Spotkanie z dziewczyną z u Niej - co znaczą te gesty?

[panna_felicjanna]

Wyszła na dwór ze świeżo pomalowanymi paznokciami?

[ythas]

Ja myślę, że nawet jeśli autor to nie troll (w co wątpię) to i tak do niego nie dotrze co my mu tu piszemy
Toż ona w jego oczach wygląda jak uosobienie anioła i cnót wszelkich.

Skoro nawet to, że ona wprost mu opowiada o tym, że podoba jej się ktoś inny odbiera jako znak tego, że tak naprawdę się buja w autorze Autor żyje swoimi złudzeniami, jest tak beznadziejnie zakochany w tej lasce, że ona pewnie by się mogła całować z tym swoim "obiektem westchnień" przed jego twarzą, a autor by się jeszcze zachwycał jej pięknem i pewnie uważał, że ona ćwiczy przed cudownymi pocałunkami, które się między nimi wydarzą

Napisane przez tymczasowy97

Nie wiem, wydaje mi się że coś między nami może być, bardzo chcę żeby nam się udało.

Totalnie nie potrafi spojrzeć na tę relację obiektywnie, musi sam się sparzyć żeby zobaczyć prawdę.

[tymczasowy97]

tak, bo szykowała się na domówkę, a wtedy przejechałem pod jej dom...

[kennedy]

Napisane przez tymczasowy97

tak, bo szykowała się na domówkę, a wtedy przejechałem pod jej dom...

To nie czekala w domu az pazury wyschna tylko sie ubrala i czekala na polu?

Ktora kobieta tak robi w ogole? Z mokrymi pazurami nie zalozysz kurtki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tymczasowy97]

Miała nie do końca wyschnięte. Ale chciała być miła i po mnie wyjść. Dzisiaj byliśmy w galerii sztuki, zaprosiła mnie. Na początku spotkania przytuliłem Ją, potem z godzinkę oglądaliśmy wystawę, na końcu spytała czy ją lubię i odprowadziłem Ją na przystanek.

[panna_felicjanna]

Skoro jesteś taki zakochany to może ją w końcu pocałuj?


Ja bym nie ryzykowała świeżego manicure. Za dużo potem do poprawiania.

[ythas]

Napisane przez tymczasowy97

Miała nie do końca wyschnięte. Ale chciała być miła i po mnie wyjść. Dzisiaj byliśmy w galerii sztuki, zaprosiła mnie. Na początku spotkania przytuliłem Ją, potem z godzinkę oglądaliśmy wystawę, na końcu spytała czy ją lubię i odprowadziłem Ją na przystanek.

Mam genialny pomysł! Zapytaj ją po prostu czemu cię kokietuje, czemu cię przytula i mizia, czy chciałaby żebyście byli razem?
Takie proste rozwiązanie! Tyle korzyści! Miliony pytań odpowiedzianych!

[tymczasowy97]

Myślę, że na następnym spotkaniu już coś zasugeruję otwarcie. Co do pocałunku, zależy jaki, taki w usta krótki to już był w sobotę, ale z jej inicjatywy. Ja mogę spróbować, ale boję się, że poczuje się skrępowana. Jak będę widział, że znowu będzie kokietować i flirtować, to się odważę

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Matko jedyna, jakby facet do mnie się tak czaił i rozkminiał czy mnie pocałować czy nie z obcymi ludźmi w internetach przez x czasu, to już bym dawno zwątpiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez tymczasowy97

Myślę, że na następnym spotkaniu już coś zasugeruję otwarcie. Co do pocałunku, zależy jaki, taki w usta krótki to już był w sobotę, ale z jej inicjatywy. Ja mogę spróbować, ale boję się, że poczuje się skrępowana. Jak będę widział, że znowu będzie kokietować i flirtować, to się odważę

Otwarcie to można powiedzieć, zaproponować, nie zasugerować. I przestań z tym jej skrępowaniem, skrępowana kobieta by się do Ciebie nie dobierała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;79268681]Matko jedyna, jakby facet do mnie się tak czaił i rozkminiał czy mnie pocałować czy nie z obcymi ludźmi w internetach przez x czasu, to już bym dawno zwątpiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Taka trochę ciapa nie facet

[Rose969]

Od początku wątku mam takie odczucie, że za dużo w tym rozkminiania, gadania i doszukiwania się niewiadomo czego, a za mało działania. Macie po 20 lat, nie jesteście dziećmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tymczasowy97]

Myślisz, że gdybym ją pocałował gdzieś w odosobnieniu to nie wyszedłbym na zdesperowanego? Nie chcę się jej narzucać, ale jeżeli to ma zbliżyć nasz relacje, to może rzeczywiście się odważę... Tylko na pewno nie na ulicy, ale np. u niej czy na ławeczce w parku. Mam 20 lat, ale nie zmienia to faktu, że NIGDY nie miałem dziewczyny i wszystkiego uczę się od zera.

