Chude modelki a zazdrość

[sratatatka]

Autorko wątku, mówisz o szykanach puszystych osób ze "szkieletorów" - sama w dzieciństwie byłam koszmarnie chuda i dosyć często słyszałam niemiłe komentarze od grubszych, a nawet szczupłych osób. Też musisz być w podobnej sytuacji (czyli być może jesteś naprawdę chuda, oczywiście bez obrazy, sama taka byłam i cierpiałam wtedy strasznie), bo osoby szczupłe są WSZĘDZIE - obecnie ciężko znaleźć młodą dziewczynę z widoczną nadwagą, są w znacznej mniejszości. Gdy wychodzę na ulicę widzę tylko zgrabne, młode dziewczyny, gimnazjalistki, studentki, licealistki no i starsze absolwentki ostatnio aż na to zwróciłam uwagę, że wszędzie są śliczne laski, a panowie jakoś tak nie dorastają im do pięt Wirtualnej rzeczywistości nie porównywałabym do codzienności - kilku zakompleksionych hejterów nie oddaje realnej sytuacji.

[Tor_Zireael]

Napisane przez sratatatka

Autorko wątku, mówisz o szykanach puszystych osób ze "szkieletorów" - sama w dzieciństwie byłam koszmarnie chuda i dosyć często słyszałam niemiłe komentarze od grubszych, a nawet szczupłych osób. Też musisz być w podobnej sytuacji (czyli być może jesteś naprawdę chuda, oczywiście bez obrazy, sama taka byłam i cierpiałam wtedy strasznie), bo osoby szczupłe są WSZĘDZIE - obecnie ciężko znaleźć młodą dziewczynę z widoczną nadwagą, są w znacznej mniejszości. Gdy wychodzę na ulicę widzę tylko zgrabne, młode dziewczyny, gimnazjalistki, studentki, licealistki no i starsze absolwentki ostatnio aż na to zwróciłam uwagę, że wszędzie są śliczne laski, a panowie jakoś tak nie dorastają im do pięt Wirtualnej rzeczywistości nie porównywałabym do codzienności - kilku zakompleksionych hejterów nie oddaje realnej sytuacji.

To jest inna sprawa, aczkolwiek bolesna. Znaleźć u nas wartościowego, inteligentnego faceta to nie problem, ale żeby przy tym wyglądał na prawdę dobrze ciężko...

[ina__]

Napisane przez AleksandraMarieAntoinette

To samo można powiedzieć o ludziach, ktorzy oceniają w ten sposob blogerki! Przecież nie chodzi tu o ciało, tylko o ciuchy, ale ludzie odczuwają nieodpartą pokusę wylania na kogoś jadu, ktory gromadzą w sobie tygodniami i wydaje im się, że obrażenie kogoś sprawi, że sami poczują się lepiej.

Dokładnie ! Sama prowadzę bloga i często zaglądam na inne, gdzie dziewczyny więcej mówią o ciuchach. Ludzie wytykają wszystko. Zamiast dawać pozytywne komentarze, to czekają na okazję, żeby do czegokolwiek się przyczepić.. nogi, biodra, biust..

[kejcik77]

Modelki zawsze były szczupłe. Nie zmienia to jednak faktu, że nieraz firmy odzieżowe przesadzają. Popatrzcie na to - nikt mi nie powie, ze tak wygląda normalna szczupła dziewczyna.
http://www.reserved.com/pl/#/fw12-lo...mical-romantic
O kulturze wypowiadających się pod takimi zdjęciami dyskutować nie będę bo sami wiemy, że to działa w dwie strony. Zarówno osoby chude jak i grube są obrażane.
Wydaje mi sie tylko, żee skoro tyle mówi sie o przyczynach anoreksji, czyli właśnie wszechobecnego w mediach wizerunku kobiety/dziewczyny za szczupłej i chce sie uchronić od niej młode kobiety czy wręcz dziewczynki - pokazywanie dziewczyn w takim stanie jak w linku powyżej powinno być kategorycznie zakazane.

