Mamy sierpniowe 2019 cz.2 - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-08-27, 12:23   #3511
Merssi
Raczkowanie
 
Avatar Merssi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 45
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
Najgorsze to czekanie, nie? Może ruszy samo.Rany. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić 3h samych partych. Dobrze, że już po. Mogę zapytać z ciekawości co robią z tym obojczykiem? Gips? Opatrunek? Długo się goi u noworodka taki uraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
córeczka ma na imię Nadia.
z obojczykiem kazali tylko uważać nie kłaść na tym boczku, nie ciągnąc, ostrożnie ubierać. na szczęście jej nie boli dlatego nie trzeba unieruchamiać, sam sie zrośnie.
Merssi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-27, 13:13   #3512
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Merssi Pokaż wiadomość
córeczka ma na imię Nadia.

z obojczykiem kazali tylko uważać nie kłaść na tym boczku, nie ciągnąc, ostrożnie ubierać. na szczęście jej nie boli dlatego nie trzeba unieruchamiać, sam sie zrośnie.
Ojej i zrosnie sie jak powinien? Ja bym sie mega stresowala


Penny, Biedronka jak u was
Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-27, 16:02   #3513
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Mam wrazenie ze moj brzuch nic noe opada ktore zdjecie wg was jest wczesniejsze/ pozniejszeScreenshot_20190827-160051.jpgScreenshot_20190827-160027.jpgScreenshot_20190827-160153.jpg

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-27, 17:40   #3514
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
Mam wrazenie ze moj brzuch nic noe opada ktore zdjecie wg was jest wczesniejsze/ pozniejszeZałącznik 7688968Załącznik 7688969Załącznik 7688970

Sent from my E5823 using Tapatalk
Hmmm... powoedziałabym, ze na pierwszym jest minimalnie niżej, no ale to może być tylko kwestia ułożenia brzdąca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-27, 20:52   #3515
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Tez mi sie wydaje, ze na pierwszym zdjeciu jest najnizej

Chociaz z tym opadaniem... mi opadal jedynie flak po porodzie
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-27, 21:31   #3516
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Tez mi sie wydaje, ze na pierwszym zdjeciu jest najnizej



Chociaz z tym opadaniem... mi opadal jedynie flak po porodzie
Haha po porodzie to nawet nie chce myslec ile mi zostanie flaka i extra kg ale na chwile obecna oddam krolestwo za porod nie chce miec wywolywanego a poki co 40+3 i cisza w ten upal dzis myslalam ze umre albo zadrapie sie na smierc

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 04:43   #3517
Penny90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 276
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Dziewczyny, wczoraj urodził się Leon kawał chłopa, 3980g, 58cm, 10pkt.
Poród szybki, pierwsze skurcze ok 7 rano, szpital ok 12, o 14:50 był na swiecie Głowa 36cm urodzona bez obrażeń, niestety pozniej szedł z ręką i mam pęknięcie, ale samej skory.
Pozdrawiamy

---------- Dopisano o 05:35 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
Haha po porodzie to nawet nie chce myslec ile mi zostanie flaka i extra kg ale na chwile obecna oddam krolestwo za porod nie chce miec wywolywanego a poki co 40+3 i cisza w ten upal dzis myslalam ze umre albo zadrapie sie na smierc

Sent from my E5823 using Tapatalk
Trzymam za Was kciuki! U nas dokładnie 40+3 się urodził. Było dzien wczesniej seksowanie i rano przy pierwszych skurczach koktajl położnych - 500ml soku pomarańczowego + 10 wiesiolkow + łyżka oleju rycynowego. I jak sie rozkręciło to nie było zmiłuj

---------- Dopisano o 05:43 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
Ojej i zrosnie sie jak powinien? Ja bym sie mega stresowala


Penny, Biedronka jak u was
Sent from my E5823 using Tapatalk
Moj mozg nie ogarnął, co masz na mysli
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1275144

