowila ze jest gorsze niz w tym co wzięliśmy ☺ Jestem zadowolona, bardzo fajne są ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mój ciążowy mózg się zastanawiał "2 materacyki? jak książniczka na ziarnku grochu". dopiero po solidnej chwili ogarnęłam bliźniaki

Napisane przez Paulina 87

U nas średnio ale stabilnie. Mały mial 2 razy przetaczane krwinki, jest na antybiotyku, pod lampami na żółtaczke. Z dobrych inf jest to ze sika, robi smółke, toleruje moj pokarm a dostaje AZ 0.5ml co 3 h... ja sciagam ładnie co 4h po 20ml z obu piersi narazie powoli chce sie przestawic raz lewa raz prawa. I to jedyne co moge zrobic.. przynajmniej mam zajecie. Jestem na sali z dziewczyną po cc,ma córke. Gdyby nie fakt ze mam zdrowa 6 latke w domu byloby ze mna gorzej psychicznie.. poki co mam blokade i czekamy do jutra maja robic usg glowki bo w weekend nie robią.. podobno duze prawd.ze byl jakis wylew i teraz pozostaje czekac czy na pewno i jesli tak to ktorego stopnia.. jutro dopoludnia bede cos wiecej wiedziec. A we wtorek moze bede mogla wyjsc do domu i bede dojezdzać

super, że je. będzie rósł i nabierał sił, i co raz lepiej będzie radził sobie z resztą problemów.

Napisane przez soffinka

Czy któraś wizytuje ze mną w środę i tupie nogami równie niecierpliwie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

tupię niecierpliwie, ale ja dopiero za tydzień w poniedziałek idę...


piorę wstępnie ciuszki które dostałam i... o rany... tyle sztuk się mieści na raz w pralce, że rozwieszanie tego to zajęcie na dłuższą chwilę, a maluśkie to to, że przy szturchnięciu suszarki spadają XD

[soffinka]

Napisane przez Shiz

piorę wstępnie ciuszki które dostałam i... o rany... tyle sztuk się mieści na raz w pralce, że rozwieszanie tego to zajęcie na dłuższą chwilę, a maluśkie to to, że przy szturchnięciu suszarki spadają XD

Ale pierzesz już w płynie dla dzieci?
A zobaczysz jak się będzie fajnie prasowało żelazko się nie zdąży rozpędzić :p



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez soffinka

Ale pierzesz już w płynie dla dzieci?
A zobaczysz jak się będzie fajnie prasowało żelazko się nie zdąży rozpędzić :p



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

używane ciuszki piorę najpierw w proszku odkażającym. w dzieciowym popiorę drugi raz pod koniec czerwca.

w prasowanie wrobię męża. ponarzekam trochę że mi ciężko i na litość go wezmę XD

[martynka89]

Napisane przez Shiz

piorę wstępnie ciuszki które dostałam i... o rany... tyle sztuk się mieści na raz w pralce, że rozwieszanie tego to zajęcie na dłuższą chwilę, a maluśkie to to, że przy szturchnięciu suszarki spadają XD

No hehe wyciagasz, wieszasz a tu konca nie widac
Ja juz czesc popralam, bo rzeczy po corce bede prala lacznie 3 razy z uwagi na to, ze jednak kilka lat juz leza, chociaz byly szczelnie zamkniete.

Nowe bede prala tylko raz, na szczescie


Bylam dzis na zakupach spozywczych a tam same promocje i kupilam sobie suchy prowiant do torby szpitalnej.
Pringelsy, batoniki zbozowe z polewa czekoladowa, herbatniki, wiem, ze "samo zdrowie", no ale jednak chce miec cos trwalego, co moze spokojnie lezec w torbie i tez glownie do chrupania a nie do najedzenia sie.