[pixie088]

Napisane przez kejcik77

Popatrzcie na to - nikt mi nie powie, ze tak wygląda normalna szczupła dziewczyna.
http://www.reserved.com/pl/#/fw12-lo...mical-romantic

Zdjęcie jest w taki sposób zrobione. Naprawdę. Mam znajomą - modelkę. I na niektórych zdjęciach nie poznaje jej sylwetki. No i trzeba dodać jeszcze do tego obcasy. One też dołożyły się do tego. Agencje pilnują, żeby modelki nie były zanadto chude. Niektórym dają warunki - muszą przytyć. Nie dajmy się zwariować.. To młode dziewczyny! Tak już mają. Moja koleżanka musi się obżerać, żeby nie spadła poniżej 87cm w biodrach!

[kejcik77]

Napisane przez pixie088

Zdjęcie jest w taki sposób zrobione. Naprawdę. Mam znajomą - modelkę. I na niektórych zdjęciach nie poznaje jej sylwetki. No i trzeba dodać jeszcze do tego obcasy. One też dołożyły się do tego. Agencje pilnują, żeby modelki nie były zanadto chude. Niektórym dają warunki - muszą przytyć. Nie dajmy się zwariować.. To młode dziewczyny! Tak już mają. Moja koleżanka musi się obżerać, żeby nie spadła poniżej 87cm w biodrach!

W takim razie powinni iaczej robić zdjęcia Przecież ta dziewczyna nie ma nóg tylko patyczki.

[sophisticated_]

bardzo sie ciesze ze powstal taki watek rowniez jestem chudzielcem waze 43kg przy 165cm wzrostu od dawna bylam szykanowana PRZEZ KOBIETY za swoja chudosc gdyby nie moj chlopak do dzis wstydzilabym sie swojego ciala on kocha moje chude drobne cialko i opinie innych kobiet juz mnie nie obchodza nigdy sie nie odchudzalam taka mam przemiane materii. smiac mi sie chce jak beszta sie w komenatrzach osoby chude a co ja mam zrobic zabic sie ze taka sie urodzilam?? jak zrobie operacje biustu to bede plastikiem jak bede naturalna to deska zlosliwym i zazdrosnym ludziom nigdy sie nie dogodzi taka prawda. ja nie mam nic do grubszych kobiet ale niech one sie w koncu odemnie odczepia

[Vespertine__Milo]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Myślę, że zawsze znajdzie się powód do plucia jadem.

Bo ma nogi za grube/za chude/ z przerwą/bez przerwy - do wyboru do koloru.

Modelki plus-size też są obrzucane błotem.

Chyba należałoby się zastanowić dlaczego ludzie są chamscy, a nie dlaczego nas chude/grube itd. tak się obraża.

PS Jakby osoby z nadwagą były tak wielbione, to nie produkowano by tysiąca programów o tematyce "jak schudnąć", a jest ich od groma!

Ja się do końca nie zgodzę z ideą wątku. Sama jestem bardzo szczupła, nigdy nie byłam na diecie. Komentarze o chudych nie rażą mnie bardziej od komentarzy o grubych, bogatych, biednych, w żółtych sukienkach, w groszki, o bladej cerze, śniadej itp. Jak poobserwujesz wątki w każdym temacie o ludziach to zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie się wyzłośliwiał z wyssanych z palca powodów. Moja zasada - nie tracić energii na czytanie tego typu komentarzy. Zawsze byli i będą ludzie, którym nawet w najbardziej neutralnym człowieku na ziemi coś będzie przeszkadzać - ten typ tak ma i tyle. Pocieszę Cię, że mimo wszystko lepiej być szczupłym czy wręcz naturalnie chudym niż przy tuszy z wielu względów (chociażby zdrowotnych i kulturowych żyjąc w Europie).

[dacn]

blabalabla

Modelki SĄ za chude, BMI w granicach 17 czy 18 to wychudzenie i nie jest to zdrowe.
Tendencja do pokazywania ubrań na kobietach którym można liczyć żebra -nie jest dobra.
Modelki zazwyczaj nie sa naturalnie szczupłe ale sie po prostu głodzą.
Modelki często nie sa ładnymi kobietami.
To sa fakty żeby je zauważać nie trzeba byc "spasiona zazdrośnicą" .

[pixie088]

Napisane przez dacn

blabalabla

Modelki SĄ za chude, BMI w granicach 17 czy 18 to wychudzenie i nie jest to zdrowe.
Tendencja do pokazywania ubrań na kobietach którym można liczyć żebra -nie jest dobra.
Modelki zazwyczaj nie sa naturalnie szczupłe ale sie po prostu głodzą.
Modelki często nie sa ładnymi kobietami.
To sa fakty żeby je zauważać nie trzeba byc "spasiona zazdrośnicą" .

