Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[martynka89]

Napisane przez travis

Soffinka oooops trace rachube kto rozpakowany

Shiz, w uk polozna nie wiem czy przychodzi poki co nikt mi nic nie mowil na ten temat

Sent from my E5823 using Tapatalk

Przychodzi. Dzien po wyjsciu ze szpitala i pozniej Cie poinformuje kiedy kolejna wizyta. U mnie byla 3 razy i pozniej hv przyjdzie jak dziecko bedzie mialo okolo 2 tyg. I polozna i hv maja ze soba wage.


Ja probowalam zwazyc malego na wadze kuchennej, ale nie dalo rady, bo sie caly czas ruszal i wynik sie zmienial.

[travis]

Napisane przez martynka89

Przychodzi. Dzien po wyjsciu ze szpitala i pozniej Cie poinformuje kiedy kolejna wizyta. U mnie byla 3 razy i pozniej hv przyjdzie jak dziecko bedzie mialo okolo 2 tyg. I polozna i hv maja ze soba wage.





Ja probowalam zwazyc malego na wadze kuchennej, ale nie dalo rady, bo sie caly czas ruszal i wynik sie zmienial.

Zobaczymy.moj szpital troche dziwny jest i podejrzewam ze zwala to na gp a gp na szpital

Sent from my E5823 using Tapatalk

[travis]

Woedzminkaa daj znac jak bedziesz miala chwilke jak przebiegla casarka xx


Olka900 jakies nowosci?
Juz chwilke po terminie jestes


Sent from my E5823 using Tapatalk

[olka900]

Napisane przez travis

Woedzminkaa daj znac jak bedziesz miala chwilke jak przebiegla casarka xx


Olka900 jakies nowosci?
Juz chwilke po terminie jestes


Sent from my E5823 using Tapatalk

Chwilkę to ładnie powiedziane Dzisiaj jest 8 doba, wczoraj odesłali nas z dwóch szpitali, bo nie ma miejsc, dzisiaj ponoć znalazłam miejsce gdzie indziej i czekam na męża i pojedziemy, może się uda dostać Już na siłę nie chce się pchać do szpitala jeśli twierdzą, że do 12 dni jeszcze nie trzeba, ale wolałabym być pod kontrolą jednak.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Wiedzminkaa

Ja już w szpitalu. Jestem po KTG, wiec czekam na lekarza i USG.

Patrzcie jaki luksus, jestem sama na sali Załącznik 7686575


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzymam kciuki za Ciebie
Wow, we Wrocławiu można pomarzyć o wolnym łóżku, a co dopiero sama na sali W jednym szpitalu Pani doktor powiedziała, że dopiero z pełnym rozwarciem przyjmują, bo nie ma miejsc, i szukaj sobie ze skurczami szpitali.

[travis]

Napisane przez olka900

Chwilkę to ładnie powiedziane Dzisiaj jest 8 doba, wczoraj odesłali nas z dwóch szpitali, bo nie ma miejsc, dzisiaj ponoć znalazłam miejsce gdzie indziej i czekam na męża i pojedziemy, może się uda dostać Już na siłę nie chce się pchać do szpitala jeśli twierdzą, że do 12 dni jeszcze nie trzeba, ale wolałabym być pod kontrolą jednak.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------





Trzymam kciuki za Ciebie

Wow, we Wrocławiu można pomarzyć o wolnym łóżku, a co dopiero sama na sali W jednym szpitalu Pani doktor powiedziała, że dopiero z pełnym rozwarciem przyjmują, bo nie ma miejsc, i szukaj sobie ze skurczami szpitali.