NOWY wątek wymiankowy - MAJ 2020
Penny90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-28, 07:43   #3518
Marianna48
Zadomowienie
 
Avatar Marianna48
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
Haha po porodzie to nawet nie chce myslec ile mi zostanie flaka i extra kg ale na chwile obecna oddam krolestwo za porod nie chce miec wywolywanego a poki co 40+3 i cisza w ten upal dzis myslalam ze umre albo zadrapie sie na smierc
U mnie to samo dziś 40+2 i cisza, najbardziej się boje wywoływania :/ po tym co przeszłam z córką, jeśli do poniedziałku nie urodzę to już mnie położy lekarz na oddział.

Cytat:
Napisane przez Penny90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wczoraj urodził się Leon kawał chłopa, 3980g, 58cm, 10pkt.
Poród szybki, pierwsze skurcze ok 7 rano, szpital ok 12, o 14:50 był na swiecie Głowa 36cm urodzona bez obrażeń, niestety pozniej szedł z ręką i mam pęknięcie, ale samej skory.
Pozdrawiamy [COLOR="Silver"]

Gratuluję duży chłopczyk
Marianna48 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 07:47   #3519
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Penny90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wczoraj urodził się Leon kawał chłopa, 3980g, 58cm, 10pkt.
Poród szybki, pierwsze skurcze ok 7 rano, szpital ok 12, o 14:50 był na swiecie Głowa 36cm urodzona bez obrażeń, niestety pozniej szedł z ręką i mam pęknięcie, ale samej skory.
Pozdrawiamy

---------- Dopisano o 05:35 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------





Trzymam za Was kciuki! U nas dokładnie 40+3 się urodził. Było dzien wczesniej seksowanie i rano przy pierwszych skurczach koktajl położnych - 500ml soku pomarańczowego + 10 wiesiolkow + łyżka oleju rycynowego. I jak sie rozkręciło to nie było zmiłuj

---------- Dopisano o 05:43 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------





Moj mozg nie ogarnął, co masz na mysli

Gratuluję 🥰🥰🥰


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:34   #3520
chica latina
Raczkowanie
 
Avatar chica latina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 262
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Wiedzminkaa Pokaż wiadomość
Załącznik 7687679
A tutaj wrzucam Wam już normalne zdjęcie moich M&M’sów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jejku wrocilam do domu i powoli nadrabiam. Fajne dzieciaczki

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
Kazdy dzien jest taki sam
Wstaje, wc, sniadanie kawa tv/ ksiazka.
Male zakupy jedzeniowe, zrobic obiad no chyba ze mam z dnia wczesniejszego. Pranie co 2-3 dni i potem czekam na tz do 19 az wroci
Juz nie wiem co ogladac na netflix
Przez to czas sie dluuuuuuzy okropnie.
Wypatruje najmniejszych znakow ze porod coraz blizej a tu nic. Nawet bole jak na okres przeszly i nie boli mnie zupelnie nic, pozatym ze jestem wielka i niegramotna

Sent from my E5823 using Tapatalk
Po porodzie juz nie ma tyle czasu

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
Ooo to trzymam kciuki za udaną akcję
Kiedyś myślałam, że tylko naturalnie rozpoczety poród, w domu moze być "magiczny i cudowny". Teraz myślę, że mega bym się stresowała siedzac w domu i czekając, było by strasznie dużo bałaganu jak by wody odeszly, nie wiem czy bym zdążyła, a poza tym poród to krew, pot i łzy i nie ma w nim nic magicznego (dopóki nie zobaczy się swojego dziecka) i jednak pasowało mi wywolywanie w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje! Jaknznajde czas to opisze jak wyszlo

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
Powodzenia!


Jak to jest z jedzeniem i piciem w czasie porodu?