Mylisz się. Najczęściej są to młode i z natury szczupłe dziewczyny. Wyróżniające się swoim wysokim wzrostem. Z ciekawości wysyłają swoje zdjęcia do agencji. Czy uważasz, że jedynie wzrost decyduje o tym, że ma się szanse? I tak łatwo będzie zrzucić dziewczynie wysokiej, lecz nie do do końca szczupłej weźmy np te 15kg "nadwagi"? A co w takiej sytuacji np z cellulitem? Przecież młoda modelka nie może sobie na coś takiego pozwolić! Oprócz tego potrzebna jest jeszcze idealna cera, zadbane włosy. Dobre proporcje ciała To nie jest wcale takie proste.
Te starsze modelki, będące u końca swojej kariery na pewno wiele nie jedzą. Ale tych młodszych od anorektyczek nie wyzywajmy. Ja mam BMI 18,2. A pochłaniam ogromne ilości jedzenia.

[Suvia]

Napisane przez kasienka.b

Autorko, ale tak obiektywnie - NAPRAWDĘ nigdy nie pomyślałaś, że jakaś modelka jest naprawdę za chuda? (...)

Ano właśnie. Naprawdę aż coś mnie boli jak widzę zdjęcia jak to pierwsze. A na drugim zdjęciu, dla odmiany, inna modelka, też "na topie", a ma ciało, za które dałabym się tu i teraz pokroić.


Ale oczywiście NIC nie tłumaczy sposobu w jaki są wypowiadane te komentarze w stronę bardzo chudych modelek No ale to jest po prostu takie "nasze". Jak na ulicy otyłej dziewczynie może się od obcych osób dostać za to, że się nie wpasowuje w ich kanony piękna, to kurczę co się dziwić, że internet kipi od chamskich komentarzy?

[mallary]

Wiecie co?
Większość osób uważa, że modelki nie podobają się jedynie osobom otyłym. Nikt nie widzi masy dziewczyn o przeciętnej figurze, które także wpędzają się w głodówki, bo nadal uważają się za grube. Bo gwiazdom usuwa się zbędne kilogramy i wydłuża nogi za pomocą Photoshopa. Bo manekiny, na których prezentowane są ubrania odbiegają od rozmiarów zwykłej kobiety. Bo ktoś rzuci niepochlebny komentarz pod kątem rozmiaru ud czy pośladków. Nierzadko dziewczyna nawet nie ma nadwagi.
Zlinczujcie mnie za emowanie, gorycz, kompleksy, proszę bardzo. Możecie zwyzywać do woli od zazdrośnic, macie rację. Zostałam wpędzona w masę kompleksów i wyleczyć ich nie umiem.
Z drugiej strony wiem, że modelki to w pewnym sensie wieszaki(nie chcę ich obrażać, ale po prostu ich pracą przede wszystkim jest prezentowanie ubioru na sobie), i łatwiej dopasować stroje na pokazach, kiedy każda ma zbliżone wymiary.
A odbijanie piłeczki w postaci pisania o 'mamutach' uważam za równie dojrzałe, co krzyki o szkieletorach.

[findsomething]

Ja też się spotykam z komentarzami "szkielet" " zjedz coś" "przytyj" "jestes mega chuda!;/ wez przytyj" taaaa łatwo powiedzieć .

Wystarczy że odpowiem takiej kobiecie "zajmij się swoimi udami orko" i pozamiatane.
Czasami jestem zmuszona zapytać "a może Ty wreszcie ogranicz jedzenie?" albo "przytyje jesli ty wreszcie schudniesz" działa oj działa.

Wyznaję zasadę "chamstwo za chamstwo", 100% skuteczności.

Oczywiście nigdy sama nie obrażam grubych ani nic z tych rzeczy, zawsze jest to w odpowiedzi na obrażanie mojej osoby.

[pixie088]

Napisane przez mallary

łatwiej dopasować stroje na pokazach, kiedy każda ma zbliżone wymiary.

To trochę głupie. Bo równie dobrze każde ubranie mogłoby mieć rozmiar XL.

[dacn]

Napisane przez pixie088

To trochę głupie. Bo równie dobrze każde ubranie mogłoby mieć rozmiar XL.