Ale to chore jest

Ja bym wziela krzeslo kempingowe i siedziala na recepcji drac sie przy kazdym bolu

Tutaj do 2 tyg po jest uznane za norme i.dopiero wtedy idziesz na wywolanie

Sent from my E5823 using Tapatalk

[travis]

Jestem genialna

Auto przy parkowaniu wydawalo dziwmy odglos jakby tarcia kiedy krecilam kierownica. Mysle moze plyn od wspomagania sie konczy czy cos
To patrze pod maske i szukam zniornika olej dolewalam juz sama tak samo jak plyn do spryskiwaczy i Mysle no cholera przecierz co To za filozofia sprawdzic i dolac
Szukam kilka minut i nie moge znalesc. W domu sprawdzam instrukcje, ani slowa o tym
Dzwonie do taty a tenmnie uswiadomil ze moze Auto ma elektryczne wspomaganie. Wiec pisze do seat jaki mam problem no i tata mial racje a odglos To poprostu opona obcierala okraweznik bo zaparkowalam jak debil

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Zobaczymy.moj szpital troche dziwny jest i podejrzewam ze zwala to na gp a gp na szpital

Sent from my E5823 using Tapatalk

GP nie ma z tym nic wspolnego. Szpital powinien poinformowac polozna w dniu wypisu. Jesli nie zadzwoni/nie przyjedzie na drugi dzien do wyznaczonej godziny, to trzeba do nich dzwonic (do poloznych bezposrednio albo do przychodni- nie wiem gdzie one u Ciebie urzeduja). Hv tez jest informowana z automatu, ze juz urodzilas i ma przyjsc na wizyte. Dzwoni sie dopiero, jak nie przyjdzie badz nie zadzwoni do wyznaczonego dnia.
Jakos srednio to sobie wyobrazam zeby niewyspana i przemeczona, czesto oslabiona kobieta po porodzie, miala wisiec na telefonie i sama to wszystko zalatwiac.

[travis]

Napisane przez martynka89

GP nie ma z tym nic wspolnego. Szpital powinien poinformowac polozna w dniu wypisu. Jesli nie zadzwoni/nie przyjedzie na drugi dzien do wyznaczonej godziny, to trzeba do nich dzwonic (do poloznych bezposrednio albo do przychodni- nie wiem gdzie one u Ciebie urzeduja). Hv tez jest informowana z automatu, ze juz urodzilas i ma przyjsc na wizyte. Dzwoni sie dopiero, jak nie przyjdzie badz nie zadzwoni do wyznaczonego dnia.

Jakos srednio to sobie wyobrazam zeby niewyspana i przemeczona, czesto oslabiona kobieta po porodzie, miala wisiec na telefonie i sama to wszystko zalatwiac.

Ok ale patrz. Wizyty w midwife mam w szpitalu ale moja przychodnia gp podlega pod inny szpital ( kiepski dlatego zdecydowalam sie rodzic kilka km dalej) ale szpital w ktorym rodze jest tak oblozony praca ze opieka nad ciezarnymi jest mieszana tzn chyba 4 Wizyty zamiast z midwife mialam u mojego gp ( np teraz w piatek mam wizyte u gp z okazji 38 tygodnia)

Zarowno w szpitalu jak i u gp wypelniaja moja ksiazke maternity ( dlugopisem) ale to co kazda z instytucji ma w systemie elektronicznym nie jest dosteone dla drugiej instytucji ( np wyniki krwi, moczu)

Wizyty w go z sama bookuje a nie szpital. W szpitalu mam wyznaczana date nasteonej Wizyty u nich.
Na dobra sprawe moglabym machnac reka i nie zabookowac tych u gp i poprostu je opuscic

Wiec dlatego nie jestem pewna jak to bedzie juz po porodzie

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Ok ale patrz. Wizyty w midwife mam w szpitalu ale moja przychodnia gp podlega pod inny szpital ( kiepski dlatego zdecydowalam sie rodzic kilka km dalej) ale szpital w ktorym rodze jest tak oblozony praca ze opieka nad ciezarnymi jest mieszana tzn chyba 4 Wizyty zamiast z midwife mialam u mojego gp ( np teraz w piatek mam wizyte u gp z okazji 38 tygodnia)