[Rose969]

Napisane przez tymczasowy97

Myślisz, że gdybym ją pocałował gdzieś w odosobnieniu to nie wyszedłbym na zdesperowanego? Nie chcę się jej narzucać, ale jeżeli to ma zbliżyć nasz relacje, to może rzeczywiście się odważę... Tylko na pewno nie na ulicy, ale np. u niej czy na ławeczce w parku. Mam 20 lat, ale nie zmienia to faktu, że NIGDY nie miałem dziewczyny i wszystkiego uczę się od zera.

Po tym jak ona się wobec Ciebie zachowuje, moim zdaniem śmiało możesz ją pocałować. Jeżeli jest Tobą zainteresowana, to odwzajemni pocałunek, jeżeli nie, to będziesz wiedział, że nic z tego nie będzie i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Losie, chłopaku, okażże trochę jaj i przestań nad tym tyle myśleć, po prostu zacznij działać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez tymczasowy97

Myślisz, że gdybym ją pocałował gdzieś w odosobnieniu to nie wyszedłbym na zdesperowanego? Nie chcę się jej narzucać, ale jeżeli to ma zbliżyć nasz relacje, to może rzeczywiście się odważę... Tylko na pewno nie na ulicy, ale np. u niej czy na ławeczce w parku. Mam 20 lat, ale nie zmienia to faktu, że NIGDY nie miałem dziewczyny i wszystkiego uczę się od zera.

Każdy się kiedyś uczył, ale nie każdy był tak oporny na wiedzę... Skoro z każdym drobiazgiem lecisz na forum, to może łaskawie skorzystasz z porad i weźmiesz się do działania. Nawet jeśli ta dziewczyna istnieje i jest Tobą zainteresowana, to szybko się zniechęci jak będziesz taki wycofany. Pewnie już myśli, że się Tobie nie podoba, skoro się do Ciebie klei, a Ty nawet nie raczysz jej pocałować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tymczasowy97]

Okey, przekonaliście mnie. Jak do takiej sytuacji dojdzie następnym razem, pocałuję ją. Btw. ona istnieje, nie martwcie się o to Te posty mogą wydawać się infantylne, ale po prostu zależy mi na niej.

[panna_felicjanna]

To zacznij w końcu to pokazywać! Trochę odwagi, bądź mężczyzną!

Jakbym ja jawnie okazywała facetowi zainteresowanie, a on zachowywałby się jak sopel lodu, to zaczęłabym się zastanawiać czy na pewno jest mną zainteresowany jako kobietą, czy tylko traktuje mnie jak koleżankę.

[despotka001]

Napisane przez tymczasowy97

Miała nie do końca wyschnięte. Ale chciała być miła i po mnie wyjść. Dzisiaj byliśmy w galerii sztuki, zaprosiła mnie. Na początku spotkania przytuliłem Ją, potem z godzinkę oglądaliśmy wystawę, na końcu spytała czy ją lubię i odprowadziłem Ją na przystanek.

Dla mnie troll jak byk. Prawdziwy jak obecny śnieg za oknem.

[tymczasowy97]

Ehhh, nie wiem po co miałbym trollować, tracić tyle czasu i wysiłku. Od 1 stycznia zaczynamy kanał, obiecuję, że dam link przy tym temacie do filmu

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Jeszcze 1 aspekt. Kiedy u niej siedziałem i wspominałem, żeby była grzeczna na domówce, czyli żeby nie robiła perwersyjnych gestów do chłopaków itp. to rzuciła mnie na łóżko i w rozkroku "siadła na mnie" i spytała " masz na myśli takie coś co teraz Tobie zrobiłam? " I nie wiedziałem, co do znaczyło, ale tak przez kilka sekund to trwało, powiedziałem, że ładnie pachnie, bo akurat wcześniej perfumą się wypachniła.

[Rose969]

Ona Cię ma zgwałcić żebyś coś zrobił, czy wtedy też przyjdziesz tutaj i zapytasz jak powinieneś interpretować jej zachowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Szczerze mówiąc to ja ją podziwiam musi mieć dziewczyna świętą cierpliwość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;79307791]Szczerze mówiąc to ja ją podziwiam musi mieć dziewczyna świętą cierpliwość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Aaa tam, jej wymarzony facet zajęty, to się chociaż autorem pobawi

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez tymczasowy97

Ehhh, nie wiem po co miałbym trollować, tracić tyle czasu i wysiłku. Od 1 stycznia zaczynamy kanał, obiecuję, że dam link przy tym temacie do filmu

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Jeszcze 1 aspekt. Kiedy u niej siedziałem i wspominałem, żeby była grzeczna na domówce, czyli żeby nie robiła perwersyjnych gestów do chłopaków itp. to rzuciła mnie na łóżko i w rozkroku "siadła na mnie" i spytała " masz na myśli takie coś co teraz Tobie zrobiłam? " I nie wiedziałem, co do znaczyło, ale tak przez kilka sekund to trwało, powiedziałem, że ładnie pachnie, bo akurat wcześniej perfumą się wypachniła.