Nie masz racji. Dużo łatwiej jest uszyc ubranie na osobe z mikroskopijnym biustem i waskimi biodrami niż na rozmiar XL przykładowo 109- 79-112, wielcy krawcy by sie za bardzo musieli z zaszewkami męczyć

[pixie088]

A mówcie co chcecie Mi nikt nie wmówi, że takie kobiety są odrażającymi szkieletami!
->
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m5...lxxo1_1280.png

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m7...sb2oo1_500.jpg

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4...b2oo1_1280.jpg

http://s16.postimage.org/hit7meas5/r..._060912_12.jpg

[cosma]

Napisane przez MadSyndrome

Witam dziewczyny, jestem ciekawa Waszej opinii na temat bezczelnego komentowania modelek przez zwykłe dziewczyny (często o rozmarach M i L, nawet nie grubszych).

Jaki jest sens bzdurnego komentowania MODELEK, które jak od wieków wiadomo są chude i tyle.

A nie prawda . Modelki od zawsze były szczupłe (słynne supermodelki z lat 80-90 - Cindy, Christy, Naomi, Claudia, Linda) ale nigdy tak wychudzone jak obecnie. Niestety, ale niektóre to sama skóra i kości przy ponad przeciętnym jak na kobietę wzroście.
Nie wszystkie są z natury chude, zdecydowana większośc jednak katuje się dietami. Nasza Ania Rubik. Spójrz na początki jej kariery jak wyglądała, a jak teraz wygląda. Jest różnica

[Wenress]

Nie komentuję publicznie modelek , ale już z rodziną/koleżankami we własnym towarzystwie owszem. Zwyczajnie nie podoba mi się promowanie nienaturalnej chudości (tak, wiem, na pewno istnieją zdrowe osoby, które są tak chude, że widać im każdą kość jak modelkom, tylko ciekawe ile ich jest...) , moim zdaniem ubrania nie leżą na nich wcale dobrze, bo wiszą. A ja chętnie zobaczyłabym jak ubranie układa się na przeciętnej, szczupłej osobie.
Nie rozumiem dlaczego jak ktoś krytykuje to od razu zazdrości Jestem szczupła i nigdy nie zamieniłabym się na sylwetkę z modelką, chyba, że modelką bielizny I też nie wierzę, że zdrowa chuda osoba nie jest w stanie przytyć - na pewno nie jest łatwo ale nie wierzę, że to niemożliwe. W galerii na fitnesie jedna Wizażanka pokazywała nawet taką zmianę, że aż mi szczęka opadła. No ale łatwiej siedzieć i narzekać, tylko że to nic nie zmieni, ludzie zawsze będą komentować. I zawsze znajdą powód do komentarzy, przytyjesz to znajdzie się coś innego, taka prawda.

[pixie088]

Napisane przez cosma

A nie prawda . Modelki od zawsze były szczupłe (słynne supermodelki z lat 80-90 - Cindy, Christy, Naomi, Claudia, Linda) ale nigdy tak wychudzone jak obecnie. Niestety, ale niektóre to sama skóra i kości przy ponad przeciętnym jak na kobietę wzroście.
Nie wszystkie są z natury chude, zdecydowana większośc jednak katuje się dietami. Nasza Ania Rubik. Spójrz na początki jej kariery jak wyglądała, a jak teraz wygląda. Jest różnica

Nie wiem ile jeszcze razy będę to powtarzać. Anja ma dosyć masywne kości. Sama zobacz, że przy swojej ( i z tym się zgodzę) zbyt chudej sylwetce ma maksymalny jak na modeling obwód bioder -90cm. I to właśnie dlatego wygląda tak jak wygląda XD Porównaj sobie Anje np z Candice Swanepoel czy Mirandą Kerr Które uważane są za "pełniejsze". A jednak w biodrach mają mniej! Po 86,87cm. WSZYSTKO ZALEŻY OD BUDOWY!

[dacn]

Napisane przez cosma

A nie prawda . Modelki od zawsze były szczupłe (słynne supermodelki z lat 80-90 - Cindy, Christy, Naomi, Claudia, Linda) ale nigdy tak wychudzone jak obecnie. Niestety, ale niektóre to sama skóra i kości przy ponad przeciętnym jak na kobietę wzroście.
Nie wszystkie są z natury chude, zdecydowana większośc jednak katuje się dietami. Nasza Ania Rubik. Spójrz na początki jej kariery jak wyglądała, a jak teraz wygląda. Jest różnica

Kiedyś, czyli 10, 20 lat temu modelkami były po pierwsze kobiety a nie nastolatki, po drugie kobiety ładne i szczupłe. Obecnie modelka ma wyglądać chudo i "mieć oryginalną urodę".