Bo patrzę na stronie swojego szpitala i jest napisane, żeby wziąć coś do picia i jedzenia.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przy cc nie.moglam jesc a nastepnego dnia kleik i potem ieta lekkostrawna.
__________________
Synek jest z nami od 20 sierpnia 2019
chica latina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 09:16   #3521
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Byliśmy dzisiaj na konsultacji u neurologopedy i Wojtuś ma wędzidełko do podcięcia (do karmienia jest ok, ale bedzie powodować problemy z mówieniem). Więc chyba w piątek podcinamy. Ciekawe kto będzie bardziej ryczał, ja czy bobas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-28, 09:33   #3522
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Penny, gratulacje jaki duzy dzidzius

Moja zgaga chyba minimalnie odpuscila bo ostatniej nocy nie obudzila mnie ani razu. Za to od wczoraj cmi mnie glowa, paracetamol wzielam rano bez sensu drugi dzien sie meczyc.
Maly tak kopie od rana ze masakra trzeba sie tym nacieszyc i zapamietac

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3

Edytowane przez travis
Czas edycji: 2019-08-28 o 13:43
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 11:01   #3523
Solony_karmel
Zadomowienie
 
Avatar Solony_karmel
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1 024
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Hej Gratuluję wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki, za te w dwupaku Mnie pochłonęło życie domowe, pierwsze dwa tygodnie mąż był w domu, ale byliśmy świeżo po przeprowadzce, więc ciągle coś ogarnialiśmy w domu i urzędach, odwiedziny najbliższych itp., jak wrócił do pracy, to musiałam poukładać sobie dzień sam na sam z Małą Dobrze nam już idzie, chociaż zdarzają się trudne chwile. Ola urodziła się 3450, we wtorek skończyła 4 tygodnie a wczoraj waga pokazało 4500, także rośnie jak na drożdżach. Zmagamy się z wysypką, na którą każdy ma swój pomysł, najprawdopodobniej to trądzik niemowlęcy, ale w grę wchodzi też alergia.
Generalnie dobrze mi w roli matki, kocham tego małego Brzdąca z całych sił
__________________
Miracle
Solony_karmel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 12:37   #3524
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Ciekawe ile z nas jeszcze nie rozpakowane bo czesc dziewczyn zniknela z pola bitwy i nie wiadomo co u nich

Te rozpakowane chwalcie sie zdjeciami dla mnie jako.ze siedze i.sie doczekac nie moge to istna rozrywka i radosc patrzec na zdjecia i czytac co u was

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3

Edytowane przez travis
Czas edycji: 2019-08-29 o 12:45
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 13:24   #3525
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Solony_karmel Pokaż wiadomość
Zmagamy się z wysypką, na którą każdy ma swój pomysł, najprawdopodobniej to trądzik niemowlęcy, ale w grę wchodzi też alergia.
Generalnie dobrze mi w roli matki, kocham tego małego Brzdąca z całych sił
U nas też trądzik niemowlęcy. Jak zszedł z czoła, to ze zdwojoną siłą pojawił sie na policzkach przemywamy woda przegotowana kilka razy dziennie i rumiankiem rano i wieczorem i chyba jest troszke lepiej, nie są taki zaognione.
No i chyba u nas skok rozwojowy, bo Wojtek sam nie wie czego chce. W łóżeczku nie, na rączkach nie... usnął teraz na mnie i chyba tak posiedzimy do obiadu, niech sie dziecię wyśpi łapie już kontakt wzrokowy i wydaje nowe dźwięki wpatrując się w kroliczka czarnobialego. To jego nowy przyjaciel
A no i potrafi tak rzygnąć przy karmieniu, ze nawet majtki miałam mokre, albo przy odbijaniu, to nawet na 1,5m w dal


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 13:57   #3526
chica latina
Raczkowanie
 
Avatar chica latina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 262
Smile Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez klocki_LEGO Pokaż wiadomość
Witam, przyszlam zajrzec ktora sie rozpakowala. trzymam kciuki Chica latina.7