Zarowno w szpitalu jak i u gp wypelniaja moja ksiazke maternity ( dlugopisem) ale to co kazda z instytucji ma w systemie elektronicznym nie jest dosteone dla drugiej instytucji ( np wyniki krwi, moczu)

Wizyty w go z sama bookuje a nie szpital. W szpitalu mam wyznaczana date nasteonej Wizyty u nich.
Na dobra sprawe moglabym machnac reka i nie zabookowac tych u gp i poprostu je opuscic

Wiec dlatego nie jestem pewna jak to bedzie juz po porodzie

Sent from my E5823 using Tapatalk

Ja w ogole do GP nie chodzilam na wizyty ciazowe, bo ciaze szpital prowadzil, ale gdybym chodzila do GP, to u mnie tez "kazdy sobie", wiec osobno z kazdym musialabym bukowac wizyty. U poloznej tez sama zalatwialam, jak musialam chodzic na pomiary cisnienia. Wyniki tez byly w szpitalnym systemie, wiec lekarz widzial tylko te, co szpital wydrukowal i byly wklejone w teczke.
Szczerze, uwazam, ze opieka ciazowa w UK schodzi na psy niestety. 8 lat temu bylo duzo lepiej, teraz zaskoczyl mnie balagan, pospiech i olewactwo. Nie wymagam, zeby ktos sie ze mna obchodzil jak z krolowa, ale bez przesady, jeden wielki kociol.
Moja lekarka nie zdazyla dac mi planu porodu, bo do nastepnej wizyty nie doczekakam. Wpieli go do mojej teczki dopiero jak do szpitala trafilam. Ja go nie widzialam na oczy, bo jak teczke zabrali, to oddali dopiero przy wyjsciu ze szpitala. Tam jak byk napisane, ze dziecko ma dostac witamine K doustnie a dali mu domiesniowo! Owszem, polozna pytala czy zgadzam sie na zastrzyk z wit K, ale ja nie wiedzialam, ze lekarka w planie napisala o doustnej! Mogli narobic dziecku problemow, wychodzi na to, ze nikt na porodowce tego planu nie przeczytal, albo przeczytal, ale po lebkach. To jest przerazajace. Jak czlowiek sam czegos nie dopilnuje, to moze byc roznie, bo wychodzi na to, ze nikt tej dokumentacji nie przeglada tak, jak powinien.

[travis]

Akurat plan porodu to ja sama musze napisac od a do z w ksiazce a tylko podpowiedzi co uwzglednic
Akurat wit k wole domiesniowo niz tygodniowe dziecko do gp brac po druga dawke doustnie

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez travis

Akurat plan porodu to ja sama musze napisac od a do z w ksiazce a tylko podpowiedzi co uwzglednic
Akurat wit k wole domiesniowo niz tygodniowe dziecko do gp brac po druga dawke doustnie

Sent from my E5823 using Tapatalk

To byl medyczny plan porodu, nie ten, ktory pisze ciezarna, mial zwiazek z moimi problemami zdrowotnymi. Tak samo ta wit K z zalecenia lekarskiego miala byc podana doustnie. Corka tez miala doustna z tego samego powodu a kolejna dawke dostala w domu od poloznej.

[travis]

Napisane przez martynka89

To byl medyczny plan porodu, nie ten, ktory pisze ciezarna, mial zwiazek z moimi problemami zdrowotnymi. Tak samo ta wit K z zalecenia lekarskiego miala byc podana doustnie. Corka tez miala doustna z tego samego powodu a kolejna dawke dostala w domu od poloznej.