[pixie088]

Chciałam wam przemówić trochę do rozsądku, ale to nie ma sensu. Modelki zawsze były szczupłe. A te co zostały wymienione powyżej to były wyjątki..Miały pełniejsze biusty. A co do bioder i talii - bez zmian. (My w sumie mamy teraz swoją Kate Upton) Przykre jest tylko to, że ciągle wymieniana jest tylko Anja. Mało która modelka jest aż tak chuda. Widać, że nie macie żadnej wiedzy na temat tego świata. A co do twarzy modelek. Skoro wszystkie jesteście piękniejsze od aniołków VS, to dlaczego nie widzę tego na ulicach!?

[Wenress]

Napisane przez pixie088

Chciałam wam przemówić trochę do rozsądku, ale to nie ma sensu. Modelki zawsze były szczupłe. A te co zostały wymienione powyżej to były wyjątki..Miały pełniejsze biusty. A co do bioder i talii - bez zmian. (My w sumie mamy teraz swoją Kate Upton) Przykre jest tylko to, że ciągle wymieniana jest tylko Anja. Mało która modelka jest aż tak chuda. Widać, że nie macie żadnej wiedzy na temat tego świata. A co do twarzy modelek. Skoro wszystkie jesteście piękniejsze od aniołków VS, to dlaczego nie widzę tego na ulicach!?

Mam takie 2 kanały - fashionTV i coś jeszcze podobnego, przyznaję, że ostatni raz widziałam rok temu, ale modelki były właśnie jak Anja, naprawdę miały ręce i nogi jak patyczki i kości do policzenia, sama byłam zdziwiona....

[pixie088]

Napisane przez Wenress

Mam takie 2 kanały - fashionTV i coś jeszcze podobnego, przyznaję, że ostatni raz widziałam rok temu, ale modelki były właśnie jak Anja, naprawdę miały ręce i nogi jak patyczki i kości do policzenia, sama byłam zdziwiona....

Część z nich niestety tak. Ale to są w większości 16-latki. Stąd ta ich chudość...
Ja jestem zwolenniczką figur pań, których zdjęcia umieściłam powyżej
Ale uwierzcie, one niekoniecznie muszą się głodzić. Taka ich natura. A że zarabiają przy tym olbrzymie pieniądze..

[Suvia]

Napisane przez pixie088

A mówcie co chcecie Mi nikt nie wmówi, że takie kobiety są odrażającymi szkieletami!
->
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m5...lxxo1_1280.png

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m7...sb2oo1_500.jpg

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4...b2oo1_1280.jpg

http://s16.postimage.org/hit7meas5/r..._060912_12.jpg

No trudno żeby aniołki VS były szkieletami.

Tylko problem w tym, że one są już trochę zaszufladkowane i większość z nich nie robi pokazów high fashion. Są, ja to w jakimś wywiadzie usłyszałam, "za grube i zbyt komercyjne"

[Tor_Zireael]

Napisane przez Suvia

No trudno żeby aniołki VS były szkieletami.

Tylko problem w tym, że one są już trochę zaszufladkowane i większość z nich nie robi pokazów high fashion. Są, ja to w jakimś wywiadzie usłyszałam, "za grube i zbyt komercyjne"

a ja mirandę widuję...

[Suvia]

Palvin też widuję

Ale właśnie o to tylko "widuję" chodzi.

W sumie chyba najbardziej w tych dwóch światach jest Anja Rubik. Bo tak jak obserwuje, to jest zawsze i na pokazach VS i na pokazach np. Chanel. Więc szacun dla naszej rodaczki.

[neitka]

Napisane przez pixie088

Część z nich niestety tak. Ale to są w większości 16-latki. Stąd ta ich chudość...
Ja jestem zwolenniczką figur pań, których zdjęcia umieściłam powyżej
Ale uwierzcie, one niekoniecznie muszą się głodzić. Taka ich natura. A że zarabiają przy tym olbrzymie pieniądze..