My niestety wkroczylismy w etap kolek a do tego mam taki problem, ze czesto mala przyssa sie na 5 min i ladnie je. A potem zaczyna sie szarpac, marudzic, plakac, kopac. Dramat. Pediatra jest skolowany co to, bo w nocy zazwyczaj jest spokoj. Budzi sie, je i zasypia. A w dzien dziecko demon. eh
Cytat:
Napisane przez klocki_LEGO Pokaż wiadomość
U nas mowia ze nie mozna. A poza tym nie powinno sie robic w ciazy.
Dzięki,juz jestem po,oisze zaraz

Cytat:
Napisane przez Merssi Pokaż wiadomość
Witam
Gratuluje wszystkim mamusiom
Ja urodziłam moją córeczkę 22 sierpnia naturalnie przy pomocy próżnociągu.
Nie będę opisywać szczegółów ale było ciężko bo dzidzia za duża. Ponad 3 godziny partych i w koncu ja wyciągneli próznociągiem i zlamali jej obojczyk.
W 3 dobie okazalo się że ma żółtaczke być może również przez ciężki poród i próżnociąg. Spędziła 24h pod lampą i dziś wróciłyśmy do domu. Jutro kontrola czy bilirubina spada. Jesli nie to znowu trafi pod lampe więc prosze trzymajcie kciuki.
Rodziłam w Szwajcarii i pierwszym razem było normalnie a tym razem bardzo się rozczarowałam. Prosiłam o cesarke to powiedzieli że zawsze mogą ją zrobić a potem bylo za późno
Pozdrawiam
Gratuluję
__________________
Synek jest z nami od 20 sierpnia 2019
chica latina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 14:13   #3527
chica latina
Raczkowanie
 
Avatar chica latina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 262
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Nadrobilam cały wątek i zabieram się za relację
Mialam mieć planowe cc 19 suwronua ale z powodu duzej ilości zsbiegów,jakiejś nieprzewidzianej cc i przywiezionej kibiety z wypadku postanowili przesunąć moje cc na 20 sierpnia. Byłam niepocieszona,ale nie mialam wyjscia. Mamy bardzo ladny nowy oddział więc rozpakowalam się i w dobrym humorze zjadlam " ostatni posiłek" o 22.00 i poszłam spać. O 23.30 obudziłam się i zauważylam,że cos ze mnie leci. Okazalo się,ze to wody płodowe i zaczął się poród. Calą noc męczylam się ze skurczami i mowiono mi ,że jestem pierwsza w kolejce do cc. Było okropnie,co chwile mierzono mi rozwarcie, lezalam bez tchu i trochę krzyczalam,bo mialam okropne bóle. Synek wstawiał się do kanału różnego. Błagalam,zeby mi zrobili cc. Trafiłam na okropne polożne,które ciągle mówiły ze to nic nie boli. Że ja mam przeciwwskazania do parcia a do parcia to oni oceniają,ze jeszcze jakieś 12 h zostało. Chyba z nerwow bolało jeszcze bardziej. Mą byl przy mnie i mnie wspierał. W końcu oowiedzieli,że zabierają mnie na cc po 10.5 h bólu. Kazali mi samej wstać ale nie mogłam. Maż chcial pomoc to krzyczeli ze ma nie pomagac. W koncu stwierdzili ze nie dam rady i przywiezli wózek. Cesarka byla ulgą. Cewnika nie czułam, znieczulenie w kregoslup jak uklucie komara. Potem w koncu ulga od bólu. Nogi staly się ciezkie i poczulam ulgę. Po 5 minutach uslyszalam krzyk i zobaczylam synka. Miał burzę czsrnych 5 cm ,gęstych włosów. 10 pkt w skali Apgar, 55 cm,3200 g, dwukrotnie owinięty pepowiną wokol szyi. Potrm mnie zaszyli i wywiezli na sale pooperacyjną. Od tej pory ludzie byli już mili. Po 2 h już ruszalam nogami. Lezalam caly czas z synkiem. Po 6 h moglam juz wstac. Ból był ale do zniesienia. Z kazdym dniem mniejszy. Po 4 dniach juz nie potrzebowalam lekow przeciwbólowych. Walczylam z kp. Udawalo sie tylko na lewej piersi. Prawej nie potrafil zassac. Po tygodniu walki synek je juz ladnie co 3 h. Jest grzecznym dzieckiem. Mamy jiz swoj rytm, siku kupka i karmienie co 3 h. Przybrał na wadze. Po cc stracilam 7k wagi. Zostały 4 kg. Mam jeszcze trochę flaka na dole ale kurczy się z kazdym dniem. Pokazuje tez zdjecie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20190823_052458.jpg (80,0 KB, 121 załadowań)
__________________
Synek jest z nami od 20 sierpnia 2019
chica latina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 15:11   #3528
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