Aha ok to mi nie robia planu porodu medycznego, pewnie dlatego ze 1 ciaza i poki co ksiazkowo przechodzi

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Wiedzminkaa]

Łapcie tak na szybko moje M&M’sy
10:13 - Maciuś
10:14 - Marcelinka
Oboje 10/10, 52cm i ok 3100g IMG_1071.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kocurasek]

Napisane przez Wiedzminkaa

Łapcie tak na szybko moje M&M’sy
10:13 - Maciuś
10:14 - Marcelinka
Obydwoje 10/10, 52cm i ok 3100g Załącznik 7686757


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje 🥰🥰🥰


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Gratulacja!!

Jak one sie w brzuchu zmiescily

Sent from my E5823 using Tapatalk

[mirabelka3690]

Gratulacje! Kurcze jak one tam weszły? Czyli z bliźniaczych zostałam tylko ja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Nie mam pojecia jak one sie tam mieszczą po prostu. Wydaje mi sie to takie nierealne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Wiedzminkaa

Łapcie tak na szybko moje M&M’sy
10:13 - Maciuś
10:14 - Marcelinka
Obydwoje 10/10, 52cm i ok 3100g Załącznik 7686757


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje. Sliczne bobaski
Wagowo takie jak moj pieciotygodniowy.

Ostatnio sobie z mezem zartowalismy, ze inni maja noworodki przez miesiac a my w sumie dwa.

Moj maluch jest zupelnie inny niz corka. Najlepiej mu na rekach i to koniecznie na moich. Taki pieszczoch mamusi, co niekoniecznie mi w nocy odpowiada. Byl juz czas, ze zaczelam sie wysypiac, ale teraz na nowym mleku budzi sie w nocy jak w zegarku co 3 godziny z czego zje, nastepnie musze go utulic az zasnie na rekach i odkladam go do kosza Mojzesza, wiec koniec koncow przysne na 2 godziny i znow pobudka. Bywa, ze po odlozeniu sie budzi i wtedy nawet o 2 godzinach snu moge zapomniec. Najwazniejsze, ze dajemy rade. Bedzie wiekszy, to maz bedzie w nocy wstawal jak bedzie mial wolne.

[Wiedzminkaa]

U mnie jeszcze na ostatnim usg lekarz mówił, ze one ogólnie są dosyć śmiesznie w tym brzuchu ułożone, tak całkiem nietypowo.
Nooo, ale ich waga całkiem sensownie tłumaczy dlaczego ten koniec ciąży był dla mnie aż takim koszmarem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marianna48]

Wiedzminkaa gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Wiedzminka, gratulacje!
Ej, okazało się, że książeczka kontrastowa to strzał w 10 leży bąbel mały w łóżeczku i wpatruje się w obrazki, tylko co jakiś czas trzeba mu stronę zmienić, bo zaczyna się denerwować. Tak z 20min spokojnie wyleży- akurat na śniadanie z mężem a poza tym, to śpi po 2h w nocy, usypia jak skonczy jesc i przekladam do do kolyski i sam spi. Jak nie ma jakiejś dziwnej fazy, to maly aniołek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Wiedzminkaa, wagowo jak Twoje dwaScreenshot_20190808-085106.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[AniaOs]

Hej ciocie. Mam juz tydzien. Jestem niezlym akrobata. Przekrecam sie z plecow na boczek i odwrotnie. Spie po 3-4h. Czasem krocej, zeby matka o mnie nie zapomniala

Dziewczyny czy kladziecie dzieci na boczek? Mi polozna mowila zeby przez pierwsze 4 tyg klasc tylko na placy ze wzgledu na bioderka. W szpitalu natomiast polozne kladly malego glownie na bok.
Ignas ma swoja ulubiona strone i kladac go na plecy glowke przekreca z reguly na jedna strone - lewa.
Co ze splaszczaniem glowki? Moja pokozna twierdzi ze przez pierwsze 1,5 msc nie pilnujemy glowki i dziecko powinno ukladac sie jak chce.