No tak, ale jak kobietom się pokazuje chudziutką szesnastolatkę, z makijażem 30, to gdzieś tam z tyłu głowy rodzi się przekonanie, że to dorosła kobieta i tak wygląda.

Ja chciałam zwrócić uwagę na inną rzecz - to będzie częściowo 'off top'. Otóż w sklepach rozmiarówka ciągle idzie w dół. 6 lat temu nie mogłam kupić na siebie obcisłych spodni w sieciówce, 2 lata temu nosiłam xs, teraz w sklepach typu bershka czasem biorę się za M. I wiem, że nie przytyłam, bo w starych ciuchach ciągle chodzę, a rozmiar mam jakimś cudem coraz większy. [ja wiem, że nie ma co patrzeć na rozmiar, ale nie oszukujmy się, która z nas nie patrzy...]

I jeszcze jedn rodzaj hejtu z którym ja się spotykam i niestety pluje jadem już od tego. Otóż tak, jestem naturalnie szczupła i drobna. Ale to nie znaczy, że nie robię nic, żeby swoją sylwetkę utrzymać. I do białej gorączki doprowadza mnie, jak ktoś się 'zachwyca' (tzn, nie zrozumcie mnie źle, komplementy są miłe, oczywiście i to bardzo), że mogę zjeść wszystko albo, że pewnie o tak mi się lekko żyje z tą sylwetką. A to, że ja na nią pracuję, to nikomu do głowy nie przyjdzie. A jak już przyjdzie to 'po co ćwiczysz, przecież chuda jesteś?'

I jeszcze z innej beczki - nie mam w swoim otoczeniu żadnej modelki, ale marzę o tym, naprawdę marzę. żeby zobaczyć jak na żywo wygląda kobieta o moich wymiarach, ale 20 cm wyższa. Po prostu mi wyobraźni nie starcza. Zupełnie niezłośliwie to mówię, jestem ciekawa, czy również odniosłabym wrażenie chudości.

[xxYashaxx]

Zgadzam się w pełni z autorką wątku. W ogóle zauważyłam, że teraz jest bardzo trendy chwalenie wszystkich plus size i tego typu osób i z miejsca zaczynają się najazdy na osobę, która w komentarzu napisze, że jej się to nie podoba. Za to modelki od szkieletorów wyzywać można ile się chce. Poza tym ja już wolę te zbyt chude, niż otyłe. A niestety kobiety, które niby miały reprezentować większość, są zazwyczaj najzwyczajniej w świecie za grube.

[danana]

tez jestem chuda(taka natura) i ogolnie dobrze sie czuje ze soba,podobam sie sobie,chociaz oczywiscie miewam mysli np.''moglabym miec grubsze rece'' ale to siłka rozwiazałaby problem
no i autorka ma racje grubsze dziewczyny (jak domniemam)sa chamskie teksty tak jak napisała ''Ty cos jesz''? itd. i zastanawiam sie jaki to ma cel??
domyslam sie ze wiekszosc z nich gdyby była taka mozliwosc chetnie zamieniły by sie na taka szczupła sylwetke
zastanawia mnie dlaczego grubsze osoby moga docinac szczupłym a szczupłe tym grubszym juz nie bo bedzie im przykro...a przeciez jak ktos mi mowi ze jestem ''patyczakiem'' to ja równie dobrze moglabym powiedziec''ale jestes gruba żresz jak świnia?''

[pixie088]

Napisane przez Suvia

No trudno żeby aniołki VS były szkieletami.

Tylko problem w tym, że one są już trochę zaszufladkowane i większość z nich nie robi pokazów high fashion. Są, ja to w jakimś wywiadzie usłyszałam, "za grube i zbyt komercyjne"

Kolejny fakt, o którym nie wszyscy wiedzą. Modelki VS mają niemal taką samą figurę jak te z high fashion! Ale potrójny push up i photoshop to tuszuje. Wszystkie modelki, których zdjęcia tu dałam pojawiają się na wybiegach. CHociaż już nie tak często jak kiedyś. A w internecie nawet pod ich zdjęciami pojawiają się złośliwe komentarze...

Napisane przez danana

zastanawia mnie dlaczego grubsze osoby moga docinac szczupłym a szczupłe tym grubszym juz nie bo bedzie im przykro...

Dokładnie. Aż mnie szlag trafia jak ktoś z ostrą nadwagą zwraca mi uwagę