[Marianna48]

Paulina trzymajcie się, z każdym dniem będzie lepiej, mały wojownik
Ja mam wizytę we wtorek a jutro rano idę na krzywą.
Dziś zwiozlam rzeczy dla synka mam 2 duże siatki z Ikei na rozmiar 56-68, w tym jest 1 rozek i dwa spiworki, przejrzę dokładnie i do kupię jedli coś będzie brakować.
U córki w przedszkolu rumień zakaźny, mam nadzieję że moja nie złapała i mnie nie zaraziła, zobaczymy co lekarz we wtorek powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Bylam dzis na zakupach spozywczych a tam same promocje i kupilam sobie suchy prowiant do torby szpitalnej.
Pringelsy, batoniki zbozowe z polewa czekoladowa, herbatniki, wiem, ze "samo zdrowie", no ale jednak chce miec cos trwalego, co moze spokojnie lezec w torbie i tez glownie do chrupania a nie do najedzenia sie.

nie wiem jak resztę dziewczyn, ale Twoje wyprawkowe zaawansowanie trochę mnie motywuje do ogarnięcia mojej wyprawki

póki co spakowałam torbę szpitalną "na teraz", bo mąż wyjechał na 2 tyg, a w razie czego (oby tylko paniki) nie chce mi się pakować torby znowu o 3 w nocy mam wielką nadzieję, że jak już zmarnowałam na nią energię i czas, to się nie przyda :P
a no i pokoik mam wstępnie ready pomalowany, komoda i regał złożone, łóżeczko i wózek jeszcze w pudłach, został do ogarnięcia przewijak i drobnica bobasowa ;]

[mirabelka3690]

Napisane przez Shiz

używane ciuszki piorę najpierw w proszku odkażającym. w dzieciowym popiorę drugi raz pod koniec czerwca.

w prasowanie wrobię męża. ponarzekam trochę że mi ciężko i na litość go wezmę XD

Dobry pomysł z tym braniem na litość, wypróbuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Shiz

nie wiem jak resztę dziewczyn, ale Twoje wyprawkowe zaawansowanie trochę mnie motywuje do ogarnięcia mojej wyprawki

póki co spakowałam torbę szpitalną "na teraz", bo mąż wyjechał na 2 tyg, a w razie czego (oby tylko paniki) nie chce mi się pakować torby znowu o 3 w nocy mam wielką nadzieję, że jak już zmarnowałam na nią energię i czas, to się nie przyda :P
a no i pokoik mam wstępnie ready pomalowany, komoda i regał złożone, łóżeczko i wózek jeszcze w pudłach, został do ogarnięcia przewijak i drobnica bobasowa ;]

Ja jeszcze torby nie mam spakowanej, bo najpierw musze ja przeprac (dlugo nieuzywana i sie zakurzyla). Ale maz w razie czego wie, gdzie sa podstawowe rzeczy. Gorzej z ubrankami, bo jeszcze nie wypralam porzadnie tych starych a nowe tez leza nie prane.
We wtorek jade odebrac podklady poporodowe, bo mam tylko zwykle, ale udalo mi sie zamowic specjalne, bardziej chlonne na pierwszy dzien i na noce. Stacjonarnie nigdzie nie moglam ich dostac, wiec musialam zamowic a z tym tez byl problem, bo co sie pojawily, to po kilku godzinach byly wykupione.

Pokoiku dla malenstwa nie mam i maluch bedzie w naszej sypialni, ale nic nie moge naszykowac, bo czeka mnie wymiana grzejnikow i pieca od ogrzewania. Jeszcze nie dostalam terminu prac, ale prawdopodobnie robota bedzie za 2-3 miesiace. Mam nadzieje, ze zrobia to szybciej niz pozniej bo jednak bym chciala naszykowac troche rzeczy a nie mam jak, bo w sypialni trzeba bedzie rzeczy poprzestawiac jak przyjda robotnicy.

[Marianna48]

Jestem na glukozie, leżę sobie telewizję oglądam, Pani powiedziała że jak zasnę to mnie obudzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Marianna48

Jestem na glukozie, leżę sobie telewizję oglądam, Pani powiedziała że jak zasnę to mnie obudzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale luksus. Ja siedzialam na bacznosc na niewygodnym krzesle.