A odpowiedziałeś jej chociaż na pytanie? Jej gest był perwersyjny czy nie? Co to są w ogóle dla ciebie "perwersyjne gesty"? I dlaczego miałaby nie flirtować z innymi, skoro Ty się nie określiłeś, nie rozmawiasz z nią o waszej znajomości i nie jesteście razem?

[tymczasowy97]

Jak gadamy np. o kanale, to mówiłem, że jak będzie Q&A to fajnie by było do tego czasu wejść w głębszą znajomość, nawet związek. Kupiłem jej różę, ubrałem koszulę, na fb zrobiłem sobie zdjęcie w tej koszuli i opis kojarzący się ze związkiem. Wiele razy jej mówię, np. na fb, że pracuję nad relacją, że jestem gotowy na związek. To spotkanie u niej było 1 raz. Nie hejtujcie mnie za brak zdecydowania, teraz już będzie inaczej. Np. na spotkaniu do galerii sztuki przywitałem ją przytuleniem. Więc już coraz bardziej jestem w tej relacji odważny.

[ythas]

Napisane przez tymczasowy97

Ehhh, nie wiem po co miałbym trollować, tracić tyle czasu i wysiłku. Od 1 stycznia zaczynamy kanał, obiecuję, że dam link przy tym temacie do filmu

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Jeszcze 1 aspekt. Kiedy u niej siedziałem i wspominałem, żeby była grzeczna na domówce, czyli żeby nie robiła perwersyjnych gestów do chłopaków itp. to rzuciła mnie na łóżko i w rozkroku "siadła na mnie" i spytała " masz na myśli takie coś co teraz Tobie zrobiłam? " I nie wiedziałem, co do znaczyło, ale tak przez kilka sekund to trwało, powiedziałem, że ładnie pachnie, bo akurat wcześniej perfumą się wypachniła.

Mówiłam, że da link!

A ten dopisek... Nie wiem kto w tej relacji jest bardziej dziwny

Kolejny post "dzisiaj gdy wracaliśmy ze spaceru, kupiłem jej bukiet róż, pięknie wyglądała i powiedziała, że chciałaby żeby ten koleś co jej się podoba też jej takie kupował. Poczułem się jak książe, wspaniale, że uznała, że ten bukiet jest dla niej jak wymarzony...
Poglaskała mnie potem po dupie, po czym zapytała czy jej nie przytule w bramie bo jej zimno, weszliśmy więc, a ja zapytałem czy innych też tak przytula, a ona na to, że innych to inaczej przytula po czym zdjęła nam spodnie, wypięła tylek (...) a gdy skończyliśmy zapytała czy ją lubię. Co myślicie dziewczyny, czy to coś może znaczyć? Zależy mi na niej jest bardzo nieśmiała i wrażliwa nie chcę jej spłoszyć".

Srsly któraś z was myśli, że to się dzieje naprawdę? Przecież co post to coraz bardziej dziwne rzeczy ten koleś opisuje.
Ale dobry wątek, każdy post autrolla dostarcza nowych wrażeń.

[260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e]

Napisane przez tymczasowy97

Srsly któraś z was myśli, że to się dzieje naprawdę? Przecież co post to coraz bardziej dziwne rzeczy ten koleś opisuje.
Ale dobry wątek, każdy post autrolla dostarcza nowych wrażeń.

Wątpię, czy ktokolwiek wierzy w te rewelacje. Chyba wszyscy z pełną świadomością karmimy trolla.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Przynajmniej jest bardziej oryginalny niż "wszystkie kobiety są beznadziejne"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tymczasowy97]

Czyli nie ma już niedoświadczonych 20 - letnich chłopaków na świecie, że wszystko muszę wiedzieć co zrobić w każdej sytuacji? Założyłem te wątki po to, by mniej więcej wiedzieć, jak się zachować przy dziewczynie, która bardzo mi się podoba oraz po to, by wiedzieć, co znaczą poszczególne słowa, gesty itp., bo dotąd byłem "nerdem" i kompletnie nie miałem kontaktu z dziewczynami. Myślę, że dowodem będzie ten link, ale to na początku stycznia. Jak będzie jakieś nowe spotkanie to opiszę to. Pozdrawiam i dziękuję za każdą szczerą poradę

[ythas]

Napisane przez tymczasowy97

Jak będzie jakieś nowe spotkanie to opiszę to.

Koniecznie

Ps. I myślę, że są młodzi i niedoświadczeni 20latkowie, przy czym dobrze, że w realnym świecie większość z nich nie leci opisywać każdy ruch dziewczyny/chłopaka na forum.