Dziewczyny kiedy sciagacie pokarm laktatorem - przed, po czy moze miedzy karmieniem?
Nie mam juz twardych piersi, sa raczej juz caly czas miekkie i nie czuje potrzeby zeby odciagac laktatorem zeby im ulzyc.

[travis]

Napisane przez AniaOs

Hej ciocie. Mam juz tydzien. Jestem niezlym akrobata. Przekrecam sie z plecow na boczek i odwrotnie. Spie po 3-4h. Czasem krocej, zeby matka o mnie nie zapomniala



Dziewczyny czy kladziecie dzieci na boczek? Mi polozna mowila zeby przez pierwsze 4 tyg klasc tylko na placy ze wzgledu na bioderka. W szpitalu natomiast polozne kladly malego glownie na bok.

Ignas ma swoja ulubiona strone i kladac go na plecy glowke przekreca z reguly na jedna strone - lewa.

Co ze splaszczaniem glowki? Moja pokozna twierdzi ze przez pierwsze 1,5 msc nie pilnujemy glowki i dziecko powinno ukladac sie jak chce.



Dziewczyny kiedy sciagacie pokarm laktatorem - przed, po czy moze miedzy karmieniem?

Nie mam juz twardych piersi, sa raczej juz caly czas miekkie i nie czuje potrzeby zeby odciagac laktatorem zeby im ulzyc.

Na pytania nie odpowiem bo nie mam pojecia ale patrzac Na wasze slodziaki nie moge doczekac sie wlasnego a tu ani widu ani slychu

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez AniaOs

Hej ciocie. Mam juz tydzien. Jestem niezlym akrobata. Przekrecam sie z plecow na boczek i odwrotnie. Spie po 3-4h. Czasem krocej, zeby matka o mnie nie zapomniala

Dziewczyny czy kladziecie dzieci na boczek? Mi polozna mowila zeby przez pierwsze 4 tyg klasc tylko na placy ze wzgledu na bioderka. W szpitalu natomiast polozne kladly malego glownie na bok.
Ignas ma swoja ulubiona strone i kladac go na plecy glowke przekreca z reguly na jedna strone - lewa.
Co ze splaszczaniem glowki? Moja pokozna twierdzi ze przez pierwsze 1,5 msc nie pilnujemy glowki i dziecko powinno ukladac sie jak chce.

Dziewczyny kiedy sciagacie pokarm laktatorem - przed, po czy moze miedzy karmieniem?
Nie mam juz twardych piersi, sa raczej juz caly czas miekkie i nie czuje potrzeby zeby odciagac laktatorem zeby im ulzyc.

Kładę na plecy, a jak chce, to sam sie przekreca na bok. Jedna noc kladlam na bok, bo strasznie sie krztusil i ulewal (jak zaczelismy sie dobrze przystawiac po wizycie u doradcy laktacyjnej :P). W dzień próbuję pilnowac zmieniania strony, na ktorej leży, ale w nocy odpuszczam. Najwyzej kupimy poduszke.
W materialach od doradcy bylo napisane, zwby sciagac 10-15 ml po karmieniu, po trochu, nie do pustej piersi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Kładę na plecy, a jak chce, to sam sie przekreca na bok. Jedna noc kladlam na bok, bo strasznie sie krztusil i ulewal (jak zaczelismy sie dobrze przystawiac po wizycie u doradcy laktacyjnej :P). W dzień próbuję pilnowac zmieniania strony, na ktorej leży, ale w nocy odpuszczam. Najwyzej kupimy poduszke.
W materialach od doradcy bylo napisane, zwby sciagac 10-15 ml po karmieniu, po trochu, nie do pustej piersi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki jest sens sciagac jesli piersi nie bola?
Pytam bo nie wiem a nie zlosliwie.
Bede musiala to ogarnac bo plan jest ze noc z piatku na sobote to noc tzta i on ma wstawac i karmic to musze sciagnac ( chodz pewnie i tak ra z Bede musiala w nocy wstac bo watpie ze wytrzymaja cycki cala noc bez karmienia/sniagania

Sent from my E5823 using Tapatalk

[AniaOs]

Po to, zeby mleka produkowalo sie wiecej i po to, aby w razie mojego wyjscia dac butle

[Penny90]

Wiedzminka, gratulacje!