O rany, Chica, ale ma kudełki! Ty jesteś blondynką, chyba kiedyś wspominałaś, a mąż?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 15:38   #3529
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez chica latina Pokaż wiadomość
Nadrobilam cały wątek i zabieram się za relację

Mialam mieć planowe cc 19 suwronua ale z powodu duzej ilości zsbiegów,jakiejś nieprzewidzianej cc i przywiezionej kibiety z wypadku postanowili przesunąć moje cc na 20 sierpnia. Byłam niepocieszona,ale nie mialam wyjscia. Mamy bardzo ladny nowy oddział więc rozpakowalam się i w dobrym humorze zjadlam " ostatni posiłek" o 22.00 i poszłam spać. O 23.30 obudziłam się i zauważylam,że cos ze mnie leci. Okazalo się,ze to wody płodowe i zaczął się poród. Calą noc męczylam się ze skurczami i mowiono mi ,że jestem pierwsza w kolejce do cc. Było okropnie,co chwile mierzono mi rozwarcie, lezalam bez tchu i trochę krzyczalam,bo mialam okropne bóle. Synek wstawiał się do kanału różnego. Błagalam,zeby mi zrobili cc. Trafiłam na okropne polożne,które ciągle mówiły ze to nic nie boli. Że ja mam przeciwwskazania do parcia a do parcia to oni oceniają,ze jeszcze jakieś 12 h zostało. Chyba z nerwow bolało jeszcze bardziej. Mą byl przy mnie i mnie wspierał. W końcu oowiedzieli,że zabierają mnie na cc po 10.5 h bólu. Kazali mi samej wstać ale nie mogłam. Maż chcial pomoc to krzyczeli ze ma nie pomagac. W koncu stwierdzili ze nie dam rady i przywiezli wózek. Cesarka byla ulgą. Cewnika nie czułam, znieczulenie w kregoslup jak uklucie komara. Potem w koncu ulga od bólu. Nogi staly się ciezkie i poczulam ulgę. Po 5 minutach uslyszalam krzyk i zobaczylam synka. Miał burzę czsrnych 5 cm ,gęstych włosów. 10 pkt w skali Apgar, 55 cm,3200 g, dwukrotnie owinięty pepowiną wokol szyi. Potrm mnie zaszyli i wywiezli na sale pooperacyjną. Od tej pory ludzie byli już mili. Po 2 h już ruszalam nogami. Lezalam caly czas z synkiem. Po 6 h moglam juz wstac. Ból był ale do zniesienia. Z kazdym dniem mniejszy. Po 4 dniach juz nie potrzebowalam lekow przeciwbólowych. Walczylam z kp. Udawalo sie tylko na lewej piersi. Prawej nie potrafil zassac. Po tygodniu walki synek je juz ladnie co 3 h. Jest grzecznym dzieckiem. Mamy jiz swoj rytm, siku kupka i karmienie co 3 h. Przybrał na wadze. Po cc stracilam 7k wagi. Zostały 4 kg. Mam jeszcze trochę flaka na dole ale kurczy się z kazdym dniem. Pokazuje tez zdjecie.
O ja cie jaka czuprynka, bujniejsza niz moja
Gratulacje xx patrzac jaka mam.zgage to.moje tez bedzie mialo czuprynke ( tak wiem zabobony)