[Marianna48]

Martynka w 1 ciąży też na twardym krześle wśród kichających ludzi. Tutaj labo tylko dla kobiet w ciąży, naprawdę ogromy komfort, u mnie dziś tak zimno na dworze, że aż mi szkoda było że muszę z badania wychodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

w biedrze dzisiaj ubrania ciążowe po 2 dyszki- kupiłam spódnicę i koszulkę, a chciałam sukienki i spodenki, ale nie było rozmiarów akurat
są też pieluszki tetrowe i flanelowe i pościel (ale z minky)


dziewczyny ratunku! znowu mam mole spożywcze w kuchni macie jakieś sprawdzone sposoby na te dziadostwa? próbowałam już całej masy sklepowych i domowych sposobów, ale wracają co kilka miesięcy pomimo szorowania szafek, pozbycia się sypkich rzeczy i w ogóle

[martynka89]

Napisane przez Shiz

w biedrze dzisiaj ubrania ciążowe po 2 dyszki- kupiłam spódnicę i koszulkę, a chciałam sukienki i spodenki, ale nie było rozmiarów akurat
są też pieluszki tetrowe i flanelowe i pościel (ale z minky)


dziewczyny ratunku! znowu mam mole spożywcze w kuchni macie jakieś sprawdzone sposoby na te dziadostwa? próbowałam już całej masy sklepowych i domowych sposobów, ale wracają co kilka miesięcy pomimo szorowania szafek, pozbycia się sypkich rzeczy i w ogóle

Ja raz mialam z tym do czynienia. Wyrzucilam oczywiscie sypkie produkty, reszte opakowan (sloiki itd) obtarlam na mokro, wymylam szafki a na koncu jeszcze przetarlam octem spirytusowym. Od tamtej pory spokoj. A i wszelkie kasze, make itd przesypuje do sloikow badz plastikowych pojemnikow.

[mirabelka3690]

Napisane przez Shiz

w biedrze dzisiaj ubrania ciążowe po 2 dyszki- kupiłam spódnicę i koszulkę, a chciałam sukienki i spodenki, ale nie było rozmiarów akurat
są też pieluszki tetrowe i flanelowe i pościel (ale z minky)


dziewczyny ratunku! znowu mam mole spożywcze w kuchni macie jakieś sprawdzone sposoby na te dziadostwa? próbowałam już całej masy sklepowych i domowych sposobów, ale wracają co kilka miesięcy pomimo szorowania szafek, pozbycia się sypkich rzeczy i w ogóle

Co jest zlego w minky? Kupilam dwa kocyki właśnie i sa bardzo fajne w dotyku. Podobaja mi sie, no i 29zl to nie fortuna. Bedzie do wozka, lub chociażby do lezenia na nich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marianna48]

Shiz ja też raz miałam, wywaliłam wszystko łącznie z przyprawami, szafki wymylam, przetarlam octem, jeszcze raz umylam i octem. Od tamtej pory spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Ja raz mialam z tym do czynienia. Wyrzucilam oczywiscie sypkie produkty, reszte opakowan (sloiki itd) obtarlam na mokro, wymylam szafki a na koncu jeszcze przetarlam octem spirytusowym. Od tamtej pory spokoj. A i wszelkie kasze, make itd przesypuje do sloikow badz plastikowych pojemnikow.

Napisane przez Marianna48

Shiz ja też raz miałam, wywaliłam wszystko łącznie z przyprawami, szafki wymylam, przetarlam octem, jeszcze raz umylam i octem. Od tamtej pory spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to te "moje" to jakieś cholera Rambo-mole. wywalamy wszystko, szorujemy szafki octem, później 2 miesiące mąkę i makaron trzymam w lodówce, a i tak wracają...

Napisane przez mirabelka3690

Co jest zlego w minky? Kupilam dwa kocyki właśnie i sa bardzo fajne w dotyku. Podobaja mi sie, no i 29zl to nie fortuna. Bedzie do wozka, lub chociażby do lezenia na nich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jako kocyki, to jasne, minky jest super. też kupię, bo to cieplutkie i milutkie ale jako kołderka do łóżeczka, to minky raczej nie oddycha i upoci tylko bobaska