AniaOs, słodki bobas! Nam na szkole rodzenia mówili, że można na boczek, ale zmieniać strony, żeby dzidziuś nie miał asymetrii ulożeniowej, przed tym też ostrzegają fizjoterapeuci.
Co do ściągania pokarmu, mówili, że między karmieniami, ale dopiero gdy laktacja jest już unormowana i z piersi, z której wcześniej karmiłaś, żeby sobie nie narobić problemu z total nawałem non stop.

[travis]

Moj lekarz to jakas pomylka 38 tydzien taki oto raport z wizyty 1565262433758.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez AniaOs

Hej ciocie. Mam juz tydzien. Jestem niezlym akrobata. Przekrecam sie z plecow na boczek i odwrotnie. Spie po 3-4h. Czasem krocej, zeby matka o mnie nie zapomniala

Dziewczyny czy kladziecie dzieci na boczek? Mi polozna mowila zeby przez pierwsze 4 tyg klasc tylko na placy ze wzgledu na bioderka. W szpitalu natomiast polozne kladly malego glownie na bok.
Ignas ma swoja ulubiona strone i kladac go na plecy glowke przekreca z reguly na jedna strone - lewa.
Co ze splaszczaniem glowki? Moja pokozna twierdzi ze przez pierwsze 1,5 msc nie pilnujemy glowki i dziecko powinno ukladac sie jak chce.

Dziewczyny kiedy sciagacie pokarm laktatorem - przed, po czy moze miedzy karmieniem?
Nie mam juz twardych piersi, sa raczej juz caly czas miekkie i nie czuje potrzeby zeby odciagac laktatorem zeby im ulzyc.

Dziecka nie kladzie sie na boku i nie bioderka sa najwiekszym problemem, tylko nagla smierc lozeczkowa. Dla dziecka najbezpieczniejsza pozycja do snu, to lezenie na plecach.
Glowke mozna przekladac u starszego dziecka, ale nie klasc na boku. Dopiero jesli samo dziecko uklada sie na boku czy brzuchu, jest to dla niego bezpieczne.
Oczywiscie mozna klasc dziecko na brzuszku, ale nie do snu i wlasnie taki aktywny czas spedzony na brzuszku pomaga uniknac problemow miedzy innymi z plaska glowka.
PS. Dziecko powinno lezec w dole kosza/lozeczka i nic nie powinno dotykac jego glowy.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez travis

Moj lekarz to jakas pomylka 38 tydzien taki oto raport z wizyty Załącznik 7686803

Sent from my E5823 using Tapatalk

Jak well, to well. To slowo wszystko wyjasnia

[travis]

Napisane przez martynka89

Dziecka nie kladzie sie na boku i nie bioderka sa najwiekszym problemem, tylko nagla smierc lozeczkowa. Dla dziecka najbezpieczniejsza pozycja do snu, to lezenie na plecach.
Glowke mozna przekladac u starszego dziecka, ale nie klasc na boku. Dopiero jesli samo dziecko uklada sie na boku czy brzuchu, jest to dla niego bezpieczne.
Oczywiscie mozna klasc dziecko na brzuszku, ale nie do snu i wlasnie taki aktywny czas spedzony na brzuszku pomaga uniknac problemow miedzy innymi z plaska glowka.
PS. Dziecko powinno lezec w dole kosza/lozeczka i nic nie powinno dotykac jego glowy.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



Jak well, to well. To slowo wszystko wyjasnia

No well to well
Najlepsze ze poszlam do gp ktora jest polka liczac ze bedzie miala troche inne standardy

Sent from my E5823 using Tapatalk