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 15:55   #3530
Wiedzminkaa
Rozeznanie
 
Avatar Wiedzminkaa
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 937
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez chica latina Pokaż wiadomość
Nadrobilam cały wątek i zabieram się za relację

Mialam mieć planowe cc 19 suwronua ale z powodu duzej ilości zsbiegów,jakiejś nieprzewidzianej cc i przywiezionej kibiety z wypadku postanowili przesunąć moje cc na 20 sierpnia. Byłam niepocieszona,ale nie mialam wyjscia. Mamy bardzo ladny nowy oddział więc rozpakowalam się i w dobrym humorze zjadlam " ostatni posiłek" o 22.00 i poszłam spać. O 23.30 obudziłam się i zauważylam,że cos ze mnie leci. Okazalo się,ze to wody płodowe i zaczął się poród. Calą noc męczylam się ze skurczami i mowiono mi ,że jestem pierwsza w kolejce do cc. Było okropnie,co chwile mierzono mi rozwarcie, lezalam bez tchu i trochę krzyczalam,bo mialam okropne bóle. Synek wstawiał się do kanału różnego. Błagalam,zeby mi zrobili cc. Trafiłam na okropne polożne,które ciągle mówiły ze to nic nie boli. Że ja mam przeciwwskazania do parcia a do parcia to oni oceniają,ze jeszcze jakieś 12 h zostało. Chyba z nerwow bolało jeszcze bardziej. Mą byl przy mnie i mnie wspierał. W końcu oowiedzieli,że zabierają mnie na cc po 10.5 h bólu. Kazali mi samej wstać ale nie mogłam. Maż chcial pomoc to krzyczeli ze ma nie pomagac. W koncu stwierdzili ze nie dam rady i przywiezli wózek. Cesarka byla ulgą. Cewnika nie czułam, znieczulenie w kregoslup jak uklucie komara. Potem w koncu ulga od bólu. Nogi staly się ciezkie i poczulam ulgę. Po 5 minutach uslyszalam krzyk i zobaczylam synka. Miał burzę czsrnych 5 cm ,gęstych włosów. 10 pkt w skali Apgar, 55 cm,3200 g, dwukrotnie owinięty pepowiną wokol szyi. Potrm mnie zaszyli i wywiezli na sale pooperacyjną. Od tej pory ludzie byli już mili. Po 2 h już ruszalam nogami. Lezalam caly czas z synkiem. Po 6 h moglam juz wstac. Ból był ale do zniesienia. Z kazdym dniem mniejszy. Po 4 dniach juz nie potrzebowalam lekow przeciwbólowych. Walczylam z kp. Udawalo sie tylko na lewej piersi. Prawej nie potrafil zassac. Po tygodniu walki synek je juz ladnie co 3 h. Jest grzecznym dzieckiem. Mamy jiz swoj rytm, siku kupka i karmienie co 3 h. Przybrał na wadze. Po cc stracilam 7k wagi. Zostały 4 kg. Mam jeszcze trochę flaka na dole ale kurczy się z kazdym dniem. Pokazuje tez zdjecie.


Jakie ma piękne włoski
I gratuluje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiedzminkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 16:48   #3531
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez chica latina Pokaż wiadomość
Nadrobilam cały wątek i zabieram się za relację
Mialam mieć planowe cc 19 suwronua ale z powodu duzej ilości zsbiegów,jakiejś nieprzewidzianej cc i przywiezionej kibiety z wypadku postanowili przesunąć moje cc na 20 sierpnia. Byłam niepocieszona,ale nie mialam wyjscia. Mamy bardzo ladny nowy oddział więc rozpakowalam się i w dobrym humorze zjadlam " ostatni posiłek" o 22.00 i poszłam spać. O 23.30 obudziłam się i zauważylam,że cos ze mnie leci. Okazalo się,ze to wody płodowe i zaczął się poród. Calą noc męczylam się ze skurczami i mowiono mi ,że jestem pierwsza w kolejce do cc. Było okropnie,co chwile mierzono mi rozwarcie, lezalam bez tchu i trochę krzyczalam,bo mialam okropne bóle. Synek wstawiał się do kanału różnego. Błagalam,zeby mi zrobili cc. Trafiłam na okropne polożne,które ciągle mówiły ze to nic nie boli. Że ja mam przeciwwskazania do parcia a do parcia to oni oceniają,ze jeszcze jakieś 12 h zostało. Chyba z nerwow bolało jeszcze bardziej. Mą byl przy mnie i mnie wspierał. W końcu oowiedzieli,że zabierają mnie na cc po 10.5 h bólu. Kazali mi samej wstać ale nie mogłam. Maż chcial pomoc to krzyczeli ze ma nie pomagac. W koncu stwierdzili ze nie dam rady i przywiezli wózek. Cesarka byla ulgą. Cewnika nie czułam, znieczulenie w kregoslup jak uklucie komara. Potem w koncu ulga od bólu. Nogi staly się ciezkie i poczulam ulgę. Po 5 minutach uslyszalam krzyk i zobaczylam synka. Miał burzę czsrnych 5 cm ,gęstych włosów. 10 pkt w skali Apgar, 55 cm,3200 g, dwukrotnie owinięty pepowiną wokol szyi. Potrm mnie zaszyli i wywiezli na sale pooperacyjną. Od tej pory ludzie byli już mili. Po 2 h już ruszalam nogami. Lezalam caly czas z synkiem. Po 6 h moglam juz wstac. Ból był ale do zniesienia. Z kazdym dniem mniejszy. Po 4 dniach juz nie potrzebowalam lekow przeciwbólowych. Walczylam z kp. Udawalo sie tylko na lewej piersi. Prawej nie potrafil zassac. Po tygodniu walki synek je juz ladnie co 3 h. Jest grzecznym dzieckiem. Mamy jiz swoj rytm, siku kupka i karmienie co 3 h. Przybrał na wadze. Po cc stracilam 7k wagi. Zostały 4 kg. Mam jeszcze trochę flaka na dole ale kurczy się z kazdym dniem. Pokazuje tez zdjecie.
Gratuluje. Ale wloski
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 19:43   #3532
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Do tych rozpakowanych
Od wczoraj maly sie rozpycha caly czas, duzo intensywniej i wiecej niz przedtem. Mam sie martwic?

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 20:43   #3533
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
Do tych rozpakowanych
Od wczoraj maly sie rozpycha caly czas, duzo intensywniej i wiecej niz przedtem. Mam sie martwic?

Sent from my E5823 using Tapatalk
U mnie się samo nie zaczęło, ale czytałam, że dzieciaczki pod koniec ciąży się mniej ruszają, aaale aktywują się bardziej tuż przed porodem. Jezeli to prawda, to może już twoje dni w dwupaku są policzone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-29, 21:38   #3534
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
U mnie się samo nie zaczęło, ale czytałam, że dzieciaczki pod koniec ciąży się mniej ruszają, aaale aktywują się bardziej tuż przed porodem. Jezeli to prawda, to może już twoje dni w dwupaku są policzone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szukalam w google ale wiekszosc twierdzi ze przed porodem aktywnosc spada

W szpitalu mowili ze to bzdura i powinno tak damo byc aktywne do samego konca


Dla spokoju zadzwonilam na oddzial ale uspokoili mnie ze tylko mniejsza ruchliwosc jest powodem do zmartwoen a skoro moj fika to jest ok. Jutro na 14 mam wizyte i masaz szyjki, ufam ze cos to da

Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-30, 00:50   #3535
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
Byliśmy dzisiaj na konsultacji u neurologopedy i Wojtuś ma wędzidełko do podcięcia (do karmienia jest ok, ale bedzie powodować problemy z mówieniem). Więc chyba w piątek podcinamy. Ciekawe kto będzie bardziej ryczał, ja czy bobas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi doradca laktacyjna powiedziała, że mam się absolutnie nie zgadzać na podcinanie wedzidelka póki nie jest to ostateczna ostateczność
Nie chcesz się wstrzymać? To zawsze można zrobić. A po co teraz jak i tak jeszcze nie mówi i nie wiadomo czy to będzie sprawiać problem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-30, 04:59   #3536
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Mi doradca laktacyjna powiedziała, że mam się absolutnie nie zgadzać na podcinanie wedzidelka póki nie jest to ostateczna ostateczność
Nie chcesz się wstrzymać? To zawsze można zrobić. A po co teraz jak i tak jeszcze nie mówi i nie wiadomo czy to będzie sprawiać problem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo teraz, to wedzidełko do delikatna błonka, zabieg bedzie trwal chwile i goil sie chwile. A im pozniej, tym dziecko gorzej to znosi, dluzej się goi. Sam zabieg to takie nic. Przymrażają, podcinają i bobas do utulenia (prywatnie, bo na nfz to podobno 3 dni w szpitalu). Mam wsrod znajomych dzieci po podcieciu jak byly wieksze i nienajlepiej to znosily.
A mysle, ze jak zacznie mowic, to juz bedzie za pozno, bo trzeba by bylo i podciac i chodzic do logopedy na 'rehabilitacje' bo ruchliwosc jezyka juz inna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-30, 10:07   #3537
olka900
Rozeznanie
 
Avatar olka900
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 863
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Mi doradca laktacyjna powiedziała, że mam się absolutnie nie zgadzać na podcinanie wedzidelka póki nie jest to ostateczna ostateczność
Nie chcesz się wstrzymać? To zawsze można zrobić. A po co teraz jak i tak jeszcze nie mówi i nie wiadomo czy to będzie sprawiać problem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A czemu doradca tak radzi?
My mieliśmy wczoraj podcinane, bo mały ssał nieefektywnie, bardzo szybko się męczył i widzę znaczną poprawę.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."
olka900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-30, 10:15   #3538
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
Bo teraz, to wedzidełko do delikatna błonka, zabieg bedzie trwal chwile i goil sie chwile. A im pozniej, tym dziecko gorzej to znosi, dluzej się goi. Sam zabieg to takie nic. Przymrażają, podcinają i bobas do utulenia (prywatnie, bo na nfz to podobno 3 dni w szpitalu). Mam wsrod znajomych dzieci po podcieciu jak byly wieksze i nienajlepiej to znosily.
A mysle, ze jak zacznie mowic, to juz bedzie za pozno, bo trzeba by bylo i podciac i chodzic do logopedy na 'rehabilitacje' bo ruchliwosc jezyka juz inna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem. Jednak według najnowszej wiedzy odchodzi się od podcinania zastępując masażami. Chodzi o przyszłość i wygląd twarzy, zgryz, problemy z mowa, mięśnie i żuchwa itp. Nie pamietam za bardzo co mi mówiła, bo mam kalafior ciążowy jeszcze, ale mnie przekonała.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-30, 10:22   #3539
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Cytat:
Napisane przez olka900 Pokaż wiadomość
A czemu doradca tak radzi?
My mieliśmy wczoraj podcinane, bo mały ssał nieefektywnie, bardzo szybko się męczył i widzę znaczną poprawę.
I jak to zniósł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-30, 10:28   #3540
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Mamy sierpniowe 2019 cz.2

Mnie od kilku dni boli brzuch jak na @ a krwawienia brak.

Moj maluch niby spi ale jednak podglada co sie dzieje
Dzisiaj konczy 8 tygodni.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20190830_101520.jpg (76,6 KB, 98 załadowań)
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-11 11:39:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.